tag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post7298736572547688176..comments2024-03-26T14:40:49.288+01:00Comments on Alina Rose Blog Kosmetyczny: Idealnie gładka skóra. Zestawy z kessą i mydłem savon noir dla Was.Alina Rosehttp://www.blogger.com/profile/11565993557027537081noreply@blogger.comBlogger253125tag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-42936793044751885152016-08-01T12:35:23.685+02:002016-08-01T12:35:23.685+02:00Mój sposób na idealnie gładką skórę to peeling cuk...Mój sposób na idealnie gładką skórę to peeling cukrowo kawowy, mycie skóry olejkami Emolium oraz regularne szczotkowanie skóry w połączeniu z bańkami. Duży wpływ ma też zbilansowana dieta i treningi siłowe dzięki którym nie ma mowy o nierównościach od cellulitu! Niestety caly czas walcze z suchymi łokciami i kolanami które przez niedoczynność tarczycy wyglądają strasznie :/ Paulina https://www.blogger.com/profile/00628278768432734895noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-61713280182493978662016-07-29T23:54:59.131+02:002016-07-29T23:54:59.131+02:00Mój sposób na gładką skórę to ruch połączony z poz...Mój sposób na gładką skórę to ruch połączony z pozytywnym myśleniem. Ruch- staram się regularnie ruszać- gimnastykować, ćwiczyć, a nawet tańczyć- zawsze na świeżym powietrzu, a przynajmniej, w razie niepogody, przy otwartym oknie. Ruch wspomaga wydzielanie toksyn z organizmu, dotlenia skórę i nadaje sprężystości ciału (gładka skóra to przede wszystkim równa powierzchnia skóry). Dodatkowo, wspomaga produkcję endorfin, z którymi łączy się kolejny punkt, czyli pozytywne myślenie- relaks i uśmiech pozwala zachować świeżość i promienność skóry- nie ma wtedy mowy o zszarzałej, nieprzyjemnej skórze. A z gotowych środków? Ulubione balsamy do ciała (lub kremy do twarzy) zawsze zaprawiam kilkoma kropelkami dobrych olejków. Taka mieszanka czyni cuda- nawilża, odżywia i natłuszcza :) Polecam!<br />Ania - krespix@tlen.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-80877595374519821722016-07-29T23:45:06.732+02:002016-07-29T23:45:06.732+02:00Mój sposób na gładką skórę to poranne szczotkowani...Mój sposób na gładką skórę to poranne szczotkowanie całego ciała, peeling kawowy o zapachu grapefruita z Body Boom oraz mój ukochany balsam z BabyDream na noc :) Niestety, mój Mąż (który notabene jest wielkim miłośnikiem kawy) nie cierpi zapachu tego peelingu - nie podoba mu się aromat cytrusowo - kawowy, a na dodatek zapach dość długo utrzymuje się w łazience - dlatego używam go nieco rzadziej niż bym chciała :( Może kessa pozwoliłaby mi na cieszenie się gładziutką skórą, a Mąż nie kręciłby nosem na zapachy w łazience (popeelingowe oczywiście :D ) <br />KarolquaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-22636966311024594032016-07-29T20:54:52.932+02:002016-07-29T20:54:52.932+02:00Mój sposób na gładką skórę składa się z 3 etapów: ...Mój sposób na gładką skórę składa się z 3 etapów: ciepłej kąpieli, peelingu z fusów po kawie oraz nałożenia na skórę własnoręcznie robionego masełka, który składa się z mixu różnych olejów (najczęściej z oleju kokosowego i ze słodkich migdałów) oraz wosku pszczelego.