31 lipca 2015

Projekt denko czyli zużyta pielęgnacja cz2.








Dzisiaj ponownie projekt denko który ostatnio mocno Was zainteresował:)
Po dłuższej przerwie znów parę zużytych kosmetyków z których parę nie przewinęło się wcześniej na blogu:). Jest coś do włosów, w tym wypadających, jeden suplement, zapach,  kremy i coś na niedoskonałości....

Zapraszam:>







30 lipca 2015

Zoeva: boskie kredki do oczu ❤







Chyba wszystkie kojarzymy Zoevę dzięki pięknym paletkom, ale sama marka ma o wiele więcej interesujących kosmetyków. Dzisiaj przyjrzymy się genialnym kredkom do oczu, które naprawdę zachwycają kolorami. Do tego są naprawdę trwałe i kosztują tylko 27zł.
Innym razem pokażę wam jeszcze moje hity do ust, bo tutaj Zoeva też urzeka.

Jakiś czas temu wybrałam w Macu piękną, fioletową kredkę do oczu z drobinkami, Designer Purple. Jakie było moje zdziwienie, gdy później okazało się że Zoeva ma identyczny odcień New Jewels:) Oczywiście Zoeva nie kosztuje 70zł, tylko 27:). Jest tak samo trwała i wygląda na oczach wręcz genialnie. W Krakowie obecnie dużo rzeczy z Zoevy możecie znaleźć w Pigmencie i sprawdzić kolory na żywo:>. Pędzelki teraz też mają!


Jak prezentują się kolory kredek możecie zobaczyć na zdjęciach. Oczywiście jest ich o wiele więcej, ale ja posiadam 5.





28 lipca 2015

Błędy w makijażu cz.6: oczy.







Dzisiaj kolejny, bo już szósty post z serii Błędy Makijażu:) Tym razem znów oczy i coś dla początkujących. To błędy, jakie zdarzyło mi się podpatrzeć ostatnio na ulicach. 
To dobre przykłady na to, aby pokazać że na pozór nieważne szczegóły jak roztarcie, wyrównanie krawędzi czy połączenie całości mogą mieć duże znaczenie!
Oczy to tak naprawdę niewielka część twarzy i uwielbiają precyzję. Precyzję świadomą, która sprawia że makijaż stapia się ze skórą ale nie wygląda na tak wypracowany, że aż nienaturalny.


Niżej 4 błędy w makijażu oczu na które się natknęłam:)






27 lipca 2015

Płaski brzuch. Jak go wyszczuplić, jak zabrać się za dietę, błędy +rozwiązanie rozdania Kavai.










Jakiś czas temu pojawiło się sporo pytań o brzuch i wiele z Was pisało mi, że robicie brzuszki, ćwiczycie ale nie widzicie żadnych rezultatów. Warto rozprawić się z paroma mitami dotyczącymi rzeźbienia brzucha i jak zabrać się za to tak, by te efekty naprawdę zobaczyć. Wcale nie jest tak że nasze próby zawsze muszą kończyć się na niczym. Jeśli dotąd się nie udawało, najprawdopodobniej nie posiadałyście wystarczającej ilości informacji i nie wiedziałyście jak się za to zabrać, by uzyskać super efekty przy mniejszym nakładzie pracy.
Najwięcej czasu zajmie bowiem badanie dotychczasowej diety, ale potem wszystko idzie z górki:)


Na końcu jest też rozwiązanie konkursu z pędzelkami:)





24 lipca 2015

Gdzie nakładać róż? A raczej gdzie nie powinien się znaleźć...








O miejsce w którym należy nakładać róż pytałyście mnie wiele razy. Dzisiaj troszkę o tym, jednak nie będzie to post w stylu tych, których pewnie widziałyście sporo. Nie będzie tutaj poszczególnych typów twarzy z zaznaczonymi plamkami w których róż ma się znaleźć. Takie podziały, na pozór pomocne często wprowadzają trochę zamętu- wiele z nas ma problemy z oceną kształtu własnej twarzy i wyraźnym przyporządkowaniem jej do któregoś typu.
Mnóstwo tego typu rysunków zawiera też straszne błędy, proponują bowiem nakładanie różu w rożnych kształtach, czasem bardzo pociągłych i sięgających do uszu:D

Zawierają w sobie jednak ten porządny element magicznej recepty i przepisu na sukces, który powiem nam; takie i takie osoby powinny nakładać róż tu i tu.
Tymczasem przepis jest jeden: unikaj błędów a będzie więcej niż dobrze!





