Dziś mam dla Was makijaż wykonany na Ani, którą mogłyście poznać wcześniej przy okazji metamorfozy i filmiku:)
Tym razem przygotowałam na Ani makijaż w fioletach i postanowiłyśmy go uwiecznić. Taki makijaż wykonywałyśmy już wcześniej przed imprezami i myślę że może być fajnym rozwiązaniem dla brunetek które potrzebują makijażu na wyjście i dobrze czują się w fioletach.
Tym razem nie doklejałyśmy sztucznych rzęs i postawiłyśmy na perłowe cienie.
Użyte kosmetyki:
Podkład 123 Perfect Bourjois
Korektor Kryolan
Cienie:
Sephora: Glittering Gold, Strass N 16
Everyday Minerals Mistyc Night
Kiko Liquid Colour Eyeshadow 06
Miyo Luxury Leila
+ niewidoczny na zdjęciu cień Inglota nr 112
Błyszczyk Bell Royal Glam 63
Eyeliner Lioele
Tusz 2000 Calorie
Bronzer + róz Bobbi Brown
Cień w kremie Kiko okazał się być świetną bazą utrwalającą dla innych fioletów. Miyo dodał całości nasycenia a ciemna śliwka z sephory posłużyła do cieniowani. Kąciki rozświetliłam drugim cieniem z sephory a całość roztarłam cieniem inglota.
Właśnie ten o numerze 112 świetnie sprawdza się przy blendowaniu innych kolorów:)
Dzisiaj moje fitnessowe plany niestety legły w gruzach ale jutro na pewno podzielę się z Wami moimi planami:)
Dodatkowo z Anią postanowiłyśmy wybrać się na salsę...:) Ja mam zupełnie dwie lewe nogi i wszelkie powtarzanie ruchów nigdy mi nie wychodziło. Nawet na zajęciach fitness przy szybszej rozgrzewce zawsze robiłam wszystko na odwrót:> Ania za to jest moim mistrzem tańca i w ramach pracy nad koordynacją postanowiłam że w końcu wybiorę się na coś co mi zupełnie nie idzie czyli salsę właśnie:)
Jestem ciekawa czy Wy lubicie tańczyć, chodzicie na jakieś zajęcia czy może same trenujecie?
Dajcie znać koniecznie!
Buziaki
Alina
Ania wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż i śliczna dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż i śliczna Ania :D
OdpowiedzUsuńJaka piękna modelka!!!!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńAnia ma fantastyczne włosy i fryzure:) proszę was bardzo o jakiś wpis o włosach Ani i zdjęciach obcięcia - też mam kręcone włosy ale nie ufam fryzjerom bo już kilku zrobiło mi krzywdę..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, K.
Niestety fryzjerzy często nie potrafią obchodzić się z kręconymi włosami... ostatnio siostra Ani opowiadała mi że miała podobne doświadczenia jak Ty:(
UsuńJa miałam ostatnio przygodę- moja fryzjerka, która jako jedyna dawała sobie radę z moimi lokami odeszła. Ścięła mnie inna fryzjerka tak, że jak ta moja mnie zobaczyła(odnalazłam ją) to się załamała. Teraz muszą mi trochę odrosnąć włosy...
UsuńBoże ile ja szukałam fryzjerki, która umie ścinać loki.
Ania jest niesamowicie piękna, ma taką inteligentną twarz i i szlachetną urodę. Makijaz oczywiście piękny.
OdpowiedzUsuńOd razu jak oczy inaczej wyglądają, po prostu wow jestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńjak wygląda ten cień inglota? jaki to kolor? na stronie nie ma takiego numeru. :(
OdpowiedzUsuńJa tez poproszę coś na temat włosów. Również mam kręciołki i fryzjerów omijam szerokim łukiem :(
OdpowiedzUsuńPola
Dzięki dziewczyny, Ani jest bardzo miło:))
OdpowiedzUsuńZ zazdrością patrzę na zdjęcia Ani. Piękna Kobieta i kolejny piękny makijaż. Mam blon włosy (dzięki farbie:), bo naturalne to mysie) i niebieskie oczy, też czasem lubię podkreślić oko fioletem.
OdpowiedzUsuńAlina każdy Twój post jest arcydziełem ! Dziękuję ! :*
makijaż przepiękny:)
OdpowiedzUsuńWOW Przepiękny makijaż i modelka.
OdpowiedzUsuńJa raz na tańce się wybrałam, ale "przemiła" pani intruktorka powiedziała, że ja nawet chodzić nie umiem, więc jakoś tak zrezygnowałam :D
o, ja miałam identycznie, tylko wiele lat temu, jako dziecko, i skutecznie mnie to zraziło na dłuuuugi czas do tańca. ;) ale tekst dokładnie ten sam.
