14 czerwca 2013

Wygraj zabieg Regeneris w Face & Body Institute. Coś na zmarszczki, łysienie, przywrócenie jędrności skórze!



 




Dziś mam dla Was szczególne rozdanie i bardzo się cieszę, że mogę obdarować Was tak cennymi podarunkami:) Dzięki Face & Body Institute będziecie mogły wygrać u mnie zabiegi Regeneris. Jest to zdecydowanie najcenniejsza i najbardziej godna uwagi nagroda jaka kiedykolwiek pojawiła się na blogu;)

Jeśli jesteście zainteresowane i macie ochotę wziąć udział w rozdaniu, bo czujecie że Wasza skóra potrzebuje wspomagania, przeczytajcie post niżej. Znajdziecie tu informacje o Regenerisie oraz dowiecie się, jakie informacje podać w komentarzu zgłoszeniowym.

Swoje zabiegi będziecie mogły zrealizować w pięknym Face & Body Institute w Krakowie. Nawet jeśli nie mieszkacie w tym mieście warto się przejechać. Zerknijcie też na stronę Regeneris (KLIK).
Warto też poczytać to forum, gdzie dziewczyny piszą o swoich efektach:)
 




 



Czym jest Regeneris?



Regeneris to zabieg zwiększający potencjał regeneracyjny organizmu, dzięki podawaniu skoncentrowanego roztworu własnych płytek krwi pacjenta w osoczu. Dużo mówiło się o 'wampirzych maseczkach', więc Regeneris może kojarzyć się właśnie w ten sposób, ale wygląda zupełnie inaczej i nie ma w nim nic przerażającego:) Na pewno nie kończymy z twarzą we krwi!

Od dawna wykorzystywany jest w ortopedii i pomaga sportowcom w szybszej regeneracji. Teraz działa również na korzyść naszej skory! Regeneris jest zestawem szwajcarskiej firmy RegenLab, który opatentował swoją formułę.

To obecnie najbardziej bezpieczna metoda na przywrócenie jej młodego wyglądu, bez ryzyka alergii, nietolerancji, czy innych reakcji immunologicznych. Wykorzystujemy całkowicie własny potencjał regeneracyjny naszego ciała.








Co dobrego daje naszej skórze osocze bogatopłytkowe?



Zastanówmy się jakie zadania mają w naszym organizmie płytki krwi:) Po pierwsze: tamują odpływ krwi z rany, po drugie: stymulują procesy gojenia się. Kiedy wykorzystujemy je w trakcie zabiegu Regeneris, stymulują podziały komórek, tworzenie elastyny i nowych włókien kolagenowych.

  • pobudzają fibroblasty do produkcji nowego kolagenu
  • wspomagają procesy angiogenezy (tworzenie nowych naczyń krwionośnych)
  • aktywują komórki macierzyste
  • pobudzenie procesów regeneracji tkanek


W jakich przypadkach pomoże?



Jeśli myślimy nad skorzystaniem z zabiegu, warto zastanowić się, jak mógłby nam pomóc. Regeneris może być stosowany nie tylko na skórę twarzy, ale również szyję, dekolt, dłonie i oczywiście skórę głowy, kiedy mamy problemy z łysieniem. Może zapewnić nam:



  • rewitalizację skóry
  • ujednolicenie kolorytu
  • poprawę elastyczności, napięcia i gęstości, poprawę owalu twarzy
  • regenerację po innych zabiegach
  • spłycenie blizn po trądziku
  • likwidację łysienia typu męskiego
  • likwidację bruzd nosowo wargowych, kurzych łapek



Preparat możemy wstrzykiwać na zasadzie zwykłej mezoterapii, lub liniowo, jak wypełniacz, wzdłuż zmarszczek. Wtedy również możemy walczyć z różnymi problemami:)



To, jakie rezultaty uzyskamy, zależy od naszego wielu i ilości zabiegów jakim się poddamy. Osoby młode mają większy potencjał regeneracyjny, więc szybciej zauważą rezultaty niż osoby starsze, które będą wymagały większej liczby zabiegów. Należy liczyć się z tym, że dla pełnego efektu najlepiej wykonać minimum 2 zabiegi. Często dziewczyny są rozczarowane, nie widząc efektów po wykonaniu tylko jednego zabiegu. Na rezultaty będziemy musiały poczekać 3-4 tygodnie więc warto uzbroić się w cierpliwość:)






 

Jak wygląda zabieg?



Na początku krew jest pobierana i umieszczana w specjalnej probówce separacyjnej. To chyba najmniej przyjemny moment dla tych osób, które nie przepadają za igłami. Następnie w 5 minut, dzięki wirówce laboratoryjnej, z krwi oddziela się osocze z koncentratem płytek krwi.

Lekarz pobiera osocze bogatopłytkowe do strzykawki i dodaje do niego specjalny aktywator. To, co finalnie wstrzykujemy w skórę nie ma wizualnie nic wspólnego z krwią: jest transparentnym płynem o lekko żółtawym zabarwieniu:)
Przed każdym zabiegiem jesteśmy dokładnie znieczulane i czekamy około godziny aż znieczulenie zacznie w pełni działać.


Preparat może być podawany metodą nappage (szybkie, płytkie wkłucia), na depozyt ( głębsze wkłucie + powolne podawanie), lub techniką liniową. Nie jest ani zbytnio bolesny ani nieprzyjemny, choć nappage jest zdecydowanie najdelikatniejszą techniką. Niestety również najdelikatniej działającą, lepiej więc decydować się na wkuwanie głębsze, większej ilości niż małe płytkie ukłucia.


Jeśli decydujemy się na Regeneris skóry głowy, musimy pamiętać że faktycznie będzie to zabieg bolesny. Skóry głowy nie znieczulamy, a jest ona szczególnie wrażliwa i wiele osób mówi o zabiegu jako bardzo nieprzyjemnym, ale przynoszącym świetne rezultaty.






Jakie są efekty, po jakim czasie ze zaobserwujemy?



Regeneris pobudza komórki długofalowo, zachęcając je do regeneracji i rekonstrukcji. W przypadku wypełniania efekt widoczny jest od razu, ale aby zaobserwować finalną poprawę stanu skóry musimy poczekać 3-4 tygodnie. Najlepiej wykonywać kolejne zabiegi w odstępach dwóch tygodni.




Później możemy zaobserwować:
  • wygładzenie zmarszczek
  • rewitalizację skóry
  • ujednolicenie kolorytu
  • poprawę elastyczności, napięcia skóry
  • poprawę ukrwienia
  • odbudowę objętości i owalu twarzy
  • wypełnienie prześwitów na skórze głowy




  


Dlaczego czasem nie jesteśmy zadowolone z efektów i dlaczego trzeba sprawdzać gabinety...



Zdarza się, że po wykupieniu Regeneris w korzystnej cenie np. w serwisach oferujących tego typu promocje, nie jesteśmy zadowolone z efektów. W takich sytuacjach, przed kupieniem zabiegu trzeba koniecznie sprawdzić, czy salon, który wykonuje Regeneris, jest podany w spisie na ich oficjalnej stronie. Czasem zdarza się, że osoby przeprowadzający zabieg używają zwykłych probówek laboratoryjnych ze zwykłym laboratoryjnym żelem separacyjnym a opakowanie z Regenerisem trzymają gdzieś z boku.

Zawsze pilnujcie aby lekarz otwierał przy Was oryginalne opakowanie. Jest ono hermetyczne i posiada oznaczenie Regenlab. W każdym pudełku znajdują się też strzykawki, igły oraz glukonian wapnia. Ponadto każdy zestaw Regeneris ma naklejkę z numerem, która powinna zostać umieszczona w Waszej karcie.

Jeśli lekarz otwierał zestaw za Waszymi plecami, czujecie że coś było nie tak, wykonany zabieg mógł nie zadziałać, lub zadziałać a nikłym stopniu.



Listę bezpiecznych gabinetów znajdziecie TUTAJ (KLIK).

Niżej możecie zobaczyć jak wygląda cały zestaw.


 




Przechodzimy do najprzyjemniejszej części czyli rozdania. Nawet jeśli jesteście bardzo młode i nie czujecie potrzeby wykonywania takiego zabiegu możecie zgłosić swoją mamę lub inną bliską osobę. Może ktoś znajomy ma problemy z łysieniem albo utratą jędrności skóry? Może chcecie zrobić prezent mamie?:) Zgłoszenie nic nie kosztuje, wystarczy :




Rozdanie będzie trwało tydzień. Mam dla Was 3 zabiegi, które po konsultacji z ekspertami z Face & Body Institute zostaną rozdysponowane między 2 dziewczyny.



Pozostaje mi życzyć Wam powodzenia,

buziaki,

Alina




102 komentarze:

  1. Pięknie się prezentuje ten gabinet :) Bardzo chętnie bym go odwiedziła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, najładniejsza jest chyba recepcja ale nie miałam zdjęcia;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chcialabym sprobować cos takiego, bo chociaz mam dopiero 30lat to juz mam zmarszczki :( Moja skora jest bardzo sucha, wrazliwa i poszarzala, mysle ze taki zabieg moglby sie u mnie sprawdzic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaaaa zapomnialam o mailu ;) ava18@onet.pl

      Usuń
  4. Trochę strasznie brzmi ten zabieg mimo że nie boję się widoku igieł i krwi, ale chciałabym skorzystać z szansy poprawienia wyglądu mojej twarzy. Borykam się z problemem blizn potrądzikowych jak i z samym trądzikiem. Wypryski występują rzadziej niż kiedyś, ale właśnie przez blizny nie jestem w stanie wyjść na ulicę bez makijażu:(. Kolor mojej skóry jest szary, nierównomierny i nie taki jak powinien wystepować u 24 letniej dziewczyny. Dlatego chciałabym mieć szanse na komfortowe życie, bez konieczności martwienia się czy moje blizny są bardzo widoczne.

    rozycka.agnieszka@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. witaj alinko !
    uwielbiam Twojego bloga, jest dla mnie jak wyrocznia ! :) Dzięki Tobie zaczęłam używać podkładów mineralnych Annabelle i je pokochałam jednak mam z nimi pewien problem. Ostatnio strasznie mi sie waży na buzi... na dzien używam lekkiego kremu brzozowego i to włąsnie na nim wazy sie podkład. uwielbiam ten krem i nie wiem dlaczego podkąłd z nim tak źle reaguje. Chiałabym sie Ciebie zapytać jakiego kremu Ty używasz pod minerały lub jaki polecasz
    pozdrawiam serdecznie i rób dalej to co robisz bo jesteś genialna !
    aśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dokladnie tak jak ty zaczelam niedawno czytac tego bloga (ale regularnie codziennie) i dokladnie tak jak ty zakupilam ostatnio podklad Anabell i krem brzozowy, u mnie nic sie nie wazy.

      Ale mam jeden pomysl -czy uzywasz korektora z Anabell ? U mnie w miejscach gdzie twarz sie swieci, poci (mam twarz tlusta w lini T), po zastosowaniu korektora jest ok, bez - podklad nie dzaial jak powinien

      Usuń
    2. Hm, możesz też spróbować aplikować mniej kremu. On ma dość charakterystyczną konsystencję, i jeśli damy do za dużo, pozostawiona warstewka może się tak zachowywać:)

      Usuń
    3. Ja dodam Alinko, ze bardzo Ci dziekuje za polecenie Anabell Minerals, to chyba najlepszy podklad jaki dotad uzywalam !!! Zreszta olejki ktore polecasz tez dzialaja cuda.

