W dzisiejszym poście omówimy jeden z podstawowych typów makijażu, jakich zdecydowanie warto się nauczyć. W przyszłości pewnie pojawi się ich więcej, zajmiemy się smoky eyes, kreskami, wszystkim co warto opanować. Mam nadzieję, że taki mały przegląd pomoże Wam wybrać typ makijażu, jaki pasuje do Waszej budowy oka.
Naszym dzisiejszym bohaterem jest jeden z najbardziej klasycznych makijaży. Powiekę ruchomą zaznaczamy w nim na jasno, załamanie podkreślamy ciemniejszym cieniem, linię rzęs zdobimy lekko roztartą (lub ostrą jeśli wolicie) kreską a najmocniej podkreślamy zew. kącik, który wyciągamy w górę.
Linia wodna podkreślona jest na biało, dolna powieka jest umiarkowanie ciemna.
Położenie cieni widzicie na zdjęciu niżej. Linie to granice w jakich nakładamy cienie:) Komu taki makijaż pasuje?
Ze względu na optyczne uwypuklenie powieki ruchomej za pomocą jasnego cienia, makijaż może sprawdzić się na dziewczynach z opadającymi powiekami, lub oczami głęboko osadzonymi. Jeśli jednak jesteśmy tym drugim przypadkiem, unikałabym mocnego podkreślania załamania na ciemno, ponieważ możemy w ten sposób podkreślić wgłębienie. O wiele lepiej musnąć załamanie naturalnym cieniem.
Jest to też makijaż odpowiedni dla osób z małymi oczami. Potrafi je znacznie powiększyć, szczególnie, jeśli linię wodną podkreślimy na jasno.
Taki typ makijażu potrafi optycznie rozsunąć oczy blisko osadzone. Niestety, nie będzie się nadawał dla dziewczyn z oczami daleko osadzonymi, które będą musiały trochę go zmodyfikować i nałożyć ciemny cień z zewnętrznego kącika już od połowy powieki i nie wyciągać go tak daleko.
Jest to również makijaż bardzo często wybierany jako makijaż ślubny. W połączeniu ze sztucznymi rzęsami wygląda zwykle bardzo korzystnie i jest dość bezpieczny:) Dodatkowo, po spuszczeniu wzroku, pokreślone zewnętrzne kąciki i ich plamka układająca się w kształt V lub C wygląda bardzo korzystnie na zdjęciach.
Jeśli odpowiednio umiejscowimy ciemny cień, nasz makijaż będzie miał również moc unoszenia opadających kącików.
U kogo się nie sprawdzi?
Makijaże, w których mocno podkreślamy powiekę ruchomą jasnymi cieniami, nie wyglądają dobrze na posiadaczkach oczu dużych, z wyraźnie wypukłymi powiekami. Taki makijaż może sprawić, że oczy będą wydawały się jeszcze większe, a powieki bardziej wypukłe. O wiele lepiej zaznaczać je cieniem ciemniejszym i stawiać na grubszą, rozmazaną kreskę.
Większość wczorajszego dnia spędziłam wracając z wesela przyjaciela i odsypiając zabawę:) Niżej możecie zobaczyć sukienkę, którą pomogłyście wybrać na fb (parę z Was pytało skąd jest, kupiłam ją w TkMaxx);) Miałam pecha, bo parę dni wcześniej padłam ofiarą alergii na Flavo C forte i miałam czoło w maleńkie kropeczki:D Na szczęście już prawie w 100% się go pozbyłam, a zabawa i tak była świetna:)
Dajcie znać jeśli macie jakieś pytania i prośby:) Czy same też wykonujecie taki makijaż?
Buziaki
Alina
A ja się zastanawiam, czy nie mam za krótkiej sukienki na wesele... :D Czuję się w swojej trochę nago, mój TŻ twierdzi, że jest idealna na długość. Widząc zdjęcie Twojej, chyba nawet krótszej, tracę obawy ;)
OdpowiedzUsuńHaha no właśnie u nas było parę takich:D jestem strasznie ciekawa jak wyglądała Twoja:)
UsuńJa sama jestem taką osobą, która się krępuje w takich krótkich sukienkach. Ale Ty świetnie w niej wyglądasz :)
UsuńJako pierwsza napiszę ŚLICZNIE Alinko wyglądałaś:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper daję do swoich ulubionych. Ale może mogłabyś zrobić filmik z "jak malować opadającą powiekę" na modelce, która taką ma. Może byłoby mi wtedy łatwiej to "ogarnąć" :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż bym o coś takiego poprosiła :) będzie dla wielu z nas bardzo pomocne :)
UsuńNo ten makijaż jest piękny ;) ja zawsze na co dzień się tak maluje. Zgłosiłam swój udział w konkursie- chyba nie ma ograniczonej liczby zdjęć makijażu? Bo ja wysłałam aż 6 bo nie mogłam się zdecydować
OdpowiedzUsuń:D nie, nie ma, po jutrze będą wyniki:)
UsuńDziękuje za odpowiedź ;)w takim razie czekam z niecierpliwością ;D
UsuńAkinko ile masz wzrostu? Ja mam 174 i ubolewam nad tym bo zawsze nosze plaskue buty. Na szpilce czuje sie za wysoka...
