9 kwietnia 2020

Hit do włosów: WHAMISA ORGANIC SEEDS: SZAMPON, MASKA I ESENCJA.














Dzisiaj troszkę o włosach i kosmetykach, które skradły moje serce:D Naprawdę jestem oczarowana poziomem nawilżenia jaki uzyskałam... ale od początku!

Jeśli kochacie azjatyckie kosmetyki, to marka Whamisa na pewno nie jest Wam obca! Świetne składy, piękne opakowania i genialnie działające produkty szybko sprawiły, że również u nas o Whamisie zrobiło się głośno.
Moim zdaniem, oprócz świetnych kosmetyków do twarzy, Whamista posiada fenomenalną wręcz gamę do włosów, którą sama miałam oczywiście przyjemność testować... i powiem Wam, że jestem zachwycona!

Whamisa, a dokładniej ich szampony, to dość 'wiekowa' rekomendacja od jednej z Was:) Pamiętam, że rozmawiałyśmy o szamponie do skóry przetłuszczającej się i jakimś jego ewentualnym odpowiedniku...
W tamtym czasie sprawdziłam oba szampony ale dopiero teraz zabrałam się za maskę oraz esencję do włosów, która totalnie mnie zachwyciła.

Trzeba jednak powiedzieć, że każdy z tych kosmetyków jest świetny- dzisiaj opowiem Wam o tym jak sprawdziły się na moich włosach i jakie efekty je cechują- zobaczcie jak wyglądają moje włosy po zestawie- szampon, maska, esencja!











Szamponowi do skóry przetłuszczającej (KLIK) się poświęcę osobną notkę, dla tych z Was które mają z tym problem może być świetnym rozwiązaniem:)

Najpierw jednak, chciałam pokazać Wam szampon nawilżający- idealny do podrażnionej, przesuszonej lub ściągniętej skóry głowy, oraz tak naprawdę cierpiących na tym włosów.

Moja skóra głowy z natury jest raczej sucha- tak jak skóra na całym ciele i nie mam problemów z przetłuszczaniem- kiedyś taki moment się zdarzał ale był podyktowany problemami hormonalnymi. Teraz spokojnie mogę myć włosy raz na tydzień i właściwie bardziej skupiam się na nawilżaniu skalpu, szczególnie zaraz po myciu. Choć często stosuję metodę mycia odzywką to jednak dobry szampon jest dla mnie super cenny i byłam ciekawa, czy Whamisa dorówna mojemu faworytowi- na szczęście tak się stało:)

Pierwsze wrażenia- bardzo ziołowa formuła bo też piękny skład:) Szampon dobrze się pieni i myje- nie mamy wrażenia nie domytych czy obciążonych włosów- wszystko jest tak jak być powinno. Skóra głowy jest ukojona, dobrze nawilżona, kiedy włosy wysychają czujemy, że brak mocnych detergentów w tym szamponie działa na jej korzyść!

Testowałam też szampon solo, bez nakładania na włosy maski czy odżywek- byłam bardzo ciekawa jak na nie wpłynie. Były bardzo sprężyste, lekkie ale nie przesuszone. Zupełnie nie zlepione albo obciążone jak czasem przy eko szamponach. Za każdym razem wykonywałam dwa mycia, bo olejowałam włosy- do zmywania lejów Whamisa jest super, bo dzięki swej delikatności nie usuwa pozytywnych skutków nakładania olejków, ale nic nam oczywiście na włosach nie zostaje:)
Moje włosy pozostały świeże przez następne parę dni i spokojnie wytrzymały tydzień.
Tak samo jak w przypadku produktów, które zwykle stosuję.








Skład jest świetny- w przypadku Whamisy to żadna nowość, jednak tylko spójrzcie na ilość ekstraktów!


