Zanim przejdziemy do
pielęgnacji twarzy zimą, zajmiemy się dłońmi, bo takie prośby
też ostatnio się pojawiały:) W moim przypadku, to zawsze dłonie
cierpiały najbardziej w czasie mrozów. Mam z natury suchą skórę
i musiałam bardzo pilnować się, aby zimno i niska temperatura nie
pogłębiały problemu i aby ręce nie były wiecznie wysuszone.
Niestety, na skórze rąk
znajduje się stosunkowo niewielka ilość gruczołów łojowych,
więc samodzielne natłuszczanie idzie jej najgorzej. Do tego bywa
cienka i zdecydowanie potrzebuje naszego wsparcia. Tymczasem często,
bardziej jej szkodzimy niż pomagamy i nieświadomie doprowadzamy do
tego, że robi się szorstka, zaczerwieniona, pęka... Co najbardziej
pomoże naszym dłoniom w okresie zimowym?
Zmień mydło na
delikatniejsze, dodatkowo nawilżające.
Wykluczenie mocnych
detergentów w czasie zimy, to chyba pierwsza i najważniejsza rzecz
jaką powinnyśmy zrobić. Dłonie myjemy często, za każdym razem
obdzierając je z ochronnej warstwy którą skóra zdążyła
wytworzyć. Narzekamy na mrozy ale to właśnie częste mycie mocnymi
środkami najbardziej szkodzi naszym dłoniom. Dobrze jest wybrać
mydło, które będzie na tyle delikatne i na tyle nawilżające, że
pomoże nam trochę opanować problem. Jeśli nasza skóra jest
ekstremalnie sucha i popękana, możemy wybrać emulsję myjącą
przeznaczoną do atopowej skóry ciała czy suchej skóry twarzy.
Jakie mydła polecam? Z
drogeryjnych na pewno:
- Barwa: Barwy Harmonii Mydło różane Rose (genialne mydło o pięknym zapachu, nie wysusza skóry).
- Rossmann, Alterra, Reine Pflanzenölseife Olive (chyba najbardziej nawilżające z tej serii)
- Dove, Purely Pampering Shea Butter & Warm Vanilla (bardzo fajne na zimę, nie wysusza i łądnie nawilża)
Uważaj na płyny do
mycia naczyń i stosuj rękawiczki.
Czasem uda nam się
wymienić mydło ale zapominamy o rękawiczkach w trakcie mycia
naczyń:) Koniecznie musicie unikać kontaktu z płynami do mycia bo
sprawiają, że cała nasza praca włożona w nawilżanie i
natłuszczanie idzie na marne.
Uważaj na antybakteryjne
żele.
Takie produkty często
zawierają wysuszające składniki, jeśli więc zdarza nam się
sięgać po nie w ciągu dnia musimy pamiętać o kremie
nawilżającym, choć szczerze mówiąc, jeśli skóra rąk jest
wyjątkowo sucha lepiej ich unikać. Kiedy chcemy wyczyścić dłonie
bez konieczności moczenia, o wiele lepsze będą nawilżające
i natłuszczające chusteczki dla dzieci.
Unikaj mycia w gorącej
wodzie.
Grzanie zmarzniętych
dłoni w gorącej wodzie również działa wysuszająco na skórę,
lepiej więc nie przesadzać z temperaturą i nie moczyć dłoni w
kąpieli zbyt długo.
Natłuszczaj i nawilżaj
zaraz po myciu.
Ten punkt jest bardzo
ważny. Zaraz po myciu możemy nałożyć olejek, jeszcze kiedy dłonie
są lekko wilgotne. To samo dotyczy kremu, który również lepiej
nakładać zanim dłonie zdążą całkowicie wyschnąć. W ten
sposób nie dajemy im szans na 'odczucie suchości' po myciu i
zapobiegamy uczuciu ściągnięcia czy pękaniu. U mnie dopiero ten
mały trik okazał się być pomocny. Często mam przy umywalce
olejek w pojemniczku z pompką, po myciu rąk wyciskam go na dłonie,
wcieram i dopiero osuszam ręcznikiem.
Wybierz krem dla siebie i
noś go w torebce.
