27 lipca 2015

Płaski brzuch. Jak go wyszczuplić, jak zabrać się za dietę, błędy +rozwiązanie rozdania Kavai.










Jakiś czas temu pojawiło się sporo pytań o brzuch i wiele z Was pisało mi, że robicie brzuszki, ćwiczycie ale nie widzicie żadnych rezultatów. Warto rozprawić się z paroma mitami dotyczącymi rzeźbienia brzucha i jak zabrać się za to tak, by te efekty naprawdę zobaczyć. Wcale nie jest tak że nasze próby zawsze muszą kończyć się na niczym. Jeśli dotąd się nie udawało, najprawdopodobniej nie posiadałyście wystarczającej ilości informacji i nie wiedziałyście jak się za to zabrać, by uzyskać super efekty przy mniejszym nakładzie pracy.
Najwięcej czasu zajmie bowiem badanie dotychczasowej diety, ale potem wszystko idzie z górki:)


Na końcu jest też rozwiązanie konkursu z pędzelkami:)







Najważniejsze....


Niestety, nie da się spalać tłuszczu miejscowo ani wybrać rejonu który chcemy odchudzić i zrobić to wykonując ćwiczenia na daną partię.
Właśnie dlatego brzuszki, tak często wykonywane aby poprawić wygląd brzucha, zupełnie nie działają. Jedyny sposób na efektywne wyszczuplenie danych rejonów to ogólna dieta redukcyjna.

To dieta, która przez ujemny bilans kaloryczny prowadzi do ogólnego spalania tkanki tłuszczowej. To, jak szybko brzuch zacznie wyglądać jak chcemy, zależy od tego w jakiej kolejności organizm sięga po swoje zasoby. Niektóre osoby najszybciej tyją w okolicy ud, pośladków i te miejsca najtrudniej im odchudzić, bo 'schodzą' jako ostatnie. Dla innych jest to brzuch, jeszcze inni mają problemy z górą ciała.
Jeśli wiecie, że właśnie brzuch najtrudniej będzie doprowadzić do 'porządku', być może będziecie musiały schudnąć dość mocno, a jeśli już jesteście szczupłe, warto zastanowić się czy na pewno o to chodzi.


Gdzie zaczyna się płaski brzuch?

Na siłowniach wiele z Was może natknąć się na wagi, mierzące procent tkanki tłuszczowej w ciele, który na wydruku zaznaczony jest jako body fat:). Łatwo było by powiedzieć, że płaski brzuch wymaga 10-15 % bf ale dwie osoby o podobnym wzroście i wadze, mające taki sam wynik mogą wyglądać trochę inaczej. Z tego względu nie ma co porównywać swoich wyników z wynikami innych.
Jeśli jedna dziewczyna będzie 'odkładać' tłuszczyk na brzuchu a druga na pośladkach, pomimo takiego samego %bf ich ciała mogą wyglądać inaczej. Jednak generalnie bywa tak, że jeśli zejdziemy poniżej 15% to mięśnie brzucha są już mocno widoczne.
Oczywiście pomiary wykonywane na takich wagach często nie są dokładne, dlatego będą stanowić dla nas głównie punkt odniesienia.



Czy warto robić brzuszki?

Generalnie same brzuszki nie są najlepszym ćwiczeniem wzmacniającym mięśnie brzucha i jeśli chcecie coś wybrać, lepiej wykonywać unoszenie nóg w zwisie czy planki. Jednak jeśli wykonujemy trening siłowy z ćwiczeniami, które angażują mięśnie brzucha (przysiady, martwe ciągi) sam trening brzucha nie musi zajmować w naszym rozkładzie tak dużo miejsca.
Jeśli zupełnie nie ćwiczymy i nie zależy nam na mięśniach typowy trening brzucha też możemy pominąć i skupić się np na bardzo pomocnych w wyszczuplaniu interwałach.
Kiedy zależy nam na mięśniach brzucha ale wiemy że nasza redukcja może potrwać np rok, ćwiczenia które pozwolą nam mocno uwidocznić mięśnie brzucha możemy zostawić na ostatnie miesiące.







Jak podejść do diety?


Jeśli zależy nam na rezultatach podstawą jest zawsze świadoma dieta. Aby świadomie przeprowadzić dietę redukcyjną trzeba zebrać trochę informacji o tym co dotychczas zjadaliśmy. Bez tej wiedzy będziemy błądzić po omacku, wyrzucać z diety wiele rzeczy bez potrzeby, odmawiać sobie czegoś co mogłybyśmy zjeść, zbyt mocno ograniczać kalorie.


  • Na początku liczymy zapotrzebowanie kaloryczne tutaj i czytamy tutaj. Ten wyliczony bilans to też jest nasz punkt odniesienia.



  • Przez parę dni liczymy ilość zjadanych kalorii i makroskładników. Jemy tak jak zwykle, co pozwoli nam zobaczyć czy przekraczałyśmy nasze zapotrzebowanie, czy może jesteśmy na ciągłym minusie ze spowolnionym przez to metabolizmem. Kalorie, białko, tłuszcze i węglowodany policzymy tutaj. Musimy tylko orientować się ile gramów danego produktu zjadamy, a te informacje znajdziemy na opakowaniu. Inne rzeczy zważymy przy pomocy kuchennej wagi. Ta wiedza jest potrzebna, abyśmy mogły zobaczyć czy przypadkiem ilość węglowodanów nie jest zbyt wysoka a białka zbyt niska. To najbardziej niewdzięczny moment ale bez tego ani rusz!



  • Teraz kiedy wiemy jak dotychczas wyglądała nasza dieta, możemy zacząć ją zmieniać. Wchodzimy na ujemy bilans kaloryczny i zmieniamy proporcje między makroskładnikami.

  • Aby rozkręcić metabolizm co jakiś czas robimy reefeed, czyli dzień w którym zwiększamy ilość przyjmowanych węglowodanów i tłuszczy, kosztem białka. Ten zabieg pomaga na nowo rozkręcić spowolniony dłuższą redukcją metabolizm.


Bardzo skuteczna jest też dieta rotacyjna. W tym wypadku zmieniamy ilość węglowodanów w kolejne dni, zaczynając od wysokiej do średniej i niskiej. Polecam poczytać o niej troszkę więcej, jest idealna jeśli od jakiegoś czasu już jesteśmy na minusie kalorycznym i nasz metabolizm spowalnia.



Tak wyglądają podstawy, które trzeba znać by zacząć nie tylko działać z sensem ale też skutecznie;).
W wielu wypadkach możemy uzyskać naprawdę świetne rezultaty jedząc mnóstwo ukochanych rzeczy i stosując dietę jaką nie posądzałybyśmy o skuteczność:).


Z czasem wszystko będziecie mogły spokojnie robić intuicyjnie i nic nie będzie wydawało się takie trudne
.


Jeśli macie pytania, również te nie związane z tematem posta piszcie!



