Czy są jakieś zabiegi urodowe za którymi nie przepadam? Oczywiście! Jakie mam sposoby na to by były dla mnie mniej problematyczne i przebiegały szybciej a przy tym równie skutecznie? Wszystko w poście!
Istnieje wiele pielęgnacyjnych rytuałów które uwielbiam, ale mam też parę takich za które zabieram się bez większego entuzjazmu:D Tak się składa, że wiele z nich ciężko mi też zupełnie sobie odpuścić. Jakie to zabiegi?
Długie trzymanie masek na włosach.
__________________________________
U mnie wszystko wynika z tego, że zwyczajnie nie lubię mieć mokrych włosów. Nie lubię też trzymać masek dłużej niż pół godziny. Z tego samego względu nie lubię farbować włosów henną:D Po prostu nie przepadam za tym uczuciem, mokrych, ciężkich włosów, ręcznika na głowie lub strużki wody spływającej po karku:D Dlatego pomogły mi:
-turban z tk maxx kupiony jakiś czas temu, obecnie niestety gdzieś mi się zawieruszył, ale dobrze się spisywał i muszę sprawić sobie nowy:)
-nakładanie masek na dobrze osuszone ręcznikiem włosy po wyjściu z pod prysznica;) wtedy nic nie ścieka a maski i tak dobrze działają.
-jeśli myję włosy odżywką i olejuje je przed, w większości przypadków (oprócz celowych testów) mogę po prostu skrócić' czas trzymania maski na włosach.
Depilacja/golenie/ipl'owanie okolic intymnych.
___________________________________________
Tak naprawdę to niezależnie od metody, zwykle po prostu strasznie mi się nie chce:) Mam 'zwrywy' w trakcie których mogę robić to codziennie, na zmianę z okresami, w których raz w tygodniu ciężko mi się zmusić do depilacji:D Jeśli uda mi się przypilnować i regularnie robić ipl to potem mam problem z głowy- ale różnie z tym bywa:D
Jeśli golę to najczęściej na olejku, mydle aleppo albo piance. Potem od razu aplikuję troszkę ałunu i czekam aż skóra wyschnie a następnie smaruję Cicalfate Avene. Poza tym sprawdzam też srebro koloidalne w sprayu. Golarkę zawsze czyszczę z pomocą Octeniseptu i zawsze używam Gilette Mach 3 dla mężczyzn, bo nie powoduje u mnie żadnych podrażnień.
Układanie włosów na szczotkę.
_______________________________
Idzie mi naprawdę dobrze ale ponieważ moje włosy są kręcone, jeśli chcę by wyglądały tak jak na zdjęciach, muszę układać je po każdym myciu. A układanie zajmuje troszkę czasu i zwykle strasznie mi się nie chce. Dlatego ostatnio często:
-suszę ma szczotce tylko przód i górę a resztę podsuszam na szczotce prostującej Wet Brush , która mocno spusza włosy ale faktycznie są proste. Aby uzyskać sensowne loki potem zwijam całość w ślimaczka (pokazywałam to dokładnie TU KLIK)
-jeśli modeluje całe włosy to zawsze czekam aż wyschną w jakiś 80%- modelowanie zbyt mokrych kosmyków to przepis na udrękę:D
Pedicure.
___________
Samo wykonywanie pedicure czasem mnie uspokaja. Ale najczęściej nie mam na to zbyt dużo czasu i wtedy perspektywa malowania paznokci strasznie za mną chodzi dopóki w końcu się za to nie zabiorę. Dlatego zawsze:
-stawiam na hybrydę. Nie pamiętam kiedy miałam na stopach klasyczny lakier. Hybryda pozwala mi na dosłowne zapominanie o malowaniu paznokci u stóp:D
-do piłowania, zmatowienia, usunięcia skórek które narosły za daleko używam frezarki. Dzięki nie idzie mi ze stopami o wiele szybciej. Cały mój zestaw do hybryd razem z frezarką pokazywałam w tym poście (KLIK)
Regulacja brwi, depilacja wąsika.
