Znane Hinduskie piękności należą do kobiet których typ urody zawsze mnie zachwycał. Dość dawno temu- bo chyba ponad rok temu, szukając maseczek przeciw trądzikowych trafiłam na maseczkę Hindusek, a że wtedy jeszcze miałam z czym walczyć, stosowałam ją dość często.
Dziś chciałabym ją Wam polecić i podać przepis. Ostatnio do niej wróciłam, choć nie mam już problemu z niedoskonałościami, po prostu zaczęłam używać kurkumy w kuchni i przy okazji robić maseczkę:)
Jak działa?
Kurkuma działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie i przeciwgrzybicznie. Wywar z nasion kozieradki przyśpiesza gojenie ran, działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Mąka z ciecierzycy potrafi rozjaśnić skórę, wygładzić ją i poprawić jej koloryt. Wybrany dowolnie olej odpowiada za nawilżenie. Taką maseczkę możemy stosować co 3 dni lub rzadziej.
Dla kogo?
W zasadzie dla wszystkich:) Ale najbardziej przyda się dziewczynom które męczą się z trądzikiem czy niedoskonałościami. Systematycznie stosowana może pomóc w walce z trądzikiem i przyśpieszyć gojenie ranek.
- Kukruma
- Mąka z ciecierzycy (Besan)
- Dowolny olej dostosowany do typu cery- może być nawet oliwa z oliwek, olej arganowy sprawi że maseczka będzie bardziej luksusowa, olej tamanu zadziała przeciwbakteryjnie, olej z czarnuszki siewnej antyalergicznie.
- Wywar z nasion kozieradki
Łyżeczkę kurkumy mieszamy z łyżeczką mąki, dolewamy trochę wywaru z nasion kozieradki (łyżka na pół szklanki wody) i mieszany. Dodajemy oliwę z oliwek lub inny olej- im więcej tym bardziej maseczka będzie nawilżająca- osoby o suchej skórze powinny dodać jej sporo. Maseczkę nakładamy na buzie i trzymamy pół godziny.
Jak stosować?
Ja nakładam ją pół godziny przed kąpielą. Jeśli zdarza mi się trzymać ją dłużej, sprayuję ją wodą bo nie lubię kiedy zasycha na buzi. Potem spłukuje w kąpieli- jeśli moja cera jest lekko żółtawa, zostawiam tą maleńką warstwę i nie zmywam maseczki mydłem- aby nie zniszczyć jej antybakteryjnego działania. Rano zmywam buzię mydłem- kolor schodzi bez problemu.
Dlatego lepiej robić maseczkę na noc:)
Gdzie kupiłam składniki?
Kurkumęmożemy dostać w sklepie spożywczym, mąkę z ciecierzycy kupiłam w sklepie z produktami ekologicznymi, kozieradkę w sklepie zielarskim.
Zmodyfikowana maseczka złuszczająca:)
Do naszej maseczki dodajemy 1/2 plasterka świeżego, zmiksowanego ananasa- ananas potrafi w naturalny sposób złuszczyć skórę i może być stosowany przez osoby ze skórą naczynkową zamiast peelingów mechanicznych. Aby złagodzić peeling dodajemy łyżkę jogurtu lub kefiru, trzymamy 10 minut. Tym sposobem możemy zrobić w 100% naturalny peeling enzymatyczny:)
Tonik marchwiowy.
Wygładza skórę i poprawia koloryt- jeśli wydajesz się sobie zbyt trupio blada i chcesz nabrać trochę koloru ale wyglądać naturalnie, wyciśnij w sokowirówce sok z marchwi. Wcieraj go w skórę twarzy i zostaw na 20 minut po czym spłucz- resztę soku wypij:)
To wszystko:) Jeśli macie jakieś pytania piszcie śmiało:)
Mam nadzieję że maseczka pomoże dziewczynom mającym problemy z trądzikiem!
Buziaki Kochane!!!
Alina