22 lutego 2022

Nowy Revitalising Lift - ujędrniający krem przeciwstarzeniowy dla Was!

 






Dzisiaj coś dla tych z Was, które lubią ujędrniającą pielęgnację przeciwstarzeniową:) Nowy Revitalising Supreme z Estée Lauder to właśnie taki krem- liftinująco ujędrniający. Jeśli same chcecie go wypróbować, zapraszam na koniec posta, a na razie troszkę o nim i o tym komu się spodoba!





Revitalising Lift w składzie stawia między innymi na dwie rośliny-  jedna jest moim ulubieńcem, bo jej liście zdarzało mi się stosować jako dodatek do smoothies- to Moringa:) Druga roślina też przywodzi mi na myśl troszkę kulinarne skojarzenia- to Hibiskus, obecny w wielu moich ulubionych herbatach.

Ekstrakt z drzewa moringa jest mocnym antyoksydantem a do tego pozwala uruchomić mechanizmy 
przeciwstarzeniowe skóry. Ten obecny w Revitalising został opracowany we współpracy z cenionym na całym świecie biologiem roślin - dr Ilyą Raskinem z Rutgers University - ekstrakt z drzewa moringa to autorska formuła Estée Lauder, wytwarzana na bazie bogatych w substancje odżywcze nasion Moringa Oleifera.

Ekstrakt z Hibiskusa również wykazuje silne działanie antyoksydacyjne. Ale nie tylko, bo zwiększa również wytrzymałość naczyń krwionośnych, przyczynia się do utrzymania odpowiedniego poziomu elastyny w naszej skórze, reguluje nawilżenie. Jest bardzo cennym składnikiem o działaniu ujędrniającym, przeciwstarzeniowym i antyoksydacyjnym.

Poza tym w kremie znajdziemy kompleks zawiera acetylo-heksapeptyd-8 - peptyd o kluczowym znaczeniu dla kolagenu typu I oraz ekstrakt z alg morskich i białko serwatkowe.






Takie połączenie sprawia, że krem ujędrnia i napina naszą skórę w tych miejscach, na których najbardziej nam zależy- policzkach, między nosem i ustami i na linii żuchwy. Potrzeba oczywiście do tego trochę czasu i sumienności, ale po paru tygodniach zauważymy pierwsze efekty, w postaci mniej widocznych zmarszczek. Pory również stają się troszkę mnie widoczne a dzięki stabilnemu nawilżeniu skóry, wydzielanie sebum jest uregulowane.

Sam krem jest stosunkowo lekki- zdecydowanie nie tłusty, ma bardziej żelową konsystencję i fajnie sprawdza się nie tylko na dzień, ale też na noc. Choć moim zdaniem, przez obecność przeciwutleniaczy jest bardziej kremem dziennym a kolejną zaletą jest to, jak fajnie spisuje się pod podkładami. Nie sprawia, że zaczynają się świecić, bardzo ładnie się na nim trzymają. 

Krem dostał podlegający recyklingowi szklany słoiczek:)

Możecie kupić go w Sephorze, a przy zakupach za minimum 420zł, dostaniecie kosmetyczkę z 4 miniaturami kosmetyków Estee Lauder jako prezent.






Jeśli chcecie wypróbować krem- napiszcie mi o tym w komentarzu: 

Dlaczego chcesz przetestować krem?