23 lipca 2015

Makijaż na upały; drogeryjnie ale nie tylko:)










Dla mnie najlepszy makijaż na upały to... brak makijażu:D Właściwie ten brak dotyczy głównie podkładu, bo kiedy jest ekstremalnie gorąco nie lubię nakładać nic na skórę i zdarza mi się nawet rezygnować z minerałków. Za to na ogół maluję rzęsy, używam kolorowej kredki do oczu i lekko podkreślam brwi. Zawsze sięgam też po róż:)

Oczywiście są też dni, w których wykonuję pełny makijaż i tak jak chyba większość z nas staram się uzyskać jak najlepszą trwałość. W upalne dni sprawa jest   oczywiście mocno utrudniona- różnicę widzę nie tylko na własnej twarzy, ale również Wy często wspominacie o tym w komentarzach.

Takie zmiany w trwałości makijażu latem są jak najbardziej normalne. Skóra żyje swoim życiem a produkty jakie na nią nakładamy wchodzą w interakcje z sebum i potem jakie się na niej pojawiają.

Dla mnie problematyczne miejsca to głównie czoło i nos:) Jestem ciekawa jak jest u Was- troszkę lepiej wszystko trzyma się na policzkach, ciut gorzej na brodzie.

Dużo zależy od kosmetyków, ale niesamowicie potrafią pomóc proste sposoby aplikacji, zmiany w kolejności czy eksperymentowanie.







21 lipca 2015

Hity i kit do ciała, twarzy:)








Dzisiaj zajmiemy się kosmetykami do ciała i twarzy- mamy mydło, genialny nawilżający i ujędrniający balsam, świetny peeling, ciekawy zapach i jeden kit.
Dwa z tych produktów to Natura Siberica i coś zupełnie dla mnie nowego bo dotąd nie testowałam jeszcze nic do ciała tej marki. Już teraz mogę powiedzieć że jestem z tych kosmetyków bardzo zadowolona i chętnie sprawdzę za jakiś czas coś jeszcze:)

A może Wam udało się znaleźć ostatnio coś fajnego np do ciała?
Dajcie znać!




19 lipca 2015

Jak pozbyć się zaskórników- plan działania, podsumowanie postów.












Temat zaskórników poruszany był na blogu już wiele razy, ale ponieważ pytacie mnie o nie bardzo często, postanowiłam napisać posta, który podsumowuje całość oraz będzie odpowiedzią na takie pytania. Dziś będzie więc o zaskórnikach otwartych i o tym jak można znacznie je zmniejszyć, pozbyć się ich a kiedy jest to trudne:).

Jest też rozwiązanie konkursu Czas na Gładkość, o czym na końcu posta:)


Na samym początku musimy realnie ocenić z jak dużym problemem mamy do czynienia. Nie wszystkie zaskórniki są bowiem sobie równe. Niektóre ulegną o wiele szybciej, inne- tak jak te na nosie zaliczamy do grona niezwykle wręcz 'upartych' i ciężkich do ruszenia. 
Od tego jak poważny jest problem najprawdopodobniej będzie zależało nasze postępowanie i metody usuwania zaskórników. Jeśli nie są znaczne i 'reagują' na zmiany w pielęgnacji najprawdopodobniej p paru próbach uda nam sie z nimi uporać. Jeśli jednak są duże, pozostają z nami pomimo różnych diametralnych zmian pielęgnacyjnych, może być o wiele trudniej.



17 lipca 2015

Puszące się włosy: Hity i kit do włosów, Kallos którego lubię....










... choć zwykle za nimi nie przepadam. Ostatnie, które testowałam bardzo mnie rozczarowały. Chciałam polubić czekoladowego, szczególnie za cudowny zapach, który mogłabym czuć przy każdym myciu. Niestety to co zrobił z moimi włosami, jednym słowem można by określić jako katastrofa:),
Okazało się, że nie sprawdził się nawet w roli odżywki do mycia a podobne odczucia miałam przy próbach z innymi członkami kallosowej rodziny.

Hair Pro-Tox okazał się trochę inny. Na moje włosy działa bardziej nawilżająco, co zawsze było dla nich zbawienne. W składzie mamy emolient tłusty, antystatyk, panthenol, hydrolizowaną keratynę, kolagen, kwas hialuronowy.
Przed zapachem mamy dwa oleje- olej kokosowy, który dla moich włosów nie jest ulubieńcem ale tutaj okazał się być ok, oraz oliwę z oliwek. 

Z kallosami jest tak, że rożnym dziewczynom pasują zupełnie różne rodzaje. Pro-Tox jest tym kallosem, który póki co sprawdził się u mnie najlepiej. Nie jest genialnie i posiadam lepsze produkty, ale w tym momencie jest dobrym uzupełnieniem a biorąc pod uwagę średnie przejścia z resztą ich kosmetyków jest też miłym zaskoczeniem.
Jakie zalety zauważyłam?






