31 lipca 2024

NAJLEPSZY SPOSÓB NA STRES I BEZSENNOŚĆ: genialne zioło Tulsi czyli święta Bazylia.











Dzisiaj prawdziwe zbawienie dla osób zestresowanych i mających problemy ze snem!
Mowa o Tulsi, czyli świętej bazylii, która u nas jest zdecydowanie zbyt mało znana! 


Pisałam o niej dawno temu i ostatnio przypomniałam sobie, że to jedyne zioło, które tak dobrze mnie relaksowało i przynosiło ulgę! Melisa zupełnie mi nie pomaga, Kozłek i Waleriana powodują u mnie koszmary a Ashwaganda mnie pobudza, więc kiedy trafiłam na Tulsi, okazała się dla mnie naprawdę niesamowita!!

W Indiach Tulsi uważana jest za roślinę świętą i od wieków stosowana w medycynie ajurwedyjskiej. Obecnie jest przez nas zaliczana do grupy adaptogenòw dzięki zdolności podnoszenia naszej odporności na stres.

Stwierdzono, że Tulsi chroni nasze narządy i tkanki przed stresem powodowanym przez zanieczyszczenia przemysłowe i metale ciężkie oraz stresem wynikającym z długotrwałego wysiłku fizycznego, niedokrwienia,niekorzystnych warunków jak narażenia na zimno i nadmierny hałas.


Wykazano również, że Tulsi przeciwdziała stresowi metabolicznemu poprzez normalizację poziomu glukozy we krwi, ciśnienia krwi i poziomu lipidów, a także stresowi psychicznemu poprzez pozytywny wpływ na pamięć i funkcje poznawcze oraz poprzez swoje właściwości przeciwlękowe i przeciwdepresyjne. 

Szerokie spektrum działania przeciwbakteryjnego Tulsi, które obejmuje działanie przeciwko szeregowi patogenów sprawia, że zioło jest przydatne w wielu różnych wersjach i funkcjach.


  Dzisiaj jednak chciałam polecić Tulsi osobom, które są mocno zestresowane albo przechodzą przez bardziej wymagający moment w swoim życiu.

Sama zaczęłam stosować Tulsi lata temu, kiedy trafiłam na nie na Iherb, dość przypadkowo. 

Kupiłam je wtedy bo wydarzyło się bardzo wiele stresujących mnie rzeczy i nic nie wróżyło szybkiej poprawy sytuacji. Wtedy Tusli naprawdę mnie uratowało, bo bardzo ułatwiło mi wieczorny relaks i zasypianie. Z natury jestem raczej niespokojnym typem i często ciężko mi zasnąć, nawet jeśli się nie stresuję (tutaj pomogła mi również Gaba o której jeszcze napiszę) a dzięki Tulsi zasypiałam naprawdę o wiele łatwiej a moje ciało szybko wpadało w stan przyjemnego odrętwienia.


Tulsi pomogło też uspokoić pędzące myśli, bez najmniejszego efektu otępienia czy ciężkości po przebudzeniu. Spałam nie tylko o wiele lepiej ale rano czułam się też bardziej wypoczęta. Musiałam jednak poeksperymentować z dawką i dla mnie optymalne jest 4-6 kapsułek przed snem. 

Zauważyłam również, że pozytywny efekt wzmacnia się z czasem, więc po 3 dniach stosowania po prostu czujemy się lepiej- jeśli Tulsi nie zadziała na Was odrazu nie ma co się zniechęcać. 

To zioło ma po prostu zbyt dużo zalet i wpływa na nas zbyt zbawiennie by poddać się na początku testów! No i mamy je zupełnie bez recepty!


  Mnie Tulsi uspokaja ale wiele osób opisuje, że zyskuje dzięki niej więcej energii, łatwiej im się skupić, sprecyzować i wyrazić myśli. Wiele osób bierze Tulsi w ciągu dnia a nie na noc:) 

Tulsi pomaga również zminimalizować objawy psm i reguluje miesiączki. Nie tylko pomaga zasypiać ale również zbiera bardzo pozytywne opinie od osób borykających się z depresja lub obniżonym nastrojem. Tulsi Sattva jest na ich stronie (KLIK) (tam najdziecie też proszek KLIK)

albo w linkach niżej

TULSI Sattva, kupicie ją np TUTAJ (KLIK)

Albo tutaj (Tulsi: KLIK)

Jeśli chcecie przeczytać stary post o Tulsi i komentarze innych dziewczyn, zapraszam tutaj!

W razie pytań piszcie! Mam nadzieję, że post Wam się przyda!



Buziaki


Ala


10 lipca 2024

GĘSTE BRWI- domowe sposoby.

  







Choć systematycznie reguluję brwi, co jakiś czas z tego rezygnuję i daje im niemal całkowicie odrosnąć.

Kiedy przez wiele lat wyrywamy włoski, mogą się osłabiać albo zniknąć i będziemy mieć problem z ich ewentualnym odzyskaniem.

Dlatego, w czasie takiego zapuszczania brwi stosuję dwie, sprawdzone metody:

-aplikuje na nie odżywki do rzęs, dokładnie wcierając opuszkiem 

-wieczorem, kiedy odżywka już wyschnie, dodaję olej Rycynowy, ale nie byle jaki, tylko czarny, jamajski, który jest o wiele lepszy i mocniejszy niż klasyczny!


O JAMAJSKIM OLEJU RYCYNOWYM PISAŁAM JUŻ TUTAJ (klik)

Koniecznie zobaczcie ten post bo jest tam mnóstwo screenów opinii dziewczyn, które doczekały się cudownych baby hair przy stosowaniu na zakola!

Czarny Jamajski Olej Rycynowy  KUPICIE NP na ALLEGRO (klik)





Jeśli zależy Wam na brwiach, możecie wykorzystać też wszystkie sposoby na piękne rzęsy, o których opowiadałam w tym filmie:)





Odżywka Wibo już nie jest dostępna, ale ponieważ była bardzo dobra, zrobiłam zapasy i mam jeszcze jedną:) 
Radical zmienił wersję i niestety generalnie obecnie odżywki do rzęs na naszym rynku są słabsze, ale do brwi będą odpowiednie- grunt to częstotliwość aplikacji i tak naprawdę najlepiej jest robić to przynajmniej 2 razy dziennie.


Dajcie znać czy lubicie gęste brwi a może stawiacie na bardziej wyregulowane?
Mam nadzieję że pomogłam!

Buziaki

Ala












6 lipca 2024

HENNA SATTVA Głęboki Brąz efekty na włosach.






Ostatnio pokazywałam Wam popielaty brąz Khadi na włosach, a dzisiaj czas na głęboki brąz Sattva! Byłam ogromnie ciekawa jak wygląda i długo zastanawiałam się między nim a orzechowym brązem. 

Chwycił pięknie, mimo nocnego, troszkę skróconego farbowania, odcień jest głęboki, ciemny, bez nadmiaru fioletowawych czy czerwonych tonów, co niesamowicie mi się podoba. 

W kolorystycznym pojedynku z Khadi wygrał, bo jest po prostu bardziej podobnym do mojego naturalnego, głębokim, ciemnym brązem i pierwszy raz przy hennie mam nadzieję na pozostanie przy jednym odcieniu dłużej 










Kolor okazał się być ciemniejszy niż się spodziewałam, odcień jest piękny, bardzo głęboki, przypomina ciemną czekoladę i szczerze mówiąc lekko zaskoczył mnie tym, że jest tak po prostu jak na hennę brązowy:)


Wypróbuje jeszcze mieszanie go z jasnym brązem i jasny brąz solo, raczej z czystej ciekawości, bo naprawdę dawno nie byłam tak zadowolona z odcienia na żywo a bardzo chciałabym włączyć hennowanie na stałe do pielęgnacyjnej rutyny i być w tym bardziej systematyczna! 

