30 listopada 2015

Jak optycznie powiększyć usta?








Dzisiaj w większych zbliżeniach pokaże Wam, jak można z pomocą dobrze użytej konturówki, delikatnie powiększyć optycznie usta. Dzięki temu że trafiamy dokładnie w kolor naszych ust, efekt jest bardziej subtelny.

Działamy w oparciu o maty. To pozwala na uzyskanie bardziej płaskiej plamy koloru, która optycznie będzie wydawała się większa. Naszym głównym narzędziem będzie jednak konturówka- musi być dokładnie w odcieniu naszych ust, ale trochę ciemniejsza.
Ja używam Catrice nr 020 która jest niemal idealna- zwykle używam Ballet Pink z Bobbi Brown jednak Catrice była bardziej widoczna na zdjęciach.


Zacznę od połowy ust aby zmiany były lepiej widoczne. Na dole pierwszego zdjęcia widzicie, jak ostra musi być nasza konturówka. Nie ma mowy o podkreślaniu ust konturówką z tępym końcem, jeśli zależy nam na precyzji i nowym określeniu konturu.





28 listopada 2015

Ulubiony drogeryjny BB:)










Z przyjemnością donoszę, że odnalazłam świetny, drogeryjny BB z SPF 25.  Oczywiście w Pigmencie, gdzie mają nie tylko szafę Lumene ale też Natural Code.  Dzisiaj właśnie BB z tej serii, który ostatnio sprawdzałam na zmianę z ich matującym podkładem.

Jedyny kolor jakimś cudem okazał się być dla mnie idealny. Właściwie to przesądziło o tym, że postanowiłam go wypróbować- nałożyłam odrobinę na twarz i byłam tym kolorem naprawdę zaskoczona. Pomyślałam więc; biorę!





27 listopada 2015

Outfit of the day, jesień i ulubiony rozgrzewający napój.







Jestem strasznym zmarzluchem i już jesienią, a potem całą zimę muszę szukać sposobów aby troszkę się dogrzewać, szczególnie będąc dłużej na zewnątrz. Właściwie przy okazji każdego dłuższego wyjścia staram się zabrać z domu coś ciepłego do picia- często nie mając też czasu wypić herbaty przed:).
Dzisiaj przy okazji jesiennego outfitu przepis na moją ulubioną rozgrzewającą herbatkę a raczej jej różne warianty. To jest super zdrowa, ziołowa opcja dla dziewczyn kochających ciekawe połączenia!




26 listopada 2015

Bielenda serum z kwasem migdałowym- Super Power Mezo Serum.








Wiele z Was co jakiś czas pisze w sprawie zanieczyszczonej cery z rozszerzonymi porami, szukając sposobu na jej wygładzenie i pozbycie się zaskórników czy innych niedoskonałości.
Na rynku mamy obecnie parę naprawdę sensownych produktów które w takich sytuacjach możemy wypróbować i co jakiś czas będziemy przyglądać się któremuś z nich.
O tym dlaczego warto zaczynać od rzeczy delikatniejszych pisałam już tutaj (klik). Dzisiejszy bohater to właśnie taka delikatna opcja na początek, jeśli zawiodły te najbardziej podstawowe zmiany w pielęgnacji.
Serum Super Power Mezo Serum z Bielendy jest jednym z tych produktów które musimy sprawdzić w pierwszej kolejności. Mnóstwo stosujących go dziewczyn jest dowodem na to, że z problematyczną skórą twarzy może uczynić prawdziwe cuda!




24 listopada 2015

Paznokcie zniszczone po hybrydzie / lakierach. Jak je odbudować?










Kasia na Fb zapytała, co zrobić z paznokciami wysuszonymi po lakierach (i jak sądzę zmywaczach) a podobny temat przewijał się na blogu przy okazji rozmów o hybrdach.
Jeśli chodzi o pielęgnację paznokci, u mnie jest trochę tak tak z balsamami do ciała- miewam bardzo intensywne momenty, oraz momenty takie, w których o tej pielęgnacji zapominam całkowicie.
Są jednak patenty które bardzo mi pomogły. Co to było?




23 listopada 2015

Wibo Glamour Shimmer. Tani i fajny Shimmer Brick czyli nie mogę się obyć bez...









