
Wczoraj jedna z Was pytała o to, jak wykonać masaż twarzy. To bardzo ciekawy temat, którychciałam warto poruszyć bo masować się naprawdę warto. Szczególnie w Azji masaże twarzy są bardzo rozpowszechnione i stosowane powszechnie jako jedna z metod ujędrniania skóry i zapobiegania utraty owalu twarzy.
Masaż może być też ratunkiem dla opuchniętej twarzy, pomoże jeśli borykamy się z workami i opuchlizną pod oczami. Poprawi też ukrwienie i może sprawić, że będziemy dłużej cieszyć się młodszymi rysami.
Zdecydowanie warto spróbować. 10 minut poświęconych na masaż w ciągu dnia to niewiele a kiedy już opakujemy technikę możemy wykonywać go przed snem w łóżku lub oglądając film. Być może warto nauczyć masażu swojego partnera lub przyjaciółkę i wykonywać go nawzajem?
Sama mam zamiar wrócić do masażu pokazanego na filmikach, jestem ciekawa czy się przyłączycie:)
Na filmach widzicie masaże pani Tanaki, które są troszkę połączeniem drenażu limfatycznego z 'akupunkturą' przez naciskanie i 'uruchamianie' odpowiednich punktów na twarzy. Masaże z filmików to jedne z fajniejszych jakie udało mi się swego czasu znaleźć w sieci, ale uważałabym na masaż okolic oczu, który jest tutaj dość intensywny.
Autorka mówi, że powoli pozbyć się opuchlizny, ale jeśli nie mamy z nią dużego problemu i cienką skórę możemy być delikatniejsze.
Pamiętajcie też, że skóra Azjatek jest grubsza i mogą one pozwolić sobie na trochę mocniejsze ruchy. Tutaj wszystko jest kwestią indywidualną i po jakims czasie same będziecie wiedzieć najlepiej jaki nacisk sprawdza się u Was.
Jak się za to zabrać?
Ważny jest kosmetyk, który zastosujemy jako bazę. Możemy zastosować ulubione serum, ale najlepiej sprawdzają się olejki (jojoba, konopny, z pestek winogron).
Masaż możemy wykonywać też w trakcie oczyszczania ocm, naszą mieszanką olejków a następnie je zmyć.W ten sposób ugotujemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaraz po zmyciu podkładu możemy wykonać głębsze i dokładniejsze odczyszczanie dodając masaż.
Możemy użyć też kremu, ale pamiętajcie by był lekki, niezapychający a jeśli nie macie takiej pewności, możecie zmyć go zaraz po.
Ile razy dziennie wykonywać masaż? Myślę że raz spokojnie wystarczy, dodatkowo raz w tygodniu możemy poprosić kogoś by wykonał na nas pełną wersję, którą widzicie niżej. Tutaj oczywiście potrzeba trochę wprawy i wyczucia, ale praktyka czyni mistrza.
Jak rezultaty?
Sama stosowałam masaż jedynie przez miesiąc, ale znam przypadki bardziej wytrwałych kobiet, bardzo zadowolonych z efektów. Jeśli tylko mamy na tyle zapału, by masować się przez 2 miesiące powinnyśmy zobaczyć długofalowe skutki. Oczywiście, w przypadku opuchlizny możemy zobaczyć zmiany o wiele szybciej.
W internecie możemy spotkać się właściwie z pozytywnymi opiniami osób stosujących masaże twarzy, zwykle od dość długiego czasu. Ich opinie są bardzo zachęcające i motywujące, mam nadzieję że tym razem będę bardziej wytrwała:)
Część druga...
I kolejna część...
Dajcie znać czy macie jakieś doświadczenia z masażem twarzy i czy chcecie przyłączyć się do masowania:)
Może masaż przyda się Waszym mamom lub przyjaciółkom? Czy ktoś wykonywał na Was kiedyś podobny masaż?
