28 listopada 2011

Mydła Aleppo + Konkurs z Organeo 'Wygraj swoje mydło' :)







(KONKURS ZAMKNIĘTY)
Jakiś czas temu obiecałam Wam post i filmik o mydłach z Aleppo- dziś właśnie tą obietnicę chciałabym spełnić.

Na początek najmilsze informacje- czyli konkurs. Dzięki sklepowi Organe  KLIK  mam dla Was 8 mydełek różnego rodzaju.


Będziecie więc mogły przetestować Aleppo na własnej skórze- jeśli jesteście zainteresowane zerknijcie na koniec posta- tam podane są warunki, które trzeba spełnić by wziąć udział w rozdaniu:) 




Zerknijcie na filmik:) 









Mydła z Aleppo zawdzięczają swoją nazwę właśnie miastu w którym pierwszy raz zostały wyprodukowane- mydła pochodzą bowiem z Syrii i to stamtąd docierają do nas:)

Fantastyczne właściwości mydła z Aleppo to zasługa jego naturalnych właściwości i niezmiennego od tysięcy lat procesu produkcji zaczynającego się zawsze z początkiem wiosny.
Oliwę podrzewa się i chłodzi przez kilkanaście dni i stopniowo dodaje wodę morską. Następnie dolewa się olej laurowy. To właśnie ten rzadki i cenny składnik odróżnia mydła od innych mydeł roślinnych- im go więcej tym większe właściwości lecznicze mydła.
Po dodaniu oleju laurowego masa jest dalej podgrzewana i studzona przez kilkanaście dni i nocy, po czym rozlewana jest do form i suszona na pustyni przez około 9 miesięcy. Właśnie wtedy zmienia kolor z zieleni na jasny brąz:)

Olej Laurowy działa jak naturalny antybiotyk- potrafi pomóc w chorobach skóry takich jak łuszczyca, egzema, trądzik. Oliwa z oliwek to doskonałe źródło witaminy E:)
Olej z jagód Laurie posiada właściwości dezynfekujące i odżywiające skórę. Jest skuteczny w walce z łupieżem, świerzbem oraz chorobami skóry. Zawiera szereg korzystnych dla naszego zdrowia składników. Jednym z nich jest chlorofil, który wspomaga gojenie ran i łuszczycy.



Takie mydło nie zawiera barwników, konserwantów, perfum. Jest produktem czysto biologicznym i bezpiecznym – możemy więc stosować je bez przeszkód, jest idealne również dla dzieci:)











 
Najbardziej podstawowe mydła z Aleppo dzielimy według procentowej zawartości oleju Laurowego.
Klasyczne mydełka to 5, 25 i 40% , ale mamy również mydełka Premium i inne z różnymi dodatkami.


Mydło Premium jest produkowane w temperaturze do 40C podczas gdy klasyczne w 180C przez wiele godzin. Olejek eteryczny, który jest bardzo lotny podczas gotowania w wysokiej temperaturze utlenia się. Klasyczne mydło zawiera tylko masło Laurie podczas gdy Premium zawiera olej i zachowane olejki eteryczne.







 

Zastanów się jakie są Twoje potrzeby i zerknij na tekst niżej:)


Skóra normalna:

Jeśli nie masz żadnych problemów z cerą a chcesz tylko właściwie o nią dbać możesz wybrać mydło 5% :)



Skóra sucha.

Jeśli Twoja buzia jest sucha wysokie stężenie oleju laurowego może ją wysuszać (choć ja z powodzeniem używam 40%:) Najlepiej zacząć od 5 % lub mydła AMKD HALAB Syryjski skarb 10%.
Możemy również wybrać mydło Premium z Nigellą:)



Skóra zanieczyszczona, tłusta.

Tutaj najlepiej zacząć od 25% i po skończeniu kostki wybrać 40%. Możemy również poeksperymentować z mydłami z błotem z Morza Martwego.



Skóra dojrzała.

Tutaj najbezpieczniejszym wyjściem będzie mydło 10% , 5% lub mydło Premium z Nigellą:)



Skóra alergiczna.

Jeśli męczą nas alergie skórne wybierzmy mydło Premium z Nigellą. Olej Nigella (Czarnuszka siewna) zawiera czynny związek o właściwościach przeciwalergicznych, dlatego też zalecany do skór z egzemą, trądzikiem i alergią.


Skóra naczynkowa.

Tutaj ważna jest delikatność i najlepiej będzie wybrać mydło 5%:) Jeśli dodatkowo borykamy się z trądzikiem świetne będzie mydło Premium z Nigellą- zawarty w nim olejek eteryczny z Lawendy jest korzystny w przypadku skóry z problemem trądzika różowatego, skóry wrażliwej lub podrażnionej.





  



Polecam poczytać recenzje dziewczyn na kwc- piszą tam o mniejszych zaskórnikach, uspokojeniu trądziku czy po prostu ładniejszej cerze. A co ja zauważyłam?



  • Faktycznie mniejsze zaskórniki. Nigdy nie miałam dużych ale teraz to w ogóle ich nie widzę- muszę się bardzo przyjrzeć.

