Kiedy zaczynałam uczyć się makijażu, panowały delikatnie mówiąc, zupełnie inne tendencje w tym temacie;D Ostatnio bardzo wiele się zmieniło- może Wy też pamiętacie makijażowe trendy które zostały całkiem zastąpione przez swoje przeciwieństwa? Zobaczcie je w poście;)
Parę lat temu właściwie nikt nie słyszał o matowych pomadkach. Królowały błyszczyki- najlepiej jasne, mleczne nudziaki dające na ustach efekt tafli. Najbardziej pożądany odcień? Nars Turkish Delight! Jasne usta były wtedy o wiele bardziej popularne ale to właśnie błyszczyki robiły największą furorę. Pamiętam, że szminki z połyskiem a nawet maleńkimi drobinkami były dość popularne. Teraz na półkach rządzą matowe szminki we wszystkich odcieniach.
Co ciekawe wracają też wcześniej wyklęte ciemne brązy i wiele kolorów które nie są za bardzo twarzowe:D
Z lewej błyszczyk Max Factor 35 Lovely Candy, z prawej matowa szminka Affect Perfect Balance.
Z lewej szminka Milani Amore, z prawej Nabla Unspoken (klik).
Popularne stały się metaliczne trwałe pomadki, których użycie kiedyś wywołało by tylko śmiech koleżanek;D Mamy całkiem sporo metalicznych brązów, które kiedyś jawiły się jako pozostałości po późnych latach osiemdziesiątych i początków dziewięćdziesiątych:)
CIEMNE OCZY JASNE USTA VS CIEMNE OCZY CIEMNE USTA.
Pamiętam że kiedy zaczynałam eksperymentować z makijażem, jedno połączenie było srogo 'zabronione' - ciemne oczy i ciemne usta! Jeśli miałyśmy ochotę na czerwoną szminkę (to była wtedy najciemniejsza opcja:D) to na oczach mogła gościć tylko delikatna kreska. Jeśli stawiałyśmy na smoky eyes usta musiały być jasne:) Jeśli zaznaczałyśmy linię wodną ciemną kredką, dodanie ciemnej szminki były największą wpadką i zbrodnią, na forach wytykaną jako największy błąd:D Bo tak, kiedyś makijażu uczyło się na forach pokazując swoje próby innym użytkowniczkom i uzyskując od nich super rady:>
Obecnie łączenie ciemnych oczu i ciemnych ust nie jest żadnym problemem w makijażowym świecie choć na żywo widzimy takie wersje rzadziej.
Z lewej błyszczyk do ust Catrice Volumizing, z prawej szmina Nabla Coco (klik)
Z lewej szminka Nabla Coco (klik), z prawej błyszczyk Art Deco z tego posta (klik).
JASNY MATOWY RÓŻ VS MOCNY ROZŚWIETLACZ.
Pamiętam, że w kolekcji Inglota był pewien piękny jasny, matowy róż z drobinkami. Oj w pewnym momencie takie róże były naprawdę gorącym kąskiem i sama miałam ich parę.
Na policzkach częściej rządził mat, a kiedy zaczynałam prowadzić bloga, rozświetlacze powolutku zaczynały sie robić popularne. Jednak nie były aż takim must have jak teraz i każdy spokojnie się bez nich obywał.
Obecnie jesteśmy świadkami nie tylko trendu na jak najbardziej lśniące rozświetlacze ale też na produkty w zupełnie różnych kolorach.
Kiedyś rozświetlacz zbyt żółty czy zbyt różowy, sztuczny i nie pasujący do cery był produktem skazanym na porażkę. Mówiło się o tym że rozświetlacz musi idealnie pasować do ocienia skóry by dawać piękny naturalny efekt. Teraz w Sephorze znajdziemy palety rozświetlaczy we wszystkich kolorach tęczy. Fenty ma rozświetlacz który jest po prostu żółto złoty, Kat Von D ma paletkę z holo rozświetlaczami, mieniącymi się na niebiesko, zielono czy fioletowo.
Rozświetlacz na naszych policzkach już nie udaje że jest częścią skóry i nikomu to nie przeszkadza:D
Z lewej błyszczyk Catrice Volumizing, z prawej szminka Nabla Sweet Gravity.
DELIKANY VS SPEKTAKULARNY MAKIJAŻ.