15 lipca 2015

Pędzle Kavai: recenzja i rozdanie.











Dzisiaj trochę o nowych pędzlach  polskiej firmy Kavai, które kuszą nie tylko przystępnymi cenami ale też dobrą jakością. Często nie tylko dobrą, ale wręcz zaskakującą:)
Oczywiście mają bardzo dobre i gorsze egzemplarze. Niektóre są troszkę lepsze niż Hakuro, niektóre gorsze. Oczywiście do Zoevy jeszcze trochę im brakuje ale Zoeva to też inna półka cenowa. Z drugiej strony w przypadku wielu pędzli jesteśmy w stanie uzyskać taki sam efekt, jeśli więc nie chcecie przepłacać Kavai mogą być świetnym wyborem.


Stylistyką bardziej przypominają Hakuro właśnie. Drewniane ciemne rączki mają długość 16-19cm, dobrze leżą w ręce. Pędzle wykonane są z włosia naturalnego oraz syntetycznego taklonu.



Od Urodomanii mam dla Was parę pędzelków. Jeśli chcecie same sprawdzić jak z ich jakością wystarczy zgłosić się w komentarzu:)



  • Wchodzicie na tą stronę Urodomani (klik)
  • Wybieracie dla siebie 3 dowolne pędzelki Kavai:)
  • Podajcie które wybrałyście w komentarzu (klinki lub numerki)
  • Polubiacie Urodomanię na facebooku (klik)
  • Zostawiacie maila




Jeśli szukamy pędzelka do podkładu mineralnego najlepszy będzie 22 oraz 24.
Do pudru nada się 21;)
Do dolnej powieki i rozświetlania kącika dobry będzie 90 i 91.
Więcej podpowiedzi w tekście:))





14 lipca 2015

Makeup Revolution: paleta Ultra Eyeshadows Flawless .








Dzisiaj jedna z większych paletek cieni Makeup Revolution: Ultra w wersji Flawless.  Coś dla tych z Was, które szukają większej ilości kolorów do eksperymentem. Na kwc znajdziecie więcej opinii (klik). Czy mnie zachwyciła? Jakie ma wady i jakie zalety, jak prezentuje się jakość poszczególnych cieni i czego ostatecznie używamy a co się nie sprawdza?





12 lipca 2015

Nowa suszarko lokówka, akcesoria do włosów które ponownie kupuję.






Jakiś czas temu pisałam Wam o suszarko lokówkach ale pomyślałam, że przy okazji recenzji nowej którą kupiłam, dodam parę słów o akcesoriach do włosów które są dla mnie na tyle niezbędnie, że kupuję je ponownie jeśli już się zużyją.
Może też macie takie sprzęty czy bibeloty do włosów bez których nie możecie się obejść.  U mnie to klasyki, całkiem podstawowe rzeczy, ale niesamowicie przydatne.





10 lipca 2015

Hity tygodnia: buty, portfel, ciekawostki:)

 







Tym razem hity nie tak bardzo kosmetyczne jak zwykle, bo ostatnie najlepsze nowości mogłyście zobaczyć tutaj (klik). Będzie jednak troszkę ciekawostek i bardzo udanych zakupów czy przedmiotów które mogę Wam polecić:) Zaczniemy od cudownej maskotki Anaci z przesłaniem na lato:). Kota w wersji fioletowej kupiłam dla mojej przyjaciółki, później wręcz musiałam wziąć jeszcze jednego dla siebie. Kotki mają różne przesłania, oprócz tych zabawnych cudowne są jeszcze takie mówiące 'Bądź'.
W Krakowie dostaniecie je na Józefa (dokładnie na rogu z Bożego Ciała) w sklepie z pracami projektantów.






8 lipca 2015

Makijaż dzienny przed i po, Cocoa Blend.








Ostatnio jedna z Was pytała jak obecnie wygląda mój makijaż. Co prawda zwykle decyduje się tylko na tusz, podkład i trochę różu, ale jeśli mam jakieś spotkanie wykonuję dokładniejszy makijaż oczu.
Makijaż, który jak zobaczycie na zdjęciu niżej jest bardzo prosty. Jednak z postach od jakiegoś czasu przewija się pytanie o użyte cienie. Okazało się, że nowa paletka Zoevy Cocoa Blend jest dla mnie na tyle uniwersalna, że zwykle sięgam właśnie tylko po nią. 
To właśnie mięciutkie maty tej firmy pomagają uzyskać efekt ładnego przejścia:)

Niżej cały makijaż i małe przed i po...







