25 kwietnia 2015

Steam Cream- kwc? Komu go polecam?










Jak Steam Cream sprawdził się u mnie i komu mogę go polecić? Pojawił się już w paru miejscach, wiele dziewczyn bardzo go chwaliła a niektóre recenzje były niesamowicie pozytywne. Ja jakiś czas temu kupiłam go w Pigmencie kiedy się tam pokazał, głównie ze względu na owies, który dobrze wpływał na moją skórę już w kremach A-Dermy.
Skład bowiem jest naprawdę bardzo dobry:). Ale czy krem ma jakieś wady? U kogo może się nie sprawdzić?


Zacznijmy od plusów:


  • Krem jest świetną, wręcz wymarzoną bazą pod minerały dla cer suchych, lub tych, które owe minerałki nieco ściągają. Dodatkowo lekko wygładza powierzchnię skóry co sprawia, że dany podkład mineralny wygląda naprawdę dobrze. Chyba zaczęłyśmy od nietypowej zalety.



  • Bardzo dobrze koi wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia.



  • Naprawdę dobrze i trwale nawilża. Oprócz Volux Premium z Rizette to najbardziej nawilżający krem w mojej kolekcji. Sprawdzałam go w różnych warunkach- w nocy kiedy wyłączałam nawilżacz a kaloryfery grzały, rano skóra nie była tak wysuszona jak przy innych kremach. Było naprawdę lepiej:). W ciągu dnia również nie ma potrzeby replikacji kremu. To duża zaleta i wygoda- nakładamy go raz i zapominamy o kremach:). Jeśli chodzi o nawilżanie to radzi sobie lepiej niż np Różany Make Me Bio więc jeśli on nie wystarczył, możecie spróbować SC.



Zerknijmy na skład, mamy tutaj:

napar z płatków owsianych
olejek lawendowy
wodę z kwiatów pomarańczy
olejek rumiankowy
olejek ze słodkich migdałów
absolut z kwiatu pomarańczy
masło kakaowe
absolut różany
olejek jojoba
olejek neroli
na końcu zapach (szczerze mówiąc nie wiem po co, biorąc pod uwagę lawendę, absolut róży i kwiatu pomarańczy;/) dwa parabeny.




  • Krem ma lekką, raczej wodnistą konsystencję. Aplikuje się łatwo, przyjemnie rozciera, szybko wchłania.



  • Do końca mojego opakowania zostało jeszcze sporo, bo krem jest niesamowicie wydajny. Właściwie wystarczy tylko zanurzyć w nim opuszek palca by nawilżyć cała twarz. Nie ma potrzeby przesadzania z ilością.



  • Bardzo ładnie radzi sobie z suchymi skórkami, naprawdę sprawia, że powolutku znikają.






A jak sprawa ma się z wadami?




  • W przeciwieństwie do Make Me Bio nie zauważyłam wpływu na koloryt cery.



  • Jeśli nie lubicie zapachu lawendy i podejrzewacie, że może mieć wpływ na przyjemność stosowania, lepiej nie ryzykować.  Krem pachnie naprawdę intensywnie, to właściwie w całości mocna lawedna bo kwiat pomarańczy gdzieś się gubi.




  • Niekoniecznie będzie nadawał się jako krem pod podkład na skórze mieszanej czy tłustej. Tutaj wszystko jest kwestią potrzeb i indywidualnych preferencji. Powiedziałabym, że zachowuje się podobnie jak nawilżający Fitomed. To chyba najlepsze porównanie, choć Steam Cream jest mniej gęsty to pozostawia po sobie leciutką i cienką warstwę, co może przeszkadzać niektórym dziewczynom. Dla cer suchych to zbawienie, ale jeśli macie tłustą skórę i na co dzień korzystacie z matujących kremów, nawet Steam Cream może być dla Was za tłusty.  Jeśli lubiłyście Fitomed, polubicie i Steam Cream.



Krem kosztuje około 60zł i powinnyśmy zużyć go w 6 miesięcy.
Do wyboru mamy mnóstwo pięknych opakowań, co na pewno jest plusem jeśli chcemy wybrać coś specjalnego np na prezent czy dla siebie.






Komu tek krem posłuży?