  • Wszelkie pryszczyki czy ranki szybciej się goiły. 

  • Skóra jest uspokojona, nie zdarzają się podrażnienia przy myciu.

  • Nawilżenie wzrosło:)

  • Skóra wygląda lepiej i nie pojawiają się już niespodzianki (co jest też zasługą zmian w trybie życia:)

  • Mniejsze pory:)))))


Czy mogę myć włosy moim mydłem?

Tak, mydło z Aleppo nadaje się do mycia włosów- potrafi poradzić sobie z łupieżem. Ja próbowałam jednak włosy nie były tak lekkie jak po zwykłym szamponie i wymiękłam:)










Ceny wahają się od 16 do około 30zł.

Najdłużej używałam mydła Alep 40%- wtedy miałam je niecałe 3 miesiące:) Kostka zużywa się bardzo powoli- i jeśli myjemy nim tylko buzie mamy je bardzo bardzo długo:)
Jeśli mydło wyschnie po każdym użyciu może być z nami przez około dwa miesiące.









Ja zawsze kupowałam w sklepach internetowych- wtedy mamy gwarancję ze wszystko jest ok:)

UWAGA: 30 Listopada odbędzie się Dzień Darmowej Dostawy w sklepach internetowych- również Organeo jest objęte tą akcją. Nie zależnie od tego co i za ile kupicie i jaką opcję dostawy wybierzecie, zakupy dotrą do Was gratis:)








To mydło zawiera olej z Czarnuszki siewnej- świetny dla skóry alergicznej. W odróżnieniu od klasycznego mydła jest zmydlane w temperaturze 40C więc zachowuje wszystkie składniki zawarte w olejach. Również jego zapach jest bardziej przyjemny ponieważ olejki eteryczne nie utleniają się.
Mydło zawiera ekstrakt z pestek winogron, olej z migdałów i olej kokosowy. Posiada malutkie drobinki,i świetnie nawilża. Olej z Nasion Bawełny jest bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, pielęgnuje i odżywia skórę. Posiada intensywne właściwości nawilżające, wzmacniające i wygładzające skórę.

Skład: Sodium laurate (huile de baie de laurier) , sodium olivate (huile d'olive), Nigelle oil (huile de Nigelle), sodium cocoate (huile de noix de coco), sodium cotonate (huile de coton), almond oil (huile d'amande douce, aqua (eau), glycerine, vitamine E, grapeseed extract (exrait de pépin de raisin), sodium hydroxyde (soude extraite du sel marin) 




 





  



To mydło zawiera 30% błota z Morza Martwego, 10% oleju laurowego i oleje z oliwek, kokosowego i migdałowego. Zawiera również glicerynę.
Również przechodzi obróbkę do 40C i posiada piękny zapach.
Szczególnie dobry do skóry trądzikowej i wrażliwej. Jeśli lubicie glinki i wszelkiego rodzaju błotka to mydło będzie najlepsze dla Was.



Skład: Sodium olivate (huile d'olive), dead sea mud 30% (boue de la mer morte), Sodium laurate 10% (Huile de baies de laurier), glycerine, sodium cocoate (huile de noix de coco), sodium cotonate (huile de coton), sweet almond oil (huile d'amande douce), aqua, vitamine E, grapeseed extract (extraits de pépin de raisin), sodium hydroxyde (Traces de soude extraite du sel marin).












To mydło zajmuje miejsce między 5% a 25% ale jest bardziej nawilżające. Idealne rozwiązanie dla dziewczyn ze skórą normalną w kierunku suchej lub suchą.


Skład: oliwa z oliwek 88%, olejek laurowy 10%, woda 2%








 
 
To klasyczne mydła z Aleppo- właśnie takich używałam przez ostatni rok. Najbardziej przypadła mi do gusty wersja czterdziestoprocentowa ze względu na zapach. Również działanie lecznicze jest najsilniejsze. Mydła świetnie sprawdzają się w higienie całego ciała i np. miejsc intymnych.
Nie zawiera Oleju palmowego.

Marka Alepia gwarantuje, że ich produkty nie zawierają: SLS, Parabenów, PEG, EDTA (EthyleneDiamineTetraacetic Acid), Formaldehydów, Ftalanów.

Nie są testowane na zwierzętach.


Skład: Olej z Oliwek, Olej Wawrzynu 5%, 25%, 40%, Hydroxyde Sodu (Wodorotlenek sodu (śladowa ilość sody kaustycznej niezbędna w zmydlaniu)i woda, pH neutralne.











 




Dzięki sklepowi Organeo mam dla Was 8 mydeł z Aleppo:) 
  
Do wygrania są:
2 szt. mydła 40%
2 szt. mydła 25%
4 szt. mydła 5%.


Konkurs będzie trwał tydzień. Aby wziąć w nim udział powinnyście:

  1. Odpowiedzieć na pytania:
a.) Co Twoje idealne mydło Alep powinno zrobić dla Twojej buzi? Co chciałabyś aby zmieniło? (1 punkt)
b.) Jakich produktów do oczyszczania buzi najczęściej używasz? (1 punkt)


I dalej jeśli macie ochotę:
  1. Polubić stronę Organeo na facebooku (1 punkt)
  2. Polubić moja stronę na facebooku (a niech mi będzie trochę samolubstwa:D) (1punkt)

Nie zapomnijcie napisać które mydełko chciałybyście otrzymać- 5%, 25% czy 40%?



