Dzisiaj troszkę o kosmetykach mineralnych i eko a dokładniej różach. O tym które wybrałam na makeupsorbet i dlaczego, o różnicach w konsystencji oraz wykończeniu i tym jaki rodzaj najlepiej sprawdzi się u różnych osób. Teraz róże są też w promocji -20%, więc to najlepszy moment by sobie coś wybrać, jeśli myślałyście o jakimś nowym kosmetyku:>
Wybierając je szukałam różnych konsystencji nawet w śród róży w kremie, by znaleźć coś co będzie nadawać się do cer bardziej tłustych oraz np suchych. Nie każdy róż w kremie jest bowiem taki sam- np te z Neve mocno różnią się od tych z Couleur Caramel:)
Zobaczcie jak wyglądają poszczególne rodzaje;)
RÓŻE SYPKIE.
Pamiętam, że parę lat temu, kiedy minerały czy eko kosmetyki nie były jeszcze tak popularne, oglądałam swatche pięknych sypkich róży mineralnych, opalizujących, lśniących o wielu odcieniach. Zawsze marzyłam o takich ale jakoś nigdy ich nie kupiłam:D Dopiero potem sprawdzałam róże Lily Lolo, Amilie, Anabell i parę innych. Jakiś czas potem sprawdzałam też róże sypkie z Neve, które wyglądają naprawdę pięknie i świetnie sprawdzają się przy naturalnym ale rozświetlającym makijażu.
Choć na zdjęciach wyglądają podobnie, to różnią się od siebie i dają troszkę różne efekty.
Maya- to opalizujący bardziej klasyczny róż, satynowy, dający bardzo ładny efekt. Jest lekko łososiowy a opalizuje jeszcze w stronę bardziej chłodnego odcienia. Moim zdaniem wygląda troszkę fajniej na ciepłej karnacji. (klik)
Summertime- cudowny, rozświetlający morelowo- złoty odcień. Przypomina beż z odrobinką złota dlatego idealnie sprawdza się w lecie, w roli różu który podkreśla opaleniznę, daje wrażenie skóry muśniętej słońcem, nadaje twarzy większej wymiarowości. (klik)
Liberty- jest troszkę ciemniejszy i mniej lśniący od Summertime ale w bardzo podobnym odcieniu (coś jak Kendra z Nabli)- naturalnym, beżowym- będzie trochę lepszy dla dziewczyn które w lecie troszkę się opalą. (klik)
Poza tymi różami, jeśli chodzi o produkty sypkie ale matowe, moimi ulubieńcami są róże Amilie- w bardzo ładnych odcieniach, ta marka ma też świetne bronzery!
RÓŻE W KREMIE.
Kremowe róże zawsze będą wyglądały bardziej naturalnie pod względem faktury- nie dają bowiem pudrowego efektu, cudownie stapiają się ze skórą i trudno z nimi przesadzić. Róże w kremie są też szybsze w aplikacji i polubią je osoby, które rano na makijaż mają mniej czasu. Możemy też nakładać je na usta jak matowe szminki, nosić ze sobą w torebce i w ciągu dnia troszkę dodawać.
Róże generalnie mają zdolność 'odmładzania' ale te w kremie dają przy tym najbardziej naturalny efekt promiennej i młodszej skóry.
Choć wiele osób obawia się, że narobi sobie nimi plamki to tak naprawdę tego typu kosmetyki mogą być nawet łatwiejsze w aplikacji dla początkujących- możemy po prostu rozcierać je do skutku oraz łatwiej je odejmować kiedy z różem w kamieniu może być to ciut trudniejsze.
Róże w kremie pokochają posiadaczki suchej skóry- tutaj zarówno Couleur Caramel jak i Neve będą super. Jeśli skóra jest mieszana lub tłusta to bardziej polecam Neve, bo nie sprawiają wrażenia tłustych a ich konsystencja bardziej przypomina silikonową bazę:) Dzięki temu będą też dawać bardziej wygładzający optycznie efekt.