Choć żaden z tych dwóch zabiegów nie jest dla mnie specjalnie bolesny to nie mogę powiedzieć by należały do moich ulubionych:D
Dlatego najczęściej:
-brwi mogę poprawić też trymerem z Rossmana i metodą o której pisałam tutaj (klik). Często staram się też dać brwiom odrosnąć, tylko przycinając włoski, by co jakiś czas wróciły do swojego klasycznego kształtu.
-wąsik usuwam nitką lub pęsetą i to dla mnie najszybsza opcja bo nie mam z nim większego problemu. Wszystko dokładnie opisałam tutaj (klik)
A jakich zabiegów urodowych Wy nie lubicie wykonywać?
Koniecznie dajcie znać, przypominajcie sie z pytaniami:> Może macie jakieś sposoby na te mniej lubiane zabiegi?
Buziaki
Ala
Kochana Alinko potrzebuje rady.
OdpowiedzUsuńMam niedoczynność tarczycy i problemy z miesiączką. Od 2 lat mam wywoływany sztucznie okres oraz biorę euthyrox. Co myślisz o odstawieniu wszystkich tabletek i przejściu na surową dietę? Nie skonsultuje tego z lekarzem bo żaden tego nie zrozumie, mama się o mnie boi i mi nie pozwala i nie wierzy że takie jedzenie może pomóc uregulować moją gospodarkę hormonalną a ja nie chce całe życie zażywać tabletek, chce oczyścić mój organizm. Aktualnie jestem prawie tydzień na owocach, bez tabletek i czuję się świetnie ale boję się że może mi się coś stać.
Skonsultuj się z dietetykiem. Obserwuję świetnego bloga dietetycznego, wśród komentarzy jest mnóstwo wdzięcznych kobiet, które dzięki autorce odzyskały miesiączkę lub złagodziły problemy hormonalne, uspokoiły zmiany skórne, itp. Mam nadzieję, że Alina się nie obrazi, jeśli podlinkuję tutaj tego bloga: http://qchenne-inspiracje.pl/ Naprawdę gorąco polecam Ci zwrócenie się do jego autorki, jest czarodziejką.
UsuńKochana wszystko powinnaś wprowadzać po konsultacjach z lekarzem. Ja nie polecam takich dużych zmian na własną rękę, dieta ma ogromny wpływ ale możesz z nią eksperymentować nie porzucając tego co proponuje twój specjalista. możesz też poszukać jeszcze lekarza, który wprowadza dietę w leczeniu a są tacy bo spotykałam się z takimi opiniami. poa tym raw przy takich problemach też musi być dobrze ogarnięta bo nagłe duże zmiany mogą wyprowadzić organizm z równowagi- więc najlepiej zmieniać rzeczy małymi kroczkami:)
UsuńAniu fajnie że napisałaś! U mnie dieta zdziałała cuda, ale w moim wypadku musiała być to raw, choć mnóstwo osób ma super efekty i bez niej:) no i taka specyficzna bo np muszę pamiętać o algach;)
Usuńa i warto czytać jeszcze komentarze pod filmami- tam ludzie opowiadają co im pomogło:) https://www.youtube.com/watch?v=zNg9aJWQ3VE https://www.youtube.com/watch?v=2TzdiZaPeCM
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOdpowiadam jako osoba z niedoczynnością tarczycy i studentka medycyny. Nie rezygnuj z leków bo to najgłupsza rzecz jaką możesz zrobić. Przede wszystkim idź do innego lekarza. Skoro masz niedoczynność tarczycy i bierzesz leki czemu wciąż nie masz regularnej miesiączki? Czy miałaś badane TSH, ft3, ft4, estrogen, progesteron, prolaktynę, LH, FSH ??? Byłaś badana ginekologiczne? Czy nie masz problemów z układem rozrodczym? Robili ci USG??? Kochana dieta surowa nie pomoże ci w tym wszystkim, zdaje się jesteś młoda bo mówisz o mamie, że masz brać leki bo ona cię zmusza. Słuchaj. Ja miałam miesiączki co 60 dni! Ginekolodzy przepisywali mi antykoncepcję więc regularny okres miałam wywoływany sztucznie. Rzuciłam antykoncepcję i udałam się do endokrynologa. Okazało się że mam niedoczynność tarczycy a oprócz tego insulinoopornosc ale wcale nie miałam policystycznych jajników. Czy ktoś zlecił ci test tolerancji glukozy???? Czy miałaś badana insulinę po 1i 2h od wypicia glukozy??? To jest typowe zaburzenie przy niedoczynnosci. Mnie też sam euthyrox nic nie pomógł, dopiero z metformina wszystko ruszyło i to po 2 latach kiedy wreszcie unormowały mi się cukry. Więc kochana rezygnację z euthyroxu uważam za skończona głupotę niestety. Musisz znaleźć przyczynę swoich dolegliwości. Dieta jest ważna ale skoro nie masz okresu nie możesz np. Unikać pokarmów w których jest tłuszcz bo jest on niezbędny do syntezy hormonów płciowych, białka też są ci potrzebne. Radzę po prostu iść do endokrynologa. Dietę stosuj np zgodna z poradami z quchennych inspiracji. Ja powiem ci szczerze że w życiu nie zrezygnowałbym z leków na niedoczynność tarczycy, tylko dzięki nim czuję że żyję bo wcześniej jak niedoczynność u mnie kwitła to wegetowałam. Bierz leki bo znów się rozregulujesz a dietę stosuj równolegle.