<br />Ale korzystając z promocji w jednej z drogerii kupiłam czarne mydło i dzięki niemu zmodyfikowałam mój sposób. Na rozgrzaną od kąpieli skórę nałożyłam czarne mydło po czym użyłam peelingu kawowego. Nie sądziłam, że moja skóra może być aż tak miękka i gładka! Niestety niezbyt dokładnie się wypłukałam, bo pomimo braku ziarenek kawy, na skórze ud zostały drobinki martwego naskórka... Po przeczytaniu tylu zachwytów po duecie czarnego mydła i rękawicy kassy moim kolejnym celem jest właśnie kupno tej drugiej. Nie mogę się doczekać efektu!<br />nick: Mela KaAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/12707220294391623492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-56175755119407993372016-07-29T19:49:19.928+02:002016-07-29T19:49:19.928+02:00Mój sposób na gładką skórę ? zdecydowanie naturaln...Mój sposób na gładką skórę ? zdecydowanie naturalność i prostota. Kiedyś używałam wielu kosmetyków, teraz mam sprawdzone, a jednocześnie ulubione po których skóra jest gładka, jędrna i zadbana. <br /> 1 -> raz w tygodniu peeling do ciała cupuacu ziaji z olejkiem - skóra <br /> jest nawilżona jak po luksusowym zabiegu :)<br /> 2 -> golenie, używam zwykłej maszynki, do tego pianka isana z olejkiem, żeby golenie było <br /> jak najdelikatniejsze <br /> 3 -> ostatni etap to nawilżenie - obecnie balsam evree.<br /><br />Nie ma mocnych na ten zestaw - do tego codzienny prysznic, który kończę chłodną wodą dzięki czemu dbam o jej jędrność. Jak mam czas (chociaż przy obecnej fali upałów zrezygnowałam z tego:) ) - to w weekendy pozwalam sobie na ciepłą kąpiel z olejkiem lawendowym śpię potem jak dziecko :) <br /><br />To jest mój sposób na gładką skórę :) serdeczenie pozdrawiam :) mademoiselle061@wp.pl<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-84936866936171149522016-07-29T19:21:48.661+02:002016-07-29T19:21:48.661+02:00Nie będę oryginalna, ale moim sposobem na gładką s...Nie będę oryginalna, ale moim sposobem na gładką skórę jest domowej roboty peeling kawowy. Dodaję do niego różne olejki, dzięki czemu skóra pozostaje niesamowicie gładka i miękka. :) Ważne, a może najważniejsze, jest też odpowiednie nawodnienie organizmu. To podstawa, żeby zachować gładką i jędrną skórę (także tą na twarzy). Skórę twarzy świetnie wygładzają u mnie też kwasy, np. serum Bielendy czy krem Pharmaceris z 10% kwasem migdałowym. <br />Mój nick: diorek93diorek93https://www.blogger.com/profile/06998740289063986803noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-81422156362913814252016-07-29T19:21:37.622+02:002016-07-29T19:21:37.622+02:00Moim sposobem na gładką skórę są...ciasteczka &quo...Moim sposobem na gładką skórę są...ciasteczka "ziemniaczki" :D Jednak nie takie do jedzenia, tylko do peelingu :) Robię je z fusów z kawy, do których dodaję imbir, miód, cynamon i odrobinę oleju kokosowego. Proporcje nie są ważne, jednak masa musi się kleić (im więcej cynamonu, tym bardziej zwarta będzie masa). Potem lepię z tego kuleczki i obtaczam je we wiórkach kokosowych. I gotowe :) aż ma ochotę się je zjeść ;) A na gładkie stopy polecam posmarowanie ich grubą warstwą kremu, owinięcie w foliową reklamówką i włożenie do miski z gorącą wodą na 10-15 minut. Po takim zabiegu stopy są piękne i zadbane :) nick: Marie-Joanne28Marie-Joanne28https://www.blogger.com/profile/04832510015934151624noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-72471347534006722482016-07-29T12:14:18.782+02:002016-07-29T12:14:18.782+02:00Kurczę, wpisywałam komentarz kilka godzin temu i n...Kurczę, wpisywałam komentarz kilka godzin temu i nadal go nie ma. Pal licho rozdanie, biorę to na klatę, ale i tak chciałam ten wpis zostawić, więc dodaję go raz jeszcze.