Szczególnie jeśli dużo
czasu spędzamy poza domem, powinnyśmy pamiętać o kremie, który
możemy aplikować w ciągu dnia. Wybór kremu jest oczywiście
bardzo ważny, zależnie od Waszej skóry wyczujecie czy lepiej
sprawdzi się coś bardziej nawilżającego czy natłuszczającego. W
czasie mrozów generalnie polecam zaopatrzenie się w masło shea
(fajne małe opakowania ma L'occitane, z powodzeniem możemy też
przełożyć do mniejszego pojemniczka np. masło Organique).
Kremy które u mnie
sprawdzały się najlepiej to:
- Rossmann, Isana, Handcreme Intensiv 5% Urea
- Neutrogena, Formuła Norweska, Creme Mains & Ongles
- Neutrogena, Formuła Norweska, Intense Repair Hand Cream
- Caudalie, Creme Gourmande
- The Body Shop, Hemp Hand Protector
- Apotheker Dr. Scheller, Calendula Handbalsam
Raz w tygodniu zafunduj
dłoniom małe spa.
Bardzo polecam
wykonanie peelingu (Peeling parafinowy do rąk z
mikrogranulkami z Ziaji Pro jest genialny!) i nałożenie parafinowej
maski na dłonie (ta z Bielendy jest całkiem fajna). Dodatkowo
możemy kupić specjalne rękawiczki i położyć się spać z kremem
czy parafinową maską.
Noś rękawiczki.
I zakładaj je zanim
jeszcze wyjdziesz z domu:) To bardzo ważne, bo często sięgamy po
rękawiczki dopiero kiedy nasze dłonie już zmarzną... Najlepiej
jest nałożyć krem przed wyjściem i ubrać rękawiczki, bo wtedy
możemy być spokojne zarówno o nawilżenie jak i temperaturę rąk.
Dajcie znać w jaki sposób
pielęgnujecie dłonie zimą i co możecie polecić:) Mam nadzieję
że post przyda się dziewczynom, które o niego prosiły:)
Buziaki
Alina
wow!!
OdpowiedzUsuńnareszcie udalo mi sie komentowac jako pierwsza :)))
u mnie najlepiej sprawdza sie masełko SHEA
i mam pyt.apropos jego własnie: czy nazwę SHEA wymawia sie 'szea', 'szia' czy 'szi' ??
(w sklepie słyszałam juz wszystkie wersje)
Ja mowie od zawszs szea. I klientkom tez tak mowie. Przedstawiciele tez tak mowia wiec mozliwe ze tak. W sumie nawet klienci tak mowia
Usuńnam wykładowca mówił " szi " , ale ja mówie "szea" :D
UsuńEwentualnie można powiedzieć "karite"
UsuńBardzo lubię to masełko, ostatnio bardzo pomogło mi z przesuszonymi ustami. :)
UsuńWszystko zależy od tego w jakim języku mówimy to słowo :P
UsuńSama angielska wymowa to SZEJ, niemiecka SZI(J)A, francuska jest podobna do angielskiej SZEJ(E), typowa polska wymowa to byłoby po prosty SHEA, natomiast najczęściej spotykana prze nas wymowa SZEA najbardziej pasuje mi do łaciny, która wpłynęła na język włoski i wymowa jest prawie identyczna.
Tak więc wychodzi na to, ze ważne też jest jaka forma przyjęła się w danym kraju.
Ja polecam kremy Farmony, Ziaja kozie mleko. Na noc smaruje maslem shea i na to rekawiczki. I oczywiscie peeling, mam z Bielendy awokado i bardzo go chwale.
OdpowiedzUsuńKochane, czy ktoras z Was dostala lupiezu po wcierce Jantar? Wysuszyla mi skore glowy a dzis zobaczylam ze lupiez mam. Po kazdym ostatnim splukanu wlosow plucze je naparem z kozieradki i korzenia lopianu, wiec mimo ziol pojawil sie ten problem. Stosuje takie kosmetyki jak Alinka. Jakie znacie naturalne sposoby na lupiez, co sie u Was sprawdzilo? Czy po wyleczeniu moge wrocic do Jantaru? Pozdrawiam :*
Naturralnych nie ale znam dobre szampony. Catzy-apteka
UsuńBiedronkowy przeciwlupiezowy
Garnier fructis citrus detox przeciwlupiezowy przeciw swedzeniu glowy (ten dla mnie najjj)
Po jantarze lupiezu nie mialam. Mialam fajne milewlosy odbite od nasady. Uzywalam na noc, wlosy mylam rano.