Buziaki
Alina
Ja od jakiegoś tygodnia wykonuję właśnie ten masaż albo przy ocm albo kiedy posmaruję twarz olejkiem arganowym :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty :)
Na początku najlepiej odda się, w ręce dobrej masażystki. Moje doświadczenie jest takie, że na początku robiłam sobie sama masaż twarzy, ale efekty były minimalne i bałam się wykonywać intensywne ruchy, żeby nie porozciągać skóry. Miesiąc temu trafiłam do gabinetu specjalizującego się, w masażu twarzy, połączonym z akupresurą i gimnastyką. JUŻ PO PIERWSZYM ZABIEGU WIDZIAŁAM OGROMNĄ ZMIANĘ NA TWARZY, A TERAZ MAM 10 LAT MNIEJ!!! KOCHAM MASAŻE I NIE PRZYPUSZCZAŁAM, ŻE BEZ NOŻA MOŻNA WYGLĄDAĆ JAK PO LIFTINGU.
UsuńW warszawie są dwie specjalistki od naturalnego liftingu. Ja polecam Panią Małgosię z ul Francuskiej. Często jest chwalona na różnych forach i dzięki temu do niej trafiłam.
Hej Alinko & dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie: czy któraś z Was zna może technikę 'gimnastyki twarzy' Catherine Pez?
Niedawno ściągnęłam sobie z 'chomika' jej książkę, technika podobno super, szybkie efekty... znacie ją może?
Ja znam ale nie próbowałam, koniecznie daj znać jak rezultaty za jakiś czas:)
Usuńtak tak ja mam tę książkę od paru lat,super efekty i taka tania była,coś ok 10 zł
Usuńjuż kiedyś polecałam ją u Alinki
moja twarz bardzo się zmieniła,jeśli chodzi o sam wygląd,ale także zniknęła mi spora mimiczna zmarszczka z czoła,w ogóle nie mam żadnej zmarszczki nawet mimicznej,a mam już 31 lat,skóra rewelacyjnie ujędrniona,żadne kosmetyki nie dały takiego efektu
o, to ciekawa jestem tej techniki :) Mam 27 lat i obserwuję pojawianie się stopniowe poziomego nieprzyjaciela na czole :P myślę, że u mnie to zdecydowanie lepszy pomysł niż masaż :)
Usuńpolecam,takie ćwiczenia nie są skomplikowane.Po prostu napinasz mięśnie twarzy,a jest ich ok 50,ja nawet nie wiedziałam że w powiekach tez mamy mięśnie :)
Usuńzanim zaczniemy warto najpierw zapoznać się co nieco z głównymi mięśniami na naszej buzi,aby mieć większą świadomość co ćwiczymy
w tej książce wszystko jest bardzo fajnie,konkretnie i krótko wyjaśnione
A gdzie można ją kupić? To jest na jakim portalu? :)))
UsuńNiestety, nigdzie już jej nie dostaniesz, bo to antyk ;)
UsuńMożna ją jedynie sciagnąć z 'chomika' i sobie wydrukować (albo i nie)
pozdrawiam i polecam tę metodę, bo działa :)
ja kupowałam w księgarni internetowej ze 3 lata temu
UsuńCatherine Pez "Gimnastyka twarzy"
Mnie zastanawia jedna rzecz, często mówi się, że ktoś ma bogatą mimikę twarzy i wtedy powstają tzw. zmarszczki mimiczne albo zmarszczki śmiechu. Z drugiej strony Catherine Pez zaleca w książce ćwiczenia w postaci np. bardzo szerokiego uśmiechu, unoszenia brwi, marszczenia czoła, mrużenia oczu. Teoretycznie wydaje się, że takie zabiegi pogłębiają zmarszczki... Ale skuteczność tych ćwiczeń potwierdza wiele osób. No więc jak to działa? Może ktoś pomoże rozwiać moje wątpliwości :)
UsuńBTW potwierdzam, książkę można ściągnąć z chomika :)
po kilku latach ćwiczeń z tą książką mogę zapewnić o b. dużych efektach i absolutnie nie mam żadnej zmarszczki,a mimiczne zniknęły.Nie wiem jak to działa,może to że właśnie ćwiczysz konkretne mięśnie i napinasz je,co powoduje lepsze ukrwienie,natłuszczenie itp..właśnie przeglądam tą książkę i na końcu jest też"przepis" na fajny masaż twarzy
UsuńDziękuję za odpowiedź :) W sumie racja, liczy się efekt, więc nie ważne jak działa (chociaż fajnie byłoby wiedzieć), ale, że działa ;) Chyba jestem zmotywowana, żeby solidnie przystąpić do ćwiczeń :)
UsuńWyćwiczone mięśnie 'skracają się' przez co skóra jest bardziej napięta -ot cała filozofia ;)
UsuńM.