<br /><br />Okrutne są te zdjęcia, jeszcze nigdy wcześniej nie czułam takiej ochoty, żeby wypróbować zestaw Kessa :)<br /><br />Jeśli chodzi o gładką skórę, najlepsze są chyba najprostsze sposoby i tych się trzymam. Tzn., dieta, ruch, duuużo wody, a do tego regularne dbanie o skórę. Kurczę, dbam o wszystkie swoje skórzane buty, trzymam je na prawidłach, osuszam, pastuję i widzę, że to działa, więc czemu zabiegi pielęgnacyjne nie miałyby działać na mojej własnej skórze. <br />Opieram się głównie na tym, co dominowało także w pielęgnacji mojej babci, czyli przede wszystkim szczotkowaniu ciała przed kąpielą, dodając od siebie codzienne wmasowywanie w mokrą skórę mieszanki olejków (ostatnio olejek z Zielonego Laboratorium). Mycie dobrym mydłem, z 94b lub Ministerstwa Dobrego Mydła, ew. samodzielnie przygotowanym balsamem do mycia (oleje, masła, gliceryna itp.). Od prawie roku co kilka dni stosuję peeling na gwoździu :) Tzn. powstał on jako efekt nieudanej próby zmienienia receptury masła do ciała, przez co zostałam z prawie pół litrowym słojem pięknej mieszanki nierafinowanego masła shea, kakaowego, kokosowego i kilku olejów. Pachnie ślicznie, niestety jako masło nie nadawał się do użytku, za to w chwili natchnienia postanowiłam wykorzystać go jako podstawę peelingu. Do sporej łyżki lub dwóch tej mieszaniny dodaję brązowy cukier, zużyte fusy po kawie oraz olejki eteryczne pomarańczowy, cynamonowy i goździkowy. Zapachu nie przebije żaden balsam ani peeling z "limitowanej świątecznej edycji". Jest piękny, bogaty i piekielnie trwały. Po takim peelingu skóra pachnie jeszcze długo i nie wymaga żadnych dodatkowych balsamów. A szorowanie wanny lub brodzika dodatkowo wzmacnia mięśnie ramion :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16386111961230123759noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-67307941530195801292016-07-29T11:30:08.757+02:002016-07-29T11:30:08.757+02:00Moim sposobem jest kąpiel w glutku lnianym, wsypuj...Moim sposobem jest kąpiel w glutku lnianym, wsypuję paczkę siemienia do wanny, czasem jeszcze dodaję np płatki róży, posiłkuję się wrzątkiem aby nasionka się zaparzyły i później już dolewam wody podczas kąpieli. Mam nieziemsko suchą skórę, przypominającą białą skorupkę żółwia... ;) Po kąpieli nie wysusza mi się tak szybko. Oczywiście pamiętajmy o aktywności!! Moja sprowadza się do wejścia na ostatnie piętro biurowca podczas jednej z przerw... Pozdrawiam wakacyjnie! Buziaki Alinko ;*** <br />-Koniczyna<br /><3Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-81866116709291253512016-07-29T10:55:32.584+02:002016-07-29T10:55:32.584+02:00moim sposobem na gładką skórę są delikatne kosmety...moim sposobem na gładką skórę są delikatne kosmetyki do mycia skóry, które dodatkowo ją nawilżają. Staram się unikać długich i gorących kąpieli, bo chlorowana woda nie jest tym, co moja skóra lubi najbardziej. Zdecydowanie najlepsze są masaże pod prysznicem lub - w wersji dla odważnych - pobudzanie krążenia przez zmiany temperatury wody. Dobrze na skórę działa sauna, oczywiście jeśli możemy z niej korzystać :)<br /><br />Nie zapominam też o diecie: fast foody, sól czy cukier widać na skórze niemal natychmiast, a toksyn czy innych "E" nie da się usunąć w mgnieniu oka nawet najlepszymi peelingami :)<br /><br />aluchhttps://www.blogger.com/profile/11876279471485089118noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-13426513067665579572016-07-29T09:59:24.893+02:002016-07-29T09:59:24.893+02:00Jeśli chodzi o twarz, u mnie sprawdza się glinka (...Jeśli chodzi o twarz, u mnie sprawdza się glinka (moja ulubiona to błękitna) oraz mieszanka z mąki kukurydzianej i oliwy z oliwek (czasem dodaję zmielone płatki owsiane). Natomiast jeśli chodzi o ciało, by uzyskać gładszą skórę, używam celulozową gąbkę z warstwą łupin z orzecha i raz na jakiś czas, mieszankę z dowolnego olejku oraz korundu. Po tym oczywiście nakładam solidną porcję balsamu lub masła shea :) <br /><br />Nick:AerwenAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-46578430484235542872016-07-29T01:31:16.503+02:002016-07-29T01:31:16.503+02:00Nie kreacje od Chanel, nie legendarna mała czarna,...Nie kreacje od Chanel, nie legendarna mała czarna, nawet nie koszula ukochanego mężczyzny - ale to gładka, jedwabista skóra jest najpiękniejszym "ubraniem" kobiety. W poszukiwaniu recepty na cudownie atłasowe ciało, stosowałam z różnym skutkiem najrozmaitsze sekrety pań z minionych i współczesnych czasów, bogatych i biednych, starych i młodych, żyjących w pobliskich, jak i odległych krainach. Niczym sułtanki w haremie, myłam się przy użyciu tradycyjnych arabskich mydeł, wzorem Kleopatry do kąpieli dodawałam mleko, jak radziła średniowieczna zielarka i mistyczka Hildegarda, skrapiałam skórę wodą różaną, po czym - jak to czynią piękne Hinduski - przystępowałam do relaksującego masażu olejkami. Nie zapominałam też o cotygodniowym peelingu całego ciała, którego moc sławiły koleżanki. Ale prawdziwe oświecenie spłynęło na mnie dopiero dwa miesiące temu, gdy podczas rozmowy z bratem przypadkowo musnęłam jego przedramienia. Nie mogłam w to uwierzyć - mój brat, myjący się w zwyczajnym, drogeryjnym żelu i niewcierający w siebie żadnych maści, skórę miał niesamowicie jedwabistą, miękką i gładką - o wiele bardziej, niż moja. Rozwiązanie okazało się proste i dla niektórych pewnie znane, choć niedoceniane - brat codziennie pije oleje (najczęściej jest to oliwa z oliwek i olej lniany). Za jego przykładem, także stałam się wyznawczynią picia oleju i - co istotniejsze - wkroczyłam w krąg posiadaczy cudownie gładkiej skóry. Nie zaprzestałam masaży i złuszczania ciała, cały czas chętnie szukam i wprowadzam nowe sposoby pielęgnacji. Zrozumiałam jednak, że wszelkie rezultaty zewnętrznej walki o piękno nie mogą być widoczne bez działania wewnętrznego. Skóra jest przecież tylko cząstką całego naszego organizmu, jeżeli czegoś będzie w nim brak - to pomimo najlepszej pielęgnacji, efekty mogą być niewielkie. Takich osobistych "olśnień" życzę każdej z nas. Monika (monnaliese@op.pl)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-77783532719319129812016-07-29T00:22:30.343+02:002016-07-29T00:22:30.343+02:00U mnie to zdecydowanie błoto z morza martwego w p...U mnie to zdecydowanie błoto z morza martwego w połączeniu z tonikiem ze srebra koloidalnego! Działa idealnie wygładzająco :) AmberllyVhttps://www.blogger.com/profile/14141460053860476781noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-85663099145358462712016-07-28T22:54:36.791+02:002016-07-28T22:54:36.791+02:00Okrutne są te zdjęcia, jeszcze nigdy wcześniej nie...Okrutne są te zdjęcia, jeszcze nigdy wcześniej nie