Często pytacie mnie o ubrania, które się na zdjęciach przewijają, dziś więc post- outfit;).
Zaczęło się od ramoneski. Właściwie nigdy żadnej nie miałam, bo wydawało mi się, że po prostu do mnie nie pasują. Dwie kurtki które posiadam to te wybitnie 'eleno gilbertowe'- (tak na nie mówimy z jedną znajomą) czyli zapinane po środku w linii prostej.
Jeszcze tydzień temu siedząc na kawie z przyjaciółką wychwalałyśmy inne kroje skórzanych kurtek i przenikałyśmy źle leżące na na nas ramoneski. Było w tym troszkę prawdy, bo wiele z tych które mierzyłam w sklepach, było po prostu na mnie za luźnych.
I wtedy trafiłam na ramoneskę w Pull & Bear. Zwróciła moją uwagę ładnymi wykończeniami a do momentu w którym spojrzałam na cenę, byłam przekonana, że jest skórzana.
Kosztowała 149zł więc oczywiście postanowiłam zaryzykować i tym sposobem pierwsza ramoneska wróciła ze mną do domu....
Oczywiście, kiedy upolowałam moją kurtkę, szukałam parki- jednak znalezienie jej okazało się wyzwaniem jakiego nie przewidziałam (może widziałyście gdzieś ładne parki?). Ramoneska za to okazała się idealna!
Teraz wiem, że będę pewnie nosić ją do pierwszych śniegów czy przymrozków. Na razie jest całkiem ciepło i noszę ją nawet z koszulami- okazało się, że pasuje do wszystkiego.
Dzisiaj skorzystałam z tego że zrobiło się ciepło a bardzo wcześnie rano pogoda nawet sprzyjała zdjęciom.
Kurtkę jednak sprawdziłam też w zimniejsze dni- wtedy wkładam ją z obowiązkowym, grubym swetrem golfem. O mój ulubiony pytałyście wczoraj bo miałam go na zdjęciach. Szare swetry to mój kolejny jesienny hit i tutaj najmilej zaskoczył mnie H&M- byłam w stanie znaleźć tam 4 swetry które mi się spodobały. W innych sklepach szukałam bezskutecznie:).
Moje ulubione połączenie to właśnie kurtka, jeansy i koszula lub sweter. Tak czuje się najlepiej i rano nie muszę za bardzo zastanawiać się nad wyborem zestawu. Oj to naprawdę bywało moją zmorą.
Obecnie ustaliłam nowy 'wieszakowy' porządek i sprawdzam jak się spisuje- na każdy dzień tygodnia mam wybraną rzecz i po prostu wybieram je od prawej do lewej, odwieszając na koniec jeśli chce je jeszcze założyć. Dużo czasu spędzam w pomieszczeniach więc zmiany pogody nie są dla mnie takim problemem. Postanowiłam zacząć taki mały eksperyment, bo były rzeczy w mojej szafie które pomijałam a bardzo chciałam je trochę odświeżyć;).
Kurtka Pull&Bear, koszula Zara, szal Reserved, spodnie Zara, buty outlet, torebka Depeche (Tk Maxx) z doczepionym łańcuszkiem:).
Jestem ciekawa czy od początku kochałyście ramoneski! A może wolicie inne kroje, czy wręcz luźne płaszcze?
Szukacie jeszcze czegoś na zimę czy korzystacie ze zdobyczy z tamtego roku?
Co możecie polecić i w czym zimą czy jesienią najlepiej się czujecie?
Jeśli macie pytania piszcie!
Buziaki
Ala
Ja jeszcze nie znalazłam ramoneski, która by na mnie dobrze leżała. Mimo, że nie jestem najszczuplejsza, to zawsze mam wrażenie, że jakoś dziwnie wiszą. Jedyna jaka była prawie idealna, to znaleziona rok temu w Cubusie. Na dziale dziecięcym :P Niestety rękawy były za krótkie i musiałam z niej zrezygnować.
OdpowiedzUsuńA Tobie ta kurteczka bardzo pasuje - w ogóle świetny zestaw. I wybitnie w mojej aktualnej kolorystyce, bo od paru miesięcy królują w mojej szafie czerń, biel i szarości :)
Dziękuję:) ooo co za pech z tymi rękawami:D wiem że dziewczyny kupują też w zarze kids (botki 38:D) ale ja jeszcze nic nie mierzyłam... ale teraz to jestem ciekawa:D
UsuńJa bym pewnie trochę głupio się czuła mierząc i kupując ubrania na dziale dziecięcym sama, ale mam 12-letnią siostrę, więc zawsze jak idziemy razem na zakupy, to coś tam dla siebie też znajdę :)
UsuńRamoneski to mój hit od wielu wielu lat. Pierwszą znalazłam w H&M (podobna do Twojej), uwielbiałam ją nosić, pasowała mi do każdej stylizacji - z adidasami, trampkami, szpilkami. Tak ją "znosiłam", że materiał z którego byla wykonana popękał na rękawach i poprzecierał się pod bokach. Byłam tak do niej przywiązana, że oddałam ją do krawcowej, obcięła rękawy, wszyła skórzane wstawki i teraz służy mi jako kamizelka choć noszę ją rzadziej. Długo szukałam czegoś na zastępstwo, większość była jakaś taka masywna (przy moich 160cm i 50kg), miały dziwne dodatki albo sztywny materiał. Aż w końcu trafiłam w Mango na ideał! do tego przeceniony :) Ramoneska wykonana ze skóry naturalnej z materiałowymi wstawkami wzdłuż wewnętrznej strony ramion i boków dzięki czemu mogę zakładać grubsze ubrania pod nią bo się delikatnie rozciąga. Gdyby nie zima to pewnie chodziłabym w niej caly rok :))
OdpowiedzUsuńCzy to taka z zamkiem jakby na ukos? Ja swoją z mango kupilam chyba dwa lata temu i ciągle wygląda jak nowa. Jest z naturalnej skóry i ma właśnie takie elastyczne wstawki po bokach i przy rękawach. Kupilam rozmiar bardzo dopasowany ale mogę spokojnie pod spod założyć bluzę. Bardzo lubie ją nosić, bo przede wszystkich oddycha. Wcześniej miałam ramoneske ze sztucznego materiału i miałam wrażenie że się dusze. Długo się na myslalam ale uważam że warto zainwestować bo to kurtka na lata.
