30 listopada 2013

Przywróć jędrność skórze. Masaż twarzy: co i jak?







Wczoraj jedna z Was pytała o to, jak wykonać masaż twarzy. To bardzo ciekawy temat, którychciałam warto poruszyć bo masować się naprawdę warto. Szczególnie w Azji masaże twarzy są bardzo rozpowszechnione i stosowane powszechnie jako jedna z metod ujędrniania skóry i zapobiegania utraty owalu twarzy.
Masaż może być też ratunkiem dla opuchniętej twarzy, pomoże jeśli borykamy się z workami i opuchlizną pod oczami. Poprawi też ukrwienie i może sprawić, że będziemy dłużej cieszyć się młodszymi rysami.

Zdecydowanie warto spróbować. 10 minut poświęconych na masaż w ciągu dnia to niewiele a kiedy już opakujemy technikę możemy wykonywać go przed snem w łóżku lub oglądając film. Być może warto nauczyć masażu swojego partnera lub przyjaciółkę i wykonywać go nawzajem?


Sama mam zamiar wrócić do masażu pokazanego na filmikach, jestem ciekawa czy się przyłączycie:)



29 listopada 2013

Cienie do brwi dla blondynek i nie tylko...




 
Ostatnio jedna z Was pytała mnie o cienie do brwi dla blondynek. Pomyślałam, że takie odcienie o wiele trudniej znaleźć i chciałam pokazać Wam parę  drogeryjnych propozycji oraz paletkę dedykowaną blondynkom właśnie. Do tego opowiem Wam też parę słów o tym, czym kierować się w wyborze cieni do brwi jeśli jesteśmy blondynkami i mamy wrażenie, że ciężko nam trafić z czymś właściwym.
Ale oczywiście post nie jest skierowany wyłącznie do blondynek:) Brunetki czy szatynki z jaśniejszymi brwiami też znajdą tutaj coś dla siebie, zapraszam więc do czytania!


28 listopada 2013

Trądzik na plecach: co może nam pomóc.








Jakiś czas temu pojawiła się prośba o poruszenie tematu trądziku na plecach. Jeśli same macie z nim jakieś doświadczenia i możecie pomóc innym dziewczynom polecając rzeczy, które Wam pomogły piszcie w komentarzach! Temat jest oczywiście skomplikowany i dość rozległy, ale dziś mam dla Was parę prostych rad, które mogą okazać się pomocne. Oczywiście jak w przypadku każdych zmian warto spojrzeć na problem bardziej kompleksowo, wykonać badania, poprawić dietę, zmienić pielęgnację:) Na co jeszcze powinnyśmy uważać i co może nam pomóc?



Wypróbuj olejki...
Bardzo polecam olejek z drzewa herbacianego, olej tamanu (można dodawać go do innego, bo sam jest dość ciężki), olejek manuka, oregano czy pichtowy.



Zmień żel z sls na bardziej delikatny.
Polecam wypróbowanie naturalnych mydeł. W przypadku aleppo możemy pozwolić sobie na większe stężenie i zacząć od 25- 40%. Bardzo fajnie sprawdza się też dodawanie glinki marokańskiej do żelu którym myjemy plecy. Możemy dodatkowo dodać któryś z polecanych olejków i stworzyć własną mieszankę leczniczą. Możemy wykonać też peeling ze zmielonych płatków owsianych, mleka, wody i soku z cytryny lub octu jabłkowego.


Uważaj na gąbki...
szczególnie jeśli wysychają długo, mogą być siedliskiem bakterii, więc potrafią przyczyniać się do pogorszenia stanu niedoskonałości.



Zwracaj uwagę na materiały.
ważne są też noszenie naturalnych, 'oddychających' materiałów, bawełna dobrze się sprawdza.
Zmień proszek do prania. Detergenty znajdujące się w proszkach i płynach mogą uczulać, drażnić i pogarszać stan niedoskonałości na plecach. Ja bardzo polecam pranie w orzechach, choć wiem że niektórym przeszkadza brak zapachu:) Orzechy są jednak bezpieczne i możemy ich używać jeśli podejrzewamy, że jesteśmy wrażliwe na proszki i płyny. Warto też prać w nich poszewki na poduszki, jeśli problem występuje również na twarzy.