UsuńJa polecam Thyroid Energy z Now, Ala kiedyś o nim wspominała, kupiłam i jestem zachwycona!
UsuńKochana wszystko powinnaś wprowadzać po konsultacjach z lekarzem. Ja nie polecam takich dużych zmian na własną rękę, dieta ma ogromny wpływ ale możesz z nią eksperymentować nie porzucając tego co proponuje twój specjalista. możesz też poszukać jeszcze lekarza, który wprowadza dietę w leczeniu a są tacy bo spotykałam się z takimi opiniami. poa tym raw przy takich problemach też musi być dobrze ogarnięta bo nagłe duże zmiany mogą wyprowadzić organizm z równowagi- więc najlepiej zmieniać rzeczy małymi kroczkami:)
OdpowiedzUsuńPytanie nie na temat, ale z racji że jesteś moim guru kosmetycznym zapytam :) Poszukuję dobrego tuszu do rzęs wodoodpornego- takiego który podkręci rzęsy, trochę je wydłuży- moim ideałem wśród tuszów "normalnych" jest loreal million lashes excess. W wersji wodoodpornej wolałabym jednak coś trochę tańszego, chciałabym go zabrać na wakacje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHm kochana z tańszych na pewno możesz zerknąć do szafy catrice http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,64130,catrice-glamour-doll-volume-mascara-waterproof.html max factor masterpiece jak będzie w promocji:) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,20521,beauty-wonder-lash-mascara.html
UsuńDziękuję! Jak zwykle niezastąpiona! <3
UsuńAlu wiem ze troszkę głupie pytanie ale ile ma cm twój nosek? Po boku od płatka dziurki nosa do koniuszka (na szerokość)
OdpowiedzUsuńKochana nie mierzyłam a czemu pytasz;)?
UsuńHa ha i ile cm ma duży palec u stopy😀
UsuńA mogłabyś zmierzyć? Po prostu czasami mam wrazenie ze moj jest jakis taki dlugi i chcialabym sobie porównać
UsuńOsobiście nie lubię masowania twarzy, choć staram się to i tak nigdy nie dotrzymam ustalonego czasu masażu, bolą mnie ręce i po prostu mi się nie chce. A widzę że w moim przypadku daje to dość dobre efekty. Dlatego staram się go robić częściej w ciągu dnia. Jakby tak było jakieś urządzenie które robiłoby to za mnie, pokochałabym je.
OdpowiedzUsuńAlino sorki ,ze Cie mecze ale pewnie nie mialas czasu odpisac ;-)Chcialam zapytac raz jeszcze :-)
OdpowiedzUsuńAlino mam pytanie co do kolejnosci jaka stosuje wieczorem co do pielegnacji.Czy kolejnosc ta:retinol,kwas hialuronowy ,olejek na twarz jest ok?czy moze cos zle robie?moze najpierw kh ?czy moze nie powinno sie w ogole tego tak laczyc?
