

Uwielbiam smoky eyes i ciemnią linię wodną- szczególnie kiedy nosiłam grzywkę, wybierałam taki makijaż oka bardzo często!
Od ponad 6 lat na linię wodną stosuje rożnego rodzaju kohle czyli kosmetyki bardzo popularne w krajach arabskich:)
Dzisiaj porównanie trzech moich ulubieńców, z których korzystałam na przestrzeni lat i które bardzo lubię:) Możecie zerknąć sobie do starego posta tutaj ale myślę, że w nowym wszystko lepiej widać!
Kohl to świetny zamiennik klasycznej kredki do oczu- składy są prostsze i opierają się na sproszkowanym antymonie oraz mieszkanki ziół, a Arabki używają go też jako prewencję chorób oczu. Jego nazwa wywodzi się od kahala, co znaczy namaszczać oczy- khole znane są ze swej głębokiej czerni ale również właściwości rozjaśniających białka dzięki lekkiemu zwężaniu naczyń krwionośnych:)
Moją przygodę z kohlem zaczynałam od tego ze skarbów maroka i był to kohl w proszku. Najbardziej problematyczny w stosowaniu (łatwo się pobrudzić przy otwieraniu wiec uwaga;), ale też dającym najmocniejszy efekt ,chłodzenia’ oczu.
Po nałożeniu na linie wodną czuje efekt podobny jak przy wahaniu miętowego olejku eterycznego- i ja to akurat uwielbiam!
Jednak to bardzo specyficzny efekt i nie każdy go polubi- ja wręcz kocham takie ‚odświeżenie’ i to jak kohl rozpływa się po całej linii wodnej. Dla mnie to troszkę uzależniające uczucie i kohl w proszku nadal, po latach należy do moich ulubionych.
Używam go też jako cienia i jeśli zależy wam na takim zastosowaniu to kohl w proszku będzie najlepszy. Podkreślam nim linie górnych rzecz oraz ją zagęszczam.
Zawsze nakładam go z pomocą skośnego pędzelka. Przy stosowaniu tego kohlu mamy poczucie, że naprawdę obcujemy z czymś w świecie kosmetyków unikatowym i charakterystycznym dla arabskiej kultury makijażu:) Właśnie dlatego go uwielbiam. Jednak dla osób początkujących może być troszkę niesforny i musimy liczyć się z tym, że będzie migrował po linii wodnej.
Jeśli zależy nam na bardziej trwałej wersji, która zostaje tam, gdzie ją nałożyliśmy polecam wybrać drugi kohl w tubce. Kiedy go otworzymy, zobaczymy że do zakrętki przymocowany jest długi aplikator a sam kohl to bardzo gęsta pasta.
Ten jest leciutko miętowy, ale nie czujemy już takiego chłodzenia a sam kohl trzyma się świetnie. Jest bardzo gesty i momentalnie przykleja się do naszej linii wodnej. U mnie zostaje na wiele godzin, praktycznie cały dzień, nie migruje, nie wędruje, trzyma się najlepiej z całej trójki:) Za to gorzej sprawdza się w roli typowej kredki i do podkreślania górnej linii rzęs:)
Do tego najlepszy jest trzeci kohl w kredce- jest bardziej miękki i kremów, wiec na górnej linii rzęs łatwiej go rozetrzeć. Na dole też trzyma się ładnie- moim zdaniem przez swoją formę jest najbardziej uniwersalny. Nie migruje i ładnie rozkłada się na linii dolnych rzęs. Daje też fajny efekt głębokiej czerni i jest dość łatwy w aplikacji- nie ma tu właściwie żadnej filozofii:) Kohle kosztują od 9zł do 19zł Zł a niżej macie linki do każdego rodzaju jaki pokazuje:)
Kohl w kredce kosztuje 9.50zł (klik).
Dajcie znać czy tez lubicie smoky eyes i czy w ogóle go wykonujecie:)) Jakich kredek używacie, co lubicie?
Jeśli macie pytania piszcie!
Buziaki
Ala
Świetny post, bardzo ciekawy .nigdzie nie widziałam tych kosmetyków , chętnie spróbuję 🙂
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad zakupem kohla. Po Twoim wpisie słyszę się.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś w proszku, dawał super efekt, wypróbuję w kredce :)
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wpis, nie wiedziałam nawet, że coś takiego istnieje :)
OdpowiedzUsuńMyślisz, że można je dostać stacjonarnie? Pozdrawiam, Kasia
Przyznam że miałam kiedyś kohl Guerlaina, ale to raczej nie moja bajka. Wolę kredkę :D
OdpowiedzUsuńja noszę soczewki kontaktowe. Więc nie dla mnie owe cuda... bo bym sobie soczewkę uczerniła xd
OdpowiedzUsuńTak szczerze mówiąc to nie używam.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie używałam ;p
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż Alu! Pieknie na Tobie wygląda ta ciemna oprawa oczu.
dziękuję;*
Usuńhej Alinko, co uważasz o szczoteczkach sonicznych do zebow?