Dziekuje za odpowiedz, jak wcierki ziolowe nie pomoga, to sprobuje :)
UsuńUważaj, bo nie dość, że jantar może wysuszać (alkohol w składzie) to zioła wysuszają! Zrób jakąś mocno nawilżającą maskę np. z siemienia lnianego i naolejuj olejem łopianowym. Powinno po kilku powtórzeniach pomóc.
Usuńo kurcze, dobrze wiedziec, chyba jednak kupie cos w aptece, nie bede kombinowac. Musze dobrze nawilzyc skore. Potem sprobuje wrocic do Jantaru, chce zapuscic wlosy i tylko on mi pomogl, bo mi bardzo wolno rosna (ok 5 cm na rok) :(
UsuńMoj jantar alko nie ma.
Usuńod kiedy w Jantarze jest alkohol?
Usuńbo mój nie ma go w składzie
Po zastosowaniu Jantaru skóra głowy mnie swędzi i mam taki mokry łupież i też nie wiem co z tym zrobić? Czy dalej go stosować?
UsuńMam to samo :( ja odstawilam go do czasu az wylecze lupiez. Dzis kupilam Nizoral i wynajmniej nie swedzi, lupiez juz prawie niewidoczny jest. Ale jak mozna nawilzyc skore glowy zeby po powrocie do Jantaru znow nie zrobic sobie krzywdy? Czy olej lniany wmasowany w skalp glowy pomoze?
UsuńJa ostatnio jak dostałam łupież to zrobiłam sobie kilka razy peeling skóry głowy (szampon + cukier), który bardzo mi pomógł. Do tego wsmarowałam sok z czarnej rzepy i łupieżu brak. Jednak mój był suchy, po szamponie. Kiedyś Jantar mi pomógł, jak mi wcierka pokrzywowa zaszkodziła.
Usuńa ja ponawiam pytanie sprzed kilku tygodni
OdpowiedzUsuńjakie kolory cieni najlepiej pasują do oczu niebieskich u szatynki z brązowo-rudymi włosami o raczej ciepłej karnacji??
będę wdzieczna za odp. :)
pozdr,
Kacperka
PS.Uwielbiam Twój blog, Alinko!!!!
To w czasie oczekiwania na odpowiedź Aliny, ja podpowiem (mając dokładnie te cechy, które wymieniłaś), że idealnie sprawdzają się brązy, złoto, ciepłe beże, miedzi. Przy tych kolorach niebieskie oczy są bardziej uwydatnione przez kontrast. Za to zimne kolory nie sprawdzają się wcale lub rzadko (bo miałam przypadek kiedy pomalowano mi oczy szarością i różem i było dobrze, ale oczy wtedy wyglądały bardziej szare).
UsuńKiedys mialam takie wlosy i najlepiej mu bylo w brazach. Czy to cieple czy zimne. Czernie tez.
UsuńZmienilam calkiem swoj typ na chlodny owiele lepiej mi w takim moge uzywac xhyba wszystkich kolorow cieni i szminek, nie to co kiedys.
To zależy też od tego jaki odcień koloru niebieskiego masz. Bardziej szary niebieski, czy błękitny.
UsuńPolecam krem do rąk ziaja z bio olejkiem arganowym! Jest prześwietny :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam ;)
UsuńA u mnie się nie sprawdził :(
Usuńja mam ciągle zimne ręce, ale to już inna przypadłość ;) Z suchą skórą na dłoniach radzę sobie dzięki kremom , używanym po każdym myciu. Używam też kremu Bambino dla dzieci, jest tłusty i dobrze chroni :)
OdpowiedzUsuńProblem z skórą dłoni jest mi znany bardzo dobrze. Dodam trochę rad od siebie.
OdpowiedzUsuńJeżeli macie mocno popękaną skórę to nie polecam używać produktów z mocznikiem, ponieważ powoduje pieczenie i zaczerwienienie.
Do mycia rąk używajcie produkt z Isany Med waschlotion z pH 5,5. Jest to żel do całego ciała i twarzy, który znajdziecie w Rossmanie na dziale z żelami pod prysznic. Świetny, nie wysusza skóry i nie podrażnia.
Jeżeli macie skórę z złym stanie to polecam robi okłady z maści nagietkowej. Smarujecie dużą ilością i przykrywacie skórę gazą, żeby nie ubrudzić niczego.