czułam takiej ochoty, żeby wypróbować zestaw Kessa :)<br /><br />Jeśli chodzi o gładką skórę, najlepsze są chyba najprostsze sposoby i tych się trzymam. Tzn., dieta, ruch, duuużo wody, a do tego regularne dbanie o skórę. Kurczę, dbam o wszystkie swoje skórzane buty, trzymam je na prawidłach, osuszam, pastuję i widzę, że to działa, więc czemu zabiegi pielęgnacyjne nie miałyby działać na mojej własnej skórze. <br />Opieram się głównie na tym, co dominowało także w pielęgnacji mojej babci, czyli przede wszystkim szczotkowaniu ciała przed kąpielą, dodając od siebie codzienne wmasowywanie w mokrą skórę mieszanki olejków (ostatnio olejek z Zielonego Laboratorium). Mycie dobrym mydłem, z 94b lub Ministerstwa Dobrego Mydła, ew. samodzielnie przygotowanym balsamem do mycia (oleje, masła, gliceryna itp.). Od prawie roku co kilka dni stosuję peeling na gwoździu :) Tzn. powstał on jako efekt nieudanej próby zmienienia receptury masła do ciała, przez co zostałam z prawie pół litrowym słojem pięknej mieszanki nierafinowanego masła shea, kakaowego, kokosowego i kilku olejów. Pachnie ślicznie, niestety jako masło nie nadawał się do użytku, za to w chwili natchnienia postanowiłam wykorzystać go jako podstawę peelingu. Do sporej łyżki lub dwóch tej mieszaniny dodaję brązowy cukier, zużyte fusy po kawie oraz olejki eteryczne pomarańczowy, cynamonowy i goździkowy. Zapachu nie przebije żaden balsam ani peeling z "limitowanej świątecznej edycji". Jest piękny, bogaty i piekielnie trwały. Po takim peelingu skóra pachnie jeszcze długo i nie wymaga żadnych dodatkowych balsamów. A szorowanie wanny lub brodzika dodatkowo wzmacnia mięśnie ramion :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16386111961230123759noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-90908228351212788822016-07-28T22:54:06.738+02:002016-07-28T22:54:06.738+02:00Okrutne są te zdjęcia, jeszcze nigdy wcześniej nie...Okrutne są te zdjęcia, jeszcze nigdy wcześniej nie czułam takiej ochoty, żeby wypróbować zestaw Kessa :)<br /><br />Jeśli chodzi o gładką skórę, najlepsze są chyba najprostsze sposoby i tych się trzymam. Tzn., dieta, ruch, duuużo wody, a do tego regularne dbanie o skórę. Kurczę, dbam o wszystkie swoje skórzane buty, trzymam je na prawidłach, osuszam, pastuję i widzę, że to działa, więc czemu zabiegi pielęgnacyjne nie miałyby działać na mojej własnej skórze. <br />Opieram się głównie na tym, co dominowało także w pielęgnacji mojej babci, czyli przede wszystkim szczotkowaniu ciała przed kąpielą, dodając od siebie codzienne wmasowywanie w mokrą skórę mieszanki olejków (ostatnio olejek z Zielonego Laboratorium). Mycie dobrym mydłem, z 94b lub Ministerstwa Dobrego Mydła, ew. samodzielnie przygotowanym balsamem do mycia (oleje, masła, gliceryna itp.). Od prawie roku co kilka dni stosuję peeling na gwoździu :) Tzn. powstał on jako efekt nieudanej próby zmienienia receptury masła do ciała, przez co zostałam z prawie pół litrowym słojem pięknej mieszanki nierafinowanego masła shea, kakaowego, kokosowego i kilku olejów. Pachnie ślicznie, niestety jako masło nie nadawał się do użytku, za to w chwili natchnienia postanowiłam wykorzystać go jako podstawę peelingu. Do sporej łyżki lub dwóch tej mieszaniny dodaję brązowy cukier, zużyte fusy po kawie oraz olejki eteryczne pomarańczowy, cynamonowy i goździkowy. Zapachu nie przebije żaden balsam ani peeling z "limitowanej świątecznej edycji". Jest piękny, bogaty i piekielnie trwały. Po takim peelingu skóra pachnie jeszcze długo i nie wymaga żadnych dodatkowych balsamów. A szorowanie wanny lub brodzika dodatkowo wzmacnia mięśnie ramion :)<br />t.