Chętnie obdaruję jedną z Was- to nie konkurs więc możemy obyć się bez regulaminu, raczej prezent od przyjaciółki dla przyjaciółki:) Za 3 dni ogłoszę tutaj do kogo pojedzie krem:D


buziaki,

Ala





50 komentarzy:

  1. Chciałabym przetestować krem z jednej prostej i dosyć banalnej przyczyny - właśnie niedawno skończyłam 23 lata, i chociaż to jeszcze nie wiek, by panikować z powodu starzenia skóry, obecna obsesja piękna i kult młodości sprawia, iż każdego dnia przyglądam się sobie w lustrze. Czy moja skóra jest jędrna? Czy widzę już jakiekolwiek zmarszczki? Mimo iż stan mojej skóry jest zadowalający chciałabym uniknąć tego, że w pewnym momencie obudzę się i spoglądając w lustro jednak zobaczę brak jędrności i młodzieńczego blasku. Wciąż poszukuję kosmetyków idealnych dla mnie, a jako studentka nie mogę pozwolić sobie na testowanie absolutnie wszystkich nowości - dlatego właśnie chętnie "przygarnę" ten kosmetyk i zobaczę, czy faktycznie zadziała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym wypróbować Krem, że względy na to że ma lekką konsystencje, a to jest to czego szukam w kremach do twarzy. Również bardzo zachęca mnie ekstrakt z hibiskusa (kocham ten zapach😍) i moringa (bardzo lubię olej moringa i herbatkę 😁). A poprawa owalu twarzy to jak najbardziej miły dodatek, myślę że Krem przypasowałby mojej skórze. A szklany słoiczek - to już w ogóle bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dłuższego czasu próbuję znaleźć idealne połączenie lekkiej konsystencji i działania przeciwstarzeniowego. Dobieranie kremu dla skóry już prawie 30-letniej jest dużo większym wyzwaniem niż spełnienie oczekiwań młodej , choć czasem kapryśnej cery. Mocno się o tym teraz przekonuję 🥲 Wiem, ze jak już znajdę perełkę to jej długo nie puszczę i mam duże nadzieje, ze to właśnie Revitalising Lift będzie moim must have na dłużej ❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Produkt chciałabym wypróbować dlatego, że po raz pierwszy od 30 lat dostrzegłam na mojej skórze ślady starzenia. Nigdy wcześniej nie przejmowałam się zmarszczkami, ani jędrnością skóry, bo ani jedno, ani drugie nie sprawiały problemów, ostatnio zauważyłam, że skóra nie jest już tak bezproblemowa jak kiedyś. Nie wiem gdzie zacząć poszukiwania idealnego kremu, który dedykowany jest problemom skóry dojrzałej, zatem taki prezent byłby przemiłą pomocą na tej trudnej drodze, którą właśnie rozpoczynam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej. Chcialabym go wypróbować, bo czuję, że nocne 12h służby dają mnie i mojej skórze w kość :/ plus mam problem z nawodnieniem - zdecydowanie za mało piję. Ostatnio ratuje mnie ciepła woda z imbirem i koktajle bananowo-szpinakowe :) a na dokładkę 32. urodziny tuż tuż i zaczynam dostrzegać zmiany na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. hej! Chciałabym przetestować krem, ponieważ może to właśnie Revitalising Lift stanie się moim ulubieńcem dziennym, którego wciąż poszukuję. Dobór składników kremu wydaje się być idealny dla mojej suchej cery. W dodatku posiadanie w swojej kosmetyczce produktu marki Estée Lauder pozwoli mi poczuć odrobinę luksusu ❤️

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej hej! Chętnie przetestowałabym krem, bo na mojej twarzy często pojawiają się pryszcze, ale nie chcę się skupiać tylko na działaniach przeciwtrądzikowych, ale też anti-age! :) a tutaj producent obiecuje, że krem nie powinien pogorszyć sytuacji, więc jestem jak najbardziej na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chętnie wezmę udział w tym rozdaniu 🥰 jakiś czas temu zabrałam się za pielęgnację przeciwstarzeniową, zaczęłam nawet pić oleje dla poprawienia kondycji skóry, chociaż ciężko przyszło się przełamać 😅 fajnie byłoby przetestować coś innego, aby stworzyć sobie swoich ulubieńców z tej kategorii, o której rzadko chcemy mówić 🤫 my się nie starzejemy, my z wiekiem nabywamy wdzięku moje drogie 🖤 a co do zdania od przyjaciółki dla przyjaciółki, to jesteś nią od ponad 10 lat 😊 zawsze tu zaglądam i czuję jakbyśmy się znały bardzo długo, pozdrawiam! Malwina