      Usuń
  6. zgłaszam sie z myslą o mojej mamie, ktora w tym roku konczy 60 lat
    ma przetłuszczającą się skórę z rozszerzonymi porami, wyrażnie poszarzałą, z utratą jędrności i niewielkimi przebarwieniami
    dodatkowo duzy problem z wypadaniem wlosow obustronnie w części ciemieniowej
    myślę, że zabieg bardzo by jej pomógł wizualnie i lepiej się poczuć :)
    mama jest na emeryturze, ma wiec dużo czasu, a ja chętnie będę ją trzymać za rękę w trakcie zabiegu, bo uwielbiam Kraków

    sam zabieg znam i wiem, ze daje fantastyczne rezultaty i wcale nie jest tak straszny, jak wynikaloby z opisu

    pozdrawiam
    pyh@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym chętnie obdarowała mamę takim zabiegiem :) Ma 44 lata, cerę normalną i od kilku lat próbuje walczyć z łupieżem pstrym, nie są to jakieś straszne zmiany skórne, ale białe plamy, które nie zyskały koloru w trakcie opalania.

    sandralazarz@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie się zgłoszę, bo widzę, że taki zabieg byłby dla mnie świetny.
    typ skóry: mieszana, trądzikowa.
    wiek: 23 lata.
    Chciałabym wygrać taki zabieg dla mojej mamy, ale jestem pewna, że do Krakowa nie pojedzie, bo jest bardzo zapracowana. Ale chciałabym sama się zgłosić do takiego zabiegu. Od małego pomagam mamie w szklarniach przy kwiatach, jest tam zawsze pełno słońca, dopiero niedawno zdałam sobie sprawę jak szkodliwe jest słońce dla cery. Moja twarz nie jest już tak jędrna, mam okropne worki pod oczami, pierwsze zmarszczki mimiczne, rozszerzone pory, do tego borykam się z trądzikiem, mam również blizny potrądzikowe. Z tego co czytałam taki zabieg mógłby mi pomóc, wydaje się być straszny, ale chętnie się zgłoszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam 22 lata i mimo mojego wieku mam widoczne zmarszczki na czole.. Mam suchą skórę, a przez swoją nieodpowiedzialność borykam się w bliznami po trądziku oraz przebarwieniami na twarzy. Na domiar złego walczę z wypadaniem włosów od roku (robiłam już badania). Chciałabym wypróbować ten zabieg, jestem gotowa go powtórzyć aby zobaczyć pełniejszy efekt, bo czego się nie zrobi dla skóry.. ;)
    Pozdrawiam,
    Paulina :)
    paaauliska@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałabym podarować zabieg mojej cudownej mamie.Ja jestem jeszcze młoda i na sczeszcie nie potrzebny on mi jest:) Mama ma 43 lata i od niedawna zaczęła miewać problemy z cera,pojawiły się oznaki starzenia cera jest poszarzała,wrażliwa.Twarz również zaczęła tracić owal oraz pojawiły się niewielkie przebarwienia.Od dłuższego czasu myślę żeby podarować jej zabieg dzięki któremu poczuła by się młodziej.
    Myślę że to byłaby dla niej wspaniała szansa na polepszenie wyglądu cery.


    amanda121314@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm, myśle , że ten zabieg byłby super prezentem na zbliżające się urodziny mojej mamy ;) Może dlatego napiszę jaką ona ma cere ;) Już niedługo będzie mieć 47 lat, jej cera jest zmęczona i ma niejednolity koloryt, niestety już widoczne zmarszczki. Dużo pracuje, dlatego myśle, że taki zabieg może by ją co nieco zrelaksował pomimo tych nieprzyjemnych części, efekt napewno byłby świetny! No i to piękne wnętrze salonu ;)

    Może wkońcu coś wygram! A co! Stronki na facebooku polubione ;)

    natalia.ostaszewska@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytając tego posta myślałam cały czas o mojej mamie. Boryka się chyba z wszystkimi problemami, które zostały tutaj wymienione ;( Jednak najgorszym z nich jest niesamowite wypadanie włosów. Przykro patrzeć, jak jej niegdyś gęsta czupryna traci coraz bardziej na objętości i jest już tylko malutką kitką jakby dziecięcych włosków ;( Pelętające się włosy można spotkać w każdym zakamarku podłogi. Wiadomo, że włosy u kobiety to jej wizytówka, a moja mama przez to traci na pewności siebie. Coraz częściej wspomina mi o swoim problemie, jednak ja jestem bezradna i nie umiem jej pomóc :( Jako, że jest najważniejszą kobietą w moim życiu bardzo chciałabym znaleźć złoty środek na jej problem. Mama ma 51 lat i przetłuszczającą się skórę głowy.

    e-mail: koruSSia@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam wszelkie zabiegi kosmetyczne i wszystkie nowości urodowe. Mimo młodego wieku 29 lat chętnie skorzystałabym z zabiegu ze względu na już widoczne bruzdy nosowo-wargowe i poziomą mimiczną linię na czole oraz posiadanie cery mieszanej, z dużą ilością malutkich blizn potrądzikowych, myślę, że zabieg pomógł by też w regeneracji skóry zmęczonej klimatem "miejsko-blokowym" a na pewno ożywił i dodał blasku zmęczonej skórze.
    Zostawiam zatem maila: donatah2@googlemail.com :))pozdrawiam Alinko!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Duzo dobrego slyszalam o tym zabiegu, ale ze wzgledu na cene nie mialam okazji go wyprobowac.
    Mysle ze bylby dla mnie dobry poniewaz mam cere mieszana, liczne zaskorniki i blizny potradzikowe a w dodatku zauwazylam male zmarszczki mimiczne wokol oczu, a na nie jest ciut za wczesnie u 21 latki. Dlatego w tym roku, ostro biore sie za odnowe mojej skory, juz nawet zaczelam i widac pierwsze efekty ale strasznie fajnie by bylo wygrac ten zabieg, bo pewnie bardzo by mi w tym pomogl :))

    Mam nadzieje ze tym razem mi sie uda
    maggie@hotmail.se
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Alinko spadłaś mi z nieba! Od jakiegoś czasu zauważyłam na czubku głowy wyraźnie prześwity miedzy włosami, przyznam szczerze, że jestem tym faktem przerażona. Nigdy nie byłam pięknością ale moje loki zawsze były moim atrybutem. Będę niezmiernie wdzięczna mogąc skorzystać z takiego zabiegu i dać moim włosom szansę na regenerację.
    agniolki@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Alinko z nieba mi spadłaś. Moja mama kończy 50 lat w tym roku. Kupiłam Jej już parę drobiazgów, m.in. kosmetycznych i w wielkiej tajemnicy (tylko nie rozgadajcie;)! powiem Ci, że planuję zakup tableta dla Niej.

    Kilka osób pewnie się zdziwi dlaczego tablet dla Pani w średnim wieku - otóż moja mama to prawdziwy wulkan energii! Szybciej opanowuje nowinki techniczne niż ja, dlatego ten prezent pewnie Jej się spodoba..
    ale myślę, że tego typu zabieg jako ukonorowanie tego pięknego wieku też byłby dla Niej świetny.

    Mama ma cerę naczynkową, mimo dobrej pielęgnacji pojawiło się kilka widocznych naczynek. Oprócz tego odświeżenie jakie niesie ze sobą ten zabieg byłby wprost świetny dla niej. Taki dobry, drugi start, w młodość skóry Młodej Kobiety. Bo mówcie co chcecie, moja Mamusia zawsze będzie młodą Kobietą!
    Ściskam Ciebie i inne komentujące dziewczyny!
    moj mail to: klaudia_plinta@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Takze chetnie obdarowalabym takim zabiegiem moja mame :) Zwlaszcza ze za 2 tyg bedzie obchodzic swoje 50 urodziny.

    Jej cera jest mieszana, ziemista, z tendencjami alergicznymi i dosc spora iloscia zmarszczek. Ma tendencje do cieni pod oczami, ale glownym jej problemem jest okropne czerwienienie sie twarzy przy zmianach temperatury czy zjedzeniu ostrych przypraw w okolicach policzkow i nosa. Dodatkowo pojawily sie jej ostatnio przebarwieia i pani kosmetyczka straszy mozliwoscia wystapienia tradziku rozowatego.

    Najgorsze jest to ze ona nie dba dobrze o swoja cere - zawsze dbala o dzieci a o sobie myslala na koncu. Odkad czytam Twoj blog to oprocz poszukiwania dla siebie idealnego sposobu pielegnacji wsrod Twoich rad, poszukuje takze dla niej. Jestesmy z Krakowa i chetnie wykupilabym jej wiecej zabiegow jesli przyniosloby to efekty.

    Pozdrawiam
    Karolina

    e-mail: pet-kar@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Osobiście mam dopiero 20 lat, więc zabieg nie bardzo dla mnie, jednak byłabym niezmiernie rada gdybym mogła podarować taki prezent na imieniny mojej mamy. Ostatnio ma problemy zdrowotne, duży stres w pracy i strasznie się to odbiło na jej twarzy. Aż serce mi się łamało jak ją zobaczyłam, zawsze pełna wigoru, zadbana, wyglądająca conjamniej 10 lat młodziej a teraz naprawdę nie do poznania. Sama takiego zabiegu sobie nie kupi bo woli obdarowywać innych niż siebie.
    Moja mama ma 52 lata, skórę wrażliwą, naczynkową i myślę, że zmarszczki nie są takim dużym problemem w jej wypadku, jak utrata elastyczności skóry. Chciałabym jej podarować taki prezent nie tylko by mogła wreszcie zrobić coś dla siebie, ale głównie po to by się wreszcie odprężyła i odżyła. Ponadto Kraków bardzo jej się podobał, więc miałaby pretekst by tam szybko wrócić :)

    Mój email: nati8989@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam 22 lata i moim problemem jest łysienie. Od około półtora roku moje włosy wypadają w ogromnych ilościach. Nie pomaga łykanie suplementów ani stosowanie odzywek i szamponów przeciw wypadaniu. Doszło do tego że w miejscu tzw "wicherków" mam prawie łyse miejsca. Obrót kitki zmniejszył się o ponad 1/3. Lekarz też mi nie pomógł, jedynie zmienił hormony co też nie pomogło. Zawsze miałam gęste włosy ale teraz ich stan, a raczej ilość doprowadza mnie do rozpaczy. Byłabym prze-szczęśliwa gdybym mogła pozbyć się tego problemu.
    fell.like.a.dream@gmail.com

    Pozdrawiam serdecznie
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  20. Zwykle nie biorę udziału w konkursach, ale teraz zrobię to nie dla siebie, lecz dla Kogoś :) Tym KIMŚ jest mój cudowny i przekochany, 25-letni chłopak :) Od jakiegoś czasu łysieje na czubku głowy. Nie jest to jeszcze łysy placek, ale na tle jego ciemnej czupryny już dość mocno się wyróżnia i niestety trzeba się mocno nagimnastykować żeby go ukryć. Chłopak się bardzo tym przejmuje, codziennie wciera w skórę głowy przeróżne specyfiki, zmienił totalnie pielęgnację włosów i dietę, ale efekty są raczej niewielkie. Liczę, że zabieg Regeneris mu pomoże i znów będzie się uśmiechał, kiedy będę mierzwić jego włosy :)

    Mój mail: bosiaq [malpa] gmail [kropka] com

    OdpowiedzUsuń
  21. Moja mama dobiega już 50 lat, i niestety ma strasznie mało pewności siebie, wstydzi się swoich zmarszczek i tego że jej skóra nie jest już tak jędrna jak kiedyś. Ma skórę mieszaną, naczynkową i skłonną do przesuszeń. Chcę wypróbować Regeneris ponieważ wiem, że w najbliższej przyszłości nie będę w stanie zafundować takiej kuracji dla mojej mamy a wiem, że to może wiele dla niej zmienić. Szczęśliwa mama = szczęśliwa ja ; ) Pozdrawiam
    igakowalik7@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  22. a ja się zgłoszę .. raz kozie śmierć ;)

    Zabieg chętnie wypróbowałabym na sobie ,bo jako dojrzała babka tu i ówdzie coś nie mogę się już rozprostować .Pewnie dopiero wprawne oko eksperckie za mnie zadecydowałoby gdzie najlepiej podać preperat ,czy to na twarz ,czy może np. dłonie .