UsuńJaka piękna Ania! :) Makijaż idealnie dopasowany:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączyłaś chłodne i ciepłe fiolety! Nie wiedziałam, że takie połączenie w ogóle jest możliwe, a Tobie się udało i to z taki efektem! Super!
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż ;]
OdpowiedzUsuńJej jaka zmiana <3
OdpowiedzUsuńTwoje makijaże, ten jak i wszystkie inne są cudowne!!
OdpowiedzUsuńCoraz częściej żełuje, że mieszkam tak daleko od Krk i nie mam szans na spotkanie z Toba i metamorfozę. Może kiedyś wybierzesz się do Trójmiasta i zorganizujesz przemiany kilku dziewczyn? Serdecznie zapraszamy :)
Ostatnio na Twoim blogu zachwycam się tym jasnym makijażem: http://www.alinarose.pl/2012/10/dwa-nowe-makijaze-granat-z-pomaranczem.html
czy jest możliwość abyś wykonała do niego tutorial?
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
perfekcyjny makijaż Brunetko :) Ania śliczna kobietka :)
OdpowiedzUsuńKiedy wyniki z konkursu??:)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo dobrze czuję się w fioletach i najczęściej sięgam po cienie utrzymane w tym kolorze:) Niestety, nie mam Twoich umiejętności i mój makijaż nie jest taki dobry. Odnośnie tańca to nie przepadam za taką formą aktywności;) Uwielbiam za to karaoke:)
OdpowiedzUsuńo, uwielbiam fiolety z racji mojej zielonej tęczówki. chociaż ostatnio przestałam się w ogóle malować na rzecz intensywnej kuracji anty-trądzikowo-wągrowej (samo porzucenie podkładów i pudrów pomogło) lubię sobie czasem popatrzeć na Twoje makijaże. :) modelka ma cudne loki.
OdpowiedzUsuńswoją drogą mam pytanie: kiedy wyniki konkursu na aloesowe produkty?
Alina, czy mogłabyś zrobić wpis nt podkładów dla ekstremalnie tłustej cery?
OdpowiedzUsuńMam wielki problem ponieważ mam bardzo tłustą skórę. Niczym nie potrafię jej zmatowić. Do tego nie mam żadnych wyprysków może kilka zaskórników na nosie i przez to chyba zostałam olana przez dermatologa- kazał mi się cieszyć że nie mam niedoskonałości i że tłusta skóra sie wolno starzeje :( po kilkumiesięcznym internetowym śledztwie znalazłam podkład odporny na wodę , pot, olej, beztłuszczowy, niezapychający porów i co najważniejsze LEKKI -delikatnie kryjący i super matujący Clarins, Truly Matte Foundation i co sie okazło? juz go nie produkują . Naprawdę chyba sie załamię.
Może któraś z was dziewczyny zna jakiś podkład dla idealnej cery- bez wyprysków przebarwień itd ale przetłuszczającej się jak jasna chol@@era ?
Spróbuj może Clinique Stay Matte? Tez jest trwały i beztłuszczowy.
Usuńps- a Ania wygląda pięknie !
OdpowiedzUsuńAlina czytam twój blog od dawna i cały czas jestem pod wielkim wrażeniem twojego talentu makijażowego. Bardzo podobają mi się twoje makijaże i sama w domu czasem próbuje je odtworzyć ze słabym skutkiem, ale będę dalej próbować!:P Ania wygląda cudownie w tym makijażu. Ja mam zamiar chodzić na zumbę z koleżanką, zobaczymy jak wyjdzie :P Powodzenia na salsie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Linciule
Śliczna jest! W tym makijażu jej uroda nabrała jakiegoś egzotycznego rysu.
OdpowiedzUsuńCudowny makijaz! Ania ma sliczne wlosy, jako posiadaczka prostych jak druty i nie dajacych sie w zaden sposob zakrecic wlosow, baaardzo zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńŁadnemu we wszystkim ładnie:D A makijaż wykonany perfekcyjnie, jak zawsze zresztą :)
OdpowiedzUsuńAnia jest tak ładna,że chyba każdy makijaż jej pasuje:)
OdpowiedzUsuńczego uzywasz do obróbki zdj?