    OdpowiedzUsuń
  9. Alina tak po prostu mam 38 lat i mimo całkiem ładnej cery najbardziej upływ czasu widać u mnie pod oczami (cienie genetyczne) i przy bruzdach nosowo wargowych. Skóra potrzebuje ujedrnienia. Kremy pielęgnacyjne kupuję zazwyczaj w cenie50-150zl. Na krem Estee Lauder pewnie byłoby mnie stać,ale na resztę pielęgnacji już wtedy słabo. Z czystej ciekawości i dbałości o skórę ( która uwielbiam) chciałabym sprawdzić czy cuda się zdarzają i zauważyłabym ujedrnienie przy stosowaniu kremu.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie ten krem byłby trochę jak taki 'kop w cztery litery'. Po urodzeniu dziecka bardzo zaniedbałam pielęgnację cery a powiedzmy sobie szczerze - młodsza się nie robię 😂 zakupy kosmetyczne ostatnio też mi nie wychodzą bo nie mam czasu śledzić nowości rynkowych dlatego, gdyby taki kremik dosłownie sam przyszedł do mojej kosmetyczki to nie miałabym wymówki 😅

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej Przyjaciółko;)
    Jako świeżo upieczona 40 tka taki krem byłby super prezentem dla mojej cery. Jego skład i działanie antyoksydacyjne już mi się podoba, jeszcze bardziej chciałabym to zobaczyc i doświadczyć na własnej skórze;). Pozdrawiam bardzo ciepło w ten dzisiejszy magiczny dzień;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej Przyjaciółko;)
    Jako świeżo upieczona 40 tka taki krem byłby super prezentem dla mojej cery. Jego skład i działanie antyoksydacyjne już mi się podoba, jeszcze bardziej chciałabym to zobaczyc i doświadczyć na własnej skórze;). Pozdrawiam bardzo ciepło w ten dzisiejszy magiczny dzień;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hejka, bardzo chciałabym przetestować na sobie krem z wyższej półki który pomógłby mi się uporać z zatrważającą ilością drobnych zmarszczek oraz ogromem rozszerzonych porów. Moja przygoda z pielęgnacją jest dość krótka ponieważ zaczęła się po ciąży kiedy na twarzy pokazało mi się mnóstwo przebarwień. Udało mi się częściowo wygrać z przebarwieniami ale przeraża mnie właśnie ilość zmarszczek oraz rozszerzonych porów (wyglądających jak kratery), więc nadal daleka droga przede mną w walce o piękną cerę i może ten krem będzie moim najlepszym sposobem na osiągnięcie celu. Pozdrawiam serdecznie 😉

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Hejka, bardzo chciałabym przetestować na sobie krem z wyższej półki który pomógłby mi się uporać z zatrważającą ilością drobnych zmarszczek oraz ogromem rozszerzonych porów. Moja przygoda z pielęgnacją jest dość krótka ponieważ zaczęła się po ciąży kiedy na twarzy pokazało mi się mnóstwo przebarwień. Udało mi się częściowo wygrać z przebarwieniami ale przeraża mnie właśnie ilość zmarszczek oraz rozszerzone pory jak kratery, więc nadal daleka droga przede mną w walce o piękną cerę i może ten krem będzie moim najlepszym sposobem na osiągnięcie celu. Pozdrawiam serdecznie 😉 Sabina