Na noc maść z witaminą A.
Świetnym kremem do rąk jest La Roche Posay Lipikar Xerad. Nie jest drogi. Teraz wyszła nowość Cicaplast do dłoni.
Super post bardzo pomocny! :) Zawsze mam problem z sucha skórą rąk nie tylko podczas zimy. Fajny patent z tym, żeby postawic olejek na umywalce i zaraz po umyciu wetrzeć w dłonie.
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam peeling i maskę z Oriflame. Doskonale natłuszczają i nawilżają nawet najbardziej suche dłonie. Stosuję ją ja, moja mama i wszytkie jej koleżanki. A na codzień kremy z L'occitane i Isanę z serii oliwkowej do rąk. Świetne kremy i zapachy...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Maja S.
Ja bym dorzuciła do całości nawlżanie skórek :) nie wiem jak u was ale od zimna moje zawsze wysychają i pękają ..
OdpowiedzUsuńZ kremów moge polecic Neutrogenę oraz Garnier (chyba to seria naturals :D w zielonych tubkach) :)
Buziak :*
Krem Caudalie, peeling cukrowy z Paloma raz w tygodniu, olej kokosowy przy kazdej okazji, olejek na skorki i paznokcie z BarbraPro i Nie ma problemu, dlonie piekne, nawizone, zawsze wygladaja na wypielegnowane.Jedyne co to nigdy nie maja stycznosci z mrozem i zimnem bo mieszkam w cieplym kraju.
OdpowiedzUsuńjaki olejek polecacie? :)
OdpowiedzUsuńwiele godzin dziennie spędzam na dworze, po długich poszukiwaniach mogę stwierdzić, że jedyny krem, który radzi sobie z ochroną dłoni to właśnie Hemp z Body Shop.
OdpowiedzUsuńTemat idealny dla mnie, chyba w tym roku jak będę miała problem z wysuszoną skórą i pękająca kupię krem Neutrogena. Muszę tez o SPA pomyśleć. Do noszenia rękawiczek się chyba nigdy nie przekonam, za ciepło mi w nich i mimo -20 jest mi strasznie ciepło jak mam je założone.
OdpowiedzUsuńMam podobny problem, z rękawiczkami nigdy mi nie po drodze. Proponuję żebyś spróbowała czy się nie polubisz z mitenkami. Idealny kompromis- dłonie są osłonięte oprócz samych palców, które które działają jak radiatory :) dla mnie to był strzał w 10 więc może i u Ciebie się sprawdzi.
UsuńKrem, krem i jeszcze raz krem. Podstawa zimą. Zawsze w torebce. Aktualnie z Eveline z mocznikiem. Na stole w pokoju krem z Balea. W łazience kozie mleko. Porozkładane po domu, aby zawsze o nich pamiętać. Do tego w tym roku zakupiłam masło Shea z Organique w małym pojemniczku, które miało być z początku tylko do ust, ale i na dłonie pomaga, więc nie odrzucam.
OdpowiedzUsuńMoje dłonie (jak i ja sama) nienawidzą zimy i niskich temperatur. Jak co roku porą jesienną i zimową moje dłonie po prostu pękają na kostkach i krwawią. Wszelkie próby kremowania przynosi skutek pieczenia, często i alergii skórnej i w sumie nie wiem już co robić, aby moje dłonie przeżyły zimę w dobrym stanie :(
OdpowiedzUsuńPolecam maslo shea przed wyjściem, w duecie z olejkiem albo kremem hipoalergicznym. Futrzane rękawiczki tez pomoga. Wazna jest także pielęgnacja noca, a jeśli te metody nie pomagaja to warto udac sie do dermatologa. Pozdrawiam
UsuńAh i jeszcze maść z witamina a i dermosan pomagają:)
UsuńObserwuję Twoje wpisy już od dłuższego czasu, bardzo mnie inspirują i pomagają :) Mam tylko pytanie: czy mogłabyś wskazać mi, który wśród Twoich makijaży, przedstawionych na blogu, można określić jako makijaż wizytowy? Potrzebuję informacji do pracy zaliczeniowej na studiach, a Twój blog to jedno z niewielu miejsc, którymi faktycznie warto się sugerować i podpierać :) Z góry dziękuję za odpowiedź :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChcilam zadac pytanie do poprzedniego posta :-) podpowiesz mi czy ten masaz jest dobry ? www.youtube.com/watch?v=zC-uDQUrk6o . Dziekuje za odpowiedzi ;*
OdpowiedzUsuńjak najbardziej:)
UsuńCien krem sos lub z maslem shea w lidlu za 3zl suuuper!