... dwóch kosmetyków po które kiedyś właściwie nie sięgałam. Podobnych miewałam parę, zdarzało mi się używać ich mniej lub bardziej intensywnie, ale teraz właściwie nie wyobrażam sobie bez nich makijażu. Gdybym miała pakować kosmetyczkę na wyjazd, zabrałabym je ze sobą- a to najważniejszy wyznacznik tego jak bardzo je lubię!

Dzisiaj właśnie te dwa ukochane kosmetyki w tym jeden ciekawy i tani shimmer brick.



22 listopada 2015

Świetny korektor Catrice- Liquid Camouflage. U kogo się sprawdzi?











Jedna z Was świetnie napisała o korektorze Catrice- 'Collection 2000 poszedł w odstawkę':D.
Faktycznie Liquid Camouflage jest bardzo udanym produktem.
Posiada bardzo lekką formułę o delikatnie rozświetlającym wykończeniu. Nie zasycha w mat, tak jak np Nyx i pod tym względem o wiele lepiej nadaje się pod oczy.
Ale dzięki temu zasychaniu i trwałości sprawdzi się również na niedoskonałościach. Korektor pozostawia warstwę cieńszą niż np Mac Pro Longwear, ale trwałość jest naprawdę porównywalna.
Lżejsza formuła sprawdza się naprawdę dobrze.




19 listopada 2015

# Today.





Często pytacie mnie o ubrania, które się na zdjęciach przewijają, dziś więc post- outfit;).
Zaczęło się od ramoneski. Właściwie nigdy żadnej nie miałam, bo wydawało mi się, że po prostu do mnie nie pasują. Dwie kurtki które posiadam to te wybitnie 'eleno gilbertowe'- (tak na nie mówimy z jedną znajomą) czyli zapinane po środku w linii prostej.
Jeszcze tydzień temu siedząc na kawie z przyjaciółką wychwalałyśmy inne kroje skórzanych kurtek i przenikałyśmy źle leżące na na nas ramoneski. Było w tym troszkę prawdy, bo wiele z tych które mierzyłam w sklepach,  było po prostu na mnie za luźnych. 
I wtedy trafiłam na ramoneskę w Pull & Bear. Zwróciła moją uwagę ładnymi wykończeniami a do momentu w którym spojrzałam na cenę, byłam przekonana, że jest skórzana.
Kosztowała 149zł więc oczywiście postanowiłam zaryzykować i tym sposobem pierwsza ramoneska wróciła ze mną do domu....




18 listopada 2015

Jak zmniejszyć ilość kosmetyków?







Karolina zapytała na fb i zdobyła duże poparcie:). Jak możemy zmniejszyć ilość posiadanych kosmetyków? Sama wręcz kocham to robić, jednak mogę pozwolić sobie na to tylko w pewnym stopniu- wiele kosmetyków zostawiam na potrzeby bloga. Myślę, że moja kolekcja mogłaby by bardzo uszczuplona gdybym go nie prowadziła, bo obecnie kupowanie kosmetyków nie jest dla mnie już taką zabawą jak kiedyś.
Czasem coś sobie wypatrzę ale to raczej kolorówka niż pielęgnacja.
Jestem bardzo ciekawa czy Wy macie jakieś patenty na zmniejszanie kosmetycznej kolekcji!! Oraz czy generalnie- zmniejszacie czy wręcz przeciwnie?





17 listopada 2015

Podkład matujący i coś trwałego:)






Dzisiaj dwa podkłady z tej samej rodziny   L’Oréal Paris  - Infallible 24H i Infallible Matte. Trochę o tym, czym się różnią, u kogo sprawdzą, jak jest z kolorami i co trzeba mieć na uwadze przy wyborze. Tym razem mam też podkłady dla Was, więc możecie się zgłaszać:).


Parę z Was pisało mi już, że Infallible w wersji Matte jest najdłużej matującym podkładem jaki miałyście. Faktycznie, jeśli chodzi o mat jest wyjątkowo skuteczny. Nawet na bardzo przetłuszczającej się skórze mojej przyjaciółki bez problemu utrzymywał się przez 5 godzin, bez użycia pudru matującego. U mnie mat trzyma się oczywiście cały dzień, ale mat tutaj nie jest żadnym wyzwaniem dla podkładów :D.