Główną nagrodę czyli 3 pędzelki zgarnia

mika2100


pojedyncze pędzelki pojadą do:

kowalczykmilena

moniquerehmus

Gratuluję dziewczyny, dziękuję za wszystkie zgłoszenia:)






Buziaki

Ala







145 komentarzy:

  1. Czekałam na ten post, teraz wiem jakie błędy popełniałam! Dziennie robiłam chyba 300 brzuszków i nic się nie działo :-d

    OdpowiedzUsuń
  2. Alinko, czyli jeśli dobrze rozumiem... jeśli jestem szczupła (50 kg/161 cm), ale mam problem z wystającym brzuszkiem to najlepsze dla mnie będą ćwiczenia interwałowe i dołożenie białka do diety? Nie chcę już raczej chudnąć, gdyż wiem że przy utracie nawet 2-3 kg nie będę wyglądała zbyt korzystnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana wystający brzuszek zniknie tylko jeśli go spalisz ale jeśli więc wiesz że wtedy będziesz wyglądać i czuć się gorzej to ja raczej zostawiłabym go w spokoju i wzmocniła mięśnie całego ciała treningiem siłowym, aby nabrało też takich kształtów i potem ewentualnie pomyślała co dalej.

      Usuń
    2. Kurde...czyli ja chyba też muszę pokochać ten mój brzuszek :( Jestem chudzielcem, z wystającym tłuszczykiem tuż pod pępkiem. Nie chcę chudnąć, bo już i tak ważę mega mało, szczególnie przy moim wzroście (179), i jeśli jeszcze schudnę, to będę wyglądać jak patyyyk! A zapędów na Anję Rubik to nie mam :p

      Usuń
    3. POKOCHAJ swoje ciało! jeżeli nie masz nadwagi ani otyłości i nie czujesz się dobrze jako chudzielec to jaki jest sens się smucić, że wystaje Ci brzuszek? ja przy wzroście 174 ważę 60 kg, noszę rozmiar L i mimo, że mój bf to około 27%, nigdy nie czułam się bardzo kobieco. I dopóki mój narzeczony nie przestanie mówić mi, że jestem piękna, a faceci nie przestaną oglądać się na mnie na ulicy to będę się tak czuła! I nie, nie mówię tego bo jestem próżna i uważam się za sexbombę, bo pod ubraniem owszem, posiadam cellulit i parę rozstępów (ale przeciez widzę je tylko ja i mój narzeczony, któremu- jeśli kocha mnie szczerze wątpię, by zaczęły przeszkadzać). A kanon piękna wspomnianej Anji Rubik już dawno poszedł do lamusa. Dlatego nic na siłę! nie można nagle stać się fit bo taka jest moda... Jeśli nie kochasz zdrowego stylu życia, tych wszystkich diet i sportów, to uskutecznianie ich na siłę sprawi tylko, że będziemy chodzić sfrustrowane, nieszczęśliwe i wiecznie głodne. Zycie jest za krótkie by spędzić je w walce o płaski brzuch! i broń Boże nie pochwalam otyłości:D ale to już inna para kaloszy ;p dlatego bądźmy piękne, pełne ale szczęśliwe, a przede wszystkim bądźmy sobą ! :)
      PS. Mam nadzieję że nie brzmię jak przewodnicząca sekty kwadransowych grubasów :D
      Zz

      Usuń
    4. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby Twój narzeczony wcale ich nie widział :D

      Usuń
    5. No ja przy moich wspomnianych 179 cm wzrostu ważę jakieś 55-57 kg. Mój styl życia jest raczej "umiarkowanie zdrowy" - czyli jem raczej rozsądnie, ale bez większych wyrzutów pozwalam sobie na przeróżne grzeszki ;)
      Jestem "fit" na tyle, na ile sprawia mi to przyjemność i frajdę - czyli zumba, fitness, rolki, rower, snowboard - owszem, przy każdej możliwej okazji, ale jednak bardziej w ramach rozrywki niż treningu. I jestem bliska pokochania mojego brzuszka - bo odkryłam niedawno, jak wielką frajdę sprawia mi belly dance! :)

      Usuń
    6. Jezeli to nie sa faldki, a wystajacy brzuszek - to pomyslalabym o redukcji glutenu w diecie..mnie niestety zawsze po nim wzdyma - jezeli ograniczam, problem znika.

      Usuń
    7. Ja ważę 60kg przy 164cm wzrostu i mam w pasie rozmiar 34 a w resztach partii 36. Mam ogólnie płaski brzuch tylko pod pępkiem coś wystaje :D

      I wiecie co? Mój chłopak kocha mój brzuszek. ^_^ Kto powiedział ze to nie może się podobać? ^^

      Usuń
  3. Bardzo przydatny post :) Piękny płaski brzuch :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej Alino a mogłabyś wstawić zdjęcie brzucha prosto jak stoisz bez wyginania się ani wciągania go ? Nie jestem złośliwa, ale wiem nawet jak to u mnie wygląda z boku i jak dobrze wygnę brzuch wygląda całkiem przyzwoicie ,jednak chciałabym bardzo zobaczyć Twoje mięśnie i Twoją prace jak wygląda naprawdę i czy takie osoby jak Ty ,które ćwiczą i trzymają dietę,wyglądają i czy naprawdę mają brzuszki bez żadnego grama tłuszczyku :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był np tutaj:) https://instagram.com/p/xukrjzQiUa/ https://www.facebook.com/FitCoupleBlog/photos/a.243238612524310.1073741828.242847812563390/440326532815516/?type=1&theater
      :) takie osoby 'bez grama' to najczęściej trzymające formę do zawodów przez jakiś czas:)

      Usuń
    2. jest super ! A powiedz ,bo każda dziewczynę to dręczy, czy da się zachować biust przy 6-packu albo przy naprawdę płaskim brzuchu ? Jak jest u Ciebie ?

      Usuń
    3. ojej to zależy od mnóstwa czynników i chyba sama najlepiej będziesz wiedziała czy 'chudniesz z biustu' czy raczej będzie bez zmian- wiadomo że przy dużej redukcji biust też zmniejsza objętość ale niektóre dziewczyny przy np 5kg nie widzą takiej różnicy. U mnie jest w zasadzie taki sam cały czas.

      Usuń
    4. Czytałam kiedyś ten o to wpis: http://www.bycidealna.pl/2014/04/od-czytelnikow-1-rozmiar-biustu-trening.html
      W skrócie chodzi o to, że w zależności jaka jest budowa naszego biustu (czy składa się w większości z tkanki tłuszczowej czy z gruczołów), od tego zależy czy będzie się zmniejszał wraz z ogólną utratą wagi czy nie. Nie znam się za bardzo na tym, ale wydaje mi się to sensowne :)

      Usuń
    5. niestety u mnie biust wraz ze spadkiem wagi leci ;(

      Usuń
    6. Ja niestety ostatnio sporo przytyłam i biust mi się bardzo powiększył, więc przy spadku wagi też poleci... Jedyna rzeczy której będzie mi brakować jak wreszcie waga drgnie :P

      Usuń
  5. Ja to chyba nigdy nie będę mieć płaskiego brzucha...ćwiczę, staram się trzymać dietę (od września zaczynam znów mocną redukcję) i był moment gdzie byłam zadowolona, rano super, podobało mi się to co widzę w lustrze, po czym po południu wyglądałam jakbym nigdy w życiu nic ze sobą nie robiła. Najgorszy jest u mnie dół brzucha. W wyższych partiach jest dobrze ale ten dół i biodra ehh... :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj te miejsca to klasyk, wiele z nas tak ma. Wszystko da się zrobić ale po drodze musiał być jakiś błąd, może trzeba by coś zmienić w diecie, zobaczyć jak po rotacji, może coś z treningiem:)

      Usuń
    2. W diecie na pewno był błąd - mój, bo nie chciało mi się już jeść tego kurczaka z ryżem ;) ale wrócę do niej tylko jak wrócę z wakacji bo tam ciężko trzymać się planu żywieniowego ;) będę walczyć, może mi się kiedyś uda :D