Dziewczynom które potrzebują mocnego, trwałego nawilżenia. Które lubią naturalne kosmetyki, lubią lawendowe zapachy, potrzebują czegoś nawilżającego i wygładzającego pod podkład.
Dziewczynom z suchymi skórkami, suchymi partiami na skórze, które wyłapuje podkład i na nich się osadza.
Posiadaczkom skór mieszanych z suchymi partiami. Nie nakładałabym go bowiem na przetłuszczające się miejsca na skórze, ale w innych rejonach może się sprawdzić.


Jeśli sprawdzałyście Fitomed, Make Me Bio, Sylveco i szukacie czegoś bardziej nawilżającego, Steam Cream zdecydowanie warto wypróbować.



Macie z nim jakieś doświadczenia?
Myślałyście by go wypróbować?


Buziaki

Ala

102 komentarze:

  1. Hej dziewczyny, cześć Alinko :) postanowiłam łykać olej z wiesiołka w kapsułkach - wiele osób poleca, podobno ma zbawienny wpływ na całe ciało. Jednak spotkałam się z komentarzami o zaburzeniu proporcji kwasów omega 3 do omega 6, że może to prowadzić do poważnych powikłań. Czy ktoś coś wie na ten temat i byłby w stanie w przystępny sposób wytłumaczyć? Wiem Alinko,że łykałaś kapsułki z wiesiołkiem - czy nadal to robisz, czy zwracałaś uwagę na tę proporcję? Czy przy 1kap -500mg powinno sie brac 1, 2 kapsulki dziennie, a nir tak jak zaleca producent 6 kapsulek? Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja teraz piję lniany, olej z krokosza i konopny:) dużo będzie zależało od Twojej diety, ważniejsze może być też to na czym smażysz(omega 6 też są ważne,ale zwykle zjadamy tylko te poddane wysokiej temperaturze). Ile jeść raczej Cie nie powiem, bo to zależy od innych rzeczy które zjadasz ale takimi szczegółami bym się nie martwiła- ilość odpowiadająca łyżeczce powinna być ok.

      Usuń
    2. Alinko, bardzo dziękuję Ci za odpowiedź :) zatem 1-2 kapsułki na pewno mi nie zaszkodzą (-+ łyżeczka) a może poczynią wiele dobrego :) co do mojej diety... typowe MŻ o obnożonej kaloryczności ok 1500kcal. Gdy marynuje kurczaka to dodaje do niego kapke oleju rzepakowego, a pozniej zawijam w folię i wkładam do piekarnika. ryba min 1x w tyg ale to nie są jakieś szalone ilości. dzięki jeszcze raz :)

      Usuń
    3. oleje omega 6 powinny być ograniczane, dla równowagi trzeba spożywać oleje omega 3, które znajdują się w oleju lnianym, siemieniu lnianym (świeżo zmielone w młynku do kawy, można przetrzymywać w szklanym słoiczku w lodówce do 3 dni, potem traci swoje właściwości) lub orzechach włoskich. 1 łyżka stołowa oleju lnianego lub jedna łyżka zmielonego siemienia lnianego lub 30 g (garść) orzechów włoskich powinno pokryć dzienne zapotrzebowanie na tłuszcze omega-3

      Usuń
  2. Mam mieszaną i tłustą w strefie T i zastanawiałam się nad jego kupnem. 60zł jak na krem to ani nie dużo, ani nie mało... Powiem szczerze, że bardziej od właściwości kremu zainteresowało mnie opakowanie, ale z drugiej strony wydać 60zł za opakowanie...? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No na pewno to nie będzie 60zł wydane tylko za ładny krem- jeśli chcesz nawilżać np bardzo suche policzki to jest sens:)

      Usuń
    2. Czesto blogerki piszace o nim recenzje maja znizki na niego, ja akurat przy takiej okazji upolowalam swoj :d

      Usuń
    3. też mam cerę mieszaną, przetłuszczającą się w strefie T i krem bardzo mi służy. Biorąc pod uwagę bardzo dużą wydajność kremu cena maleje w oczach...tym bardziej, że mi udało się kupić go z okazji dnia matki za 50 zł. Trzeba polować na promocje ;) dodatkowo przysłali mi gratis w postaci fajnej torby na zakupy i kilka próbek z ulotkami ;)

      Usuń
  3. Wahałam się między Make me bio a SC ,wybrałam SC nawilża super, zapach na początku podrażniał mi oczy teraz już chyba się przyzwyczaiły bo nie łzawią już. Mam cerę mieszaną I niestety jest za tłusty ,świecę się po nim okrutnie a szkoda bo działanie jest świetne. Alinko Mmb będzie lżejszy ,jak sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba odrobinę mniej się świeci, ale może warto spróbować podziałać pudrami matującymi?:)

      Usuń
  4. Czuję się nim bardzo skuszona! Na co dzień używam dosyć "mocnych kremów- na dzień AA- krem nawilżający i na noc Elobase. Ten duet nie zawiódł mnie od lat, ale jak każda kobieta mam ochotę na coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O z AA bardzo lubiłam ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13642

      Usuń
    2. To też mój ulubieniec, jeszcze od czasów studiów!