Makijaże robiące furorę na Instagramie czy YT są coraz bardziej wypracowane i spektakularne. Nikomu nie przeszkadza już ciężki podkład, widoczna warstwa kosmetyków, można naprawdę poszaleć:D Cut crease jest bardzo modny, szczególnie w bardzo kolorowych wersjach, lśniące, brokatowe eyelinery często go uzupełniają. Na ulicach widzę coraz odważniej pomalowane kobiety, choć nadal nie jest to większość:)
Sztuczne rzęsy, kiedyś stanowiły luksusowy dodatek, teraz są nieodłączną częścią każdego instagramowego makijażu. Ogólnie w makijażu naprawdę więcej nam wolno. Jeszcze parę lat temu łatwiej było o makijażową wpadkę, 8 lat temu trzeba było być dość ostrożnym:D
Teraz czasem im dziwniej i odważniej tym lepiej, choć nadal popularny jest trend subtelny i upiększający:)
Pamiętacie jeszcze stare makijażowe trendy czy swoją przygodę rozpoczęłyście dopiero niedawno i zapałałyście się na tą makijażową wolność?
Jakie trendy bardziej Wam pasowały i w czym czujecie się lepiej? Co Wam się podoba a co nie?
Piszcie, jeśli macie pytania chętnie odpowiem!
Buziaki
Ala
Hej, wymienisz wszystkie matowe szminki jakie widać na zdj? Wszystkie są boskie!
OdpowiedzUsuńKochana jasne tylko wieczorkiem:)
UsuńJuż podpisałam większość pod zdjęciami:)
Usuńpowiedz jeszcze co to za szminka na pierwszym zdjęciu głównym po prawej stornie paznokcie i szminka w podobnym kolorze, co to za kolor paznokci
UsuńOj pamietam pamietam, za jedna z tych wpadek byl tez zle dobrany odcien makijazu do karnacji. Obecnie mniejsza uwage sie na to zwraca ;)
OdpowiedzUsuńtak racja, teraz miesza się w obrębie jednego makijażu ciepłe odcienie z chłodnymi a to też uważało się za błąd;)
UsuńTeraz modne są jasne podkłady i co druga delikwentów w tych ,,wanilia,,wygląda na chorą.Kiedys było więcej mulatem.Za to teraz super modne na YouTube makijaże oczu na żywo wyglądają tak sobie,delikatnie mówiąc.Szczegolnie różowe,pomarańczowe,czerwone i amarantowe cienie).Zresztą kiedyś mocno malowały się kobiety a teraz bardzo młode dziewczyny.
UsuńNo i kiedyś kreska z jaskółką nie była tak popularna :)
OdpowiedzUsuńtak, takie krótsze się robiło:D
UsuńJa pamiętam czasy, kiedy jednym prawilnym makijażem oka był jasny cień do wewnętrznej połowy oka, ciemny do zewnętrznej (oba oczywiście perłowe). I perłowe, jasnoróżowe pomadki :D
OdpowiedzUsuńooj tak haha to były czasy:D
UsuńA co to za bordowa pomadka? :)
OdpowiedzUsuńnizeależnie od mody trzeba zachować zdrowy rozsądek.. obecnie jak dla mnie najbardziej groteskowe są wymalowane brwi...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Zgadzam się w 100%
UsuńJa również uwazam, że obecny trend upiększania brwi nie dodaje uroku ☹️, postawiłbym go na równi z cienkimi, wyskubanymi kreseczkami 😁
UsuńAlinko, mogłabyś polecić mi jakąś kredkę na górną linię wodną, która nie odbija się natychmiast na dolnej linii wodnej? Niestety wszystkie, które miałam, pomimo tego, że staram się nie mrugać przez kilka sekund, zaraz się odbijają i trzeba ścierać to na czysto, naruszając resztę makijażu... Chciałabym czarną lub ciemnogranatową.
OdpowiedzUsuńPodasz link do ostatniego I przedostatniego zdjecia z makijazem (prawa strona ) ? Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńNo kiedyś chyba NIKT nie pomyślał, że nadejdą czasy malowania brwi ( i nie mówię tu o starszych panią ch mających nad okiem cieniutkie polkole namalowane jakby przy użyciu cyrkla:-D)
OdpowiedzUsuńAlinko, dwa pytania. Będzie u Ciebie w sklepie nowa paleta Nabli? I drugie: będą promocje na Black Friday? I czy paletka zdąży przybyć przed BF? Bo wolę kupować u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńHej Alinko I Dziewczyny,
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać czy macie może jakąś wiedzę,czym wyleczyć nużeńca ? Jestem przed wizytą u dermatologa, ale chciałabym wiedzieć jak to mniej więcej wygląda :(
Mi na trądzik różowaty dermatolog zapisał Soolantrę, która również działan na nużeńca, mam dość mieszane uczucia co do kremu :( najlepiej doradzi dermatolog, jest spora sznasa, że i z Soolantry będziesz zadowolona
UsuńTak, słyszałam już wcześniej o Soolantrze i to też przepisałą mi dermatolog, nic więcej, bo jej wiedza była kiepska, ale co dalej z oczami, które są głównym siedliskiem nużeńca ? Słuszałam o oleku z drzewa herbacianego, który pomaga i zaczęłam przemywać nim powieki, a okulsstka powiedziała żebym kupiła Demoxoft żel, ale to raczej nie jest produkt leczniczy, a kosmetyk łągodzący objawy :(
UsuńDzięki, że odpisałaś.
