Ostatnio będąc w aptece zainteresowały mnie zapachy marki. Mamy tutaj parę wersji, z których jedna naprawdę przypadła mi do gustu. Papierek z The Des Vignes nosiłam długo w torebce, w końcu zdecydowałam się na zakup. Brakowało mi lekkiego zapachu na ciepłe dni a ten idealnie wpasował się w moje potrzeby.
Inne opinie możecie sprawdzić tutaj (klik).
Des Vignes już przy pierwszym zetknięciu ze skórą wywołał miłe skojarzenia. Jest lekko wytrawny, nie wyczuwam w nim nuty wina, ale na samym początku daje o sobie znać nuta przypominająca herbatę jaśminową i kwiat pomarańczy. Kiedy wysycha i 'stapia' się ze skórą staje się odrobinę cieplejszy, do głosu dochodzą nuty kojarzące się z drewnem, znów neroli, imbir, piżmo.
W pierwszym odczuciu przypominał mi Light Blue, który nie sprawdził się na mnie i był chyba zbyt cytrusowy:) W końcu porównałam oba zapachy i muszę przyznać, że Caudalie o wiele bardziej mi się podoba chyba właśnie przez neroli... No i te winogrona. Coś w tym zapachu troszkę przywodzi na myśl nasze 'maleńkie' czarne winogrona;) W końcu zapachy Caudalie opierają się na ekstraktach w liści winogron i z ich owoców.
Dla mnie ta woda toaletowa okazała się idealną opcją na dzień. Nie męczy mnie, nie przyprawia o ból głowy, po prostu jest w bardzo subtelny sposób. Mam problem z określeniem trwałości bo sama nie wyczuwam zapachu w ciągu dnia. Wydawało mi się, że nie jest szczególnie trwały i raczej delikatny, ale moja znajoma kiedy ostatnio mnie spotkała zapytała o zapach i powiedziała, że czuje go bardzo wyraźnie.
Generalnie jednak nie jest to jednak nic mocnego i na pewno nie ma co liczyć na pachnące nim jeszcze długo ubrania.
Taka delikatność choć najczęściej bywa wadą, ja poczytuję za zaletę, bo mocne zapachy często mnie męczą i w konsekwencji rzadko po nie sięgam. Pod tym względem Caudalie jest dla mnie idealny ale pewnie nie każdemu przypadnie to do gustu. To dobra opcja dla bardzo 'czułych' nosów, które szukają czegoś lekkiego i nieprzytłaczającego.
Buteleczka jest bardzo ładna i wygodna.Des Vignes można kupić w internecie oraz aptekach a ceny wahają się od 70 do 90zł. Warto więc szukać najtańszej opcji.
Jakiego zapachu obecnie używacie? Jaki jest Waszym ulubionym?
Niżej nowy, 'koci' notes w którym zapisuje tematy na posty podsuwane przez Was:) Jeśli macie jakieś pomysły piszcie koniecznie, chętnie przygotuję notki na temat, który najbardziej Wam się przyda i Was interesuje. Co najbardziej by Wam pomogło?
Jak zwykle czekam też na Wasze pytania.
Buziaki
Ala
Alinko, jaki polecasz dobry korektor, mam cere tlusta i probuje zakryc drobne blizny potradzikowe.
OdpowiedzUsuńKochana spróbuj ten: http://www.alinarose.pl/2014/01/swietny-korektor-na-niedoskonaosci-nyx.html
Usuńewentualnie jeszcze mac pro longwear, kamuflaż z catrice (ale obawiam się że na tłustej skórze może gorzej się trzymać:)
Ja mam tłustą cerę i kamuflaż z Catrice (przypudrowany) trzyma się bez zarzutu. Ja z ręką na sercu bardzo polecam. :)
UsuńMoimi ulubionymi perfumami są Chloe Chloe i Dior Miss Dior :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.haydenka.blogspot.com
Chloe też mi się podoba:)
UsuńHej!:) Mogłabyś mi polecić podkład na sucha skórę? Mam problem z sucha skórą na twarzy i każdy podkład 20 min po nałożeniu zaczyna się łuszczyć i wyglądam strasznie. :/
OdpowiedzUsuńKochana dla suchej fajny będzie ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=258
Usuńten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36746
lubię też ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42426
i może ten z aptecznych:) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42661&next=1
Ja baardzo chętnie wchłonęłabym wręcz takie zebrane info o trudno gojących się rankach:)
OdpowiedzUsuńWiem, że wiele dziewczyn ma z tym problem, nie tylko w kwestii trądziku.