    Mieszkam w Krk

    mamibecia@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj Alinko :) Chętnie wezmę udział w konkursie. Moja mama ma 48lat. Ma bardzo duży problem z wypadaniem włosów (nawet próbowałam zdobyć dla niej specjalne produkty na konkursie u Anwen). Do tego ma niestety twarz naczynkową i liczne przebarwienia, które są wynikiem nieodpowiedniej pielęgnacji w młodości. Jest również podejrzenie trądziku różowatego. Do tego dochodzą plamy po słońcu i problemy skórne. Myślę, że taki zabieg sprawiłby jej dużo radości :) Niestety liczne wizyty u różnych dermatologów(nawet prywatne) niewiele pomagały. Pozdrawiam :) E-mail: labek1@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Droga Alinko :)
    Tego typu zabieg byłby zbawienny dla cery.. mojej mamy. Ma 52 lata, w tym wieku jej skóra utraciła elastyczność, ma rozszerzone pory, lekko opadające powieki oraz zmarszczki. Ona sama nie czuje się na swój wiek, jednak te zmiany nieco zdradzają. Od wiosny moja mama wzięła się za siebie - codziennie wykonuje ćwiczenia oraz praktykuje jogę (muszę się pochwalić - z moim 60 letnim tatą!). Jestem z niej dumna. Jednak chciałabym też trochę przyczynić się do jej przemiany. Myślę, że tego typu zabieg kosmetyczny byłby zbawienny i bardzo pomocny w przywróceniu jej dawnej wiary w siebie :)
    Pozdrawiam,
    bosakagata@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super gest:)) Haha mama i tata ćwiczący jogę- musi to być świetny widok:)

      Usuń
  25. Ja chyba podziękuję.. Choć bardzo bym chciała i choć mój brat mieszka w Krakowie,więc mogłabym bez problemu przyjechać, to panicznie boję się pobierania krwi i na widok krwi robi mi się słabo.. Jak czytałam u Ciebie o tym zabiegi to już mi się robiło słabo,a co dopiero jak zobaczyłam cały ten sprzęt- strzykawki itp. to już w ogóle musiałam przewinąć na dół, nie mogłam patrzeć .. Więc nie będę bezsensownie odbierała szansy tym dziewczynom,które na widok krwi są niewzruszone :)

    W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia dziewczynom ;) No i oczywiście wspaniałych rezultatów wygranej osobie! :))

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  27. super blog ;)
    Mam nadzieję, że zaglądniesz do mnie, dodasz się do obserwatorów i zostawisz po sobie komentarz <3 :
    http://dreamerfrompoland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam, bardzo chcialabym wygrac taki zabieg dla mamy, miala ciezkie dziecinstwo, potem trudne zycie malzenskie i przez to wszystko troszke sie zaniedbala. Bardzo mi zalezy bo ja kocham i chce zeby byla szczesliwa, dosc pozno ale na chwile szczescia warto czekac. Zawsze marzyla o wyjezdzie do krakowa. Mama ma 44 lata, cere ze zmarszczkami, przebarwieniami, brak jedrnosci na skorze, jest wiotka.
    Caluje. Mariola
    mariolacia111@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam 22 lata, mam skórę suchą z widocznymi już pierwszymi zmarszczkami na czole i kurze łapki. Skóra nie ma jednolitego koloru przez mój trądzik z którym nie mogę sobie poradzic...
    Moje włosy wypadają strasznie... mam niedoczynnośc tarczycy, leczę się już ponad pół roku ale nadal nie widzę żadnej poprawy z włosami :( Może ten problem nie jest spowodowany tylko chorobą. Szukam cały czas czegoś żeby w końcu przestały wypadac.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    judyta962@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam ;)
    Gdy przeczytałam, że można zgłosić inną osobę, np. mamę, pomyślałam, że to świetny pomysł. Ja nie potrzebuję takiego zabiegu tak jak moja mama. Jej cera jest tłusta z rozszerzonymi porami, a z racji tego że z każdym dniem jest coraz starsza przybyło jej trochę zmarszczek. Chciałabym by moja mama mogła skorzystać z takiego zabiegu, ponieważ jest bardzo zapracowana, zmęczona życiem, a niskie zarobki nie pozwalają jej na choć trochę "luksusu". Myślę, że to mogłoby podnieść ją trochę na duchu i poprawić samoocenę.
    Pozdrawiam ciepluko. ;)
    martyna.lipska91@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Witam, w pierwszej chwili widząc konkurs pomyślałam o sobie, ale nie będę samolubna - mama na pewno bardziej doceniłaby jego efekty. Ma 47 lat, a więc i coraz więcej problemów ze skórą, która nie wygląda już tak jak dawniej. Mama narzeka przede wszystkim na zmarszczki wokół oczu i ogólnie mniejszą jędrność skóry, poza tym ma także rozszerzone pory i popękane naczynka wokół nosa. Myślę że zabieg dobrze by się u niej sprawdził, bo właśnie na poprawie gęstości i jędrności skóry oraz redukcji zmarszczek mamie zależy najbardziej.
    asia2311@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  32. Witam, nazywam się Ania i bardzo chciałabym wygrać ten zabieg ze względu na mojego narzeczonego. Ma on początki łysienia i biedak strasznie się tym przejmuje, tym bardziej,że w jego rodzinie nie ma łysych mężczyzn. Cały czas sprawdza w lustrze jak wyglądają włosy, nawet doszło do tego, że nie zawiąże rozsznurowanych butów na ulicy, bo nie chce, żeby ktoś widział "jego łysine". Mi to wcale nie przeszkadza, powtarzam mu, że kocham go z lub bez włosów, że nie mają znaczenia, ale on w dalszym ciągu się zadręcza. Całe archiwum mam zapełnione filmikami o różnych kuracjach, a ostatnio nawet usłyszałam, że przed naszym ślubem chce sobie włosy przeszczepić...A co gorsza, ostatnio przenosząc rzeczy u mnie na strychu, który zaaranżujemy na mieszkanko, uderzył głową w belkę i zdarł sobie tam skórę... Panika od tego momentu wzrosła 5-krotne, bo do łysego placka na czubku głowy może dojść łyse miejsce, gdzie pojawił się strupek. Dlatego strasznie Cię proszę, przyznaj Nam tą nagrodę, żeby mojemu ukochanemu troszkę pomóc, żeby przestał się już zadręczać i katować coraz nowszymi tabletkami. Jesteśmy w stanie przyjechać z okolic Częstochowy, trasa nie robi nam różnicy, liczy się efekt, czyli spokój ducha mojego mężczyzny.
    alqua@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  33. Witaj Alino:)
    Kiedy tylko przeczytałam Twój wpis od razu pomyślałam, że to coś dla mnie!
    Mam 25 lat i niestety problem, który już od dawna nie daje mi spokoju... Mam strasznie liche włosy z zauważalnymi miejscami o małej ilości włosów. Codziennie dużo czasu zabiera mi efektowne uczesanie włosów, tak aby nie było tego widać - tym bardziej, że jestem młodą osobą... Jestem perfekcjonistką i problem ten bardzo mi doskwiera. Brak mi już pomysłów jak radzić sobie z moimi włosami... a raczej ich brakiem.
    Taki zabieg to dla mnie jak spełnienie marzeń. Jestem osobą pogodną i wesołą. Jeszcze nigdy nic nie wygrałam. Trzymam mocno kciuki - może uda mi się wygrać zabieg marzeń :)
    Pozdrawiam Ciebie serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  34. Witam,
    Mam na imię Marta, mam 24 lata, nie mam jeszcze zmarszczek chociaż moja cera jest dość zniszczona przez trądzik z którym walczę od kilkunastu lat. Chodziłam do wielu lekarzy i leczenie zniszczyło trochę mój organizm, dopiero naturalna pielęgnacja pomogła mi jako tako się z nim uporać, pozostały przebarwienia i blizny. Przez trądzik zawsze miałam problemy z samooceną. Jednak to nie z tym problemem chciałabym się zgłosić . Przez to, że mam problemy z hormonami moje włosy bardzo wypadają, stosuję wiele środków, ale to nie pomaga. W zeszłym roku w moim życiu wydarzyło się coś co wyprowadziło mnie z równowagi i odbiło się nie tylko na mojej psychice, ale też wyglądzie. Pierwszy łysy placek odkryłam na głowie rok temu, kolejny pojawił się w tym roku. Teraz już wiem, że choruję na łysienie plackowate. Dbam od siebie od środka jak i od zewnątrz, stawiam na naturalne kosmetyki. Włoski powoli odrastają. Chciałabym się przekonać jaki wpływ zbieg Regeneris miałby na moje włosy i czy warto w niego inwestować. Wiem, że byłoby to bolesne, ale jestem w stanie spróbować wszystkiego.
    maartuska89@gmail.com
    Pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  35. mam chyba najgorszą wersję ajchmofobii na świecie. perspektywa kontaktu jakichkolwiek narzędzi medycznych z moją skórą przyprawia mnie o omdlenia. nie mam też jakichś strasznych problemów ze skórą, których nie dałoby się wyleczyć dietą czy odpowiednią pielęgnacją.

    strasznie kocham swoją mamę. dopiero teraz, kiedy jestem dorosła, widzę ile wyrzeczeń, poświęcenia i troski wymagało wychowanie mnie i mojego brata. często kosztem swoich potrzeb zaspokajała nasze. chciałabym zrobić dla niej coś, żeby tym razem to Ona czuła się wyjątkowa.

    moja mama ma 52 lata i oprócz "normalnych" oznak starzenia skóry jak utrata jędrności i blasku, jej największą zmorą jest skóra pod oczami i głęboka pionowa zmarszczka między brwiami. mama ma cerę tłustą, ale skóra pod oczami pokryta jest bardzo dużą ilością zmarszczek, które układają się w fałdy, jest zapadnięta w stosunku do skóry na reszcie twarzy, sucha (kremy nie pomagają-poza tym prawie wszystkie mamę uczulają) i ciemna.