Co do suszenia na szczotce to podziwiam-mam ta sama dlogosc wlosow i nie daje rady ale od kad mam babylis big hair jakos to latwiej idzie ale mam wrazenie ze temp.w niej jest za wysoka i boje sie ze niszczy mi wlosy.Ostatnio odkrylam ze dobrze u mnie sprawdza sie taki sposob:po umyciu wlosow z mokrych robie 6 slimaczkow na czobku glowy ,spie tak w turbania a rano mam mega loki:-)
Droga Alu czy polecisz jakis dobry puder do twarzy ?( mam cere tłustą ) z chęcią spojrze na cos mineralnego :)
OdpowiedzUsuńWitam Alino, poszukuje podkładu ślubnego. Byłam na makijażu próbnym i po prostu nie znoszę efektu skorupy i maski po np. Estee Lauder klasyczny lub innym kryjacym podkładzie. Szukam czegoś lekkiego naturalnie wyglądającego. Lubię podkłady nie podkreślające nierówności skóry i raczej zasychajace. Mam lekki rumieniec i nierówną fakturę bez niedoskonalosdci. Długo używałam bourojis 123 teraz stał się za suchy a estee z tabliczką (obecnie) też do końca nie pasuje. Szukam więc idealnego podkładu aby kupić sama i zostanie po ślubie.
OdpowiedzUsuńPomyłka miało być (obecnie)estee z gabeczka najnowsza wersja
UsuńPomyłka obecnie używam ester z gąbeczką
UsuńWitam, co prawda nie jestem Aliną ale czytając Twój komentarz skojarzył mi się Revlon. Może ktoś mnie poprawi? ;)
UsuńWitam Alino mam na imię Hanna i proszę o poradę. Mam problem z skórą pod oczami. Wszystko powoduje uczulenie i wysusza. Mam cienie które chce ukryć ale każdy korektor robi masakre wyglądam jak staruszka z alergią. Szukam porządnego kremu pod oczy i korektora. Używałam foslek, norel, orientana, ava, vita post, cerkopil. A ostatnio formułą przypadł mi do gustu korektor maybelline anty age ale okropnie uczulil i wysuszyl. Używałam też catrice, gosh, golden rose, astor, loreal i po prostu już nie mogę... boję się kupować drogich korektorów bez polecenia bo kończy się to zawsze nietrafiony produktem.
OdpowiedzUsuńSpróbuj krem pod oczy z hada labo tokio I korektor z Bell kryjąco-rozświetlający, z tych nowości w czarnym opakowaniu. kosztuje między 15 a 17 zł. Mam ten sam problem z korektorami. Wszystkie robiły mi pod oczami skorupkę. A ten położony na w/w krem daje radę.
UsuńJa mam bardzo suchą skórę pod oczami i w innych miejscach (ostre AZS) i gorąco polecam odżywkę Nanobase jako krem pod oczy. Ja od lat używam codziennie pod oczy właśnie, na usta na noc i miejscowo na suche placki. Jest tłusta, ale po takiej bombie nawilżenia żaden korektor mi nie straszny (używam płynnego catrice).
UsuńHania polecam zmianę diety. oczyszczenie sieprzede wszystkim - najprawdodopodobniej dlatego wlasnie masz cienie pod oczami. mi zniknely po - przyznaje, ze dlugotrwalym - procesie oczyszczania organizmu(odgrzybianie i odpasozytnianie) + zmiana diety na wegan obecnie a wczesniej mi wszyscy mowili ze to tak genetycznie i nic z tym nie zrobię.
UsuńMam ten sam problem mam pod oczami skórę cienką kremy silnie nawilżające nie pomogły może z osocza bogatopłytkowo jeżeli tyle kremów nie przyniosło rezultatów?
UsuńJak przeprowadzić takie oczyszczanie? Lekarze od pasożytów dają rodzinny np. lek nawet bez badań typu vermox ale odgrzybianie większość lekarzy traktuje jak mit.