Na pewno jest bardzo środków aptecznych, ziołowych, których po prostu nie kojarzę, lub nie znam. Taka pomoc byłaby wspaniała.
Kochana było:)
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2014/03/jak-uniknac-blizn-i-przebarwien-po.html
http://www.alinarose.pl/2013/12/jak-szybko-pozbyc-sie-niedoskonaosci-10.html
Alino unikanie przebarwien to nie trudno gojące się rany:-)
UsuńAnonimku jeżeli problem jest od niedawna, a nie tak po prostu masz to radzę udać się do lekarza. Jeżeli zbgatelizuje to szukaj dalej - u mnie padło na tarczycę.
Kochana poczytaj, post ma taką nazwę ale są tam patenty na przyśpieszenie gojenia:)
UsuńJedyny i niepowtarzalny to Alien - z tym, że nie na gorace, upalne dni, raczej w okresie od jesieni do wiosny. Odkryłam go jakis czas temu na innej kobiecie i już ze mną pozostał...
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię Womanity:)
UsuńO tak, Alien jest cudowny :) Moje ukochane perfumy. Mnie się jeszcze podobają Little Red Dress z Avonu.
UsuńChciałabym zaproponować temat posta :-)
OdpowiedzUsuńO czarnym mydle - Savon Noir.
Buteleczka tych perfum jest prześliczna! A tuba - cudo! ;-)
Alinko a ja chciałabym post a najlepiej filmik o tym jak układasz włosy na okrągłej szczotce :-)
OdpowiedzUsuńObecnie używam perfum Flora od Gucci, ale moim ulubionym zapachem jest chyba Be Delicious DKNY :) Marzę jednak o odkryciu perfum idealnych, które mogłyby zostać moim "signature scent", tak jak Anwen wspominała o jakichś, że pachną "jak ona". Taki zapach-druga skóra - to byłoby coś! Więc szukam :)
OdpowiedzUsuńJa znalazłam już jakiś czasu temu swój zapach
UsuńHalloween J.del Pozo
Wszystkim znajomym ze mną się on kojarzy :)
i ciesze się, że nie jest aż tak popularny, jeszcze u żadnej kobiety go nie wyczułam ;)
Mnie zainteresowałby temat żywienia. Jest teraz moda na ekologiczną żywność, co rusz 'wyskakują' jakieś nowinki - a to, że 'bomba witaminowa', czy też superfood... Ciężko odsiać to, co warte uwagi (+ smaczne ;) ), od tego, co akurat modne i lansowane. Obserwuję, że masz co nieco obeznania w temacie, polecałaś jakiś czas temu chia, pamiętam też w jakimś poście, że skubiesz ostropest :) Gdybyś zebrała to wszystko 'do kupy', byłby fajny temat na posta, a też myślę, że byłby on pomocny osobom zainteresowanym tym tematem jak ja. Ciężko jest mi wydać X pieniędzy (często są to produkty drogie) na coś, co okaże się pomyłką...