      Usuń
  6. ja brzuszków nie lubię i od dawna wiem, że nic nie pomagają.. wolę planki i np. nożyce :) zazwyczaj tłuszczyk odkłada mi się na brzuchu, niestety, ale myślę, że odpowiednia dieta powinna go zniwelować :) super post!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Post bardzo ciekawy, szczególnie wzmianka o diecie, chciałabym zacząć ćwiczyć, ale mam strasznie mało motywacji, kiedy już się za to zabieram następnego dnia mam dość. :(

    PS. Pierwszy raz udało mi się coś wygrać, jednak miałam dobre przeczucia! Dziękuję ślicznie :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to ja też się bardzo cieszę, dzisiaj będę pisać maile do dziewczyn wieczorkiem:))

      Usuń
  9. piękną masz figurę :)
    dzięki za post! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo przydatny post Alinko:)
    co prawda nie brzuch jest elementem, gdzie odkłada mi się najwięcej tłuszczu, lecz uda, aczkolwiek własnie o brzuch ostatnio walczę. Moim problemem jest waga i obwody stojące w miejscu od długiego czasu :( zmieniłam trening na bardziej siłowy, odpuscilam cardio (doszlam do wniosku ze km pokonywane rowerem i tenis 3x w tyg sa wystarczającym cardio) zmienilam treningi i skupiam sie na cwiczeniach modelujących (Chodakowska model look, skalpel wyzwanie, pilates,killer; Natalia Gacka-ABS, obwodowy trening brzucha, Mel B-brzuch plus regularnie planki, obecnie wytrzymuję 2.40 min :P , cwiczenia na drążku, hantelki na bicek...w sumie 6x w tyg). Jak dla mnie to są w miare cieżkie ćwiczenia i nic. Kompletnie. Nie sądzę, że to wina diety bo jem w miarę czyste rzeczy, calkowite zapotrzebowanie kaloryczne wyszlo mi na 1425 kcal, a dostarczam okolo 1200 kcal, co prawda tylko 50% bialka, i tu moze tkwić przyczyna , ale jestem wege i dosc ciężko mi dostarczyc więcej...Zastanawiam sie nad kupnem odżywek... Help bo juz kompletnie tracę wiarę w sens tego, co robię. Wydaje mi się, że po takim czasie (cwicze regularnie od 3 lat, gdzie poczatkowo byly to co prawda bezsensowne cwiczenia typowe cardio) powinny byc zadowalające efekty, a tu nic... Ważę 55 kg, 169 cm wzrostu, wymiary: talia: 66 cm, tylek 91 cm, bicek 29 cm. Nie wiem , co zrobic z tymi nogami... Prosze o radę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dita ile masz gram białka na kilogram masy ciała? To od tego będzie zależało, policz to przez parę dni. Ładnie ważysz, jak zejdziesz 4 kg to już będziesz bardzo docięta. Może ci też metabolizm spowolnił, dobrze że wyrzuciłaś cardio ale może jeszcze redukcja by coś dała w Twoim wypadku:) Z odżywek to najbardziej polecam Wegan Blend z My Protein, są też inne np słonecznikowe ale droższe i ten wegan blend chyba się najbardziej opłaca:)

      Usuń
    2. Średnio spożywam 55 g białka na dzień, raczej za mało...Szczerze mówiąc boję się troche tych odżywek... Metabolizm mam dosc rozwalony, fakt, plus to, że nie jest po 18.00 ale po prostu juz tak przyzwyczaiłam do tego organizm przez kilka lat, że nie jestem w stanie nic przełknąć

      Usuń
    3. Kochana zobacz sobie na skład, czemu się boisz?:)) Nie jedzenie po 18 to kolejny mit, zależy kiedy chodzisz spać:)

      Usuń
    4. Może na kolację zaserwuję sobie odżywkę :P
      polecasz ograniczyc kcal do 1000? Juz sama nie wiem...

      Usuń
    5. Kochana zerknij:) http://potreningu.pl/articles/2664/-jedz-wegle-na-noc--i-chudnij
      do 1000 to raczej nie poza tym nie sądzę by u Ciebie była taka potrzeba:)

      Usuń
    6. Chyba po prostu muszę popróbować inne opcje niż dotychczas. Albo przez jedzenie wieczorne mój metabolizm ruszy, albo zacznę tyć. Może rano nie będę taka osłabiona...Zobaczymy

      Usuń
    7. może powinnaś spróbować biegania, bardzo fajnie wyszczupla nogi, tylko nie bieganie na czas ale takie spokojne 30 min biegania 3x w tygodniu daje rezultaty

      Usuń
    8. Zastanawia mnie dlaczego to aż tak bardzo wszystko się różni :D Pani powyżej waży 55kg przy 169cm wzrostu i w tali ma 66cm. Ja przy swoich 60kg przy 164cm mam w talii 62cm w pasie 64 i w biodrach 92cm. Ważę więcej i jestem niższa a mam mniejsze wymiary (pas 34 reszta 36). Od czego to zależy?

      Usuń
  11. Hej kochana ile masz wzrostu i waga ? Jak często cwiczysz ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam problem,bo jestem baaaardzo szczupła więc w moim przypadku "dieta" brzmi przerażająco..., a brzuch (raczej większość to skóra) pozostał mi po ciąży i chyba za bardzo nie mam mięśni... Nie wiem jakie ćwiczenia byłyby dobre.

    OdpowiedzUsuń
  13. Unoszenie nóg w zwisie na tzw. widelcu angażuje mięśień biodrowo- lędźwiowy, a nie mięśnie brzucha. Podczas wykonywania tego ćwiczenia mylnie możemy odczuć pracę mięśni brzucha, jednak jest to efekt pracy mięśnia biodrowo- lędźwiowego. Uznawanie unoszenia nóg w zwisie jako efektywne ćwiczenie na mm. brzucha jest bardzo starą szkołą.Jest masa innych ćwiczeń, które mają korzystny wpływ na pracę mięśni brzucha,. Tak jak podałaś, np. plank. W tym ćwiczeniu pracujemy nad mięśniami brzucha ale co na wielki plus, podczas tego ćwiczenia angażowane jest duża grupa mięśni- mięśnie posturalne. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimku unoszenie nóg w zwisie angażuje RÓWNIEŻ mięsień biodrowo-lędźwiowy wraz z mięśniami brzucha. W zależności od sposobu wykonywania w mniejszym lub większym stopniu będą w tym ćwiczeniu uczestniczyć mięśnie proste czy skośne brzucha. "Uznawanie unoszenia nóg w zwisie jako efektywne ćwiczenie na mm. brzucha jest bardzo starą szkołą." Tak jest to stara, dobra szkoła przez wielu nadal uznawana za najlepszą:) Za tym ćwiczeniem przemawia jego złożoność (angażowanie mięśni brzucha, mięśni nóg, wzmacnianie uchwytu a przede wszystkim pozycja kręgosłupa). Odsyłam do atlasu ćwiczeń "UNOSZENIE NÓG W ZWISIE NA DRĄŻKU" czy "UNOSZENIE NÓG W PODPORZE" http://www.kulturystyka.pl/atlas/brzuch.asp lub http://kulturystyczny.friko.pl/dso18.jpg czy literatury. Zgadzam się, że jest wiele potencjalnie "lepszych ćwiczeń" bardziej angażujących TYLKO lub prawie wyłącznie mięśnie brzucha. PLANK fajnie wzmacnia całe ciało wraz z mięśniami brzucha lecz uważam, że do jego zbudowania lepiej nadają się ćwiczenia bardziej siłowo angażujące brzuch:) Każdy ma swoje ulubione patetny:) Pozdrawiam!