Usuńmam niestety atopowy suchy placek pod okiem, nie chce zniknąć po żadnym kremie
Usuńja sie oczyszczalam parazytem (http://herbarium.katowice.pl/pl/porady/kuracja-przeciwpasozytnicza.html) moze byc cos innego byleby mialo wysoko w skladzie PIOŁUN do tego picie aloesu, srebra (nie kazdy jest pitny!) i odstawienie calkowite na ten czas (a dobrze wogole) mięsa i nabiału, dobrze tez zredukowac gluten i cukier. ja jadlam glownie warzywa, kasze i owoce, do tego ZIOŁA. smoothies sobie robilam
UsuńAlinko z jakiej firmy polecasz pędzle do makijażu? Aktualnie używam z Hakuro, marzą mi się te od Maxineczki, ale cena za wysoka
OdpowiedzUsuńAlinko, przypominam sie z pytaniem o żel nawilżający do cery tłustej madara. Polecasz? Pewnie nie stosowałaś, a ja zastanawiam sie nad kupnem. Mam cerę mieszana w kierunku tłustej z rozszerzonymi porami, zadlornikini niedoskonałościami. Myślisz ze warto? Szukam produktu który faktycznie coś zmieni a nie tylko nie zaszkodzi. Dodam ze stawiam na naturalna pielęgnacje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa polecam w kwestii nawilżenia takiej cery tonik norel z kwasami o niskich stezeniach. Można poszukać opinii w internecie. Mi bardzo pomógł jest wydajny i zaskoczył mnie że tak dobrze nawilża skórę. Zapomniałam zupełnie że nawilżenie mogą zapewnić kwasy w niskich stężeniu znacznie lepiej niż bogaty krem. Dodatkowo poprawiają koloryt buzi i fakturę.
UsuńAlinko a jaki polecasz płyn do higieny intymnej? Dalej lactacyd? Oraz jaki probiotyk na odbudowanie flory bakteryjnej? W tych miejscach? Hmmm
OdpowiedzUsuńPonawiam pytanie, co sądzisz o balsamów brązujący mokosh, fajny by był? :)
OdpowiedzUsuńAlinko, poszukuję tańszego odpowiednika szminki w kolorze Russian Red z Maca. Zależy mi na tym żeby był to chłodny odcień. Mogłabyś mi coś polecić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Maybelline odcień 970 (Daring Ruby)
UsuńPodobnie jak Ty staram sobie ulatwiac zycie, a nie lubie .... suszenia wlosow. U mnie to trwa bardzo dlugo. Dlatego tez chodze w turbanie i dosuszam skalp na samym koncu ;)
OdpowiedzUsuńWiększość wypisanych przez Ciebie zabiegów też nie za bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie zupełnie innej natury😉 zaciekawiła mnie Twoja lampka na pierwszym zdjęciu, jest bombowa 😁 Gdzie ją kupiłaś? Albo kto jest producentem?
OdpowiedzUsuńKochana kupiłam ją chyba z 6 lat temu:(( niestety tego sklepu nie ma już ani stacjonarnie ani w necie i nie znam producenta;(
UsuńHej Alu
OdpowiedzUsuńChciałam dodać do masła ekstrakt. Czy muszę to czymś Zakonserwowac. ?
Pozdrawiam
Nie trzeba konserwować ale nie podałaś jakie masło i jaki ekstrakt ;)
Usuńekstrakty najczęściej już są zakonserwowane, daj znać:)
UsuńAlu czy da puder sypki zamienić w płynny. ? Jeśli tak to co mam dodac
OdpowiedzUsuńda się- a jaki to produkt? najlepiej było by rozkruszyć, dodać glicerynę, hydrolat, olejki- było o tym tu: http://www.alinarose.pl/2011/10/jak-zamienic-podkad-mineralny-w-podkad.html
Usuńale proporcje to już kwestia prób i błędów musisz spróbować sama na jakimśtanim pudrze;D
Alinka, znasz jakiś dobry (niesklejający) WEGAŃSKI (nie testowany) tusz do rzęs?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
kochana nie orientuję się w tych tuszach bo sprawdzałam parę i jeszcze żaden z tych eko mi nie podszedł.. fajne ma physicians formula la nie wiem czy vege, lavera- zobacz na nie;)