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16386111961230123759noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-84828009235539107472016-07-28T22:19:39.071+02:002016-07-28T22:19:39.071+02:00Mój sposób na gładką skórę jest bardzo prosty. Pod...Mój sposób na gładką skórę jest bardzo prosty. Pod prysznicem używam najtańszej rękawicy kupionej w rossmannie. Aplikuję na nią delikatny żel do mycia i masuję całe ciało. Taki zabieg daje bardzo fajne efekty- skóra jest gładka i mięciutka. Ponieważ jestem fanką takiego oczyszczania ciała, chętnie wypróbowałabym rękawicę kessa.<br />Dodatkowo, jeżeli chcę uzyskać efekt mocniejszego złuszczenia i ujędrnienia, od czasu do czasu stosuję peeling kawowy. Zazwyczaj korzystam z najprostszego przepisu, który u mnie sprawdza się świetnie (kawa+woda).<br />Jeżeli moja skóra potrzebuje dodatkowego odżywienia, stosuję czysty olej kokosowy.<br />Prosto i skutecznie. Moja skóra jest bardzo gładka i bije od niej zdrowy blask :)<br /><br />ReedemedAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-39748464203038029762016-07-28T21:08:59.455+02:002016-07-28T21:08:59.455+02:00Mój sposób na gładką skórę to odkryte niedawno szc...Mój sposób na gładką skórę to odkryte niedawno szczotkowanie ciała na sucho! Już dawano słyszałam o tej metodzie i żałuję, że sprawdziłam na sobie tak późno, bo działa cuda! Do tego olej kokosowy po skończonym szczotkowaniu i skóra jak nowa! Uwielbiam też peeling kawowy, któremu żaden sklepowy nie jest w stanie dorównać. Oczywiście trzeba również pamiętać o nawilżaniu skóry od wewnątrz, szczególnie teraz, gdy słoneczko nas rozpieszcza:) Nie jest to nic skomplikowanego, nie potrzebuję żadnych drogich czy wymyślnych kosmetyków:) Wybieram naturalne produkty i metody, a moja skóra odwdzięcza się gładkością i blaskiem :) Panna Andrahttp://pannaandra.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-30838506179705601092016-07-28T19:45:13.517+02:002016-07-28T19:45:13.517+02:00Moim ulubionym sposobem jest peeling z fusów z kaw...Moim ulubionym sposobem jest peeling z fusów z kawy (absolutnie genialny, odkąd przeczytałam o nim na Twoim blogu jestem fanką :D), które skrzętnie zabieram moim współloaktorkom sprzed nosa, kiedy chcą je wyrzucić :) dodaję odpowiednią ilość białego jelenia lub kiedy chcę się trochę bardziej porozpieszczać- kakakowego masła pod prysznic z ziaji ( uwielbiam zapach tego połączenia <3). Masuję się 10 minut w zaparowanej łazience, a kolejne 10 usuwam dowody zbrodni spod prysznica :) Później przychodzi czas na 'czesanie' skóry okrągłą szczotką. Na sam koniec wmasowuję aktualnie ulubiony balsam/masło - ostatnio było muszkatołowe od babci agafii albo shea, teraz jestem w trakcie poszukiwań nowych ulubieńców. Et voila, jestem przyszykowana na podbój świata albo słodki sen. Pozdrawiam! <br />Ps. Wyprowadziłam się z Krakowa i wśród tych rzeczy, których mi tutaj brakuje jest Pigment... modlę się o ich sklep internetowy :D KatrinD.KatrinDnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-76884924688570621652016-07-28T19:43:19.910+02:002016-07-28T19:43:19.910+02:00Choć kobietka ze mnie młoda