Couleur Caramel- mam tu dwa odcienie- chłodniejszy 65 oraz cieplejszy 66. Oba są bardzo uniwersalne i dają efekt naturalnych, odmładzających rumieńców. Idealne do skory suchej oraz dojrzałej, mają świetny ekologiczny skład. Leciutko rozświetlają i nadają się też do stosowania na usta:)
Neve Cosmetics (klik)- kolejne eko róże w kremie tym razem o trochę innej, bardziej wygładzającej optycznie formule i większej ilości odcieni. Te róże będą lepsze dla osób z cerą mieszaną lub tłustą.
Róże są bardziej matowe (z wszystkich w kremie jakie testowałam najbardziej przypominają pod tym względem róże w musie ale oczywiście nie są tak miękkie) i w wykończeniu przypominają matujące silikonowe bazy (oczywiście skład jest eko:).
Na skórze wyglądają naprawdę pięknie, bardzo naturalne, subtelnie. W gamie mamy całkiem sporo kolorów- cieplejsze i chłodniejsze co na pewno jest jedną z większych zalet;)
Poza tym róże mają prześliczne opakowania.
RÓŻE W KAMIENIU.
Tutaj mam jednego ulubieńca- róże w kamieniu Couleur Caramel to chyba najlepsze eko róże jakie testowałam. Bardzo wyjątkowe, o świetnej, kremowej konsystencji, świetnym składzie i pięknym wykończeniu. Jeśli chodzi o jakość zdecydowanie wypadają lepiej niż wiele bardziej luksusowych produktów.
Róże w kamieniu, szczególnie te o mocniejszej pigmentacji wymagają wprawnej ręki- dobrze jest też zawsze wycierać nadmiar o nadgarstek lub chusteczkę. Dobrze jest też zaczynać od mniejszej ilości i stopniowo dokładać produkt na skórę.
Nr 52 to piękny, dość jasny, pastelowy róż. Przypomina mi Desert Pink z Bobbi Brown, który jest jednym z moich faworytów. Couleur Caramel jest po prostu cudowny- wbrew pozorom ciężko znaleźć tak piękny odcień. Jeśli szukacie czegoś co dobrze sprawdzi się na ciepłej, oliwkowej cerze i nie będzie wpadało w koral ani pomarańczę, ten odcień jest stworzony dla Was! (klik)
Nr 53 to ciepły bardziej brzoskwiniowy odcień z maleńkimi chłodnymi drobinkami, matowy. To kolor dla osób o neutralnym odcieniu skóry i ciut bardziej opalonych. Przy takiej karnacji będzie wyglądał najlepiej i nadawał efekt skóry muśniętej słońcem. (klik)
To już wszystkie wybrane róże mineralne i eko:) Jeśli macie pytania, nawet nie związane z tematem dajcie znać i jeśli na coś nie odpowiedziałam to przypominajcie się tu i wklejajcie komentarze, bo mogły mi umknąć pod ostatnim wpisem:)
Buziaki
Ala
Polecisz podkład mineralny do cery tłustej/mieszanej? Z rozszerzonymi porami i niekiedy suchymi skórkami
OdpowiedzUsuńzależy ile możesz wydać, zobacz like a doll pupy, catrice hd, double wear, diorskin forever, bourjois healthy mix,max factor facefinity, astor perfect stay, reimmel long lasting;)
UsuńA jakiś mineralny?;p
UsuńDroga Alinko, ja po raz kolejny z prośbą o poradę. Moim problemem jest stan paznokci po obgryzaniu. Ich płytka jest krótka oraz szeroka, choć od obgryzania minęło już kilka lat. Bardzo chciałabym, aby wolny brzeg paznokcia wrósł. Paznokcie to moja udręka. Wstyd pokazywać dłonie. Nie ma opcji malowania ciemnymi kolorami. Masz może jakieś skuteczne sposoby na wydłużenie ich macierzy? Słyszałam coś o olejku z drzewa herbacianego, ale czy jest to skuteczne... Błagam Cię o pomoc, może o jakiś wpis na ten temat - fora wrzą od tego problemu. Jest nas więcej... :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i wszystkich odwiedzających Twojego bloga.