DZIEWCZYNY JEST W WARSZAWIE ŚWIETNA MASAŻYSTKA, KTÓRA ŁĄCZY GIMNASTYKĘ TWARZY, Z MASAŻEM I AKUPRESURĄ, POLECIŁA MI JĄ KOLEŻANKA Z BANKU, KTÓRA WYGLĄDA JAK PO WYPEŁNIACZACH. TERAZ JA MAM WRESZCIE, PEŁNE POLICZKI BO MIAŁAM ZAPADNIĘTE PO ODCHUDZANIU. TO LEPSZE OD BOTOKSU I LIFTINGU. SUPER!!!!
UsuńTA MASAŻYSTKA PRZYJMUJE NA UL. FRANCUSKIEJ 47.
u mnie o wiele większe efekty przyniosły ćwiczenia mięśni twarzy
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe masaże! Również postaram się wykonać je dziś wieczorem:)
OdpowiedzUsuńA propos oczyszczania, jaki żel najlepiej zmywa ocm? Ostatnio próbowałam tego z Ziaji i nie jestem zachwycona, jest mało wydajny i za każdym razem trzeba użyć min. 3-4 "pompek" …
buziak,
Kori
Hej. Studiuję kosmetologię i na początkowych zajęciach również wykonywaliśmy masaż twarzy i wyglądał on zupełnie inaczej, np, ruch głaskający zaczynamy od dekoldu i kierujemy się ku górze ( nie odwrotnie) jak to jest pokazane na filmiku, gdyż w ten sposób tylko pogłębiamy efekt obwisłej skóry. Swoją drogą, bardzo trudno jest znaleźć poprawnie wykonany masaż w Internecie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwłaśnie dlatego wolę ćwiczenia mięśni twarzy
Usuńjak sobie robiłam masaż,to zawsze mi się wydawało,że rozciągam skórę
Tez na kosmetyce to mialam, ile godzin my sie masowalysmy... ;)
UsuńMaja ale Wam dobrze było... :)
Usuńa no właśnie, tak wykonywany masaż jedyne czego może nam dostarczyć to zmarszczek i rozciągniętej skóry, zanim przystąpi się do samodzielnego masażu warto jest poznać układ limfatyczny i sposób w jaki należy chłonkę przepychać żeby nie zrobić sobie krzywdy!
Usuń+ właściwie drenaż wykonuje się na suchej skórze, bez żadnych środków poślizgowyc
UsuńA ja miałam takie zajęcia na wyjeździe w czasie studiów w Japonii i nas uczyli właśnie takiego masażu, bo wcale nie jest tak że pogłębiamy zmiany masując w dół:)
UsuńMoim zdaniem ten masaż jest wykonany poprawnie(tylko trochę zbyt szybko)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Gh324kQr5SE
;)
(sama studiuję kosmetologię i masażu się uczyłam;))
Pani Tanaka to nie amatorka... To, że w Polsce panują inne przekonania co do masowania, kierunku itd. nie znaczy, że tylko Polacy wiedzą co robią. Nasze przekonania dotyczące diety, pielęgnacji, ile potrzeba nam słońca często różnią się z tymi z innych kultur. Jeśli masaż Tanaki, który jest bardzo popularny w Japonii, niszczy skórę, to dlaczego Japonki częściej niż kobiety z zachodu wyglądają młodziej niż wskazuje metryka?
UsuńKierunek ruchu jest prawidłowy (w stronę serca), jednak tak, jak sugeruje Martyna Cz, najpierw należałoby "zrobić miejsce" dla chłonki, a więc zacząć od opracowania dekoltu, szyi, a potem dopiero twarzy.
Usuńakurat tutaj mówią po chińsku i pokazują Chinkę, ale racja- Azjatki mają niesamowicie podkreślone owale twarzy
UsuńAlinko a napisałabyś kiedyś o ćwiczeniach twarzy?:)
OdpowiedzUsuńa co ona może napisać skoro tego nie próbowała.Kup sobie lepiej książkę i sama trenuj...
