
Dzisiaj o moim ulubionym zabiegu na włosy- olaplexie. Przez lata dużo z nim eksperymentowałam i też całkiem sporo pisałam Wam o nim na blogu. Generalnie uważam, że jeśli chodzi o wygładzanie i powlekanie włosów wysokoporowatych to jedna z najlepszych opcji na jaka można się zdecydować. Nie ma możliwości ze z czasem negatywnie wpłynie na włosy tak jak np keratynowe prostowanie. Jednak nie każdy osiąga z nim tak dobre rezultaty. Opowiem Wam o tym, dlaczego moim zdaniem tak się dzieje i jak wyciągnąć z olaplexu jak najwięcej.