      Usuń
    3. Ja z kolei mówię o : http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13642 .Bardzo go lubię i świetnie wygląda pod podkład. Ja mam suchą cerę i strasznie wariującą bo ok 2 lata temu leczyłam się izotekiem. Dlatego też baardzoo mi się przydał Twój post i wpisuję krem na swoją "chciejlistę" :)

      Usuń
  5. Hej Alinko a czy będzie może post o filtrach?jak to jest z ich stosowaniem,używać czy nie?zastanawiam się czy spedzajac cały dzień w pracy w pomieszczeniu jest sens...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana pewnie coś będzie, ale jeśli cały dzień spędzasz w pomieszczeniu, o wiele ważniejszą rzeczą będzie dla Ciebie nadrabianie braków w witaminie D:)

      Usuń
    2. Oj napewno nadrobie w lipcu na wakacjach :-)

      Usuń
  6. Ma bajeczne opakowanie. Na mojej cerze mógłby sprawdzić się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się zastanawiałam nad różanym make me bio i chyba go kupię bo zależy mi właśnie na poprawie kolorytu. Ale chyba na razie będę musiała trochę na niego poczekać, aż wyżule troche kasy od taty no i trzeba też coś upolować na promocji w rossmannie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam okazji, ale teraz mam wielką ochotę, baaardzo wielką.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj nie kojarzę, ale na pewno zwrócę na niego uwagę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne są te kremy ale na pewno się nie skuszę. Moja tłusta cera by się zbuntowała na bank..

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie orientuje się ktoś kiedy zaczyna się promocja -49% na tusze do rzęs w rossmanie?
    -i czy firma rossman ma jakiegoś swojego oficjalnego Facebooka bo ja nie znalazłam
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od 30 kwietnia.

      Usuń
    2. Wg informacji z internetu: do 28 kwietnia do 4 maja

      Usuń
  12. Moja mama dostała ostatnio próbkę kremu do twarzy z firmy melisa bardzo mocno nawilżający :) wiem bo ze względów na to ze mama jest alergikiem boi się próbować nowych kosmetykow

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam i uwielbiam na noc. Teraz stosuje w duecie z serum z Bielendy. Kompres na moja skore, mimo, ze mam mieszana cere to na noc nigdy sobie nie odmawiam tego kremu. No i ta wydajnosc - swietna.

    OdpowiedzUsuń
  14. hmmm a czy sprawdzi się na noc jako krem nawilżający? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiekny kolor bluzki! Skad takie cudo?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Aliny na blogu temat ubrań czy dodatków to temat tabu :p nie raz sama o coś pytałam czy inne dziewczyny pytał i takie pytania z reguły zostają bez odpowiedzi

      Usuń
    2. Madziu koszulka z H&M ale teraz jej nie będzie bo kupowała dawno:)

      Usuń
    3. Przepiękna jest :) Ten odcień granatu to ostatnio mój ulubiony! Dzięki, za odpowiedź :) W ogóle masz świetne ubrania, myślę, że mogłabyś jakimś drobnym druczkiem informować pod notką, w czym wystąpiłaś na zdjęciach :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Alinko, znasz się na tym wszystkim tak dobrze. Masz jakieś wykształcenie w kierunku kosmetyki, itp? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A co z zapychaniem?

