2 stycznia 2018

MOJA SKÓRA PO 2 TYGODNIACH JEDZENIA NABIAŁU:)

















Dzisiaj pokażę Wam, jak szybko jest w stanie zmienić się moja skóra, jeśli spożywam produkty, które mi nie służą:) W moim wypadku stan skóry zawsze był mocno związany z tym co jadłam i naprawdę szybko mogłam obserwować efekty nietrafionych dietetycznych wyborów. Oczywiście w Waszym wypadku może być zupełnie inaczej, jednak z tego co widzę również u znajomych, osób obserwujących podobną zależność jest sporo.
Co stało się z moją skórą po 2 tygodniach jedzenia nabiału? Wszystko uwieczniłam na zdjęciach:>





Po pierwsze- w moim wypadku nabiał zawsze był najbardziej problematycznym elementem diety i miał największy wpływ na stan skóry. Wiedziałam o tym od dawna i tak naprawdę rzadko po niego sięgałam. Później wykonałam też testy na nietolerancje, które potwierdziły konieczność wykluczenia nabiału. Oczywiście opinie o testach są różne- ale w moim wypadku wyniki całkowicie pokrywały się z obserwacjami jakie czyniłam przez lata:)

Moja skóra zawsze reagowała bardzo szybko- wystarczył tydzień jedzenia nabiału i np jajek by zobaczyć sporą zmianę. Na szczęście po ich wykluczeniu skóra tak samo szybko wracała do siebie, co możecie zobaczyć na zdjęciach.

Co dokładnie jadłam w czasie kiedy stan mojej skóry tak się pogorszył? Mleko- codziennie wypijane do kawy (zwykle piję mleko ryżowe). Do tego śmietany, sery- szczególnie żółte źle na mnie działają, odrobinę lepiej było kiedyś na serach kozich, ale różnica nie była szczególnie wielka. Myślę, że warto dodać jeszcze jedną rzecz którą sprawdzałam dawniej- wpływ laktazy w tabletkach. Niestety okazało się, że pomagała minimalnie (spożywana właśnie przy wypijanym mleku), ale może w Waszym wypadku będzie lepiej:)

Poza tym reszta mojej diety była naprawdę klasyczna (gotowana z przewagą warzyw, nie raw ani 80/10/10). W takiej wersji moja skóra wygląda dobrze choć nie tak idealnie jak na raw:)



Niżej możecie zobaczyć zdjęcia- warto zaznaczyć jeszcze że nie zmieniałam zupełnie niczego w pielęgnacji, nie zmieniałam nic w trybie życia, nie dodawałam żadnych suplementów- jedyną zmianą było dodanie nabiału, w niewielkich ilościach spożywanego codziennie.












Jak widzicie skóra doszła do siebie całkiem szybko. Myślę, że moja skóra po prostu ma to do siebie, ale pomaga też całkowite wykluczenie problematycznych składników- to znaczy że w moim wypadku nie przewijają się nawet w postaci dodatków do innych gotowych produktów.
Kiedy chcę by moja skóra szybciej wypiękniała, stawiam na warzywa we wszelkiej formie- dieta z ich przewagą pomaga najbardziej. Co ciekawe, dodatek mięsa nie wpływał na moją skórę w taki sposób. Natomiast tak samo jak klasyczny nabiał działały na mnie kiedyś odżywki białkowe- teraz jeśli je zjadam, stawiam na białko z grochu albo ryżu.




Oczywiście, można powiedzieć- trochę nabiału raz czy dwa razy w miesiącu mi nie zaszkodzi. Ale jeśli większa ilość i zjadanie go np już 4 razy w tygodniu powoduje u mnie taką reakcję skórą, dlaczego miałabym chcieć w ogóle go jeść?



Jeśli chcecie przyśpieszyć gojenie skóry zobaczcie tego posta (KLIK). 






To już wszystkie efekty eksperymentu:) Może sprawa zainteresuje te z Was które nie są pewne wpływu diety na swoje skórne problemy- niestety da się to sprawdzić tylko przez tymczasową eliminację podejrzanych produktów.


Zostały nam jeszcze wyniki rozdania z Provocater:) Dzięki za wszystkie zgłoszenia- 3 zestawy pojadą do:

beatachm
agnieszkaszydlowska9
edyta.maciejewska.em


na IG zestaw wygrywa Sylzetka
Czekajcie na maile dziewczyny:)



Jeśli macie jakieś pytania, nawet nie związane z tematyką posta, piszcie koniecznie!


Czy u siebie też widzicie wpływ jedzenia na skórę, czy raczej należycie do tej grupy osób które mogą jeść co chcą?



Buziaki

Ala

94 komentarze:

  1. Witaj Alinko, wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-) Ja nieco w innym temacie a mianowicie mam serdeczna prosbe o polecenie kremu pod oczy -wiek 36 latek, miestety delikatnie juz widoczne zmarszczki mimiczne, podpuchniecia I tendencja do zaychania w tej okolicy, wiec tym bardziej trudniejszy wybor kremu pod oczy dla mnie. Acha I w okresie zimowym troszke przesuszenia wokol oczu, ehhh.
    Z gory bardzo dziekuje I pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wzajemnie:**
      Kochana opcji jest parę ale powiedz ile możesz wydać i czy w grę wchodzi np krem który mogłabyś stosować na całą twarz:) no i czy możesz kupować np na ebayu:)

      Usuń
    2. O ja też jestem ciekawa kremu - mam 47 lat, mało zmarszczek. Jestem w szoku odnośnie cery, mnie nabiał zupełnie nie szkodzi na cere, może mninimalne mam po nim wzdecia

      Usuń
    3. Wiadomo jesli tani a dobry to kupuje, ale drozszy tez wchodzi w rachube ;) Dawniej probowalam stosowac Sylveco lekki krem brzozowy na cala twarz olus pid oczy I niestety zaczynal zapychac (biale grudki cos jak
      kaszaki) I jak tylko zirientowalam sie to natychmiast przestalam stosowac pod oczy. Ostatnio na nic uzywalam bepanthen sensiderm, rowniez nakladajac cienka warstwe pid oczy bo dopadl mnie znowu przesusz I juz wyskoczyl jeden ,kaszak'. Nawilzenie owszem jest super, ale opuchlizna poranna gwarantowana. Dlatego mam spory problem z porzadmie nawilzajacym kremem pod oczy :(

      Dziekuje,
      Marta

      Usuń
  2. Alino, a czy masz oprócz tego co widać na zdjęciach przy jedzeniu nabiału jakieś dodatkowe objawy nietolerancji?
    W moim przypadku problemy z cerą wywołują zboża, natomiast po nabiale mam zatkane drogi oddechowe. Potrzebowałam wiele czasu, żeby połączyć jedno z drugim, na szczęście w końcu udało mi się znaleźć winowajcę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana zdecydowanie jest tak jak piszesz- o związku z drogami oddechowymi mówiło mi parę osób, spotkałam się też z tym w internecie:) u siebie tego nie widzę, raczej są to problemy ze strony układu pokarmowego i kiepskie samopoczucie- ale mój organizm wiele pokazuje właśnie przez skórę:D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. z jajkami też próbowałam ale przy innej okazji. ogólnie wtedy jadłam chyba z raz albo dwa:) na jajka wyszła mi też nietolerancja;)

      Usuń
  4. Nabiał i cukier to u mnie od razu widać na twarzy... Jednak przez to, że moja skóra jest bardzo problematyczna, dużo łatwiej odmówić mi sobie pewnych rzeczy niż ze względu na wagę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odkąd przeszłam na dietę wegańską, moja skóra znacznie się poprawiła. Nadal miewam jednorazowe wysypy związane z cyklem, ale na szczęście wyleczyłam dietą i darsonvalem mój ogromny problem z trądzikiem (walczyłam 6 lat!!!)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alinko ponawiam pytanie jaką szczotkę polecasz do włosów wysokoporowatych? Odstawiłam TT, HH Simonsen od dłuższego czasu jest niedostępna:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana zapytam jeszcze raz- jakich produktów używasz po keratynowym prostowaniu? Przeznaczonych do włosów po keratynowym zabiegu? Z kreatyną? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej Alinko. Mogłabyś napisać coś więcej o swojej diecie? Czy unikasz np. glutenu, cukru, co z owocami? Jak często jadasz mięso? Możesz polecić konkretne odżywki na białku z grochu czy ryżu? Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Alinko, a co z wapniem? Jakie produkty spożywasz, żeby uzupełnić niedobory wapnia? Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Alinko, moja skóra i włosy najlepiej się czują na diecie paleo, tak bujnych baby hair i gładkiej cery nie miałam nigdy w życiu. Mam jednak inne pytanie. Jak z perspektywy czasu oceniasz swoją korektę nosa? Wizualnie jest bardzo ładny, jednak zastanawiam się czy nie pojawiły się jakieś komplikacje: zrosty, blizny, skrzywienia problemy z oddychaniem itd. Mam niemal identyczny nosek jak Twój przed i zależy mi podobnie jak Tobie na bardzo delikatnej korekcie. Wciąż jednak się waham.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam stwierdzoną alergię na białko jajka juz od małego dziecka, no i jak byłam mała to po jedzeniu jajek występowała wysypka na zgięciach ramion, potem alergia ucichła i mogłam jeść jajek ile wlezie, ale od paru lat po jedzeniu wiekszej ilości jajek (przykładowo codziennie po jednym jajku przez tydzień czy dwa) mam dokładnie takie same zmiany skórne na twarzy jak Twoje i występują też na plecach punktowo. Swędzi to i denerwuje:D U mnie trochę dłużej się goi, bo znikają może po półtorej tygodnia po odstawieniu jajek, ale schodzi. A szkoda bo kocham jajka :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pod wrażeniem, jak szybko Twoja skóra wraca do ładnego stanu. U mnie zajmuje to jej niestety zbyt dużo czasu. Kupiłam preparat punktowy Lierac,mam nadzieję, że on troszkę pomoże. Zazdroszczę, że łatwo stwierdziłaś, jak się reaguje Twoja skóra- ja cały czas nie mogę do tego dojść 😧😧😧

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana tak sobie myślę- na pewno pomogły by Ci jeszcze glutation i astaksantyna, coś takiego https://pl.iherb.com/pr/Natural-Factors-BioSil-ch-OSA-Advanced-Collagen-Generator-120-Veggie-Caps/23160
      poza tym srebro koloidalne też troszkę pomaga- i oczywiście czystek:)

      Usuń
  13. mysle o zrobieniu eksperymentu , mam 23 lata, duuuzo chrost. lecze sie od dawna bez efektu. jak sadzisz czy 2 tygodniowe odrzucenie nabialu bedzie optymalna iloscia by sie przekonac czy nabial mi nie sluzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób sobie 3-tygodniowy detoks cukrowy wg. cookitlean - odstaw gluten, nabiał (oprócz jajek), cukier i chemię. Drastyczne, ale skuteczne :)

      Usuń
  14. Niestety u mnie także zaobserowalam pogorszenie cery po nabiale ale także w największej mierze po miesie, ma to chyba związek z dosyć wysokim poziomem testosteronu. Co ciekawe endokrynolog po zobaczenia wyników stwierdził że to niewielkie przekroczenie normy i nie ma wpływu na cerę. Zdecydowałam się na wizytę u dietetyka medycyny niekonwencjonalnej i usłyszałam że testosteron jest za wysoki i to może być przyczyną problemów z cera co się potwierdziło. Po zmianie diety cera wygląda zupełnie inaczej. Leczylam się u wszelkich dermatologow już przeszło 12 lat i wreszcie znalazłam przyczynę swojego problemu:) warto poszukać pomocy u różnych źródeł:) Alinko walczę jeszcze z rozszerzonymi porami i niewielkimi bliznami po wypryskach czy polecasz pójście do kosmetyczki na nie za mocny kwas czy wypróbować jakieś lekkie kwasy w domu? Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za ogrom wiedzy jaką Nam tu przekazujesz :) Ola

    OdpowiedzUsuń
  15. O kurcze, jestem w szoku! Może u mnie to też nabiał jest odpowiedzialny za stan skóry, nigdy bym o tym nie pomyślała :O Muszę chyba odstawić serki i inne na jakiś czas, zobaczę czy coś się zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  16. JA NIE MAM CZEGOS TAKIEGO SPOZYWAM DUZO NABIALOW I CERE MAM CZYSTA TAKA JAK ZAWSZE

    OdpowiedzUsuń
  17. A widzisz kochana, ja miałam taki problem jak miałam za mało nabiału :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam dokładnie takie same zmiany na buzi i myślę, że w Nowym Roku też zrobię sobie taki 2tyg. test! Dzieki za tego posta!
    P.S Alinko, biała bluzka, którą masz na sobie jest cudowna. Czy moge spytac gdzie taką znaleźć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymam kciuki:) bluzka to zara ale ma pół roku:)

      Usuń
  19. Alinko wszytskiego co najpiękniejsze w Nowym Roku, oby był lepszy niż poprzedni!
    Ja z pytaniem☺ od dłuższego czasu drga mi powieka a mg mam w normie. Może uzupełnić d3 i k2. ?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję pięknie;** aj ja też tak miałam- przeszło, zastanawiałam się czy to nie kwestia stresu. albo też magnezu który jakoś szybciej wypłukiwałam (choć nie robiłam nic innego niż zwykle;/) u mnie nie widziałam korelacji między tym problemem a d3 ale uzupełniać zawsze warto:) fajne są też kąpiele czy moczenie stóp w wodzie z magnezem, oliwki magnezowe, ogólne połączenia minerałów -pierwiastków śladowych, jak chcesz podeślę Ci link z iherba jeśli możesz tak kupować:)

      Usuń
    2. Podeślij proszę link.a które pierwiastki powinny się znaleźć w tej oliwce i w jakich proporcjach. ?

      Usuń
    3. Myślę że drgania powieki.i mięśni mogą być związane z moja nerwica i stresem. Nie bardzo wiem jak zniwelować te objawy

      Usuń
  20. Alu co na suche skórki wokół paznokci. ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana odgrzebuje staroć:D http://www.alinarose.pl/2012/04/jak-dbac-o-skorki-paznokci-sposoby-na.html

      Usuń
  21. Alinko polecalas kiedyś w poście gumy do zucia. Było to bardzo.dawno temu ale pamiętam ze miały w miarę "naturalny " skład i były prawie czarne☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to były gumy tej firmy która robi super szczoteczki do zębów- curaprox:D ale pewnie są jeszcze inne gumy węglowe z ksylitolem:D

      Usuń
  22. Alinko wszystkiego dobrego w Nowym Roku, natchnienia w pisaniu i nie zmieniaj się! :) Jesteś jedyną blogerką do której stale wracam od lat, reszta po jakimś czasie gdzieś się gubi a u Ciebie zawsze posty na czasie! jesteś moją inspiracją :)

    I kochana pytanie mam troszkę z innego tematu, liczę się z Twoim zdaniem więc myślę że na pewno coś mi podpowiesz. Od ponad pół roku puchnie mi ciało, głównie ręce jak budzę się rano i mam zawroty głowy o dziwnych porach. Nie raz jest to zaraz po ugryzieniu kanapki, innym razem jak już leże w łóżku np czytam coś jeszcze przed spaniem i czuje że mi się kręci w głowie, pobiegne pare metrów choćby do sklepu i też zaraz zawroty. Opuchnięcia mam prawie codziennie, natomiast zawroty głowy różnie się zdarzają, średnio około raz/dwa razy na 2 tygodnie, ale nigdy wcześniej u mnie nie wystepowały. Są krótkie, ale b. silne, nie raz muszę się o coś oprzeć bo mam wrażenie że się przewróce. Moja lekarka stwierdziła że to pewnie stres, praca 3-zmianowa, złe ostatnio odżywanie i brak słońca, bo podstawowe wyniki mam w normie (ob, tarczyce). Generalnie kazała mi ćwiczyć oddychanie, brać wit. D i zmienić prace... :/ Nie neguje jej teorii bo było ostatnio u mnie sporo zmian i troche nerwów, ale bez przesady żebym prace zmieniała którą lubie,tylko na podstawie jej domysłów. zwłaszcza że jeszcze półtora roku temu jeżdziłam wyczynowo rowerem, po 70 km co drugi/trzeci dzień i nic mi nie było. Teraz nie jeżdze bo postanowiłam pojść na studia, robie mgr i zmieniłam miejsce zamieszkania, w tym momencie jeszcze się wpasowuje w otoczenie i jeszcze roweru sobie nie przywiozłam. W kazdym razie to nie jest dla mnie normalny stan bo o dziwnych porach mi się zdarzają te zawroty i nie widzę żadnej zalezności ani niczego czego bym byla się wstanie chwycić. Z puchnięciem też nie mam pomysłu, ale jest jedna zależność - jak nie jem cały dzien to opuchlizna mi schodzi, jak się najem na wieczór to wiem że rano nie zegne dłoni. Mam 29 lat. Co Ty o tym myslisz? to możliwe żeby był stres? Może to początki jakiegoś uczulenia? Nie mam pomysłu jakie jeszcze badania robić, zwłaszcza że moja lekarka też nie specjalnie mi doradza co tu robić, gdzie te podstawowe wyniki mam dobre. między świętami wziełam wolne od pracy, leniłam się na całego, odpoczywałam i też mialam zawroty. Chciałabym zniwelować ten stan, zamiast go akceptować, może to nic poważnego a może coś się zaczyna? Podpowiedz prosze co Ty bys jeszcze za badania porobiła, w która tu strone iśc? Nie chce po jakimś żwawszym spacerze się przewracać, nie mówiąc o chęci powrocie na rower :(
    Pozdrawiam serdecznie - Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kochana:) Dla Ciebie też wszystkiego najlepszego:* A co do dalszej części- to są pytania do lekarza ale jakiegoś bardziej ogarniętego z misją i lubiącego szukać:D może masz w okolicy jakiegoś lekarza medycyny naturalnej lub chińskiej? przyczyn puchnięcia może być parę- niestety ze stresem łącznie a dokładniej ze zmianami jakie zaszły (?) w twoim życiu- ponoć może być nawet tak, że organizm magazynuje wodę po bardzo niekomfortowym psychicznie momencie, przeprowadzce, takich sprawach. no bo oprócz tego nerki- wiadomo, dieta- ile soli, ile minerałów, potasu, jak często sikasz? to że ciało puchnie w ciągu dnia (jedzenia i picia) to dość klasyczny objaw. uczulenie czy nietolerancje też dają czasem takie objawy więc mogłabyś jakoś uprościć dietę i zobaczyć jak się czujesz. ale z tego co piszesz wnioskuję że sytuacja w Twoim życiu na pewno miała na to wszystko jakiś wpływ... tak myślę co jeszcze- do głowy przyszła mi jakaś zależność między zawrotami głowy a kręgosłupem, właśnie nerkami, anemią czy np niskim cukrem. Ale zdecydowanie poszukałabym jeszcze jakiegoś lekarza- no bo niestety ja zupełnie się na tym nie znam. Będę trzymać kciuki i myślę że powinnaś traktować to też jako stan przejściowy, bo może być tak że wszystko się uspokoi jeśli i Ty troszkę 'odetchniesz';)

      Usuń
    2. Zawroty głowy mogą być spowodowane nerwicą Ala ma rację powinnaś poszukać innego lekarza i w tym sprawdzić ewentualną nerwice organizm czasami różnie reaguje. Mam podobnie z zawrotami głowy do tego hasimoto sprawdz na wszelki wypadek anty TPO. I pamiętaj ,że dusza też choruje nawet jak nie chcemy się same przed sobą do tego przyznać.

      Usuń
    3. Polecam zbadać poziom żelaza, u mnie za niski powoduje między innymi zawroty głowy.

      Usuń
  23. Alina, czy mogłabys napisać kiedyś o swoim sposobie odzywiania? Np. co jadasz w ciągu dnia? Oprocz inspiracji makijazowych i kosmetycznych, jestes tez inspiracja zdrowego trybu zycia. Jestem ciekawa na co stawiasz w swojej codziennej diecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana to zależy od tego czy coś sprawdzam, czy stawiam np na oczyszczanie czy więcej trenuję i zjadam więcej białka. zawsze podstawą jest mnóstwo warzyw surowych i gotowanych a do tego własnie różne dodatki zależnie od celu:)

      Usuń
  24. A co z masłem? Spożywasz? Nie wyobrażam sobie wykluczenie masła z życia:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jem ale to chyba dlatego że nie jem kanapek i dlatego mi go nie brakuje:)

      Usuń
  25. chyba muszę spróbować z tym odstawieniem nabiału...a jak to nie pomoże to wtedy spróbuję odstawić słodycze bo też są na podejrzanej liście xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D ech słodycze właśnie często dużo tego nabiału mają + tłuszcze i w efekcie mamy taką słabą mieszankę- szkoda:D

      Usuń
  26. Mam 36 lat i trądzik od 20 lat. Pominę całą historię ale stosowałam różne diety, wykluczałam wiele produktów i to nic nie dało. Intuicyjnie czułam, że może to kwestia kosmetyków. Niby używałam dobrych ale nie zwracałam uwagi na składy. Teraz to się zmieniło. W moim przypadku najgorzej działają drogeryjne podkłady. Co do testów to w moim przypadku była ich reklamacja bo wyniki były mega dziwne. Raz nietolerancja, a linijka niżej ok. Nietolerancja na żółtko i białko, a na całe jajko nie he he. Banał. Niestety nie udało mi się odzyskać pieniędzy ani możliwości powtórzenia badania, a odpowiedzi ze strony firmy są śmieszne.

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja mam takie pytanie: dostałam od lekarki płyn robiony w aptece do cery i są tam takie składniki jak detreomycyna i rezorcyna, gdy go używam moja cera jest w bardzo dobrym stanie bez zadnych wypryskow ale jak tylko odstawie ten plyn znowu wraca do normy czyli mocniejsze przetluszczanie i wypryski. Nie wiem co robic czy używac tego plynu caly czas czy nie ? Nic oprocz niego mi nie pomagalo ani kwasy,ani zmiany w pielegnacji, z dietanie wytrzymałam długo..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stan skóry to stan organizmu co jadasz, jaki prowadzisz tryb życia i jak wygląda reszta pielęgnacji ma wpływ na wygląd skóry oraz oczywiście hormony. Musiałabyś napisać coś więcej.. :)

      Usuń
  28. Alinko, od dawna korzystam z Twoich porad i moja cera zmieniła się nie do poznania, za co serdecznie dziękuję! Teraz mam pytanie odnośnie książek o tematyce zdrowego odżywiania, zawierającej też przepisy. Czy mozesz coś polecić? Myślałam o Food pharmacy i Kaszomanii ale będę wdzięczna za polecenie wartościowych pozycji. Zdecydowanie wygodniej korzysta mi się z książek niż internetu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. A możesz coś podpowiedzieć po retinolu? Jestem już 2 miesiąc na retinolu najpierw Ysthal Avene i teraz physiokift i po zachwycie nastąpiło przesłuszenie cera jest już nimi zmęczona. Używam codziennie kremu Uriaga po zabiegach dermatologicznych ale nie podoba mi się moja cera teraz. Proszę o radę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skórę trzeba lepiej nawilżać inaczej będzie się łuszczyć a krem który piszesz nie jest dobry nawilżaczem choć też jest wskazany przy stosowaniu kwasów,nawadnianie skóry od wewnątrz też jest istotne. Jak wygląda reszta pielęgnacji?:)

      Usuń
  30. Bardzo odważny wpis, dziękuję :)
    Zastanawiam się czasem - jak to jest, że kiedyś nabiał i mleko w ogóle było powszechnie stosowane i nie szkodziło tak bardzo, a teraz jest masakra (sama po odstawieniu nabiału czuję się dużo lepiej) i myślę, że to wina pasz hodowlanych. O ile hormony i antybiotyki są zakazane w UE, to jednak te pasze mają na celu przyspieszyć wzrost zwierzęcia i zwiększyć produkcję mleka. Ja bym z chęcią spróbowała nabiału od "prawdziwego" rolnika, żeby ocenić czy mam rację. Wiem, że to głupie porównanie, ale moje koty też mnie "uczulały" jak jadły drogeryjne karmy (nie zawsze najtańsze, ale kitekat i gourment składowo to ten sam syf), a po zmianie ich diety zniknęły moje problemy skórne :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Alinko mam pytanie. Po zrobieniu hybrydy zawsze za parę dni odchodzi mi zawsze przy brzegach na około. Jaka może być przyczyna. ? Przygotowuje paznokieć tak jak należy , zawsze matowe i nakład primer a reszta wiadomo☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdz czy właściwie zabezpieczasz wolny brzeg paznokcia- poczytaj o tym w internecie- często jak się tego nie robi lakier się odpowietrza i schodzi.
      Poza tym mogą to byc tez uszkodzenia mechaniczne, np podczas sprzątania, zmywania, skrobania paznokciami- panuje mit ze hybryda jest niezniszczalna a to nieprawda- tez musimy oszczędzac dłonie jeśli chcemy się nią dlugo cieszyć. Więc przy pracy fizycznej i porządkach noś rękawice i staraj się np unikać otwierania np puszek paznokciami.
      Moze Twoja lampa jest tez starsza, wadliwa albo za krótko utwardasz lakier.
      Mozliwe ze nakladasz za grube warstwy lakieru, topu i bazy.
      Innym problemem moze byc tez slaba jakosc lakierow ale zakładam ze masz dobre? Paznokcie są zdrowe?
      Plytkę matowisz oczywiście polerką?

      Usuń
  32. Na wstępie wszystkim czytelniczkom i Tobie Alinko życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! A co do tematu nabiału u mnie z kolei jest odwrotnie...Od dziecka jadam głównie produkty mleczne i nie wyobrażam sobie eliminacji z diety nabiału.
    Bardzo je lubię i zdecydowanie mi służą. Jak widać każdy reaguje inaczej na różne składniki.
    Pozdrawiam:)


    OdpowiedzUsuń
  33. Alinko a ja w tamtym roku nie jadłam nabiału bo karmiłam piersią a mój syn był uczulony. Cały rok. I to naprawdę czytałam etykiety i nie jadłam rzeczy z nabiałem. Przy okazji obserwowałam cerę i nie zauważyłam żadnej różnicy. Na rzuchwie mam grudki i krostki. Nic się nie zmieniło. Czy to oznacza że nabiał napewno nie wpływa na stan mojej cery ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żuchwie to są zmiany hormonalne ,a odstawienie nabiału niektórym pomaga żeby się szybciej zagoiły...badałaś tarczycę? ciąża to duże zmiany hormonalne niestety.

      Usuń
  34. Alinko bardzo bym Cię. Prosiła o pomoc. Nie mogę dobrać.szamponu odzywki/maski do wlosow. Mam suche wlosy z duza tendencja do platania.Przetestowałam mase kosmetykow ale po każdym zmyciu włosy były nadal splatane i szorstkie a po wysuszeniu puszace. Powinnam używać czegoś.z emolientami czy humektantami. ? jakie produkty polecasz. ? Dziękuję za poświęcony czas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem Aliną ale mam takie włosy jak piszesz i najlepiej się u mnie sprawdziły:
      Wszystkie maski i odzywki Kemon zwłaszcza Actyva Disciplina.
      Z tańszych L'oreal odzywka fryzjerska Absolut Repair Lipidium.
      Odzywka dwufazowa w sprayu Subtil Care zielona, dosc droga ale starcza na rok spokojnie.
      Wystarczy jeden z tych produktów.

      Usuń
  35. Szok. Umarłabym bez nabiału i tluszczu. Za to cukier ma na mnie taki wplyw. Od chleba po owoce. Nie mowiac o czystych słodyczach.

    OdpowiedzUsuń
  36. Na szczęście nie mam takich problemów pokarmowych. Współczuje Ci bardzo :( Zauważyłam u siebie jedynie odkładanie dodatkowego tłuszczyku po diecie Światecznej ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Za to teraz masz nówkę cerę :) U mnie dzieje się to samo, a sery wywołują mdłości, twaróg wymioty, co najgorsze marchewka tak samo. Mleka nie znosiłam od dziecka, a kiedyś uważano je za bardzo zdrowe i przy byle okazji byłam nim molestowana brrrr. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Alinko, bardzo ciekawy temat. A czy zauważyłaś zauważalny/wyraźny wpływ jakiegoś czynnika np. w diecie czy trybie życia na koloryt cery, jego równomierność, widoczność naczynek czy gładkość cery (domniemuję, że na efekt gładkości (nie mam na myśli wyraźnych wyprysków tylko raczej jej strukturę) składa się- być może nie tylko- prawidłowość procesu naturalnego usuwania martwych komórek naskórka czy ilość i skład sebum). To naprawdę interesujące:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm raczej na ogólny koloryt- z rzeczy oprócz raw (która wpływała na wszystkie wymienione przez ciebie:D) to na pewno suplementacja glutationem (miałam jarrow i jeszcze innej firmy) oraz astaksantną- tylko jednego i drugiego trzeba troszkę więcej. jeśli chodzi o gładkość to tylko raw a bez niej pielęgnacja:)

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź :) poczytam o tych substancjach :) i chyba zaplanuję sobie taki eksperyment dietetyczny jak Ty, z tym że z raw ;) Trudno tylko zgadnąć, jak długo powinien on trwać

      Usuń
  39. U mnie jest podobnie. Cera wygląda o niebo lepiej odkąd nie jadam mięsa a jest to już dobrych 15 lat. Dwa lata temu mocno ograniczyłam też nabiał i są tego pozytywne efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Cześć Alinko, mam problem z dobraniem właściwego pudru i/lub jego właściwym użyciem. :( Zawsze gdy się z kimś przytulam, zostawiam niechcący białe ślady na jego ubraniu, mimo iż nie wydaje mi się, żebym nadużywała kosmetyków. Zawsze nakładam nieco więcej niż ziarnko grochu podkładu Healthy Mix i wklepuję flat topem, tyle spokojnie wystarcza na ujednolicenie cery. Następnie pędzlem kabuki kolistymi ruchami wklepuję puder (tyle żeby twarz się nie świeciła): zazwyczaj sypki bananowy Wibo, dawniej sypki bambusowy Ecocerę, sporadycznie taki w kamieniu z Max Factora. Każdy zostawia brzydkie ślady na ubraniach, nawet po paru godzinach makijażu, więc to chyba nie kwestia "wchłonięcia" kosmetyki, nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić. Liczę na odpowiedź, pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  41. Może i ja powinnam ograniczyć nabiał i zobaczyć, jak wpłynie to na moją cerę i... żołądek ;))

    OdpowiedzUsuń
  42. Mi też coś szkodzi, tylko nie wiem co.. Do jakiego lekarza najlepiej się udać w takiej sprawie? :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Alinko a co jadasz na śniadania zimą coś ciepłego? 😀 a pamiętam jak byłaś na paleo itp co polecasz kochana na jelita uszczelnienie u mnie te rosolki też się chybanie sprawiają

    OdpowiedzUsuń
  44. Od paru miesięcy oczyszczam twarz mydłem Aleppo, a także przecieram twarz srebrem koloidalnym. Jednak stan cery w małym stopniu się poprawił, a dodatkowo mam czerwone plamki po trądziku. Co pomoże mi w wyrównanie kolorytu skóry i zmniejszeniu pojawiających się podskornych pryszczy?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Alinko, czy mogłabyś polecić coś co pomogłoby z mocnymi i wieloletnimi przebarwieniami? Na blogu były co prawda już tego typu wątki jednak można pogubić się w natłoku informacji.

    OdpowiedzUsuń
  46. Na mnie najlepiej podziałało odstawienie zbóz glutenowych. Cera zrobiła się gładka i bez krostek, znikła problematyczna wysypka na ramionach i udach, brzuch praktycznie nigdy mnie nie boli, nie mam zachcianek zywieniowych, a do tego bez większego wysiłku schudłam 10 kg w 5 miesięcy :) Więc odstawienie zbóz tez bym poleciła wszystkim osobom, nawet tym bez stwierdzonej nietolerancji :)
    I faktycznie przy spozywaniu duzych ilości nabiału buzia nie wygląda zbyt ciekawie :( mam to samo, choć nie mam nietolerancji laktozy, więc jedyne co jem z nabialu to sporadycznie ser zolty w malych ilościach.

    OdpowiedzUsuń
  47. Witam. Tak jak pierwsza komentująca- chciałam zapytać jaki krem pod oczy mogłabyś polecić? Ostatnio bardzo często przeglądałam Twojego bloga i z tego co pamiętam gdzieś raz polecałaś krem pod oczy Ava albo Make Me Bio, czy znasz jeszcze jakieś fajne kremy czy polecasz właśnie te? Mam 28 lat i już pojawiły się u mnie pod oczami zmarszczki mimiczne i sińce. Dodam,że wolałabym aby ten krem był tylko pod oczy a nie na całą twarz a jeśli chodzi O pieniądze to mógłby być do 100 zł ale jeśli byłby faktycznie dobry to można by wydać więcej. Z góry dziękuję za odp. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dzięki za przypomnienie- pamiętałam o Tobie, dzisiaj Ci odpisze tu tylko skończę nowy post:)))

      Usuń
    2. Kochana jeśli możesz wydać więcej to za ponad 100zł miałabyś age interrupter który był by na całą twarz:) w takich malutkich tubeczkach jest na ebay:) to mój nr 1 jeśli chodzi o kremy przeciwzmarszczkowe:)
      poza tym z tańszych vianek jest fajny: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,92988,vianek-seria-niebieska-nawilzajacy-krem-pod-oczy.html
      https://makeupsorbet.pl/product-pol-540-VIANEK-Nawilzajacy-Krem-Pod-Oczy.html
      z droższych madara: https://makeupsorbet.pl/product-pol-483-MADARA-Time-Miracle-Wrinkle-Smoothing-Krem-Pod-Oczy.html i http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,40920,synchroline-terproline-contour-eyes-lips.html
      jeszcze ciut droższy: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,56476,sesderma-glicare-zel-na-kontur-oczu-i-ust.html
      :))

      Usuń
  48. Kochana . Postanowione. Od jutra nie jem nabiału. Zobacze ile utrzymam. Moja cerę w porównaniu do twojej na zdjęciach... Ehh..nie odwazylabym się wstawić zdjęcia.

    Dam znać ża dwa tygodnie jak efekty. Masz jakieś pomysły na śniadanie bez jajek i mleka ? ;)))

    Czy do produkcji chleba używają jajek ? Nie chciałabym Z niego rezygnować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana trzymam kciuki- u mnie to działa, daj znać jak u Ciebie. Ja na śniadania od dawna nie jem kanapek ani jajek, nie wiem czy lubisz słodkie czy słone- u mnie to z reguły warzywa, czasem owoce, owsianki, czasem kasze, zupełnie różne rzeczy:)

      Usuń
  49. Ja od dziecka miałam tłuste krosty gdy piłam mleko - nie wpływało to na moje zdrowie, nie byłam więc formalnie bezmleczna. Dziś czasem jem ser (raczej jako dodatek do innych dań, jak pizza), ale pojawił się problem, ponieważ potrzebuję magnezu. Magnez w dużych ilościach ma tylko kakao, więc muszę pić je z mlekiem.

    Dlatego postanowiłam dać sobie spokój i z czystym sumieniem od czasu do czasu zjadam tabliczkę czekolady :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Kochana tak poza tym polecam mleka roślinne, są pyszne;)

      Usuń
  50. Alinko skąd ta śliczna bluzka?

    OdpowiedzUsuń
  51. Alinko, jak można zrobić takie badania? mam okropne problemy z pryszczami na brodzie, właśnie takie jak na zdjęciu u Ciebie po dwóch tygodniach jedzenia nabiału, one się w ogóle nie goją.. jeden pryszcz mam od miesiąca i odnawia się cały czas, nawet na chwilę się nie zagoił :( Nie wiem jak to zrobić i do kogo się udać, czy lekarz może skierować na takie badania? czy trzeba je zrobić samemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie załamuj się- wszystko da się ogarnąć;) próbowałaś zmian w diecie? coś rozregulowało się z hormonami, zobacz ten post: http://www.alinarose.pl/2014/11/izotek-antybiotyki-co-zanim-sie.html
      spróbuj odstawić nabiał, dodać więcej warzyw, unikać przetworzonej żywności i jeśli możesz gotuj sama:)

      Usuń
  52. u mnie jest to samo, ale skora znacznie gorzej reaguje i na mniejsze dawki. laktaza w tabletkach nie pomaga, nawet jak bralam 2 - co najwyzej moglam wtedy zjesc/wypic jakas mikro ilosc nabialu, np. 50g i wowczas tylko nie mialam biegunki przez tydzien-poltora, to samo jest przy produktach bez laktozy. skora za to bez wzgledu na obnizona zawartosc laktozy lub wzieta laktaze straszyla przez 2 tyg, z kazdego pora robil sie z minuty na minute ropny pecherzyk i saczyl, potem pojawial sie stan zapalny, pecherzykow bylo tak duzo ze zlewaly sie wszystkie w calosc, lacznie z powiekami, w uszach, na glowie, rekach, brzuchu, na piersiach i na nogach. nic na nie nie dziala. chodze po lekarzach, ale upieraja sie ze to na oewno nie od tego tylko ot, taki przypadek. dermatolog sie dziwi czemu nie dzialaja na to leki i uwaza ze ich nie stosuje - wyprobowalam kwasy, retinoidy 3 generacji, kwas azelainowy. teraz wymyslil ze bede brala doustne. a niech ich, konowaly z ciasnymi umyslami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio napisała do mnie przyjaciółka- przez dermatologa 'wsadzona na' tetracyklinę bez większych efektów i po 4 dniach po odstawieniu nabiału ( fanka serków:D) cera jest czysta:) więc jednym pomaga- wiadomo, nie wszystkim ale takich osób jest sporo:)))
      fajnie że napisałaś!

      Usuń
  53. Cos tu wymaga komentarza. Tabletki z laktaza moga pomóc najwyżej na 'puszczanie bąków' - bo nietolerancja laktozy objawia sie sensacjami żolądkowymi. Nietolerancja laktozy NIE daje objawów skórnych! Reakcje skórne wywołują białka, wyłącznie.

    OdpowiedzUsuń
  54. Jestem w szoku !!!!! Jestem wegetarianką od najmłodszych lat ( już będą 23 latka) i niestety dieta ta jest ciężka i wymagająca: suplementacja B12, D, zauważcie kochane że ciągle je się węglowodany a to = po 20 paru latach insulinoopornosc :( jedzcie więcej białka! Mówię wam! Osobiście skórę mam średnia, ale im dłużej śpię tym ładniejsza :) , oprócz niejedzenia mięsa, nie pije mleka, nie jem jajek i serów też :-(. Mój przypadek jest o tyle dziwny że nie jem tego wszystkiego od dzieciństwa bo nie lubię po prostu. Zmuszam się do jajka raz na miesiąc albo do plasterka żółtego sera ale to nie mój smak że tak powiem. Jestem dość zdrowa ale uważam że taka dieta jest wyniszczającą i gdyby nie fakt że po prostu nie potrafię tego przełknąć ( tu konieczny byl by psycholog chyba haha) to choć ryby bym chciała jeść. Jedząc same węglowodany uważajcie na trzustki!!!! To samo się tyczy małej ilości tłuszczu w diecie i złogów w pęcherzyku przez to. Poza tym B12 - nie wiedziałam o tej witaminie i 20 lat jej nie brałam! Przyplacilam to ciężkimi zaburzeniami smaku, czucia, anemia megaloblastyczna i jakimiś psychicznymi odpałami. Dopiero po B12 jak ręką odjął minęły mi te dziwaczne stany. Także wegetarianizm jest ok ale z głową trzeba to planować kochane bo można sobie zaszkodzić. Pewnie nigdy nie zjem mięsa ale trzeba dbać o bogactwo składników w diecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z białkiem całkowicie się zgadzam szczególnie jeśli się ćwiczy- u mnie pod tym względem niskie białko się nie spisało:) Dobre są zastrzyki z wit b12, d3 to też podstawa, szczególnie u nas:D
      Stan skóry zależy jeszcze od wielu innych rzeczy- dlatego grunt to znaleźć tę przyczynę u siebie:)

      Usuń
  55. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  56. Ostatnio właśnie od żółtego sera zaczęły mi się robić podskórne "wulkany". Ile ja się namęczyłam zanim doszłam, że to nabiał. Jadlam całe życie i nic, aż tu nagle tak pózno bo mam 27 lat. Sadze, że ma to jakiś związek z hormonami ale nie jestem lekarzem.

    OdpowiedzUsuń
  57. o jeny! Jak ja kocham te Twoje włosy! Są cudowe, przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  58. A ja jem jajka, piję mleko i co tylko mam ochotę a skóra jest w gorszym stanie głównie przed okresem. może za dużo tłuszczu czy cukru mogłaby źle reagować ale tego unikam bo nie mam ochoty na takie rzeczy. Pewnie należę do tej grupy, która akurat nie ma takich alergii. Poza tym ciężko byłoby mi żyć bez tych produktów i nie wiem czy mogłabym je odstawić w zamian za kilka krostek mniej. Podziwiam wszystkie, które się pojęły takiej diety w walce o piękna skórę ale sama chyba bym miała za słabą wolę do tego.

    OdpowiedzUsuń
  59. Hej, a ja mam takie pytanie czy odstawiając nabiał odstawiłaś kompletnie wszystko czy np jesz produkty bez laktozy? :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Hej Alinko :) Mam takie pytanie, ponieważ pojawiają mi się (od około pół roku) co jakiś czas (raz na tydzień - dwa tygodnie) takie krostki jak Tobie podczas jedzenia nabiału. Ja nie jem nabiału już od roku, nigdy nie miałam z tym problemów... takie krostki pojawiają mi się właśnie tutaj na policzkach przy nosie i podchodzą aż pod oczy. Nie mam pomysłu jak temu zaradzić. Część z nich utrzymuje się baaaardzo długo i robi się z tego zaskórnik zamknięty, aż w końcu wychodzi na wierzch i mam spokój, do czasu aż się nie pojawi kolejny. Nie wiem czy skóra jest za sucha, czy zapchana, czy to krakowski smog nagle się odbił na skórze ;/
    Z góry dziękuję za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.