OdpowiedzUsuńGdybyś faktycznie zechciała o tym napisać, byłoby mi niezmiernie miło :) Pozdrawiam Cię Alinko serdecznie :*
Magda
Chcialabym również zaproponować temat posta,mianowicie" Skóra glowy i jak o nia dbac ".:)
OdpowiedzUsuńAlinko właśnie napisałam post o moich ulubionych zapachach, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńOd twojego posta o błędach w makijażu ciągle myślę o tej kredce do ust. Kurcze ja nigdy kredki do ust nie miałam, wydawała się dla mnie zbędna. Czy przy błyszczykach do ust tez powinno się używać kredki do ust, czy to produkt zarezerwowany dla szminek? Ogólnie mam ostatnio problem z dobraniem koloru ust, sama nie wiem jak mi pasuje.
OdpowiedzUsuńButeleczka jest bardzo ładna :). Nie słyszałam wcześniej o tej firmie. http://glamlipstick.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie lubię jak robisz tak prześwietlone zdjęcia , bo wyglądasz na nich strasznie sztucznie ,najlepiej ,jakbyś robiła je na zewnątrz , i bez makijażu , nie wiem czego Wy się wstydzicie dziewczyny?
OdpowiedzUsuńJa myślę, że Alinka i tak nie ma dię czego wstydzić ;-) ale to po prostu blog m.in. o makijażu ;-)
UsuńA ja bym chciała o fajnych naturalnych podkładach, ktore dobrze kryją, nawilżają skórę, odżywiają...Alinko poleć coś...
OdpowiedzUsuńuwielbiam wody toaletowe w małych pojemniczkach. Można je zabrać do torebki i użyć jeśli nadejdzie ochota lub potrzeba :) Z pewnością pachnie nieziemsko!
OdpowiedzUsuńhttp://derniere-danse-me.blogspot.com/
Niedawno właśnie wykończyłam buteleczkę The des Vignes. Piękny zapach, ale ja żałuję, że tak nietrwały... Może jeszcze kiedyś do niego wrócę Też bardzo lubię Caudalie, używałam już wielu kosmetyków i większość sprawdzała się świetnie :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym zapachem,zapowiada się fajnie :)
OdpowiedzUsuńja,ponieważ zaczyna robić się chłodniej,sięgnęłam ostatnio po cięższy zapach-Diesel Loverdose,mega cudowny! Niedawno skończył mi się lekki i świeży zapach Instinct z Avonu-uwielbiam :)
Alu! Myślisz,że połączenie korektora flormar perfect coverage 01+mac pro longwear zatuszuje dobrze niebiesko-fioletowe cienie (bladość to dodatkowo uwydatnia)??? Pszepraszam za pytanie nie związane z postem,ale wiem,że na ciebie zawsze można liczyć. Jesteś prawdziwą skarbnicą wiedzy!!!! Uwielbiam Cię!
OdpowiedzUsuńja takze przylaczam sie do prosby o to, jak ukladasz wlosy, chodzi o zdjecia gdzie masz je tak wygladzone i lekko podwiniete
OdpowiedzUsuńW jakiej krakowskiej aptece można dostać takie cudo?
OdpowiedzUsuńPodbijam pytanie :-)
UsuńProdukty Caudalie są w Aptekach Dbam o Zdrowie( np. na Krowoderskiej) i jeszcze widziałam w Aptece w Bonarce ;)
UsuńZ Caudalie ostatnio natrafilam na pomadkę do ust, jest świetna:)
OdpowiedzUsuńJa jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego zapachu na mój ślub (kwiecień), więc zależy mi na czymś trwalym. :-) Nie lubię jednak mocnych, duszących perfum, wolę te świeże i orzeźwiające. Teraz używam D&G Dolce i sam zapach bardzo mi odpowiada, ale podobnie jak Ty, nie umiem ocenić trwałości. Może coś polecicie? :-).
OdpowiedzUsuńMiśka
faktycznie, opakowanie jest przepiękne :) Sam zapach też wydaje mi się intrygujący, chociaż ja zdecydowanie bardziej lubię perfumy, które zostają ze mną cały dzień. Moje ulubione, chyba niezbyt ciężkie, ale barrrdzo trwałe to CK "Eternity".