      Usuń
  14. a jak z pośladkami ? Można zobaczyć efekty u Ciebie ? Koniecznie post o tym jak je ładnie wyrzeźbić i by był naprawdę wystający jak u Jen Selter :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ech ja właśnie najszybciej tyję w udach, łatwo mi utrzymywać płaski brzuch, ale te nogi.. :D A czy to mit, że kobieta potrzebuje trochę więcej BF niż 15 by jakoś poprawnie funkcjonować? Bo takich info się naczytałam i teraz nie wiem :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czekam na odpowiedź skąd takie dane. Trochę mnie to zszokowało.

      Usuń
    2. POWAŻNIE? Wow, nie wiedziałam... To muszę samej sobie przekazać, że nie mam prawa poprawnie funkcjonować i przestać to robić ;)

      Usuń
    3. Myślę, że nie ma co żartować ;) mnie uczono, że schodzenie poniżej 18-16% jest u kobiet dosyć niebezpieczne ponieważ może prowadzić do zaburzeń hormonalnych. U kulturystek poziom tkanki oscyluje między 9-12%, a one i tak nie utrzymują tego poziomu cały rok. Wg mnie widoczne mięśnie brzucha można uzyskać nawet przy 18% poziomie tkanki tłuszczowej :) zauważcie, że przy większości tabel za stan idealny jest uznawany poziom 18-20%.

      Usuń
  16. Reaaumujac trenujac I czekajac na rezultaty jakich skladnikow powinno sie jesc najwiecej? Powinno sie ovranicxyc weglowodany I zwiekszyc bialko?

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie pasuje mi ten kalkulator, który podałaś. Wychodzi mi z niego (naciągane w górę) zapotrzebowanie kaloryczne na poziomie 1200kcal. Ważę 47kg (155cm wzrostu, więc waga prawidłowa), pracuję w domu raczej w trybie siedzącym, ale jak to w domu zawsze jest coś do zrobienia, więc powiedzmy, że pól dnia siedzę, pół dnia chodzę. Raczej nie ćwiczę (rzadko), więc aktywność fizyczna nie zbyt wysoka. Z moich obserwacji/krótkich obliczęń wynika, że spożywam dziennie ok. 1500-1700kcal (zależy od dnia) i nie tyję. Obecną wagę utrzymuję od 2 lat, wcześniej ważyłam ok. 2kg więcej, ale samo spadło po odstawieniu hormonów. I nie rozumiem jak powstaje rozbieżność 500kcal. Poza tym ja wiem, że jestem mała i mało aktywna, więc i zapotrzebowanie kaloryczne niskie, ale 1200kcal to już głodówką pachnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz ten http://potreningu.pl/calculators/bmr ale pewnie wyjdzie to samo, zaraz poczytam dokładnie jak u Ciebie jest:))

      Usuń
    2. Na po treningu pokazuje się prawidłowo ponad 1500 dla braku aktywności fizycznej i ponad 1700 dla lekkiej aktywności (ćwiczenia kilka razy w miesiącu). Dodam jeszcze, że mam 27 lat.

      Usuń
    3. No to tak już bardziej. Trzeba pamiętać że te dane mają być odnośnikiem przy wprowadzaniu zmian, bo tego tak naprawdę wyliczyć sie nie da;)

      Usuń
    4. Przy bardzo małych osobach kalkulatory zbytnio nie działają, ponieważ wtedy wskaźnik BMR jest zaniżony, bo jest pewna graniczna minimalna wartość którą potrzebuje organizm do prawidłowego funkcjonowania i mimo tego że ktoś mniej waży nie zejdzie zapotrzebowaniem poniżej tej granicy. Trochę zagmatwałam, ale mam nadzieję że zrozumiecie o co chodziło ;)

      Usuń
  18. Też jestem szczupła i mam brzuch :/ Boję się chudnąć, wcale nie chcę. Chude brzydkie, ale wystający brzuch jeszcze gorszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, mam ten sam problem, nie pozostaje nic innego jak zaakceptować swój brzuszek ;) Pamiętaj, że nikt nie patrzy na niego tak krytycznie jak Ty, a jestem pewna, że 90% osób w ogóle nie zauważa, że odstaje ;)

      Usuń
  19. Hej Alinko mam pytanie nie na temat :) Mam wlosy srednioporowate i typowe "sianko" na glowie. Olejuje wlosy olejem lnianym i z pestek winogron. Uzywam maski nounou odzywki Joico Moisture Recovery wlosy zabezpieczam serum z Biovaxu A+E albo rybkami keratynowymi stosuje rozne plukanki wygladzajace. Ostatnio robilam nawet encanto i nawet to nie pomoglo na moja szope ;/ Wlosy troche mniej sie pusza wyprostowaly sie od tego zabiegu ale bardziej zalezalo mi zeby nie bylo tego sianka :/ Wydaje mi sie ze taka pielegnacja powinna pomoc poniewaz nie raz polecalas te produkty do takich wlosow ale nic nie pomoglo a ja walcze juz z tym 1.5 roku i nie wiem co robic. Dlaczego tak jest ze nic nie dziala na moje wlosy co robie nie tak ?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana a to sianko to po jakiś zabiegach? czy takie włosy masz od dzieciństwa? To że encanto nie pomogło mnie zastanawia- czym robiłaś dokładnie? jak masz jakieś fotki włosów to możesz mi wrzucić;)

      Usuń
    2. Od dziecinstwa. Zawsze mialam problem przez cale gimnazjum prostowalam wlosy a i tak potrafily mi odstawac:/ Robilam encanto brazil keratin ktore polecalas na blogu jak dobrze pamietam :) Fotki podrzuce pozniej jak cos znajde :)

      Usuń
    3. Na tych zdjeciach widac jak wlosy odstaja ogolnie nie sa takie zle ale te pojedyncze odstajace wlosy psuja caly efekt :( A jak jest wilgotno to zwiekszaja swoja objetosc dwa razy .. :D
      http://s10.ifotos.pl/img/1013354JP_wqhnarq.jpg
      http://s5.ifotos.pl/img/WP2014110_wqhnaxe.jpg

      Usuń
    4. Super;) to już daje jakiś obraz- jeśli od dziecka masz takie włosy, to może być tak, że nie będziesz w stanie wpłynąć na nie w znacznym stopniu. Prostowanie keratynowe może być zrobione gorzej lub lepiej, dużo zależy od jakości keratyny, tego czy jest świeża, mocy preparatu. Ale nawet w najgorszym razie powinnaś widzieć choćby małą zmianę w puszeniu i wygładzeniu. Są takie włosy (ma je np moja mama) które nawet na encanto są dość oporne i ich 'faktura' znacząco się nie zmienia. Jeśli włosy reagują na wilgoć w powietrzu, to może być znak że jeszcze są za słabo nawilżone. Tak sobie myślę że mogłabyś jeszcze wypróbować mycie odżywką ale to wymaga wielu podejść i prób bo nie zawsze znajdujemy tą idealną:)

      Usuń
    5. a masz może nie wyprostowane?:))

