17 lutego 2025

ASMR PL po polsku NA SEN ❤️

 



Dzisiaj mam dla Was specjalny odcinek ASMR !! Dziękuję Wam za wszystkie cudowne komentarze! Jestem pewna że z jego pomocą całkowicie się odprężycie i uspokoicie! ✨❤️

#asmrpl #asmrpopolsku #asmr ❤️ASMR po polsku polish ASMR ❤️
★NA SEN, ODSTRESOWANIE I USPOKOJENIE ★


22 stycznia 2025

IDEALNIE GŁADKA SKÓRA CIAŁA. Sposób na rogowacenie okołomieszkowe!









Czy marzysz o skórze aksamitnej w dotyku, bez konieczności stosowania peelingów i balsamów, jednak kiedy dotykasz ramion czy ud czujesz niewielkie wypukłości, szorstkość i zrogowaciałą skórę?

 Może masz problemy z rogowaceniem okołomieszkowym i radzisz sobie z nim doraźnie stosując kwasy czy kremy i peelingi ale kiedy na jakiś czas pominiesz rutynę, problem wraca? 

Ja też miałam takie doświadczenia, dopóki nie odkryłam, że żaden kosmetyk czy złuszczanie nie da mi tak genialnych rezultatów jak dobry kompleks witamin z grupy B! 


Do dzisiaj jest to mój ukochany urodowy ‚sekret’ którym chętnie się dzielę! Pamiętam jak już po paru dniach suplementacji, moja zrogowaciała skóra na udach i ramionach została zupelnie odmieniona i nie mogłam nadziwić się, jak jedwabista w dotyku stala sie w tak krótkim czasie!

Choć nie zawsze kojarzymy witaminy B jako te, mogące wpłynąć na wygląd naszej cery to jednak ich niedobory mogą być bardzo widoczne! Na szczęście łatwo je uregulować i zmianę zobaczymy bardzo szybko- nie tylko na skórze ciała ale też twarzy! 



JARROW B right kompleks B

Ostatnio jednaz Was pytala czy wykonuje jakieś specjalne zabiegi ze moja skóra jest tak gładka i jeśli chodzi o twarz to zawdzięczam to właśnie kompleksowi B, suplementowi o nazwie Dim oraz kolagenowi i dobrym tłuszczom z kwasami omega 3. 


W tym momencie nie używam już nawet kwasów czy retinoidów oraz jak na mnie, peelingi mechaniczne wykonuje niezwykle rzadko bo naprawdę nie ma takiej potrzeby!

 Jeśli rogowacenie mieszków na ciele Was męczy- wypróbujcie mój patent! 

Mozecie też poczuć wiele innych korzyści wypływających z suplementacji witamin B i powiedziałabym, że poprawa stanu skóry to naprawdę najmniejszą zaletą tej sytuacji:) 

Wiele z nas ma bowiem niedobory o których nie wie i zwykle taki dodatek skutkuje lepszym poziomem energii oraz samopoczuciem. 


Jeśli macie swoje sposoby na super gładką skórę- koniecznie dajcie znać!


 Buziaki 

Ala






17 stycznia 2025

BOLESNE I OBFITE MIESIĄCZKI? To Ci pomoże!








Masz bolesne lub obfite miesiączki? Czy przez pierwsze dni jesteś wyłączona z życia lub z powodu bólu musisz brać wolne lub zostawać w domu i rezygnować z wielu rzeczy? Czy tabletki przeciwbólowe pomagają tylko trochę albo po prostu chciałabyś przestać z nich korzystać? 

Mam dla Ciebie parę opcji, które mogą pomóc nawet dziewczynom, które mają problem z endometriozą!

I uwaga- w przypadku hormonów, dieta ma ogromne znaczenie! Dlatego wielu osobom pomaga odstawienie nabiału, ograniczenie produktów zwierzęcych i tłuszczów, szczególnie poddanych obróbce termicznej, oraz zastąpienie ich tłuszczami pełnymi Omega 3.

Wiele osób po przejściu na dietę wegańską widzi ogromną poprawę w kwestii bolesnych okresów- i jest to bardzo dobry sposób na reset i opanowanie problemu, by potem ewentualnie sprawdzić ile zwierzecych produktów możemy z powrotem dodać do diety, by nie powodowały problemów:)


Poza tym najbrdziej pomogą nam:


NIEPOKALANEK /VITEX (klik)

Pomaga nie tylko, kiedy nasze okresy są bolesne, ale również kiedy nasze okresy są nieregularne lub rzadkie. Przyjmuje się, że Niepokalanek podnosi poziom progesteronu, obniża prolaktyne, oraz prynosi ulgę przy nieprzyjemnych objawach PMS. Przyjmujemy go w drugiej połowie cyklu, po owulacji i zaczynamy od najmniejszej dawki raz dziennie, obserwując jak reaguje nasz organizm:)


DIM (klik)

Dim to naprawdę slina i skuteczna rzecz, pomocna szczególnie jeśli mamy problemy z detoksyfikacją estrogenu oraz jego zbyt wysokim poziomem. Pomaga więc przy mocnych, bolesnych i obfitych miesiączkach, mięśniakach, bolesnych piersiach i PMS.