OdpowiedzUsuńAlinko, może zrobiłabyś "kompleksowy" post o różu - najlepsze opcje dla początkujących, czyli takie, którymi nie zrobimy sobie krzywdy, sposoby nakładania, jakieś sztuczki, najczęstsze błędy... :)
Nie znam tego zapachu. Buteleczka prosta, ale ma to coś w sobie:)
OdpowiedzUsuńNotes ma piękną okładkę.
kusisz tym zapachem :) własnie rozglądam się za czymś nowym i muszę koniecznie go zwąchać gdzieś w sklepie ;)
OdpowiedzUsuńMój odwieczny ulubieniec do DKNY be delicious i golden delicious :) a "latem do pracy" bardzo przypadł mi do gustu Hugo Boss XX :)
Buziak:* Ala
A ja wciąż czekam na recenzje suplementu herbapolu "piękne włosy"! :DD
OdpowiedzUsuńOj, jak ślicznie Ci w falach. :) Ja nie mam swojego zapachu, ale tylko i wyłącznie dlatego, że się nie znam i nie wiem jak wybrać coś dla siebie w sklepie, o.
OdpowiedzUsuńOstatnio wspominałaś , ze żel aloesowy pozwolił Ci się szybko pozbyć "wulkanu", czyli niechcianego, ogromnego, podskórnego pryszcza, który chyba odwiedza każdą z nas... może jakaś krótka notka co z nim zrobiłaś krok po kroku(oprócz żelu coś jeszcze było:)), żeby nie mieć pokiereszowanej buzi przez 2 tyg? to temat zawsze aktualny :))
OdpowiedzUsuńMam zapach z tej serii, tyle że zielony:) również jest bardzo delikatny, ale dla mnie idealny, na początku czuć nuty cytrusowe, a później robi siębardziej słodki i tę delikatna słodycz uwielbiam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpomysł na temat: naturalna pielęgnacja suchej (i bardzo suchej) skóry ciała, poszukuję bardzo nawilżającego mydełka lub żelu pod prysznic, będę wdzięczna za sugestie :)
OdpowiedzUsuńJakie marki mają w swojej ofercie podkład do cery o odcieniu oliwkowym. Bardzo proszę o pomoc :)
OdpowiedzUsuńProszę o post ze wskazówkami odnosnie makijażu dla dziewczyn z głęboko osadzonymi oczami! :)
OdpowiedzUsuńJa również poproszę :)
UsuńDziewczyny ten temat już był, poszukajcie. Ja poproszę o recenzję 'olejku wspaniałego' bo ciągle na nią czekam :)
UsuńMoja ulubiona to channel chance zielona ! Jest idealna, uwielbiam takie trawiaste zapachy !
OdpowiedzUsuńA ja chętnie przeczytałabym wpis o lekach bez recepty, ziołach itd itp, ktorych nie można zażywać podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych. Wiem, ze kilka razy o nich wspominalas na blogu i byc moze wiesz cos na ten temat od dobrych ginekologów. Ja np. mam wielkie obawy przed sięganiem po skrzypokrzywę podczas brania tabletek, a potrzebuje jej, aby moje włosy nie wypadaly i szybciej rosly. Mam nadzieje, ze otrzymam pomoc od Ciebie lub którejś z czytelniczek, liczę na jakas dobra liste, niekoniecznie chciałabym sie tylko z tego powodu wybierać do ginekologa. Z góry dziekuje :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione perfumy to póki co Prada Infusion d'Iris, a co do tematu proponowałabym np. taki o podkładach z wyższej półki, w które naprawdę warto zainwestować (Mac, Lancome, YSL etc)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Kori :)
buteleczka wyglada uroczo!