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mój zakupiłam przy okazji zniżki na jednym z blogów ale żałuję, bo autorka pominęła właśnie kwestie skóry tłustej/mieszanej... a u mnie niestety krem się właśnie z tego powodu nie sprawdził: -(

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze o nim nie słyszałam, ale jeśli nie zapycha, z chęcią stosowałabym go na noc. :) Mam dobrze nawilżoną buzię poza nosem. A jak pachnie Make Me Bio, Alinko? :) Może to zapach byłby kryterium mojego wyboru.:)

    OdpowiedzUsuń
  20. W moim przypadku sie zapewne nie sprawdzi, dzieki za te recenzje! :)

    Zapraszam na giveaway! Sukienka do wygrania!
    http://pearlinfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja uwielbiam stosować krem bambino w celu nawilzenia właśnie :) w ogóle to uwielbiam stosować wszystkie rzeczy przeznaczone dla dzieci bo mam bardzo delikatną skórę ;d

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana Alino
    Mam pytanie dylemat od niedawna wkrecilam sie w zdrowe "traktowanie"skory I olejuje ja arganem wczesniej kokosem (mam cere mieszana)
    Z dniem kiedy zaczelam olejowanie zrezygnowalam z kremow sadzac ze olejowanie wystarcza jednak ktos uswiadomil mnie ze olejowanie to tylko natluszczanie cery a zeby ona zachowala mlodosc itd.trzeba ja tez nawilrzyc-chyba mylilam oba pojecia myslalam ze olejujac nawilzam cere.jak to jest ? Powinnam takze uzywac kremu? Czy olejowanie wystarczy?
    Z gory dziekuje
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu wybrałaś dwa niebezpieczne pod względem zapychania oleje to raz, dwa że faktycznie, olejki tylko natłuszczą, więc jeśli zależy Ci na nawilżaniu to faktycznie kremy będą lepsze... oczywiście najlepiej działają zmiany w diecie i tylko to tak naprawdę ma większy wpływ na to ile ona zachowa młody wygląd;)

      Usuń
    2. Dziekuje za porade bardzo♥
      Chciala bym zapytac jaki olejek byl by dla mnie odpowiedni ?
      Oraz podalas kilka nazw kremow ale ktory byl by ok dla cery mieszanej ktora posiada sklonnosci do zaskornikow na nosie oraz rozszezajacych sie porow na polikach?
      O diete zaczelam dbac wczesniej niz o cere ogolem jestem semiwegetarianka -jem ryby ale nie mieso.jem jajka I nabial.pije sok a aloesu, biore cynk wit.d3 oraz skrzyp vit forte.nie pije alkoholu nie pale jedynie pije dwie kawy rano czarne.nie wiem co mogla bym jeszcze zrobic dla zdrowia .mysle o krzemie bo mam tez problem z wlosami coprawda przestaly juz leciec garsciami (pewnie dzieki braku sls I podawaniu cynku zelaza I skrzypvitu) ale nie widze baby hair...
      Wybacz , ze tak zameczam to chyba kryzys wieku heh choc mowia ze na swoj nie wygladam
      Ania

      Usuń
    3. http://www.alinarose.pl/2012/04/ukochany-kosmetyk-olej-arganowy.html?m=1ja takze smaruje sie arganem sama go polecilas napisalas ze nie zapycha

      Usuń
    4. Aniu ja pomyślałabym o marula, oleju z pestek śliwek, truskawki, arbuza:))
      Ale jeśli smarujesz skórę olejkiem możesz też omijać problematyczne pod względem zapychania miejsca;)
      Arganowy nie jest najbardziej zapychającym olejkiem, ale takie niebezpieczeństwo niestety istnieje:)

      Usuń
    5. Bardzo Ci dziekuje , juz zapisuje sobie nazwy i przy najblizszych zakupach licze ze znajde owe cudenka:-)
      Buziaki
      Ania

      Usuń
  23. Niedawno Alinko zadawalam Ci pytanie o parafinę w nafcie do mieszanki z olejkiem pichtowym. Poszłam dziś do apteki po taką naftę, mówię, żeby była bez parafiny w składzie. A pani aptekarka spojrzała na mnie jak na idiotkę i stwierdziła, że taka nafta nie istnieje xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) http://www.wapteka.pl/petroleum-d-5-nafta-destylowana-100-ml-1287,p

      Usuń
    2. Miałam identyczną sytuację! Dopiero w internecie, na waptece znalazłam naftę, jakiej szukałam. Nie ma to jak orientacja farmacetuów ;/

      Usuń
  24. Drogie dziewczyny, potrzebuję porady w sprawie kremu do twarzy na noc.
    Od pół roku mieszkam na równiku, na wys. 2200m. n.p.m. Słońce tutaj jest zabójcze! W dzień stosuję lekki żel nawilżający i krem Vichy Capital Soleil SPF50, który sprawdza się naprawdę świetnie w tych warunkach. Jednak moja skóra zrobiła się dość sucha, wrażliwa i małosprężysta. Brak dostępu do miceli, które w PL świetnie się u mnie sprawdzały, na pewno nie pomaga.
    Co poradziłybyście na b.dobre odżywianie i nawilżanie w nocy? Musiałoby to być coś niezapychającego o w miarę naturalnym składzie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Alinko co masz na ustach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak ci jest najlepiej :)