OdpowiedzUsuńpiękna dziewczyna ;)
OdpowiedzUsuńAnia jest piękną kobietą i do tego z pięknym makijażem :) chodzę na taniec nowoczesny spec. seksi dance dla początkujących ;)
OdpowiedzUsuńFiolet przepiękny, chyba podobny makijaż zastosuję u siebie, choć mam oczy zielononiebieskie :) i pięknie modelujesz buzię, jak zwykle! obawiam się, że nie zajrzysz już do komentarzy z poprzedniego postu, więc pozwalam sobie przekopiować pytanie (przepraszam, że się powtarzam, ale bardzo ufam Twoim radom ;)):
OdpowiedzUsuń"jakiego pędzla używasz do rozświetlania kości policzkowych, jeśli korzystasz z Shimmerbricka Bobbi Brown? wizażystka poleciła mi zwykły pędzel do różu, ale moim zdaniem nanosi on na skórę zbyt dużo produktu (bo w Shimmerbricku jest bardzo dużo tych świetlistych drobinek!). może pędzel miotełka byłby akurat? jeszcze takowego nie posiadam, więc czekam na twoją rekomendację :)" pozdrawiam gorąco!
P. S. Salsę solo i salsę w parach tańczyłam kilka lat - po jakimś czasie nogi same chodzą w rytmie 1 2 3 ... 5 6 7 :) a na jaką Wy się wybrałyście :) ?
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, mimo, ze fiolet to nie mój kolor:)
OdpowiedzUsuńCo do tańca - to jestem najgorszą tancerką na świecie, ale jak wypiję trochę alkoholu, to mi to nie przeszkadza i dzikie pląsy rozweselają towarzystwo :)
Śliczny ten makijaż, muszę wypróbować na sobie coś podobnego stworzyć :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tańczyć, pomimo że nigdy nie chodziłam do szkoły tanecznej, nie skończyłam żadnego kursu, taniec uwielbiam. Kiedyś troszkę sama uczyłam się tańca brzucha, nawet w miarę mi szło... ale teraz już nie ma na to tyle czasu :(
ach, te loki są cuuudne:) nie cierpie fioletów, ale ten makijaż w innych kolorach mógłby mnie porwać
OdpowiedzUsuńłączę się z tobą w bólu, ja tez na fitnesie mam problemy z taneczną rozgrzewką, ale chodzę często i jest coraz lepiej :D
btw, dostałaś może mojego maila?
strawmerry
Ja chodzę na salsę kubańską w parach, najlepsza w zapamiętywaniu kroków nie jestem, ale jakoś idzie, choć mylę się jeszcze ;) ale Ci którzy już dobrze tańczą naprawdę robią to w sposób miły dla oka;) zatem abrazo;)
OdpowiedzUsuńpiekny ten makijaż :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńekstra fiolet!!! makijaz przepiekny !!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :)
OdpowiedzUsuńale Ci sie pokruszył cień z Sephory :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :) na sylwestra tez by pasował :):)
Kochana powiedz mi jaki odcień tego podkładu Bourjois byłby dobry dla jasnej karnacji?
OdpowiedzUsuńFenomenalny makijaż ! Naprawdę bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMakijaz kestra ani loki sa swietne :) Co do tanca kiedys chdozilam na tance i tanczylam ale kontuzja ksotki mi zabronila dalszego rozwoju wiec teraz tancze tylko nai mprezach i w odmu aco tancze? Wzzystko taneic i muzyka sa bardzo wazne w moim zyciu :) Uwielbiam hip hop i rytmy latino wiec sala jak najbardziej mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło i śliczna dziewczyna!
OdpowiedzUsuńAlina Rose :)
OdpowiedzUsuńOd kilku dni codziennie wpadam na Twój blog.
Znalazłam go przypadkiem szukając w googlach jakiś zdjęć z makijażem.
Żałuję, że tak późno go odkryłam :(
ale.. lepiej późno niż wcale :P
Też uwielbiam makijaże, wszelkie kosmetyki i pielęgnacje :)
I mam OGROMNĄ prośbę do Ciebie:) Czy mogłabyś kiedyś zaprezentować na sobie makijaż dla brunetki, ale o piwnych oczach? Ponieważ te oczy mają inne barwy niż brązowe, a ściślej dla piwnych ( mieszanki zielonego z brązowym ) i jeszcze jedno.... Kiedy będą kolejne warsztaty makijażu w Krk? aaaaaaaaaaaaaa i skąd wyczarowałaś tą piękna złotą sukienkę sylwestrową z tamtego roku? :P Jaki sklep?
A co do makijażu dla piwnych oczu to przy okazji mogłabyś podać odpowiedniki kolorów tańszych marek - cieni których będziesz używać? coś z klasy sleek'a :p
Z góry dziękuje Aga.T
Koniecznie nagraj filmik, jak zrobiłaś ten makijaż, krok po kroku:)bardzo proszę
OdpowiedzUsuńMakijaż cudowny jak zwykle :) Mega odcień fioletu.