UsuńNie nie, moja ma zamek po środku i kieszonkę na biuście, trochę motocyklówkę przypomina choć w moim odczuciu nie jest tak "ciężka". Jedyne co mnie drażniło na początku to zapach... długo ją wietrzyłam, spryskiwałam perfumami ale nadal ma w sobie coś z "chińskiego sklepu" :) Swoją mierzyłam stacjonarnie, była za duża, na stronie znalazłam w swoim rozmiarze, zaryzykowałam i zamówiłam - przesyłka była darmowa a kurtka przeceniona z 449 na 189 :)
UsuńTez ostatnio wolę wydać na daną rzecz więcej pieniędzy i mieć ją na kilka sezonów. Dlatego nawet jeśli mały szczegół mi sie nie podoba to nie kupuje i szukam dalej :)
Kiedyś byłam świadkiem rozmowy ekspedientek w Mango, że musiały kombinować coś z ciuchami (odswiezac) bo wszystkie przyszły śmierdzące. I rzeczywiście czasami dziwnie pachną. Trochę mnie to zrazilo do tej marki choć sama bardzo ją lubię.
UsuńNo moja nie miala jakiegos specjalnego zapachu, ale kupilam ja stacjonarnie. Ale bede zwracac na to uwage nastepnym razem.
UsuńRozbawiłaś mnie eleno gilbertową kurtką! Moją pierwszą kupiłam właśnie w czasie pierwszego sezonu pamiętników ;-)
OdpowiedzUsuńhaha mnie też :D ale akurat ta którą nosiła Elena była wg. mnie taka se :)
UsuńHej, ja swoją kurteczkę też mam,ale kremową i przyznam że jest moją ulubioną :) Alinko czy możesz mi powiedzieć z jakiej firmy kupić olejek z konopi do skóry mieszanej ,planuję zakup do OCM. Mam jeszcze prośbę chciałabym puder w bell wypróbować używam LL popcorn ,który idealnie pasuje mi do skóry. Nie wiem który numer wybrać :) z góry dziękuje za pomoc.
OdpowiedzUsuńKupiłam przez Allegro kurtkę Ochnika, taką taliowaną, kobiecą, idealna na sukienki. Wymiary i wszystko jest idealne. Czekałam, aż przyszla. Otworzyłam przesyłkę i moja kurtka śliczna nota bene okazała się być ramoneska. Mam 40 lat i właśnie się okazało, że pasuje mi ramoneska :-)
OdpowiedzUsuńDobre nie? Zamierzenie napewno w życiu bym nie kupiła. Uwielbiam ją.
Pozdrawiam Monika
A jaki dokladnie model? Moglabys wkleic linka? Sama dość długo szukałam u nich klasycznej ramoneski i niestety nie znalazłam...
UsuńJa od zawsze kochalam ramoneski, ale dopiero pod koniec wakacji udalo mi sie kupic idealna :) Zapinanych na srodku po prostu nie cierrrpie, podobnie jak tych z takim kolnierzykiem jak w koszulach. Jest jeszcze kilka elementow ktore dla mnie dyskwalifikowalo dotychczas widywane kurtki, wiec znalezienie idealu sie przeciagnelo ;) Ale znalazlam ja w Vertusie i moglabym w niej nawet spac. Szkoda tylko ze dla mnie obecnie jest o wieeele za zimno na takie kurtalki, ze swetrem czy bez :<
OdpowiedzUsuńKiedy wyniki konkursu? :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ladna kurtka ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie znalazłam idealnej ramoneski, mam wrażenie że niezbyt dobrze w niej wyglądam, za to mam mój ulubiony krótki płaszczyk. Bardzo go lubię, bo jest taliowany i ładnie się układa, chodzę w nim 2 sezon i dalej dobrze wygląda. Jednak przydałoby się coś w dni, w które jest na niego za ciepło.
OdpowiedzUsuńA mnie podoba się bluzeczka :) Słodka :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobną kurtkę i ją wręcz uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ramoneski. Mam bordową, a ostatnio kupiłam skórzaną czarną. Dla mnie to obowiązkowy element garderoby, pasuje do wszystkiego i zawsze wygląda świetnie ;))
OdpowiedzUsuńCzy w ktoryms krakowskij rossmannie poza galerią krakowską znajdę markę catrice?
OdpowiedzUsuńhm ja widziałam tylko tam ale może ktoś da znać:)
UsuńNiestety nie i to mnie wnerwia :(
UsuńJa nadal szukam ramoneski idealnej choć bardziej by sie przydały idealnie skrojone jeansy. Jak to robisz ze Twoje zdjęcia są zawsze takie idealne, jasne, ostre ?
OdpowiedzUsuńAlu jaki korektor polecasz na"czerwony nochal"? :D używam podkładu revlon cs i na to korektor collection 2000 a i tak mam taki różowy nosek :/
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do pytania..znam ten ból :D
UsuńKochana korektory- trwałe z żółtymi tonami- u mnie najlepiej trzyma się mac pro longwear concealer albo nyx: http://www.alinarose.pl/2014/01/swietny-korektor-na-niedoskonaosci-nyx.html
Usuńlumene ma też specjalny korektor na zaczerwienienia ale tylko jeden odcień: http://www.alinarose.pl/2014/01/na-zaczerwienienia-naczynka-i.html
Mnie pomaga True Match z L'oreal, ale po kilku godzinach wymaga poprawki
Usuńja zawsze szukałam takiej która będzie "gnieciona" a nie gładka (bo taka kojarzy mi się z marynaką :/). w której można podwinąć rękawy np - i znalazłam w tym roku idealną <3 ale nie pamiętam gdzie..:D:D:D jest raczej krótsza niż dłuższa ale bardzo się zakochałam w niej :D
OdpowiedzUsuńRamoneska to must have :) ja moją uszyłam więc jest taka jak sobie wymarzyłam
OdpowiedzUsuń"eleno gilbertowe" haha! :)
OdpowiedzUsuńJa lubię ramoneski, ale jestem zmarzluchem, więc połączenie ona + sweter jest dla mnie niewystarczające :)
Kocham ramoneski <3 A ty Alinko wyglądasz w niej pięknie :))
OdpowiedzUsuńJa nie znalazłam jeszcze swojej idealnej ramoneski, choć mierzyłam już wiele. Zawsze poszerzają mnie okropnie w ramionach.