    jeśli zgłoszenie mamy szczęśliwie będzie wybrane, ja będę najszczęśliwszą córką na świecie :) poza tym będzie to pretekst do odwiedzenia mnie w Krakowie ;) hihi

    agnieszka.szponar@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Witaj Alinko
    W tym roku kończę 30 lat. Pomimo tego, iż prowadzę zdrowy tryb życia i dbam o siebie moja skóra niestety zaczęła tracić młodzieńczą świeźość i jędrność. Wyglądam na wiecznie zmęczoną, a pod oczami i na czole pojawiły mi się zmarszczki (znajomi, którzy nie widzieli mnie o dłuższego czasu pytają mnie czy się dobrze czuję). Jedocześnie mam cerę trądzikową i alergiczną co nie ułatwia jej pielęgnacji. Baaaardzo bym chciała wygrać ten zabieg by wyglądać świeżo i zdrowo.
    Serdecznie pozdrawiam: makedys@op.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Hej, ja piszę w imieniu, a raczej dla mojej Mamy. Otóż ma ona 50 lat, jest cudowną osobą mającą piękne wnętrze, niestety mającą wielki kompleks. Po urodzeniu mojej drugiej siostry zaczęły jej wypadać włosy, głównie na przodzie głowy :( To jej zawdzięczam tak gęstą moją czuprynę, chciałabym, aby i ona ponownie mogłaby spojrzeć w lustro i w końcu powiedzieć, że ma super fryzurę :( Ogólnie mojej Mamy skóra głowy jest sucha i skłonna do łupieżu, a skóra twarzy także zmaga się z suchością. Sama chciałabym jej zafundować taki zabieg, lecz niestety obecnie mnie na to nie stać, gdyż szukam pracy :( Bardzo chciałabym dla Niej wygrać :) Pozdrawiam serdecznie :) aga02213@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  38. Witam,
    Chciałabym zrobić wyjątkową niespodziankę mojej mamie, która poświęcając się wychowała mnie samodzielnie i jednocześnie włożyła wiele serca w moje wychowanie. Myślę, że taki zabieg byłby odpowiednim prezentem dla mamy, tym bardziej że zbliżają się jej 51 urodziny. Poprawa stanu jej skóry na pewno dodałby siły, optymizmu i woli walki w zmaganiu się z codziennymi trudnościami: opieką nad swoim ojcem i pracą na nocne zmiany w szpitalu.

    Mama ma tłustą i poszarzałą cerę z rozszerzonymi porami i pojawiającym się trądzikiem na brodzie, oraz zmarszczkami na czole, wokół oczu i ust.

    Serdecznie pozdrawiam w imieniu mojej mamy i swoim,
    Ewa.
    ewabp1@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  39. Alino, zobacz sobie na blog, ktory tematycznie jest podobny do Twojego. Dziewczyna opisuje sytaucje po wyjsciu od kosmetyczki oraz pokazuje zdjecia jak dramatycznie popsuto jej cere. Moim zdaniem zostala czyms zarazona podczas zabiegu - www.bunbunmakeuptips.com . Niech to bedzie ostrzezenie przed wizytami w salonach kosmetycznych, a raczej przed nieudolnymi kosmetyczkami :/

    OdpowiedzUsuń
  40. Hej! Co sądzisz o Maybelline, Dream Fresh BB Cream? Miałam wcześniej krem BB z Garniera, nawet byłabym z niego zadowolona, tylko strasznie śmierdzi alkoholem, a przy mojej cerze naczynkowej on nie jest dobrym rozwiązaniem. Mogłabyś mi polecić jakiś dobry krem BB w przystępnej cenie ?:)
    pozdrawiam, Basia

    OdpowiedzUsuń
  41. Cóż, ja za malutka jestem na taki zabieg, ale myślę, że mamusia byłaby zadowolona :P Nie wiem już sama, na co skarży się bardziej - czy na zmarszczki, czy na wypadanie włosów (spowodowane kuracją hormonalną). Jest już kilka lat po czterdziestce i myślę, że by się ucieszyła, tym bardziej, że niedługo ma urodziny ;)

    dagmara794@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Zgłaszam się do konkursu z myślą o moim chłopaku Sławku (23l), który ma piękne długie włosy lecz niestety zaczyna u niego postępować łysienie :( które spędza nam sen z powiek.

    Jego mail: pawndude1@gmail.com

    Pozdrawiam, Kasia :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Witaj Alinko, codziennie czytam Twojego bloga i z każdego posta wygrzebuję jakieś cenne informacje. Tak jest i tym razem, bo i dzięki temu wpisowi dowiedziałam się o zabiegu, który może bardzo wiele zmienić. Gdy tylko przeczytałam nagłówek i zobaczyłam słowo "łysienie", pomyślałam o moim kochanym chłopaku. Jest młody, ma 25 lat i bardzo cienkie blond włosy, które przetłuszczają mu się już po niecałym dniu. Dodatkowo tych włosków ma bardzo niewiele. Na prawie całej głowie widać prześwity skóry, a na czubku niestety włosów jest zdecydowanie mniej. Odkąd wpadł w moje ręce (ręce włosomaniaczki:)) traktujemy jego skalp różnymi specyfikami, wcierkami (m.in. kozieradką), olejkami, myjemy włosy delikatnymi szamponami i w ogóle obchodzimy się z nimi bardzo ostrożnie. Bez problemu dał się przekonać do wspólnego trzymiesięcznego picia siemienia lnianego. Niestety nic nie przynosi poprawy w postaci jakiegokolwiek zagęszczenia włosów i ukrycia łysiny. Tym, co całe szczęście udaje nam się osiągnąć to zatrzymanie łysienia w miejscu w jakim jest. Wiem, że jest to dla niego kwestia bardzo ważna, jest na punkcie swoich włosów bardzo przewrażliwiony, chciałabym, aby mógł wreszcie ze spokojem wejść do hipermarketu, a nie za każdym razem przeglądać się w tym lusterku powieszonym nad wejściem lub żeby nie słyszał od ludzi żartobliwych tekstów, że "taki młody, a już łysinkę widać", którymi to tekstami on się przejmuje niesamowicie. Chciałabym, żeby poczuł się w pełni mężczyzną, a nie miał na tym punkcie jakichś nieprzyjemności. Zależy mi na jego spokoju i pewności siebie, którą traci przez swój problem. Wiem, że jego eliminacja byłaby dla mojego mężczyzny spełnieniem ukrytego marzenia :) Jest on dla mnie najważniejszą osobą i w trosce o niego zgłaszam go do Twojego konkursu, Alinko.

    Pozdrawiam gorąco!

    haveilija@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

  44. mam skórę tłustą,wiek 24 lata. Przebyłam straszny trądzik z którym męczyłam się ok 12 lat. Pomogła mi dopiero izotretynoina doustnie (po długiej serii różnych leków, z antybiotykami doustnymi włącznie). Co prawda na mojej buzi nie ma już pryszczy, ale zostały mi szpecące blizny potrądzikowe. Na zabiegi laserowe mnie nie stać (nie pracuję, jeszcze studiuję, a moje studia są na tyle czasochłonne, że nie mam jak podjąć pracy). Chciałabym wypróbować ten zabieg, ponieważ jest napisane, że spłyca blizny potrądzikowe. A poprawa gładkości buzi, to coś co pozwoliłoby mi na poprawę samooceny i poczucie się piękniej. aldonakar@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  45. Moja dwudziestoletnia cera jest chyba jeszcze za młoda na tego typu zabiegi, ale na pewno z wygranej ucieszyłaby się moja mama, zwłaszcza, że od pewnego czasu szuka czegoś skutecznego, co przyniosłoby oczekiwane efekty i przy czym mogłaby pozostać na dłużej. Ciągle nie może się zdecydować na konkretny zabieg, a na rynku mamy ich dzisiaj tak wiele, że to nie lada wyzwanie! Mama uważa, że chce wybrać raz, a porządnie :) Ma już troszkę powyżej czterdziestu lat i mimo, że jest bardzo zadbaną kobietą, widać u niej kilka zmarszczek. Szczególnie nie lubi tej u góry nosa, ale chyba nigdy nie oduczy się go marszczyć :) Na spłyceniu tej zależy jej najbardziej, ale także na poprawieniu owalu twarzy i, jak to nazywa, "chomików"! Na pewno ucieszyłaby się także, jeśli zabieg poprawiłby koloryt jej cery. Świetnie, że zabieg jest praktycznie nieinwazyjny! Bardzo chciałabym dać jej możliwość przekonania się, że Regeneris mógłby być tym zabiegowym strzałem w dziesiątkę! Kurcze, wyobrażam sobie, jak bardzo by się ucieszyła :) Poza tym, dawno nie byłyśmy razem w Krakowie, a to ulubione miasto mamy :)

    mail: zivitfrihauf@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  46. A ja chciałbym ten zabieg "dać w prezencie" swojemu chłopakowi, który ostatnio zaczął borykać się z kłopotliwymi zakolami. Chociaż stara się być twardy widzę jak bardzo mu to przeszkadza i męczy i mimo iż stara pomóc sobie drogeryjnymi i aptecznymi specyfikami niewiele mu one pomagają. Ponadto 2 dni temu mieliśmy naszą 5 rocznicę więc chętnie w ramach romantycznego weekendu, który zamierzamy spędzić właśnie w Krakowie zabrałabym go na ten nieprzyjemny lecz mam nadzieję skuteczny zabieg, który pomógłby pozbyć się mu tego kłopotliwego problemu. papunia1990@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  47. Zdecydowanie dam szanse innym, te problemy póki co mnie nie dotyczą, powodzenia Dziewczyny :*

    OdpowiedzUsuń
  48. Chcialabym zrobic prezent mojej mamie, ktora jest juz po 40-stce :) Ma bardzo rzadkie wlosy i sucha cere oraz ze wzgledu na wiek posiada zmarszczki. Mysle, ze bylby to najlepszy prezent dla niej :) angelikakucyk@me.com

    OdpowiedzUsuń
  49. Cześć, :D z tej strony Anna, mam okrągłe 21 lat i jestem posiadaczem atopowego zapalenia skóry wrrrrrrr! Stany zapalne pojawiają się na rożnych częściach ciała, chociaż najcięższa batalię z tym schorzeniem prowadzę w okolicach twarzy i właśnie ten rejon jest dla mnie priorytetem w pielęgnacji (a właściwie ostrej regeneracji ;)). Moja cera po wielu latach używania kremów ze sterydami czy na bazie parafiny, które namiętnie przepisywali mi lekarze, jest zniszczona, sucha, ma niejednolity kolor, pojawiły się również cienie i zmarszczki na dolnej powiece :< Odkąd stałam się świadomym atopikiem zaczęłam używać naturalnych olejków, trzymać się diety i uprawiać sport ( yyy może trochę poniosła mnie fantazja ujmę to tak, gdy widzę zwykłe schody a obok ruchome- wybieram te pierwsze :D) i są efekty, tylko ta nieszczęsna twarz, przydałby jej się niezły kop np. w postaci zabiegu Regeneris, po pozytywnych komentarzach na forach taki zabieg wygląda baaaardzo obiecująco :)Każda najmniejszą chociaż zmiana na mojej twarzy ucieszy mnie niezmiernie! Pozdrawiam- Anna :)
    annalompa@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  50. I couldn't refrain from commenting. Well written!