OdpowiedzUsuńMasc z wit a
alantan masc lub krem
ziaja nagietkowy nieperfumowany
Jonson&jonson krem
Takie hiciory na duze przesuszenia :) polecam :)
tanizna, naprawde nie warto wydawac fortuny na internetowe niby cuda...
dzięki wielkie;))
UsuńJa mam wyrobiony nawyk kremowania rąk po każdym umyciu czy kontakcie dłoni z produktami czyszczącymi. Jeśli chodzi o płyny do mycia naczyń, staram się wybierać te zawierające kompleksy pielęgnacyjne dla dłoni. Dwa razy w tygodniu robię domowy peeling - odrobina oliwki dla dzieci lub oliwy z oliwek + łyżka cukru. Po takim peelingu nakładam od razu na dłonie krem do rąk. Przed peelingiem zdarza mi się zrobić sobie delikatny masaż dłoni przy użyciu oliwki dla dzieci. Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez wcześniejszego ich nakremowania i rękawiczek.
OdpowiedzUsuńKilka dni temu zostałam zaproszona przez markę Avon na zabieg pielęgnacji dłoni i stwierdziłam, że szczególnie zimą, będę w domowych warunkach zapewniać swoim dłoniom małe SPA.
Ja rece myje zd 100x dziennid i wrecz uzalezniona jestem od tego ze co czegos dotkne nie mojego to muszd sie umyc i nakremowac, tak samo z pomadka :)
UsuńTeż mam taki nawyk, że po każdym umyciu muszę nakremować dłonie. Jeżeli tego nie zrobię to mam ciarki na całym ciele i jak dotykam swoich suchych dłoni to nagle robi mi sie zimno. Dziwne zjawisko, wiem:D
UsuńBardzo lubię ten krem do rąk z TBS:)
OdpowiedzUsuńA ja miałam problem z wysuszonymi dłoniami (i ustami), dopóki nie dowiedziałam się, jak się czyta składy kosmetyków i nie wyeliminowałam parafiny :) Moja skóra bardzo nie lubi się z parafiną, na mniej suchych partiach ciała mnie od niej zapycha, a te wysuszone wygładza jedynie doraźnie, na powierzchni. Podobny problem miałam z okropnie zniszczoną skórą na stopach - okazało się, że praktycznie wszystkie "nawilżające" kremy miały w sobie parafinę. Odkąd kupiłam kosmetyki bez olejów mineralnych (do rąk Isana z mocznikiem, do stóp Delia Good Foot, a na usta pomadka Lovely Natural Lip Stick) nareszcie nie muszę się martwić o moją skórę.
OdpowiedzUsuńSuper post, bardzo się przyda :D Ja właśnie zmieniłam mydło na zwykłe z Białego Jelenia - te drogeryjne z różnymi dodatkami powodują u mnie swędzenie i pieczenie :C Mogłabyś jeszcze dopisać coś o domowych sposobach ? Byłabym bardzo wdzięczna, gdyż uwielbiam Twoje posty właśnie o naturalnej pielęgnacji. I czy smarowanie rąk (i ust) maścią z wit. A, na noc pomoże, jeśli właśnie dłonie i usta mam suche (usta to już wgl. tragedia) ? Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, za wspaniałe posty :)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńJa z pytankiem trochę od czapy- jaki numer ma podkład mineralny Sephory, którego używałaś? Pisałaś, że to light clair i że jest podobny do Popcornu, ale czy pamiętasz może, jaki ma numerek?
Pozdrawiam, Kasia
Jasne to numer 01:)
Usuńbłędziara...
OdpowiedzUsuńhttp://www.przelom.pl/porady/2424/Dlaczego-nie-mozna-ubiera-butlw/
bardzo dziękuję za rady! :)
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny wpis, dzięki! :))
OdpowiedzUsuńto mydełko różane to ja sobie kroję na kawałeczki i wkładam do szafy jako zapach bo jest bardzo intensywny
OdpowiedzUsuńo super patent dzięki:))
UsuńFaktycznie masz bardzo suche I zniszczone dlonie.
