9 grudnia 2023

Kremy ze śluzem ślimaka- nigdy z nich nie zrezygnuje! Od lat są stałą podstawą mojej pielęgnacji przeciw zmarszczkowej!








Ślimaczych kremów używam od 2013 roku! Przez niemal 10 lat wracałam do nich, zaczynając od ślimaków marki Mizon, przez Holikę, Iunik i Cosrx.

Dzisiaj mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o typowo drogeryjne, łatwo dostępne kosmetyki, to oprócz tych z różnymi formami witaminy a, właśnie ślimaki dawały na mojej skórze naprawdę widoczne efekty. Lepiej działały na mnie tylko kremy z Pro-Xylane ale jedyne sensowne stężenie ma Skin Ceuticals, nie zawsze łatwo dostępny.



Ślimacze kosmetyki działały również na moją skórę najszybciej i zwykle po 3-4 tygodniach byłam w stanie zauważyć małe zmiany w jędrności oraz wyrównanie mniejszych zmarszczek- nawet szybciej. 


Za co kocham produkty ze śluzem ślimaka? 

  • Pięknie wyrównują u mnie koloryt i niwelują zaczerwienienia. Skóra jest rozjaśniona, znikają przebarwienia, naczynka są mniej widoczne, cienie pod oczami też są mniejsze. 

  • Bardzo ładnie koją podrażnienia i wspomagają leczenie- szczególnie niedoskonałości i tutaj działają nawet odrobine lepiej niż produkty z propolisem! 

  • Zapobiegają powstawaniu niedoskonałości. 

  • Wyrównują strukturę skóry- leciutko zmniejszają pory, działają troszke jak delikatny produkt z kwasami. 

  • Nie są ciężkie i w trakcie używania nie wydają się być szczególnie nawilżające ale z czasem wymiernie podnoszą poziom nawilżenia!

  • Zmniejszają zmarszczki i faktycznie odmładzają skórę- wygląda po prostu lepiej!






Uwielbiam ten krem i bo jest troszkę mniej lepki niż Cosrx ale działa tak samo dobrze. Najczęściej stosuję je na zmianę i kiedy jeden mi się skończy, kupuję drugi:D Iunik jest mniej znaną marką i w internecie znajdziecie mniej opinii o tym produkcie, ale stosowałam go bardzo długo jako jedynego ślimaka i dla mnie przebija czarnego Mizona oraz Holikę.
Jest troszkę bardziej gęsty niż Cosrx ale tak samo dobry- to, który bardziej będzie Wam odpowiadał, to naprawdę kwestia osobistych preferencji co do uczucia na skórze:)





Ten krem jest jednym z najbardziej popularnych i na pewno wpłynął na to udany marketing marki, ale również fakt, że krem działa lepiej niż choćby Mizon czy Holika Holika. Robi to wszystko, co obiecuje i sama wprost go uwielbiam. Razem z kremem Iunik to mój absolutny numer 1 i żałuję, że odkryłam go stosunkowo późno:D




Jeśli lubicie esencje i szukacie takiego produktu, to ten będzie jednym z najlepszych- fajne jest jeszcze serum z Iunik, ale mam wrażenie, że Cosrx działa troszkę mocniej. 
Moim zdaniem, jeśli chcemy maksymalnie wykorzystać moc ślimaczych kosmetyków, dobrze mieć dwa w swojej pielęgnacji- krem oraz coś lekkiego, jak właśnie esencja, którą będziemy mogły stosować , nawet jeśli np rano czy wieczorem musimy użyć jeszcze innego kremu.



Dajcie znać który ślimaczy krem lubicie najbardziej i czy w ogóle znacie takie produkty!

Buziaki


Ala

3 komentarze:

  1. Rzadko komentuje jakies posty, ale myślę, że dla twórcy to musi być deprymujące, że nie żadnych odpowiedzi. Czytam Twojego bloga od conajmniej dekady :D wiele razy skorzystałam z dobrych polecajek z w tym m.in IUNIK ze slimakiem :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten składnik 🔥 dotychczas sprawdził się krem z Orientany, ale chętnie spróbuję twoich propozycji 😃

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.