      Usuń
    6. Probowalam odzywka ale to jest straszna meczarnia.. :D Do tego nie moglam dokladnie umyc wlosow po olejowaniu :/ przez jakis czas probowalam ale nie zauwazylam duzej poprawy :/ Po encanto jakas tam poprawa jest ale to nadal nie spelnia moich oczekiwan. Czyli nie ma innego ratunku dla takich wlosow? :(

      Usuń
    7. To drugie zdj to wlasnie wlosy niewyprostowane jeszcze przed encanto :)

      Usuń
    8. :D oj mycie odżywką z olejowaniem to faktycznie ciężka sprawa, ja często olejowanie wtedy odpuszczam:)
      pytanie brzmi- czy encanto dało tak delikatne efekty bo włosy są niepodatne, czy po prostu coś było nie tak.
      Pielęgnacja jest dobra i błędów nie ma, pewnie wielu rzeczy też już próbowałaś. Więc doraźnie pomoże właśnie encanto, wygładzi jeszcze olaplex. Ja bym dlatego tego encanto jeszcze spróbowała- może inną keratyną (global keratin jest ok), może w salonie gdzie ci na pewno dobrą temperaturą zrobią dokładnie. Nie wiem jeszcze czy te odstające włosy nie mają innej długości po prostu- bo mi takie też odstają. Niestety z niektórego typu włosów nie sa się zrobić lejącej się tafli, ale Twoje na tych zdjęciach wyglądają ładnie choć nie widać za wiele;)

      Usuń
    9. Wydaje mi sie ze encanto zostalo zrobione dobrze bo pomimo tego ze w domowych warunkach to robila to fryzjerka :) Moze kiedys sprobuje jeszcze z inna. A jesli chodzi o dlugosc to zawsze wlosy cieniowalam ale od 2 lat zapuszczam i teraz wszystkie sa rownej dlugosci. To moze tylko moja obsesja na punkcie tych wloskow .. :) Ale jak sie napatrze na Twoje piekne wlosy to wtedy wymyslam.. :D

      Usuń
  20. u mnie przelom plaskiego brzucha nastapil kiedy rano jem platki owsiane z mlekiem i chia i pije siemie lniane i pokrzywe. przypadkiem zauwazylam skutek. 3 x w tygodniu intensywnie cwicze. Juz myslalam ze nie uda sie go wyplascic, tym bardziej ze jestem 7 lat po ciazy a tu ooooo.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  21. Ala jak długo już ćwiczysz pupę? Ja co prawda dopiero zaczęłam ćwiczę zelazny trening na pośladki od miesiąca. Czy mogę już zwiększyć sobie ilość powtórze ? Nie za szybko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakręcona ja robię zawsze ile dam radę- u mnie pośladki ruszyły dopiero przy dodaniu obciążenia. Nie znam żelaznego programu ale jeśli robisz np 50 przysiadów a czujesz że możesz więcej to spróbuj:)

      Usuń
    2. Czuje ze mogę więcej. Spróbuję. Dziękuję :*

      Usuń
  22. Alinko, poradź proszę : ) Nie mam na razie możliwości chodzić na siłownię, ale ćwiczę w domu. Wiem, że nie wyrzeźbię sześciopaka itd, ale chcę poprawić elastyczność, formę ogólnie (zerowa aktywność praktycznie, poza spacerami :(). Co sądzisz o treningu rozpoczynanym od skakanki (nie wiem jak zacząć, czy to, co znajduję na necie jest dobre), po czym przechodzę do strechingu najważniejszych partii, przysiadów, brzuszków i pompek. Czy to ma jakikolwiek sens?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana zerknij sobie na yt fitness blender i na początek spróbuj wykonywać z nimi jakieś proste programy. Będzie o tyle łatwiej że porównasz swoją technikę i szybciej wyłapiesz błędy oraz zadziałasz bardziej kompleksowo:)

      Usuń
    2. Dziękuję ślicznie!!! Życzę słońca, bo dzisiaj trochę tu u nas pochmurnie ;) A przynajmniej na Dębnikach :)

      Usuń
    3. oo u mnie też, więc dziękuję:)) w taką pogodę nic się nie chce robić:D

      Usuń
    4. Oj nie :( Ja mam wolne, chciałam wziąć koc na trawę i poczytać, ale zbyt duże ryzyko deszczu czy mokrej ziemi, więc mam dzień spa dla włosów i cery. Zwłaszcza, że nie mogę ogarnąć od początku upałów włosów. Ciągle spuszone i splątane, albo od razu po umyciu tłuste i oklapnięte. Istna tragedia!

      Usuń
  23. Alinko Mam 168cm wzrostu i waga 43 kg,mam małą oponkę.Czy przy małej wadzę ,warto ryzykować z ćwiczeniami?Czy nie bardzo?A jak nie ,to mi poradź jakiś inny sposób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana mi by to nie przeszkadzało:) Ale ćwiczyć zawsze warto, zobacz czy to będzie dawało Ci przyjemność;))

      Usuń
    2. Oponka przy takiej wadze? Dziewczyno, oszalałaś? :)

      Usuń
  24. Alinko ja mam brzuch taki jak Ty powyżej linii bikserek,ale pod jest taka wypukła fałdko-kulka,jak ją zwalczyć ?

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochana, bardzo fajny wpis i wiele z niego wyciągnęłam, wiele też już wiem od dawna. Ale napiszę Ci moją sytuację i problem, ocenisz czy robię coś źle czy po prostu potrzebuje czasu. Mam 160cm wzrost i 50kg wagi. Jestem bardzo szczupła, mam chude nogi, tyłek, ręce, biust nie za duży - takie małe C. Natomiast brzuch mam dość spory, wystający, jak siadam robią mi się fałdy. Jest on moją zmorą.. Od około 2 miesięcy ćwiczę i jem zdrowo. Ćwiczę 4 razy w tygodniu, w domu. Zaczynam zawsze od ok. 40/50min treningu siłowego - obwodowego. Są tam przysiady, wykroki, jump squaty, planki, burpeesy, commandosy, różne ćwiczenia na mięśnie brzucha, rąk, nóg i pośladków w skrócie mówiąc. Po takim treningu zawsze dokładam np. 10min skakanka, 15min orbitrek, albo np 20min cardio z jakimś filmikiem internetowym. Zależy ile mam siły. Co do diety - jem zdrowo, tzn tak mi się wydaje. Nie jem słodyczy, fastfoodów i tłustych potraw. Nie piję napojów gazowanych i z kartoników, tych słodzonych itp. Jem dużo jaj, drobiu, owoców (rano, np owsianka albo musli ulubione). Porcje nie są spore, wydaje mi się, że nie jem dużo. Często jem np kanapki z warzywami, chudą szynką. Twarożki, jogurt naturalny, sałatki z pomidorów itd. Jedyne czego jem mało to gotowane warzywa których nie znoszę... Piję ok 1.5l wody dziennie, jak herbaty to bez cukru i miodu. Do tego biorę suplementy diety. Białko codziennie, bcaa przed i po treningu, witaminy oraz delikatny spalacz dla kobiet. Czy widzę różnicę po 2miesiącach? Owszem, ale małą. Brzuch schodzi bardzo wolno. Czy coś powinnam zmienić? Czy po prostu potrzebuje więcej czasu? Z góry dziękuję za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
  26. A kiedy pojawią się wyniki dotyczące wygranej Remingtona ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.alinarose.pl/2015/07/jak-pozbyc-sie-zaskornikow-plan.html :)

      Usuń
    2. mi się wyświetla, że taka strona nie istnieje

      Usuń
  27. da się umięśnić sam brzuch. w czasach licealnych ćwiczyłam tylko mięśnie brzucha i miałam ładny kaloryfer po kilku miesiącach codziennych ćwiczeń. nie ćwiczyłam wtedy innych partii, ale dodam, że byłam wtedy bardzo szczupła, więc nie miałam nic do zrzucenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja na diecie schudłam 20 kg i teraz czeka mnie zrzucenie kolejnych 20 kg :-) tylko moj metabolizm zwolnił i waga od kwietnia stoi w miejscu..