to już rozleniwiona.
...Choć kobietka ze mnie młoda <br />to już rozleniwiona.<br />Pielęgnacja moja prosta, nie kosztowna,<br />ale za to efektowna.<br />Przepis mój wszystkim dobrze znany;<br />olej kokosowy, cukier, trochę fusów z kawy.<br />Mikstura ta czyni cuda,<br />na tygodnie zapominam co to szorstka skóra.<br />Jednak jak to w naszej "babskiej"naturze bywa,<br />chęć testowania zawsze wygrywa.<br />Z tego powodu pragnę wypróbować rękawicę i mydełko,<br />licząc, że po zabiegu z chęcią spojrzę w zwierciadełko.<br />A nuż znajdzie się w zakładce "ULUBIEŃCE" :)<br />i na stałe zapanuje w mojej łazience.<br />Kończąc swoje wypociny,<br />chcę pozdrowić was wszystkie, drogie dziewczyny! <3 :)<br /> <br />patrycjaw44 Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-77007378335070940902016-07-28T16:52:30.442+02:002016-07-28T16:52:30.442+02:00Moim sposobem na gładką skórę jest głównie zwracan...Moim sposobem na gładką skórę jest głównie zwracanie uwagi na to, co jem, gdyż w moim przypadku wszystko, co spożyję przekłada się na stan mojej skóry. Z zewnętrznych zabiegów najlepszy jest moim zdaniem peeling kawowy, jednak nic nie zastąpi dbania o skórę od wewnątrz. <br />claud95K.https://www.blogger.com/profile/02121509964125046437noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-82556266273900362852016-07-28T14:27:00.853+02:002016-07-28T14:27:00.853+02:00Mój sposób na gładką skórę to właśnie odpowiednie ...Mój sposób na gładką skórę to właśnie odpowiednie złuszczanie naskórka, ale nigdy nie lubiłam peelingować się produktami ze sklepu i dlatego bardzo długo borykałam się z nieestetycznymi krostkami na ramionach. Dziś już wiem, że nie wystarczy nawilżać ale trzeba również złuszczać. Do tego używam raz w tygodniu właśnie rękawicy kessa a codziennie do mycia stosuje japoński 'scrubby towel' jest to lekko ostry poliestrowy ręczniczek który idealnie pieni żele i z łatwością super można nim złuszczyć plecy! (do kupienia np w Muji i czasem w TK Maxx) <br />Jednak wiadomo że złuszczanie to nie wszystko, dodatkowo lubię depilować nogi depilatorem, a resztę ciała golę maszynką na balsam pod prysznic Isany (wystarcza na bardzo długo a isana dlatego że nie ma w składzie parafiny, której unikam jak ognia). <br />I na koncu oczywiście podstawowa sprawa delikatny żel do mycia ciała- niestety nie znoszę tych które w ogóle się nie pienią- dlatego moim odkryciem są Petit Marseilles w których nie wszystkie są okrutną chemią a pachną nieziemsko!<br /><br />Magda (mgdk89) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13728060238042007425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-32855136351566911302016-07-28T14:25:49.328+02:002016-07-28T14:25:49.328+02:00Mój sposób na gładką skórę to właśnie odpowiednie ...Mój sposób na gładką skórę to właśnie odpowiednie złuszczanie naskórka, ale nigdy nie lubiłam peelingować się produktami ze sklepu i dlatego bardzo długo borykałam się z nieestetycznymi krostkami na ramionach. Dziś już wiem, że nie wystarczy nawilżać ale trzeba również złuszczać. Do tego używam raz w tygodniu właśnie rękawicy kessa a codziennie do mycia stosuje japoński 'scrubby towel' jest to lekko ostry poliestrowy ręczniczek który idealnie pieni żele i z łatwością super można nim złuszczyć plecy! (do kupienia np w Muji i czasem w TK Maxx) <br />Jednak wiadomo że złuszczanie to nie wszystko, dodatkowo lubię depilować nogi depilatorem, a resztę ciała golę maszynką na balsam pod prysznic Isany (wystarcza na bardzo długo a isana dlatego że nie ma w składzie parafiny, której unikam jak ognia). <br />I na koncu oczywiście podstawowa sprawa delikatny żel do mycia ciała- niestety nie znoszę tych które w ogóle się nie pienią- dlatego moim odkryciem są Petit Marseilles w których nie wszystkie są okrutną chemią a pachną nieziemsko!