OdpowiedzUsuńOjjej przepraszam za literowki Alinko ;)
Usuńja mam trochę ponad 175 i biegam nawet w 13cm szpilkach. pieprzyć konwenanse :D
Usuńw żadnych innych butach nie czuję się lepiej, trochę odwagi!
Mam tak samo! :D Jak Ty! Też zakładam wysokie szpile jak mam ochote, mimo ze jestem wysoka :)
UsuńJa mam może z 170, Let's Talk Beauty wygląda super w szpilkach, więc może spróbuj się przełamać:)
UsuńJa mam 180 cm i nie widzę żadnych przeciwwskazań do noszenia butów na wysokim obcasie :) O wiele bardziej zachwyca wysoka dziewczyna w szpilkach niż niska :)!
UsuńA ja mam pytanie odnośnie tych linii, które są zaznaczone na zdjęciach - jak je rozumieć? Każda linia oznacza inny cień użyty w tym miejscu czy oznaczają może blendowanie?
OdpowiedzUsuńW sumie moje pytanie sprowadza się do tego, że chciałabym wiedzieć ile kolorów cieni potrzebnych jest do wykonania takiego makijażu? Na pewno jasny na powiekę oraz ciemny na zewnętrzny kącik i linie rzęs. Do tego (zgaduję) jakiś cielisty do roztarcia granic w załamaniu. Czy to wystarczy? Czy potrzebne są odcienie "pośrednie" między ciemnym a jasnym kolorem?
Do tego makijażu użyłam w sumie 5 cieni- linie są granicami w których je nakładamy. Ponad załamaniem użyłam tego brązu z okrągłej paletki, poza tym w zew. kąciku zgaszony śliwkowy z paletki sleek i ciemny szary na linii rzęs.
Usuńdołączam się, mało zrozumiałe są te linie niestety, co nie zmienia faktu, że makijaż jest śliczny!! i bardzo chciałabym taki wykonać, jednak nie ogarniam tego instruktażu :)
Usuńpozdrawiam :)
Ale Ślicznie wyglądasz Kochana! :) Takiej figurki bym się chciała dorobić :) Ale w sumie wiem, że to niemożliwe :P :)
OdpowiedzUsuńJa taki makijaż bardzo często wykonuję :)
pozdrawiam :*
Klasycznie.
OdpowiedzUsuńNajczęściej łączę w ten sposób beże i brązy :)
W tych kolorach czuję się najlepiej.
chciałabym umieć posługiwać się cieniami jednak nie jestem w tym za dobra. W związku z tym od kilku lat moją najlepsza przyjaciółką jest czarna kredka lub liner w zależności od humoru i ilości czasu na makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :) Twoje brwi wyglądają teraz o wiele lepiej niż kiedyś :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż, też bym chciała nauczyć się robić go tak perfekcyjnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://madisonbeckett.blogspot.com/
Taki makijaż wykonuję u większości klientek. Wtedy wiem, że i one i ja będę zadowolona z efektu :D
OdpowiedzUsuńTaki makijaż jest u mnie bardzo, ale to bardzo często:)
OdpowiedzUsuńAlinko czy jest szansa ze taki makijaz a raczej jego tutorial pojawi się na Twoim kanale you tube?? uwazam ze to klasyka makijZU A JEDNOCZESNIE MOZNA GO wykorzystac na sto kolorów co jest fajne:) Marta.T
OdpowiedzUsuńJa też proszę o dokładny instruktaż! :-)
OdpowiedzUsuńAlinko musisz koniecznie nam zdradzić jakich cieni użyłaś - kolory, marki. Czy mogłabyś wyjaśnić też jak odczytywać te kreseczki (przerywane/ciągłe) na zdjęciu?