Dim bierzemy w momencie, kiedy nasz estrogen rośnie, czyli przed i w trakcie owulacji aby wspomagać detoksyfkacje i zapobiegać mocniejszemu nabudowywaniu się tkanki endometrialnej:)


Dim potrafi również fenomenalnie poprawić stan skóry, jeśli trądzik był związany ze zbyt wysokimi poziomami estrogenu. Zaobserwujemy większą gładkość oraz brak niedoskonalości w okolicach miesiączki i owulacji.




MENSTROZIEL (klik)


Ta herbatka to prawdziwe, ziołowe cudo i absolutny must have dla dziewczyn męczących się z bolesnymi miesiączkami! 

Mogło by wydawać się, że herbatka ziołowa nie zadziała wystarczająco mocno, ale wierzcie mi, naprawdę dajcie jej szansę i pijcie przez caly miesiąc oraz w trakcie miesiączki a nie będziecie zawiedzione! Bóle i krwawienie mocno sie zmniejszają!

To ziołowe połaczenie dostało też mnóstwo pozytywnych opinii na forach a nawet w opiniach na allegro i sama moge podpisać się pod każdą pozytywną wypowiedzią! Zresztą, wszystkie mieszanki Zielarni Suwalskiej są genialne!

Menstroziel stosowałam lata temu, teraz również po nią sięgam i piję jedą, mocną herbatkę dziennie, zalewając powtórnie zioła, aż nie da się z nich juz nic wycisnąć.


PRZYWROTNIK .

Kapsułki, które pokazalam na zdjęciach niestety nie są już dostępne, ale spokojnie możecie kupić suszony Przywrotnik i po prostu robić sobie z niego herbatki.

Od zawsze wykorzystywany był w leczeniu obfitych i bolesnych miesiaczek, wzmania naczynia krwionośne oraz działaleczniczo na śluzówki jelit, żołądka, wspomagając regenerację ran.



Koniecznie dajcie znać, co Wam pomogło!


Buziaki


Ala

12 grudnia 2024

Pielęgnacja skóry: Lekki krem do twarzy i serum witaminowe - Mydlarnia 4 Szpaki!

 








To, co od zawsze najbardziej kocham w naturalnej pielęgnacji, naturalnych kosmetykach i rytuałach z ich udziałem, jest świadomość, że moja skóra i ciało, korzystają z najbardziej zdrowych, właściwych im elementów stworzonych przez naturę. 

Oleje z pestek cudownych owoców, maceraty, ekstrakty pełne witamin, mineralów, antyoksydantów, sprawiaja, że nie wyobrażam sobie stosowania np wyłącznie aptecznej pielęgnacji, która w moich oczach jest po prostu pozbawiona tego 'magicznego' elementu.

Korzystanie z naturalnych kosmetyków ma w sobie urok który trudno uchwycić słowami a działanie i długofalowe efekty unikania szkodliwych elementów w kosmetykach również są fantastyczne.

Przykładem takiej pielęgnacji i marką, która od początku mocno podkreśla swoją bliskość z naturą, jest Mydlarnia 4 Szpaki- dotąd sama stosowałam głównie ich rzeczy do ciała (uwielbiam Balsam Leśny i Cynamon z Wanilią! ) a teraz testowałam dwa produkty do pielęgnacji twarzy.


Najbardziej interesowało mnie serum- głównie dlatego, że jest to typ produktu, który bardzo lubię: zawierający naturalne ekstrakty ale też elementy bardziej zaawansowane technologicznie czyli w tym wypadku stabilną hydrofilową i hydrofobowa pochodną witaminy C (12% i 2%).
Serum jest też nowością marki, więc tym bardziej byłam ciekawa formulacji!








Stosuję serum głównie rano- właśnie ze względu na moc antyoksydantów, które w ciągu dnia chronią moją skórę przed wolnymi rodnikami oraz poprawiają elastyczność przez stymulowanie produkcji kolagenu. 

Serum witaminowe niesamowcie przypadło mi do gustu- nie zawsze jest tak w przypadku produktów z witaminą C, bo wiele z nich moja skóra średnio tolerowała. Tutaj było zupełnie inaczej i miałam wręcz wrażenie ukojenia skóry. Poza tym serum na bardzo ciekawą konsystencję- jest lekkie ale nawiżające, nie zbyt tłuste ani nieprzyjemnie lepiące się. 

Na skórze daje niesamowicie przyjemny efekt i świetnie spisuje się też, kiedy nakładamy na niego inne kosmetyki- nie trzeba też przesadzać z ilością i naprawdę pare kropelek w zupełności wystarczy.
Mam wrażenie, że dzięki tej trafionej konsystencji,  skóra po prostu wypija kosmetyk!