    Feel free to visit my page: Order Natural Cleanse **

    OdpowiedzUsuń
  51. Zabieg chciałabym podarować komuś kto sam z siebie dał mi wszystko - mojej mamie.

    Moja mama kończy 2 lipca 58 lat i byłby to wspaniały prezent ( niestety z kieszeni studenckiej ciężko o taki ! ). Mama, choć sama nie miała łatwego dzieciństwa, starała się żeby nasze było jak najszczęśliwsze. Zawsze stawiała nas na 1 miejscu - nawet teraz, gdy obie już jesteśmy dorosłe. Wiem, że nawet dzisiaj nie pozwoliłaby sobie na taki zabieg, bo wolałaby przeznaczyć pieniądze na sprawienie nam przyjemności.

    Mam nadzieję, że role się odwrócą i tym razem to ja zadbam o mamę, a na początek - podaruję jej z Twoją pomocą wizytę w SPA.

    annamariabieda@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  52. Mam 29 lat, nie się czuję jakbym tyle miała. Duchem zatrzymałam się na 20 latach ^_^. Ale gdy patrzę na twarz w lustro, to załamuje ręce. Moje policzki zaczynają wyglądać jak u psa. Co roku coraz bardziej opadają. Mimo że staram się ćwiczyć te mięśnie, masować i pobudzać, to nic nie działa. Wiem że niestety odziedziczyłam ta przypadłość po mamie. Niestety co za tym idzie, zaczynam przez to dorabiać się obwisłego podbródka. T_T
    Moja skóra jest mieszana i wrażliwa, piegowata (ale ja akurat bardzo je lubię i to mi w ogóle nie przeszkadza), nawet nie przeszkadzają mi lekkie zmarszczki w okolicach oczu, jak te nieszczęsne policzki.
    Bardzo pragnę wypróbować metodę Regeneris i pozbyć się raz na zawsze mojego problemu. Chciałabym w końcu przestać się chować za chustami okalającymi twarz.
    Ivonea@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  53. Mam 24 lata i problem z bliznami po trądziku..... dzięki pomocy dermatologa (izotretynoina) trądzik pokonałam, ale co to za radość, jeśli twarz wciąż szpecą blizny i przebarwienia.... moja cera jest mieszana, z dużymi tendencjami do zapychania...
    sunshine5589@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Mam 18lat. Mam cerę naczynkową i b.b.wrażliwą skórę... Wciąż coś mnie podrażania i skóra robi sie jeszcze bardziej czerwona... Czasem staje się nawet 'marmurkowa'... przez co wygladam trochę jak nieboszczyk... Oprócz tego, jest raczej sucha z tendencjami do wyprysków w okolicach ust, nosa, na linii żuchwy i na brodzie. Próbowałam wielu sposobów, naturalnych pięlegnacji, kosmetyków, by moja skóra wygladała zdrowo i nie była aż tak strasznie skłonna do podrażnień... Nic nie pomaga... Nawet ciężko to zamaskować podkładem, chyba że nakładając go kilka warstw, co wygląda jak maska...
    Dlatego właśnie tak bardzo chciałabym wypróbować ten zabieg, bo wierzę, że mógłby mi pomóc :), ale zostawiam decyzję Tobie, Alinko, i profesjonalistą. Być może jest wiele więcej dziewczyn, którym ten zabieg jest jeszcze bardziej potrzebny

    Pozdrawiam gorąco :)
    iron.iron.ii@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  55. a jak ktoś jest uczulony na osocze? Ja jestem, o czym dowiedziałam się przypadkiem w szpitalu jak mi je przetaczali...

    OdpowiedzUsuń
  56. Czytając powyższe wpisy dochodzę do wniosku, że nie mam szans, ale przynajmniej zrobię za tłum;)
    Mam 28 lat. Od 17 roku życia borykałam się z trądzikiem. Aktualnie problem został zaleczony. Kilka razy w miesiącu wyskoczy mi coś to tu to tam, są to głównie chyba zaskórniki. Na policzkach pozostały mi potrądzikowe blizny, skóra w tych miejscach jest taka hmmm...stara? Zawsze starałam się o siebie dbać, od 18r.ż. zaczęłam używać delikatnego żelu pod oczy, kremy na noc, na dzień... Niecałe 2 lata temu po urodzeniu dziecka przeszłam bejbiblus, może depresję. Moje oczy wyglądają na zmęczone, zapłakane. Skóra twarzy blada, może nawet szara. Pojawiły się pierwsze "poważniejsze" zmarszczki wokół oczu, mały podbródek, na konturze twarzy skóry jakby mi przybyło :(? Ehh...Od niedawna wróciłam do pracy, musiałam wyrwać się do ludzi. Praca niestety jest trzyzmianowa - widać, że jestem zmęczona, bo praca, dom, dziecko dla siebie coraz mniej czasu, a jego brak widać - zwłaszcza na twarzy. Staram się zdrowo odżywiać, kupiłam sobie rower i jeżdżę z córcią na weekendach po lesie. Czas niestety nie stoi w miejscu, ale chciałabym coś zrobić, coś żeby poczuć się lepiej, może nawet chociaż na chwilkę zatrzymać czas...
    Jak przeczytałam, że zabieg wykonany będzie w Krakowie, to chyba to mnie właśnie pchnęło do "zrobienia tego tłumu" ;) Pamiętam jak za dzieciaka jeździłam do Krakowa wtedy tam mieszkającej mojej siostry. Odrazu pomyślałam o fotce z Wawelskim Smokiem ;) Fajnie byłoby miec pretekst tam się wybrać i odwiedzić ciotki i wujków - kope lat:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ajj, mój mail - tak w razie czeg ;)
      ilona4ever@interia.pl

      Usuń
  57. Mam 24 lata, za rok wychodzę za mąż. Jak każda przyszła panna młoda chciałabym wyglądać młodo, świeżo i promiennie. Zabieg Regeneris wydaje się być idealny. Moja skóra jest odwodniona, szara i bez życia, mam liczne przebarwienia po trądziku i to, co najbardziej mnie przeraża- pojawiły się już tzw.kurze łapki i zmarszczki na czole. Korzystam z zabiegów z kwasami, mikrodermabrazji, peelingów kawitacyjnych, ale efekty nie są spektakularne i dla mnie niewystarczające. Wymagające studia medyczne, godziny spędzone przy książkach i ciągłe niedosypianie nie pomagają w odzyskaniu dawnego blasku i jędrności skóry. Bardzo chciałabym, by w tym wyjątkowym dniu moja cera była w lepszej kondycji, a ja będę mogła skupić się wyłącznie na kolekcjonowaniu pięknych i gładkich! wspomnień ze ślubu.

    rozalka.wu@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  58. Witaj Alinko,

    chciałabym poprosić o zabieg na łysienie androgenowe dla mnie... (tak, dla mnie).

    po pierwsze, podziwiam wszystkie dziewczyny, które zgłaszają swoje Mamy, narzeczonych, itd, jesteście niesamowite! :) Ja nie będę zgłaszać swojej Mamy, ponieważ jak na swój wiek ma ona naprawdę piękną cerę i niemal pozbawioną zmarszczek (mam nadzieję, że to po niej odziedziczę).

    Ja sama cierpię na PCOS, dowiedziałam się o tym stosunkowo niedawno i właściwie nigdy nie miałam z tego powodu jakichś większych problemów, ale od kilku miesięcy zaczęły wypadać mi włosy... ale nie tak jak dawniej, tracę ich dziennie ok 5 razy dziennie niż zazwyczaj, przy rozczesywaniu garść włosów, przy myciu, nawet wolę nie myśleć...:( a w ciągu dnia wystarczy, że przeciągnę ręką po włosach i zawsze przynajmniej 5 zostaje mi na ręce :(

    Wiem, że na PCOS trzeba się leczyć pod kątem hormonalnym, dlatego jestem pod stałą kontrolą ginekologa i endokrynologa, biorę leki, ale jak do tej pory nie ma żadnych rezultatów, powiedziałabym nawet, że wypadanie nasila się z tygodnia na tydzień...

    Jestem naprawdę przerażona, bo całe życie miałam gęste długie włosy,a teraz na środku głowy mam okropne prześwity,które nieraz doprowadziły mnie do płaczu. Jeśli chodzi o pielęgnację, to już od dłuższego czasu jestem zapaloną włosomaniaczką, więc dbam o moje włosy jak najlepiej potrafię, a od jakiegoś czasu przestałam je nawet farbować.

    Czytając powyższe komentarze można wywnioskować, że łysienie może przyprawić o kompleksy niejednego faceta, to teraz wyobraź sobie jakie to musi być bolesne doświadczenie dla kobiety...

    Mój mail: dorothy.polonia@hotmail.com, a profile na facebooku polubilam jako Dorota Maciaszek.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dziękuję za przypomnienie! Za 2 tygodnie kończę 25 lat :)

      Usuń
  59. Mam na imię Kasia, lat 23, moje włosy sa w opłakanym stanie , nie dosc ze cienkie, jest ich bardzo mało, wypadają.... generalnie dramat.W dużej mierze przez to jestem bardzo zamknieta w sobie,często płacze z powodu wygladu(depresje itp) na dodatek cery tez idealnej nie mam..skłonności do tradziku itp. nadmierne owłosienie...
    Dodam, że jest mi ciężko wydać jakieś pieniądze na zabiegi bo musze sie sama utrzymac, rodzice nie maja mi jak pomoc.Teraz w wakacje zamierzam duzo pracowac zeby w koncu moc coś z sobą robic bo długo tak nie pociągne.
    Dodam, że zaczełam SIWIEĆ co mnie naprawdę przeraziło ! Ale mam też dużo stresu w pracy :(:(

    Byłabym wdzięczna gdbym mogła spróbować takiego zabiegu !

    mail: katarzynabednarek@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  60. hej! mam 25 lat i bardzo wrażliwą cerę + atopię. mnóstwo czasu spędzam na dobieraniu kremów i maskowaniu zmian (naczynka, tfu!). moja pielęgnacja jest raczej nudna i chciałabym spróbować czegoś specjalnego - szczególnie, że w moim życiu zaszło sporo zmian (nowa praca, narzeczony) i chciałabym wyglądać na 100% ;) z powodu stresu niestety wciąż wypadają mi włosy i mam podrażnioną, zaczerwienioną cerę. nie chcę się wstydzić! marzę o spa, ale że sama się utrzymuję, to wolę zapłacić rachunki za gaz ;D
    alino, fantastyczny blog. odpocznij w hiszpanii!
    pozdrawiam serdecznie, mój mail: emiteka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  61. Witam, mam 23lata, mam skore mieszana z tendencja do wypryskow mam trochę blizn po trądziku oraz zmarszczki pod oczami, pozatym zaczynam widzieć pojawiające się zmarszczki nosowo wargowe, lecz niestety jak narazie nie stać mnie na tak kosztowne zabiegi, a bardzo inrtersuje sie roznymi metodami antystarzeniowyi, taki zabieg bylby wspanialym doswiadczenim i wielka nagroda i przyjemnoscia z ktorej pewnie juz nigdy wiecej nie moglabym skorzystac.
    elle2307@interia.eu