      Usuń
    2. Potwierdzam cudnie ja mam wrecz bordowy kolor ust jaturalny I robie co moge by to jakos zalagodzic nudziakiem by wlasnie wygladac naturalnie a nie jak w bordo pomadce ;-)
      Naprawde sliczny naturalny masz kolor ust

      Usuń
    3. Ja mam bardzo bladą cerę i prawie czerwone usta...jak Królewna Śnieżka tylko że brązowe włosy...

      Usuń
  26. Czym teraz farbujesz wlosy Alino?

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo Ci dziękuje Alinko, właśnie kilka minut temu kupiłam sobie ten krem :D Ostatnio moja cera z normalnej zamieniła się w pustynię, zaczęłam mieć alergie na drogeryjne kosmetyki pielęgnacyjne i nawet Sylveco nie radzi sobie z nawilżeniem mojej skóry. Świetnie koi, ale to nie to. Olejowe oczyszczanie cery i własnoręcznie zrobione serum powoli reguluje problem, ale brakowało mi mimo wszystko kremu. Zaczęłam się przymierzać do kremów dr Hauschki, ale cena tych produktów przesuwała decyzję w czasie. Więc przetestuję, dzięki za cynk :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawy bardzo, chetnie bym wypróbowała, ale musze skończyć co mam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dla mnie najlepszym kremem do tej pory jest krem Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy go nie widziałam ani o nim nie słyszałam, ale bardzo chciałabym go wypróbować i... po prostu sprawię go sobie;).

    OdpowiedzUsuń
  31. Kochana, proszę podziel się z nami co polecasz nam kupić na kolejnej promocji rossmannskiej. Jesteś przecudną osobą pod każdym względem i dziękuję,że mam przyjemność czytać Twojego bloga.Buziaki Słonko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie będzie a szukasz czegoś konkretnego?:)

      Usuń
    2. tuszu i cieni :D

      Usuń
    3. Kochana,dobre czarne kredki i tusze,które robią wow:)Dziękuję Ci Słonko za wszystko.Pozdrawiam cieplusio.Buziaki Przepiękna

      Usuń
    4. Dziewczyny zobaczcie jeszcze tutaj: http://www.alinarose.pl/2014/04/co-kupic-w-rossmanie-cienie-kredki.html
      oprócz tego to Loreal ma nowe ładne małe cienie;)

      Usuń
  32. witaj Alino, chciałbym prosić o radę: jaki olejek do suchej skóry ciała, a w szczególności nóg polecasz? Mam baedzo wysuszona skórę przez dużą zawartość chloru w wodzie... co możesz polecić? pozdrawiam Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana u mnie świetne rezultaty przyniosło mycie taką pastą: http://www.alinarose.pl/2014/05/sekrety-hindusek-diy-wspaniaa-pasta.html do tego jeśli chodzi o samo nawilżanie, to lepiej wybrać krem niż olejek
      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=27606
      albo http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20856

      Usuń
  33. Kurcze mam tłustą cerę więc raczej odpada :(

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękna bluzka !

    OdpowiedzUsuń
  35. Cześć!
    Wysłałaś już tusze Maybelline?
    Jeżeli twierdzisz, ze powinny już dotrzeć(Kraków) to proszę wysłać mi nr nadania mailem (ewa6mmm9@gmail.com). Niestety już kilka razy awizo do mnie nie trafiło a paczka zbierała kurz na poczcie.
    Pozdrawiam ;* Ewu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kochana, jeszcze nie były wysyłane, ale dam znać, dziękuję:*

      Usuń
    2. OK to przepraszam za nadgorliwość ;)
      Chociaż pytanie czy to nadgorliwość czy zerowe zaufanie do własnej poczty?
      Ewu

      Usuń
  36. Dopiero co zastanawiałam się nad zakupem lecz jednak stchórzyłam i ponownie kupiłam różany make me bio. Ale zapewne za zimę zdecyduje się za mocniej nawilżający steam cream. Co do mmb to nie zauważyłam wpływu na koloryt skóry.