Razem możecie zdobyć 4 punkty, co zwiększa prawdopodobieństwo wygrania mydełka:)
Konkurs czynny jest do przyszłego poniedziałku a we wtorek ogłoszę wyniki:)



A na dziś to już wszytko- wieczorem odpowiem na Wasze pytania- zgłaszajcie je pod filmikiem proszę:)

Całuski!





27 listopada 2011

Makijaż: Brązowe Smoky Eyes...czyli mazkijaż zamówiony:)









Dziś obiecany makijaż smoky eyes- prawie taki jaki miałam na sobie w filmiku o szminkach- parę z Was o niego prosiło więc postanowiłam go nagrać:) A jutro dla odmiany postaram sie zrobić 'no makeup' makeup albo coś bardzo delikatnego:)


Jutro możecie się też spodziewać filmiku o mydłach Alep i konkursu- dzięki sklepowi Organeo mam dla Was 8mydełek do wygrania!

 Tymczasem jeśli chcecie wiedzieć jak wykonać ten makijaż, zerknijcie na filmik:)











Makijaż powstał też poniekąd z okazji uzupełnienia paletki nowym wkładami z Inglota:) Pisałam o tym na fb i zastanawiałyśmy sie co wolimy- kółeczka czy kwadraciki. 

Ja wybrałam kółeczka- zadecydowała potrzeba posiadania lusterka z paletce;) Lubię pakować cienie w małe zestawy które zabieram ze sobą dlatego nie mam żadnej dużej palety. Boję sie również że w razie upadku stracę większość cieni- a  w ten sposób cienie są rozdzielone i więcej przetrwa.








Użyte kosmetyki:

Makijaż oczu:

Perłowy cień Inglot 395
Jasny z drobinkami 467DS
Średni brąz 461 DS
Ciemny perłowy brąz 134P
Czerń
Brązowy cień Lovely Hollografic 01

Eyeliner Bobbi Brown
Czarna Kredka Essence
Tusz Maybelline Lash Stilleto



Twarz:

Korektor Pro longwear MAC
Maybelline Pure Mineral Cover 01
Podkład Bobbi Brown Moisture Rich

Róż Lioele Carry Me Blusher 01

Rozświetlacz Bell Planete


Usta:

Szminka Revlon Soft Nude
Błyszczyk MAC Cremsheen Glass Boy Bait












Tutaj zdjęcie w świetle dziennym. Ostatnio światło sprawia mi mnóstwo kłopotu...







Moje okna wychodzą na północ- i o ironio- słońce wpada do pokoju tylko jeśli odbije sie w szybie budynku na przeciwko:D To daje całe 10 minut słońca dziennie:D








W związku z tym męczę sie ze zdjęciami.  Na sto różnych dziwacznych sposobów próbowałam znaleźć jakieś rozwiązanie które pozwala na pokazaniu makijażu i nie zmienia finalnego efektu- w końcu jakimś cudem sie udało...







I tak wychodzą teraz zdjęcia- niżej zero fotoszopa:) Zobaczymy jak wyjdzie jaśniejszy makijaż ale mam nadzieje że będzie ok:) Nie mam też żadnych soczewek, o co czasem pytacie- to bliki światła:)





Dziś to już wszystko:) Mam nadzieję że tutek sie przyda:) Do zobaczenia jutro!

Całuski Kochane!!


Brunetka

25 listopada 2011

Makijaż: zielony + orientalne brązowe smoky eyes.






Dziś chciałam obrobić tutorial do nowego makijażu smoky eyes ale zupełnie sie nie wyrobiłam;/ 
Za to chciałam pokazać Wam makijaże jakie wykonywałam dziś- jeden zielony i drugi bardziej klasyczny (ale też bardziej 'opalony':)


Oba makijaże wykonałam cieniami z paletek Coastal Scents- Metalmanią i Mirrage. Do tego na ustach mam szminkę Pierre Rene Hydra Elegance 08 i błyszczyk z Sephory (pierwszy makijaż) i błyszczyk Colour Alike (drugi makijaż).


Odpowiedziałam na wszystkie Wasze pytania w poprzednich postach więc jeśli na to czekałyście zerknijcie teraz:)







Moja inspiracja czyli naszyjnik z H&M:)




Ostatnio jedna z Was prosiła o zdjęcie bez makijażu  więc teraz je wklejam, dla porównania z makijażami:)







Drugi makijaż jest brązowym smoky eyes i udaje lekką opaleniznę.Zawsze uwielbiałam ciepłe makijaże i w takich czuje sie najlepiej:)








Mam nadzieję że makijaże Wam sie podobają:)




Jutro trzeba będzie zabrać sie za makijaż Andrzejkowy- gdzie sie wybieracie Kochane? Macie jakieś plany czy będziecie spontaniczne?



 Całuski!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.