    OdpowiedzUsuń
  62. Hej, moja mama jest dość młoda (39 lat) ale ma bardzooooo suchą i wrażliwą skórę co powoduje brak elastyczności i ma już kilka zmarszczek.. nie jest zadowolona ze swojej skóry, a kremem nie za dużo może zdziałać, bo chociaż rynek oferuje różne kremy uelastyczniające to trudno dobrać krem, który by nie uczulał.. no i oczywiście cena takich specyfików (np. z apteki). Nawet nie wie że tutaj pisze :) na pewno by się ucieszyła z takiego prezentu i zasługuje na to na 1000000 PROCENT! pozdrawiam
    adula94@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  63. Zdecydowałam się wziąć udział, ze względu na moją mamę. Choruje ona od kilku lat i była leczona nie na to na co chorowała. Efektem jest całkowite zniszczenie organizmu oraz łysienie. O ile organizm pomału się regeneruje, czego widać efekty, o tyle włosy ciągle są bardzo słabe i jest ich niewiele. Próbowałyśmy już wszystkiego, przeczytałam wszystkie możliwe strony, byłyśmy u wielu lekarzy, ale najprawdopodobniej jest to wynik złego dotychczasowego leczenia. Wcierki, maski, olejki wszystko to mama zna i już nie ma do tego cierpliwości. A mi jej szkoda, bo pomimo, że trzyma się mocno widzę, że boli ją to, że nie ma tak bujnej fryzury jak sprzed kilku lat. Mi takie zabiegi nie są potrzebne. Już dawno przestałam panikować na widok rozdwojonych końcówek, czy innych problemów, bo patrząc na moją mamę, która ma prawdziwe problemy wiem, że skoro ona sobie z nimi radzi to ja tym bardziej powinnam. Ale jako, że to najukochańsza dla mnie osoba na świecie to bardzo bym chciała sprezentować jej ten zabieg. Mój adres: malowia@interia.pl Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać, że mama ma 52 lata.

      Usuń
  64. Witam serdecznie! Spadłaś mi z nieba tym postem. Mam 26 lat, od 3 lat cierpię na łysienie androgenowe :( Straciłam około połowę włosów na całej głowie, największe spustoszenie widać na czubku głowy i nad czołem, bardzo mnie to krępuje, mam wrażenie że ludzie mijający mnie na ulicy widzą to:( Od roku leczę się u dermatologa z Warszawy (ja mieszkam we Wrocławiu)z marnym skutkiem. Na kontroli w maju pani doktor zasugerowała spróbowanie Regeneris...niestety jest on dla mnie za drogi...Spróbowałabym wszystkiego, co daje nadzieje na choć minimalny odrost włosów, dlatego postanowiłam wziąć udział w tym rozdaniu.
    Mój e mail: justyna.wojcik21@googlemail.com Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  65. Witam,
    do konkursu chciałabym zgłosić starszą siostrę. Jest to 27 letnia dziewczyna która ma ogromny kompleks na punkcie piersi, a w zasadzie ich skóry. Gdy była małą dziewczynką piersi w dość młodym wieku szybko i to bardzo szybko urosły, co niestety spowodowało że ich skóra nie miała najmniejszych szans na dostosowanie się. w rezultacie nie były jędrne i delikatnie obwiśnięte (w tak młodym wieku). Później siostrze się trochę przytyło, następnie w krótkim czasie sporo schudła. Aktualnie waga się waha a to niestety nie poprawia kondycji skóry piersi. Próbowałyśmy już wielu kremów zabiegów masaży czy ćwiczeń, niestety bezskutecznie. Dziewczyna ma jak już wcześniej wspomniałam zaledwie 27 lat a przez ten hm mankament jej urody jest bardzo nieśmiała w kontaktach damsko męskich, źle się czuje również w towarzystwie przyjaciół, wstydzi się iść na basen czy do głupiej sauny. Ostatnio wspominała mi że poważnie zastanawia się nad operacją plastyczną, czego bardzo się boi i przede wszystkim jej na to nie stać ... żal mi jej bo to piękna, dbająca o siebie, mądra i świetna dziewczyna poza tym to moja siostra i chcę dla niej jak najlepiej. Jeżeli ten zabieg obejmuje również poprawę kondycji skóry piersi bardzo bym chciała się zgłosić do konkursu (a raczej moją siostrę).
    Każda z nas narzeka na swoje piersi bo to za małe, to za duże, to nierówne, ale najczęściej to tylko takie błahe, nic nie znaczące gadanie (zawsze mogły by być lepsze) a tu problem polega na tym że siostra on najmłodszych nie potrafi zaakceptować siebie i wiem, że dopóki ten problem nie zniknie, nigdy nie poczuje się pewnie i atrakcyjnie.
    pozdrawiam.

    sara.heczko@wp.pl

    P.S. jeżeli nawet nie wygramy tego konkursu a Alinko nasunęły by Ci się jakieś pomocne pomysły to bardzo proszę o kontakt. :))

    OdpowiedzUsuń
  66. Zgłaszam się myśląc o mojej mamie. W te wakacje kończy 40 lat i myślę, że byłby to dla niej świetny prezent. Mama ma już już zmarszczki, co w tym wieku jest normalne, ale oprócz tego co jakiś czas zmaga się jeszcze z krostkami takimi jak przy trądziku. Dodatkowo ma przebarwienia na twarzy, a skóra już traci jędrność. Na dekolcie i plecach również co jakiś czas wyskakują jej krostki, przez co ma kompleksy na tym punkcie. Wstydzi się założyć bluzki z większym dekoltem, co latem jest bardzo uciążliwe. Myślę, że taki zabieg byłby dla niej świetnym prezentem, tym bardziej, że nigdy nie była w SPA, u kosmetyczki itp. Pozbyłaby się kompleksów i poprawiłoby się jej poczucie wartości przez co poczułaby się lepiej z samą sobą. Wierzę, że moja mama jest tego warta :)

    damskakosmetyczka@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  67. Witam,
    Jak większość Twoich czytelniczek chciałabym zgłosić moją cudowną Mamunię.Moja Mama zawsze stawiała mnie i moją Siostrą na pierwszym miejscu. W jakimś momencie swojego życia zapomniała o sobie, żeby o siebie dbać, kupić sobie nową sukienkę czy porządne buty. Moja Mama ma 46 lat. Jest nieszczęśliwą posiadaczką cery naczynkowej, sińców pod oczami przez które zawsze wygląda na zmęczona. Jej skóra jest też bardzo sucha i zaczyna tracić elastyczność,szczególnie na dłoniach (pamiętam jak byłam dzieckiem uwielbiałam skórę na jej dłoniach była jak jedwab:))). Chciałabym żeby odzyskała siebie sprzed lat, tą pewną siebie kobietę którą była jak byłam mała.Wiem że bardzo przeżywa ona to jak teraz wygląda, porównuje się ze swoja siostrą która funduje sobie takie zabiegii. Ostatnio wiele spraw dobiło ją psychicznie może dzięki temu odzyska wiarę w siebie a jak wiadomo z poczuciem własnej wartości i wiarą można wszystko. Trzymam kciuki :))

    Pozdrawiam .

    pola.selwat@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  68. Witam ślicznie :)

    Z myślą o najbliższych urodzinach mojej mamy, to właśnie jej chciałabym pomóc i zorganizować zabieg na poprawe wyglądu skóry. Z przyczyny tego iż moja mama często pali papierosy, jej skóra stała się lekko obwisła i wygląda na zmęczoną. Od dawna chcicała spróbować coś z tym zrobić, niestety kremy tu nie pomogły, a z powodu braku środków finansowych i tym samym przed obawą przed nieznaną kliniką jeszcze tego nie zrealizowała.Moja mama jest śliczną kobietą po 40 i jej jedynym kompleksem jest obwisła skóra, którą chciałaby w jakiś sposób ujędrnić.Dzięki temu poczułaby się bardziej atrakcyjnie i komfortowo na czym mi najbardziej zależy.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    ---> K.siudmak96@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  69. mam 21 lat, krew to dla mnie bardzo poważny temat, bo od kilku lat mam problemy z czasem jej krzepnięcia. przez to rany goją mi się zdecydowanie dłużej, nie mogę przyjmowac żadnych salicylanów, co wiąże się z kontrolą każdych leków i innych medykamentów jakie przyjmuję i niestety z niemożnością wykonywania niektórych zabiegów. ten z wykorzystaniem możliwości własnego organizmu i mojej, 'upośledzonej', krwi, wydaje mi się byc świetnym rozwiązaniem dla mnie, szczególnie, że moja skóra twarzy jest dośc 'obwisła', mam śmieszne 'pucki', które delikatnie obwisają mi przy szczęce, a mam dośc długą szyję, przez co wyglądam śmiesznie, jakby moja twarz łączyła się z szyją. taki zabiej naprawdę bardzo pomógł by mi w końcu odsłonic twarz, a nie skrywac się za długimi włosami. mam cerę mieszaną, choc raczej bezproblemową, jedynym jej mankamentem są zaczerwienienia na policzkach i sińce pod oczami, choc nie mogę narzekac. pozdrawiam :)
    malgorzata.przepiora@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  70. Zabieg przekazałabym oczywiście mojej mamie. Moja mama jest fantastyczną osobą, uważam, że powinna móc poddać się temu zabiegowi z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest fakt iż moja mama od lat cierpi na atopowe zapalenie skóry, jej cera jest bardzo wrażliwa, podatna na zaczerwienienia, pękanie naczynek, jest bardzo sucha i wymaga spacjalnej pielęgnacji. Mama jest osobą, która bardzo ciężko pracuje (pomaga ofiarom przemocy) i bardzo angażuje się w swoją pracę, żyje nią, przynosi do domu. Taka nagroda byłaby dla mnie niepowatarzalną okazją, żeby zmusić moją mamę do odpoczynku i chwili dla siebie. Drugim powodem jest miłość mojej mamy do Krakowa, wiem, że sama dla siebie nie wybierze się tak jeszcze przez długie lata, a to byłaby dla niej idealna okazja.Dodatkowo moja mama ma swoją małą historyczną miłość, jest nią Wieniawa Długoszowski (pochwany na cmentarzu Rakowickim w Krakowie), wiele razy wspominała mi jak bardzo chciałaby odwiedzić jego grób. Sama, bez takiego pretekstu nigdy nie zmuszę jej do wyjadzu dlatego uważam, że ta nagroda dla mojej mamy byłaby idealna.

