KOSMETYKI WIBO
Witajcie Kochane:)
Dzisiaj recenzja kosmetyków Wibo- czyli zawartość paczuszki którą możecie zobaczyć na filmiku:
Bardzo dziękuję firmie Wibo za możliwość pokazania Wam produktów i serdecznie pozdrawiam Panią Annę Nestor która czuwała nad tym by przesyłka dotarła do mnie bez problemów:)
Zacznę od cieni TERRA COTTA COMPACT z serii Lovely- są to wypiekane cienie w kompakcie- w każdym mamy 5 bardzo ładnie dobranych kolorów:)
Sama jakość cieni bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła- a tą uwagą że cienie nakładałam na mokro- nakładane na sucho były dla mnie zbyt lekkie, za to w wersji mokrej pokazały swoje możliwości:)
Wszystkie swatche które widzicie są właśnie swatchami na mokro:)
Jedynka to coś dla wielbicielek zieleni i brązów:)
Dwójka posiada piękne i bardzo mocne odcienie błękitów- moimi ulubieńcami zostały kobalt i granat:)
Czwórka to mój ulubiony zestaw- mam nadzieję że niedługo przygotuję makijaż z ich udziałem:)
Piątka to zdecydowanie wersja dla fanek róży i fioletów:)
Cienie kosztują 10zł i można spotkać je w Rossmanach:)
Stosunek jakości do ceny wypada jak najbardziej na plus a same kolory są ciekawe:)
Na oczach wyglądają ładnie i trzymają się dobrze- nakładłam je na bazę art deco i na mokro beż bazy i za każdym razem wszystko było ok:)
Nie ma sie za bardzo do czego przyczepić- fajny kosmetyka za niska cenę- myślę że wiele z Was go dobrze zna ponieważ szybko znikają z Wibowych półeczek:)
Innymi cieniami które przyszły w paczuszce są cienie TERRACOTA EYESHADOW - numer 05 i 02:)
Ciepła dwójka bardziej przypadła mi do gustu- jakościowo cienie sprawdziły się tak dobrze jak poprzednie- również nakładane na mokro dały ładny efekt:)
Właśnie dwójka to bardzo ładnie dobrany kolorystycznie zestaw:)
Teraz czas na pudry:)
W paczce znalazły się jeszcze pudry z serii Golden Glow- są to pudry brązujące i rozświetlające.
Same kolory są bardzo ładne- również efekt na skórze bardzo mi się podobał- są to kolory dość transparentne i dość delikatne- niestety potrafią zniknąć z twarzy dość szybko ale wystarczy ze utrwalimy je mgiełką w spraju i jest o wiele lepiej.
Nie podrażniły mojej skóry ale słyszałam że działo się to u niektórych dziewczyn- jeśli macie jakieś doświadczenia w tej kwestii dajcie znać:)
Jedynka jest ładnym delikatnym rozświetlaczem z drobinkami:)
Dwójka to coś dla kompletnych bladzioszków:)
Trójka jest najlepszym bronzerem- kolor jest super!
Czwórka jest najmocniejsza- daje efekt brązujący z połyskiem.
Pudry kosztują około 10 zł i największą ich zaletą są kolory- wadą zaś to że wymagają poprawek w ciągu dnia- trudno natomiast zrobić sobie nimi krzywdę i myślę że będą dobre dla dziewczyn które chcą delikatnego i naturalnego efektu:)
O podkładzie MAKE- UP BRILLIANCE pisałyście mi kiedyś w komentarzach na tyle licznie że musiałam go wypróbować:)
I jestem absolutnie zachwycona! Jest świetny- dla mojej suchej skóry wręcz idealny! Kolor 'naturalny' jest bardzo podobny do mojego 'sand' z Bobbi Brown i wygląda mna mnie jak druga skóra.
Odpowiada mi również poziom krycia- raczej średni czy delikatny- nie tworzy efektu maski a ładnie wyrównuje kolor buzi:)
Jak widzicie kolory są bardzo przystępne- a co najważniejsze podkład kosztuje 7zł:)
Na skórze wygląda bardzo ładnie- ma w sobie maleńkie drobinki które pięknie rozświetlają buzię- przy czym są widoczne jedynie z bardzo bliskiej odległości- słowem, nikt oprócz nas ich nie zobaczy chyba że przystawi oko do naszej skóry:D
Mi ten efekt bardzo sie podoba:) Nie jest to podkład dla dziewczyn o cerze tłustej- ponieważ sam jest tłusty będzie wzmagał błyszczenie- aby osiągnąć mat trzeba potraktować go puderm.
Natomiastbędzie super dla dziewczyn o suchej skórze które potrzebują lekkiego krycia i rozświetlenia:)
Dwa kolory- pastel i morela są dla Was- firma Wibo wysłała podkłady bym mogła sie z Wami podzielić:)
Wszystko co musicie zrobić to napisać w komentarzach na jaki kolor macie ochotę i jakie tanie kosmetyki ( z firmy Wibo lub innych) należą do Waszych ulubionych:)