Pamiętam jak ucieszyłam się, kiedy około roku temu Anwen zdradziła mi, że zamierza stworzyć swoją linię produktów do włosów. Wtedy jeszcze nie było dokładnie wiadomo co to będą za kosmetyki i wiem, że prace nad formułą zajęły Ani bardzo dużo czasu. Jeszcze bardziej cieszę się teraz, kiedy mogę pokazać Wam gotowe maseczki! Dotarły do mnie trochę wcześniej, zanim pojawiły się w sprzedaży i byłam jedną z pierwszych osób jakie je testowały.
Dzisiaj więc troszkę o tym która sprawdziła się na moich włosach najlepiej i jak działała reszta, co się w nich znajduje, jak wyglądają:>
Ania stworzyła trzy wersje maseczek- to pewnie już wiecie:) Jest więc maska do włosów wysokoporowatych (moich!), średnio i niskoporowatych.
Wreszcie sensowny podział, który przekłada się na wyraźne różnice w składach. Możecie zobaczyć je niżej.
Kokos i Glinka- Olej Kokosowy, Olej Babassu, Glinka, Cysteina, Arginina, Kwas Hialuronowy.
Aqua, Cetearyl Alcohol, Kaolin, Behentrimonium Chloride, Cocos Nuciefera (Coconut) Oil, Glycerin, Orbignya Oleifera Seed Oil, Panthenol, Cysteine HCl, Arginine, Sodium Hyaluronate, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Limonene, Citronellol, Geraniol, Linalool.
Kiełki Pszenicy i Kakao- Olej z kiełków pszenicy, Miód, Lanolina, Masło Kakaowe, Panthenol.
Aqua, Cetearyl Alcohol, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Behentrimonium Chloride, Honey, Glycerin, Lanolin, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Panthenol, Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Cocamidopropyl Betaine, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Coumarin, Limonene, Linalool, Ciannamyl Alcohol.
Winogrona i Keratyna- Olej winogronowy, Keratyna, Jedwab, Aloes.
Aqua, Cetearyl Alcohol, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Behentrimonium Chloride, Glycerin, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Silk, Maris Sal, Silica, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Panthenol, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene.
Faktycznie jest więc tak, że włosom wyspkoporowatym najbardziej posłuży maska dedykowana właśnie dla nich!
Moje włosy pokochały Kiełki Pszenicy i Kakao, co bardzo mnie ucieszyło, bo jeszcze przed użyciem doszłam do wniosku, że przepadam za zapachem:)
W przypadku tej maski udało mi się uzyskać najlepsze nawilżenie, zmiękczenie, wygładzenie. Włosy już w trakcie zmywania nabrały 'charakterystycznej struktury', której nabierają jeśli dany kosmetyk im pasuje;) Dlatego już w trakcie płukania wiem, czy będzie dobrze czy raczej nie:D
Wygładzenie pojawiło się również dzięki zawartości łatwo zmywalnych silikonów. Cieszyłam się, że Ania dodała je do tej maski, bo moje włosy niewielką ilość silikonów bardzo lubią i taki dodatek dobrze im robi:) Zapach to dla mnie jakby kakao z cytryną:D Naprawdę go polubiłam.
Ale mam jeszcze jednego ulubieńca, którym jest maska do włosów... niskoporowatych:D Jeśli chodzi o wpływ pielęgnacyjny oczywiście nie dała takich efektów jak Kakao, ale ładnie nabłyszczyła włosy i odświeżyła je przy skalpie. Olej kokosowy nie jest idealnym olejem dla moich włosów, ale w tym połączeniu nie spowodował puszenia ani niczego nieprzyjemnego. Ponieważ widziałam, że na długości w celach pielęgnacyjnych najlepsze jest Kakao, Kokosa i Glinkę nakładałam bliżej skalpu dzięki czemu uzyskałam ładne odbicie od nasady i lekkość w tym obszarze. Raz zdarzyło mi się też maskę na włosach spienić i z jej pomocą odświeżyć całe włosy. Chyba nie byłabym sobą gdybym odpuściła sobie mycie tą maską:D Troszkę jednak mi jej do tego celu szkoda, więc póki co będę stosowała ją przy skalpie.
Chyba najsłabiej wypadła maska dla średnioporowatych włosów, zgodnie z przewidywaniami i przez keratynę w składzie, która lubi moje i tak dość sztywne włosy dodatkowo usztywnić. Nie było tragedii i zdarzały mi się keratynowe produkty, po których włosy wyglądały o wiele gorzej ale jeśli chodzi o jakieś większe upiększanie to przy Winogronach i Keratynie nie zauważyłam tak wiele jak przy Kiełkach Pszenicy:) Czyli wszystko tak jak przewidziała autorka, co oczywiście świadczy na korzyść maseczek! Żadnej nie używałam dłużej niż 15 minut i tyle czasu zupełnie im wystarczyło.
Kiełki Pszenicy i Kakao w działaniu przypomina mi najlepsze maski jakie stosowałam, jeśli więc macie włosy podobne do moich możecie liczyć na fajne efekty.
Cudownie jest móc pisać takie dobre rzeczy o tak udanych produktach przyjaciółki, mam też nadzieję, że gama produktów w sklepie będzie się mocno poszerzać i już nie mogę doczekać się następnych kosmetyków (ja już wiem jakich;>)
Maseczki możecie kupić w sklepie Anwen (KLIK).
Wiem, że wiele z Was już to zrobiło- dajcie znać jakie są Wsze wrażenia!! U mnie na pewno zostaną stałym elementem pielęgnacji!
Buziaki
Ala
Miałam nadzieję, że je zrecenzujesz :) już miałam klikać wczoraj na maskę dla średnioporowatych- bo takie mam.. tylko, że u góry w kierunku nisko. a u dołu wysoko i teraz już totalnie nie wiem którą zamówić, może dwie ;)
OdpowiedzUsuńhaha to faktycznie ciężko się zdecydować:D a jak Twoje włosy reagują na keratynę? lubią czy raczej średnio?;)
UsuńWłaśnie zmieszałam się bardzo, keratynę też lubią- dodaję hydrolizat do szamponu czy odżywek :) Ale to odbicie od nasady brzmi kusząco :)
UsuńZ pewnością wypróbuję :) najbardziej kusi mnie ta z kokosem. Mam jeszcze pytanie nie do końca związane z tematem posta, a mianowicie czy farbujesz teraz włosy Alino? czy to Twój naturalny kolor? :)
OdpowiedzUsuńKochana to mój naturalny kolor, nie farbowała już niczym bardzo bardzo długo:)
UsuńJa się nie mogę doczekać jak je przetestuje 😀 zamówiłam tą do niskoporowatych włosów i już na mnie czeka... w Polsce😀 kilka dni po moimi zamówieniu pojawiła się możliwość wysyłki za granicę... No cóż, muszę być cierpliwa. Mam nadzieję że Anwen osiągnie sukces i wprowadzi więcej produktow. Strasznie się cieszę jak moje ulubione blogerki piszą książki, zakładają sklepy itd. Jeszcze tylko mi się twoja książka marzy;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej marki, ale zapowiada się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńWspaniale Kochana, że udało Ci się przetestować wszystkie 3 maseczki :) Moje włosy proteiny lubią, zatem na pewno skuszę się na wersję do włosów średnioporowatych, kusi mnie też strasznie ta do wysokoporowatych - dzięki mojemu ukochanemu olejowi z kiełków pszenicy.
OdpowiedzUsuńJa się z pewnością skuszę na maskę do włosów średnioporowatych. Jestem bardzo ciekawa efektów. Poza tym urzekły mnie te przeurocze opakowania. Takie wiosenne, dziewczęce :)
OdpowiedzUsuńTeoretycznie celowałabym w keratynę, ale... Moje włosy po produktach bardzo często reagują puchem i są sztywne, więc miałabym trochę obawy. Swoją drogą te maski mają śliczne opakowania <3
OdpowiedzUsuńAlinko,proszę poratuj.Postanowiłam wprowadzić do swojego makijażu (podkład i puder juhu!)bronzer i rozświetlacz,bo koleżanka mnie trochę dobiła mówiąc,że bez tego twarz wydaje się zupełnie płaska...jako że nigdy nie używałam żadnego z tych produktów pomyślałam, że najprostsze w użyciu będą chyba sticki (bronzer-maybelline,rozświetlacz-golden rose) i tu moje pytanie.Czym to rozcierać,czy mogę blenderem czy musi to być pędzelek a jeśli tak to jaki i gdzie go znajdę,najlepiej by było gdyby można go bylo kupić w którejś z tych łatwo dostępnych drogerii.Będe Ci bardzo,bardzo wdzięczna za pomoc,pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńKochana- kupiłaś już te sticki?
UsuńJeszcze nie Alinko,bo mam możliwość pojechać na zakupy tylko w sobotę,ale teraz mnie też dopadły wątpliwości co do odcienia tych produktów,skoro mam zawsze podkład najjaśniejszy możliwy to czy bronzer i rozświetlacz też ma być najjaśniejszy odcieniem czy ciemniejszy? Jeny,ciężkie życie laika co mu się zamarzyło coś ogarniać w końcu :)
UsuńKochana być może równie wygodnie używało by Ci się produktów w kamieniu:) sticki możesz leciutko rozcierać palcami albo najlepiej takim pędzelkiem po nałożeniu na podkład; https://www.ladymakeup.pl/sklep/MAKEUP-REVOLUTION-Pro-Precision-Brush-Oval-Face-Szczotka-do-makijazu.html?gclid=Cj0KEQiAuJXFBRDirIGnpZLE-N4BEiQAqV0KGio40E7aeFAijwPC0z1Swsn5G30m1Xv79DS5eTJsW_waAmPa8P8HAQ ovale bardzo ładnie łączą produkty. takie widziałam też e hebe.
Usuńjednak do rozświetlacza w sticku nie jestem tak przekonana, lepsze było by coś w płynie (chyba w7 ma coś takiego) albo w kamieniu- bell będzie miało jasny kolor.
Jeśli jednak bronzer w kamieniu był by dla ciebie lepszy zobacz ten-
jaśniejszy niż mój odcień tego: http://www.alinarose.pl/2015/05/bronzer-do-konturowania-jedyny.html
albo paletka freedom:http://www.alinarose.pl/2016/03/tanie-konturowanie-catrice-allround.html
nie wiem do jakiej drogerii idziesz, ale do bronzera weź lepiej mniejszy niż większy pędzelek skośny lub zakonczony w szpic;)
Czekaj, czekaj. Wiem, że to blog kosmetyczny, ale jeśli jedynym powodem wprowadzenia dwóch nowych kosmetyków do codziennego porannego makijażu są słowa koleżanki... Odpuściłabym :)
UsuńNie wiedziałam, że Anwen wypuściła swoje maseczki do włosów! Cudownie :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie wiem jak to jest z moja porowatością włosów
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Anwen stworzyła swoje maski. Najchętniej wypróbowałabym wszystkie trzy wersje ;) Ale najmocniej uśmiecha się do mnie wersja z keratyną - moje kudły lubią keratynę, więc może się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńAlinko co sadzisz o składzie tego magnezu. ?
OdpowiedzUsuńhttps://pl.coral-club.com/shop/products/91881.html
Może z firmy solgar będzie lepszy. ?
Pozdrawiam
kochana powiem tak- nie mam porównania:) z solgaru byłam bardzo zadowolona, miałam zestaw minerałów. coral może też jest ok, ale sama nie próbowałam… myslalaś może o oliwce magnezowej?:)
UsuńNie słyszałam o oliwce magnez owej w ogóle. Jeśli chodzi o solgar - lepszy będzie chelat magnezu czy magnez z wit b6. ?
UsuńJako, że sama ostatnio interesowałam się tematem, ponieważ poszukiwałam magnezu dla siebie, kilka rzeczy mogę doradzić. Najlepiej przyswajalne są te ze związku cytrynian magnezu albo mleczan magnezu. Lepiej kupić produkt lek niż produkt suplement. Zwrócić uwagę na ilość jonów magnezu. Dobrze, by w składzie była też wit. B6. Ja kupiłam MAGVIT B6, za 50 tab. zapłaciłam ok 8 zł.
UsuńTutaj wiedza w pigułce: http://www.domzdrowia.pl/artykul/jak-wybrac-najlepszy-dla-siebie-preparat-z-magnezem-389
Hej Alinko :) Pytanie z innej beczki: co poradziłabyś mi na zadziory i skórki na paznokciach i nierówne płytki paznokci?
OdpowiedzUsuńKochana to mogą być objawy niedoborów, więc przyjrzałabym się diecie i dodała jakiś zestaw witamin z grupy B;) płytka ma rowki?
Usuńmoja płytka ma brzydkie rowki, ale tylko na kciukach obu dłoni, to coś oznacza ??? Mam tak od liceum..
UsuńTak, rowki, wygląda to trochę jak "pofalowane" paznokcie (tylko kciuki). Mam tak już kilka lat, od studniówki, kiedy to zrobiłam sobie tipsy...
UsuńAlinko chce się wziąść porządnie za zaskorniki i rozszerzone pory . Myślałam na początek żeby kupić serum z bielendy ale znalazłam coś takiego http://asianstore.pl/serum-i-esencje/469-it-s-skin-power-10-formula-po-effector.html
OdpowiedzUsuń.Zerknij prosze i Doradz co będzie lepsze.
Pozdrawiam
oj kochana nie widzę składu:(
UsuńAqua (Water), Cyclomethicone, Glycerin, Alcohol Denat., Cyclopentasiloxane, Prunus Mume Fruit Extract, Isohexadecane, Butylene Glycol, Lactobacillus Ferment, Saccharomyces Ferment Filtrate, Polymethyl Methacrylate, Peg-11 Methyl Ether Dimethicone, Dimethicone Crosspolymer, Viola Yedoensis Extract, Dipropylene Glycol, Polyacrylate-13, Ethyl Hexanediol, Polyisobutene, Ethylhexylglycerin, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Parfum (Fragrance), Houttuynia Cordata Extract, Phellodendron Amurense Bark Extract, Schizandra Chinensis Fruit Extract, Polysorbate 20, Caramel, Rhus Semialata Extract, Disodium Edta
UsuńAlinko czy ta baza może mnie zapchac jeśli mam skłonności ?
OdpowiedzUsuńhttp://beautikon.com/makijaz/twarz/baza-pod-makijaz/babyface-one-step-base-01-lavender-pink.html
Kochana może... jeśli stosowałaś silikonowe bazy lub podkłady z większą zawartością silikonów i widziałaś zapychanie, tutaj też może to nastąpić. Ale też nie musi- dużo zależy od oczyszczania:)
Usuńhttp://asianstore.pl/makijaz-twarzy/180-lioele-secret-pore-rich-balm-5ml.html
UsuńA ten produkt będzie odpowiedni. ?
Alinko SO BiO Organiczny Krem BB 5w1 01 Beige Nude - jest nie dostępny:( więc szukam czego innego co sądzisz o tym składzie? http://www.rossmann.pl/Produkt/AA-Help-fluid-kryjacy-kojaco-nawilzajacy-cera-atopowa-odcien-jasny-30-ml,402844,6673
OdpowiedzUsuńJeszcze mam pytanie odnośnie podkładów mineralnych PIXIE jakie masz o nich zdanie - mi ciężko doprać odcień Z lily lolo używam Warm Peach i Popcorn doradzisz coś?
Hej kochana mi też było ciężko dobrać odcień, używałam paru ale żaden nie był w 100% trafiony, choć gama jest szeroka, w ciągu roku to były w sumie różne odcienie. ale minerały są super!
Usuńco do podkładu- nie miałam go, więc to jest kwestia tego czy zależy Ci na dobrym składzie bb i poczekasz, czy raczej po prostu potrzebujesz czegoś na szybko:)
Alinko, skąd mam wiedzieć jaką porowatosć mają moje włosy?
OdpowiedzUsuńZrób test ze strony sklepu :)
UsuńNa stronie sklepu Anwen jest test żeby to sprawdzić;)
UsuńNIe znam ale już idę oglądać na ich stronę co to za cuda ;)
OdpowiedzUsuńhej Alinko, pisałam już pod poprzednim postem, ale nie wiem czemu nie ma mojego pytania :/ a pytanie mam z zupełnie innej beczki- kupiłam polecane przez Ciebie balerinki Alexio Giorgio, niestety rozmiar 37 jest na mnie odrobinę za mały, a obawiam się że 38 spadalby mi że stopy. niestety nie ma rozmiaru 37,5. i tu moje pytanie- czy w trakcie użytkowania tych bucikow rozciągnęły się? będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, mam jeszcze kilka dni na zwrot.
OdpowiedzUsuńCo do "anwenówek" to ja planuję zakup wersji dla włosów wysokoporowatych :)
pozdrawiam, Asia
Dla mnie są niestety za drogie, przy mojej długości i tempie zużywania masek i odżywek, ale życzę Anwen wiele sukcesów :)
OdpowiedzUsuńmam w planach wypróbować maskę do włosów wysokoporowatych jak tylko wykończę to, co aktualnie mam na stanie. nie jest tego zbyt wiele, ale nie chcę robić zapasów ;)
OdpowiedzUsuńHej :) Widziałam gdzieś ostatnio, że używasz samoopalacza do twarzy w piance z Gosha. Czytałam o nim dużo pozytywnych recenzji i postanowiłam go kupić tylko tu jest właśnie problem. Nigdzie w Krakowie nie mogę go dostać :( Został wycofany czy jest trudno dostępny? Gdzie ty kupujesz swój?
OdpowiedzUsuńNapisz proszę gdzie kupiłaś tą czarną bluzeczkę 😍
OdpowiedzUsuń,😊
UsuńAlinko ile zapłaciłaś za te 3 maseczki?
OdpowiedzUsuńKażda kosztuje 39zł
UsuńU mnie z kolei wersja do średnioporowatych sprawdziła się świetnie ;) co można zobaczyć na blogu
OdpowiedzUsuńFajne te maski, muszę się im bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńTak jak przypuszczałam najlepiej wypadłaby u mnie maska do włosów średnioporowatych - moje włosy lubią proteinki ale serwowane w odpowiednich ilościach na zmianę z emolientami ;) Pewnie w przyszłości się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę z tego, że Anwen wypuściła te maski! Firmy kosmetyczne mogą się od niej uczyć :D
OdpowiedzUsuńCudnie że zrobiłaś tę recenzję:). Ja mam w planach maskę kokos i glinka, ale to dopiero jak wykończę dwie maski, które mam w domu.
OdpowiedzUsuńZamówiłam do średnio i wysoko :) też miałam obawy odnośnie keratyny i jedwabiu, ale nivea z keratyną spisuje się świetnie, więc spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPlanuję je zakupić, tylko muszę uszczuplić moje wielkieee zapasy
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. Wyglądają zachęcająco. A jakie piękne opakowania! Z checia wypróbowałabym je na sobie. PS. świetny kolor pomadki :)
OdpowiedzUsuńhej co to za krem na zdj, dobry jest?
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie na temat olejów. Nakładałam na twarz z kwasem hialuronowym, na twarz spryskaną wodą termalną i jakbym nie użyła to rano po przebudzeniu mam suchą cerę. Proszę pomóż.
OdpowiedzUsuńCzy maski te są lepsze od masek Davies?
OdpowiedzUsuńAlinko polecisz dobrego fryzjera w Krakowie? Konkretniej chodzi o koloryzacje. Dawno nie farbowałam włosów a szukam kogoś kto używa dobrych jakościowo farb :)
OdpowiedzUsuńKochana ja nie farbuję, więc wiem tylko tyle co moje testujące koloryzacje w salonach przyjaciółki- jedna bardzo polecała kuczka, faktycznie kolor był super i robią olaplex chyba;)
UsuńDziękuję za odpowiedź!
UsuńWczoraj wypróbowałam tę dla wysokoporowatych - powiedziałabym, że moje włosy są kompletnie takie jak Twoje, tylko blond :) efekt faktycznie fajny i juz przy zmywaniu go czuć, jednak muszę popracować nad ułożeniem, bo coś suszenie na grubej szczotce daje mi średnio estetyczne pół-fale: część prosta, część jakaś powyginana:/ czy na ostatniej fotce masz włosy po koczku? chciałabym umieć osiągnąć taki efekt...
OdpowiedzUsuńAle co najbardziej mi się podoba - że dopasowałaś szminkę do ulubionego koloru Anwen^^
Alina czy próbowałaś podkładu z Marca Jacobsa Remarcable?
OdpowiedzUsuńtak już jakiś czas temu:) polubiłam, ale nie jest to mój ukochany podkład- na pewno jeden z lepszych, ale finalnie nie wyglądał pod koniec dnia aż tak dobrze jak myślałam i chciałam:D
UsuńA co w takim razie polecasz do mieszanej skory?
UsuńZ góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrowionka.
Nareszcie piękne zdjęcia tych miseczek.
OdpowiedzUsuńA u Anwen były brzydkie? :p
Usuń*Maseczek
OdpowiedzUsuńAlinko! Bardzo potrzebuję Twojej rady i pomocy. Czy to endokrynolog, o którym wspomniałaś w poście na temat skutków odstawienia doustnej antykoncepcji poradził Ci niepokalanka, czy to Ty sama, na podstawie wyników badań stwierdziłaś, że możesz go brać? Rok temu odstawiłam tabletki, moja cera wyglądała dramatycznie, wysyp pozostawił po sobie trudne do wyleczenia blizny, wydałam masę pieniędzy na zabiegi, a to jeszcze nie koniec... Niestety, od pół roku znów muszę się leczyć - tym razem Visanne, mam endometriozę. Za kilka tygodni odstawiam i panicznie boję się, że to, co było wtedy, powtórzy się i tym razem. To też hormony... Szukam zatem ratunku gdzie się da, ale nie wiem, w jaką stronę się zwrócić. Mogłabyś mi pomóc i doradzić? Czy niepokalanek osłabia nieco wysyp? Czy w ogóle jest sens wykonywać badania na samym początku po odstawieniu, kiedy hormony są kompletnie rozregulowane? A już wtedy chciałabym ewentualnie zacząć brać te zioła...
OdpowiedzUsuńBędę niezmiernie wdzięczna za odpowiedź,
pozdrawiam,
Zuza
Hej Kochana:) ja sama wybierałam zioła i dawki na podstawie badań, robiłam je zaraz po oraz 3 miesiące po odstawieniu. ogólnie to ciężko mi Ci doradzać i mam nadzieję że to rozumiesz, bo lekarzem nie jestem:) Ale schemat wyników po odstawieniu jest u każdego bardzo podobny- spadek estrogenów i lekkie podniesienie testosteronu. każda z moich znajomych miała to samo. ja stosowałam wiele rzeczy- niepokalanka w małych dawkach, dong quai, kozierdakę, menosan z himalai, czarną malwę. o wszystkim możesz się sama dużo dowiedzieć, z moich obserwacji wynika, że lepiej zacząć działać jeszcze przed odstawieniem żeby uniknąć tego dołka- moja znajoma ostatnio tak zrobiła, dodała Izoflawony sojowe i było u niej ok a wcześniej też dramat. Ale wiesz, to może zależeć do różnych rzeczy. z takich klasycznych rzeczy na pewno olej z wiesiołka i pestki dyni pomagają:)
UsuńHej Alinko, potrzebuje Twojej pomocy. Chce kupić pierwsze i dobrej jakości pędzle do malowania. Nie wiem gdzie je kupić i chciałabym Cię prosić o podpowiedź gdzie swoje kupiłaś? Myślałam o kupieniu ich przez internet ale nie wiem czy to dobry pomysł. Będę wdzięczna za doradzenie. I chciałam się dowiedzieć gdzie kupiłaś to białe biurko, które masz w swoim pokoju i czasem je widać na zdjęciach bo strasznie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDzięki Twojemu blogu dużo się dowiedziałam o kosmetykach.
Pozdrawiam
Hej Kochana;) większość z mebli mam z allegro i to też:> a co do pędzelków- ile możesz na nie wydać i co jest Twoim priorytetem:)
Usuńdo 200 zł chciałam kupić pędzle, do konturowania i malowania oczu to jest priorytet:) a jest możliwość żebyś podała link tego biurka albo nazwę użytkownika bo szukałam takiego biurka jak ty masz właśnie :)
UsuńWg to świetny pomysł Anwen, żeby zająć się produkcją kosmetyków do włosów :) maskę Kakao i Kiełki Pszenicy możliwe, że kupię jak wykończę ulubienice, natomiast marzyłby mi się od Anwen szampon dodający objętości, ahh <3
OdpowiedzUsuńPlanuję sobie zakupić tą do wysokoporów ,bo ta ostatnia o której wspominas zi u mnie by się pewnie nie spisała ;)
OdpowiedzUsuńKochana Alino, czy moglabys polecic jakas paletę cieni, które będą bardzo mocno napigmentowane? Kupiłam wszędzie zachwalaną Zoevę i jestem rozczarowana, jak dla mnie pigmentacja wciąż za słaba, mimo że używam bazy (na zmianę Artdeco, Lumene lub Zoeva Fix Pearl). Myślałam o Too Faced, The Balm, Makeup Revolution lub Sleek. Ktore mogłabyś polecic?
OdpowiedzUsuńAlu czy w pigmencie znajdę bazę pod podklad która mnie nie zapcha. ?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że akurat pokończyły mi się wszystkie maseczki do włosów, bo chętnie sprawię sobie wersję dla włosów niskoporowatych!
OdpowiedzUsuńAlinko, co to za lakier? Cudny!
OdpowiedzUsuńAlinko, Dziewczyny, mam problem. Chodzi o wiecznie osypujące się tusze do rzęs. Już nie wiem czego mam użyć by tak się nie działo. O ile odbijanie nad górną powieką zależy chyba od pH skóry oraz od sebum, kremu i podkładu o tyle kruszenie już chyba nie. Mam długie i podkręcone rzęsy i to jest chyba właśnie przyczyną osypywania się produktu. Dolne rzęsy praktycznie opierają się pod dolną powieką, górną powiekę mam lekko opadającą więc gdy spojrzę lekko w górę jest to samo. Do tego mam dość bogatą mimikę twarzy więc to tym bardziej sprawia, że rzęsy opierają się na skórze. Mam wrażenie, że to jest głównym powodem mojego problemu. Rzęsy po umalowaniu są sztywne więc gdy "zaczynają pracować" tusz się po prostu osypuje. Wiem, że najlepszym rozwiązaniem jest henna, ale ona po jakimś czasie regularnego używania osłabia rzęsy, w sumie tusze też, ale jednak tuszem mogę pomalować je kiedy tylko mam taką potrzebę. Pomyślałam, że może znacie jakieś tusze, które pozostawiają rzęsy dość elastycznymi. Używałam So Couture L'oreal'a, False Lash Superstar również z tej firmy, tego żółtego tuszu z Wibo, różowego z Eveline, 2000 Calorie z Max Factora, False Lash Effect czarnego i zielonego tez z Maxa oraz Lash Sensational (ten cały czarny) z Maybelline - osyp i panda stulecia. Nie chcę za bardzo używać wodoodpornych gdyż nie cierpię zmywać ich dwufazowym płynem, bo później ta tłustsza warstwa marze mi się po soczewkach. Może macie jakieś pomysły na poprawę sytuacji? Proszę Was o bardzo pomoc.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Marta
Chyba kupię kiełki pszenicy :)
OdpowiedzUsuńhttp://asianstore.pl/makijaz-twarzy/180-lioele-secret-pore-rich-balm-5ml.html
OdpowiedzUsuńhttp://beautikon.com/pielegnacja-twarzy/rodzaj-produktu/krem-wodny-serum/power-10-formula-gf-effector.html
Alinko Doradz czy te produkty mnie nie zapchaja. Jest tam skład podany.
Dziękuję
Alu pozwolę sobie wkleić jeszcze raz skład
OdpowiedzUsuńAqua (Water), Cyclomethicone, Glycerin, Alcohol Denat., Cyclopentasiloxane, Prunus Mume Fruit Extract, Isohexadecane, Butylene Glycol, Lactobacillus Ferment, Saccharomyces Ferment Filtrate, Polymethyl Methacrylate, Peg-11 Methyl Ether Dimethicone, Dimethicone Crosspolymer, Viola Yedoensis Extract, Dipropylene Glycol, Polyacrylate-13, Ethyl Hexanediol, Polyisobutene, Ethylhexylglycerin, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Parfum (Fragrance), Houttuynia Cordata Extract, Phellodendron Amurense Bark Extract, Schizandra Chinensis Fruit Extract, Polysorbate 20, Caramel, Rhus Semialata Extract, Disodium Edta
To serum na pory i zaskorniki. Myślisz ze będzie lepsze od bielendy. ?
Tragiczny sklad.
UsuńAlinko czy glinka marokanska nada się do skory wrażliwej ze skłonnością do pekajacych naczynek. ?
OdpowiedzUsuńJako maska to z olejami plus nawilżaczami i nie zbyt często. Raz na tydzień pewnie będzie wystarczające.
UsuńWłaśnie maska do włosów wysokoporowatych, po przeczytaniu składu, od razu zwróciła moją uwagę :) W teście wyszło mi, że jej również powinnam użyć, tylko zbierać pieniążki, opakowania są obłędne!! :)
OdpowiedzUsuńA jak tam loki po po poszczególnych maskach? :) ja mam kręcone i lubie jak takie są i najlepiej puszyste wiec martwi mnie trochę ten silikon
OdpowiedzUsuńJa również lubię moje puszyste loczki ale nie lubię, gdy się puszą. Od tygodnia mam maskę od Anwen do wysokoporowatych. Jest rewelacyjna! Loki nabierają miękkości, a włosy błyszczą. Dawno nie byłam tak zadowolona z mojej czupryny.
UsuńJej, muszę ją mieć no :):)
UsuńHej Alinko! Czy możesz zdradzić co to za piękna bluzeczka?
OdpowiedzUsuńCo to za piękną szminkę masz na ustach?
OdpowiedzUsuńI jakie szminki polecasz w ciemnych kolorach, żeby długo utrzymywały się na ustach i były do 30zl?
Pozdrawiam:*
Co to za szminka? Jest boska!
OdpowiedzUsuńSkąd ta obłedna bluzka? 😍
OdpowiedzUsuńJa stosuję swoistą maseczkę "od środka" organizmu - jest to woda o odpowiednim potencjale, który chroni organizm przed chorobami oraz przedłuża tym samym zdrowie i młodość organizmu. Taką wodę daje filtr redox fitaqua - woda z niego działa jak kosmetyk i do tego leczący kosmetyk.
OdpowiedzUsuńGdy tylko "pozbędę" się chociaż części zapasów, i ja szarpnę się na wszystkie trzy - jestem ich nieziemsko ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńJa jako pierwszą na pewno wezmę tę do włosów wysokoporowatych - ma bardzo lubiany przeze mnie olej z kiełków pszenicy :D Potem będzie ta do średnioporowatych :)
UsuńJaki masz lakier na paznokciach? Piękny 💜
OdpowiedzUsuńcudnie, koniecznie muszę przetestować ;)
OdpowiedzUsuńSama mam wersję do włosów wysokoporowatych, ale kusi mnie przetestowanie tej dla średnioporowatych, właśnie ze względu na obecność keratyny, którą akurat moje włosy uwielbiają ;)
OdpowiedzUsuńta bluzka... napisz prosze gdzie kupiłas, jest boska :)
OdpowiedzUsuńAlinko co myślisz o stosowaniu tej herbaty na włosy? Podaję link do wpisu gdzie o niej przeczytałam: http://drogadoperfekcyjnychwlosow.blogspot.com/2017/02/niedziela-dla-wosow-55-herbata-na.html
OdpowiedzUsuńAle przyjemnie się czytało tę recenzję!:)
OdpowiedzUsuńA skąd się właściwie znacie z Anwen?
Mnie wszystkie kuszą! :)
OdpowiedzUsuńCzy można je już dostać w sprzedaży? chcę, chcę, chcę <3 ktoś wie, gdzie kupię w Warszawie?
OdpowiedzUsuńStacjonarnie niestety w Warszawie nie, choć kto wie, może kiedyś będą :) Pozostaje sklep wysyłkowy Anwen :)
UsuńAlinko, na razie jestem po 1 użyciu maseczki do włosów wysokoporowatych, ale jak na razie jestem zachwycona - nigdy nie miałam tak miękkich i nawilżonych włosów :):) pochwaliłam się nawet efektem u mnie na blogu, coś wspaniałego :) TUTAJ
OdpowiedzUsuńKtórą z tych masek można stosować po keratynowym prostowaniu włosów?
OdpowiedzUsuńOoo kiełki to ja jadam, ale nie widziałam jeszcze kosmetyków z kiełkami. Ciekawa sprawa
OdpowiedzUsuń