    littlemiyu@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  71. Dziwnie się czuję czytając nieśmiałe wypowiedzi zgłaszających się trzydziestolatek. Cóż, od dawna wiadomo, że wiek biologiczny nie idzie w parze z wiekiem naszej skóry. Moja twarz jest tego świadectwem. Odkąd pamiętam, zawsze wyglądałam na starszą, niż jestem. Kiedy miałam naście lat i cerę bez problemów, to bardzo mi odpowiadało, że wyglądam na dwudziestolatkę. Przestało w momencie, w którym zorientowałam się, że te dwie wyraźne, poziome linie na moim czole nie są wyłącznie kwestią źle nałożonego podkładu w zbyt dużej ilości. Obecnie mam 21 lat, a wyglądam jak atrakcyjna trzydziestka. Mam suchą cerę i nieprzeciętnie bogatą mimikę twarzy, więc spore tendencje do zmarszczek. Dodatkowo w przeszłości raczej nie zapobiegałam starzeniu poprzez chociażby codzienne filtrowanie. Dodatkowo po drodze spotkały mnie przeprowadzka i małe hormonalne tarapaty, przez które moja twarz, dekolt i plecy zostały zajęte przez armię nieprzyjaciół. Miesiąc temu dermatolog zalecił mi epiduo i normaclin, które wyparły wrogów, ale doszczętnie wysuszyły mi twarz. Po nieprzyjaciołach pozostały brzydkie, ciemne, ale płytkie blizny. Dekolt i plecy skutecznie ukrywam pięknymi apaszkami, ale z twarzą zupełnie sobie nie radzę. Ślady po pryszczach uwydatniają jej ziemisty kolor, którego nie mogę zneutralizować, bo moja skóra jest w newralgicznych miejscach pomarszczona, a do tego ciągle sucha- żaden podkład nie wygląda obecnie na mojej twarzy dobrze. Dodatkowo, martwią mnie moje coraz niżej opadające powieki. Intensywnie je ćwiczę, a skórę nachalnie i z uporem maniaka nawilżam. Bardzo chciałabym, żeby moja twarz miała znowu jednolity koloryt. Zazdroszczę koleżankom, które w te upalne dni bez skrępowania chodzą po mieście bez makijażu. annanapierajczyk@yahoo.com

    OdpowiedzUsuń
  72. witam ,, polubiłam ,, i to i to na facebooku ; cóż ... pewnie ,że bardzo bym chciała taki zabieg na swoją twarz 42 lata to pora aby zadbać i znaleźć chwilę dla siebie w gonitwie dnia codziennego , patrząc w lustro codziennie rano - mówię sobie dość i dalej to samo ...widzę wymalowane na twarzy minuty , godziny , dni ,miesiące , lata brak blasku , jędrności mój owal twarzy poszedł sobie na długi spacer i nie ma zamiaru wrócić :-( Rada dla wszystkich czytających bloga Aliny jeszcze przed 40 - dbajcie o siebie regularnie czasu nie oszukacie , twarz macie jedną ... magga71@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  73. Witam! Uwielbiam tego bloga, zagladam codziennie czy jest cos nowego ;) Bardzo interesujacy zabieg, marze o poprawieniu skory na dekolcie - mam 38 lat a codziennie rano gdy zagladam w lustro (spie wiekszosc nocy na boku) chce mi sie plakac - masa pionowych zmarszczek, po prostu "pognieciona" skora :( - w ciagu dnia to sie troche wygladza ale mimo wszystko, teraz latem nie wyglada to ciekawie :( a jestem jeszcze w takim wieku, ze chialoby sie wygladac nadal atrakcyjnie.... Alinko, moze masz jakas rade? lucky_dorka@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  74. Witam, moja Mama to najcudowniejsza istota na tej ziemi! Nieporównywalnie silna osoba wewnętrznie, kochająca swoje dzieci, zawsze dbająca o innych. Zapracowana nigdy nie ma czasu dla siebie. Na pewno nie jestem w stanie odwdzięczyć się za jej dobroć, ale z pewnością zasługuje na taki podarunek. Jej radość byłaby przeogromna, a moja jeszcze większa! :)
    patrycja.warminska[.]gmail.com
    (zamiast nawiasu kwadratowego @)

    Pozdrawiam serdecznie!
    P.S. Rewelacyjny blog. Czyta sie go super, przyjemnie i co najważniejsze widać, że robisz to z pasją. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Alino spadłaś mi z nieba i ukazałaś się jak anioł który może wybawić mnie z piekła.
    Zabieg jaki oferujesz przeznaczyłabym dla siebie, niestety jestem młodą kobietą mam 23 lat od 5 lat borykam się z nadmiernym owłosieniem,które zapoczątkowało się 7 lat temu. Mam podwyższony testosteron. Mając 16 lat rówieśnicy naśmiewali się w klasie z moich "długich włosów na brodzie i bakach". Załamana tą myślą zrobiłam największe głupstwo - ogoliłam się maszynką. Nie myśląc o konsekwencjach jakie mnie czekają na przyszłość. W tej chwili zmagam się z tym owłosieniem,planuję rozpocząć depilację laserową - nie daję rady ukrywać przed narzeczonym,znajomymi co robię. Muszę się golić codziennie,jest to strasznie meczące, tracę pewność siebie i coraz bardziej zagłębiam się w pesymistycznym podejściu do sprawy. Najgorsze jest że moja skóra jest strasznie przesuszona,podrażniona i brakuje jej kolagenu. Na całej szyi i bakach mam krosteczki i mimo iż mam cerę tłustą to w tych miejscach jest ściągnięta i sucha. Chciałabym zregenerować to miejsce bo to jeszcze bardziej przysparza problemów - każdy się pytając mi się stało w szyję,dziwnie na mnie patrzą a ja mam ochotę przy +26 założyć szalik i nie wychodzić z domu. Zdaję sobie sprawę,że ludzie mają większe problemy,ale ALINKO jak mam czuć się atrakcyjną kobietą z takim problemem ? Nie radzę sobie psychicznie z tą myślą,a Twój konkurs - ten zabieg...
    UMOŻLIWIA MI SPOJRZENIE NA TĄ SPRAWĘ OD NOWA, daje mi nadzieję,że moja skóra odzyska swoją strukturę . Marzę o tym aby to miejsce nie odróżniało się tak jak w tej chwili, modlę się co wieczór do Boga o zesłanie anioła który pomoże mi to zwalczyć i przejść ze mną przez tą trudną drogę do szczęścia. Ty stałaś się tym aniołem,Ty dajesz mi nadzieję i iskierkę do walki.

    Pomóż mi.
    w.szym@op.pl


    ( na meilu wyślę Ci około 19.00 zdjęcia jak wyglądają moje baki i szyja - proszę pomóż mi to zwalczyć)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polubione na facebooku
      wiek 22 lat
      typ skóry problematyczny. odbierający pewnosć siebie.

      Usuń
  76. Życie doświadczyło mnie na wiele sposobów. Choć mam dopiero 24 lata na mojej twarzy widać już problemy z którymi się borykałam. Te na czole i te wokół oczu. Tamte zło minęło krzywdy wyrządzone mi już przepłakałam. Ale teraz nie chce już o tym pamiętać. Nie chce codziennie patrzeć w lustro i przypominać sobie o tym co było i co tak bolało. Chce się od tego uwolnić ale patrząc w lustro - nie moge :( Dlatego zabieg tak wymarzony dla mnie, który sprawi ze dawne krzywdy uciekną gdzieś daleko i teraz będzie lepiej i pozytywniej. zmudzinskamarta@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  77. Cześć, jestem co prawda jeszcze bardzo młoda, mam 19 lat i od podstawówki zmagam się z okropnym trądzikiem. Początkowo ten problem dotyczył tylko czoła, na którym miałam ogromne ropne pryszcze. Na moje nieszczęście przez bardzo długi czas próbowałam je wyciskać, co pozostawiło na moim czole mnóstwo małych dziurek. Później trądzik zaczął pojawiać się również na policzkach i brodzie. Nauczona doświadczeniem próbowałam powstrzymać się od wyciskania, jednakże pomimo tego na obu policzkach, za każdym razem zostawały ciemne przebarwienia, które teraz trudno jest ukryć nawet dobrze kryjącym korektorem. Również moje ramiona pokryte są ciemnymi przebarwieniami. Próbowałam kilkakrotnie pozbyć się tego problemu, który od wielu lat jest powodem mojej ogromnej nieśmiałości. Zawsze odwracam głowę, kiedy ktoś mnie mija i noszę rozpuszczone włosy mając nadzieję, że chociaż trochę zakryją moje nieestetyczne policzki. Mój problem utrudnia mi relację z innymi ludźmi, przed którymi najzwyczajniej wstydzę się swojego wyglądu. Na dodatek od roku moje włosy wypadają w zastraszających ilościach. Niedawno dermatolog stwierdził, że na czubku głowy moje włosy już są przerzedzone a na domiar złego okazało się, że mam puste mieszki włosowe. Dostałam różne wcierki, które bardzo wysuszają moje opuszki na palcach i samą skórę głowy, a efektów niestety nie widać :(
    Jestem na prawdę załamana, ponieważ chciałabym się w końcu otworzyć przed ludźmi, normalnie funkcjonować, a problemy które opisałam, nie pozwalają mi na to. Od października będę mieszkała z większą ilością obcych mi osób i już martwię się czy będę w stanie pokazać im swoją zmasakrowaną twarz bez żadnego korektora. Bardzo zależy mi na wypróbowaniu zabiegu regeneris, ponieważ za każdym razem mam nadzieję, że może to właśnie to pozwoli mi odzyskać pewność siebie i żyć normalnie, nie musząc chować twarzy przed ludźmi.

    Monix940@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  78. Cześć Alinko! Nie jestem pewna, czy mój "problem" kwalifikuje się do takiego zabiegu, ale spróbuję o niego powalczyć. Mam 37 lat. W ubiegłym roku miałam usuwane operacyjnie guzki twarzy. Było ich 5 a szwów po zabiegu 25. Zostały mi oczywiście blizny.Najgorsza i najbardziej widoczna jest blizna nad i na górnej wardze, która wyraźnie zniszczyła jej linię. Jeśli jest szansa, by oferowanym sposobem zmniejszyć moje blizny, to proszę weź mnie pod uwagę. Pozdrawiam serdecznie

    gosiaislawek@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  79. Witaj,
    Po uważnym zapoznaniu się z opisem czym jest Regeneris postanowiłam się zgłosić. Mam 28 lat i od września ubiegłego roku dramatyczny problem z wypadającymi włosami. Początkowo gdy zaobserwowałam nasilające się wypadanie włosów sądziłam, że to zwykły objaw jesiennego przesilenia, gdyż miało to miejsce we wrześniu. Zakupiłam skrzyp, bellissę do tego ampułki seboradinu i rozpoczęłam kurację. Po miesiącu było jeszcze gorzej.. widziałam jak tracę włosy, które po okropnym obcięciu przez fryzjera nareszcie udawało mi się zapuścić do ramion. Dermatolog zleciła badania morfologiczne oraz tarczycowe, wyniki były wzorowe. Żadnych niedoborów, żadnych problemów hormonalnych.. kazała się zdrowo odżywiać i brać witaminy. Minął kolejny miesiąc sytuacja nadal bez zmian. Dermatolog przepisała loxon, potem Alpicort.. zaobserwowałam, że jest jakby odrobinę lepiej, ponieważ wyrastają mi tzw. baby hair ale włosy wypadają nadal. Leczenie dermatologiczne trwało do marca, Przez długi czas piłam siemię lniane i robiłam koktajle z pietruszki by organizmowi dostarczać więcej witamin. Nadal staram się dobrze odżywiać, ale z wizyt u dermatolog zrezygnowałam. Teraz od dłuższego czasu regularnie 3 – 4 razy w tygodniu na noc wcieram w skórę głowy olej rycynowy i dokładnie szczoteczką robię masaż by pobudzać mieszki włosowe. Nie wiem czy to cos da, ale brakuje mi już pomysłów jak sobie z tym radzić. Dodam, że nie jestem na nic chora ani też nigdy nie chorowałam by to mogło być powodem problemu.
    Przyznaję, że o zabiegu Regeneris usłyszałam po raz pierwszy u Ciebie na blogu. Przeczytałam wszystkie informacje i choć wiem, że skóra głowy jest podczas kuracji nie jest znieczulana to myślę, że to dla mnie jedyna szansa by uratować moje włosy. Od jakiegoś czasu waham się czy ich po prostu nie obciąć, bo może wówczas by się zregenerowały, ale ciągle to okładam, bo w krótkich włosach będę bała się spojrzeć w lustro.
    Jak chyba większość kobiet w tym wieku ma problemy z cerą czy pierwszymi mimicznymi zmarszczkami, ale to wypadające włosy powodują że jestem naprawdę przerażona i nie wiem co dalej z Tym robić. Jeśli nie ma wśród zgłaszających się osób bardziej potrzebujących tej pomocy ode mnie liczę, że moje zgłoszenie zostanie zakwalifikowane do skorzystania z zabiegu Regeneris.