UsuńMasaż Tanaka jest niesamowity. Mam za sobą pełny miesiąc wykonywania masażu. Efekty są widoczne już po tygodniu. Polecam z całego serca. To tylko 10 min , a efekty przechodzą najśmielsze oczekiwania.
OdpowiedzUsuńa jakie dokladnie efekty zauwazylas? Ja 3 razy robilam ten masaz, a potem nie moglam sie zmotywowac.
UsuńAlinko, czy wiesz co mogloby pomoc na przetluszczajaca sie skore pomiedzy piersiami? wiem ze pytanie moze wydawac sie dziwne ale mimo iz nie mam duzego biustu, zawsze mialam problem z ta okolica. Czy mozna uzywac tak tych samych kosmetykow jakich uzywam do twarzy? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem jak i moja mama. Podobno jest to związane z genetyką i występowaniem w tym rejonie węzłów chłonnych. Może to być też związane z problemami hormonalnymi. U mnie skutkuje to problemami skórnymi typu trądzik. Staram sobie z tym radzić nosząc mało zabudowane biustonosze (bardotki odpadają) z naturalnych materiałów. To może wydawać się śmieszne, ale ma u mnie duże znaczenie. Codziennie trzeba wziąć prysznic lub przynajmniej "odłtuścić" to miejsce oczyszczającym tonikiem lub płynem micelarnym. Resztę kosmetyków stosuję takich jak do twarzy (którą też mam trądzikową). Nakładając maseczki i kremy nie zapominam o dekolcie i tej przestrzeni. Fajnie sprawdzają się kwasy...
UsuńJa również mam problem jak koleżanki powyżej.
UsuńJednak opieranie się na kosmetykach i odtłuszczaniu miejsc problematycznych nic mi nie pomagało, a jeśli już to raczej marnie. A używałam multum kosmetyków i sposobów.
Jedynym wyjściem z tej sytuacji okazała się być zamiana diety czyli wyzerowanie zjadanego cukru, mleka krowiego, glutenu. Głównie to. Posłodzenie sobie np kawy spowrotem skutkowało wypryskami na twarzy dekolcie placach i innych dziwnych miejscach.
Więc bez sensu jest ciągle szukanie kosmetyku idealnego który nam pomoże bo tylko dieta ma faktyczny wpływ na skórę. Serio.
Polecam - bo wypróbowałam na sobie.
Olka
{\rtf1\ansi\ansicpg1252
Usuń{\fonttbl\f0\fnil\fcharset0 ArialMT;}
{\colortbl;\red255\green255\blue255;\red34\green34\blue34;\red255\green255\blue255;}
\deftab720
\pard\pardeftab720\partightenfactor0
\f0\fs26 \cf2 \cb3 \expnd0\expndtw0\kerning0
\outl0\strokewidth0 \strokec2 Pomy\uc0\u347 la\u322 am ze do takiego odt\u322 uszczania sprawdzi\u322 by sie tonik z mydlnicy lekarskiej, mo\u380 esz tez doda\u263 tymianku aby ca\u322 o\u347 \u263 dzia\u322 a\u322 a antybakteryjne;) do tego polecam wypr\'f3bowa\u263 myd\u322 o w\u281 glowe tuli i glinke maroka\u324 sk\u261 do oczyszczania:)}
Ja od około 4 lat wykonuję codziennie masaż twarzy. Po prostu polecam. Jeśli jest się wytrwałym i sumiennym to efekty są bardzo zadowalające. U mnie np mimo upływu lat w ogóle nie widać bym się postarzała. Dodatkowo masaż bardzo mi pomógł w trakcie gdy utraciłam sporo wagi-20kg. W tamtym czasie masowałam nie tylko twarz ale i ciało. Efekty utraty wagi były bardziej widoczne, a i skóra pozostała "na swoim miejscu".
OdpowiedzUsuńTakże polecam, bo warto.
Masaż ciała to zdecydowanie dobra rzecz w czasie odchudzania, ta skóra potrzebuje solidnego "pomaltretowania" żeby nadążać za ubywającą tkanką tłuszczową.
UsuńWiem, dlatego solidnie wzięłam się do roboty. ;) W sumie masaż który wykonywałam i wykonuję to takie połączenie tego czego nauczyłam się w studium kosmetyki naturalnej które ukończyłam lata temu, a także technik których nauczyłam mnie moja przyjaciółka z Japonii-jak już wiele zauważyło "nasze" techniki, a te z Azjii dośc sporo się różnią...Ale metodami prób i błędów, obserwując swoją skórę, jakoś to połączyłam i efekty są. I są bardzo zadowalające. ;)
UsuńPozdrawiam i jeszcze raz polecam masaże.