OdpowiedzUsuńvisit me soon on
http://pearlinfashion.blogspot.com
Zapach niekoniecznie dla mnie, wolę bardziej słodkie :) Natomiast miło by było przeczytać post o robieniu kresek eyelinerem, jak najwygodniej i najszybciej to zrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńz tej firmy mialem jakieś kremy .... moja mama byłą zadoowlona ;p
OdpowiedzUsuńKremy przeciwzmarszczkowe na dzien i na noc ;)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione to Versace Bright Crystal i Nina Ricci Elixir
OdpowiedzUsuńa na zimę Dior Poison lub Van Cleef and Arpels Feerie
Kurcze, wygląda naprawdę zaskakująco niemniej ja pozostaje wierna póki co swojej Celine Dion <3
OdpowiedzUsuńhttp://studencka-modnisia.blogspot.com/
Co do posta, to ostatnio szukałam czegoś na temat ograniczenia wysypu podskórnych zapaleń (tak to niestety wygląda) przed okresem. Mam na myśli, uwagi na temat diety, ewentualnie co przyjmować aby się przed tym uchronić. Bo ledwo co zdążę doprowadzić cerę do stanu używalności to już zbliża się kolejna miesiączka i znowu ten sam problem.
OdpowiedzUsuńJedyne co znalazłam to ten stary tematu na forum: http://www.laboratoriumurody.pl/forum/wysyp-tradziku-przed-miesiaczka,t773.html
Pozdrawiam serdecznie :)
Moja fascynacja The Des Vignes rozpoczęła się od żelu pod prysznic z tej właśnie linii - otrzymałam go jako gratis podczas zakupu kremu pod oczy Caudalie. Zapach chodził za mną od pierwszego użycia żelu. Fascynował, nęcił .... krótko mówiąc uzależnił. Uwielbiam wodę The Des Vinges, chociaż czasami mam wrażenie, że nie jest zbyt trwała. W następnej kolejności mam zamiar wypróbować Parfum Divine, również Caudalie. Być może któraś z Was już ich używała i może podzielić się wrażeniami????
OdpowiedzUsuńJa bym się z chęcią dowiedziała co nieco o roztworze Jassera (nie pamiętam, czy dobrze piszę), chodzi o spłycenie głębokich porów :)
OdpowiedzUsuńJeśli mogłabyś napisać jakiegoś posta o tym jak zająć się ropiejącymi bulwami na twarzy, które wyskakują sporadycznie to byłabym bardzo wdzięczna. Zdaję sobie sprawę, że często polecasz wiele różnych produktów na takie dolegliwości, ale byłoby super gdybyś opisała jakąś kompleksową pielęgnację: ja np. używam Davercinu i olejku z drzewa herbacianego, ale działają powoli :( Wiem, że pisałaś też o olejku z oregano. Zastanawiam się jak dbać o twarz w takim wypadku: czy krem z Ziai z liśćmi manuka na noc i do tego pasta sprawdzą się w przypadku takich zmian skórnych? Boję się używać pasty czy peelingu, bo podobno roznoszą tego typu rzeczy. I jeszcze super jakbyś wzięła pod uwagę skórę mieszaną. Bardzo lubię Twojego bloga i czytam prawie wszystkie posty :) Pozdrawiam G.
OdpowiedzUsuńNie ma co, spodobało mi się tutaj i zostanę na dłużej;) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawił ten zapach. A firmę Caudalie też bardzo cenię. Polecam krem do rąk.
OdpowiedzUsuńJa ogromnie polecam wodę winogronową i peeling do twarzy.Cera promienieje ! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich wodę! i choć rzeczywiście nie ma się poczucia że się nią pachnie to na prawdę jest trwała i bardzo często koleżanki w pracy pytają się czym pachnę. Ich perfum Divine też jest cudowny:) czekam na opinie na temat serum bo właśnie kończę swoje z innej serii i myślę w które tym razem zainwestować..
OdpowiedzUsuńJa polecam powąchać też figową wodę. Wiadomo, zapachy sprawa indywidualna ale ja lubię za takie świeże otulanie i brak ostrości właśnie tą wodę. Bardzo kobiecy ale nie kwiatowy zapach szanujący też nosy otoczenia. W pracy to bardzo ważne dla mnie a niektórzy niestety zapominają.
OdpowiedzUsuń