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam plaski umiesniony brzuch w zasadzie wyglada jak Twoj i ciezko sie przyznac ale wypracowal sie sam przez ....chorobe sierocą z ktora zmagam się od dziecka gdy to w przedszkolu nauczylam sie tego od innego dziecka .Robie to codziennie nawet godzine od 25 lat..
    Nie umiem z tym walczyc a miesnie to efekt uboczny

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękny brzuch:) Ja przestałam się na nim skupiać i zaczęłam ćwiczyć całe ciało i stał się mniejszy:) U mnie największe znaczenie ma dieta.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja ćwiczę głównie dla zdrowia i przyjemności, bo za bardzo kocham jedzenie by pokonało je marzenie o idealnej sylwetce. Oczywiście, cudowanie byłoby mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko... ale skoro wiadomo, że to niemożliwe to już dawno poukładałam sobie priorytety na tyle, że w ogóle się moim wyglądającym na miękki brzuchem nie przejmuję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. kiedyś robiłam tysiące brzuszków i mój brzuch w polowie nawet nie wygladał tak idealnie jak teraz, gdy tylko biegam a mięśnie brzucha ćwiczę może 10 minut raz w mieiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Hej Alinko ! Mam do Ciebie dwa pytania nie dotyczące tego postu. Pisałaś kiedyś o hennie lush i jestem jej bardzo ciekawa.
    1) Czy jeśli przez długi czas farbuję włosy farbami chemicznymi , ale są już w kiepskim stanie i wypadają mogę nagle przerzucić się na hennę ? Nie zrobię sobie krzywdy ? No i czy pokrywa siwe włosy i odrosty ?
    2) Czy można uzyskać czerwony odcień ( nawet tylko blask w słońcu) na ciemnych włosach za pomocą tej henny ? Może zalewając ją wyciągiem z hibiskusa ? Jak myślisz ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem Alina ale może pomogę ;) tak, możesz farbować henna na farby chemiczne, ale jeśli masz suche włosy to pamiętaj, że henna może je chwilowo bardziej wysuszyć. Zadbaj o nie przed farbowaniem i ewentualnie dodaj jakąś maskę do włosów do mieszkanki (tylko taka bez silikonów, bez olejów - ciężko znaleźć). Henna pokrywa siwe włosy. Co do czerwonego koloru albo blasku to daje go naturalna henna albo ta z jantropia o ile nie przekręcilam nazwy ;) naturalna w sensie czerwona. Ciepły odcień tez podobno daje henna brązowa zestawiona na 12h ale u mnie takiego efektu nie było.

      Usuń
    2. Możesz farbować henną po farbie. To czy pokryje siwe włosy zależy od koloru- niektóre robią to lepiej niż inne;)
      Jeśli zależy Ci na czerwonym blasku to ja bym wzięła po prostu czerwoną henną khadi red bo maroon z lusha da delikatniutki efekt. Albo zmieszać z jakimś brązem, bo nie wiem dokładnie o jaki odcień chodzi:)

      Usuń
    3. Chciałabym uzyskać ciemną wiśnię, ale wiem , że henną ciężko. Może być tylko blask chłodnej czerwieni , byle nie był to rudy :P
      Dziękuję za pomoc ! :*

      Usuń
    4. Alinko, a które kolory henny z lush łapią na siwe włosy, a które nie ? :)

      Usuń
  34. Czytam komentarze u widzę, że nie jestem jedyna z problemem pt "chudzinka z brzuszkiem". A wręcz.. Jedną z wielu! Od 7 miesięcy ostro ćwiczę i mam dietę od specjalisty.. Muszę wierzyć,że w końcu się uda! Choć miewam chwile zwątpienia i załamania.
    Na szczęście do ślubu ponad rok jeszcze (to mój deadline 😁)

    Życzę Wam wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana noo takich chudzinek jest sporo, ja trzymam kciuki:))

      Usuń
  35. Uwielbiam czytać tego typu posty, zawsze to dla mnie motywacja :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja na szczęście mam naturalnie płaski brzuch :)

    OdpowiedzUsuń
  37. U mnie brzuch da się przeżyć ale najgorsze są moje uda cały tłuszcz się w nich odkłada ;( jakieś rady jak je zniszczyć ale tak żeby nie były umiesnione jak u siatkarek :-) nie jem dużo słodycze też rzadko ogólnie sprawa jedzenia wygląda przyzwoicie tylko prowadzę głównie mało ruchliwy tryb życia chce zacząć chodzic regularnie na basen może 3x w tygodniu + mocne rozciaganie co 2 dni i może jak mi się uda ogarnąć czas to pochodzę na maszyny na dworze... jak myślicie jest dla mnie nadzieją ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam to "chciałabym schudnąć ale żeby mięśnie nie urosły" ;) babeczki to właśnie mięśnie dają Waszej figurze kształt i jędrność :) i nie mówię, że trzeba wyglądać jak fitnesska. Zwłaszcza, że to mięśnie "napędzają" metabolizm. Gdyby tak łatwo było mieć "uda jak siatkarki"... :)

      Usuń
    2. Hah, ja też to lubię :D Szkoda, że rzeczywistość nie jest tak piękna - kobiety nie "hodują" łatwo wielkich mięśni i na pewno nie ma co się bać, że się przesadzi. Na to naprawdę trzeba mocno pracować.

      Usuń
  38. http://tanie-odzywki.pl/gainery/588-hi-tec-whey-mass-builder-3000g-1500g-gratis-kreatyna-250g.html

    Co sadzisz o ten odzywce?

    OdpowiedzUsuń
  39. Alu powiedz szczerze co sądzisz o treningach Chodakowskiej? Ćwiczyłaś kiedyś? Mnóstwo kobiet chudnie dzięki niej... Są to dość ostre, siłowe treningi ale efekty są, od dawna z podziwem obserwuje jej profil i zdjęcia dziewczyn, które schudły i wyrzeźbiły ciało...
    Nel

    OdpowiedzUsuń
  40. Alinko, a czy te tabele kalorii działają w ten sposób, że można prowadzić dziennik co się zjadło? (http://www.tabele-kalorii.pl)
    Zapisywanie wszystkiego metodą tradycyjną (kartka+długopis) się u mnie nie sprawdza...

    OdpowiedzUsuń
  41. Hej Alinko!
    A co myślisz o próbach wyrobienia sobie wcięcia w talii? Jestem bardzo szczupła, mam umięśniony brzuszek(nie tak jak Ty oczywiście, ale miesnie widać), ale prawie brak :( czy myślisz, ze tk sprawa wyłącznie genetyczna?