OdpowiedzUsuńA zimą czuję się najlepiej w mojej parce z New Look'a i grubym szalu w kratę.
Bardzo ładna ramoneska i ta biała bluzka również! Bardzo Ci pasują:)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie lubię ubierać się w coś co dopiero weszło i jest hitem, zawsze odczekuję trochę czasu i jeśli coś jest w moim stylu to kupuję. Daje mi to później większą możliwość wyboru, no bo jak hit to potem każda firma robi po swojemu
OdpowiedzUsuńDo czego się odnosisz? Ramoneska jest hitem już od kilku dekad. :-P
UsuńCzesc Alinko!:*
OdpowiedzUsuńMam pytanie zupełnie z innej beczki dotyczące korektorów do twarzy. Kiedys przeczytałam twojego posta dotyczącego korektora kryolan(pojedynczy wklad z allegro)Teraz zalezy mi żebym miala jeden taki korektor na specjalne wyjscia gdzie potrzebuje miec cerę idealna i zastanawiam się czy wybrac ten korektor czy dermacol ktory swoja droga również jest slawiony i wychwalany;)Mogłabyś mi doradzić jak starsza siostra który prawdopodobnie okazałby sie lepszy twoim zdaniem.Dodam ze mam skore mieszana i jestem bardzo jasna😊 Pozdrawiam Cie serdecznie i dziękuję ze jesteś ❤
Kochana moim zdaniem tutaj wszystko zależy od tego gdzie znajdziesz swój kolor-dermacoln na pewno będziesz mogła sprawdzić na żywo a z kryolanem będziesz musiała strzelać- postawiłabym więc na dermacol, bo jeśli chodzi o jakość oba są ok:)
UsuńStrasznie Ci dziekuje jak zwykle jestes niezastąpiona!:)
UsuńŚwietny outfit! Ramoneska bardzo Ci pasuje! :) Te kurteczki dodają charakteru i stylu, są doskonałe!
OdpowiedzUsuńSama przez wiele lat unikałam tego typu kurtek, z dwóch powodów - styl w jakim się ubierałam był mało wyrazisty + finansowo kiepsko, ale jakoś rok temu odwiedzając Bershkę natknęłam się na skórę... za - uwaga.. 50 zł! przez to, że u góry na zapięciu nie było guzika. Nie przeszkadza mi to, że fason jest trochę "starszy" ma zapięcie na środku, ładnie wykończone ramiona przez pikowane elementy. Wydaje mi się, że te ukośne leżą lepiej, ale co zrobić. :)
Również jestem z Krakowa i szczerze podziwiam Cię, ja bym zamarzła w skórce! :)
Leilo to nieźle upolowałaś:D w tych sieciówkach często zdarzają się bardzo ładne skóry:D
Usuńmasz uroczą bluzeczkę;) wyglądasz cudownie;)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
ramoneski są super, ale teraz musimy troche poczekać, zanim je znowu włożymy...
OdpowiedzUsuńKLIK
Bardzo podoba mi się twoja ramoneska :) Świetny outfit :)
OdpowiedzUsuńProszę o pomoc!:)) Chcę kupic zestaw pędzli z zoevy. Najbardziej zalezy mi na świetnym pędzlu do podkładu, pudru i różu. Który wybrać? http://mintishop.pl/product-pol-3498-ZOEVA-ROSE-GOLDEN-LUXURY-SET-Zestaw-8-pedzli-ETUI.html czy http://mintishop.pl/product-pol-2942-ZOEVA-Vegan-Face-Set-Zestaw-6-pedzli-Vegan-w-etui.html Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc! :)
OdpowiedzUsuńHm po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku że jednak ten; http://mintishop.pl/product-pol-3498-ZOEVA-ROSE-GOLDEN-LUXURY-SET-Zestaw-8-pedzli-ETUI.html
Usuńw veganie na pewno któryś był by nieużywany, a w złotym masz wszystko + genialny pędzelek skośny do brwi:)
Dziekuję!! :)
UsuńPoczątkowo nie byłam przekonana do ramonesek, wiele dziewczyn je nosiło i bardzo mi się podobało to jak w nich wyglądały, ale kiedy ja szukałam i mierzyłam, wydawało mi się, że mi nie pasują. Jednak warto mieć chociaż jedną w swojej szafie :)
OdpowiedzUsuńŁadną parkę to ja właśnie znalazłam w Promod, ale co najmniej rok temu (a może to już dwa? szybko czas leci), mieli takie śliczne z haftowanymi rękawami :)
OdpowiedzUsuńJa mam problem z ramoneskami, że mają krótkie rękawy. Pewnie dla przeciętnej dziewczyny nie, ale ja mam ręce jak orangutan i często ramoneski kończą mi się przed nadgarstkami :D Większość kurtek jest ok, ale ten krój to jeden z tych podobnie pasowanych jak marynarki (i z nimi też mam spory problem).
świetna ramoneska :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna stylizacja :)
Alinko dostalam od mojej mamy zestaw brzozowy Sylveco. Chcialam tylko lekki krem na dzien , a teraz mam dwa:). Drugi to ten z betulina. Wedlug producenta na noc. Tylko, ze ja sie odzwyczailam od kremow na noc, bo zgodmie z Twoimi naukami najlepiej rano wyglada po hydrolacie solo lub olejkiem konopnym :) Zreszta teraz jestem na antybiotykach zewn i wewn, wiec na noc na twarz nakladam tylko hydrolat i lek. Tesknie za olejem konopnym ! :( Stad moje pytanie czy moge podczas przymrozkow stosowac ten z betulina na dzien pod makijaz czy sie nie sprawdzi ? Nie mam innego pomyslu jak go uzywac ...