OdpowiedzUsuńTo jeden z najczęściej robionych przeze mnie makijaży... Najczęściej w wersji szaro-beżowej lub brązowo-beżowej, chociaż ostatnio polubiłam się też z fioletami :)
OdpowiedzUsuńostatnio przy jakimś przyjęciu wykonałam ten makijaż i okazało się że strasznie mi pasuj :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba taki makijaż.Ja jestem na etapie nauki,bo kiedys to raz,dwa i powieka umalowana,ale przeglądając inne blogi zauważyłam,ze mozna inaczej się malować i nie wyglądać wciąż tak sama.Zaczęłam eksperymentować z kolorami i mam nadzieje,ze dojdę do wprawy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
powodzenia:*
UsuńZ porad chętnie skorzystam, wyglądałaś pięknie Alinko! :)
OdpowiedzUsuńSuuuuperek post,fajnie wyjasnilas wszystko,a wygladasz kochana MAGICZNIE !!!! i te czadzik sandalki,no WOOOOW :)
OdpowiedzUsuńPanna Młoda nie była zła?:)
OdpowiedzUsuńhaha Panna Młoda była piękna:D
UsuńMaxi, o tym samym pomyslalam :) biala/kremowa sukienka na wesele...hmmm..... :):)
Usuńprzecież nie poszła w białej do ziemi. Ja też chodzę w białej sukience i na prawdę nie wiem czemu panna młoda miałaby być zła?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTeż tego nie czuję i kompletnie nie rozumiem tego zwyczaju :) Kiecka piękna, w sam raz na ślub ;)
UsuńAlinko jestes cudowna, madra, sliczna, masz mega pasje i realizujesz sie w niej w niewiarygodny sposob. Dla mnie twoje rady sa bezcenne, naprawde wiele wnioslas do mojego zycia, nigdy nie mialam pasji, hobby, a teraz wciagnelam sie w naturalna pielegnacje, przyjemnoscia jest czytanie skladu kosmetykow, krostki na twarzy zniknely dzieki ocm. Jesli moglabys napisac jak dbasz o pachy? Ja przestawilam sie na woskowanie ale po 2 miesiacach dalej mam takie ciemne plamy. Zeby wosk zlapal wloski musza byc pewnej dlugosci, jak w lecie radzic sobie zanim zrobi sie kolejna depilacje woskiem? Pozdrawiam. Dodam jeszcze ze gdy raz odpisalas na moj komentarz to czulam sie jakby mega gwiazda sie ze mna kontaktowala. Caluje
OdpowiedzUsuńhmm to mówisz, że flavo c się u Ciebie nie sprawdziło? odstawilaś go zupełnie? to co teraz zrobisz? będziesz szukać innych antyoksydantów? bardzo dziękuję za ten post, czekam z niecierpliwością na dalsze części:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię malować oczy właśnie w ten sposób :)
OdpowiedzUsuńMakijaż naprawdę przepiękny :) Zresztą tak samo jak sukienka.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim jednak chciałabym Ci podziękować za wszystkie wskazówki dotyczące naturalnej pielęgnacji (swoją drogą - ostatnio coś ich mniej na blogu).
Zastąpiłam antybakteryjne żele i peelingi z Garniera mydłem Aleppo, a zamiast posługiwać się kremami matującymi, zaprzyjaźniłam się z dwoma dermokosmetykami opartymi na wodzie termalnej - jednym z Iwostinu (Purritin Rehydrin - genialnie nawilża!) na rano i drugim z La Roche-Posay (Effaclar Duo) do zwalczania niedoskonałości na noc. Skóra mniej mi się błyszczy, bo pielęgnacja jest delikatniejsza i nie wysusza skóry. Poza tym staram odzwyczaić się od codziennego makijażu :)
Uświadomiłaś mi dużo rzeczy i za to jestem Ci bardzo wdzięczna!
Bardzo korzystna porada i opis :)
OdpowiedzUsuńna pewno się przyda w przyszłości
Alinko, a zrobisz kiedyś makijaż dla drugiego typu? Tak się składa, że jestem posiadaczką dużych oczu i dużej powieki ruchomej. Trochę się zawiodłam jak przeczytałam, że taki makijaż (który od zawsze mega mi się podobał) nie pasuje do mojego typu oczu. Dlatego byłabym bardzo wdzięczna gdybyś zaprezentowała jakiś makijaż dla dużej powieki ruchomej, ponieważ od zawsze miałam problem z malowaniem oczy, więc używam tylko kredki lub eyelinera, co zaczęło mi się nudzić ;)
OdpowiedzUsuńJasne, na pewno sie pojawi:)
UsuńPiękna ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż, podoba mi się kolor tych cieni :) Porada bardzo przydatna, czekam na więcej wpisów w tym typie :)
OdpowiedzUsuńtak, to mój codzienny makijaz:) lekko opadajace powieki, dosc opuchniete (naturalnie) :))
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyglądasz w makijażach tego typu!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż , a sukienka cudo!
