Jednej z Was obiecałam jakiś czas temu instrukcję do wykonania kreski z bonusem, czyli kokardki, którą pokazywałam w jednym poście:). Dzisiaj w paru krokach pokażę jak można takie zakończenie narysować. Wiadomo, że raz wychodzi nam to lepiej a raz gorzej dlatego warto poćwiczyć na dłoni. Nie jest to na pewno wersja makijażu na dzień, ale może przyda się komuś na jakąś okazję a anonimkowi który o nią prosił post jakoś rozjaśni sprawę:).
Do malowania użyłam eyelinera Eveline z pędzelkiem, ale być może łatwiej będzie działać eyelinerem w pisaku.
Na początku wykonuję cały makijaż u maluję kreskę. W tym wypadku jej koniec powinien być trochę dłuższy i wyginać się w górę mocniej niż zwykle, byśmy mogły łatwiej dodać kolejne elementy 'wstążki'.
Zaczynam od dodania drugiej końcówki skierowanej w dół. Zaczynam w miejscu gdzie kończy się moja podstawowa kreska.
Jeśli coś mi nie wychodzi, poprawiam lekko kreski pędzelkiem zamoczonym w podkładzie.
Później przechodzę do rysowania góry kokardki i lekko szkicuje lewy element. Następnie z drugiej strony staram się narysować mniej więcej równy kształt tej samej wielkości.
To góra naszej kokardki i kiedy już stworzymy cienki szkic możemy zacząć pogrubiać całość.
Tym razem mocniej pogrubiłam kreski by wszystko było lepiej widoczne, ale Wasza kokardka może być bardzo mała lub całkiem cienka.
Po tym jak delikatnie pogrubiłyśmy kreski, ewentualne błędy możemy poprawić pędzelkiem z podkładem lub micelem. Bez problemu i uszkodzenia całej kreski możemy też zmazać kokardkę i zacząć od nowa.
Skończona kokardka wygląda w ten sposób:).
Jeśli macie jakieś pytania nie związane z postem piszcie, postaram się odpowiedzieć na wszystkie:)
Buziaki
Ala
Super, ja też czekałam na to!
OdpowiedzUsuńPiękny!! Dzisiaj wieczorem spróbuję!
OdpowiedzUsuńKreska piękna mi jednak kompletnie nie pasują :C mam jednak pytanie z innej beczki. Czy możesz coś polecić na ważące się pomadki? Ważą się przeróżne z różnych firm nawet błyszczyki. Nie moge sobie z tym poradzić, nawilżam usta ale to nie pomaga i muszę ograniczać się jedynie do pomadek ochronnych ;/
OdpowiedzUsuńwidocznie przeterminowane/trzymane w cieple albo za dużo nakładasz
Usuń*warzą
Usuńważyć to możesz się Ty :)
Cześć, chciałam zapytać czy pudrem rozświetlającym omiata się całą twarz czy powinno używać się go jak rozświetlacza, tzn. pod łukiem brwiowym lub na szczytach policzków? Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBajeczne ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudnie! Kiedyś sie nauczę! Poza tym,co sądzisz o jagodach goji?
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńchciałabym to użyć może na jakąś imprezę, jednak moje oczy nie są stworzone do eyelinera, niestety.
derniere-danse-me.blogspot.com
Przepiękna ta kreseczka! Bardzo lubię takie "inne" kreski :) pozdrawiam kochana!
OdpowiedzUsuńcoockiness-beauty.blogspot.com
jejku jak to słodko wygląda hehe :D
OdpowiedzUsuńHahaha śmieszna ta kokardka:)
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko, kiedyś na Twoim blogu był post z opisem niszowych drogerii w Krakowie, czy mogłabyś kiedyś opisać jakieś nowe miejsca godne polecenia, które odkryłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Stała czytelniczka :)
Fajny spis "włosomaniaczych" sklepów zrobiła u siebie na blogu blondhaircare, wsrod nich sa tez sklepy które sa zaopatrzone w rozne inne ciekawe kosmetyki. Ale pomysł z zrobieniem listy z sklepami ogólnie kosmetycznymi, w których znajdziemy niszowe marki tez jest dobry moim zdaniem :)
UsuńA mnie nie zachwyca. Wygląda nieco dziwnie. Wolę jednak tradycyjny makijaż.