OdpowiedzUsuńP.S Pani z zielarskiego juz mnie zna i mowi ze zawsze kupuje ciekawe rzeczy i skad o nich sie dowiaduje. Powiedzialam o Twoim blogu i sie okazalo ze jest Twoja wielka fanka i ze zawsze po Twoich pielegnacyjnych postach jest szal u niej w slepe na te ptodukty haha
Pozdrawiam Ania:)
Wiem, że niepytana, ale się wypowiem :P Nie miałam tego kremu z betuliną, za to miałam tą tłustą wersję brzozowego - wydaje mi się, że formuły są dość podobne. Z powodzeniem stosowałam go na dzień pod makijaż, właśnie tak jak mówisz w te bardziej mroźne dni. Co prawda jest mocno tłusty i na mojej buzi powodował efekt latarni, ale po prostu odczekiwałam 5-10 minut od nałożenia, delikatnie odciskałam ten tłusty film, który pozostawiał w chusteczkę lub bibułki matujące i nakładałam podkład. Nie zmniejszał trwałości, nie zwiększał świecenia - ogólnie nie widziałam różnicy w zachowaniu się makijażu nałożonego na ten krem i na jego lżejszego brata. Ale musisz sama spróbować jak się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńAniu no jasne- jeśli myślę o idealnych warunkach dla tego kremu to jest to właśnie zima:) ja mam w planie zakup jakiejś wersji na mrozy:)
Usuńatsenosa dziękuję za pomoc:D love:)))
Dla mnie ten z betuliną jest trochę za tłusty, więc kiedy chcę go użyć na dzień: smaruję nim twarz, a po chwili przecieram wacikiem z tonikiem Sylveco - zbieram nadmiar kremu i ta warstewka zostaje mniej tłusta :) a poza tym ten krem świetnie się sprawdza do stóp, więc jeśli jednak do twarzy Ci nie podpasuje to możesz go tak zużyć - albo na łokcie i kolana :)
UsuńWygląda świetnie! Ja ciągle szukam swojej ramoneski, mam jedną, ale jest taka cieniutka i pasuje raczej na wiosnę/bardzo ciepłą jesień niż na teraz. No i musi mieć srebrne elementy;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, ja moja ramoneske musialam oddac do kusnierza, zeby skrocil rekawy.
OdpowiedzUsuńo widzisz, ja myślę nad lekkim zwężeniem jednej kurtki, ale nie wiem czy to jest do zrobienia, myślałam o krawcowej ale podsunęłaś mi dobry pomysł:)
UsuńKrawcowa też sobie z tym poradzi o ile ma odpowiednią maszynę do szycia :) Tak jak pisałam wyżej, ja swoją ramoneskę z ekoskóry przerabiałam na kamizelkę, wstawiałam skórzane boki i nawet nie widać że coś było przy niej majstrowane :) Krawcowa z Rzeszowa, ul Hetmańska :)
UsuńAlinko powróciłam do Ciebie po roku i znów uwielbiam Cię czytać :) Ja swoją idealną, ukochaną ramoneskę, znalazłam w lutym w Mohito na przecenach-kosztowała 80zł :) Nosiłam ją do wszystkiego, moja ulubiona kurtka i już nie mogę doczekać się wiosny, aż znowu zacznę ją nosić!
OdpowiedzUsuńCo do parki Alinko, to bardzo ladne byly w Top Shopie jakis czas temu.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam sobie parkę w Bershce, super grubą i ciepłą, ale z odpinanym korzuszkiem, więc w odchudzonej wersji nadaje się też na jesień. Wydaje się być bardzo porządna i fajnie wykonana. A co najlepsze kupiłam ją (w lipcu) za 80zł :)
UsuńJak sie tak zastanowić to faktycznie Elenka nosiła taką kurteczkę :D
OdpowiedzUsuńFajna kurtka, co to za model dokładnie, nie widzę jej na stronie P&B?
OdpowiedzUsuńA co nosicie zimą, jeśli chodzi o kurtkę czy płaszcz? Kiedy spadnie śnieg i jest już bardzo zimno. Zawsze nosiłam puchowe kurtki, ale nie lubię ich z wyglądu. Co jest ciepłe i wygląda elegancko?
OdpowiedzUsuńMam tę samą ramoneskę, ale (też bedąc z Krakowa) odwiesiłam ją na zimę do szafy już z miesiąc temu - teraz chodzę w zimowej kurtce założonej na sweter i w wełnianym kominie - ramoneska przy aktualnej krakowskiej pogodzie może się sprawdzać tylko w środku dnia i tylko wedy, kiedy mało czasu spędzasz na polu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Alinko! Mam nadzieję, że kiedyś Cię spotkam na ulicy :)
Skórzana ranoneska za 149 zł? Niemożliwe!
OdpowiedzUsuńPrzecież nie jest powiedziane, że jest skórzana - wręcz przeciwnie :)
UsuńJa mam 4 ukochane ramoneski: zamszowa w kolorze kawy z mlekiem ze Stinga.
OdpowiedzUsuńCzarna z Mustanga ( upolowana rok temu na wyprzedaży za 100e, przeceniona z ponad 500e, okazja życia)
Czarna pikowana, ocieplona z Cool Cat, idealna nawet na zimę.Mam ją już 4 rok.
Tegoroczna zdobycz- czarna z ćwiekami, z poziomymi suwakami, za pomocą których można zmienić krój i długość kurtki.
No i jeszcze 2 czarne kurteczki na ciepłe dni, zapinane pośrodku.
Kocham ramoneski, marzy mi się jeszcze grafitowa.
Mustang ma piękne kurtki- ostatnio oglądałam w outlecie:) Zamszowa w kolorze kawy musi być piękna, też mi się taka marzy. Grafitową świetną ostatnio widziałam z Guessa, podszewkę miała w białe kropeczki:)
UsuńJak juz jest post z outfitem to mam pytanie do czytelniczek :)
OdpowiedzUsuńMoim problemem jest zakup spodni. Mam dlugie(prawie metrowe) i szczupłe nogi oraz dosc szerokie biodra jak na moja posture ;) Niestety jeszcze nie znalazlam dopasowanych jeansow. Mimo tego,ze wygladam jakbym nosiła rozmiar 34 kupuje spodnie w rozmiarze 40 i musze je zwezac(a i tak brakuje mi ok 5-10cm nogawek)
Wracajac do pytania-gdzie kupie spodnie dla dlugonogich?