UsuńDroga Alinko, piszę do Ciebie o poradę. Od pięciu lat zmagam się z przewlekłym wypadaniem włosów. Są dni że wypada mi ich mniej, ale przeważnie jest to wzmożone wypadanie. Widzę z dnia na dzień jak włosy mi się przerzedzają i załamuję ręce. Byłam u wielu dermatologów, endokrynologów, ginekologów i nikt nie potrafi mi pomóc. Z wyników nie wychodzi nic co wskazywałoby na takie problemy, lekarze twierdzą, że taka już moja uroda a ja łysieję. Nowe włosy mi nie odrastają niestety. Do tego sporadycznie pojawiają mi się zmiany trądzikowe na twarzy, które zostawiają ciemne przebarwienia, na brodzie wyrastają twarde czarne włoski. Miesiączki mam regularne. Czy możliwe jest to, że mam łysienie androgenowe i nic na to nie poradzę że tak się dzieje? Nie wiem już co robić, obecnie mam tylko 23 lata i jestem przerażona co będzie za kilka lat. Błagam o radę. Szukać pomocy może w diecie? Może mam jakąś alergię? Czy to też może mieć wpływ? Z badania biorezonansem wyszło mi że mam uczulenie na gluten i laktozę, jednak nie do końca ufam tej metodzie. Z góry dziękuję za Twoją odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńKochana- robiłaś szczegółowe badania? Lekarze sprawdzali hormony pod kątem właśnie łysienia androgenowego (czy miejsca łysienia na to wskazują?) sprawdzałaś ferrytynę? ogólnie z tego co piszesz trudno coś wywnioskować ale zdecydowanie warto było by wykluczyć pierwszą ewentualność, popracować nad dietą więc nabiał i gluten na 100% wykluczyć tak czy siak, sprawdzić tarczycę i uzupełnić jod w diecie (3 razy w tygodniu zjedz sobie troszkę wodorostów;) witaminę D3, B12, przypilnować tego żelaza bo może być niskie i wtedy podniesienie by trochę pomogło, do tego mocno popracować nad trawieniem:) to są pierwsze rzeczy jakie przychodzą mi do głowy- bo faktycznie trzeba by zrobić lepsze rozpoznanie by coś jeszcze doradzać:)
UsuńKobietki mam tradzik Zaskórnikowy kaszkę na twarzy policzki strefa T najwięcej nie mogę se poradzić troszkę na żuchwie macie pomysły jak zniwelować stosuje Babci Agafi maske Ava maskę enzymatyczną maść z aloesu piję czystek pokrzywkę witaminy łykam robiłam badania Tarczyce OB morfologię zelazo hormony w normię .. a cera jak gimnazjalistki myslałam nad zabiegami u kosmetyczki Kwasy skoro kupne drogeryjne Skinoren , bandi nie działa ..
OdpowiedzUsuńspróbuj Effaclar Duo z La Roche Posay, on zawiera kwasy bha, więc na zaskórniki i zanieczyszczone pory jak znalazł, mi bardzo pomaga. Jeśli nie pomoże, może mocniejsze retinole ? Po konsultacji z dermatologiem oczywiście.
UsuńNatalio zobacz te posty i wszystko będzie jasne, magda ma racje;) http://www.alinarose.pl/2016/02/pielegnacja-skory-mieszanej-tustej-i.html
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2016/04/skora-tusta-ale-odwodniona-przykadowa.html
http://www.alinarose.pl/2015/11/puapki-w-pielegnacji-skory-tustej-i.html
O tak, jest sporo zabiegów, których nie chce się robić, ale jak już się człowiek przemoże to jaka satysfakcja ;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńHej Alinko,
OdpowiedzUsuńmogłabyś mi polecić jakiś dobry krem pod oczy? Mam 30 lat i coraz więcej zmarszczek wokół oczu. Dosłownie przybywa ich z dnia na dzień. Trochę mnie to przeraża.. :(
Dziękuję
Kasia
Kochana zobacz tu: http://www.alinarose.pl/2015/09/najlepsze-kremy-pod-oczy-ktore-moge.html
Usuńz droższych: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,36810,skinceuticals-age-eye-complex-krem-pod-oczy-do-skory-dojrzalej.html
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,25253,shiseido-benefiance-concentrated-anti-wrinkle-eye-cream.html