Oczyść organizm i popracuj nad dietą.
Trądzik na plecach i duże, zaognione zmiany w tym obszarze mogą świadczyć o problemach z hormonami, ale też o nieodpowiedniej diecie. Jak zwykle warto spojrzeć na problem z szerszej perspektywy, ale o tym jak możemy wpłynąć na trądzik dietą jeszcze Wam napiszę. Póki co możecie zerknąć do posta w którym pokazałam jedzenie, mogące pomóc nam w pokonaniu problemu (klik).



Unikaj zbyt ciepłych kąpieli. 
Wysoka temperatura wody w trakcie kąpieli czy pod prysznicem może przyczyniać się do przetłuszczania się skóry pleców i może drażnić stany zapalne. Najlepiej troszkę obniżyć temperaturę, oraz dodawać zioła do kąpieli:)



Delikatnie złuszczaj.
Złuszczający masaż pleców możemy wykonać przy pomocy dłuższej ściereczki muślinowej. Musi wtedy być długości ręcznika i w takiej roli dobrze sprawdzają się też zwykłe pieluszki, którymi pocieramy lekko plecy jak w przypadku ręcznika:) Jeśli nasze zmiany są bardzo zaognione lepiej unikać silnego tarcia, ale jeśli mamy problemy z zaskórnikami, możemy pozwolić sobie na więcej i dołożyć peeling np. pomieszany z glinką.
Warto też wypróbować kremy z kwasami, dedykowane problemom skórnym na twarzy (klik).


Upewnij się że szampon nie działa drażniąco.
Przy spłukiwaniu szampony i odżywki spływają prosto po naszych plecach. Mogą lekko zaogniać zmiany dlatego jeśli nie chcemy wymieniać ich na bardziej naturalne, pamiętajmy o tym by na koniec zawsze umyć plecy naturalnym mydłem.



Dajcie znać jeśli same macie problem z trądzikiem na ciele i co pomaga w Waszym przypadku:)

buziaki

Alina




27 listopada 2013

Piramida pielęgnacji włosów. Jaka jest Wasza?


 




Jakiś czas przy okazji pojawienia się na blogu piramidy pielęgnacji twarzy (klik), prosiłyście o taką samą piramidę poświęconą włosom. Moja jest raczej prosta, bo z pielęgnacją włosów nie kombinuje już od sierpnia i tego posta z filmikiem (klik).
Trzymam się sprawdzonego schematu i produktom które odkryłam jakiś czas temu. Już od dłuższego czasu nie zdarzyło mi się kupić żadnego nowego produktu do włosów, bo zwyczajnie mnie nie kuszą. Wcześniej zrobiłam zapas odżywki z Tigi i szamponów po które sięgam.

Dla ścisłości dodam że moje włosy to włosy grube, z natury suche, dzięki pielęgnacji porowatość udało mi się zmienić z wysokiej na średnią, choć często zależy to od tego czy 'przyłożę' się do rzeczy i czy mam na nie czas.


Jeśli jesteście ciekawe jak wygląda moja włosowa piramida czytajcie dalej:)



25 listopada 2013

Małe zakupy z Ikei.






Kiedy byłam mała i razem z mamą odwiedzałyśmy ciocię, ich wyprawy do Ikei były dla mnie najgorszą karą. Nie pomagały nawet pluszowe kotki, które nosiłam ze sobą po całym sklepie, bo w tym czasie mama i ciocia zmieniały się w istoty z kosmosu, ekscytujące się czymś tak abstrakcyjnym jak urządzanie mieszkania. Sporo lat minęło od tych wypraw i obecnie sama mogłabym spędzić w Ikei pół dnia i wybrać właściwie wszystko.
Z okazji zbliżającej się przeprowadzki, postanowiłam wybrać się na małe zakupy. Tym razem winna jest też moja przyjaciółka, która znając moją słabość do światełek i kryształków pokazała mi swój nowy nabytek... Był to śliczny sznur lampek z 'kryształkami' o różnych kształtach i małe, pojedyncze światełka. Zakochałam się od razu



24 listopada 2013

Co jeść na tradzik, czyli jedznie jakie pomoże nam w walce o piękną skórę.








W internecie znajdziemy mnóstwo informacji odnośnie tego, czego nie powinnyśmy jeść jeśli borykamy się z trądzikiem. Trochę mniej stron poświęconych jest temu, co warto jeść i co może nam w naszej walce pomóc. Dziś więc zajmiemy się takimi kuchennymi sprzymierzeńcami, tym razem więc coś co możemy przekąsić aby wzmocnić nasz organizm i trochę mu pomóc. Następnym razem zajmiemy się ziołami, które możemy popijać:)



Ostropest plamisty.