    Pozdrawiam
    paniaga55@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  80. Witaj Alinko :)

    Bardzo chciałabym zgłosić do konkursu moją Mamę. Mama ma 55 lat, skórę normalną i zaczynają występować u niej już coraz bardziej widoczne oznaki braku jędrności skóry: opadanie owalu twarzy, coraz głębsze zmarszczki w okolicach czoła, oczu i ust, brak jędrności skóry szyi... Mama przez całe życie starała się dbać o skórę i widzę, że te oznaki starzenia sprawiają jej coraz większą przykrość i strach przed starością. Moja kochana Mama nigdy nie miała łatwego życia i wiele przeszła, a jednocześnie była najwspanialszą, najbardziej cierpliwą, kochającą, oddaną i czułą ze wszystkich Mam. Nigdy nie będę w stanie odwdzięczyć się Jej za to, co dla mnie zrobiła. Z ogromną radością wręczyłabym Jej tę możliwość wykonania tak wspaniałego zabiegu jako dowód wdzięczności i miłości, gdyż sama miałabym ogromne trudności, by zafundować Jej taki prezent. To moje ogromne marzenie!

    Mój email: veras@tlen.pl

    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, zapomniałam wspomnieć, że nie posiadam FB- mam nadzieję, że to nie problem :)

      Usuń
  81. Cześć Kochana :) Pragnę zgłosić do konkursu mojego narzeczonego, który ma półdługie, naprawdę piękne, ale niestety coraz bardziej wypadające włosy… Jest to dla niego ( i dla mnie) coraz większe zmartwienie, gdyż widać powiększające się prześwity we włosach- na czubku głowy, na bokach itp. Prowadzi on bardzo szybki, aktywny i dość stresujący tryb życia i widać, że niestety odbija się to i na jego skórze, i na jego włosach. Ma tylko 25 lat, dlatego jego prześwity są dla niego bardzo zawstydzające i powodują u niego straszne kompleksy, a ponieważ ma naprawdę wyjątkowo piękne włosy, to jest ich tym bardziej żal. Staram się wspomagać mojego ukochanego różnymi kosmetykami, ale widać jest, że potrzeba zdecydowanej kuracji i mocnego „uderzenia”. Mamy zamiar w tym roku się pobrać, i to byłby mój prezent narzeczeński dla niego ;), gdyż wiadomo, że chcielibyśmy oboje jak najlepiej się prezentować na tej pięknej ceremonii… Jeśli wyrazisz chęć pomóc nam w osiągnięciu tego celu, to oto mój mail: krespix@o2.pl Ściskam mocno! Ania

    OdpowiedzUsuń
  82. Ohh jak dobrze, że zdążyłam! Wprawdzie miałam się zgłosić już w tym samym dniu co opublikowałaś ten post, ale musiałam się nad tym porządnie zastanowić... Ale zdecydowałam się i zgłaszam się.
    Facebook polubiłam jako paagpapaganda
    Mój typ skóry to dosyć wrażliwa z częstotliwością do pryszczy, czasami przesuszająca w szczególności na czole. No i mój problem największe w sumie w życiu to to, że moja twarz jest w kolorze białym! Dosłownie! Ileż ja się marchewek najadłam w życiu, i nic! Mam ciemną karnację, szybko się opalam a twarz zawsze mam białą jak ściana. Lekarze nic na to zrobić nie mogą, a ja już nie wiem co mam robić! Ciężko mi dobierać podkłady i wgl mam na tym punkcie kompleksy. Dlatego ujednolicenie koloru dzięki tym zabiegom to dla mnie nadzieja. Oprócz tego mam bardzo dużo blizn po pryszczach. Niestety nie umiem się opanować nad wyciskaniem ich a to owocuje późnym gojeniem się i brzydką blizną. Ogólnie rzecz biorąc moim zdaniem nie mam twarzy, nie mogę wręcz na siebie patrzeć. I nie wiem co mam z tym zrobić. Dlatego wierzę, że to byłoby w stanie pomóc mi a co najważniejsze - może odrobinę zwiększyć swoja samoocenę. Chciałbym kiedyś popatrzeć na siebie i powiedzieć: "Jestem ładna". I to jest moje marzenie. Co do wieku - mam 20 lat już za niecały miesiąc.

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  83. Cześć,
    mam 29 lat i kiedyś miałam ładne włosy. Do czasu :) Prawie trzy lata temu zdiagnozowano u mnie zespół policystycznych jajników. Niemal rok spędziłam umartwiając się kolejnymi objawami (a mam ich prawie pełne spektrum). Potem stwierdziłam, że choroba rządzić mną nie będzie;) Wzięłam się w garść, zaczęłam pracować nad sobą, udało mi się zrzucić 7 kg, co wraz z lekami w jakimś stopniu pomogło ustabilizować sytuację hormonalną. Nie wyeliminowało to jednak łysienia. Zawsze miałam stosunkowo cienkie włosy, ale było ich dużo, teraz nie ma już połowy. Najgorzej jest po bokach, tam mam prześwity i nad czołem. Próbowałam już chyba wszystkiego przeciw wypadaniu i na porost włosów, srodków naturalnych typu kozieradka, poprzez drogeryjne, na hormonalnych przepisanych przez endokrynologa/ginekologa kończąc. W miarę pomagają tylko te ostatnie, ale ich glownym składnikiem są steroidy więc nie można ich stosować na dłuższą metę.
    Za sobą mam już dni maniakalnego wręcz liczenia wypadających włosów, teraz już tego nie robie dla własnego zdrowia psychicznego ;) staram się walczyć, ale boje się przyszłości... Widze jakie spustoszenie sieje to choróbsko, nie tylko na głowie. Nawet moja cera sie zmienia. Na policzku pojawił mi się suchy placek, średnicy 3-4 cm, z którym walcze już prawie rok. Nie wspominając już o nadmiernym owłosieniu.
    Regeneris brzmi jak nowa nadzieja, a przynajmniej ogromna szansa na polepszenie sytuacji, zniwelowanie kompleksów. Byłabym ogromnie wdzięczna mogąc z niego skorzystać :)
    Mój mail tef.fi@o2.pl
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  84. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  85. a ja się chyba spóźniłam z konkursem... Ale o sobie napiszę, mam 26 lat. Od 7 lat leczę się na tzw. insulino oporność. Mój organizm produkuje za dużo insuliny, przez co moje jajniki nie pracują jak powinny. W momencie, w którym zachorowałam ważyłam z 55kg na 80kg. W przeciągu 2 miesięcy z włosów długich i grubych do pasa zostałam ogolona prawie na zapałkę. Wiele przeszłam, wiele zainwestowałam i wielu lekarzy odwiedziłam. Od takich, którzy mieli być cudotwórcami, a doprowadzili mnie do menopauzy w wieku 21 lat. Przez te wszystkie lata robiłam wszystko, żeby było lepiej, oprócz leków, dieta i sport. Zawsze wierzyłam, że sport pomaga. Odwiedziłam wielu dermatologów i trychologów, wiele produktów stosowałam, jednak po tych wszystkich latach włosy odrosły, ale nie na "czubku głowy". Tam nadal włosy są rzadkie, prawie ich niema. Szczerze sama nie wierzę, iż może mi coś pomóc. Brak włosów jest dla mnie straszną udręką, moim kompleksem, który staram się ukryć jak tylko mogę. Moją ostatecznością jest zabieg regeneris bądź przeszczep włosów. Jednak na ani jedno, ani drugie mnie jeszcze nie stać. Nie marzę o samochodzie, domu, wakacjach na Majorce, marzę tylko o tym, aby odrosły mi włosy, na tyle, żebym mogła wyjść w rozpuszczonych , ładnie je uczesać, a nie ukrywać, nosić opaski i kapelusze.
    Sabina
    sabpajak@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  86. POTRZEBUJESZ uzasadniony KREDYT do rozwiązania trudności finansowych ? ........ Jeśli tak to KONTAKT DZIŚ PRZEZ EMAIL WIĘCEJ INFORMACJI W odniesieniu do naszych planów KREDYT nabycia

    EMAIL : macthompson200@gmail.com
    STRONA INTERNETOWA : macthompsonloanlendersinc2013.webs.com

    Formularz Wniosku o pożyczkę WYPEŁNIA i wrócił

    Imiona : ......................
    Drugie imię : .....................
    Nazwisko: ..........................
    Mohter nazwisko panieńskie : ............................
    Najbliższych krewnych : ...............................

    Kontakt Adres : ..................
    Kraj : ......................
    Stan: ....................
    Miasto: .....................
    Zip / Kod : ......................
    Telefon : ......................
    Fax : ........................
    numer ubezpieczenia społecznego ( SSN ) : ....................
    Nazwa banku : .........................

    Data urodzenia : ...............
    Płeć : ......................
    Stan cywilny : ..........
    Liczba dzieci : .............................

    Zawód : ...................
    stanowisko służbowe w miejscu pracy : ..........................
    Miesięczne / roczne dochody : .............................

    Kwota pożyczki ....................
    Pożyczka Termin / czas trwania: ................
    Celem kredytu w : .........................

    Ja ( Pan / Pani / Pani ) .......................................... .....
    Niniejszym oświadczam, żepodane wyżej informacje są prawdziwe .

    Data : .........................

    UWAGA : Proszę załączyć kopię każdej licencji, dowód osobisty , pozwolenie na pracę sterownika lub zezwolenia na pobyt.



    EMAIL : macthompson200@gmail.com
    STRONA INTERNETOWA : macthompsonloanlendersinc2013.webs.com

    OdpowiedzUsuń
  87. Cześć, witam wszystkich :)
    Mam 27 lat i skórę mieszaną - klasyk :)
    Moim podstawowym problem jest zmiana owalu twarzy, czyli po prostu robi mi się 'mops'.
    Za młodu obawiałam się zmarszczek jako pierwszej i szybkiej oznaki starzenia.
    Teraz wiem, że nie to jest najgorsze :)
    Na zmarszczki póki co mam sposób - retinoidy.
    Niestety, na owal twarzy niespecjalnie działają.
    Od kiedy skończyłam 25 lat chodzi mi po głowie medycyna estetyczna, ale nie odważyłam się do tej pory spróbować.
    Ba! Nie przełamałam się nawet, żeby iść na konsultacje.
    Ot, taki trochę 'strach' przed nowym i nieznanym.
    Dzięki wygranej miałabym powód i pretekst oswoić się z bardziej inwazyjnymi zabiegami.

    OdpowiedzUsuń
  88. Do komentarza megan705, mail: malgoniek1@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.