OdpowiedzUsuńja wychodząc na mróz smaruje dłonie olejkiem rycynowym,masłem shea albo maścią propolisową,po powrocie do domu zmywam to i nakładam jakiś krem nawilżający
OdpowiedzUsuńALINKO powiedz Anwen aby w końcu wstawiła zdjęcia swoich "nowych" włosów,jestem bardzo ciekawa,a ona nie odp na komentarze,nawet ich nie publikuje :(
pozdr
Ja też jeszcze nie widziałam, ale powiem hehe:))
UsuńPrzydatny wpis :) Niedawno kilka razy zapomniałam rękawiczek na spacer i kilka razy umyłam naczynia bez ochrony i popękała mi skóra na wewnętrznej części dłoni.
OdpowiedzUsuńPierwsze kuracje: oliwa na ciepło, masło shea i maść z lanoliną pod rękawiczki (foliowe i jeszcze bawełniane) - polecam!
Zamiast mydeł w kostce wolę mydła w płynie, np łagodne żele Babydream, obecnie używam szamponu BD do mycia dłoni i ciała, spisuje się dobrze :)
A ja polecam krem neutrogena skoncentrowany, myślałam, że nic mi nie pomoże moje dłonie były tak suche, że powstały rany, pękięcia. A jednak ten krem czymś się wyróżnił. Nisamowita konsystencja po wsmarowaniu po kilku sekundach miękkość o jakiej marzyłam i nic się nie klei, nie tłuści Mega:-) http://www.apte.pl/product/id/23197
OdpowiedzUsuńZnam go i faktycznie jest dobry:)
Usuńrękawiczki i krem to podstawa :) może taki sam wpis, tylko że o ustach ? :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie- kiedyś czytałam Twój post o glince ghassoul, i w związku z jutrzejszym DDD chciałabym sobie ją zamówić i nie płacić za przesyłkę- co sądzisz o tej-http://mint.sklep.pl/kategoria/oczyszczanie-2/ginka-ghassoul-z-maroka-z-certyfikatem-ecocert?
OdpowiedzUsuńLub czy mogłabyś mi doradzić nazwę jakiegoś sklepu gdzie kupię 100%glinkę w dość niskiej cenie ? Pozdrawaim :**
ciężko mi powiedzieć bo nie miałam akurat tej glinki ale myślę że warto spróbować możesz jeszcze spróbować stacjonarnie w organique:).
UsuńA ja mam pytanie z innej beczki,co poleciłabyś na blizny po trądziku? Myślałam o toniku z kwasem albo olejku Palmer's o którym kiedyś pisałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Moja siostra uzywala krem a wlasciwie żel AA Pharmaceutic Żel silikonowy na blizny. Nie miała tego dużo ale kilka zwlaszcza na policzkach. Systematycznie uzywała i chyba jest zadowolona. Poczatkowo pomagalo tak ze potrzebny byl korektor choc od razu byly bardziej gladkie. Teraz wlasciwe jest super. Nie wiem czy to czas zrobil tez swoje, stosowala rozne preparaty ale chyba z tego byla najbardziej zadowolona.
UsuńZnalałam fajną promocję, więc się dzielę. Jeśli się ściagnie aplikacje Appteka (apteka internetowa działająca na zasadzie doz.pl, można wejść na appteka.eu i zobaczyć) i kupi się coś przez aplikację za 20zł, to szampon dermeny do wł. suchych i zniszczonych jest za 2 grosze :D
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię kremy do rąk neutrogena:) a teraz dodatkowo jeszcze będę testować organique. Warto też co kilka dni zrobic peeling dłoni:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, mam pytanie!
OdpowiedzUsuńMam bardzo długie, nauralne pazurki.. wiadomo.. rosną.
Jak zejść z ich długosci o 2mm. Cążki połamią mi cała płytke, szklanym pilniczkiem jeden paznokieć bd piłować cały dzień.
macie sposoby?
Ola
Przepraszam, możecie pomóc ;<?
UsuńAleksandra O.
papierowy pilnik żeby zejść z długości, masz mocne paznokcie więc nic im nie bedzie, a później ksztalt i kosmetyczne poprawki szklanym ;)
UsuńWitaj Alina:)
OdpowiedzUsuńrównież używałam tego peelingu z ziaji i szczerze polecam:)!
Mam pytanie trochę z innej beczki.. Czy wiesz może gdzie stacjonarnie można kupować kosmetyki marki organique i starej mydlarni?