    OdpowiedzUsuń
  42. Czy z racji bycia ambasadorką Max Factora przetestujesz nowości tej firmy? Interesują mnie zwłaszcza shimmery w słoiczku, paletki cieni prasowanych, podkład w musie / kompakcie i tusz do rzęs Velvet. Kuszą mnie głównie te błyskotki ale nie ma jeszcze testerów a tanie nie są ;) -cuzka

    OdpowiedzUsuń
  43. Alinko, a co zrobić w sytuacji, gdy generalnie jestem bardzo szczupła, ważę ok. 47kg przy 162cm, nogi mam wręcz za chude, ale oponka to moja zmora od zawsze :( nie mam pojęcia jak się jej pozbyć- nie chcę chudnąć, więc nie przejdę na dietę redukcyjną. Niedawno właczyłam więcej treningu siłowego, ponieważ chciałabym przybrać zdrowo parę kg, ale jednocześnie pozbyć się tłuszczu z brzucha. Poradź coś, będę bardzo wdzięczna

    Pozdrawiam, Joanna

    OdpowiedzUsuń
  44. Brzuszki nie? A ja ich z myślą o płaskim brzuchu zrobiłam multum :(

    OdpowiedzUsuń
  45. Czy ekstrakt antyhistaminowy można mieszać z olejkami? ;-) Bo nie mogę znaleźć nigdzie takiej informacji, a pisałaś kiedyś posta o tym ekstrakcie, więc pewnie wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja mam prośbę odnośnie postu, czy mogłabyś zrobić jeden o kremach wyrównujących koloryt twarzy? Ja np. ma problem z żółtą obwódką nad ustami, ostatnio zrobiła się bardzo widzoczna :-( podkładu nie używam bo nie cierpię i za bardzo nie potrzebuję, okropny odcień kamufluję korektorem. Ale mam już tego dość, proszę pomóż. Nie mam żadnych problemów zdrowotnych, myślę, że to taka ''uroda". Długo już szukam i nie mogę znaleźć dobrego kremu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio czegoś takiego szukałam i znalazłam bardzo dużo pozytywnych opinii o specyfiku o nazwie Appletox. To co prawda bardziej maseczka niż krem, ale podobno działa. Ja dopiero mam zamiar to kupić i przetestować, ale na Allegro są próbki- być może Ci pomoże.

      Usuń
    2. Serdecznie dziękuję! :-)

      Usuń
  47. Hej Alinko! Mam problem z brzuszkiem jak wiele dziewczyn tu piszących :) ale jestem juz bardzo załamana i nie wiem co mam zrobic , ćwiczę od roku co drugi dzień (20 minut ćwiczenia siłowe , 40 cardio/interwały) do tego dieta (od 8 miesięcy) , małe regularne posiłki (4-5) , dużo wody , zielona herbata/kawa i nic nie schudłam ani z nóg ani z brzucha jedynie z ramon troszke , nie wiem w czym tkwi błąd :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj zamienić układ treningu na 40 min siłowego i 20 min interwałów i obserwuj wygląd sylwetki czy ulega zmianie, a może problem tkwi w odżywianiu np. zbyt mała ilość spożywanych kcal ( to może powodować brak efektów, gdyż metabolizm zwolnił)

      Usuń
    2. dziękuje olala :) będę próbować

      Usuń
  48. Witaj Alinko,
    Czy mogłabyś mi polecić, albo Wy Dziewczyny jakiś podkład i korektor sypki, ale nie mineralny ? Po AM i Lily Lolo dostałam rumienia i mnustwa czerwonych krost, więc minerały chyba nie dla mnie, a nie lubię bardzo płynnych kosmetyków :( chyba, że spróbować jeszcze innej firmy minerałków? Jak myśicie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A próbowałaś naturalnych pudrów sypkich, takich jak bambusowy, ryżowy, perłowy...?

      Usuń
  49. Alinko pomóz,
    moze teraz uda sie mi cos ruszyc z moim brzuchem ale mam sporą rozbieznosc pomiedzy wyliczeniami z pierwszej i z drugiej strony
    mam 160cm wzrostu, waze 52 kg , cwicze codziennie 5xw tygodniu -jest to głównie bieznia na zmiane cwiczenia z internetu typu Chodakowska- i mam problem jak to wiekszosc z nas z brzuchem wystajacym tymbardziej ze po dwóch ciążach:) nie mam diety nigdy tego nie liczylam , staram sie poprostu odzywiac w miare rozsądnie, pozwalam sobie weekend na wiecej :) chyba powinnam w koncu zajac sie na powaznie dietą, obliczyłam ze aby utrzymac wage potrzebuje dziennie 2192 kcal a ze str. sfd wychodzi mi ze potrzebuje ok.1400 kcal - to duża rozbieżnosc - albo cos żle policzyłam.
    I jeszcze jedno pytanie - czy robiąc diete redukcyjną obnizam o tyle samo białka, weglowodany i tłuszcz czy czegos powinnam miec wiecej w dziennej dawce? Nie ogarniam tego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomogę tylko w kwestii kalorii- ta większa wartość to Całkowita Przemiana Materii- ilość kcal które dziennie powinnaś przyjmować, a ta mniejsza to Podstawowa Przemiana Materii- czyli minimum, które Twój organizm potrzebuje na same funkcje życiowe. Też kiedyś tego nie ogarniałam, co więcej- gdy miałam robioną analizę masy ciała i wyszło w PPM ok. 1300 to pani powiedziała, że tyle powinnam dziennie jeść...

      Pozdrawiam, Joanna

      Usuń
  50. Ja też popełniam błąd z brzuszkami, ale już od wielu osób słyszałam, że lepiej z nich zrezygnować. Bardzo ciekawy i motywujący post.

    OdpowiedzUsuń
  51. Alinko mam pytanie dot. pielęgnacji włosów: do moich prostych długich włosów poleciłaś odżywkę Nivea Long Repair. Unikam produktów z silikonami, bo wydaje mi się, że utrudniają wchłanianie substancji aktywnych podczas olejowania. Powiedz co o tym myślisz? Jeśli po myciu nałożę i spłuczę tę odżywkę, a po dwóch dniach nałożę olej, to czy on zadziała? Przecież nie myję włosów przed olejowaniem. Może możesz polecić odżywkę, maskę czy jakieś serum, ale bez silikonów? Pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Silikony nie tworzą tak szczelnej bariery, żeby nic nie mogło się przez nie przebić. Zresztą większość silikonów w odżywkach jest lotna.

      Usuń
  52. Używałam kiedyś tych tabelii kalorii i fat secret, ale przerzuciłam się na bardzo wygodna apke Fitatu.
    Uważam, że odżywianie jest kluczowe w procesie zbijania wagi. Bo można się zaćwiczyć na śmierć, a jak się je śmieci to nic się z tego nie ma. Cały czas uczę się jeść prawidlowo, mozolny proces.
    Jakie białkowe śniadanka oprócz jajek proponujesz? Naleśniki z odżywką białkową czy może coś innego?