OdpowiedzUsuńhej Alinko co uważasz o szczoteczkach sonicznych do zebow? :)
OdpowiedzUsuńPulsonic się sprawdza doskonale.
OdpowiedzUsuńOd kilkunastu lat uzywam kohli i w proszku i w kredce... sa rewelacyjne, da sie zauwazyc rozjasnienie bialek - wiele osob mnie pytalo o to czym podkreslam oko bo efekt jest wow
OdpowiedzUsuńCzy jak odsuwasz skórki od paznokci to wycinasz je cążkami? Jak tak to jakich cążków używasz? Robisz coś jeszcze z nimi po odsunięciu i wycięciu (jeśli wycinasz), że tak ładnie wyglądają?
OdpowiedzUsuńAlinko,co polecisz na trądzik na głowie. Mój mąż ma z tym duży problem. Dużo stanów zapalnych,krost.
OdpowiedzUsuńI jeszcze proszę o pomoc przy łupieżu. Od kilku lat walczę, przetestowalam masę szamponów aptechnych, stosowana ziele tymianku,liscie laurowe..a łupież i świąd dalej jest:(
Aga
Kochana trądzik u męża to pewnie będzie bardziej złożona sprawa- ja zadziałałabym dietą- postawiła na mnóstwo warzyw, surowych i na parze, wyrzuciłabym gluten i nabiał, zostawiła ewentualnie troszkę miejsca ale nie za dużo, zmniejszyła ilość olejów na jakiś czas- dużo zmian można wprowadzić. Dodałabym sok z pokrzywy, sprawdziła hormony- np prolaktynę, może trzeba by dodać dim, calcium d glucarate... zioła na nerki i wątorbę oraz ten komplex https://www.ceneo.pl/49371490 :)
Usuńjeśli chodzi o łupież- być może pomógł by kwas undecylenowy- https://www.amazon.com/Thorne-Research-Formula-Undecylenic-Gastrointestinal/dp/B000FGXMWC#customerReviews
tu masz do kupienia: https://mass-zone.eu/thorne-formula-sf722-undecylenic-acid-kwas-undecylenowy-250-kapsulek-zelowych-p-2033.html
ludzie mający problemy z grzybkami, widzą poprawę przy takim działaniu od środka:)
Alu, a czy kohlem da się zrobić klasyczną kreskę z jaskółką na górnej powiece? Najlepiej tym w kredce? Zależy mi na mocnej czerni i nieosypywaniu się, ścieraniu, spływaniu w ciągu dnia. Czy efekt, jak to przy kohlu, można uzyskać jedynie "rozmyty", "smokey", czy jednak jest możliwe namalowanie zwykłej kreski? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Da się zrobić tylko musisz użyć dokładnego skośnego pędzelka:) Bo żaden z tych nie ma idealnej końcówki- nawet te w kredce powinny być bardziej szczegółowe aby uzyskać efekt o jakim mówisz:)
UsuńAle- jeśli zależy Ci na mega trwałości to ja raczej celowałabym w płynne eyelinery np w pisaku- eveline jest super, kat von d:)
Patrzę na te produkty i od razy widzę scenę jak Carrie Bradshaw kupowała taką kredkę na bazarku w Abu Zabi :D
OdpowiedzUsuńOjeju uwielbiam swwm:D
UsuńJa mam dokładnie tak samo! ❤️
UsuńAlinko, polecisz coś w przystępnej cenie na kaszkę na czole?
OdpowiedzUsuńSkąd jest pierścionek z frędzelkami?
OdpowiedzUsuńAlinko,a co sądzisz o kolagenach do stosowania na twarz typu collife? Stosuję od pół roku a oprócz wygładzenia twarzy nic innego nie zauważyłam:( chyba więcej nie kupię bo buteleczka ponad 200zl a efektów brak. Chyba że to na zmarszczki mimiczne nie jest....:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.B.
na ostatnim foto widać że w kredce najlepszy
OdpowiedzUsuńNawet na zdjęciu porównującym wszystkie trzy na ręce widać, że ten w proszku jest taki... niesforny :D Ale powiem szczerze, ze nawet nie słyszałam o takim kosmetyku, a kocham własnie taki lekko arabski styl makijażu! Muszę spróbować - tylko rzeczywiście kupię wersję w kredce :)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż, sama lubię podkreślać linię wodną :) u mnie niezawodną w tym jest konturówka mary kay na lotnych związkach ,która po zastygnięciu jest nie do ruszenia :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie robiłam smokey eyes, ale spodobał mi się ten kohl w kredce :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam malutki błąd w zdaniu "Podkreślam nim linie górnych RZECZ oraz ją zagęszczam" ;)
Myślałam nad jego zakupem choć od przeszło roku w ogóle się nie maluję :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się tylko czy utrzymałby się nałożony między rzęsami górnej powieki celem tylko lekkiego ich podkreślenia - bez typowej kreski :)
Czy jest gdzieś tutorial do tego makijażu? :)
OdpowiedzUsuń