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałbym, aby ten krem przetestowała moja mama. Jak na swój wiek (59) ma piękną i młodo wyglądającą cerę, ale od kilku lat zaczęła narzekać na uwidaczniające się zmarszczki. Dodatkowo nigdy nie mogła sobie pozwolić na wysokopółkowy kosmetyk, a myślę, że taka marka jak Estee Lauder jej nie zawiedzie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolejna perełka warta uwagi. Bardzo chciałabym mieć okazję otrzymania kremu do przetestowania go na własnej skórze. Jutro piękny wiek 33 lata i już brak pomysłu na skuteczny krem, który upora się z drobnymi zmarszczkami mimicznymi. Wymarzony prezent urodzinowy;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chciałabym wypróbować ten krem, ponieważ brakuje mi dobrego kremu przeciwzmarszczkowego w mojej pielęgnacji. Mam już w swojej rutynie fajne sera z witaminą c, niacynamidem czy trehaloza ale wciąż brakuje tego ostatniego elementu. Jeśli sprawdza się również pod makijaż, to podwójne zwycięstwo ��. Nigdy nie używałam tej marki, bardzo chciałabym wypróbować ich linię kosmetyków. Wiem, że rekomendujesz jakościowe produkty i ufam Twoim poleceniom od lat. Pozdrawiam serdecznie ❤️.

    OdpowiedzUsuń
  20. Do posiadaczki cery dojrzałej przemawia skład oparty na ekstrakcie z drzewa moringa i hibiskusa - posiadające silne działanie antyoksydacyjne a tym samym zwiększające wytrzymałość naczyń krwionośnych i wspomagające proces przeciwstarzeniowy. Dodatkowa zawartość peptyd i alg morskich - czyni go dodatkowo bardziej ukierunkowanym na poprawę kondycji naszej cery. Wow to jest to! Marzę o tym, żeby go przetestować! Karolina C

    OdpowiedzUsuń
  21. Myślę że przekroczenie magicznej bariery trzydziestu lat to stosowny powód chęci przetestowania takiego luksusowego kremu przeciwzmarszczkowego 🤗😏💖

    OdpowiedzUsuń
  22. Chciałabym wypróbować ten krem, bo za niecałe 2 miesiące skończę 30 lat i myślę,że dobry przeciwzmarszczkowy krem bardzo by mi się przydał. Nawet ostatnio myślałam o tym, żeby czegoś poszukać, ale nie miałam czasu, żeby zrobić research ;) Poza tym ze względu na cenę prawodpodobnie nigdy sama sobie tego kremu nie kupię. Istnieje dla mnie pewna bariera, jeśli chodzi o kosmetyki, poza którą nawet nie zastanawiam się czy coś kupić czy nie. A może ten krem przekonałby mnie do tego, że jednak warto chwilę poczekać i uzbierać sobie na naprawę dobry kosmetyk :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj Alinko :)
    Od roku moja skóra z powodu pracy na drugą zmianę i powietrza które tam panuje dostaje nieźle w kość była bym szczęśliwa jeżeli miała bym okazję przetestować krem na swojej 30letniej już prawie skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Chciałabym podarować ten krem mojej kochanej Mamie, która przeszła bardzo dużo w swoim życiu. Całe życie poświęciła innym. Mnóstwo ludzi wyciągnęła z kłopotów ofiarowując im swoją siłę, miłość i mądrość. Do dziś tak jest a tak naprawdę nie otrzymała od ludzi nigdy nic w zamian. Nie chcę tym postem wzbudzać litości bo moja mama to dzielna kobieta choć b wrażliwa chciałabym poprostu sprawić jej przyjemność i żeby dzięki takim drobnym rzeczom jak porządny kosmetyk poświęciła choć trochę czasu sobie. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, miło mi poinformować, że krem chętnie wyślę do Ciebie, czekam na adres pod mailem z kontaktu:)

      Usuń
  26. A ja chciałabym aby moja mama przetestowała ten krem. Lata lecą, skóra już nie jest tak jędrna, a moja mama raczej nie pozwala sobie na droższe produkty i często sięga po „zwykły krem rodzinny” 😰
    Chciałabym po prostu aby zaznała odrobiny luksusu bo na to zasługuje, tak po prostu 😊