Just_F
Kochana ja w tym względzie widziałam zmianę po noszeniu żeli, które zostały dobrze wyprofilowane i przy zastyganiu lekko ściśnięte po bokach by się zaokrągliły- u mnie wtedy płytka się wydłuża w miejscu gdzie jest połączona ze skórą:) olejek tutaj nic nie da-nie gwarantuje też że żele pomogą ale u siebie widziałam taką zależność:)
UsuńChciałam się wypowiedzieć, jako nałogowy obgryzacz paznokci — na odwyku na szczęście :) Mogę podpowiedzieć, co u mnie daje efekty. Całkowicie zgadzam się z Alinką. Żele, a nawet hybrydy, mogą wydłużyć płytkę paznokci. Głównie przez to, że pozwalają zapuścić bardzo długie paznokcie. Najważniejsze jest jednak, żeby pod żadnym pozorem nie piłować paznokci po bokach! Nie piłować, nie skubać, nie wycinać, nawet jak będzie cos tam denerwować. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, takie piłowanie z boku paznokci nie zwęzi! Jak paznokcie będą długie, to optycznie i tak będą wydawać się dłuższe niż szersze :P. Piłować trzeba tylko „czubki”, np. w szpic albo migdałek, które bardziej wysmuklają palce niż kwadraty i mniej się łamią. Reszta paznokci sama sobie wróci do normy. U mnie to zadziałało, a obgryzam od ponad 20 lat. Mam nadzieje, że mój wywód jest choć trochę zrozumiały :)
UsuńAlinko jaką bazę polecasz do podkładu Double Wear dla cery mieszanej? W sobotę idę na wesele i zalezy mi na jak najdłuższym macie :)
OdpowiedzUsuńhm na pewno matująca z couleur caramel, poza tym małą ze smashboxa, urban decay też ma teraz dobre bazy, ale u mnie w wypadku dw lepiej niż baza działa puder, więc nie wiem czy coś już masz bo jeśli nie albo jeśli działa słabo to można by też coś rozważyć;)
UsuńMam puder ryżowy wymieszany z krzemionką :) A jaki puder ewentualnie mogłabyś mi jeszcze polecić?
Usuńjak Ci sie uda znaleźć to sypki prime& poreless z too faced zobacz czy na allegro nie ma, matuje bardzo mocno i pięknie wygładza;)
UsuńAlinko mam problem z dobraniem odcieniu podkładu Lily lolo. Chodzi mi bardziej o żółte tony. Rewlonu używam naturalne 220.
OdpowiedzUsuńhm kochana ja teraz nie mam ich próbek ani tego revlonu więc nie powiem na stówę- może warm peach albo popcorn albo coś o ton ciemniejszego:)
UsuńAlinko, chciałabym przerzucić się na bardziej ekologiczne perfumy. Czy znasz jakieś marki, które posiadają sklepy stacjonarne w Poznaniu, Warszawie albo Krakowie, a których perfumy są trwałe i przyjazne środowisku?
OdpowiedzUsuńhm kochana ja ich nie mam ale wiem że balm balm są całkiem fajne, poza tym florascent ale nie wiem gdzie je stacjonarnie znajdziesz:(( w krk może warto wpaść do gali lu albo na jóżefa do perfumerii może dziewczyny tam jeszcze coś podpowiedzą:)
Usuńperfumy w olejku .Pozdrawiam z Krakowa
UsuńAlinko, bardzo bym chciała nauczyć się malować ładne kreski. Jaki polecasz dobry eyeliner w tym celu?
OdpowiedzUsuńKochana zobacz te posty: https://www.google.pl/search?q=alina+rose+kreski&oq=alina+rose+kreski&aqs=chrome..69i57j69i64.2356j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Usuńmusisz sama sprawdzić czy będzie Ci łatwiej małym pędzelkiem (eveline) czy pisakiem (w sumie też eveline albo bourjois) bo to i kwestia powieki i preferencji manualnych;>
Alinko, interesują mnie róże w kremie Neve. Który kolor będzie się nadawał do jasnej cery o chłodnym odcieniu?