Ingredients : *Hordeum Vulgare Seed Extract, **Palm Kernel/Coco Glucoside, **Decyl Glucoside, **Lauryl Glucoside, *Aloe Maculata Leaf Extract, *Corylus Avellana (Hazelnut) Seed Oil, *Camellia Japonica Seed Oil, **Caprylic/Capric Triglyceride, *Lactobacillus/Avena Sativa (Oat) Kernel Ferment Filtrate, *Saccharomyces/Barley Seed Ferment Filtrate, *Lactobacillus/Glycine Soja (Soybean) Ferment Filtrate, Acorus Calamus Root Extract, *Phaseolus Angularis Seed Extract, *Glycine Soja (Soybean) Seed Extract, *Camellia Sinensis Leaf Extract, *Lactobacillus/Sesamum Indicum (Sesame) Seed Ferment Filtrate, Xanthan Gum, *Coix Lacryma-Jobi Ma-yuen Seed Extract, Lactobacillus/Turmeric Ferment Filtrate, ***Scutellaria Baicalensis Root Extract, ***Paeonia Suffruticosa Root Extract, ***Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, **Gluconolactone, Sodium Citrate, Salvia Officinalis (Sage) Oil, Cedrus Atlantica Bark Oil, **Fragrance, Paeonia Officinalis Root/Stem.

SZAMPON DO SUCHEJ SKÓRY GŁOWY.




Po tym jak szampon zdał u mnie egzamin, spodziewałam się, że z maską Organic Seeds Hair Treatment będzie tylko lepiej:) 
Wiedziałam, że jest bardzo bogata i nawilżająca, ale zastanawiałam się, czy będzie w stanie ujarzmić i jakoś wygładzić moje włosy. 

Maska jest bardzo treściwa- kiedy nakładałam ją na włosy, za każdym razem czułam, że będzie to mocna porcja odżywienia. I tak właśnie jest- nie musimy aplikować jej dużo, aby osiągnąć dobry efekt. Przy moich włosach ta maska jest naprawdę idealna- głównie dlatego, że zapewnia maksymalny poziom nawilżenia. 
To nawilżenie jest własnie czymś, na czym chciałabym się tu chwilkę zatrzymać- moim zdaniem odpowiada za nie aloes i odpowiedni dobór proporcji składników. Włosy po wysuszeniu są niesamowicie nawilżone. Wręcz nasycone dobrocią, czujemy, że niczego im nie brakuje a końce, u mnie normalnie zawsze bardziej suche, tym razem były w idealnej kondycji. Co ciekawe i mim zdaniem bardzo fajne, jest to efekt jaki się z każdym użyciem maski troszkę pogłębia.

Jeśli więc mamy typowo przesuszone włosy, włosy suche z natury, prostowane, rozjaśniane, kręcone- to jest szansa że ta maska zadziała na nie w dłuższej perspektywie bardzo pozytywnie i trochę się zmienią!


Maska do kupienia tu.









Sama zauważyłam taką zmianę bo ostatnimi czasy stawiałam raczej na wygładzające produkty niż bardzo mocne nawilżanie, dlatego maska Whamisy była dla mnie fajną odmianą. 
Jeśli nałożymy jej za dużo może troszkę dociążyć włosy- trzeba uważać. Bardziej polecałabym ją też do włosów mocniejszych i suchych a nie tak bardzo do cienkich czy przetłuszczających się. Tutaj lepszy wyjściem będzie Esencja np na końce. Esencja to mój faworyt i totalne złoto, ale o niej zaraz:D

Dzięki temu nawilżeniu włosy stały się też bardziej błyszczące co widać na zdjęciach- były również bardziej gładkie ale to nawilżenie- naprawdę czułam je już w trakcie pierwszego układania włosów na szczotce, kiedy zwykle szybko manifestuje się suchość po np źle dobranych produktach.