Dzięki za komentarz i super rekomendacje:))
UsuńNależę do tych "szczęśliwców" u których masaż twarzy wywołuje wysyp bolesnych zmian trądzikowych - takich podskórnych, czerwonych, niczym nie dających się usunąć. I niestety to nie wina olejków, które były używane..... Przez dłuższy czas miałam przyjemność poddawać się tej torturze kiedy moja przyjaciółka przygotowywała się do egzaminu z masażu twarzy. Teoria jest super, ale mi masaż nie służy :(
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, ale tylko na żuchwie mi wyłażą te gule (na szczęście), więc się masuję, bo efekty są... liczę, że skóra się przyzwyczai
UsuńJa mam teraz romans z chemią i żeby ujędrnić skórę i pozbyć się trądziku używam atredermu na twarz, szyję i dekolt.
UsuńMam nadzieję, że Twoja skóra się przyzwyczai do masaży i że będziesz się mogła w pełni cieszyć tą formą pielęgnacji :)
to typowy objaw tradziku u doroslych! Zuchwa=hormony, mialam przez 4 lata ten problem, nawet jak calowalam sie z moim chlopakiem ktory mial zarost to mi wyskakiwaly, kazde otarcia powodowal wysyp, jest bardzo dobry dermatolog w warszawie Kowalewski przyjmuje w Alfa Leku na Nowym Swiecie i dopiero on mnie wyleczyl, jezeli macie problem z tradzikiem u doroslych to ja wyleczylam sie verospironem i tetracyklina dodatkowo mascie, a inni dermatolodzy chcieli mnie leczyc izotekiem;/ dobrze ze sie nie zgodzilam bo to trucizna. a tetracykline bralam w malej dawce, ktora nie dziala jak antybiotym. pozdrawiam
UsuńMan 19 lat a leczylam sie nie tylko tetracyklina ale izotekiem rowniez. dwa razy, bo nastąpił nawrót. Potem moja skóra i tak nie była zadowalająca. Bardzo pomógł mi krem i żel ze sluzem ślimaka. Brzmi koszmarnie Ale bez obaw- to nie rozgnieciony ślimak tylko zwykły krem.:D ciężko to dostać Ale warto! + po demakijażu przemywajcie twarz mlekiem 3,5%. Meczylam się z trądzikiem blisko 6,5 roku i do mojego wyleczenia przyczyniły się głównie leki na receptę, ale te opisane wyżej są najlepszym w miarę naturalnym sposobem na to aby efekt utrzymać :D
UsuńAlinko proszę o poradę :) Pisałaś kiedys o loreal effasor,czy myślisz ze on ściągnie czerń (farbowałam na czarno 3 lata) chociaż do brązu w połączeniu z wodą 6% lub 9%? Z góry dziękuję za odpowiedź :*
OdpowiedzUsuńBył kiedyś taki blog jak blog Mysi, gdzie znajdziesz dużo porad jak sobie z tym poradzić
UsuńHej ja uzywalam z woda 6 a farbowalam wlosy na czarno przez 7-8 lat kolor zrobil sie rudy ale na to nalozylam ladny braz i schodzilam co miesiac o ton jasniej az doszlam do swojego koloru dodam jeszcze ze zabieg ten strasznie zniszczyl moje wlosy wiec obcielam okolo 20 cm i teraz wszystko jest ok. Ogolnie pozbycie sie czerni jest bardzo trudna i niszczaca dla wlosow. Mam nadzieje ze troche ci pomoglam pozdrawiam
UsuńHej! Czy mogłabyś wrzucić jakiś post o tym jak pielęgnować dłonie zimą? W szczególności o jakichś maskach na dłonie czy innych tego typu kosmetykach. Moim problemem są suche skórki wokół paznokci i chętnie poczytałabym coś na ten temat. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpolecam stosować przed wyjsciem na zewnatrz masc ochronna z witamina A (dostepna w kazdej aptece za grosze! ok 3,50) i nakladac od razu rekawiczki. nie pozwol zeby Twoje dlonie poznały co to mróz :) powodzenia!