Gdzie nie jestem w sklepie i pytam o dopasowanie spodni to mnie zbywaja po uslyszeniu dlugosci nog/po samym zobaczeniu mnie :(
kochana ja kiedyś kupiłam z roxy bardzo długie, musiałam skracać sporo a to był rozmiar 34:) zerknij tam
UsuńDziekuje,sprawdze :)
UsuńAlinko, jaki nosisz rozmiar spodni z Zary ? :)
OdpowiedzUsuń34
UsuńTwój strój jest naprawdę świetny - przemyślany :) Ramoneski kocham, sama mam jedną, ale w przyszłym roku planuję zakup kolejnej - teraz pozostało mi tylko szukać modelu, który w 100% mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki;)
UsuńWitam , ja mam taką uwagę ,czemu większość blogerek ma tak niedbale ułożony przedziałek? strasznie mnie to irytuje bo z jednej strony ,jak ta lala umalowana , a z drugiej ten przedziałek :(
OdpowiedzUsuńAle masz problem. Nie wszystkim się podoba idealny równy przedziałek. Myśe też, że mało kto właściwie zwraca na to uwage. No bo po co. :D
UsuńAnonimie a o ktory przedzialek ci chodzi? Hihiii
UsuńOj tam juz bez przesadyzmow a tak btw rockowa stylka z ramoneska swietnie uzupelnia sie z artystycznym nieladem na glowie nawet zrobila bym tam wiecej zamieszania
O przedzialek bym sie martwila gdyby to byla stylka na np randke czy przyjecie gdzie nosi sie np elegancka suknie wiadomo wszystko dopracowane a tu stylka na luzie to I wlosy
Pozdro
AaNaA
hahaha jestem chyba już za stara ,,na modę ''
UsuńAlinko czesto wspominasz o pewnym sklepie z butami w Krk, ktory lubisz, przypomnisz mi nazwe ? chodzi chyba o taki, gdzie sa buty roznych firm, mam nadzieje, ze skojarzysz !
OdpowiedzUsuńChyba Alinie chodzi o TKMax
UsuńSwietna stylka ! W moim guscie :-D
OdpowiedzUsuńMusze sie wybrac do pull&bear po ta co masz ramoneske choc mam tez jedna cudna ktora dorwalam w ciucholandzie z firmy lucid z cwiekami zaplacilam 15 euro a kiedy szykowalam ja do prania znalazlam w kieszeni 10 euro I takim oto sposobem zaplacilam 5 hihiii nowka zero zniszczen , dorwalam tez swietna spodnice LV z zameczkiem I kieszeniami za 3 euro nowa praktycznie co mnie zszokowalo chyba mam dobre oko ;-)
Co to za cudny bialy koronkowy top? Zakochalam sie w nim I torebka tez cudna nie wspominajac juz o butach to pewnie te z tkmaxa o ktorych pisalas w hitach, kocham tkmaxa ;-)
AaNaA
Sorki za byki ale pisanie na telefonie doprowadza mnie do szalu heh
Pozdrowienia
Alinko, mam nadzieję, że przeczytasz i odpowiesz na mój komentarz! Mam 2 pytania dotyczące cery i włosów. Przeczytałam już tyle "włosowych i urodowych" blogów i przekopałam się przez tyle różnych postów, ale jednak jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłam.
OdpowiedzUsuń1. Od ponad 4 lat dbam o włosy. Mam włosy wysokoporowate, cienkie, proste (ścięte na prosto), delikatne, od ponad roku odwiedzam fryzjerów i bezskutecznie próbuję zostać blondynką (wszystkie farby się wypłukują). Mój naturalny kolor włosów to rudy. Włosy często modeluję, prostuję, bardzo rzadko suszę, farbuję. Mój problem to OGROMNE puszenie się włosów! Nie mogę nad nimi zapanować, kiedy wychodzę z domu w deszczową pogodę..Czy coś robię źle? Stosuję oleje: jojoba, makadamia, avocado, lniany, z wiesiołka, oliwę z oliwek, olejek rycynowy, (rzadko) oliwkę BDFM, olejek z Alterry i olejek z Alverde. Często sięgam po naftę. Włosy myję codziennie, zawsze przed zmyciem oleju nakładam na włosy na chwilkę odżywkę Biovax BB/maskę Kallos/lub odżywkę/maskę, której nie lubię i chcę ją wykończyć :) Jak to jest, że tak bardzo dbam o włosy, codziennie "coś" na nich ląduje, a one tak niemiłosiernie się puszą? Olej nakładam różnie, potrafię nawet codziennie, ale zazwyczaj co 2-3 dni. Jestem systematyczna z olejowaniem. Używam różnych odżywek i masek i nie rozstaję się z serią Vichy Dercos (maska+odżywka), wychwalałam pod niebiosa te produkty na wizażu ;)
*Jeszcze jedno: wyprostowane włosy potrafią mi się trzymać cały dzień (tylko w ładny, ciepły dzień + lakier), jednak za cholerę nie chcą się pokręcić, kiedy kombinuję z lokówką. I to nie tak, że nie próbowałam - próbuję i próbuję, a loki za chwilę są proste..Mimo tony lakieru, pianek, one i tak są brzydkie i nie chcą być ładnymi, "hollywoodzkimi" lokami.
2. Mam cerę trądzikową, wysuszoną kremami do skóry trądzikowej. Kilka miesięcy temu używałam Effeclar Duo+. Moja skóra jest przesuszona na wiór, aktualnie używam kremu Dermedic, Hydrain 3 Hialuro, jednak nie powalił mnie na kolana. Dodatkowo używam olejku różnanego z Evree, olejku arganowego, serum nawilżającego z Bielendy. Czasami miejscowo na wypryski stosuję Benzacne i krem antyseptyczny z Himalaya. Jaki BARDZO DOBRY krem nawilżający mogłabyś polecić do mojej bardzo wrażliwej, delikatnej, naczynkowej i przesuszonej skóry? Czasami, kiedy już nie ma ratunku, smaruję twarz balsamem LRP Cicaplast Baume B5.