OdpowiedzUsuńSuper masz genialne pomysły i wielki talent, kocham tu zaglądać!:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńŚwietnie jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńSalsa mi się podobała, ale w parze, a partnera nie mam. Przerzuciłąm się na taniec brzucha ;D
OdpowiedzUsuńAniu, Aniu moja imienniczko jak Ty dbasz o te cudne loki? Pytam, gdyż mam takie same :))
OdpowiedzUsuńwitaj Anya:)
Usuńod dziecka miałam krecone włosy i w ciągu swojego zycia niespecjalnie o nie dbam i to jest jakiś paradoks. Myję włosy co dwa dni, staram się używać delikatnych szamponów , czesto też zmieniam je między myciem jednym a nastepnym, żeby włosy się nie przyzwyczajały. Stosuję zwykle odzywki z naszych dorgerii, zwykle te bez spłukiwania. Nakladam oczywiście niewielką ilość by nie obciążać włosów. Staram się rozczesywac je zaraz po umyciu. Zazwyczaj same pozostawiam do wyschnięcia. Zasypaim z niespiętymi włosami by mialy trochę swobody:)Pozdrawiam Ciebie i inne pisiadaczki Kreciołków!
A innych dziewczyn już nie pozdrawiasz??
UsuńNa tańce nie chodzę, zbyt pokracznie się ruszam:P Co do zdjęć to i dziewczyna piękna i makijaż:)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :) Zazdroszczę Ci tej salsy ;)
OdpowiedzUsuńwitam :) Chciałabym się spytać jaki podkład matujący i puder( ze średniej półki) mogłabyś polecić, dla mnie, jako posiadaczki tłustej cery, do tego bardzo bladej. Mam parę plamek po trądziku, w przy bladej cerze, wygląda to nieestetycznie. Niestety sama nie za bardzo orientuję się w tym temacie bo nigdy się nie malowałam i nie wiem co do czego. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńprześliczny makijaż
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie w tym makijażu.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię fioletów, więc nie dla mnie:)
Zapomniałam dodać, że dziewczyna ma boskie włosy!
UsuńAlino, proszę Cię o odpowiedz w wolnej chwili. Bardzo zalezy mi na Twojej poradzie, gdyz wszystkie ulubione nowinki kosmetyczne czerpię właśnie z Twojego bloga, a dermatolodzy nie potrafią pomóc mi w walce z moją problematyczną cerą. Od dlugiego czasu zmagam się z trądzikiem, jednak ostatnio jednak przeszedl samego siebie. Od paru miesięcy mam na policzkach okropne, ropne wypryski, które goją się nawet miesiąc, pozostawiając szpecące blizny. Naprawde nie wiem juz co robic, nie da się tego w zaden sposób zamaskowac, zebym mogła spokojnie wyjsc z domu. Wlasciwie kiedy tylko mogę, staram nie pokazywac się światu. Moze znasz jakis magiczny sposób na moją dolegliwosc?
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj zmienić dietę, więcej warzyw, mniej słodyczy i tłuszczu? Mi to pomogło, ja miałam takie ropne zmiany na brodzie. I zauważyłam zależność właśnie z tym co jem. Ja sobie pofolgowałam i jakieś frytki, albo za dużo czekolady, to zaraz miałam niespodzianki.
UsuńPomogło mi także, przestawienie się na kosmetyki do cery wrażliwej, bo wiele żeli do trądzikowej, po prostu zjadało moją warstwę ochronną sebum i przez to skóra produkowała jej jeszcze więcej.
Ale nie spodziewaj się magicznych recept! Nie ma czegoś takiego! Każdy jest inny i na każdego działa co innego, ale myślę, że trzeba być bardziej łagodnym dla skóry problemowej. Czyli nawilżać i traktować jak wrażliwą. No i dać sobie czas, bo zmiana diety przynosi efekty po kilku tygodniach.
Naprawdę dermatolodzy nie potrafią pomóc? Niestety, z tego co piszesz, to kwalifikujesz się do terapii antybiotykiem... Jeśli na twarzy pojawia się ropa, to świadczy to o poważnym stanie zapalnym, niestety dieta może tu nie pomóc. Zawsze istnieje też ostatnia deska ratunku - izotretynoina, którą dermatolodzy leczą w przypadku uporczywego trądziku, pozostawiającego trwałe blizny.