Alina jaki lakier masz na paznokciach na zdjęciu na samej górze artykułu po prawej stronie?
OdpowiedzUsuńPodpinam się do pytanie, cudny kolor :)
Usuńładne kolory
OdpowiedzUsuńAlu czy używałaś lakierów hybrydowych Shellac? Jekibtak to co o nich sądzisz? Jaka lampę Led mogłabyś polecić do robienia hybrydy?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Marta
Dużo się zmieniło, to fakt, ale myślę, że na lepsze ;)
OdpowiedzUsuńMnie te stare trendy jakoś bardziej przekonują :) Nowe kompletnie nie pasują do mojej urody. Przez to mam wrażenie, że mój makijaż jest strasznie niemodny, bo kiedy wszyscy stosują ostre konturowanie i matowe szminki, ja delikatnie muskam policzki różem, a na usta nakładam błyszczyk ;)
OdpowiedzUsuńBoże ja się cieszyłam jak 8 lat temu znalazłam kosemtyk w gazecie a teraz? :D ja tam wolę błysk nadal na ustach niż mat ;)
OdpowiedzUsuńOd siebie dodam znacznie mocniejszy fokus na twarz, poza bazą czyli podkładem. Pamietam, że na studiach moj makijaż skupiał się na oczach, potem „doszły” brwi. Lekki akcent różu na policzki i to było wszystko. Zupełnie pomijałam konturowanie twarzy. Potrafiłam nawet wybiórczo stosować się do tutoriali makijazowych na YT z ominięciem makijażu całej twarzy bo uważałam to za zbędne. Dla mnie to właśnie dodanie bronzera, różu i rozswietlacza jest największą różnicą na przestrzeni tych lat. Były traktowane po macoszemu a teraz po boomie na przesadny kontur uspokoiło się i w efekcie trend umiarkowanego ale kompletnego podkreślania kształtu twarzy jest dla mnie kamieniem milowym. Pozdrawiam - „ośmioletnia” czytelniczka, Monn ❤️
OdpowiedzUsuńCześć Alinko, mam pytanie odnośnie Świętej Bazylii (Tulsi), o której pisałaś w październiku. Mam również problem z silnym stresem, kupiłam sobie kapsułki, chciałam zapytać Cię o dawkowanie, czy brałaś np. regularnie przez jakiś czas i po tym czasie były efekty, czy raczej doraźnie? Jakie dawki przyjmowałaś tego suplementu?
OdpowiedzUsuńKochana zwykle brałam jedną dziennie, max dwie i już po paru dniach widziałam różnice ale niektórzy czują ją nawet tego samego dnia więc różnie bywa;) teraz biorę doraźnie, ogólnie w tej sposób też na wiele ludzi działa:) trzymam kciuki za rozwiązanie Twojej stresowej sytuacji:****
UsuńPamiętam czasy Twojego YT, moim zdaniem zawsze znałaś się na makijazu, był trafiony, zazwyczaj subtelny i z gustem :)
OdpowiedzUsuńOj też pamiętam, to był obok Maxi mój ulubiony kanał na YT. Szkoda, że Ala już nie nagrywa na YT.
Usuńojej dziękuję, chciałabym wrócić do nagrywania ale mam za mało czasu na to by wyszło jakoś regularnie i sensownie;(((
UsuńKiedyś hitem byly oczy wymalowane czarną kreską, szczegolnie na dole, kontur oka musial byc zaznacziny. Nidy nie potrafilam sie tak pomalowac u bardzo nad tym ubolewalam, ale teraz sie ciesze bo wygladalo to strasznie.
OdpowiedzUsuńBlyszyki i rozowe pomadki😃 ciesze sie ze teraz borma jest podkreslanie mocnk ust, nawet w makijazu dziennym.