Niżej użyte kosmetyki. Podkład to Amilie Minerals z tego posta (klik), użyłam też ich Coconut Shell i Pin Up Girl.
Bronzer do konturowania to genialny Kevyn Aucoin Sculpting Powder w odcieniu Medium.
Puder matujący to wygładzający Poreless Too faced.
Do oczu oczywiście Cocoa Blend z Minti.
Do brwi użyłam dwóch farbek- jaśniejszej MUR oraz nr 40 Aqua Brow. Jaśniejszą stosuję na początku brwi i reszcie a ciemniejszym kolorem wypełniam ubytki i nadaje im kształt.
Eyeliner to Liner Pinceau z Bourjois, tusz to Transform z Max Factora.
Kąciki rozświetliłam białą perłą z jasnej czekolady MUR, stosując ją też jako rozświetlacz na policzkach i pod łukiem brwiowym.
Nałożyłam też odrobinkę Rose Gold z MUR w kącikach.
Na ustach mix koloru Isa Dora Twist Up Matte lips nr 58 i 60.







Sam makijaż oczu jest wyjątkowo prosty. Na całej powiece ruchomej znajduje się jasny mat z paletki. 
Zewnętrzny kącik podkreśliłam mieszanką ciepłego matowego brązu i najciemniejszego matu. Tym samym kolorem przyciemniłam też dolną powiekę. 
Kreskę narysowaną eyelinerem na całego długości rozmyłam też najciemniejszym kolorem z paletki, tak aby jej krawędzie były miękkie.
Właściwie to nic specjalnego ale właśnie taki makijaż z odpowiednim cieniowaniem potrafi podkreślić oczy i lekko je powiększyć:).

Kluczem do niego jest eksperymentowanie. Ważne jest czy nasze oko lepiej wygląda w wersji z jasną powieką ruchomą, czy lepiej ją przyciemnić, jak wysoko będziemy wyciągać nasze cieniowanie i jak daleko w kierunku ucha rozcierać cień.
Zależnie od tego możemy uzyskać mocniejszy i bardziej modelujący oko efekt, lub coś bardziej naturalnego:)








Jeśli szukacie jakiejś fajnej paletki z ciepłymi matami Cocoa Blend bardzo Wam polecam:)
Tutaj możecie zobaczyć swatche wszystkich kolorów (KLIK) a tutaj makijaż z użyciem najbardziej ciekawego koloru (KLIK):)


Jeśli macie jakieś pytania piszcie:)
Jutro czekają nas jeszcze hity i kity tygodnia, 
ja oczywiście jak zwykle zapraszam Was na FB i INSTAGRAM  gdzie zawsze troszkę więcej innych zdjęć:)



buziaki


Ala








6 lipca 2015

Czas na gładkość:) Jak organizuję czas, konkurs z depilatorem i-Light Prestige marki Remington:)











Dzisiaj do depilacji podejdziemy troszkę inaczej.
Tematem będzie gładkość i czas. A dokładnie czas,jaki możemy zaoszczędzić dzięki długotrwałej depilacji. W związku z tym mam dla Was niespodziankę – KONKURS, w którym możecie wygrać
depilator i-Light Prestige marki Remington! :).
Na pewno jestem osobą która na brak czasu narzeka dość często. Jak staram się go organizować i jak wykorzystałabym zaoszczędzony nadmiar?:D


Triki które pozwalają mi na sprawne działanie i łączenie większej ilości obowiązków wypracowałam już na studiach. Z czasem weszły mi w krew, ale było o tyle łatwiej, że od początku potrafiłam skupić się na wielu rzeczach. Jest to cecha która łączy wiele moich przyjaciółek- myślę, że kobiety potrafią działać szybciej i sprawniej jednocześnie ogarniając milion małych zadań bojowych:D.





Makijaż mineralny: Amilie Minerals, co warto wybrać, podkład kryjący róż, bronzer.










Dzisiaj w ramach kontynuacji mineralnej serii przyjrzymy się Amilie Minerals i kosmetykom które mogę Wam polecić. Znów ulubione, czyli cudowny róż, bronzer, baza i korektor oraz podkład, który z dwóch sprawdzanych sprawdził się u mnie lepiej:).