    OdpowiedzUsuń
  53. Samymi brzuszkami nigdy nie uzyskamy oczekiwanych rezultatów. Ja lepszą jakość mięśni brzucha uzyskiwałam podczas samej jazdy na rowerze. Wiem, że może być to niewystarczające, ale niestety nie mam czasu na ćwiczenia na siłowni - lub sobie tam wmawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  54. Ha! Ja robię brzuszki i dziwię się czemu nie ma efektów:D

    OdpowiedzUsuń
  55. Ja mam takie pytanie - jak to jest z owocami na redukcji? Chciałabym schudnąć z 5 kg, szczególnie ze względu na brzuch i uda. Tłuszczu mam niecałe 16%, a pomimo to brzuch jest "otłuszczony". Słyszałam różne opinie na temat owoców podczas diety (raczej tych na "nie" jest więcej). Mimo to, ciężko mi z nich zrezygnować, szczególnie że teraz mamy sezonowe i trzeba z nich korzystać póki są :) Inna sprawa jest taka, że ćwiczę od stycznia zazwyczaj 4x w tygodniu po 1/1,5h, a efekty są znikome (kg w ogóle nie schodzą). Wydaje mi się, że pomimo tego, że jestem osobą szczupłą (158 cm, 47 kg) nigdy nie będę miała ładnego brzucha :(

    OdpowiedzUsuń
  56. ja zrezygnowałam ze słodyczy, a właściwie to prawie całkiem z cukru, ćwiczyłam callanetics, jestem właśnie po 30 godzinach, przyznam, że bardzo mi pomogły te ćwiczenia i brzuch jest bardziej płaski, teraz ćwiczę co innego i biegam i mam w planach osiągnąć na prawdę płaściutki brzuch ;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Hej Alinko ☺ Mój problem polega na tym, że od razu po przebudzeniu mój brzuch jest idralnie płaski, natomiast po jedzeniu , a nawet wypiciu wody staje się mocno wystający... Czy to jest kwestia za słabych mięśni brzucha czy może jeszzce za dużego otłuszczenia ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam ten sam problem :( i to nie jest , po jedzeniu nabiału np mleka jak często mówi sie ze po nabiale ma sie wzdęcia, tak jest po każdym posiłku

      Usuń
    2. Ja tak miałam od glutenu+jelita wrażliwego. Byłam z tym nawet u lekarza i właśnie kazał mi spróbować takiej dietki. Od kiedy wyłączyłam gluten z diety i piję siemię lniane raz na jakiś czas jest świetnie - organizm się oczyścił, ja mam wiecej energii a brzuch nie sprawia mi już dyskomfortu. Piję też sporo wody z cytryną, ale siemię lniane i odstawienie glutenu na pewien czas chociaż aby sprawdzić może się okazać zbawienne :)

      Usuń
  58. Hej, Alinko!

    Mam pytanie trochę z innej beczki: gdzie można kupić tanio taką fajną odzież sportową? Twoje niebieskie szorty z NikePro są super :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Hej:) ja z pytaniem o wąską talię. Znasz jakieś sposoby na zmniejszenie obwodu? Mam wrażenie, że niektóre ćwiczenia wręcz budują mięśnie wkoło talii i to może wpłynąć na poszerzenie tej strefy. Możesz coś doradzić? Co sądzisz o specjalnych gorsetach przeznaczonych do tego celu?

    OdpowiedzUsuń
  60. Hej:) ja z pytaniem o wąską talię. Znasz jakieś sposoby na zmniejszenie obwodu? Mam wrażenie, że niektóre ćwiczenia wręcz budują mięśnie wkoło talii i to może wpłynąć na poszerzenie tej strefy. Możesz coś doradzić? Co sądzisz o specjalnych gorsetach przeznaczonych do tego celu?

    OdpowiedzUsuń
  61. Alino, mam takie pytanko - obecnie ważę 66 kilo na 160 cm wzrostu czyli troszkę za dużo (mam 1 oponkę więskzą na brzuchu i troszkę w udach tłuszczyku) i chciałabym zgubić jakieś 4-5 kilo. Obecnie 2x w tygodniu chodzę na basen. Poczytałam, policzyłam i wyszło mi że powinnam zjadać około 2300 kcal by utrzymać wagę, jednak ja chcę ją zrzucić.Oto co wyszło na 2300 kcal:
    15% białka: 347 kcal = 87 g
    55% węglowodanów: 1273 kcal = 318 g
    30% tłuszczu: 694 kcal = 77
    I tak, po policzeniu posiłków wyszło że zjadam średnio 1800 kcal w tym około 50-77g białka, węglowodanów 220-240g i tłuszczy 50-60g. Dodam, że nie jem glutenu, a białko przysparza mi czasami problemów i nie mogę go jeść dużo (problemy z jelitami, jeśli przeginam to mój brzuch jest wydęty). Nigdy też nie liczyłam sobie kalorii, zawsze robiłam posiłki tak 'na oko' żeby było około 2000 kcal dziennie, myślisz że tak jak teraz jest w porządku, jeśli chcę zgubić te 4 kilogramy?
    Pozdrawiam, dziękuję za ten wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Wyszło mi z moją aktywnością niecałe 2000 kcal....yyyy policzyłam co jem q ciągu dnia i wyszło sporo więcej, a ograniczałam się bardziej niż na co dzień...hm... Tyć nie tyję

    OdpowiedzUsuń
  63. a znasz może jakieś ćwiczenia na nie garbienie się? :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Alinko chciałabym przejść na dietę redukcyjną wg kalkulatora powinnam spożywać ok 1300 kcal, dla wagi 58 kg, wzrostu 168 cm, wieku 22(przy umiarkowanej aktywności fizycznej 1 w tygodniu bieganie, 2 razy w tygodniu aeroby). Jednak wg moich tygodniowych wyliczeń ilość dziennie przyjmowanych kcal waha się od 1300 do 1500, a waga nadal stoi, co powinnam zmienić? jakie wagi wartości odżywczych przyjmować, poradzisz?

    OdpowiedzUsuń
  65. Jak o płaskim brzuchu mowa, to mogę polecić Crunch - bardzo skuteczne 9 ćwiczeń, wykonywanych w seriach: http://www.jestemfit.pl/artykuly/trening/crunch-kilka-minut-dla-plaskiego-brzucha Dodatkowo dieta i może być super ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. Rewelacyjne są ćwiczenia podesłane przez Julie - crunch!

    OdpowiedzUsuń
  67. Dokładnie, dieta to podstawa. Sama kiedyś robiłam brzuszki jak szalona - nic to nie dało... Fajny artykuł, czuje się zmotywowana :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Super artykuł. Bardzo długo szukałam informacji na ten temat w internecie i dopiero teraz trafiłam na coś porządnego. Ja obecnie ćwiczę i stosuje się do diety i jak na razie 4kg mniej

    OdpowiedzUsuń
  69. Alu a skąd tyle motywacji w Tobie? Mi się tak ciężko zebrać. a teraz po zimie to już w ogóle

    OdpowiedzUsuń
  70. Ciekawe masz poglądy co do tej kwestii. Z ciekawości spróbuję wykorzystać to co tu wyczytałam i zobaczymy. Może w końcu znajdę idealny sposób :D

    OdpowiedzUsuń
  71. Odnośnie diety to bardzo dokładnie opisane jak to zrobić, ale wydaje mi się to strasznie trudne. Da się to samemu wszystko ogarnąć czy lepiej skorzystać z pomocy dietetyka?

    OdpowiedzUsuń
  72. Świetny poradnik! Odnoszę jednak wrażenie, że wielu ludziom po prostu nie chce się liczyć kalorii. W mojej ocenie to klucz do sukcesu, tym bardziej, że takie regularne liczenie sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej świadomi tego, co jemy.

    W momencie kiedy dodajemy skrupulatnie kalorie i zauważamy, że takie niezdrowe przekąski praktycznie rujnują nasz bilans, to potem przychodzi czas refleksji. Mi tym właśnie sposobem udało się wykluczyć batoniki i inne czekoladowe produkty.

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.