Podsumowując- maska będzie genialna do włosów suchych, które w pierwszej kolejności potrzebują nawilżenia. Może lekko dociążać więc polecam przy kręciołkach i puszących się loczkach:)


Ingredients : *Hordeum Vulgare Seed Extract, **Caprylic/Capric Triglyceride, *Argania Spinosa(Argan) Kernel Oil, *Aloe Maculata Leaf Extract, **Cetyl Alcohol, Acorus Calamus Root Extract, *Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, **Cetearyl Olivate, **Sorbitan Olivate, *Saccharomyces/Barley Seed Ferment Filtrate, *Lactobacillus/Avena Sativa (Oat) Kernel Ferment Filtrate, *Lactobacillus/Glycine Soja (Soybean) Ferment Filtrate, *Lactobacillus/Phaseolus Radiatus Seed Ferment Filtrate, *Lactobacillus/Rice Ferment Filtrate, *Glycine Soja (Soybean) Seed Extract, *Camellia Japonica Seed Oil, *Lactobacillus/Sesamum Indicum (Sesame) Seed Ferment Filtrate, ***Scutellaria Baicalensis Root Extract, ***Paeonia Suffruticosa Root Extract, ***Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Aniba Rosodora (Rosewood) Wood Oil, Xanthan Gum, Jasminum Grandiflorum (Jasmine) Oil, **Fragrance.



Na sam koniec zostawiłam mojego faworyta- Esencję do włosów! To jest totalna magia i kosmetyk, który najbardziej mnie zaskoczył. 
Produkt bez spłukiwania z takim składem to prawdziwy skarb- jeśli miałybyście przetestować jedną rzecz z tego zestawienia, niech to będzie właśnie Esencja!

Esencja to w tym wypadku kremowy produkt do włosów, który możemy nakładać na włosy po myciu i lekkim odsączeniu albo nawet na włosy suche. Więc tak- gratka dla posiadaczek włosów kręconych ale nie tylko!
Pierwsze odczucia- hm, czy aby nie obciąży włosów? A już przy nakładaniu- co za lekkość:D Esencja choć wydaje się kremowa, na włosach okazuje się leciutka, szybko się wchłania i pozostawia po sobie tylko uczucie nawilżenia i wygładzenia. Nie ma tu mowy o żadnym zlepianiu czy nadmiernym obciążeniu. Za to bonusy pielęgnacyjne są nie do przecenienia.
Jeśli miałyście wrażenie, że rzeczy bez spłukiwania zawsze Wasze włosy oblepiały i obciążały, to pokochacie Esencję bo tutaj wszystko jest inne:)










Uwielbiam nawilżenie jakie dawała Esencja przy nakładaniu na lekko wilgotne włosy- możecie zobaczyć że skład jest dość podobny do składu odżywki i czujemy to troszkę w działaniu. 
Dlatego esencja będzie dobrym towarzyszem innych produktów do pielęgnacji, które np nie dają nam dostatecznego poziomu nawilżenia. Dla mnie jest idealną opcją przed układaniem włosów na szczotce- nie tylko wygładza włosy więc łatwiej mi się z nimi pracuje, ale też świetnie zapobiega przesuszaniu przy takim modelowaniu.

Esencja jest do kupienia tu.

Choć nakładałam je też na suche włosy, to myślę że właśnie na lekko wilgotnych sprawdza się najlepiej. Moich włosów zupełnie nie obciążyła, nie zlepiła, zupełnie nie przypomina drogeryjnych czy nawet fryzjerskich produktów bez spłukiwania. To, co strasznie mi się w niej podoba to właśnie ta lekkość:)


Ingredients :*Hordeum Vulgare Seed Extract, *Glycine Soja (Soybean) Seed Extract, *Argania Spinosa Kernel Oil, **Caprylic/Capric Triglyceride, Acorus Calamus Root Extract, *Aloe Maculata Leaf Extract, *Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, *Vigna Radiata Seed Extract, *Saccharomyces/ Barley Seed Ferment Filtrate, *Lactobacillus/Avena Sativa (Oat) Kernel Ferment Filtrate, *Camellia Japonica Seed Oil, *Lactobacillus/Sesamum Indicum (Sesame) Seed Ferment Filtrate, ***Scutellaria Baicalensis Root Extract, ***Paeonia Suffruticosa Root Extract, ***Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Aniba Rosodora (Rosewood) Wood Oil, Xanthan Gum, Jasminum Grandiflorum (Jasmine) Oil, Salvia Officinalis (Sage) Oil, **Fragrance.