UsuńPozdrawiam
Ja proponuje zrobic badania na bakterie. Pij wywar z jarzebiny, stosuj jak najmniej kosmetykow, szczegolnie kremow! Najlepiej wogole nie uzywaj kremu, co najwyzej oliwe. antybiotyk to nie najlepszy pomysl. Sprobuj oczyszczanie od srodka
UsuńTo może ja coś dodam od siebie:)
UsuńOd dawna borykałam się z trądzikiem mimo iż mam 22 lata. Codziennie budziłam się i wstawałam z myślą co zastanę na mojej buzi. Ostatnio jednak trądzik tfu tfu mija.
Leczyłam się u dermatologa 4 lata i wydałam majątek na maści, tabletki i inne dziwne rzeczy, które mi nie pomagały! nawet nie chcę liczyć ile kasy zostawiłam w aptece!!!
Pomogło mi picie cynku 2 razy dziennie po jednej tabletce oraz drożdży w tabletkach. Tą kurację stosowałam przez 3 miesiące i opłacało się. Skóra jest w dużo lepszym stanie!
Zrezygnowałam również z mycia twarzy. Tak może to dziwne, ale nie myję twarzy, a jedynie przecieram ją tonikiem ze srebrem. Kontakt z wodą moja twarz ma jedynie pod prysznicem, a ze środkiem do mycia twarzy tylko raz w tygodniu jak robię peeling. Spróbuj mojego sposobu mi to pomogło. Teraz mam jedynie różowe ślady po pryszczach, a pryszcze pojawiają się jedynie przed miesiączką (broda). A tak to nic mnie nie nęka.
Może moje sposoby są dość kontrowersyjne, ale skoro mi pomogło to co Ci szkodzi spróbować.
bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, naprawdę to doceniam :) naprawdę zdrowo odzywiam się od dobrych paru miesięcy, a zielona herbata, ciemne pieczywo i litry wody są ze mną od prawie 2 lat. połykam cynk w tabletkach, myję twarz jedynie miodem i stosuję kremu nawilzającego do cery wrazliwej marki Alterra. innych eksperymentow się boję. jednak mimo tak delikatnego obchodzenia się z sobą moja cera pogarsza się z dnia na dzień. jestem w klasie maturalnej, niedlugo 100dniówka, więc w miarę przyjazny wygląd i ogarniczenie stresów to to na czym bardzo mi zalezy. jeśli wyniki badań będą dobre, najprawdopodobniej zacznę za jakis czas terapię izotekiem. trochę obawiam się efektów ubocznych, ale naprawdę kończą mi się nerwy na stan mojej cery. Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję za Wasze odpowiedzi :)
UsuńNaprawdę u niektórych terapia izotekiem to jedyny ratunek. Wiem, że to trucizna, ale sama borykałam się z trądzikiem 6 lat (trądzikiem w postaci ropnych gul zostawiających blizny), w międzyczasie przeszłam zapalanie gronkowcem złocistym... Wycierpiałam wiele, a zawsze prowadziłam zdrowy tryb życia. Zanim zdecydowałam się na terapię, wypróbowałam chyba wszystkie możliwe sposoby walki, łącznie z dietą Wai. I niestety, dopiero Izotek mi pomógł.
UsuńOczywiście nikogo nie zachęcam do brania tego leku, bo to jest armata wyniszczająca organizm, ale z drugiej strony nieleczone ropne stany zapalne wymagają leczenia u dermatologa.
Pozdrawiam!
Przepiękna kobieta! A ten makijaż cudownie wydobył jej spojrzenie :)
OdpowiedzUsuńjakim aparatem robisz zdjęcia? jakbyś mogła podać również obiektyw ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMakijaż świetny.
OdpowiedzUsuńMam podobną urodę do Modelki, z tą różnicą, że brak u mnie kręconych włosów.
Ale połączenie kolorów i ich dopasowanie z urodą Ani, genialne!
Pozdrawiam!
Super makijaż! Bardzo mi się podoba połączenie tych cieni, zwłaszcza lubię mix fioletu z beżem :) Szkoda, że nie jestem brunetką ;)
OdpowiedzUsuńa gdzie wyniki Aloe Grisi ? :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna modelka ma taką egzotyczną urodę
OdpowiedzUsuńWow, oczy większe o 100% z makijażem, ślicznie:).
OdpowiedzUsuńJaki kształt oka ma modelka?
OdpowiedzUsuńBo ja mam podobny :) A nie potrafię się określić :)
Witam. Zastanawiam się jaki produkt użyłaś do włosów, żeby uzyskać taki kolor jak na powyższych zdjęciach. Chciałabym tak zafarbować swoje włoski, tylko trochę się obawiam, bo niedawno położyłam na nich hennę khadi... Czy mogę położyć na włosy farbę po hennie?
OdpowiedzUsuń