OdpowiedzUsuńMoze polecisz jakieś dobre kredki do oczu najlepiej jakieś wodoodporne ktore nie znikają i nie rozmazują sie?:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
i nie uczulają :)
UsuńSłodko to wygląda :)
OdpowiedzUsuńSłodko to wygląda :)
OdpowiedzUsuńUrocza kokardka:) a kreska nad okiem idealna<3 muszę w końcu się wziąć za naukę malowania takiej ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przeuroczo
OdpowiedzUsuńCóż za precyzja, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńKreska na imprezy typu Sylwester, karnawał, Andrzejki itp. Wiadomo, że do pracy nikt z takimi kokardkami nie wyskoczy :D A tak swoją drogą mam pytanie... jakiego aparatu używasz? Obecnie poszukuję jakiegoś dobrego aparatu, a Twój robi niesamowicie wyraźne zbliżenia. No chyba, że używasz dodatkowo jakiego programu do obróbki, bo zdjęcia jakieś strasznie jasne, to wina aparatu czy programu?
OdpowiedzUsuńMagda
Ja używam canona 600d a zbliżenia i jakość zależy też od obiektywu:)
Usuńidę trenować :D
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo! Szkoda, że nie pokazałaś jak się prezentuje z oddali :) Z pewnością fajna na wyjątkowe okazje :)
OdpowiedzUsuńToż to mój blogowy motyw, kupiłaś mnie całkowicie! :)
OdpowiedzUsuńhaha faktycznie:D
OdpowiedzUsuńSłodko to wygląda, na jakieś specjalne okazje na pewno się sprawdzi! Super! :)
OdpowiedzUsuńHej Kochana:) To akurat bardzo prosty makijaż. Masz tu właściwie tylko rozmytą kreskę z cienia i delikatnie podkreślone załamanie oraz V. Kreskę czarnym cieniem wykonasz tak samo jak w tym poście: http://www.alinarose.pl/2014/09/makijaz-z-ostatnich-postow.html
OdpowiedzUsuńOna ma dodatkowo doczepione kawałki pasków sztucznych rzęs w zewnętrznych kącikach co dodatkowo je przyciemnia. załamanie i V masz bardzo leciutko zaznaczone chłodnym brązem lub szarością:)
O kurczę, jak to uroczo wygląda :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie a czy zwykłym pędzelkiem da rade ładnie rozmyć czy lepiej gąbeczką ?
OdpowiedzUsuńmega urocze!
OdpowiedzUsuńna takim oku mozna szalec!
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo dziękuje że pokazałaś mi jak to zrobić może to dziwne ale u mnie eyeliner dopiero teraz stał sie modny :* :)
OdpowiedzUsuńwow,jesteś genialna :)
OdpowiedzUsuńAlinko! Jakie śliczne kreski! Efekt ,,Wow'' murowany! Mam do Ciebie pytanie jakie polecasz dobrej jakości pędzle (do pudru,różu i korektora pod oczy) dostępne stacjonarnie? Na te 3 pędzle chciałabym przeznaczyć max. 150 zł.Jestem z Warszawy.
OdpowiedzUsuńSephora
UsuńOo też bym prosiła o odpowiedź ;)
UsuńProszę odpowiedz!
UsuńKochana najlepiej będzie zainwestować w hakuro:) znajdziesz je na głównie na allegro i akurat w tym wypadku naprawdę warto kupić przez internet. A stacjonarnie faktycznie sephora, douglas wydają się dobrym rozwiązaniem.
UsuńUważam też, że świetne pędzle są EcoTools (kupisz w Rossmannie) oraz z Inglota! :)
UsuńZoeva<3
UsuńO, a da się je dostać stacjonarnie? :O
UsuńSłyszałam, że Zoeva ma najbardziej miękkie i przyjemne w dotyku pędzle. Jedna dziewczyna porównywała je nawet do kociego puchu, także do używania pod oczami jak najbardziej pożądane ^^
UsuńPozdrawiam
Magda
Jejku chcialabym takie umiec robic kreski:3
OdpowiedzUsuńTo jest totalnie mega! Zazdroszczę precyzji, z moim talentem pewnie wyszedłby mi jakiś zwykły kleks:/
OdpowiedzUsuńhttp://nuttylips.blogspot.com/
Cudna kokardka ♥
OdpowiedzUsuńAle bajer! Zakochałam się! :) Cudnie wyszła Ci ta kokardka! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko ;]
OdpowiedzUsuńTaka techniczna sprawa jak malujesz samą kreskę to naciągasz lekko skórę na powiece?
OdpowiedzUsuńJa mam zawsze problem z załamaniami...albo wychodzi falowana kreska, albo się odbije w drugim miejscu...
J.