Była bym wdzięczna,
Edyta
Ten peeling z ziaji jest genialny! Raz zdarzylo mi sie go posiadac.
OdpowiedzUsuńPrzydatny post, na pewno skorzystam z Twoich wskazówek, może uda mi się choć raz uchronić skórę moich dłoni przed zimowym wysuszeniem ;)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, szczególnie dziewczynom mieszkającym w UK krem firmy Flexitol (Hand Balm for very dry hands) dostępny w Bootsie. Dla mnie jest to najwspanialszy, najlepiej działający na skórę dłoni krem, żaden inny mi tak nie pomógł :) Świetnie działa także potrzymanie rąk przez kilkanaście minut w papce z siemienia lnianego -nawilża i pięknie wygładza skórę.
OdpowiedzUsuńAlinko, ja tak z innej beczki - ilu procentowe mydełko Aleppo będzie najlepsze dla cery skłonnej do niespodzianek i z łuszczycą? :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że w jednym miejscu można znaleźć wszystkie potrzebne informacje dotyczące pielęgnacji, i jeszcze w dodatku przetestowane :) Na prawdę podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPS: Nie będziesz już robić więcej tutoriali makijażowych, szczególnie wersji dziennych? Wykonujesz prześliczne makijaże. Bardzo lubię podkradać Twoje pomysły :) Pozdrawiam :(*
Cześć !
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś napisać jaki najlepiej kupić komplet pędzli do makijażu ? Widziałam Twoje wpisy na ten temat, ale interesowałaby mnie po prostu jedna '' paczka '' z tymi akcesoriami, niż gromadzenie różnych pędzelków.
Mam pytanie trochę z innej beczki, ale dotyczące pielęgnacji skóry twarzy. Mam suchą skórę, która jednak ma skłonności do przetłuszczania się w strefie T. Kiedyś próbowałam walczyć z tym swoim świeceniem i usilnie wysuszałam skórę, nie dawało to jednak rezultatów. Również matujące podkłady nie za bardzo zdały egzamin, ponieważ może i faktycznie matowiły czoło i policzki, które przetłuszczają się najbardziej, ale z kolei podkreślały suche skórki na nosie czy inne, szczególnie wysuszone na mojej skórze miejsca. Ostatnio zakupiłam olejek migdałowy, który rzekomo polecany jest do skóry suchej. Stosuję go regularnie rano i wieczorem, często rano nakładam go na twarz przemytą lub spryskaną wodą z aloesem. Zauważyłam większe napięcie skóry, przez co również zmniejszenie porów koło nosa, jednak problem wysuszenia nie zniknął. Na nosie z między brwiami widoczne są schodzące płaty łuszczącej się skóry, co nie wygląda dobrze po nałożeniu podkładu czy pudru. Nie wiem czy to wina tego olejku, który teoretycznie miał pomóc, a jednak zaszkodził, czy też odpowiedzialna jest za to pogoda (zawsze w zimie moja skóra na twarzy staje się niesamowicie wysuszona). Jestem bezradna i nie wiem już co robić. Jeśli nie ten olejek, to jaki inny?
OdpowiedzUsuńPewnie nie masz suchej skóry, a mieszaną, która w wyniku braku nawilżenia, odwodnienia wygląda jak sucha. Jeżeli używasz jeszcze coś matującego to to odstaw. Tak samo nie pomogą Ci produkty z silnymi detergentami. Sądzę, że samo natłuszczanie to za mało. A jak z Twoją dietą? Wypijasz minimum dwa litry wody dziennie?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPiję bardzo mało, do czego muszę się niestety przyznać (około szklanka wody dziennie, czasem jedynie kubek zielonej herbaty rano). Wiem, że muszę to zmienić i wprowadzić nawyk picia wody, nawet wtedy kiedy nie czuję pragnienia. Obecnie używam podkładu Garniera BB, który nakładam na skórę świeżo posmarowaną olejem- strasznie się święcę, ale na to kładę odrobinę pudru i jest okej przez jakiś czas. Po kilku godzinach jednak już zaczynają uwidaczniać się suche skórki. Często czuję duże ściągnięcie skóry zwłaszcza na czole przy samych włosach, czasem jest to nie do zniesienia. Myślałam, że olejek migdałowy poradzi sobie z tym problemem, bo czytałam, że jest przeznaczony do suchej skóry. Zupełnie nie wiem co mam robić
UsuńSiemka, trochę (bardzo) nie na temat, ale mam pytanie, w sumie prośbę. Może najpierw powiem Ci o mojej sytuacji, tak mam 16 lat i desperacko szukam pomocy moim włosom, ponieważ są one wyjątkowo suche na końcówkach i szybko się przetluszczaja u nasady, wyczytałam ze może być to powodem nadmiernego wysuszenia, nie dziwie się używam dość często prostownicy, a mam ciemne kręcone włosy i do tego cienkie, ale tego nie widać bo mam i dużo. Mam zamiar je niedługo ściąć i zacząć z czystym kontem o nie dbać pomagając sobie twoimi poradami na blogu, lecz nie wiem jaki mogę olej do nich zastosować żeby był odpowiedni właśnie dla nich, szampon zresztą też, a zależy mi żeby był bez silikonów, itp.