Usuńlepszy od maści smalec gęsi,na wszystko!!
UsuńNa pewno bedzie w ciagu najbliższych dni:)
Usuńczesc :) mam pytanie. otóż mam długie, kręcone blond włosy (prawie do pasa). są dość przyklapnięte u nasady,. czy dobrym pomysłem będzie bardziej pocieniować włosy (mam teraz dwie warstwy)? chciałabym to zrobić sama jak już, kupiłam nozyczki fryzjerskie. i kolejne pytanie: czy znasz metodę kucykową? :) czy kręconowłose przed zabraniem się do przycinania powinny zmoczyć/zwilżyć/rozczesać/wyprostować/ włosy? czy nic z tych rzeczy? z góry dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTak, mysle ze postopniowanie troche pomoże, jednak dobre ścięcie kreconych wlosow jest trudne i czesto nawet niektórzy fryzjerski nie dają z nimi rady hihi:) możesz spróbować metody kucykowej, ale możesz tez bardziej dostosować cięcie do ich struktury i ńiekoniecznie ciąć równo. Ja bym ich nie prostowała, ewentualnie troche zwilzyla aby bardziej sie skręcili i zebrały w grupy.
UsuńA który z masaży byłby najskuteczniejszy jeśli chodzi o bardzo duże wory pod oczami i dużą "poduchą" nad ruchomą powieką?
OdpowiedzUsuńP.S. Czy zna ktoś masaż na korektę nosa- tzn. zmniejszenie tkanki, wyostrzenie rysów?
Hej dziewczyny, a może któraś z Was była i ma doświadczenia z Lari Yugai? To jest Japonka, która podobno za pomocą masażu robi z twarzą niesamowite rzeczy. Na stronie DDtvn można znaleźć o niej i z nią parę filmików instruktażowych. Tylko taki masaż do najtańszych pewnie nie należy, dlatego jeżeli coś wiecie to proszę napiszcie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa nie słyszałam ale dzięki za info, ma pewno bardziej sie tym zainteresuje:))
UsuńNa stronie magazynu Wróżka znajduje się artykuł z instrukcjamii ćwiczeń twarzy, których autorką jest Lari Yugai.
Usuńhttp://www.wrozka.com.pl/natura-pomaga/uroda/4981-trening-zamiast-botoksu
Sama często wykonuję ćwiczenie na bruzdy smutku i opadające kąciki ust. Jest super, efekty widać od razu.
Alinko, mam pytanie nie ma temat ale odnośnie włosów: od jakiegoś czasu pielęgnuję naturalnie moje włosy: zrezygnowałam ze sklepowych szamponów, odżywek i produktów do stylizacji. bardzo to służy moim włosom, ale jest jeden problem.. Przy ziołowych szamponach (i nie tylko) oraz bez używania odżywek włosy się strasznie plączą przy rozczesywaniu.Nie chcę używać sklepowych odżywek a nie znam żadnych naturalnych, takich które nie zawierają zbyt wiele chemikaliów.. Czy mogłabyś coś polecić? Pozdrawiam, jestem fanką bloga :) Joanna.
OdpowiedzUsuńHej Joanno:) zależnie od tego jakie fundusze możesz przeznaczyć na odżywkę polecam ci produkty John masters organics, yes to carrost, ekologiczna serie tigi lub cos z rosyjskich kosmetyków np love2mix:) ja nie rezygnowalabym z odzywki nawet jesli miała by zawierać troszkę chemii bo jesli włosy bez niej bardzo sie płaczą moze dochodzić do mechanicznych uszkodzeń i w rezultacie zmiany nie wyjdą włosom na zdrowie.
UsuńWitaj,miałam ten sam problem...Polecam odżwkę -maskę drożdżową Babci Agafii (rosyjska).Włosy gladziutkie,super się rozczesuja i mam całe mnóstwo baby hair:)))
Usuńalterra aloes & granat z rossmana jest bez chemii, część składników eko chyba nawet, a kosztuje mało... obecnie nie ma promocji, więc chyba z 11zł za maskę, mniej za odżywkę
Usuńja używam, obydwie wersje według mnie tak samo działają, na rozczesywanie na pewno pomaga
ja chyba nie mam tyle samozaparcia, niestety :( Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOlejek abydream fur mama nadaje sie do masazu, czy moze zapychac ?