    OdpowiedzUsuń
  27. Nasza droga Alinko, wiosna to idealny czas na zmiany, cały świat budzi się do życia i nasza skóra potrzebuje więcej dobroci po zimie 🙂 mam 33 lata, dwójkę dzieci, prace i uwielbiam pielęgnację!❤❤

    OdpowiedzUsuń
  28. Chętnie wypróbowałabym ten krem, bo moja 43 letnia skóra nie wygląda zbyt młodo. Moje wcześniejsze działania za bardzo skupiały się na walce z tłustą i trądzikową cerą, a za mało na odpowiednim nawilżaniu, regeneracji i zapobieganiu starzeniu się skóry. i teraz niestety widać tego efekty. Przy okazji dziękuję, że Alinko, często powtarzasz, żeby dbać o te podstawowe potrzeby skóry. Chciałabym przestrzec młode osoby, by przede wszystkim były łagodne dla swoich buziek, bo walka z niedoskonałościami czasami tak bardzo nas pochłania, a warto patrzeć długodystansowo.

    OdpowiedzUsuń
  29. (nie zazdroszczę trudu wyboru spomiędzy tych wszystkich komentarzy :))
    Mam ochotę przetestować krem z dwóch głównych powodów. O acetyloheksapeptydzie usłyszałam dawno temu, przy okazji tematu substancji rozkurczających. Zebrał pozytywne ochy i achy, więc szukałam tego składnika w polskich kosmetykach. Jedyne serum, które z nim wtedy znalazłam, zupełnie nic nie zmieniło na mojej twarzy i szczerze mówiąc, zapomniałam o nim XD Jestem bardzo ciekawa, czy w tym wypadku byłoby inaczej. To pierwszy powód. A drugi jest ideologiczny - mam na bakier z droższymi markami. Orientuję się mniej więcej, jakie są ceny poszczególnych składników i nierzadko w osłupienie wprawia mnie cena końcowa produktu :). Poza tym czytam składy, porównuję je z opisami na etykietach i kiedy wyłapię słodkie ściemy i obiecanki cacanki, nie wracam do marki. Trudny konsument ze mnie. . Z przyjemnością sprawdziłabym, jakie efekty na skórze może wywołać krem Estee. Czy zatrzęsie moim światopoglądem ;), i czy te efekty przyćmią cenę.

    OdpowiedzUsuń
  30. Hej! Chciałabym przetestować Revitalising Lift, bo jestem w trakcie poszukiwania moich pierwszych przeciwzmarszczkowych przyjaciół i myślę że gdy wpadnie w moje ręce, nie będę musiała już więcej szukać :D Jako 26-latka widzę już pierwsze oznaki starzenia. Raczej podchodzę z dystansem do kosmetyków luksusowych ale miałam już styczność z podkładami Estee Lauder i byłam zakochana - tym razem chcę przekonać się o mocy kosmetyków pielęgnacyjnych <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Chciałabym przetestować ten krem ponieważ mam 33 lata i dbam o cerę już pod kątem zachowania jak najdłużej młodego wyglądu. A jestem teraz na etapie przechodzenia z kosmetyków drogeryjnych na te z wyższej półki. Jako posiadaczka cienkiej, suchej skóry, ale ze skłonnością do zapychania, dostrzegam jak ważna jest jakość dobrego kremu. Jednak dopiero raczkuję w tym temacie, więc nie wyrobiłam sobie jeszcze swoich ulubieńców, a to świetna okazja ku temu.

    OdpowiedzUsuń
  32. Po chudnięciu moja twarz stała się odrobinę klapnięta. Nie czuję, że jest to czas na drastyczne rozwiązania, może ten krem pomógł by mi odzyskać odrobinę młodzieńczości

    OdpowiedzUsuń
  33. Hej Alinko, jestem już świadomą konsumentką jeżeli chodzi o pielęgnację, wiec doskonale wiem co moja skóra lubi i czego potrzebuje. Obecnie brakuje mi lekkiego kremu nakłądanego po serum a przed filtrem UV i podkładem. Krem ma zadanie przytrzymać serum w skórze ale i też napiąć i lekko ukoić skórę a także być dobrą bazą na kolejne etapy. Moja cera uwielbia peptydy a racji wieku 40 lat widze efekty jakie dają ich używanie. Ciekawiamnie też te wyciągi roślinne, ich działanie. Z racji wieku i wypracowanego statusu lubię też marki luksusowe a Estee Lauder znam z kultowego podkąłdu który mam, kocham i uzywam. Z chęcią wypróbowałabym ten krem, ciekawe jak pachnie? :) Ostatnio zamówiłam gdzieś Smothie z mrożonych owoców i na wierzchu podano ususzony kawałek hibiskusa. Z czasem zaczął puszczać wokół barwnik co wyglądalo bardzo ładnie i taki ususzony zjadłam, smakował jak owocowy chips.
    Pozdrawiam cieplutko, Kasia, kagie28@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  34. Serwus :)
    Chciałabym przetestować ten krem, bo na pewno jest świetny, ale jeszcze bardziej chciałabym go przekazać do testów mojej mamie 60+ :) życie ją nieco poturbowało, dlatego staram się sprawiać jej drobne przyjemności - jak przyjeżdżam do niej to idziemy na kawę, koncert, przywożę i wysyłam pocztą puzzle, książki i kosmetyki ;) doceniamy takie małe gesty, jakoś lepiej się żyje :)
    Pozdrawiam serdecznie, Aga

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  36. Chciałabym przetestować krem, o którym wspominałaś, gdyż jestem freakiem kosmetykowym, uwielbiam sprawdzać nowe produkty i ich działanie;) ponadto, zbliżam się do tej magicznej granicy z 3 z przodu i byłoby całkiem przyjemnie zaczax uzywac kremow przeciwzmarszczkowych, aby ujedrnić swoją skórę ;) po trzecie jestem szalenie ciekawa jak te składniki aktywne odnalazłby się na mojej twarzy ;)
    Czy tym razem mi przypisze szczęście?
    Trzymaj się ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Hej, jestem Aśka i mam 36 lat. Jestem mamą dwóch super córek i chodź wydaje mi się, że ciągle mam 20 lat chętnie wypróbuje super kosmetyk. Ostatnio sporo schudłam co odbiło się na skórze mojej twarzy( jest jakby mniej napięta) Szczerze mówiąc nigdy nie kupiłam kremu droższego niż 150 zł i jestem ciekawa czy jest sens inwestować więcej. Pozdrawiam 🤪

    OdpowiedzUsuń
  38. Wydaje mi się, że byłabym idealnym testerem dla tego cudeńka🤩
    Po niedawno przebytej operacji i ciężkim przechorowaniu covida moja 42 letnia cera jest dosłownie "zwiędnieta". Rzadko kupuję nowe kosmetyki ponieważ mam AZS i trądzik różowaty, mam obawy przed zainwestowaniem w drogi krem. Jednocześnie chciałabym aby moja cera odzyskała jędrność, napięcie, blask i koloryt. Ogromnie chciałabym z zadowoleniem patrzeć w lustro. Ślicznie poproszę;)
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  39. Hej Kochana, z opisu wynika, że ten krem byłby idealny dla mojej wymagającej cery. Przetestowałam już mnóstwo kremów, żaden na długo nie zagościł w mojej kosmetyczce, tej marki jeszcze nie miałam, więc czas to zmienić :) bardzo chciałabym przetestować ten krem, zwłaszcza ze jest idealny na dzień, i co najważniejsze nie jest tłusty, więc na pewno by się u mnie sprawdził pod podkład. Tak wiele się czyta o antyoksydantach, a tak mało ich dostarczamy organizmowi. Niech chociaż skóra twarzy będzie zadowolona :) Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Mając już 36 lat na karku trzeba już mocno myśleć o upływie czasu, a kiedy tego czasu brakuje przy dwójce małych dzieci często nie zwraca się na to uwagi. Kilka razy już patrzyłam na ten krem w sklepie niestety ta cena zawsze mnie odstraszała bo wolałam wydać na ważniejsze rzeczy. Bardzo chciałabym przetestować ten krem, choćby dlatego że podświadomie zawsze chciałam go mieć. ☺️