OdpowiedzUsuńjak chcesz odrobinkę ocieplić to wednesday a jeśli nie to saturday- nie ma go na fotce ale jest super;) oba będą dobre;)
UsuńAlino czy polecisz jakiś naturalny podkład, bądź też krem BB, który nie byłby tak okropnie drogi? Zawsze miałam skórę przetłuszczającą się, choć ostatnio nie jest to aż tak mocne. Skóra młoda, ale ostatnio strasznie zanieczyszczona ;/
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :)
Kochana z naturalnych to w cenie niższej niż 50zł nic nie znam niestety. dużo zależy też od koloru jakiego potrzebujesz- bo bb zwykle mają ograniczoną gamę. da znać- a może jeszcze był by sens rozważenia minerałków np neve w kompakcie;)
UsuńDziękuję Alinko, pewnie się w końcu na ten Neve zdecyduję :)
UsuńHej, ja mam zupełnie inne pytanie, dotyczące diety i zdrowia. Czy kiedykolwiek podczas zmiany diety (na roślinną) zauważyłaś problemy ze wzdętym brzuchem lub innymi problemami jelitowymi? Albo czy kiedykolwiek się z czymś takim borykałaś?
OdpowiedzUsuńDziękuję z góry za odpowiedź!
Pozdrawiam
hej hej, super że mi przypomniałaś bo jak czytałam to myślałam że fajne pytanie a potem mi umknęło:D przy zmianie na roślinną mogłam mieć- zależy co jadłam- po niektórych strączkach tak ale poza tym było ok. a na raw to zupełnie nie miałam tego problemu, nawet jeśli po dłuższym czasie zjadłabym coś zupełnie normalnego to jednorazowe odstępstwo nie miało już takich skutków:) ale to jest też proces który trochę trwał bo kiedyś jak zmieniałam dietę to bardziej mi się w brzuchu przewalało np na raw i trwało to ponad tydzień;)
UsuńA i jeszcze jedno- ogólnie różnie to bywa u różnych osób bo każdy ma inną trochę florę bakteryjną i zależy jak duża będzie to zmiana- u mnie była duża bo z mocno mięsnej diety:)
UsuńDziękuję!
UsuńAlinko, co radzisz na kaszkę na twarzy? Cera już mi się oczyściła, ale ostatnio zauważyłam, że oprócz takich ewidentnych niedoskonałości w formie nazwijmy to wypukłej, pojawiła mi się kaszka. Nie wiem z czym to wiązać. Nie spożywam nabiału, glutenu, odżywiam się zdrowo, głównie roślinnie, od czasu do czasu jem rybę (ale to od święta) i zastanawiam się co może powodować taki podskórny wysyp. Radzisz zastosowanie jakiś zmian w diecie? Wykluczenie oleju, bądź owoców?
OdpowiedzUsuńMoże coś z jelitami....hormony też mogą szaleć tak sobie myślę ciekawe co alinka na to
Usuńa jak wygląda pielęgnacja?
UsuńHej, mam pytanie - czy mogłabyś mi doradzić kolor podkładu z Amilie? Obecnie używam podkładu kryjącego z Annabelle o kolorze golden fair :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię róż Dr Irena Eris w kolorze Indian. Ogólnie mam problem gdyż jest on w kamieniu i czasem ciężko się ładnie pomalować ale staram się, jednak może skorzystam z różu w kremie gdyż nigdy nie miałam;) jak już się tu udzielam to mam pytanie Alinko albo któraś z dziewczyn! Polecicie mi jakiś krem do cery mieszanej ale taki który nawilży ładnie buzię, bo ostatnio trafiam na takie kremy po których muszę dodawać jeszcze jeden typowo nawilżający.dodam że Stosuje kurację lekkim kwasem.Buziaki Malwina:*
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko, czy pomogłabyś mi dobrać kolor podkładu makeup atelier płynny z makeupsorbet. Do tej pory używałam MAC Studio Fix NC 15 i chciałam zmienić na lato podkład. Dziękuję z góry. Ewentualnie może doradzisz mi podkład kryjący nie robiący maski na twarzy, półmatowy i co najważniejsze nie zapychający, choć wiem że to jest akurat indywidualna sprawa czy kogoś dany podkład zapycha czy nie, ale wiem że mi dobrze doradzisz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Teresa
Alinkoooo a gdzie kupujesz bieliznę? Gdzie polecasz? Bo mam wrażenie że bawełniane figi po praniu robią się sztywne itp lepiej bambus?