    OdpowiedzUsuń
  37. Pierwszy raz się z nim spotykam. Nie powiem, zainteresował mnie...

    OdpowiedzUsuń
  38. Cześć Alinko. Proszę Cię o pomoc, potrzebuje kupić jakiś krem nawilżający do skóry suchej. Myślałam o physiogel. Może możesz mi jeszcze coś polecić? Dermice? Z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ten steam cream jest do cery suchej..

      Usuń
    2. physiogel jest bardzo fajny, super są też kremy ADerma,
      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8638
      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16441
      ten krem: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13642

      Usuń
  39. Cześć, przepraszam, że nie na temat pytanie, ale gdzie mogę znaleźć takie tło jak masz tu na blogu? Bo szukam czegoś takiego i nie mogę znaleźć, będę wdzięczna za odpowiedź :)
    pozdrawiam Ola :)

    OdpowiedzUsuń
  40. jak się nazywa dokładnie szablon, na którym stworzyłaś taki wygląd bloga? :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Totalnie nie znam firmy, ani produktu. Przyznam Ci, że bardzo mocno mnie zainteresowałaś nim ;]

    OdpowiedzUsuń
  42. Alino, chciałabym spróbować tego kultowego już podkładu Revlonu (w szklanej butelce) ale nie wiem czy zaryzykować czy znów kupic Healthy mix który sprawdzil się u mnie chyba najlepiej, kolor 51 vanilla też był chyba w porządku do mojej jasnej skóry. No i pewnie gdybym zaryzykowała to nie umiałabym dobrać koloru Revlonu... Potrzebuję podkładu ktory nawilża i nie robi 'ciasta' na twarzy...PS nie sprawdził się u mnie Dermablend Vichy(chcialam zakryć przebrarwienia ale nie dopasowuje się do mojej twarzy), zachwalany CC Bourjois (okropna pomarańcza i plamy na twarzy, nowy bb 5 w 1 Loreal...itd. tylko healthy mix vanilla 51 jak na razie był w porządku.) Kusi mnie Revlon ale ale niedługo idę na wesele, zależy mi na dobrym rezultacie też na co dzień, nie mam pieniędzy na kolejne buble.Dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja revlon cs zamawialam przez internet i w 150 buff wyglądałam jak chora także radzę uważać na odcień, natomiast 51 HM mi pasuje; )

      Usuń
  43. Piękne opakowanie ale z tego co piszesz krem nie jest przeznaczony dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie znam w ogole tej firmy, ale krem u mnie by się sprawdził, mam dość suchą skórę. Muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja mam skórę mieszaną i tłustą ale zawsze mi zależy na nawilżeniu, nie lubię matowego look'u :) jeżeli będę miała kaskę chętnie wypróbuję ten kremik :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Stosowałaś serum Volux Premium czy krem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedź :)
      Zauważyłaś po nim jakieś zmiany na plus?

      Usuń
    2. U mnie przede]wszystkim to mega nawilżacz. Natomiast jeśli chodzi o jakieś wypełnienie czy ujędrnienie to na razie ciężko powiedzieć, na pewno widzę że sprawdza się pod oczami i tam faktycznie linie są delikatniejsze. Zobaczymy co będzie dalej , sprawdzam go bo byłam ciekawa ale myślę że ogromnej różnicy jakoś nie odczuję:)

      Usuń
  47. Alinko, wcześniej pisałaś, że w komentarzach można się zwracać do Ciebie również w sprawach niezwiązanych z danym postem, a więc przychodzę z prośbą o poradę w innej zupełnie kwestii - niedługo po raz pierwszy w życiu będę występować publicznie (w sytuacji o charakterze zawodowym), cała zabawa potrwa nawet do 7-8 godzin. Będę ubrana raczej biznesowo (garsonka/sukienka z żakietem + szpilki - kolorystyka to granat albo czerń) i zastanawiam się na makijażem, który byłby odpowiedni na taką okazję i jednocześnie przetrwał bez uszczerbku te kilka godzin. Boję się ograniczyć tylko do tuszu i podkładu, żeby nie wyjść na szarą myszkę, a z drugiej strony nie chcę robić wrażenia jakieś wymalowanej lali. Co radzisz? Jaki makijaż wygląda profesjonalnie i długo wytrzyma? Zawsze podobały mi się Twoje makijaże i całe stylizację, więc liczę na odpowiedź :) z góry dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja na pewno postawiłabym na oczy- może kreska z jakimś dodatkowym cieniowaniem- tutaj niestety wszystko zależy od tego co Ci bardziej pasuje:) usta też wchodzą w grę, ale może trwalszy i lekki tint będzie bardziej odpowiedni. Myśle że sama zobaczysz w czym lepiej prezentuje się całość- oczy na pewno nie będą wymagały poprawek a kreska jest dość klasyczna;)