Sama zaczęłam też testować wcierkę ale tutaj na efekty warto poczekać jeszcze dłużej, więc opinią pewnie podzielę się za jakiś czas!


Jeśli chcecie wypróbować produkty Whamisa to teraz macie na nie 30% zniżki:) 
Promocja świąteczna trwa do 15 kwietnia a inne produkty są objęte nawet -70% więc warto na nie zerknąć, szczególnie jeśli lubicie azjatycką pielęgnację!


Napiszcie czy macie doświadczenia z kosmetykami marki i co wpadło Wam w oko!


Buziaki

Ala






20 komentarzy:

  1. Pisałam o tej serii na swoim blogu :-D
    Jak dla mnie jedne z najlepszych kosmetyków do włosów jakie miałam, zwłaszcza esencja <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Od razu mnie namówiłaś na tę esencję, już zamówiona:) Tak mi brakowało czegoś dobrego bez spłukiwania, jestem ciekawa efektów

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz piękne włosy, widać że kosmetyki działają, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow przycięłaś włosy dawno? Ile cm?

    OdpowiedzUsuń
  5. Alu potrzebuję Twojej pomocy. Zrobiły mi się ostatnio duże zmarszczki pomiędzy biustem. Na pewno przyczynia się do tego spanie na prawym lub lewym boku. Jest jakiś sposób żeby je spłycić?

    OdpowiedzUsuń
  6. Alinko jakie kosmetyki tej marki polecasz do twarzy ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Alu co radzisz na suche dłonie ? Kremy w ogóle nie pomagają , ostatnio zmieszalam lanoline z olejkiem z awokado i efektów brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana a używałaś jakiś bardzo bogatych kremów do rąk? Mój faworyt to konopny z the body shop albo cutis do skóry z łuszczycą- dają radę:)

      Usuń
    2. Polecam krem lekki elo baza. Ten krem działa niczym kompres i radzi sobie z suchą, a nawet pękającą skórą na dłoniach. Nie jest tłusty!

      Usuń
  8. Alinko mam suche stopy. Jak je mocno nawilżyć naturalnymi kosmetykami ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam szampon do przetłuszczającej się skóry głowy i to jest jedyny kosmetyk, do którego wracam, mimo że nie jest najtańszy! Po prostu ideał!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana Alinko jeśli Ty coś polecasz to wiem, że to się sprawdza. Dlatego kupiłam szampon mam nadzieję że i dla mnie będzie to faworyt. Mam pytanie z innej beczki czy suplementujesz witaminę B12 przy diecie raw/wegan?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kochana! Tak suplementuję, moim zdaniem trzeba i to jedna z tych rzeczy których bym sama na pewno nie pomijała:)

      Usuń
  11. Mam pytanie na jakiej stronie zamawialas te szampony i odzywki z whamisa?

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie wpadłam z instastory żeby powiedzieć, że wyglądasz tam zjawiskowo! Skracałaś ostatnio włosy czy mi sie wydaje? Na szampon do przetluszczajacej się skóry chyba sie skuszę, biegnę na stronę zobaczyć czy mnie stać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OO hej Kochana dziękuję ślicznie! Tak skracałam ostatnio w sumie jakoś sporo wyszło:D