To bardzo pomaga:) Nie zawsze tak robię, bo to zależy od budowy oka, ale na początku częściej wykorzystywałam ten patent i bardzo ułatwiał mi sprawę:)
UsuńTylko przy naciąganiu trzeba brać poprawkę na to że kreska opada i wygląda troszkę inaczej kiedy puszczamy skórę:)
Alinko, bardzo proszę zrób filmik/post o tym, jak malujesz dolną powiekę, tzn. jak ją rozcieraz, że jest tak pięknie rozmyta! Bardzo mi na tym zależy. Będę wdzięczna. Uściski :)
OdpowiedzUsuńSzukam kremu nawilżającego co skóry tłustej i trądzikowej. Zależy mi aby:
OdpowiedzUsuń1)zmniejszył wydzielanie sebum
2)nie zapychał porów
3)nadawał się do nałożenia pod podkład
4) nie kosztował więcej niż 50 zł
Będę próbowała, ale nie mam pojęcia czy mi wyjdzie taka piękna wstążka, bo moja przygoda z robieniem kresek, zaczęła się niedawno.
OdpowiedzUsuńWiadomo raz wychodzi tak, a raz tak, zawsze mam problem z namalowaniem kreski po prawej stronie :)
niedługo zaczynam studia i nadal się stresuje, ostatnio zastanawiam się jak powinnam się malować, sam puder + tusz czy może jakoś delikatnie podkreślić oko?
doradź coś! :)
pozdrawiam,
K.
Genialna ! Szkoda, że nie ma zdjęcia całej twarzy ;)
OdpowiedzUsuńWitaj! Jakiś czas temu poszłam za Twoją radą i kupiłam rewelacyjny balsam do ciała z Palmersa. Teraz kiedy jest już na wykończeniu mam zamiar kupić coś nowego. Masz może jakieś ciekawe propozycje? Bardzo zależy mi na ciekawym zapachu produktu ;) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńŚwietne, ciekawe czy kiedykolwiek uda mi się zrobić taką kokardkę :)
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńA jak zrobić ten makijaż na którym malowałaś tą kokardkę ? :D
OdpowiedzUsuńAlinka, ratuj!
OdpowiedzUsuńCzytam Twój blog zaledwie od paru miesięcy. Bez przeczytania chociaż jednego posta nie dam rady przeżyć dnia. Ale do rzeczy...
Od tygodnia używam szamponu bez SLS. Włosy przetłuszczają mi się na następny dzień- tak z nienacka. Rano wyglądam dobrze po paru godzinach jakbym włosów nie myła co najmniej tydzień. Stąd moje pytanie czy to normalne po odstawieniu silikonów? Wszystko się unormuję ?
Pozdrawiam.
Oprócz kokardki pozostałe wzorki są naprawdę ciekawe. Kokardka jakoś mi nie podchodzi.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ale mam wątpliwości co do wykonania takiej kreski przy moich opadających powiekach. Muszę spróbować i zobaczyć jak to będzie wyglądało u mnie.
OdpowiedzUsuńhej Alina! :) miałabym prośbę... mogłabyś napisać posta na temat tego, w jaki sposób dbać i malować się żeby skóra nie wyglądała na zmęczoną? żeby nie mieć szarej cery?
OdpowiedzUsuńurocza ta kokardka
OdpowiedzUsuńCiekawa odmiana :)
OdpowiedzUsuńkokardki robisz na obu oczach, czy tylko na jednym? :)
OdpowiedzUsuńjakież to subtelne i śliczne, ale na ulicy jeszcze żadnej kobiety z takim cudem nie widziałem :(
OdpowiedzUsuńNie moglam znalesc do Ciebie innego kontaktu wiec pisze tu :) Jestem szczesliwa ze znalazlam Twojego bloga . Widzialam w komentarzach ze Dziewczyny pisza czasem prosby do Ciebie bys im w czym pomogla,dorodziala itp. Ja tez mam wlasnie taka prosbe :) Poszukuje kosmetkow do pielegnacji dekoltu ,jakies domowe sposoby mile widziane.Od zawsze praktycznie mam problem z dekoltem ,jest on wiecznie zaczerwieniony wyglada tak jakbym sie poparzyla na sloncu (mam w tym miejscu uczulenie na slonce) mimo ze zawsze stosuje kremy z filtrami .Jak tylko go dotykam zaraz robi sie bardziej czerwony ,dbam o niego tak samo jak o twarz ,smaruje,wklepuje.... Mam 31 lat i jestem ruda i piegowata i moze dlatego takie to wszystko wrazliwe jest ?!juz sama nie wiem bo buzie mam ladna,bez wypryskow ,nie robi sie czerwona ,napieta a ten dekolt masakra!!!! Gdybym mogla prosic o odpowiedz lub jeszcze lepiej posta to bede bardzooo wdzieczna :)
OdpowiedzUsuńKokardka super.
OdpowiedzUsuń