z bardziej eko http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,50876,happy-face-eye-care.html
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,40856,avene-eluage-contour-des-yeux.html
do tego wszelkie ślimaki pod oczy:)
Też nie cierpię pediciuru, ale za to robi mi go kochana siostrzyczka, ewentualnie idę do kosmetyczki :D Denerwuje mnie olejowanie i cieknący po twarzy czy karku olej... Kiedyś nie lubiłam, ale teraz do regularnego stosowania maseczek się przyzwyczaiłam, bo widzę efekty :)
OdpowiedzUsuńhaha szczęśliwa;D mi kiedyś zrobiła przyjaciółka- jest w tym mistrzem i miałam najpiękniejszy w życiu:))
UsuńHej, Alinko ;) Co myślisz o trwalej odnulacji? Moje wlosy sa prościutkie, bardzo gęste i zdrowe. Nigdy nie byly farbowane, ogolnie sa w dobrej kondycji. Marze o wiekszej objetosci i lokach, ale boje sie zniszczenia wlosow czy po prostu tego, ze powstale loki mi sie nie spodobaja. Masz o tym jakies zdanie? A moze ktoras z Was, dziewczyny, probowala trwalej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta :)
Hej Kochana:) powiem tak- ja sama nie mam doświadczeń w tym temacie;) obserwowałam tylko efekty u moich znajomych które robiły trwałe i niestety każda była delikatnie mówiąc umiarkowanie zadowolona. Co do fal to na pewno jest opcja delikatnych ale ja jeszcze nażywo ich nie widziałam:D moje znajome miały dość drobne loczko fale i faktycznie włosy traciły na kondycji, więc na pewno warto się z tym liczyć. ja bym jej nie robiła, chyba że widziałabym na żywo efekty u kogoś innego i by mi sie bardzo spodobały:)
UsuńNie znoszę depilacji jakiejkolwiek. Często spodnie są dla mnie "ratunkiem", bo akurat nie ogoliłam nóg ;D Nie jestem też systematyczna jesli chodzi o olejowanie włosów i balsamowanie ciała (nie lubię jak się lepi mi głowa i ciało) ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, A.
Oj jeśli chodzi o ciało ma to samo:D dlatego też nie przepadam za tłustymi peelingami:D
UsuńHej :) Chciałabym się zapytać czy możesz mi coś polecić na onycholizę, którą dostałam po hybrydach. Olejek z drzewa herbacianego nie bardzo pomógł, a męczę się z tym od dwóch miesięcy. Pozdrawiam B.
OdpowiedzUsuńSi nails auriga lub pirolam odżywka, krem Novophene do paznokci tym wyleczyla koleżanka, olejek herbaciany ma znaczenie skąd jest... olejki certyfikowane ma dr Beta i chyba e-naturalnie ma dobre jakosciowo olejki do użytku zewnetrznego. To że jest z apteki niestety nie daje gwarancji jakosci. Nawet inaczej pachnie jesli jest głównie do aromaterapii.
UsuńDużo daje zakladanie rękawic do wszelkich prac domowych i utrzymywanie "suchości" za paznokciami. Jeśli chodzi o onycholize to ja np.odkrylam że kiedys powodowaly u mnie ją retinoidy używane na buzi. Po prostu byla tam gdzie smarowalam tymi palcami. Jak się zdziwilam kiedy okazalo się że rzeczywiiscie mogą ją powodować. Powodzenia w walce!
Dziękuję! Jeżeli ktoś jeszcze ma jakieś rady, to z chęcią poczytam :) B.
UsuńMam kilka takich zabiegów których nie lubię robić ze względu na to że zajmują dużo czasu, ze względu na ogólny brak czasu, a efekty tych zabiegów utrzymują się dość krótko. Należą do nich m.in. wygładzanie stóp pumeksem, malowanie paznokci u rąk, stosowanie samoopalacza. Mój sposób na nie jest taki że... bardzo rzadko je robię.:). Co do depilacji to stosuję depilator we wszystkich miejscach z których chcę usunąć włoski i na tydzień lub dwa mam problem z głowy.
OdpowiedzUsuńHej Alu!