<br /><br />Magda Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13728060238042007425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-40406358135994041252016-07-28T12:13:42.771+02:002016-07-28T12:13:42.771+02:00Mój sposób na gładką skórę ? Przede wszystkim zacz...Mój sposób na gładką skórę ? Przede wszystkim zaczynam od środka, czyli dużo dużo wody. Dopiero później pora na domowe spa. Na co dzień zamiast balsamu do ciała wybieram olej kokosowy, czasami skuszona w drogerii kupuję, oliwki i olejki do dzieci. Gdy mam więcej czasu, przeważnie w weekend robię sobie mały rytuał, do kąpieli kilka kropel olejku oraz jakaś kolorowa bomba, później piling najlepiej domowy z cukru i oleistej bazy, jednak często stawiam na łatwo dostępny pilling cukrowy/solny z rossmana, na koniec nawilżenie i tutaj zaskoczenie jednak posiadam jeden balsam i jest to vaseline w spreyu który idealnie łączy się z warstwą olejku pozostałą po pillingu i dodatkowo nawilża moją bardzo suchą skórę :)<br /><br />MoniczkaaaAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02308452405065605593noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-24568952915660337102016-07-28T11:10:26.976+02:002016-07-28T11:10:26.976+02:00Dla mnie idealny sposób na gładką skórę to popołud...Dla mnie idealny sposób na gładką skórę to popołudnie spędzone na zabiegach pielęgnacyjnych z moją mamą, podczas których łazienka zmienia się w rodzinny hammam. Nie zawsze mamy czas na takie celebrowanie swojego towarzystwa i dbanie o siebie nawzajem, ale kiedy odwiedzam moją mamę z zamiarem zrobienia „rodzinnego spa”, to łazienka wypełnia się tą niesamowitą atmosferą kobiecej wspólnoty, siły i akceptacji. Na nasz rytuał pielęgnacyjny składa się m.in. szorowanie całego ciała peelingiem cukrowym z dodatkiem miodu i oliwy przy pomocy szczotki, a następnie masaż oliwą z oliwek z dodatkiem olejków eterycznych. Plotkując wesoło szorujemy sobie nawzajem plecy, podajemy buteleczki z kosmetykami i ręczniki. Nie ma wtedy miejsca na krytykę czy ocenianie, bez znaczenia jest mój cellulit i wystający brzuch mojej mamy. Po takiej pielęgnacyjnej sesji czuję się naładowana pozytywną energią a moja skóra wydaje mi się jedwabiście gładka przez wiele kolejnych dni. Sama nie wiem, czy to zasługa naturalnej pielęgnacji, którą stosujemy, czy raczej tego poczucia akceptacji, którą otrzymuję od mojej mamy i przekazuję jej z powrotem. Ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Grunt, że jest wspaniale :)<br /><br />chisai.kagiIoneehttps://www.blogger.com/profile/14209310542426005769noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6308013483741916391.post-54797310579960210712016-07-28T10:55:16.604+02:002016-07-28T10:55:16.604+02:00Peeling z kawy na całe ciało, nawet na twarz, a na...Peeling z kawy na całe ciało, nawet na twarz, a na stopy skarpetki złuszczające. :) Poza tym nawilżanie i masaże. :)<br />manganum7@gmail.com Anonymousnoreply@blogger.com