16 listopada 2015

HITY TYGODNIA.








Zabieramy się za HITY TYGODNIA, których chyba dawno nie było:).
Ostatnio miałam mało czasu na pisanie, ale jeszcze dzisiaj zabiorę się za odpowiedź na kolejne z Waszych pytań (będzie po jutrzejszym poście) oraz w końcu coś na fitcouple bo połowa napisana już jest:).


Sztyblety z Dunes, upolowane w Tk Maxx- skórzane i w dobrej jak na tę jakość cenie. Po jakimś czasie zakupów tam stwierdzam, że wolę szukać butów niż ubrań- bo dotąd zawsze znajdowałam co najmniej 5 par które strasznie mi się podobały i naprawdę nie wiedziałam które wybrać. Z ubraniami sprawa wygląda trochę inaczej, bo razem z przyjaciółką potrafiłyśmy przymierzyć cały wózek różnych rzeczy i nie kupić nic:D.





Kto wygrywa Body Boom?








Dzisiaj oprócz zwykłego posta który jeszcze później, wyniki konkursu peelingowego:). Body Boom pojedzie do dziesięciu dziewczyn:



misia.kowalczyk01
o19la93
Malwina.kaczmarek
normalnieeniee1
kasia95116
monetka.hair
precelek7
diorek93@
fitnaobcasach@
kieszeniepelneczeresnii




Gratuluję!

Pięknie dziękuję Wam za wszystkie zgłoszenia, jeśli tym razem się nie udało a chcecie sprawić sobie Body Boom mam dla Was jeszcze rabat -15% na zakupy- wystarczy użyć kodu rabatowego "alinarose" :).

Jeśli macie pytania nie związane z postem albo coś wcześniej pominęłam przypominajcie się i piszcie!

Buziaki

Ala





14 listopada 2015

Włosy plączące się po umyciu. Jak delikatnie je rozczesać.








Już wróciłam do domu i nadrabiam zaległości z blogiem, ale ostatnie aktywne dni musiałam po prostu odespać:D

W następnych postach poruszę wszystkie tematy o  które prosiłyście  na moim fb wczoraj i te, które zdobyły najwięcej łapek:). Na początek problem rozczesywania nierozczesywanego, czyli  włosy które strasznie plączą się przy myciu.

Mam przyjaciółkę o pięknych, delikatnych włosach. Przez parę lat, razem z inną posiadaczką cudownych włosów (moje wtedy wyglądały jakby uderzył w nie piorun), mieszkałyśmy w trójkę w pokoju w internacie. To był cudowny moment, ale oczywiście zdarzały się nam gorsze chwile. Trzy szalone dziewczyny stłoczone w małym pokoju i przebywające ze sobą 24h na dobę to nic dobrego:D Codziennie wieczorem, po kąpieli kiedy układałyśmy się do snu, właścicielka pięknych i wtedy wyjątkowo długich włosów zabierała się za rozczesywanie. Szczotką z dzika (dokładnie ją pamiętam) na mokro, na sucho. Rozczesywanie trwało nawet godzinę, bo przyjaciółka nie mogła poradzić sobie ze splątanymi włosami. Najbardziej cieszyła się kiedy jej w tym wyczesywaniu asystowałam, ale kiedy byłyśmy zmęczone to czesanie potrafiło doprowadzić nas do szału:D Zdarzało nam się nawet chować jej szczotkę i zwijać ze śmiechu pod kołdrą.
Wtedy żadna z nas nie używała odżywki do włosów i jakakolwiek pielęgnacja była dla nas zupełnie kosmicznym tematem. Teraz wieczorne czesanie nie było by problemem:D
W ciągu tych lat nauczyłam się, że włosy niektórych dziewczyn mogą po myciu dosłownie splątać się w supełki, które ciężko rozplątać.


Jeśli włosy lubią to robić najważniejsze jest zapobieganie sytuacjom, w którym może do tego dojść.






11 listopada 2015

Brwi w 30 sekund!