OdpowiedzUsuńMam w swojej kosmetyczce dwa róże w kremie z Inglota i jakoś nie mogę się do nich przekonać... Właściwie to od kilku lat leżą i się kurzą :/ Sama nie wiem dlaczego, choć po Twoim poście mam ochotę dać im drugą szansę :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, Alu znasz może jakiś delikatny zmywacz do paznokci, taki który nie wysuszy płytki paznokci? Moje stały się ostatnio bardzo cienkie i łamiące, myślę że to od zmywacza Isany. Dodałam już do niego olejku tak jak kiedyś radziłaś, ale i tak chciałabym wypróbować coś delikatniejszego ;)
Buziaki,
Kori
Wyglądają przepięknie :D Najbardziej spodobał mi się odcień Summertime :)
OdpowiedzUsuńKiedyś nienawidziłam różu na moich policzkach, a teraz totalnie sobie nie wyobrażam nie sięgnąć po jakikolwiek róż. Oczywiście mam swoich ulubieńców:) Pozdrawiam Kasia :)
OdpowiedzUsuńAluś, czy robiąc makijaż kosmetykami mineralnymi, a później "psikając" dobrym fikserem jest szansa by makijaż weselny trzymał się porównywalnie do takiego profesjonalnego?
OdpowiedzUsuńMoże to głupie pytanie, ale jestem zieloniutka w temacie ;)
Uściski dla Ciebie!
Kasia
ach każda kobieta musi mieć róż w swojej kosmetyczce
OdpowiedzUsuńA jak z trwałością? Który z nich będzie się trzymał najdłużej? :) Mam teraz róż,który bardzo lubię,ale szybko znika..A uwielbiam mieć podkreślone policzki :D
OdpowiedzUsuńnajdłużej to couleur caramel w kamieniu i neve sypkie:) potem neve w kremie i na końcu couleur caramel w kremie;)
UsuńŁadne kolorki i urocze opakowania, chociaż sama róży nie używam raczej ;)
OdpowiedzUsuńTa marka jest naprawdę fajna, nie wiedziałam że mają takie cuda :) Podobają mi się te róże w kremie :D
OdpowiedzUsuńKocham kosmetyki naturalne i przez ten post znów powiększyła się moja wishlista.. Najbardziej kocham minerlane, bo są bezterminowe i można uzbierać całą kolekcję bez obawy o przeterminowanie się kosmetyku, idealny wybór dla osób, które się mało malują lub lubią mieć duży wybór :) Moim ostatnim odkryciem jest róż Chrimaluxe 08, używam go też jako cień. Kolor petarda !
OdpowiedzUsuńAlino znasz może kremowy róż karmelowym odcieniu? Bardzo podoba mi się róż z palety The Balm o nazwie Carmel i cały czas szukam czegoś podobnego. Będę Ci wdzięczna. :-)
OdpowiedzUsuńhm a ten wednesday by nie podszedł? poza tym może golden rose ma coś podobnego w sztyfcie.. no i może łatwiej było by znaleźć coś identycznego w śród cieni do powiek czy matowych szminek:D
UsuńMasz ci los, a ja myslalam ze bedzie cos o Karlowych Warach :)
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie odnośnie peelingu do ciała z mąki ryżowej, jak myślisz Alinko czy mogłabym zmielić ryz w młynku zamiast kupować taka mąkę? :)
OdpowiedzUsuńojeju nie mam pojęcia bo nigdy tego nie robiłam ale chyba tak...
UsuńSkąd jest obraz z tyłu? :)
OdpowiedzUsuńzłote plakaty:)
UsuńWidzę, że nie tylko mam w swojej kolekcji te same książki, a również taką samą torebkę :D Nigdy nie używałam różu w kremie. Czy w przypadku różu w kremie należy go pokryć pudrem transparentnym? Czy w inny sposób go "zabezpieczyć"?
OdpowiedzUsuń:D tak możesz na wierzch dać jeszcze puder, wtedy będzie trzymał się dłużej:)
UsuńHej Alinko, czy możesz polecić jakieś olejki emulgujące do mycia twarzy oprócz Lancome?