OdpowiedzUsuńNadaje się,ja go używam :)
UsuńDziekuje :-) :-)
UsuńAlinko, to ja o to pytałam :) nawet nie wiesz jak miło mi się zrobiło, jak zobaczyłam dzisiaj o tym post ;) dziękuję :*
OdpowiedzUsuńTo bardzo sie cieszę :))
UsuńSłyszałam dużo dobrego o masażu twarzy. Masz rację, 10 minut to niewiele. Chyba spróbuję. Nie wiem czy wytrwam, ale będę się starać :)
OdpowiedzUsuńJa wykonuję masaż twarzy, i tylko jedna rzecz - 10 minut to zdecydowanie za mało, nawet jak na głaskanie :)
OdpowiedzUsuńczesc ; ) na rynku jest tyyyle firm produkujących oleje, że mimo wielkich chęci nie umiem stwierdzić który jest naprawdę wart zakupu - chodzi mi o olej lniany i wspomniany z pestek winogron - czy mogłabyś podać lub podlinkować te sprawdzone przez Ciebie? ( na pewno nie tylko mi przyda się ta informacja ; ) Pozdrawiam serdecznie. Kasia
OdpowiedzUsuńLniany najlepiej brać budwigowy a z pestek winogron dobry ma oleofarm:)
UsuńMasaż twarzy to genialny sposób na młodą skórę przez wieele lat :)
OdpowiedzUsuńNa masaże chodziłam i sama robiłam sobie z tym samym skutkiem. Okropna migrena i ogromne skoki ciśnień. U specjalistów były najgorsze skutki uboczne. Jak się otrząsnę po tym to pójdę na igiełki może będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńAlino czy będzie post o tym jakimi kosmetykami nawodnić odwodnioną od ogrzewania kaloryferami skórę? Moja skóra szaleje:(
OdpowiedzUsuńMasaż twarzy to dobra sprawa. Ja za bardzo nie mogę sobie pozwolić, bo mam zbyt wrażliwą cerę i od razu robi się czerwona ;\
OdpowiedzUsuńWypróbowałam ten masaż na sobie. Fajne uczucie. Może zaczynający się dziś adwent zmotywuję mnie do codziennego masażu twarzy?
OdpowiedzUsuńJa muszę wypróbować i zrobić sobie taki masaż :)
OdpowiedzUsuńCześć Alinko, mam do Ciebie pytanie dotyczące twarzy i pośrednio związane z tematem masażu. Mój problem polega na tym, że moja skóra na czole zaraz po umyciu ale też po przebudzeniu jest bardzo sucha i tworzy się dość widoczna zmarszczka, która po parokrotnym nakremowaniu twarzy (czasem olejek plus krem) w ciągu dnia się rozprostowuje i jest prawie niewidoczna. Myślisz, że taki masaż mógłby pomóc? Co jeszcze mogłabyś mi polecić. Z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam Cię gorąco Anita
OdpowiedzUsuńNie wykonywałam, ale myślę, że warto się skusić.
OdpowiedzUsuńJa właśnie przetestowałam tą wersję 10 minutową z pierwszego filmiku. Fajne, relaksujące uczucie. Nie wiem tylko, na czym robić ten masaż, moje serum wchłonęło się błyskawicznie, może przetestuję olejek z pestek róży.
OdpowiedzUsuńCo kultura to inna szkoła masowania. Wszystko zależy też od celu masażu, ale tak naprawdę to w każdym gabinecie masażu będzie wykonany on inaczej. Na pewno łatwiej jest skorzystać z takiego masażu robionego przez drugą osobę, ale jeżeli ktoś ma na tyle samozaparcia, to jak najbardziej można robić to też samemu.
OdpowiedzUsuńJa mogę powiedzieć tyle, masuję codziennie twarz metodą pani Tanaki od mniej więcej 3 tygodni. Bardzo poprawił mi się kolor twarzy( miałam taką przyszarzałą skórę, zero rumieńców) a teraz jest ładna, różowa skóra o lepszym kolorycie. Mam trądzik związany z alergiami pokarmowymi i zauważyłam że skóra oczyszcza się ale mam zdecydowanie mniej wyprysków a skóra goi się po nich lepiej i szybciej. To tyle ode mnie. Pozdrawiam wszystkich.