W internecie ciężko znaleźć zdjęcia przed i po, mało jest efektów farbowania i sama nie trafiłam na nic co pomogło by mi dokonać wyboru, więc bardzo zależało mi na wrzuceniu filmiku na IG oraz zdjęć tutaj. 

Kiedyś w przeglądarkach wyskakiwało wiele wyników z forum a teraz w grafice wyskakują głównie zdjęcia produktu:( Myślę, że te zdjęcia dość dobrze pokazują otrzymany kolor, choć wiadomo że zależnie od wyjściowego odcienia efekt będzie inny. 







Przy farbowaniu włosów mojej długości została mi lekko ponad 1/3 opakowania, co bardzo mnie ucieszyło:) 

Na pewno kupię ten odcień jeszcze wiele razy bo jestem oczarowana efektem!
Hennę kupicie w necie oraz w Hebe:)


No i mam nadzieję, że zdjęcia pomogły, jeśli akurat ich szukałyście!


Buziaki

Ala
 




4 lipca 2024

Codzienna pielęgnacja twarzy po 30! Pielęgnacja przeciwstarzeniowa...







Krótki reels na moim IG był ostatnio troszkę przewrotny, bo pokazywał moje ulubione, bardzo skuteczne kosmetyki, które tym razem miały odzwierciedlać stare podejście do pielęgnacji:)

W pewnym momencie, szczególnie na początku, bardzo skupiałam się aktywnych składnikach, retinoidach, kwasach, odpowiedniej kolejności, mniej dbając o moje ciało jak o całość i zupełnie nie przywiązując wagi do działania od środka. 

Teraz trudno w to uwierzyć, ale faktycznie tak było:)

Chyba każda z nas miewa takie momenty zachłyśnięcia się jakimś pielęgnacyjnym podejściem, skupiającym się na działaniach od zewnątrz. Natomiast w działaniu przeciwzmarszczkowym, niesamowicie ważne jest nie tylko odmładzanie skóry twarzy, ale ogólne odmładzanie.



Dzięki temu, że z czasem zmieniłam podejście i skupiłam się na zdrowiu, moja pielęgnacja może być teraz o wiele prostsza, energię czas i uwagę skupiam na innych miejscach, odżywiając cały organizm, nie pokładając już wiary wyłącznie w kosmetyki.

Te, które widzicie niżej na zdjęciu są bez wyjątku świetne i każdy mocno polecam- wpłynęły bowiem w wymierny sposób na wygląd mojej skóry i do tej pory lubię po nie sięgać. Jeśli jednak miałabym wybierać, między kremami a odpowiednim żywieniem i suplementami, wybrałabym to  drugie;)




O diecie już dużo na blogu pisałam, ale mam też moją suplementacyjną rutyne, przeciwstarzeniową, która jest dla mnie mocnym wsparciem i której działanie np na skórę (choć nie tylko) zostało wielokrotnie potwierdzone licznymi badaniami:)


Najszęściej są to:


♥︎ NAC   +   Glicyna

♥︎ Tyrozyna

♥︎ Lizyna

♥︎ Carein Skin Anti Pigmentation (restveratrol, glutation, astaksantyna- wcześniej stosowałam je osobno) 

♥︎ Kolagen wołowy (Młyn Oliwski)

♥︎ Sok z młodego jęczmienia

♥︎ Omega 3 (1hundred)


Taka mieszanka to dla skóry prawdziwa bomba przeciw zmarszczkowa a wiele elementów jest też wykorzystywanych przez ludzi zajmujących się opóźnianiem procesów starzenia. 



Na zdjęciu niżej widzicie też bardziej minimalistyczną wersję pielęgnacji- 


Mydło Aleppo (tutaj cały artykuł)

Jozka Maść 7 Ziół 

Krem ze ślizem ślimaka 

Serum 1hundred

Polemika maska do twarzy


To jest moje minimum, którego używam najcześciej w domu:) 

Jeśli macie pytania, piszcie!


Buziaki



Ala







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.