Dziś 'na tapetę bierzemy' temat bardzo ważny, chodzi bowiem o oczyszczanie twarzy. Choć sama używam głownie naturalnych mydeł, miałam styczność z różnymi żelami do mycia twarzy i wiem, że wiele z Was ciągle poszukuje swojego ideału. Często zależy to również od kosmetyków, jakie chcemy z naszej skóry zmyć. Jeśli używamy mocnych podkładów i filtrów, będziemy potrzebowały czegoś bardziej konkretnego.
Jakie produkty wybrać do mycia twarzy? Niżej znajdziecie parę propozycji, zarówno dla fanek bardziej naturalnych składów, jak i klasycznych drogeryjnych kosmetyków.
Ava, Acne Control: antybakteryjny żel myjący.
Żel Avy posiada fajny, delikatny skład w którym znajdziemy olejek z drzewa herbacianego, trawy cytrynowej i olejek lawendowy. Żel bardziej nadaje się do cer tłustych, zawiera małe drobinki, lekko masujące skórę.
Ma ziołowy zapach, nie pieni się zbytnio, nie pogarsza stanu skóry, nie drażni, nie przesusza. W Rossmanahc czy Hebe można kupić go za około 9zł.
Skład: Aqua, Coco Glucoside,
Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Lactitol, Xylitol, Phenoxyethanol,
Ethylhexylglycerin, Carbomer, Triethanolamine, Hydrogenated Jojoba Oil,
Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Oil, Lavandula Officinalis Oil,
Cymbopogon Schoenanthus (Lemongrass) Oil.
Fitomed: Mydlnica Lekarska, Żele do mycia cery tłustej i suchej.
Oba żele są naprawdę warte tego by się nimi zainteresować. To świetne i tanie produkty o dość dobrych składach, korzystających z dobrodziejstwa korzenia prawoślazu, owsa, ziela nostrzyka, kwiatostanu lipy. Ziołowe wyciągi są na samym początku, dalej znajdziemy panthenol, kwas mlekowy...
Oba żele spełniają swoje zadanie i faktycznie działa. Żel do mycia skóry suchej nie wysusza i nie 'ściąga' a ten do skóry tłustej pięknie oczyszcza, pozostawia skórę gładką i miłą w dotyku. Jeśli męczą Was suche skórki, dobrze jest przerzucić się na niego z żeli zawierających sls'y. O Fitomedy warto pytać w aptekach i sklepach zielarskich, kosztują około 9zł.
Żel do mycia skóry suchej:
Skład: Aqua, Herbal Extract, Coco
Glucoside, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Laureth Sulfate,
Propylene Glycol, Allantoin, D-Panthenol, Lactic Acid, Fragragrance,
DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone.
Żel od mycia skóry tłustej:
Skład: Aqua, Herbal Extract, Coco Glucoside, Cocamide DEA,
Cocamidopropyl Betaine, Sodium Laureth Sulfate, Propylene Glycol, Lactic
Acid, Fragrance, DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone,
Methylchloroisothiazolinone
Olay, Total Effects, Kremowy żel do mycia twarzy.
Dla odmiany, całkiem fajny, klasyczny produkt drogeryjny. Skład nie jest już taki dobry, ale sam produkt spisuje sie całkiem fajnie. Zawiera kwas salicylowy i małe, peelingujące drobinki. Bardzo dobrze oczyszcza i nie wysusza, choć skierowany jest do posiadaczek cery dojrzałej, spokojnie sięgnąć po niego mogą dziewczyny potrzebujące oczyszczenia i lepszego nawilżenia. Krem kosztuje około 18zł i jest łatwo dostępny.
Skład: Aqua, PPG-15 Stearyl Ether,
Glycerin, Stearyl Alcohol, Cetyl Betaine, Salicylic Acid,
Distearyldimonium Chloride, Oxidized Polyethylene, Cetyl Alcohol,
Steareth-21, Steareth-2, PPG-30, Disodium EDTA, BHT, Arachidyl Alcohol,
Behenyl Alcohol, Myristyl Alcohol, Alcohol Denat., Sodium Lauryl
Sulphate, Parfum, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Alpha-Isomethyl
Ionone, Hexyl Cinnamal
Eco Cosmetics, żel do mycia twarzy z zielona herbatą i liściem winorośli.
Żel Eco Cosmetics był jednym z pierwszych eko żeli jakie wypróbowałam. Zadziwiająco dobrze się pienił, miał dobry, krótki skład i świetnie oczyszczał. Miał ładny, lekko ziołowy zapach, był całkiem wydajny. Nie powodował u mnie przesuszenia, a wręcz przeciwnie, skóra była nawilżona, miękka i miła w dotyku. Nie pojawiało się też uczucie ściągnięcia. Jedyną wadą jest cena (kosztuje około 30zł) i słaba dostępność.
Skład: Aqua, Coco Glucoside, Vitis
Vinifera Leaf Extract, Olea Europaea Leaf Extract, Glycerin, Alcohol,
Sodium Cocoyl Glutamate, Xanthan Gum, Camelia sinensis Extract,
Echinacea Purpurea Extract, Citric Acid, Parfum, Sodium Citrate,
Limonene.
Ziaja Pro, Żel myjący normalizujący, Kuracja Lipidowa, Fizjoderm, Żel
Oba żele Ziaji zasługują na uwagę, jeśli poszukujecie czegoś do mycia w śród produktów drogeryjnych. W pierwszym z nich ekstrakty z tymianku, lukrecji, białej herbaty znajdziemy całkiem wysoko w składzie. Nie pieni się zbytnio, nie wysusza, dobrze oczyszcza, choć aby usunąć bardziej problematyczne kosmetyki, najlepiej ponowić mycie dwukrotnie.
Fizjoel sprawdza się również do demakijażu oczu i możemy stosować go również jako mleczko, nanosząc na wacik. Skład jest prosty i krótki, produkt przeznaczony jest dla skóry atopowej, alergicznej, wysuszonej.
Oba możemy kupić w drogeriach, aptekach i sklepach Ziaji. kosztują 15 i 10zł.
Żel normalizujący:
Skład: Aqua, Coco Glucoside, Propylene
Glycol, Camellia Sinesis Leaf Extract, Gkycrrhiza Glabra(Licorice)Root
Extract, Thymus Vulgaris(Thyme) Flower/Leaf Extract, Panthenol,
Acylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Benzooate,
2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum(Fragrance), Triethanolamine.
Fizjoel:
Skład: Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol,
Sodium Cocoyl Isethionate, PEG-8, Panthoneol, Phenoxyethanol,
Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben,
Isobutylparaben.
Lush, Angels on bare skin, pasta do mycia.
Idealne rozwiązanie dla dziewczyn borykających się z bardzo suchą skórą. Pasta którą rozpuszczamy z wodą by wykonać delikatny masaż nawilża wręcz genialnie, ale równie dobrze oczyszcza. Nie jest to rozwiązanie dla niecierpliwych, i na pewno nie do szybkiego oczyszczania po 'piątkowej imprezie', ale jeśli
lubicie łazienkowe rytuały, pokochacie pachnącą lawendą i migdałami pastę.
Skład: Ground Almond (Prunus Dulcis),
Glycerine, Kaolin, Water (Aqua), Lavender Oil (Lavandula Augustifolia),
Rose Absolute (Rosa Damascena), Chamomile Oil (Anthemis Nobilis),
Tagetes Oil (Tagetes Minuta), Benzoin Resinoid (Styrax Benzoin),
Lavender Flowers (Lavandula Augustifolia), *Limonene, *Linalool
Sylveco, Rumiankowy żel do mycia twarzy.
Polska firma oferuje nam kolejny,
po świetnym kremie, ciekawy produkt. Tym razem jest to żel do mycia, zawierający 2% kwasu salicylowego o aktywnym działaniu antybakteryjnym. Został wzbogacony olejkiem z rumianku lekarskiego, który posiada właściwości przeciwzapalne, gojące i łagodzące. Opakowanie jest wygodne, kosmetyk możemy znaleźć w niektórych aptekach, sklepach zielarskich i eko, kosztuje około 15zł.
Składniki: Woda, Glukozyd laurylowy, Gliceryna, Kwas salicylowy, Panthenol, Wodorowęglan sodu, Benzoesan sodu, Olejek rumiankowy
Pharmaceris R, Puri-Rosalgin, kojący żel myjący do twarzy
To kosmetyk stworzony z myślą o pielęgnacji skóry z trądzikiem różowatym. Może okazać się dobry, jeśli borykamy się z podrażnieniami, które koi dzięki zawartości allatoniny i panthenolu. Poza tym pordukt ma całkiem porządny skład,. Oczywiście jest hypoalergiczny, nie zawiera SLS-ów, parabenów, i kompozycji zapachowych. Po jakimś czasie może przesuszać, ale szczególnie jeśli macie skłonności do trądziku różowatego, warto go wypróbować. Ma konsystencję śluzu, nie pieni się, czasem trzeba ponawiać mycie aby pozbyć się resztek makijażu. Kosztuje około 23zł, kupić go możemy w większości aptek.
Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine,
Panthenol, Butylene Glycol, Coco-Glucoside, PEG-70 Mango Glycerides,
Hydroxyethylcellulose, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Allantoin, Quaternium-15.
Norel, Dermosystem 20 Antystress, Żel myjący oczyszczanie i sebo-regulacja
Bardzo fajny, wydajny produkt z ekstraktami w składzie. Zawiera między innymi korzeń traganka błoniastego, który działa tonizująco i przeciwzapalnie. Do tego mamy ekstrakt z cynamonu, wyciąg z lukrecji, który oczyszcza i pozwala utrzymać naturalne ph.
Dobrze się pieni i lekko pachnie ziołami (oraz odrobinę, algami:), świetnie oczyszcza i nadaje się do mycia skóry trądzikowej. Może pozytywnie wpływać na zmniejszenie ilości niespodzianek, więc jeśli uda Wam się go znaleźć, warto wypróbować. Pojawiał się w Naturach, można popytać o niego w aptekach, lub kupić na allegro. Jest wydajny, kosztuje 12- 23zł.
Skład: aqua, decyl glucoside,
cocoamidopropyl betaine, cocoamide dea, radix astragali, glycyrrhiza
glabra ext. capryloyl glicine (and) sarcosine (and) cinnamomum
zeylanicum bark extract, panthenol, fito tocotrienol complex, acrylates /
c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, ci 42090, parfum.
Dajcie znać czym Wy oczyszczacie skórę twarzy. Może polecicie coś innym dziewczynom?
Buziaki
Alina