      Usuń
  48. wygrałam steamcream na jednym z blogów i jak dla mnie jest mocno przereklamowany. mam wrażenie,że dobre opinie zawdzięcza głównie mocnej reklamie wśród blogerek,które czasami za pieniądze wychwalą wszystko. Twoja opinia,Alinko,jest najbardziej rzetelną ze wszystkich,które dotychczas przeczytałam. krem faktycznie mocno nawilża i jest to jego wielkim plusem,ale jak dla mnie kompletnie nie nadaje się jako krem na dzień. do cery tłustej lub mieszanej nie nada się wcale. pozostawia tłusty film,cera się świeci,mam wrażenie,że nie wchłania się do końca. używam go zatem tylko na noc. skład ma bardzo dobry,ale ja ponownie po niego na pewno nie sięgnę i sama go nie polecam.

    OdpowiedzUsuń
  49. Alinko powiedz mi proszę jaki zapach ma olejek ecolab z olejem lnianym, ten który polecałaś w jednej z ostatnich notek? Pachnie tak samo jak olej lniany czy ładniej? Mam w domu olej lniany i nie lubię jego zapachu, zostaje nawet po umyciu. Czy ecolab pachnie lepiej dzięki dodatkom? Czuć w nim mocno ten olej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę ładniej, ten zapach jakoś nie zwrócił mojej uwagi, więc jest trochę lepiej:)

      Usuń
  50. wychodzi na to, że to krem nie dla mojej cery, ale mimo wszystko chętnie bym go wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. słyszałam już o nim, na razie używam z Sylveco, który nie ukrywajmy, ale jest połowę tańszy i na razie mi się sprawdza :P ale może kiedyś go sprawdzę z czystej ciekawości, bo piękne opakowanie to wiadomo, dodatkowy atut :)

    pozdrawiam i zapraszam do siebie
    kolorowaradosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  52. Szkoda, że podając skład kremu, ominęłaś kilka składników potencjalnie zapychających (aknegennych). Niestety, ale pominięcie np. gliceryny i kilku ryzykownych humekantów w takiej recenzji, może zaważyć na tym, że ktoś na nie "uczulony" wyrzuci pieniądze w błoto. Pisząc o "parabenach i zapachach na końcu", dajesz do zrozumienia, że podajesz całkowity skład produktu. Oczywiście, że należy samemu czytać składy i nie ufać ślepo nikomu, ale nie każdy traktuje z rozsądkiem słowa osób, którym ufa :/

    OdpowiedzUsuń
  53. Mnie trochę powstrzymuje ta gliceryna w składzie, obawiam się, że może zapychać :-(

    OdpowiedzUsuń
  54. Byłby idealny dla mnie, gdyby nie cena.
    Mam bardzo suchą cerę, co sądzisz Alinko o kremie do twarzy z Alterry? Miałaś może z nim styczność? Skład wydaje się być okej Aqua, Glycine Soja (Oil), Glycerin, Alcohol, Olea Europaea (Oil), Butyrospermum Parkii (Butter), Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Helianthus Annuus (Hybrid Oil), Vitis Vinifera (Seed Oil), Potassium Cetyl Phosphate, Camellia Sinensis (Leaf Extract), Vitis Vinifera (Fruit Extract), Sodium Lactate, Xanthan Gum, Saccharide Isomerate, Hydrogenated Palm Glycerides, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Helianthus Annuus (Seed Oil), Hydrogenated Lecithin, Lecithin, Lysolecithin, Brassica Campestris Sterols, Ascorbyl Palmitate, Parfum, Citral, Limonene, Eugenol

    OdpowiedzUsuń
  55. Alu jaki krem polecasz pod minerałki do cery przetłuszczającej?

    OdpowiedzUsuń
  56. Pierwszy raz widziałam go u kosmetycznej hedonistki i chcę go baaaardzo. Ale jeszcze przez chwilę odstrasza mnie cena. </3 Ale jestem pewna, że kiedyś go kupię! :)

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.