Zaczniemy od mniejszych kosmetyków, których jestem od jakiegoś czasu wielką fanką. Może zauważyłyście że co jakiś czas przewijają się na blogu i polecam je w komentarzach. Mowa o wspaniałym duecie: różu Pin Up Girl i Coconut Shell. Ten drugi jest właściwie bronzerem i to bronzerem idealnym do nadawania skórze lekkiej i naturalnej opalenizny. Odcień i efekt jaki daje na skórze jest po prostu boski! To mój ulubiony mineralny bronzer do 'opalania' bo jako jeden z niewielu nie jest zbyt ciemny. Będzie idealny dla jasnych dziewczyn, tych które opalają się tylko delikatnie ale też dla tych ciut ciemniejszych:).

Nie jest pomarańczowy, to po prostu piękny karmel. Wykończenie jest raczej satnowe, ale to satyna która nie błyszczy na skórze, jedynie miękko rozkłada się, wygładzając ją optycznie.
Tak samo genialnie wygląda róż. Przede wszystkim to cudowny, bardzo uniwersalny kolor. Nie jest ani zbyt ciepły,koralowy, ani zbyt chłodny. Na policzkach wygląda pięknie, niczym idealny lekki i naturalny rumieniec. Bardzo ładnie i równo pokrywa skórę, nie tworzy plam i dobrze się rozciera. Obecnie to jeden z moich ukochanych róży, najczęściej goszczących na policzkach.




5 lipca 2015

HIT: aloesowy tonik Avebio- aloesowa niedziela:))








Lato i wakacje to chyba idealna pora, aby napinać o aloesowym toniku z Avebio:) Nasza skóra poci się, szukamy więc czegoś co mogło by ją odświeżyć, ale jesteśmy też narażone na wszelkiego rodzaju podrażnienia. Aloes pomoże nawet jeśli trochę za bardzo spalimy się na słońcu, nawilży naszą twarz, włosy, uspokoi skórę genialnie łagodząc.
Po tym jak wypróbowałam parę hydrolatów z Avebio, tonik aloesowy razem z czystkiem to moje absolutne hity. Dzisiaj chciałabym polecić tonik szczególnie dziewczynom borykającym się z trądzikiem, którym zależy na szybszym gojeniu oraz uniknięciu blizn czy przebarwień.
Wczoraj Aga napisała mi w komentarzu: 

" Hydrolat z czystka, ktory mi polecilas przez 3 dni zdziałał wiecej niz wszystkie drogie apteczne preparaty przez całe miesiące! To jest jakieś cudo w butelce. Polecam wszystkim, ktorzy mają jakiekolwiek niedoskonałości i na naczynka i na moje pierwsze zmarszczki dziala kojąco i wygladzajaco! Dziękuję Ci, bo myślałam, że przez pryszcze jestem skazana na antybiotyki. "


 Dobra wiadomością jest to, że nie tylko czystek jest takim cudem, ale podobne działanie wykazuje też aloes. Sama próbowałam paru soków do pielęgnacji skóry ale ten z Avebio działa najsilniej.
Wierzcie mi, będziecie zaskoczone tym w jak wielu sytuacjach może nam pomóc!





4 lipca 2015

Filtry na lato: Vichy, Anthelios oraz mineralny Eco Cosmetics. Filtry a makijaż.








Dzisiaj temat jak najbardziej na czasie, bo pogoda w ten weekend naprawdę dopisuje co zwykle dla wielu osób stanowi dodatkową mobilizację do zakupu filtra:).
Jeszcze wczoraj jedna z Was pytała o problemy z filtrem i makijażem, dzisiaj więc też troszkę o tym.



Jeśli zależy Wam na wysokiej ochronie i filtrach chemicznych, chcecie uniknąć błyszczenia i zależy Wam na tym aby filtr dobrze współpracował z podkładem, bez konieczności dodatkowego matowienia macie trzy wyjścia:


  • La Roche Posay, Anthelios XL Gel-Creme Toucher Sec SPF 50+ (jest też całkiem fajna trzydziestka)
  • Vichy Capital Soleil emulsja matująca SPF 50 
  • Ziaja Med, Matujący krem do twarzy SPF 50+



2 lipca 2015

5 kosmetyków drogeryjnych które musisz wypróbować:)







Nie wiem jak jest u Was ale dla mnie lato to moment w którym bardziej zwracam się ku kolorówce szukając nowych ciekawych kosmetyków. Dzisiaj 5 takich ciekawostek które możecie w drogeriach znaleźć i które z czystym sercem polecam, 
Być może kojarzycie część z nich, ale mam nadzieję że znajdziecie przynajmniej jedną nowość:)
Na samym końcu są też wyniki konkursu na depilację:) Niedługo czeka nas jeszcze jeden, więc jeśli nie wygrałyście, głowa do góry!


Zaczniemy właśnie od czegoś nowego, co ostatnio pokazywałam ma Instagramie (klik). (wpadajcie tam, będzie mi bardzo miło;))




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.