OdpowiedzUsuńBłagam pomóż zapuszczam włosy i nie chce juz ich ściąć tylko co jakiś czas podciąć
Witam!
OdpowiedzUsuńLiczę na Twoją pomoc. Poszukuję trwałej pomadki odpornej na ścieranie, wodę, która długo utrzymałaby się na ustach. Szukam jej w odcieniu śliwkowym/ burgundowym. Mogłaby być matowa. Czy jesteś w stanie mi coś polecić?
Pozdrawiam
rimmel apocalips!
UsuńU mnie wytrzymuje z 5h, nie rozmazuje sie, idealnie sie trzyma,nawet przy jedzeniu!
Pozdrawiam Aleksandra O.
A cos innego? poszukuje burgundu/sliwki a tam nie ma takiego odcienia
UsuńJa co roku zimą mam ten sam problem- ręce spierzchnięte, zaczerwienione, suche i tworzą się ranki. Noszę po dwie pary rękawiczek, sparuję maścią z wit A i nagietkową. Mam zamiar kupić ten krem do rąk jeszcze z neutrogeny regenerujący, ale na ranie muszę wygoić te ranki... Świetny pomysł z tym olejkiem! Na pewno wypróbuję...mam taki do ciała, ale myślę, że może być. A ty jaki byś poleciła?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpolecam krem do rąk i paznokci Iwoniczanka:-))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwszystko to wiedziałam i robiłam. tylko tak oczywista rzecz, jak zmienienie mydła na delikatniejsze nie przyszlo mi do glowy ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy tylko ja mam taki hmm problem, ale jak nałożę krem na wilgotne jeszcze dlonie, to on się w ogóle nie chce wchłonąć i mam takie "mokre", tluste i lepiące się ręcę. któraś z was również tak ma? czy może coś robię źle? za dużo kremu lub zbyt wilgotne ręce? czy to normalne i po prostu trzeba dać dloniom więcej czasu?
krem się nakłada na dobrze osuszone ręce
UsuńŚwietny wpis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis!
OdpowiedzUsuńW zimę z kremem i rękawiczkami nigdy się nie rozstaje, to podstawa :) Wpis trafiony, myślę,że wiele dziewczyn boryka się z wrażliwymi dłońmi :)
OdpowiedzUsuńJa używam maści ochronnej z witaminą A, którą można kupić w aptece za niecałe 4 zł, nazywa się Retimax 1500 i polecam tym, którzy myślą, że ich dłoniom nic już nie pomoże! I na usta też świetnie działa! :)
OdpowiedzUsuńNie ma lepszego ratunku na naprawdę zniszczone dłonie:Hud salva+rękawiczki na noc. Cudownie działa i polecam nie tylko zimą.
OdpowiedzUsuńNiestety wszelkie kremy drogeryjne i apteczne są dla mnie za słabe mimo czestego stosowania w ciągu dnia .
a próbwałyście tych kremów do rak nawilżających flosleka?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis ja oprócz kosmetyczki używam od czasu do czasu wazeliny
OdpowiedzUsuńNeutrogena u mnie jest najlepsza na zimę. Chyba nic nie jest w stanie jej zastąpić!
OdpowiedzUsuńA robisz coś szczególnego latem, kiedy na przykład moje dłonie wyglądają tragicznie? Kremuje je, ale to niewiele daje.Może jakieś maski na noc stosować? Co o tym sądzisz?
OdpowiedzUsuń