OdpowiedzUsuńAlinko, czy mogłabyś zrobić jakiś delikatny i drugi na wyjście(ciemniejszy) makijaż z użyciem tylko paletki sleek??najlepiej na opadającej powiece, ponieważ moja mama używa tej paletki ze względu na cienie matowe i ma właśnie opadającą powiekę:)))będę bardzo wdzięczna!:* co do makijażu-super, extra, CUDO, a jak zobaczyłam Twoją figurę na tym jednym zdjęciu, to szczena mi opadła, serio:) jesteś piękna, wiesz??po prostu ideał, który stawiam za wzór mojemu bratu-ma szukać podobnej, choć drugiej takiej pewnie nie znajdzie:*** Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana nie obiecuje bo na opadające powiece będzie ciężko (akurat nie mam modelki) ale zerknij tutaj, może cie zainspiruje;)http://www.alinarose.pl/2013/03/metamorfoza-magdy-opadajaca-powieka.html
Usuńpiekna sukienka :) chyba sie przejde do tx maxx :)
OdpowiedzUsuńWyglądałaś pięknie! Zresztą zawsze Cię podziwiam jak patrzę na Twoje zdjęcia na blogu*.*!
OdpowiedzUsuńMam taką małą prośbę, czy mogłabyś wykonać makijaż oczu (smokey eyes) za pomocą paletki Sleek Storm? Baaardzo proszę :)))! Mam dwie lewe ręce do makijażów, uczę się, ale niestety nie wychodzi mi :(. Dodam, że mam tylko jedną paletkę (właśnie Sleek Storm), nie stać mnie za bardzo, żeby kupować sobie tyle cieni do powiek :D...
Pozdrawiam serdecznie:*
Mru ja storma akurat nie mam, ale jak nabędę to na pewno zrobię, ew użyję podobnych kolorów w smoky:)
UsuńJak pozbyłaś się małych kropeczek na czole? :)
OdpowiedzUsuńAga ;)
Piłam wapno, brałam tabletki na alergię i smarowałam troszkę hydrokortyzonem, ale najbardziej pomógł czas, bo to była zwykła alergia:)
UsuńPiękny makijaż i z tego co napisałaś idealny do mojego kształtu oczu
OdpowiedzUsuńAlinko, a zrobiłabyś filmik albo zamieściła tutorial zdjęciowy jak wykonać ten makijaż? (przy użyciu jakich cieni, które najpierw itd.)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Będę pamiętać:)
Usuńprzyłączam się do prośby :)
UsuńJa też, ja też się przyłączam, piękny makijaż a jednak z chęcią zobaczyłabym Twoją technikę :-)
UsuńAlinko, pomocy! Farba do włosów,jaka? Badania zrobione,wszystko ok,a lecą garściami przez długi czas po każdym farbowaniu, obojętnie jaka firma to piecze skóra,a jak zdażyło się że nie piekła,i tak to samo.Biorę różne suplementy,szampony m.in.dermena,wcierki itp od długiego czasu, problem trzyma się 2 lata. Problem nazywa się farby;/ Zawsze brązy,a odrosty znowu widać;/ Może szamponetki 5 myć są łagodne? Apteczne to samo;/
OdpowiedzUsuńBasia
Basiu u mnie najlepiej sprawdzała się herbatint, była najdelikatniejsza dla skóry. Możesz spróbować też henny, ale jest uciążliwa i koniecznie zastosuj wcierkę z kozieradki. Myślę że jeśli będziesz systematyczna, może sporo pomóc:)
UsuńSpróbuj henny Lush albo Khadi.
UsuńFarbowanie zdecydowanie jest uciążliwe, jednak nie powinno tak podrażniać(albo wcale?), bo jest to najbardziej naturalna metoda. Włosy po hennie stają się przy okazji też grubsze, ładnie błyszczące. Henna u mnie się szybko wypłukuje, jednak nie muszę ich tak często farbować jak kiedyś, bo nie wyglądają już na suche, bez połysku, takie 'tępe', jak były po farbach.