To co mi sie nie podoba w obecnych trendach- przesadnie zaznaczone brwi jak od linijki i przesadne konrurowanie zeby uzyskac efekt fotoszopa:)
hej Kochana:D no tak teraz z ustami można poszaleć, jeśli komuś to pasuje to ma szczęście:D
Usuńkiedyś w ogóle nie zwracało się uwagi na brwi, na ich makijaż, w sumie skubano je na wąskie paseczki :)
OdpowiedzUsuńKilka lat temu nie malowalo sie brwi. Modne byly te cienkie. Krolowalo opalanie twarzy bronzerem, blyszczyki zwlaszcza mleczne, satynowe cienie. No i nie bylo lakierow hybrydowych.
OdpowiedzUsuńAlinko ponowię pytanie odnośnie mojego problemu z podkładami. Polega on na tym, że praktycznie każdy z nich zmienia swój kolor na mojej skórze na pomarańczowy. Nie jest to wina źle dobranego tonu czy odcienia. Próbowałam też zmieniać kremy nakładane na twarz przed aplikacją podkładu, ale niestety nie ma efektów.
OdpowiedzUsuńKochana z tego co pamiętam ktoś tam odpisał o sebum- jeśli naprawdę każdy podkład zmienia u Ciebie kolor to możliwe, że skład Twojego sebum sprawia że oksydują i powiem Ci że to bardzo rzadka sprawa (bo dotąd chyba tylko jedna osoba o to wcześniej pytała) ale się zdarza. Próbowałaś podkładów mineralnych? Jak z nimi?
UsuńDziękuję za odpowiedź. Minerałków nie próbowałam, boję się tego, że nie poradzę sobie z doborem odcienia i samą aplikacją ale chyba czas spróbować:)
UsuńAlinko lub czytelniczki,
OdpowiedzUsuńChcę zacząć stosować glyco a (głównie na wągry) na ile na początek go zostawiać? Mam pewne doświadczenia z kwasami (migdałowym, azelainowym, glikolowym), ale w stężeniach raczej takich drogeryjnych.
I czy ten peeling trzeba neutralizować? Jeśli tak to w jaki sposób?
I jeszcze jedno: czym nawilżać skórę podczas takiego zluszczania, żeby znów nie zapchać porów?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi:)
Kochana nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na ile powinnaś go zostawić bo znam osoby które za pierwszym razem zostawiły go na noc i było ok, ale znam takie, które zmywały (woda z odrobinką sody oczyszczonej, ale dosłownie odrobinką) po 5 minutach:D
UsuńMyślę że po prostu to poczujesz- jeśli jakieś lekkie pieczenie, coś w ten deseń się pojawi to zmywasz. Spróbuj 5-10-20 minut. Jaki masz teraz krem na dzień? Lekki fitomed 11 powinien być ok:)
A zmywamy samą wodą, czy żelem do mycia twarzy ?
UsuńKochana, czy wiesz może kiedy będzie dostępny odcień SPICE SPICE BABY z Elly Milly? Śni mi się po nocach odkąd pokazałaś go na blogu... ale cały czas jest niedostępny😞
OdpowiedzUsuńKochana w najbliższym czasie nie będziemy chyba robić zamówienia z elli mili ale jakby coś się miało zmieniać dam znać:)
UsuńZłamałaś mi serce, ale i tak Cię uwielbiam ! :*
UsuńAlu, skąd ten piękne wiszące kolczyki na zdjęciu z jasnymi ustami po prawej? Po lewej jest zdjęcie z bardzo ciemnymi ustami.
