5 kosmetyków drogeryjnych które musisz wypróbować:)

Nie wiem jak jest u Was ale dla mnie lato to moment w którym bardziej zwracam się ku kolorówce szukając nowych ciekawych kosmetyków. Dzisiaj 5 takich ciekawostek które możecie w drogeriach znaleźć i które z czystym sercem polecam, 

Być może kojarzycie część z nich, ale mam nadzieję że znajdziecie przynajmniej jedną nowość:)

Na samym końcu są też wyniki konkursu na depilację:) Niedługo czeka nas jeszcze jeden, więc jeśli nie wygrałyście, głowa do góry!

Zaczniemy właśnie od czegoś nowego, co ostatnio pokazywałam ma Instagramie (klik). (wpadajcie tam, będzie mi bardzo miło;))

Bourjois Rouge Edition Aqua Laque.

Wreszcie pojawiły się u nas lśniące wersje popularnych Rouge Edition czyli coś w stylu lakierów do ust:). Opisałabym je jako gęste i napigmentowane błyszczyki, mające w sobie coś z tintów. Mocniejsze kolory barwią usta na dłużej a po nałożeniu czujemy przyjemny chłód i konsystencję. Ja generalnie za 'lakierami' do ust przepadam właśnie ze względu na tą charakterystyczną, przyjemną taflę która na ustach zupełnie mi nie przeszkadza. 

Bardzo lubię je też za to jak równo rozkładają się na ustach, za to że mają moc ukrywania suchych skórek i zjadają się nie pozostawiając po sobie brzydkich śladów:).

Moje ulubione odcienie to różowa czwórka, jedynka i siódemka.

Dajcie znać czy możecie polecić jeszcze inne tego typu produkty do ust!

Korektor Golden Rose w pędzelku.

O ile matowe szminki Golder Rose kojarzą chyba wszyscy, to ich płynny korektor nie dorobił się jeszcze takiej sławy:). Bardzo cieszę się, że mogę Wam go przybliżyć, bo jest naprawdę fajnym produktem pod oczy. Posiadam kolor nr 4, który jest idealny i dość podobny do mojego koloru podobnego korektora z Gosha. Golden Rose od wspominanego różni się matowym wykończeniem, może być więc lepszy dla dziewczyn którym na macie zależy. Nakładamy go oczywiście sposobem pokazanym tutaj (klik) , dzięki czemu uzyskamy z tym produktem o wiele lepsze krycie i naprawdę ładny efekt.  Ogromny plus dostaje za trwałość. Jest to bowiem produkt który zasycha. W tym względzie przypomina ten korektor NYX (klik), choć oczywiście jest o wiele bardziej delikatny, mniej gęsty. Jednak kiedy już na naszej skórze zaschnie, ciężko zetrzeć go nawet palcem, co skłania mnie do nabycia jeszcze ciemniejszego koloru i stosowania go jako delikatniejszego ale trwałego korektora na okolice nosa.

Sprawdzi się na średnich cieniach pod oczami bo oczywiście nie funduje krycia Kryolanów czy Carice.

Kosztuje około 15zł.

Isa Dora Face Sculptor.

Nazwa jest trochę myląca, bowiem sam bronzer z paletki nie nadaje się do konturowania ale do opalania. Jest to ładny, karmelowy ciepły brąz któremu towarzyszy delikatny rozświetlacz który lekko opalizuje oraz piękny róż. Mój kolor to 01, Warm Peach który jest dość uniwersalny szczególnie jeśli chodzi o róż:). Tego typu paletki to generalnie świetne wyjście na wakacje. Isa Dora wyróżnia się tym bardzo ładnym różem i rozświetlaczem, bo bronzer jest dość klasyczny.

Golden Rose, Velvet Matte Lipstick. 

Myślę że to najbardziej kojarzone kosmetyki w dzisiejszym zestawieniu. Dajcie znać jeśli jeszcze o nich nie słyszałyście, bo naprawdę jestem ciekawa czy ktoś jeszcze ma je w planach:>

To zdecydowanie jedne z najlepszych matowych szminek jakie próbowałam, a w tym przedziale cenowym właściwie nie mają konkurentów. Właściwie wszystkie kolory są cudowne a trwałość i to jak wyglądają na ustach stanowią ogromne zalety szminek.

Niżej swatche od lewej Aqua Laque 08, 07, konturówka Pierre Rene 01,  szminka Golden Rose nr 23

Róż z palety Art Deco , broner, rozświetlacz, Korektor Golden Rose nr 4.

Konturówka Pierre Rene w kolorze 01 jest naprawdę podobna do mojej ukochanej Bobbi Brown Pink Ballet, tylko odrobinę jaśniejsza. Ten kolor jest naprawdę uniwersalny i sprawdzał się właściwie na wszystkich malowanych przeze mnie kobietach, dlatego zawsze szukam czegoś podobnego. Pierre Rene na szczęście mnie nie rozczarował a zdarzało mi się trafiać na naprawdę kiepskie konturówki. Tutaj ogromną zaletą jest właśnie kolor. Dobry do tego by subtelnie podkreślić i wyrównać lub uzupełnić kontur ust. Przyda się dziewczynom których czerwień wargowa w miejscach po np opryszczce straciła na intensywności. Co ciekawe Pierre Rene ma też genialną Lip Matic czyli wodoodporną konturówkę o boskich kolorach. Jeśli tylko na nie traficie wypróbujcie koniecznie. Marka ma nowe ładne szafy które możemy znaleźć w niektórych drogeriach:).

Macie jakieś doświadczenia z którymś z produktów?

Dajcie znać jak się sprawdził, lub jeśli chcecie coś polecić!

Kto wygrywa depilację laserową?

Pachy:

Sandra Siebert
Ewa Żebrowska

Łydki:

Karolina Rodzim

Dziewczyny niedługo dostaniecie ode mnie maile;)

Buziaki

Ala