Do zmywania makijażu używałam żelu z Tołpy, żelu z LRP (ma sls i już go nie kupię!). Żel do mycia jak i mleczko/tonik z Tołpy bardzo się sprawdziły, jednak czy jesteś w stanie polecić mi inny żel do mycia twarzy? Chciałabym wypróbować coś innego!
Alinko, z góry dziękuję za odpowiedź :) Potrzebuję Twojej rady, bo już sama nie wiem, co zrobić z tymi puszącymi, wiecznie wywijającymi się kudłami i przesuszoną skórą. Czy pozostaje mi tylko prostowanie keratynowe, czy mam jeszcze szansę cieszyć się "taflą" włosów?
Ściskam mocno, K.
Nie jestem Aliną ale może coś doradzę jeśli chodzi o włosy. To, że masz wysokoporowate włosy, dodatkowo je prostujesz i farbujesz powoduje zapewne to puszenie bo włosy są zniszczone. Dodatkowo, może masz włosy kręcone/falowane? Rozczesując je tym bardziej nasilasz puch. Nafta kosmetyczna nie jest też zbyt dobrym pomysłem, jeśli chodzi o codzienną pielęgnację bo często w nadmiarze przesusza włosy. Biowax i Kallos do Twoich włosów wg mnie to zbyt mało. Maski powinny być bogate i nakładane raz na jakiś czas np co drugi, trzeci dzień na ok 30 minut, żeby coś zdziałały. Co jeszcze...zmywaj olej tymi nie lubianymi odżywkami, umyj włosy i na to nałóż coś co służy Twoim włosom. Mówisz, że dbasz o włosy od 4 lat, ale jak mam być szczera to tak na prawdę nie robisz z nimi niestety nic, żeby poprawić ich wygląd... przestań prostować włosy, staraj się je układać letnim nawiewem na szczotkę, używaj czegoś silikonowego na końce, kup bardziej bogate maski, trzymaj je dłużej na włosach, znajdź swój ulubiony olej, bo widzę, że stosujesz ich strasznie dużo, przestań kombinować z lokówką, sprawdź czy Twoje włosy nie są kręcone, odstaw naftę. I czytaj blogi ze zrozumieniem, bo mam wrażenie, że coś Ci umyka ;) powodzenia.
UsuńZgadzam się z Anonimkiem 20 listopada 2015 13:07 :) Ja np. używam maski z vatika dogłębne odżywienie i jestem mega zadowolona , jeśli chodzi o oleje ,ja używam sesy jest to też bogaty olejek jeśli chodzi o skład :)jeśli chodzi o twarz , to polecam krem z Aven cicaflate .
UsuńAlinko! bardzo proszę o radę, bo już nie daje sobie rady z moją cerą - błądzę strasznie, szukając rozwiązania...
OdpowiedzUsuńtyp skóry - właściwie nie wiem, bo jest niby lekko ściągnięta po myciu a jednak zaraz się świeci. No właśnie świecenie - pojawia się u mnie w strefie T już po ok godz od nałożenia makijażu, a po dłuższym czasie przechodzi nawet na policzki :(
nie wiem czy to wina źle dobranych kosmetyków, złej pielęgnacji czy czegoś zupełnie innego. Do tego wszystkiego męczą mnie podskórne grudki-taka kaszka :(
od czego zacząć, co zmienić żeby było lepiej ?
Kochana masz pewnie skórę tłustą, ewentualnie mieszaną:) Taką oczyszczaniem też można odtłuścić tak, że będzie ściągnięta. Na zaskórniki podskórne możesz spróbować acnedermu lub effacaru, myć skórę musisz delikatnie.
UsuńSkórę matujemy z pomocą pudrów- np ryżowego. Możesz poczytać też o wierzbownicy:)
miałam niby badany poziom nawilżenia skóry i wyszedł niski, tak więc mogę mieć jednak skórę suchą nie tłustą czy mieszaną mimo że się tak świecę i występują zaskórniki?
Usuńużywam zawsze pudru z BU bambusowego - niestety i tak się świecę...
doradź kochana jaki więc krem stosować pod makijaż i jaki podkład - w zarówno jednym przypadku jak i drugim zależy mi na lekkości. Szukam produktów lekkich, bez parafiny, gliceryny które nie zapychają porów i nie powodują powstawania tej okropnej kaszki, co by było dobre?
Skóra tłusta może być odwodniona, oczywiście. Najpewniej właśnie taka jest - nie dość, że tłusta, to jeszcze odwodniona. Niestety to bardzo denerwująca w pielęgnacji skóra, ale cóż.
UsuńAnonimku,Alinko - w takim razie na jakie kosmetyki postawić przy takim typie skory? jaki żel? jaki tonik? - antybakteryjny czy nawilżający? jaki krem po którym nie będę się świecić? stosować peelingi i maski oczyszczające? co radzicie?
UsuńRównież ma skórę mieszaną i trochę mi zajęło zanim nauczyłam się ją odpowiednio pielęgnować. Przede wszystkim nigdy nie uda Ci się wyeliminować świecenia w całości.. wiem wiem, mi tez było ciężko się z tym pogodzić :) Można używać pudru sypkiego do utrwalenia makijażu, a w ciągu dnia bibułek matujących. Do oczyszczania nic drażniącego, tym bardziej na bazie alkoholu - to jeszcze bardziej podrażnia skórę i "motywuje" do produkcji większej ilości sebum. Krem nawilżający na dzień tylko w sytuacjach, gdy czujesz że skóra jest ściągnięta. Ja od niedawna zaprzestałam stosowania kremu dzień i widzę dużą poprawę, tzn. tak szybko się nie świecę.
UsuńMoja pielęgnacja wygląda tak:
NOC: Effaclar Duo+ na całą twarz, teraz planuję wprowadzić rownież Effaclar K+
DZIEŃ: gdy czuję potrzebę nawilżenia Iwostin Hydratia z Ceramidami - choć dodam, że krem na dzień to sprawa bardzo indywidualna. Wiele osób chwali sobie La Rosche Posay Hydraphase Legre ale to już sama musisz sprawdzić, w aptece popytaj o próbki. Jeśli gdzieś wychodzę to emulsja matująca Vichy 50+.
Rano i wieczorem przemywam twarz różowym płynem micelarnym z Garniera, spryskuje wodą termalną z Uriage i wycieram ręcznikiem jednorazowym.