OdpowiedzUsuńUczęszczam na masaże ale raczej pleców i nóg, na twarz nigdy się nie zdecydowałam. Ale ostatnio mam problem z opuchniętymi powiekami i szarym odcieniem skóry. I to jest chyba sygnał, żeby zdecydować się na masażyk. Myślę, że na ten pierwszy wybiorę się do gabinetu masażu, by podejrzeć i zaobserwować ruchy masażysty. Może to pomoże na moje problemy?
OdpowiedzUsuńJa też miałam opuchnięte oczy i wiotką skórę, poszłam na masaże twarzy i worków już nie mam, a cała twarz, w widoczny sposób odmłodniała. Warto na początku robić masaże przez dobrą masażystkę. Moja jest genialna, ale nie chcę być posądzana o reklamę, więc nie podaję namiarów. Już zresztą była tutaj chwalona przez DWIE PANIE
UsuńPrzecież te dwa komentarze są Twoje...
Usuństosuję masaż od 9 m-cy z przerwami na weekend jestem po 40 owal się poprawił, wyglądam lepiej, skóra jest bardziej napięta a rano nie mam charakterystycznej dla tego juz wieku opuchlizny pod oczyma, polecm bardzo !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńsuper stronka.
OdpowiedzUsuńW Warszawie jest super masażystka, która robi azjatycki lifting twarzy, łączy masaż z akupresurą i posiada genialny masażer z panelem słonecznym, taka elektrostymulacja. Miałam już początki chomików i taką pionową zmarszczkę na policzku, wszystko zniknęło jestem, w szoku, myślałam, że już się nie pożegnam z tymi objawami starzenia. Cerę mam ładniejszą niż jak miałam 25 lat i po chomikach nie ma śladu!!! Gabinet jest na Saskiej kępie ul. Francuska 47
OdpowiedzUsuńNiezłe porady, uwielbiam ten typ masażu tylko nie zawsze moja kobieta ma ochotę mnie masować :(
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł, obszerny. Najlepszy jeżeli chodzi o masaż twarzy jaki widziałem. Na prawdę gratuluję!
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko, chciałam podpytać, czy orientujesz się, czy istnieje możliwość zakupienia w polskiej lub angielskiej wersji językowej książki do masażu twarzy p. Tanaki lub Takatsu, ewentualnie, czy mogłabyś polecić jakąś inną literaturę? Z góry dziękuję za odpowiedz:)
OdpowiedzUsuńPolecam. Ja chodzę na taki masaż średnio raz na dwa tygodnie i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie masaże twarzy to doskonały sposób na poprawę urody… Podobnie ma się sprawa z naszym ciałem. Doskonałym sposobem na rozluźnienie mięśni, redukcję stresu, jak i łagodzenie bólu – jest masaż klasyczny https://masaz-opole.pl/masaz-klasyczny/. To najpopularniejsza forma, znajduje szerokie grono zwolenników, którzy oddają mu się, szukając odprężenia po ciężkim dniu prac lub też w ramach zabiegu terapeutycznego.
OdpowiedzUsuńWarto wykonywać taki masaż twarzy regularnie, a efekty na pewno zauważymy
OdpowiedzUsuńMiałam okazję być w różnych spa, ale moim ulubieńcem jest https://maria-massage-center.pl w Warszawie:)
OdpowiedzUsuńCiekawe podejście do masażu twarzy. Miło jest rozwijać się w tym kierunku. Niedawno wyszkoliłem się w kierunku masażu klasycznego i bańką chińską. Ale mam pełno motywacji do dalszego rozwoju :)
OdpowiedzUsuńTo jest prawda, codzienne praktykowanie masażu twarze jest wręcz zbawienne dla naszej cery. Raz poszłam z moją mamą do gabinetu hiperbarycznego, bo ona chodzi tam na tlenoterapię, i z ciekawości sprawdziłam ofertę tego gabinetu. Zaciekawiłam się masażem gorącymi kamieniami i umówiłam się na taki. Szczerze - polecam go każdemu, kto potrzebuje się porządnie zrelaksować. Poczułam się jak nowonarodzona po całym zabiegu!
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń