Który olej najbardziej odmienił moją skórę?
Powiem Wam, że wreszcie doczekałam się idealnego pod kątem Omega 3 połączenia olejów! A przez lata byłam bardzo ostrożna w suplementowaniu Omega 3, bo są to kwasy z natury dość niestabilne i bardzo szybko się utleniają, a takich zdecydowanie nie chcemy używać!
Wiele problemów zdrowotnych wynika właśnie z powodu przewagi niewłaściwych tłuszów w diecie, tłuszczów poddanych obróbce termicznej, które mają wpływ nawet na nasz własny lipodogram, co widać przy pobieraniu i badaiu składu tkanki tłuszczowej.
Z tego powodu lata temu przestałam gotować z użyciem olejów, zamieniając je na zdrowe oleje, które najczęściej dodaję do sałatek. To właśnie one, najczęściej stosowane osobno, pokazały mi jak każdy wpływa na mój organizm:)
Trochę sama łączyłam różne oleje- wiele z nich było naprawdę świetne ale brakowało mi połączenia Omega 3, 5, 6, 7 i 9, których u nas w tak dobrej jakości jeszcze nikt nie zebrał:)
Dlatego największą różnicę w stanie skóry widziałam po 1hundred, który zawiera oleje z:
nasion czarnej porzeczki,
nasion granatu,
ogórecznika lekarskiego,
orzechów macadamia,
rokitnika,
wiesołka,
pszenicy i pestek winogron- i właśnie wszytskie wymienione wyżej kwasy omega!
I tak naprawdę wpływ na skórę, to najmniejsza zaleta 1hundred, bo dla mnie najważniejsze jest spowolnienie procesów zapalnych oraz cudowny wpływ na fukcjonowanie mózgu!
Jeśli chodzi o cerę to różnicę widziałam już w ciągu paru dni stosowania-a ponieważ te oleje wpływają na nasz profl lipidowy, faktycznie poczułam, że nie muszę tak często stosować kremu do twarzy i moja skóra nie przesusza się tak jak dotychczas- a nie dotyczy to tylko skóry twarzy ale całego ciała.
Dzięki temu po paru miesiącach picia 1hundred, mogłam pojechać na wakacje z dosłownie dwoma kosmetykami do pielęgnacji i całkowicie zapomniałam o więcej niż jednym etapie stosowania kosmetyku:D Naprawdę, w tym momencie moja skóra w najmniejszym stopniu nie potrzebuje tak inetnsywnego nawilżenia jak kiedyś:)
Przeciwzapalne działanie olejów objawia się tym, że na cerze pojawia się mniej niedoskonałości- nie tylko tych związanych z cyklem miesiączkowym, ale też np alergicznych- bo u mnie ekspresowo zniknęła alergia skórna wywołana czymś co jadłam a nie do końca widziałam, że mi szkodziło:) Miałam ją przez jakiś czas na łokciu i po rozpoczęciu suplementacji zniknęła w ciągu paunastu dni.
Około 3 lat temu trafiłam na dr. Brook Goldner, która leczy pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi dietą opartą o warzywa i owoce oraz dużymi dawkami Omega 3, przy zminimalizowaniu wszytskich mniej zdrowych tłuszczów- uzyskując cudowne rezultaty. Dr. Goldner znana jest z zielonych smoothie pełnych Omega 3 i efekty jakie uzyskuje z pacjentami są naprawdę świetne a poprawę widać bardzo szybko.
Sama w trakcie suplementacji 1hundred odstawiłam inne, stosowane dotąd oleje, by w ten sposób trochę wpłynąć na profil lipidowy i móc lepiej ocenić rezultaty. Nie jest to konieczne, ale wydaje mi się najlepszą opcją:) 1hundred działa, nawet jeśli nasza dieta nie jest idealna i będzie wpływał pozytywnie na stan skóry, pomimo obecności np fastfoodów, ale jeśli zależy nam na najbardziej spektakularnej zmianie, dobrze jest po prostu na czas picia olejku takie rzeczy odstawić. Wtedy o wiele szybciej poczujemy się też lepiej!
Co ciekawe, eliksir 1hundred może również wpływać na dolegliwości związane z miesiączką oraz na nastrój w ciągu miesiąca- tego niestety nie mogłam ocenić, bo ze względu na diete nie mam z tym problemów, ale wierzę, że oleje potrafią przynieść ulgę. Zarówno olej z wiesiołka jak i z rokitnika, są idealnymi olejami dla kobiet i potrafią bardzo pomóc w problemach hormonalnych!
Co do wpływu na włosy- tu również zauważyłam zmianę. Najpier po skórze głowy, która wydała mi się bardziej 'zrównoważona', zdrowsza, bo najczęsciej jest w moim wypadku bardziej przesuszona. Włosy na długości również trochę się zmieniły- stały się lepiej nawilżone, bardziej miękkie, mniej puszące (to największa zmiana!). Pojawiło się też troszkę baby hair- i to calkiem znany efekt suplementacji taką ilośćią różnych kwasów omega:D
Jeśli macie małe dzieci z alergiami skórnymi, egzmemami, atopią itp, to naprawdę warto dać 1hundred szanse! Wiem, że został stworzony przez osoby mające właśnie takie problemy, najpierw na własne potrzeby. Na pewno nie tylko poprawi stan skóry, ale też wzmocni układ immunologiczny dziecka a może nawet pozytywnie wpłynąć na nastrój:)
Jeśli chcecie wypróbować eliksir, co bardzo mocno rekomenduje, użyjcie tego linku i kodu alinarose, bo z nim będziecie mieć zniżkę -20%!
W razie pytań piszcie!
Buziaki
Ala