Może to w czymś Ci pomoże :)
Aha, zaczęłam pić 3 dni temu wierzbownice, ponoć ładnie reguluje łojotok, ale w tej kwestii się jeszcze nie wypowiem.
dzięki kochana za odpowiedź :) powiedz mi jeszcze jaki podkład używasz? bo tym u mnie też trafić nie mogę, a może masz coś lekkiego, nie zapychającego a jednocześnie fajnie kryjącego?
Usuńjak jest u Ciebie z peelingami czy maskami? stosujesz?
Świetna ta kurtka! Bardzo lubię takie skórzene i nie-skórzane rzeczy (pod warunkiem, że są dobrze zrobione) :)
OdpowiedzUsuńI mam pytanie odnośnie frakcji niezmydlalnej oleju sojowego - kupiłam taką z ZSK i ogólnie efekt matowienia jest, wszystko ładnie i pięknie, ale... ona ma takie jakieś drobinki, jakby łuski, które zostają mi na skórze i strasznie mnie to denerwuje. Czy ta frakcja z Ecospa też takie posiada? Czy bez drobinek byłoby zbyt idealnie ;)
Alinko, czemu jak robię hybrydy - to od razu po topie (który nakładam na lakier) i utrwalam go - on odchodzi takim płatem z paznokcia (całość, pomalowane paznokcie po prostu jakby odpryskują, gdy je podważę)... czemu ? :(
OdpowiedzUsuńJa do ramonesek przekonałam się dopiero w tamtym roku. Mam dopiero jedną i męczę ją non stop :) nawet teraz, gdy już jest trochę zimniej ubieram pod nią gruby sweterek i owijam się wielkim szalem i grzeje równie dobrze :)
OdpowiedzUsuńAlinko Kochana, doradź proszę....
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy smaruję żuchwę acnedrmem, próbowałam też przez 3 tygodnie antybiotyk przepisany przez dermatologa Dalacin t, ale nic to nie pomaga. Byłam u kosmetyczki i chcę spróbować kwasu migdałowego, bo policzki i nosek mam wrażliwe i czerwone, a trądzik tylko na linii żuchwy- hormonalny po urodzeniu dziecka prawie 2 lata temu. Do sedna.... kosmetyczka zwróciła uwagę na moją megawysuszoną skórę twarzy i to nie tylko w miejscach stosowania leków, ale też na czole czy policzkach i przestraszyła, że w tym tempie szybko dorobię się zmarszczek bo mam taka suchą i wiotką skórę. Stosowałam żel hialuronowy z olejkiem z marakui, ale teraz zastanawiam się nad czymś bardziej nawilżającym. Kupiłam koncentrat nawilżający z Fitomedu, który polecałaś. Doradź proszę jakiś krem, który nie zatka mi porów i nie pogorszy stanu trądziku, a jednocześnie zadba o moją 30-letnią suchą i bardzo wrażliwą skórę. Cena nie gra roli. Dermatolog polecała La Roche Poseay, ale nie wiem czy są na prawdę takie dobre czy tylko lekarze dostają dobre profity za polecenia:). Dziewczyny może wy macie jakieś perełki do polecenia?
Wierna fanka Agata
Kochana to są problemy z którymi borykają się wszystkie młode mamy- w skutek odwodnienia, zmęczenia, niedoborów a także wahań hormonów skóra bardzo się zmienia- właśnie najczęściej odwadnia i szybko pojawiają się delikatne zmarszczki. Na pewno mogę polecić Ci koncentrat nawilżający fitomedu, a z aptecznych raczej to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=30117
Usuńco do noo i na pewno to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=44577
dobrze ujędrnia też peptide 500 z mizona:) na pewno warto zwrócić uwagę na dietę właśnie pod kątem zjadania kolagenu- jeśli zależy Ci na trwałym ujędrnianiu możesz iść dalej drogą kwaszenia bo to też ma znaczenie:) Do tego jakaś witaminka C i za jakiś czas może coś z witaminą A:)
Dziękuję, jesteś wspaniała- pomimo natłoku wlasnych spraw zawsze znajdziesz dls nas czas dobra przemyślaną radę.
UsuńA co myślisz o myciu Physiogelem? Uzywan teraz tymiankowego Sylvecco.
Proszę:) Physiogel też będzie dobry, jak najbardziej możesz spróbować;)
UsuńDodam coś od siebie...od lat borykam się z trądzikiem. Teraz, w wieku 30 lat, jest to grudkowo-zaskórnikowy gł.w okolicy brody. Zrobiłam badania hormonalne i wyszły ok, natomiast w pt robiłam badania na nietolerancje pokarmową i myślę, że tu jest problem i eliminując pewne pokarmy dojdę w końcu do ładu z moją twarzą....
UsuńCzesc Alinko!
OdpowiedzUsuńMam zaputamie odnosnie kremu do twarzu. W ciazy uzywalam Fitomedu, ktory mi polecilas, ponieaz mialam yroszke problem z niedoskonalosciami. Sprawdzil sie swietnie! Teraz po ciazy skora wrocila do normy i nie mam juz niedoskonalosci natomiast jest bardziej sucha i mam pierwsze zmarszki. Jaki krem w miare dostepny na dzien bys mi polecila?
