10 września 2014
Must Have: Bibułki Matujące.
przezAlina Rose
Kto choć raz używał matujących bibułek ręka w górę:). Jestem ciekawa jakiej firmy produkt trafił w Wasze ręce jako pierwszy. W moim wypadku był to Inglot i właśnie te chusteczki lubię najbardziej. Jednak ostatnio w naturze natknęłam się na inne, które postanowiłam sprawdzić i pomyślałam, że napiszę parę słów o tym, jak możemy wykorzystać bibułki i komu się przydadzą.
9 września 2014
Błędy w makijażu: brwi cz.1
przezAlina Rose
Tym razem kolejne błędy
w makijażu. Dzisiaj zajmiemy się brwiami i najczęściej
popełnianymi wpadkami . Będzie to część pierwsza, bo na drugiego
posta zostawiłam sobie jeszcze parę;).
Błędy w stylizacji brwi popełniamy wszystkie bardzo regularnie i jest to jak najbardziej normalne. Same brwi potrafią budzić w nas dużo emocji, bo jest to ten element twarzy, który możemy zupełnie re definiować lub mocno zmienić, jeśli coś nam nie odpowiada. Jesteśmy paniami kształtu, grubości, długości i koloru. Im więcej możliwości zmiany tym bardziej grząski grunt;) I chyba jest coś w tym, do czego ostatnio przyznała mi się znajoma. Opowiadała jak oglądając instruktażowe filmiki dotyczące brwi, stworzyła je trochę na nowo w nadziei, że coś na jej twarzy wreszcie będzie 'idealne'. Nie była jednak zbyt zadowolona ale wiele się nauczyła. Chciała mieć przynajmniej idealne brwi;).
Moje brwi też przeszły wiele, łącznie z każdą z opisywanych wpadek. Teraz dokładniej stylizuje je głównie do zdjęć, na co dzień pozwalając, by po prostu sobie 'były'. W następnym poście poruszę też problem doboru odpowiednich akcesoriów i produktów. Jeśli macie jakieś pytania i propozycje, proszę piszcie!:)
7 września 2014
Hity i Kity Tygodnia.
przezAlina Rose
Tym razem na szczęście obyło się bez większych kosmetycznych kitów. Mamy za to sporo fajnych produktów:)
Inwestycja na zimę i hit z kategorii akcesoria to ciepły szal z Zary. Ogromnie spodobał mi się wzór ale i struktura oraz to, jak przyjemny jest w dotyku. Obok dość zabawne, ozdobne baletki, które urozmaicają czarne i minimalistyczne outfity:)
Zaczniemy od hitu, by przejść do kitu. Tym razem obyło się bez kosmetycznych, mam za to serialowy. Orange is the new black ostatnio bardzo miło mnie zaskoczyło. O tym serialu słyszałam już jakiś czas temu ale całość zobaczyłam niedawno i bardzo dobrze się bawiłam. Żałuję, że nie zaczęłam od książki czyli Dziewczyn z Danbury, ale może jeszcze po nią sięgnę.
6 września 2014
Nowy zapach: Caudalie.
przezAlina Rose
Ostatnio będąc w aptece zainteresowały mnie zapachy marki. Mamy tutaj parę wersji, z których jedna naprawdę przypadła mi do gustu. Papierek z The Des Vignes nosiłam długo w torebce, w końcu zdecydowałam się na zakup. Brakowało mi lekkiego zapachu na ciepłe dni a ten idealnie wpasował się w moje potrzeby.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.