OdpowiedzUsuńPolecisz jakiś kosmetyk mocno nawilżający po umyciu włosów ? Zależy mi żebym mogła go nałożyć na suche włosy. Pozdrawiam
Ja nie przepadam za depilacją wąsika niezależnie czy robię to pęsetą czy woskiem. Ale z czasem i tak mniej boli, niż na początku.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię balsamować ciała. Po prostu nie znoszę jak balsam długo się wchłania i mam wrażenie że do wszystkiego się lepię. Chyba nigdy w życiu nie zużyłam do końca żadnego balsamu do ciała, czasem mam jakiś zryw, twarde postanowienie że po każdej kąpieli będę wcierać balsam- mój zapał kończy się po 3-4 dniach. Dlatego zamiast balsamów używam olejków lub zwykłej oliwki na mokrą jeszcze skórę, albo balsamów pod prysznic.
OdpowiedzUsuńAlinko chciałabym zapytać, czy stosowanie olejku pichtowego i nafty do oczyszczania nie zapcha skóry ze względu na parafinę w składzie?
OdpowiedzUsuń1.Nie znoszę wszystkiego, co jest związane z włosami. Każdy zabieg to istna mordęga, a roczne eksperymentowanie z olejowaniem włosów tylko wzmogło moją niechęć. Więc...
OdpowiedzUsuńPrzestałam olejować (efekty nie były tak dobre, żeby to było warte zachodu), przestawiłam skórę głowy, że mogę myć ją co 4-5 dni. Odsączam z wody włosy, nakładam odżywkę, potem czepek i jazda. Suszę prawie suche włosy. Cały czas robię "ślimaczka", więc nie muszę czesać.
Włosy piękne, jak nigdy o.O
2. Nie mogę zmusić się do systematycznego płukania ust olejem kokosowym, ani nitkowania zębów.
Nie mam koncepcji na poradzenie sobie z problemem.
3. Mam problemy z systematycznością szczotkowania ciała na sucho. Może jak szczotkę położę koło łóżka to coś się zmieni xD
4. Nie lubię nosić maseczek. Spłukiwanie doprowadza mnie do szału :D
Chyba nic nie poradzę.
5. Nie znoszę nakładania balsamu czy oleju na ciało. Wkurza mnie to uczucie na skórze, ale nie widzę innej alternatywy nawilżania.
Alinko, posiadam korektor 09 Couleur Caramel i w lecie odcień jest ok do nałożenia na całą twarz, powiedz proszę, czy 02 CC od So Bio jest w podobnej tonacji? Chodzi mi o to, czy nie jest ciemniejszy? Bo chciałam zamówić a boję się, że może być za ciemny...
OdpowiedzUsuńA z zabiegów urodowych nie cierpię olejowania włosów, kilka razy próbowałam i nie jakoś mogę się przemóc ;)
Alinko czy mogłabyś mi polecić jakieś bibułki matujące? Cere mam suchą, wcześniej miałam mieszaną, ale teraz po leczeniu jest sucha i nie przetłuszcza się.Mam jednak tendencję to ciągłego pospiechu i wtedy rzeczywiście jestem ciut spocona na tej twarzy, z racji tego że mam suchą cerę, nie muszą byc chyba jakieś ekstra mocno matujące? Opisy bibułek które czytałam to że mega mocno matują..znasz jakies odpowiednie? Będę bardzo wdzięczna za pomoc :)
OdpowiedzUsuńPodłączam się do pytania Alu ♥
UsuńJa znowu w drugą stronę - uwielbiam siedzieć z maskami i/lub olejami na włosach. Mogę tak i pół dnia, jeśli tylko mam czas :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej znienawidzonym zabiegiem dla mnie jest bez dwóch zdań użycie balsamu do ciała. Stanęło na tym, że smaruje tylko łydki i ramiona, a i to oszczędnie, najchętniej olejkiem.
OdpowiedzUsuńPoza tym najczęściej rezygnuje z tych zabiegów, których nie lubię, albo które nie sprawiają mi przyjemności, czyli: golenie bikini, lakierowanie paznokci na ciemne kolory, szczotkowanie na sucho, układanie włosów.
Za to uwielbiam golenie nóg, depilację woskiem na ciepło (niestety, muszę się hamować - naczynka), maseczki, olejowanie włosów i paznokci, masaż. Im mniej tych nielubianych zabiegów, tym więcej czasu mi zostaje na te, które sprawiają mi przyjemność :).