OdpowiedzUsuńjasne- z biochemii urody, chyba najlepiej cenowo i składowo wychodzą:)
UsuńMam w planach mineralny róż :)
OdpowiedzUsuńAlinko czy te kwiaty są sztuczne? Gdzie je kupiłaś, muszę takie mieć! :D
OdpowiedzUsuńTe róże w pudełku to tzw. flowerboxy i są z żywych kwiatów.
Usuńto róże tylko takie troszkę inne:D
UsuńAlinko, czy są jakieś dobre ekologiczne sticki do konturowania?
OdpowiedzUsuńsą ale nie w polsce:( vapour organics ma:)
UsuńA z tych nieekologicznych to co polecasz?
UsuńAlu Kochana proszę o pomoc ;) Jaki mogłabyś polecić podkład do skóry wrażliwej, podrażnionej (tak a propo wcześniejszego posta)? Niestety mam po peelingach u kosmetyczki podrażnioną skórę (przy tym też szczególnie broda w trądziku) aby matowił skórę ale przy tym by oddychała i nie powodowała pieczenia. Obecnie używam Dermaquest terapeutyczny podkład, jednak wydaje się być obecnie ciut ciężki i robiąc demakijaż nie chciałabym pocierać twarzy wacikami non stop, aby go dobrze zmyć, więc wolałabym coś lżejszego póki naskórek się nie zregeneruje. Będę wdzięczna z całego serduszka :* :*
OdpowiedzUsuńKochana z rzeczy które matują to niestety będzie ciężko coś wybrać- możesz zerknąć na CC lumene, ja jestem fanką mlecznej akwareli z rouge buny rouge ale ciężko znaleźć stacjonarnie + nie matuje ale do podrażnionej jest idealny:) poza tym to może coś z bourjois- są dość lekkie i przyjemne, może coś z kremów bb- też nie matują jakoś specjalnie ale być może polubiłabyś lioele, skin 79, kiels, dera klairs, bio essence platinum, zależy od koloru:) może jeszcze max factor facefinity, ale nie wiem jak z podrażnieniami:)
UsuńAlu, ładna masz torebkę, czy to tzw drogi egzemplarz, czy za przystępną cenę?
OdpowiedzUsuńta jasna to orsay:)
Usuńmarzę o tym, żeby się kiedyś te róże i bronzery nauczyć nakładać, bo póki co mam wrażenie, że wyglądam jak stara pudernica, a nie tak dziewczęco jak Ty
OdpowiedzUsuńa jaki róż do ciepłęj karnacji nie dojarzała brzoskwinka ? bo taką mam karnację ? bo żaden mi nie pasuje :(
OdpowiedzUsuńprzy ciepłej karnacji, ciepłym podkładzie, róż z ciepłym pigmentem może dać bardzo pomarańczowy efekt, który nie będzie wyglądał zbyt naturalnie. oczywiście jest jeszcze kwestia tego w czym dobrze się czujemy, ale ja np na mojej ciepłej cerze wolę kolory które opisałabym jako chłodniejsze- wiadomo, zależy też do czego porównasz;)
UsuńAlu, czy sunday rose ma szansę sprawdzić się przy naczynkowej cerze? Kolor jest piękny, ale zastanawiam się, czy nie będzie mi podkreślał zaczerwienionych policzków.
OdpowiedzUsuńCzym nakładasz róże w kremie? Standardowym pędzlem do różu czy masz jakieś tajne sposoby? :D
A jak się spisuje ta 12-sto cieniowa paletka z MakeUp Atelier Paris? Wszędzie szukałam recenzji i swatchy ale wygląda na to, że to być może nowość?
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł! Ja lubię kosmetyki mineralne w sypkiej formie. Moim faworytem jest marka Earthnicity Minerals
OdpowiedzUsuńFajnie jakbyś pokazała jakieś zestawienie z kosmetykami mineralnymi np z markami Earthnicity Minerals czy też pixie
OdpowiedzUsuńCzy któraś z Was używała pudru mineralnego jane iredale?
OdpowiedzUsuń