Dziekuje
Beata
Ja miałam podobnie jak Ty, zawsze wydawało mi się, że ramoneski po prostu do mnie nie pasują :) do czasu, aż trafiłam na bazarkowym second handzie na ramoneskę z h&m za 50 zł. Że akurat na tę jesień nie miałam kurtki... wzięłam i nie żałuję, czuję się w niej świetnie, pasuje do wszystkiego i tęsknie za troszkę cieplejszym czasem gdy nosiłam ją codzień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Alinka czy to sa twoje spodnie? http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/jeansy/zobacz-wi%C4%99cej/jeansy-mocno-dopasowane-ze-%C5%9Brednim-stanem-c733918p2810548.html
OdpowiedzUsuńAlinko fajne parki pasujące na szczupłe osoby są w zarze głownie z linii trf :) ja ostatnio kupowałam i jestem zadowolona w dodatku nie była droga- coś koło 200 lub 300 zł
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
Witam, sliczne makijaże
OdpowiedzUsuńCzy mozesz umieścić makijaz na studniówkę granatowo srebrny
Hey Alinko hey Dziewczyny! :) mam wielką prośbę do Was!!! Nie na temat oczywiście :) pomimo stosowania peelingu(BodyBoom<3) i innych zabiegów ujędrniających chciałabym dodatkowo nawilzyc PORZĄDNIE moją skórę, znacie jakieś fajne sposoby, które dadzą mojej skórze moc?? Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMalwa
Hej Alinko :)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie bardzo ważną sprawę, bo już zaczynam się załamywać :(
Około roku temu, w zimie, na policzku (w dolnej części przy żuchwie) pojawiło mi się takie szorstkie miejsce-placek, lekko zaczerwienione. Nie przejmowałam się tym, bo myślałam że to po prostu przesuszona cera i jak zacznę się smarować kremem to zejdzie. Dodam że mam cieniutką, raczej skłonną do przesuszeń skórę i w tamtym czasie nie smarowałam się niczym( bo zauważyłam że i mniej nakładam na twarz tym lepsza cera bez zaskórników). Kupiłam krem Sylveco ten brzozowy( ale nie lekki). Wydawało się że jest trochę lepiej, ale ta szorstka skóra nie znikała. Zaczęło się to trochę rozprzestrzeniać więc w końcu poszłam do dermatologa, który nawet na to z bliska nie popatrzył, tylko przepisał maść i heja. Maść doraźnie troszkę pomagała, ale nie znikało. W tej chwili ta szorstka, lekko zaczerwieniona skóra jest od żuchwy do brody i zaczyna się robić to samo na brodzie... Nie wiem co jest nie tak, używam kremu regularnie (makemebio albo sylveco lawendowy), odżywiam się dość zdrowo( żadnych slodyczy, fastfoodów, mało soli cukru etc), ruszam się. Jedyny problem to to, że do niedawna piłam mało wody, płynów. Pilnuję tego od dwóch tygodni bardzo, ale żadnej zmiany nie zauważam w skórze.
Doradź mi coś proszę, bo boję się że jak tak dalej pójdzie to całą twarz będę miała szorstką i różową :(
Alinko! A mogłabym Cię prosić o podanie numerka lakieru z ostatnich hitów tygodnia? Tego z maybelline? Jest piękny!
OdpowiedzUsuńPięknie ;-)
OdpowiedzUsuńAlinko co to za bluzeczka? Gdzie ją kupiłaś? Jest boska!
OdpowiedzUsuńHej Alina! Rewelacyjna stylizacja. Też strasznie lubię ramoneski, bo wygodnie się w nich czuje. Szkoda, że pogoda się pogorszyła i taka kurtka musiała powędrować na tył szafy. Też mieszkam w Krakowie i słabo znoszę tu jesienno-zimowe miesiące... szczególnie przy szarudze i SMOGU! jak sobie radzisz z powietrzem w krk? Jak dbasz o skórę przy wysokim poziomie zanieczyszczenia? Ja niestety od razu jestem chora a na buzi wysypuje mnie trądzikiem. Noszę maseczkę, ale przy stężeniu zaniecz. ponad 200%, bo ciągle w końcu się nie da. Unikam wychodzenia jak tylko mogę, bo mam wrażenie, że to powietrze rozwala mi zdrowie i cerę :( masz jakieś dobre rady dla krakusów? Zawsze tak pięknie i pdomiennie wyglądasz! i taka uśmiechnięta! tylko pozazdrościć ;) buziaki i pozdrowienia ;) m.
OdpowiedzUsuńAlinko czy carbo moze wplynac jakos na stan skory?:/
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko, bardzo proszę o pomoc. Chcę kupić sobie pędzle Zoeva ale kompletnie nie wiem jakie wybrać. Pomimo moich 30 lat jestem "niedoświadczona" w sprawie pędzli i posługiwania się nimi. Pomożesz ?
OdpowiedzUsuńEwa
Hej, zastanawiałam się czy miałaś może cos do czynienia z podkladem mineralnym Bobbi Brown? Z tych dostępnych u mnie stacjonarnie to jedyny który ma odpowiedni dla mnie kolor. Nie chcę zamawiać nic online, bo jestem na 99% pewna, że nie trafię z kolorem. Nie znalazłam żadnych pomocnych opinii w internecie, a chciałabym się dowiedzieć jak się sprawuje zanim wydam na niego 30 funtów :)
OdpowiedzUsuńPomyślisz, że jestem może psychiczna xD Ale zakochałam się w tobie :D Haha. Uwielbiam twój styl i chciałabym wręcz być tobą xD Ale proszę weź to tylko jako komplement :D
OdpowiedzUsuńHej :) Piszę w dwóch kwestiach:) Najpierw chcę podziękować Ci za polecenie mi Rafała z neohaircut w Krakowie. Jakiś czas temu prosiłam Cię o polecenie dobrego fryzjera, a po wizycie jestem mega zadowolona, także dziękuję! :) Po drugie mam jeszcze pytanie- jaki podkład polecasz na obecną pogodę? Posiadam podkład Pro longwear MAC'a i jestem z niego zadowolna (wiem, że Ty też go lubisz:), jednak jest dość ciężki i ma tendencję do przesuszania skórek na nosie. Mam cerę normalną (wrażliwą), bardziej z tendencją do przesuszania niż przetłuszczania. W podkładzie zależy mi głównie na długotrwałości i przyzwoitym macie, nie musi super kryć. Chciałam teraz kupić coś tańszego, może coś polecasz? :)
OdpowiedzUsuńW jaki sposób układasz włosy, żeby wyglądały tak jak na tych zdjęciach?
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobić coś sensownego ze swoimi włosami, ale źle reagują na suszarkę i okrągłą szczotkę.
I wgle na stylizację na ciepło :/
Czy koszula jest z obecnej kolekcji? ;)
OdpowiedzUsuńCzy bluzka jest z nowej kolekcji Zary?
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ta ramoneska jest idealna! Moja wcześniejsza też była zapinana "po środku". Obecnie mam identyczną jak twoja, jednak udało mi się kupić ją w Pull&Bear przecenioną :)
OdpowiedzUsuń