Ostropest to stały bywalec w mojej kuchni. Wcześniej kupowałam mielony, obecnie wolę ziarenka przypominające rozmiarem słonecznik. Są bardziej gorzkie i twarde, ale bardzo często zdarza mi się je podjadać między posiłkami. Dlaczego ostropest i co właściwie ma do naszego trądziku?
Substancje aktywne zawarte w Ostropeście przyspieszają odbudowę błon komórek wątroby oraz wzmagają syntezę białek. Hamuje to proces marskości wątroby a jej lepsza praca przekłada się na lepszy stan całego organizmu i układu pokarmowego. Lepiej działająca wątroba mocniej wypływa na procesy odtruwania się naszego ciała i z czasem stajemy się po prostu zdrowsze. Ostropest jest świetnym rozwiązaniem jeśli czujecie, że zapominacie o wątrobie a z Waszym układem pokarmowym ostatnio nie jest najlepiej. Możemy go kupić w sklepach zielarskich i eko, w wersji mielonej lub w ziarenkach.


Kiszonki (najlepiej własnej roboty).

Znów ciekawostka o której rzadko się mówi...Nadal pozostajemy w rejonach naszego układu pokarmowego i jego wpływu na trądzik, który często się pomija. Aby wspomóc florę bakteryjną w jelitach powinnyśmy spożywać kiszonki, które są naturalnym probiotykiem. Chyba łatwiej dostać sensowne ogórki kiszone niż kiszoną kapustę, idealnym wyjściem jest przygotowanie kiszonki samemu. Mogą być idealnym dodatkiem do obiadów i pomogą nam odzyskać równowagę.


Żyworódka.

Mniej klasyczny ale genialnie działający dodatek. O soku z żyworóki pisałam już dużo, ale jeśli posiadamy na parapecie samą roślinkę możemy przegryzać całe listki lub dodawać je do sałatki. Żyworódka świetnie wpływa na zwiększenie odporności organizmu i może okazać się bardzo pomocna w walce o piękną skórę. Tutaj, jak w każdym przypadku liczy się cierpliwość i warto dać roślince więcej czasu. Możemy zaopatrzyć się w sok i popijać trochę codziennie lub powoli rzuć listki.


Czarnuszka.

O czarnuszce pisałam ostatnio i ze względu na jej antybakteryjne, przeciwzapalne i antybiotyczne działanie warto ją przypomnieć. Wykazuje działanie przeciwpasożytnicze, silnie żółciotwórcze, żółciopędne, rozkurczowe, odkażające układ pokarmowy i oddechowy, moczopędne, przeciwobrzękowe, odtruwające, uspokajające, immunostymulujące. Istnieją też doniesienia o wpływie przeciwnowotworowym wyciągów z naszej roślinki. Czarne nasionka możemy dodawać do potraw lub parzyć, zależnie od tego jaką wersje wolimy.


Omega 3: olej lniany/ tran.

Dobry jakościowo suplement z Omega3 może być bardzo pomocny w przypadku skóry przetłuszczającej się, skłonnej do zapychania. W tedy warto baczniej obserwować tłuszcze jakie zjadamy w ciągu dnia i skupić się na tym, aby zwiększyć ilość Omega3 kosztem Omega6, zwykle to właśnie te tłuszcze przeważają w naszej diecie. Olej lniany, tran dobrej jakości będą dobrym rozwiązaniem.


Buraki.
 
O buraczkach często się zapomina, a przecież potrafią bardzo wspomóc oczyszczanie organizmu i przywracają równowagę kwasowo- zasadową w naszym ciele. To też jest bardzo ważne, dlatego po buraczki w menu sięgam często i są to najczęściej małe surowe buraczki najlepsze w smaku. Możecie też przygotować sok z buraków i jabłek, gotować je, piec. Buraki zwiększają odporność organizmu za sprawą betaniny, ale i śladowych ilości pierwiastków takich jak: lit, stront i rubid.
Odkwaszają organizm dzięki zawartości wapnia, potasu, sodu i magnezu, są wskazane przy anemii i nerwicy.


Liść oliwny.

