Dziś mam dla Was tutorial do szybkiego i prostego makijażu rozświetlającego dla dziewczyn z małymi oczami. Makijaż który rozświetli oko sprawdza się w takich wypadkach znakomicie i na szczęście do jego wykonania nie potrzeba szczególnych umiejętności, wystarczy znać parę sztuczek które zaraz Wam pokaże.
Ostatnio to mój ulubiony makijaż dzienny, bardzo ładnie podkreśla i lekko wydłuża kształt oczu, wyglądają w nim bardziej uwodzicielsko:)
- Jako bazy pod cienie użyłam korektora z Mac'a ale bardzo polecam również Art Deco czy Virtual.
- Zaczynam od rozświetlenia wew. kącika jasnym perłowym cieniem (pigment Mac, Vanilla), nakładam go również pod łukiem brwiowym i lekko rozcieram w dół. Miejsce nad wew. kącikiem dodatkowo rozjaśniam jasnym matowym cieniem a miejsce lekko powyżej załamania bardzo delikatnie zaznaczam brązem ciemniejszym od koloru skóry.
- Tutaj możecie użyć matu lub satyny, zależnie od upodobań. Nakładając cień nad załamaniem zyskujemy troszkę więcej miejsca na powiększenie powieki ruchomej ale pamiętajcie że trzeba go dobrze rozetrzeć ku górze aby granice całkowicie zaniknęły.
- W miejscu nad zew. kącikami wyciągam go zgodnie z przedłużeniem linii dolnej powieki i również bardzo dokładnie rozmazuję.
Teraz sięgniemy po mój ulubiony sypki cień Inglota nr 22 i będziemy robić troszkę inną kreskę idealną dla małych oczu:)
- Mokry cień Inglota nakładam na dolną powiekę, zaraz po jasnym cieniu i wyciągam go na długość ok 5 mm:)) Ważne jest aby nie wyciągać go za daleko bo ma tylko dodatkowo rozjaśnić dolny kącik.
- Zaznaczam nim również zewnętrzny kącik górnej powieki. i wychodzę mniej więcej do połowy. Cień jest na tyle ciemny aby ładnie podkreślić kącik, ale jest na tyle świetlisty że nie zmniejszy oka.
- Tym razem użyłam brązowego eyelinera Eveline aby nie przyciemniać makijażu czernią i aby wszystko wyglądało bardziej lekko.
- Kreska jaką będziemy wykonywać zaczyna się w zew. kąciku i łączy z rzęsami w tej okolicy, ale nie ma kontynuacji na reszcie powieki. W ten sposób przedłużymy oko bez konieczności zabrania miejsca powiece ruchomej na kreskę:) Z zew. kącika wyciągam kreskę w kierunku linii brwi i lekko łączę ją z rzęsami wychodząc delikatnie w kierunku środka powieki. Kończę jednak na tyle szybko aby nie dojść do połowy powieki.
- Wilgotnym pędzlem do kresek delikatnie ją rozmywam aby uzyskać bardziej miękki i naturalny efekt.
Teraz została nam tylko dolna powieka i mocniejsze rozświetlenie:)
- Cień w kremie z drobinkami Bobbi Brown Pink Oyster nakładam na środek powieki ruchomej aby bardziej zwracała uwagę, wyszła do przodu i aby rzęsy na jej tle ładniej się wybijały. Cień pięknie odbija światło dzięki czemu nasze oczy będą zwracać uwagę i wydawać się większe.
- Na dolną powiekę nakładam brązową kredkę Zoeva, łącząc ją z naszą delikatną kreską. Teraz bardzo ważne jest odpowiednie roztarcie, ponieważ nie chcemy zbyt intensywnego efektu. Rozcieram ją na zewnątrz za pomocą pędzelka i czyszczę linię wodną jeśli nam się zabrudziła.
- Niżej możecie zobaczyć że pomalowałam ją na biało. Jeśli macie bardzo małe oczy, taki zabieg będzie bardzo pomocny, jeśli zaś taki makijaż chcecie wykonać na oczach większych spokojnie możecie zostawić brąz na linii wodnej:)
- Kiedy chodzi o powiększenie oka rzęsy są bardzo ważne, jeśli więc macie pod ręką zalotkę koniecznie po nią sięgnijcie. Postarajcie się również maksymalnie wydłużyć dolne rzęsy a górne wyciągnijcie ku górze tak aby optycznie zwiększyć granice oczu:)
Mam nadzieję że makijaż zainspiruje do eksperymentów te z Was które troszkę obawiają się malowania oczu. Jeśli macie małe oczy i nie do końca wiecie jak ten problem 'ugryźć' pamiętajcie że najważniejsze jest odpowiednie roztarcie cieni i to aby nie były za ciemne czy za jasne- chodzi raczej o coś troszkę ciemniejszego niż kolor waszej skóry. Wszelkie pobłyskujące cienie razem z mocnym podkreśleniem rzęs będą sprawdzały się super (dobrym przykładem jest właśnie użyty Inglot). Możecie wtedy nałożyć je nawet jedną plamą na całą powiekę i rozetrzeć troszkę ponad załamanie:)
Buziaki
Alina
P.S zabieram się za odpowiadanie na Wasze pytania w poście o płukankach:)