Dziękuję za odpowiedzi ;-) Poczytam więcej na temat propozycji i wybiorę;-) Jednak o hennie zawsze myślałam na samym końcu...
UsuńO! To makijaż dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńSuper wygladasz. :P
www.imthegienia.blogspot.com
Twoje zdjęcia są bardzo ładne! Zdradzisz mi jaki aparat używasz i jak go ustawiasz, że osiągasz tak piękny efekt? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, używam canona 600d i właściwie zawsze korzystam z automatu:)
Usuńa Ja z innej beczki ;D
OdpowiedzUsuńjaki produkt polecasz do ochrony włosów przed wysoką temperaturą ??
piękny makijaż!
OdpowiedzUsuńAlina bardzo prosze krok po kroku ten makijaż, za tydzien mam impreze rodzinną i chcialabym sobie taki wykonac, bo piekne kolory wyszly:)
OdpowiedzUsuńUrzekający :) Delikatny a zarazem bardzo elegancki :)
OdpowiedzUsuńpiekny makijaż:)
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie ma wideo :(
OdpowiedzUsuńto ja nie wiem, czy on jest dla mnie, bo mam dość szeroko osadzone oczy, duże i okrągłe, ale wydaje mi się,że mam opadającą powiekę:)
OdpowiedzUsuńA ja bym chciała zobaczyć jak maluję się tak krok po kroku;) bo niestety nie potrafię sama odtworzyć makijażu;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny.... też nie potrafię się tak pomalować a szkoda :(
UsuńAle cudny makijaż! <3
OdpowiedzUsuńZawsze mi się taki podobał, muszę koniecznie się za to zabrać:)
Pozdrawiam!
W jakim programie przerabiasz zdjecia?
OdpowiedzUsuńAlinko, mogę wiedzieć ile mierzysz wzrostu? wyglądasz na taką wysoką! :)
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam, że jesteś chudzinką,a na zdjęciu widać, że masz kawałek pup.ki! Świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńto samo pomyslalam patrzac na zdjecie.. takie kragle uda, ladne!
Usuńja mam prosbe o makijaz w stylu natalii siwiec
OdpowiedzUsuńpolec jakis salon spa do pedikiru albo dobrego fryzjera w krakowie
OdpowiedzUsuńistnieje coś takiego jak 'proszę' lub 'czy mogłabyś'
UsuńJest szansa na tutorial? ;d
OdpowiedzUsuńTaak ja też podpisuje się po prośbą o tutorial :) najlepiej filmik :) świetny ten make up - takie lubię najbardziej - naturalne kolory i powiększone optycznie oko :) pięknie cieniujesz
OdpowiedzUsuńWyglądałaś fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje tutoriale, są przejrzyste i baardzo przydatne. Ten makijaż na pewno wypróbuję i wykonam według Twoich wskazówek, bo mam opadającą powiekę. Dodatkowo potrafisz doradzić w każdej kwestii urodowej, jestem pod wielkim wrażeniem Twojej wiedzy :) dzięki Tobie stałam się bardziej świadoma, jak należy odpowiednio dbać o swoja skórę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://almondnails.blogspot.com/
trochę dziwnie mi czytać komentarze w którym ktoś pisze, że nie wie jak odtworzyć ten makijaż lub nie widzi ile kolorów zostało tam wykorzystane czy chociażby kolejność nakładania... bez obrazy, ale już ja jako laik makijażowy bez problemu dałabym radę to odtworzyć choć na co dzień wcale się nie maluję
OdpowiedzUsuńAlinko, cudnie... Czy byłaby szansa na 'krok po kroku' tutorial? Albo chociaż spis kosmetyków użytych? To idealny makijaż dla mnie - głęboko osadzone, blisko nosa oczy. Za dwa tygodnie idę na wesele, w nieznane towarzystwo i muszę świetnie wyglądać. Piszę jako anonim, bo nie mam konta na blogspocie, ale czytam Twój blog od dawna i uwielbiam Cię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ewa.
Pięknie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńWow. Wiele cennych rad. Bardzo przydatny poradnik malowania oka.Sama mam brązowe oczy i korzystam z rad zamieszczonych w tym tekście: http://www.interaktywna.pl/uroda/jak-dobrac-cienie-do-ciemnych-oczu/. Ale czekam na Twój artykuł dla dziewczyn o ciemnych oczach - mam nadzieję, że taki powstanie ;)
OdpowiedzUsuń