Dzisiaj trochę o niesamowitym cudeńku na niedoskonałości i trądzik- Smoczej Krwi:) Choć nazwa jest trochę fantastyczna, za działaniem substancji oczywiście stoją naukowo wyjaśnione fakty- smocza krew jest bowiem żywicą o bogatym w naturalne i wyjątkowo skutecznie działające substancje!
To jeden z moich absolutnych hitów, jeśli chodzi o gojenie niedoskonałości i wszelkich zmian skórnych, nie tylko trądzikowych (choć mam wrażenie, że tutaj sprawdza się najlepiej!).
Mam dwie, niesamowcie skuteczne rzeczy, którymi chcialam podzielić się z dziewczynami, męczącymi przez niedoskonałości- niedługo napiszę o drugiej, ale smocza krew to właśnie pierwsza z nich.
Jak ją stosować? Gdzie ją kupić?
Dlaczgo działa tak dobrze i czego możemy spodziewać się oraz jakie efekty na skórze zobaczymy?
Czytajcie dalej!
Samocza krew to jak pisałam żywica, pozyskiwana z drzewa Croton Leleri. Jak na żywice przystało, zawiera całe bogactwo substancji działających cuda na naszej skórze.
Lignany- mają niesamowicie silne działanie antyoksydacyjne, nawet od 4 do 5 razy silniejsze niż np witamina E, tak powszechnie stosowana w kosmetykach.
Właśnie dlatego smocza krew działa również przeciwstarzeniowo- wiadomo, że skóra trądzikowa wymaga specjalnej ochrony a takie wsparcie, będzie przyczyniało się do szybszej regeneracji.
Flawonoidy- to kolejny ważny element- będzie chronić naszą skórę przed wolnymi rodnikami i hamować rozkład kolagenu oraz kwasu hialuronowego. Dlatego smocza krew może być fajnym dodatkiem do kremu czy serum:)
Taspina- to alkanoid, dzięki któremu smocza krew tak wspaniale przyśpiesza gojenie się ran! Jeśli chodzi o zmiany trądzikowe, naprawdę szybko zauważymy, że zmiany zapalne nie tylko nie są już tak bolesne i tkliwe, ale te będące rankami, goją się wręcz EKSPRESOWO!
Naprawę, nakładana na niedoskonałości i ranki, działa cuda. Jeśli chodzi o naturalne rzeczy na trądzik, to jedna ze skuteczniejszych rzeczy. Odkryłam ją już jakiś czas temu, zupełnie przypadkiem i pokazywałam na Instagramie oraz YT, ale uważam, że nadal jest za mało znana i każda dziewczyna powinna mieć ją w domu!
Nałożona na skórę tworzy zasychającą warstwę, może się kruszyć i odpadać, dlatego jeśi możemy, co jakiś czas warto dołożyć troszkę- o ile jesteśmy w domu i możemy to zrobić:)
Poza tym polecam nakładanie na noc, często udaje się nakładać ją w ten sposobó by utrzymała się na skórze całą noc.
Możemy również rozetrzeć ją na większym obszarze skóry objętej niedoskonałościami.
Smoczą krew znajdzicie na ceneo (klik)- tam jest wiele opcji, ceny wahają się od 18 do 40zł.
Jeśli macie pytania piszcie śmiało!
Buziaki
Ala

.gif)


Super, dzieki! Mam nadzieje, że pomoże tez na ranki na skórze głowy :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo ciekawy produkt, już o nim słyszałam. Na pewno wart przetestowania, szczególnie gdy pojawi się jakiś niespodziewany gość na twarzy ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, a Ty z jakiego sklepu masz ten preparat? Kupiłaś go stacjonarnie?
OdpowiedzUsuńsłyszałam już o tym kosmetyku, ale jeszcze nie mam na tyle odwagi, żeby go kupić i nałożyć na skórę twarzy ;) wiedząc, że Ty już to przetestowałam, przesunęłaś moją granicę komfortu :)
OdpowiedzUsuńAlinko, gdzies giną moje pytania:pisałaś dawno temu o Kevyn Aucoin
OdpowiedzUsuńTHE SCULPTING POWDER - do Konturowania- o jakim kolorze pisałaś?Medium?Czy testowałaś odcień Deep?
Cześć, mogłabym prosić o informację co masz na ustach na pierwszym zdjęciu tego postu? ;)
OdpowiedzUsuńProszę, błagam, przestańcie publikować zdjęcia, gdzie dotykacie pipetą twarzy. Higieniczny sposób aplikacji zamienia się w rzeźnię i zwielokrotnienie bakterii. Pokażcie, jak trzeba pipety używać, trochę produktu na rękę, nie dotykając jej, i już, a nie macanie nią twarzy!ą
OdpowiedzUsuńSuper, nie słyszałam o tym produkcie.
OdpowiedzUsuń