Jeśli śpieszysz się przy porannym makijażu ten post jest dla Ciebie:). Dzisiaj genialny kosmetyk do podkreślania brwi, który mogę polecić każdej, nawet najbardziej początkującej dziewczynie. Z jego użyciem, możemy wypełnić brwi naprawdę ekspresowo, dokładnie w tych miejscach na których nam zależy i co najważniejsze- niesamowicie precyzyjnie.
Zapomnij o poprawkach z użyciem korektora:D. Dzięki pisakowi nie będą potrzebne:).




9 listopada 2015

Peeling kawowy Body Boom.









Kiedy myślę o najlepszym peelingu jaki mogę polecić przyjaciółce myślę o… peelingu kawowym, oczywiście! Najbardziej skuteczny, pięknie pachnący i łatwy w użyciu. Dziś mam taki dla tych z Was, które nie mają czasu lub chęci na przygotowanie własnego, lub po prostu lubią sprawdzać nowości. Body Boom, bo o nim mowa, jest właśnie peelingiem kawowym z dodatkiem olejków, cukru, soli masła kakaowego. Do tego apetycznie pachnącym i to nie tylko kawą, bo istnieje wersja kokosowa, truskawkowa i grejpfrutowa. Podstawowa wersja ma aromat czekoladowy:).


ROZDANIE ZAKOŃCZONE;)


8 listopada 2015

Wysyp po kwasach, retinoidach, kaszka, alergia. Kaszka na twarzy.










Wiem że parę z Was miało problem z wysypem po toniku z glukonolaktonem i Wasze komentarze zainspirowały temat dzisiejszego posta. Pytania o wysyp po kwasach wracają bardzo często i z tym zjawiskiem wiążę się trochę ciekawych kwestii które warto wyjaśnić.

Najpierw napiszę Wam jak jest z tym u mnie, potem trochę teorii.




6 listopada 2015

Pułapki w pielęgnacji skóry tłustej i mieszanej











Pielęgnacja skóry tłustej czy mieszanej wcale nie musi być problematyczna! Istnieje jednak parę pułapek w które możemy wpaść, szczególnie jeśli dopiero zaczynamy przygodę z doborem kosmetyków, lub jeśli od dłuższego czasu nie miałyśmy okazji obserwować, jak zachowuje się skóra bez dłuższej ingerencji z naszej strony.


Tak naprawdę udana pielęgnacja skóry tłustej czy mieszanej opiera się na skutecznym systemie, dzięki któremu przy użyciu minimum uda nam się uzyskać równowagę i osiągnąć konkretne cele, jeśli np mamy problemy z zaskórnikami.


Na co jednak musimy zwrócić uwagę?




3 listopada 2015

Co najbardziej niszczyło moje włosy?








Ponieważ ostatnie farbowanie włosów wykonywałam w 2012 roku i od tamtego czasu zapuszczam mój naturalny kolor, miałam okazję zobaczyć co tak naprawdę w największym stopniu wpłynęło na stan włosów.
Przydarzyło mi się właściwie wszystko- rozjaśnianie końców gdy nikt jeszcze o ombre nie słyszał, mocna czerń i jej zdejmowanie, nawet farbowanie włosów różnymi odcieniami w przeciągu paru dni! Prostowanie niemal codzienne, codzienne mycie i suszenie- jedyną rzeczą jaka mnie ominęła to trwała. (wszystkie kolory włosów tutaj)

Oczywiście eksperymenty mocno wpłynęły na moje suche z natury włosy i pozostawiły ślad na lata. Niestety z ich efektami borykałam się dość długo i pomimo pielęgnacji, włosy musiały po prostu odrosnąć bym mogła zauważyć znaczącą zmianę na lepsze.

Co najbardziej im szkodziło?





2 listopada 2015

Hity i Kity tygodnia.






Tym razem HITY I KITY, na szczęście z przewagą hitów bo większej ilości kosmetycznych wapdek udało się uniknąć. Ale zdarzyła się jedna w postaci maski do włosów, testowanej już jakiś czas temu. Ostatnio znów zrobiłam do niej podejście  i niestety znów się nie sprawdziła...
Jesteście ciekawe co ostatnio najbardziej mi się spodobało?


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.