O liściu pisałam już jakiś czas temu i od tego momentu spożywam go regularnie.
Liście oliwne zawdzięczają swoje działanie oleuropeinie. To ona odpowiedzialna jest za szczególną wytrzymałość i odporność drzewek oliwnych na szkodniki i bakterie, a kwas eleonowy wykazuje silne działanie antybakteryjne, przeciwgrzybiczne i antywirusowe.
Główne zastosowania liści oliwnych, które mogą być dla nas interesujące to:
  • mocne działanie antybiotyczne i antyoksydacyjne
  • walka z opryszczką
  • grzybicą stóp i paznokci
  • gronowcem i paciorkowcami

Suplementy zawierające liść oliwny możemy kupić w sklepach zielarskich i eko:)

Dajcie znać o tym co jeszcze można wykorzystać w walce z trądzikiem. Moja lista jest jeszcze całkiem długa, ale resztę zostawimy na inny post:)

Buziaki

Ala

23 listopada 2013

Akcja Biodermy i zdjęcia czytelniczek przed i po.





W ostatnim tygodniu w zdjęciach pokazywałam Wam parę zdjęć z akcji, w której miałam przyjemność brać udział razem z Maxineczką  i Katosu. Dzięki Biodermie mogłyśmy zaprosić na spotkanie wybrane czytelniczki i widzki, które wzięły udział w wkładzie dotyczącym trądziku, miały możliwość skonsultowania swoich problemów z dermatologiem i oddania się w nasze ręce:)

Cała akcja była przygotowana wręcz genialnie! Dziewczyny z Biodermy spisały się świetnie, atmosfera była cudowna, poczęstunek przygotowany przez Posiłki niesamowicie smaczny:)
Przy wejściu każda dziewczyna dostawała też bransoletkę od Jelen Bijoux a my razem z Maxi i Kasią zostałyśmy piękne naszyjniki. Cała akcja odbywała się w studiu Claudiusa na Faloriańskiej, które zostało wcześniej specjalnie dostosowane do potrzeb bardziej 'makijażowych' niż fryzjerskich;)

Świetnie było wreszcie poznać Katosu, bo nasza internetowa znajomość trwa od bardzo dawna. Kasia okazała się świetną, piękną i uroczą kobietą i mam nadzieję, że jeszcze będziemy mogły spotkać się w równie fajnych okolicznościach.

Niżej możecie zobaczyć trochę zdjęć, oraz przed i po naszych czytelniczek i widzek.









Jeszcze raz wysyłam wszystkim dziewczynom gorące buziaki! Było niesamowicie miło Was poznać i spędzić z Wami tyle czasu!! Wielkie dzięki dla Biodermy za zorganizowanie tak wspaniałej akcji i dla dziewczyn za super profesjonalne podejście do sprawy!

Buziaki

Ala


P.S. Jeśli macie pytania nie związane z postem piszcie śmiało, dziś mam ciut więcej czasu więc chętnie odpowiem:)



22 listopada 2013

Mój dzisiejszy makijaż: mięta i brązy.




Uwielbiam miętę na powiekach, ale rzadko zdarza mi się ją nosić. Dziś mam dla Was tutorial z użyciem miętowego cienia sypkiego i brązów, który jest dość delikatny i będzie pasował większości dziewczyn. Dobrze wyglądają w nim brunetki o piwnych oczach, ale potrafi też podbić zielone oczy rudzielców czy morski błękit oczu ciepłych blondynek:)

Sam makijaż jest łatwy do wykonania i nie będzie sprawiał trudności. Jeśli wolicie bardziej miękką, subtelną wersję, możecie odpuścić sobie kreskę... Zaczynamy:)



21 listopada 2013

Inspirujące fitness pary; )



 


Dziś jeszcze mam dla Was parę zdjęć z mojego bloga na Tumbrl (klik) , które ostatnio mnie strasznie zainspirowały. Dzielenie hobby ze swoim partnerem to świetna sprawa, szczególnie jeśli możemy wzajemnie się motywować i wspólnie rozwijać. Jestem ciekawa czy któraś z Was trenuje ze swoim facetem i kto kogo pierwszy zachęcił do treningów... A może poznaliście się właśnie w bardziej treningowych okolicznościach?

Pary ze zdjęć robią świetne rzeczy! Wielki respekt dla pana który robi flagę z dziewczyną na boku (trzecie zdjęcie). Chyba wypadło by się bardziej porozciągać i robić ładniejszy mostek ;> Czy tylko ja czuję się zmotywowana? ;)






Dajcie znać która para zrobiła  na Was największe wrażenie:) Może znacie takie pary lub same ćwiczycie ze swoimi facetami?
A może to oni się lenią?;)

Buziaki

Ala


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.