Łatwy makijaż dla każdego koloru oczu z Lovey Fabulous Kit i fioletową kredką Neve+ wyniki konkursu Biokap.

Tym razem prosty makijaż z użyciem kolorów, które pasują praktycznie do każdej tęczówki. 

Do oczu użyłam paletki cieni z Lovely- Fabulous Kit, która jest jedną z fajniejszych, tańszych opcji z Rossmana;) Mamy tutaj ciepłe odcienie, maty, perły, wszystko całkiem fajnej jakości.

Co najważniejsze, w paletce znajduje się jasny mat i dwa fajne matowe jasne brązy, które są wyjątkowo potrzebne w codziennym makijażu.  Do tego mamy niezawodny podkład i przepiękny róż w kremie! Kolorystycznym akcentem jest fioletowa kredka z Neve:).

Koniecznie zerknijcie na tutorial:)

Sam makijaż jest naprawdę prosty i pokazuje, jak z pomocą kolorowej kredki możemy urozmaicić zwykłą, dzienną wersję. Niezależnie od tego z jakiej kredki korzystamy- czy jest to turkus, czy brąz- zasada jest bardzo podobna. Nakładamy cień bazowy, nakładamy kredkę, rozcieramy, dodajemy resztę cieni i poprawiamy kredkę!

Kredka z Neve ma piękny fioletowy odcień i jest eko wersją mojej ulubionej kredki z Maca w kolorze Designer Purple. Taki odcień pasuje do oczu zielonych, brązowych i niebieskich. Bazą będą neutralne brązowe odcienie.

Zaczynam od nałożenia czarnej kredki przy samej linii rzęs i od lekkiego jej roztarcia. Następnie kolor bazę czyli Gentle Noise z paletki, nakładam na całą powiekę ruchomą. Ja roztarłam go jeszcze lekko ponad załamanie- to jak wysoko wyjdziecie Wy, w tym wypadku całkowicie zależy od tego jak bardzo wycieniowany makijaż chcecie uzyskać:).

Wewnętrzny kącik zaznaczyłam jasnym cieniem Quite Rise oraz odrobiną Smooth Satin.

Przechodzimy do głównego bohatera czyli fioletowej kredki Neve w odcieniu Vanita/Purpura (klik). Będziemy rysować nią kreskę a potem dodatkowo rozcierać:) Moja linia przy rzęsach jest dość gruba, nie musi być super precyzyjna bo oczywiście jeszcze ją blendujemy i nakładamy na nią cień.

Przed rysowaniem kresek kredkami lubię na chwilę położyć je w ciepłym miejscu (przy kubku z herbatą, przy wentylatorze laptopa, na kaloryferze- jednak z tym ostatnim uwaga), bo oczywiście w czasie jesieni, kiedy w mieszkaniach nie grzejemy jeszcze tak jak w zimie i jest odrobinę chłodniej, kredki są też twardsze:D

Z pomocą małego pędzelka Zoevy (pędzelki bez których nie potrafię się obyć pokazywałam tu) rozcieram moją kreskę w kierunku załamania i zewnętrznego kącika. W tym momencie intensywność koloru naszej kreski trochę się zmniejsza, więc na końcu jeszcze raz ją poprawimy, ale roztarta kredka daje efekt cieniowania i staje się bazą dla następnych cieni:).

Niżej na zdjęciu widzicie co dokładnie dokładałam na powiekę! Podkreśliłam dolną z pomocą jasnego brązowego matu, jeszcze odrobinkę wycieniowałam zewnętrzny kącik i dodałam Sugar Suit na powiekę ruchomą, na roztartą kreskę oraz pierwszy matowy cień.

Na sam koniec dołożyłam jeszcze odrobinkę kredki przy linii rzęs by wzmocnić jej kolor, pomalowałam rzęsy i zajęłam się resztą twarzy.

Tym razem jako podkładu użyłam fluidu Makeup Atelier Paris (klik), ponieważ zależało mi na tym by wytrwał do wieczora w niezmienionym stanie. To jedyny podkład, który na mojej twarzy jest w stanie przetrwać cały dzień i jeszcze wieczorem wyglądać świetnie, nawet jeśli połowę czasu spędziłam chodząc po mieście w deszczu:D 

Lekko utrwaliłam go pudrem mozaiką z Couleur Caramel (klik), która dodatkowo optycznie go wygładziła.

Na sam koniec użyłam kremowego różu  Neve w kolorze Tuesday Rose (klik), który może być też naszą matową szminką. Ten odcień jest absolutnie cudowny i na policzkach wygląda super- można używać go też w dni kiedy nie używamy podkładu lub nakładamy podkład mineralny, bo na nim też wygląda ładnie.  Do tego nie ma szans byśmy zrobiły sobie nim plany a opakowanie jest piękne! 

Nałożyłam go też na usta.

Tak wyglądają kosmetyki z bliska oraz skończony makijaż:).

Czy też korzystacie z kolorowych kredek w makijażu? 

Jeśli macie pytania które pominęłam, dajcie znać w tym poście! Zerknę sobie jeszcze do poprzedniego, ale tutaj będziemy bardziej na bieżąco! Przypominajcie się,

buziaki

Ala

P.S. Na sam koniec czekają nas jeszcze wyniki konkursu Biokap:)
Dzięki za wszystkie zgłoszenia! Tym razem farby pojadą do:



malwina2392
magdalenan.88
Panna Agnieszka
garfild88
dominika0118
jo-jo-a
dakm2407
majkaziolo88
andzia0428
aneciusia1310

Gratuluję dziewczyny! Czekam na maila od Panny Agnieszki, do reszty napiszę jutro:)

Buziaki!