OdpowiedzUsuńKochana kupione jakiś rok temu w... C&A:D są cudne:D
UsuńKiedyś nikt nie słyszał o konturowaniu, rozświetlaniu czy dobrym korektorze. Sama jestem z pokolenia, gdzie tusz na rzęsach to był cały makijaż, a największym faux pas był źle dobrany odcień podkładu XD Teraz to nie tragedia, można go podrasować pudrami, konturem i różem, i da się nosić :)
OdpowiedzUsuńZaczęłam się malować ponad 10 lat temu, wydaje mi się, że najważniejsze zmiany to podejście do makijażu twarzy - kiedyś była bardziej naturalna, nie było baz, kryjących, tak długotrwałych podkładów, korektorów itd. dodatkowo twarz konturowało się różem, najlepiej matowym, puder oczywiście matowy :) często kobiety nosiły za ciemny lub za pomarańczowy podkład
OdpowiedzUsuńDodatkowo oczy były bardziej monochromatyczne, ale niebieski cień nikogo nie dziwił. Jasny perłowy znajdował się w 2/3 powieki, a matowy ciemniejszy w zewnętrzym konciku, często biały (perłowy) nakładało się pod brew ( wyskubaną i niepomalowaną), kretki na lini wodnej były białe lub czarne (nieroztarte :) ) pędzle do makijażu były mniej popularne, smoky nie były aż tak roztare, a kolory nie łączyły się tak łatwo ze sobą
Usta - koniecznie jasne i błyszczące, ciemne (czytaj czerwone) tylko przy delikatnym makijażu oka
Dodałabym jeszcze paznokcie - ze względu na technologię bez wzorków, ozdób, sweterków, często czerwone, bordowe, różowe lub jasne, wchodziła moda na ciemne, czarne lub szare paznokcie, upowszechnił się matowy top coat, szczególnie przy czarnym lakierze.
Alinko, jakie badania polecasz wykonac na wypadanie włosow? Dodam, ze lekarz ogolny nie byl mi w stanie nic szczegolnego doradzic, a do wiekszosci trychologow sa bardzo mieszane opinie i podobno jest wielu naciagaczy. A ja nie wiem juz gdzie sie udac :(
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak siostra bliźniaczka Meghan Markle! :)
OdpowiedzUsuńa dla mnie nadal hitem są mleczne błyszczyki i ogólnie jaśniejsze kolory pomadek :) posiadam oczywiście różne kolory szminek, ale w tych bardziej nudziakowych się najlepiej czuję.
OdpowiedzUsuńAlinko, co myślisz o olejku do demakijażu: SKIN79 Cleanest Rice Cleansing Oil? Nie umiem analizować składów, a nie chciałabym kupić czegoś co zaszkodzi mojej cerze..
OdpowiedzUsuńDziękuję
Brwi!
OdpowiedzUsuńKiedyś nawet przy mocnym makijażu oka brwi się olewało. Jakie były, takie były, najlepiej wyskubane do cieniutkiej kreski.
Teraz nie dość, że większość z nas nie pomija kroku malowania brwi (a mam znajomą, która w ogóle się nie maluje, ale brwi cieniem uzupełni) to jeszcze panuje moda na duże i krzaczaste :)
Hej bardzo fajny wpis :) Brakuje mi tylko zmian dotyczących brwi :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFaktycznie trendy makijażowe zmieniły się bardzo. Sama pamiętam porady we wszystkich gazetach że oczy i usta nie mogą być jednocześnie ciemne, trzeba się zdecydować co akcentujemy :)
OdpowiedzUsuńZmiana błyszczyków na matowe pomadki i mocne rozświetlacze to moje ulubione zmiany w trendach :) Dodatkowo według mnie duży postęp dotyczy malowania brwi kiedyś- proste i cienkie, teraz- w miarę naturalny łuk i ładne cieniowanie :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim doceniam na przestrzeni czasu zmiane-niesamowity progres jakosci, odcieni oraz poziomu jasnosci kosmetykow. Kiedys wszystkie podklady byly ciemne i pomaranczowe, kolorowka w perlowych nienaturalnych odcieniach, nie bylo opcji by makijaz wygladal naturalnie w typie flawless, ktory byl moim marzeniem tak 10 lat temu, jak i nadal to moj wybor.
OdpowiedzUsuńUwielbiam obserwować takie zmiany! Do teraz pamiętam swój pierwszy rozświetlacz - był taki subtelny! A wtedy był opisywany jako mocny ;) I pamiętam też biały cień w wewnętrznym kąciku i pod łukiem brwiowym, koniecznie perłowy.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się większość współczesnych trendów, choć trochę mi przeszkadza to jak daleki jest makijaż vlogerek i instagramerek od tego, jak malują się przeciętne kobiety na co dzień.
Kilka lat temu nie malowało się brwi a dziś trend jest zupełnie inny. Modne były te cienkie a teraz jak od pędzla. Królowało opalanie twarzy bronzerem, błyszczyki zwłaszcza mleczne, satynowe cienie. A teraz to jakoś jakby zeszło na psy.
OdpowiedzUsuńPamiętam te czasy...solarium, mocna, czarna krecha wokół oczu i wyskubane brwi ;) Ja jestem zwolenniczką makijażu nude, który wciąż jest na topie.
OdpowiedzUsuńco to za piekne blysczace kolczyki pod tym blyszczykiem z art deco?
OdpowiedzUsuń