Oprócz witaminy C, marka umieściła jeszcze jeden waży element w składzie- ekstrakt z Mniszka Lekarskiego, który mocno wspomaga regeneracje, gojenie, wszelkie naprawcze procesy w skórze. 
Serum faktycznie regeneruje skórę, ale nałożone na noc również przyśpiesza gojenie mniejszych stanów zapalnych.
Do tego pięknie wpływa na ogólny koloryt, który z dnia na dzień delikatnie sie poprawia.

Zapach jest bardzo przyjemny - to połączenie pomarańczy i limonki, naturalny, wynikający z obecności obu olejków eterycznych. 

 

Skład: Woda, hydrofilowa pochodna witaminy C, betaina cukrowa, emulgator, propanediol, hydrofobowa pochodna witaminy C, laurynian izoamylu, triheptanoina, hemiskwalan, kompleks cukrów, cytrynian sodu, uwodorniony hydrolizat skrobi, ekstrakt z kwiatu mniszka lekarskiego, składniki wiążące i konsystencjotwórcze, olejek eteryczny z pomarańczy, olejek eteryczny z limonki, przeciwutleniacze, pigmenty, chelator, kwasek cytrynowy, konserwant.








Lekki krem do twarzy, tak samo jak serum pachnie przepieknie- świeżymi owocami, naturalnymi olejkami z pestek malin, porzeczek i truskawek. Jeśli używałyście tych olejków solo, będziecie mieć obraz tego o jaką nutę zapachową mi chodzi. Osobiście uwielbiam takie zapachy i lubię, jeśli krem nie próbuje zamaskować innymi dodatkami, nuty swoich najważniejszych składników.

Jest to lekki produkt, moim zdaniem idealny dla skór mieszanych, przetłuszczających się lub normalnych. Nie zapycha, lekko reguluje wydzielanie sebum, będzie dobrym dodatkiem do jakiegoś złuszczającego, kwasowego produktu jeśli mamy skórę skłonną do niedoskonałości.

To świetny bazowy krem o pięknym składzie, który jest bezpieczny, bardzo łagodny i nawet na wrażliwych skórach nie spowoduje żadnych problemów czy niechcianych reakcji!
Będzie też bezpieczny dla skór trądzikowych, ale jeśli macie bardzo, bardzo suchą skórę to może być dla Was po prostu za lekki.
Wchłania się bardzo dobrze, nie zostawia tłustej warstwy, i ładnie spisuje się pod makijażem- nie jest tym kremem po którym podkład będzie spływał.








Krem łączy w sobie przede wszystkim moc ekstraków owocowych oraz roślinnych olejów. 
Ekstrakt oraz olej z truskawki świetnie działają przy skórach ze skłonnoscią do przetłuszczania, pomagają przy wzmożonym wydzielaniu sebum, widocznych porach, ale również odzywiają skórę dzięki zawartości witamin A, B i E oraz przeciwdziałają starzeniu ze zwględu na przeciwutleniacze. 

Olejek z pestek porzeczki zawiera bardzo dużo witaminy C i również działa jako przeciwutleniacz.  Działa przeciwzapalnie, antyalergicznie, regenerująco i gojąco- jest świetny w pielęgnacji skóry suchej i dojrzalej. 

Ekstrakty z jabłka, malin oraz olejek z malin, brzoskwini i pestek jabłek, posiadają cudowne właściwosci rewitalizaji, odżywiania i regeneracji skóry, odżywiają ją, odmładzają i czynią bardziej elastyczną. 
Oczywiście, jak przystało na naturalny kosmetyk, wszytskie oleje i ekstrakty najlepszej jakości są bardzo wysoko w składzie i składają się również na zapach, który jest delikatnie wzmocniony małym dodatkiem naturalnego oleju eterycznego- jak już wspominałam, krem pachnie przepięknie!

Osobiście troszkę z nim poeksperymentowałam i parę razy zostawiłam grubszą wasrtwę jako maseczkę- taki sposób użycia kremu w suchych miejscach (np na czole) sprawił, że skóra naprawdę dostała solidną dawkę nawilżenia i odżywienia. Polecam próbować!
 

Skład: woda, skwalan, emulgator, alkohol cetearylowy, emulgator, olej z nasion brzoskwini, olej z pestek jabłka, olej z pestek malin, olej z pestek porzeczki, olej z pestek truskawki, betaina naturalna, ekstrakt z jabłka, ekstrakt z truskawki, ekstrakt co2 z nasion malin, witamina E, pantenol, gliceryna, olejek eteryczny klementynkowy, DHA BA, guma kasantanowa, chelator.

Jeśli testowałyście coś z Mydlarni 4 Szpaki, koniecznie dajcie znać co polecacie- mają tyle świetnych produktów i nawet piękne akcesoria!
Jeśli macie pytania, piszcie!

Buziaki

Ala






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.