      Usuń
  13. Aaaa rozpisałam się tutaj i wszystko zniknęło 🤨
    No nic zatem teraz krócej. Potrzebuję Waszej pomocy! Tylko tutaj znajdę rzetelną dawkę wiedzy . Ratujcie. Odkryłam ( nie pytajcie dlaczego nie byłam świadoma wcześniej ) , ze moja cera zaczęła szarzeć; naczynka na policzkach , nosie ; cienie pod oczami ; drobne zmarszki ? Jakby cera nie miała napięcia.
    Mam 27 lat skłonności do zapychania , liczne przebarwienia od słońca ( spędzam wiele czasu na zewnątrz ). Filtry nie zawsze szły ze mną w parze, kwasy niesystematycznie ( od jesieni ruszam z głową z kwasami); wiem, ze zasłużyłam sobie na to co wypracowałam , ale potrzebuję rady może ktoś pomoże ..
    zwykle stosowałam pielęgnację w kierunku cert trądzikowej , mieszanej bo taka była i tak podążałam na oślep . Teraz widzę co się dzieje i nie wiem co robić . Zamówiłam produkty i teraz moja pielęgnacja będzie wyglądać w taki sposób ( jestem laikiem ):
    •wieczór mydełko aleppo 1% plus pianka Nature Queen do cery naczynkowej ( mam styczność z kurzem i brudem muszę domyć twarz) oba produkty stosuję już długo ;
    • potem hydrolat z oczaru ( nowość)
    • teraz wazny punkt , chciałam coś z witaminą C, zamówiłam wit C w proszku z TO, ale na pewnej grupie dziewczyny mnie chciały zjeść, ze jest niestabilna ? nie znam się tak naprawdę i będzie teraz leżał słoiczek odłogiem bo boję się stosować ( może któraś lubi DIY i chciałaby za pół ceny chętnie oddam :) ; moje pytanie brzmi czy witamina C w lato to dobry pomysł ? Czy rzeczywiście taka forma witaminy C jest niedobra dla laika ? Oraz jak nie to, to jakie serum ( jeśli lato wchodzi w grę ) stosować ?
    •póki co na wieczór , żeby nie pozostać bez niczego stosuję krem nawilżający z TO plus olejek skwalanu tez z tej firmy ( przy okazji polecam na włosy - szczególnie te delikatne ;)
    •rano woda , nie muszę domywac twarzy po tym plus krem Fitomed karotenowy (nowość)
    •na to filtr spf 50 z Pharmaceris dla dzieci , ale służy mi fajnie się wchłania .
    Czy taka pielęgnacja latem dla cery naczynkowej jest wystarczająca ? Zaznaczam jesienią będę kładła nacisk na wprowadzenie kwasów . Czy coś zmienić ?
    Zrezygnowałam z peelingów bo nie mam żadnego enzymatycznego na stanie , a jako maseczki zaczynam stosować siemię lniane , czerwona glinka na gorszy stan z Feel Free żeby nie zostawiać cery bez niczego bo reszta się nie nadawała . Przepraszam za chaos w wypowiedzi , ale liczę na pomoc . Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Alinko, mam pytanie do poprzedniego posta.
    Kupiłam ostatnio ordinary 30% AHA I wczoraj użyłam po raz pierwszy. Jestem zadowolona i zastanawiam się czy używać go w formie kuracji, żeby "wyciągnąć" ze skóry jak najwięcej, oczyścić ją czy używać sporadycznie?
    Pozdrawiam i życzę Ci wspaniałych Świąt,
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  15. Alinko, błagam czytam Cię od samego początku. Oswieć mnie co zrobic by myć włosy raz na tydzień. Ja myje codziennie. Po 1 dniu już mam tłuste. Jak ty to robisz??????

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam kosmetyki Whamisa,zwłaszcza tonery do twarzy ale zawiodłam się na tej esencji do włosów. Owszem skład ma piękny, przyjemnie się jej używa ale nie zauważyłam żadnych pozytywnych, widocznych efektów z jej stosowania. Może dlatego, że jestem przyzwyczajona do olejków slikonowych a ta esencja jest bardzo leciutka, niczym bardzo lekka odżywka bez spłukiwania. Do naturalnych, zdrowych włosów, do włosów cienkich, będzie świetnym uzupełnieniem pielęgnacji, do włosów grubych ale też po zabiegach chemicznych może być niewystarczająca. Droga jak na tak znikome działanie:(

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.