    OdpowiedzUsuń
  41. 40 lat minęło..
    Już wkrótce tak zaśpiewam.
    Chciałabym mieć możliwość przetestowania kremu z wyższej półki przekonania się czy warto inwestować w droższe kremy. Jednocześnie przygotować się do 40.jako wygładzona i młodziutka wyglądająca czterdziestka. Poza tym nigdy nic nie wygrałam;(

    OdpowiedzUsuń
  42. Moj poprzedni komentarz się nie dodał :/ próbuję drugi raz :)
    Jestem ciekawa kremu Estee z dwóch powodów. Pierwszym jest acetylohaksapeptyd8. Spotkałam się z tym składnikiem jakiś czas temu, na zagranicznym blogu. Szukałam go w składach kosmetyków dostępnych wówczas w Polsce, ale nic sensownego nie było na rynku. Z przyjemnością zapoznałabym się z jego rozkurczowymi właściwościami. Drugi powód jest niejako ideologiczny - z zasady omijam markowe wyroby szerokim łukiem. Orientuję się, jakie są ceny jednostkowe składników kosmetycznych i nierzadko cena końcowa np. kremu wprawia mnie w osłupienie :) chciałabym się przekonać, czy w tym wypadku efekty mogłyby przyćmić wysoką cenę :) (chyba jest problem z moim podpisem, więc podpiszę się tu: Karola Fenixgirl) :*

    OdpowiedzUsuń
  43. Hej hej! Zgłaszam się do konkursu racji tego, że niedawno zostałam mamą i chciałabym jeszcze więcej i więcej fajnych prezentów od życia ;)
    A tak poważnie, to od kilku lat bazuję na Twoich polecajkach i w większości mi się sprawdzają. Jakiś czas temu w filmiku odnośnie pielęgnacji przeciwstarzeniowej polecałaś krem, który sprawdzasz przez eBay i nie udało mi się go dorwać. Może teraz szczęście się uśmiechnie i uda mi się dzięki wygranej pogonić moje paskudne bruzdy nosowe i wyjść z twarzą z okresu połogu :)

    Ściskam mocno
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  44. Hej Alinko, od przyjaciółki dla przyjaciółki, moja przyjaciólka niedługo ma urodziny, została też niedawno mamą, to była długa i ciężka droga do macierzyństwa. Obecnie mało czasu poświęca sobie (kiedyś wymieniałysmy się wszystkimi kosmetycznymi nowościami :) )chciałabym podarować jej osrobinę luksusu od Estee Lauder, który by jej te chwilę umilił :) Pozdrawiam Was ciepło dziewczyny, Karina Wu :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Hej Alinko, od przyjaciółki dla przyjaciółki, moja przyjaciólka niedługo ma urodziny, została też niedawno mamą, to była długa i ciężka droga do macierzyństwa. Obecnie mało czasu poświęca sobie (kiedyś wymieniałysmy się wszystkimi kosmetycznymi nowościami :) )chciałabym podarować jej odrobinę luksusu od Estee Lauder, który by jej te chwilę umilił :) Pozdrawiam Was ciepło dziewczyny, Karina Wu :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Chciałabym dostać taki prezent na urodziny. Śledzę twojego bloga od dawna niestety nie mogę sobie pozwolić na takie prezenty . Mam nadzieję że kiedy uda mi się zafundować sobie taki krem

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.