7 sierpnia 2018

WYPADANIE WŁOSÓW: dlaczego włosy wypadają choć wyniki badań są ok?














Dzisiaj przygotowałam dla Was wpis, który dla mnie jest bardzo ważny. Na przestrzeni lat moje włosy wypadały mnóstwo razy, najczęściej z dziwnych, niezrozumiałych dla mnie przyczyn. Wypadały w najróżniejszych momentach, których na pierwszy rzut oka nic ze sobą nie łączyło. Wiele razy przyglądałam się tematowi bliżej- robiłam badania by wykluczyć deficyty, problemy ze strony pracy tarczycy czy hormonów a jednak nie zawsze okazywały się one odpowiedzią na moje problemy.

Bardzo często dostaję od Was komentarze, w których opowiadacie o tym jak zupełnie nie możecie odkryć przyczyny wypadania swoich włosów.

Mam nadzieję że dzisiejszy wpis choć trochę pomoże!





Jeśli mamy do czynienia z bardzo mocnym wypadaniem włosów, jednymi z najbardziej klasycznych badań sa badania w kierunku anemii (żelazo, ferrytyna) , niedoczynności tarczycy (TSH, ft3 i tf4 a jeśli podejrzewamy że może być to strzał w 10 również przeciwciała Anty TPO i TG ) oraz ogólny profil hormonalny (progesteron, estrogeny, testosteron).


Ale gdzie szukać jeśli wyniki w tym wypadku są ok?

W tradycyjnej medycynie chińskiej włosy reprezentują naszą życiową siłę, oraz są nieodłącznie związane z… nerkami:) To powiązanie, o którym mało się mówi, ale wiele osób mających słabiej pracujące nerki, w okresach niekorzystnego, mocnego stresu może zaczynać mocniej włosy tracić. Często wskazuje się na połączenie nerek z emocjami- strachem, przerażeniem, szokiem- dlatego włosy wypadają po np przeżytych wypadkach, operacjach, skrajnie nieprzyjemnych przejściach. Jednak warto pamiętać, że każdy z nas ma inną wytrzymałość i dla wielu osób nawet mniej traumatyczne przejścia mogą wywołać kłopoty.


Po dwóch skrajnie stresujących dla mnie sytuacjach moje włosy zaczęły wypadać jak szalone. Jakiś czas temu rozmawiałam z kobietą, której po wypadku samochodowym wypadła niemal połowa włosów. W takich sytuacjach możemy dodatkowo zobaczyć inne symptomy osłabionej pracy nerek- cienie i worki/poduszeczki pod oczami, puchnięcie, szum w uszach, częstomocz, zawroty głowy. Sama wszystko to widziałam u siebie- a zmiany pojawiły się w ciągu tygodnia bez najmniejszych zmian w diecie. Siła stresu niestety jest ogromna.


Dlaczego tak się dzieje i włosy wpadają?




 2016 Aug 1;15(8):1001-4.

Stress and the Hair Growth Cycle: Cortisol-Induced Hair Growth Disruption.

Abstract

The stress hormone, cortisol, is known to affect the function and cyclic regulation of the hair follicle. When cortisol is present at high levels it has been demonstrated to reduce the synthesis and accelerate the degradation of important skin elements, namely hyaluronan and proteoglycans by approximately 40%. The following discussion outlines the relationship between stress, cortisol, and the effect on the normal function of the hair follicle. As a result of this connection, important correlations have been established in the literature to form a basis for novel, effective treatments of stress-related hair growth disorders.<br /> Amongst various treatment methods and substances, oral supplementation with a specific bioavailable proteoglycan stands out as a promising new therapeutic treatment method.
(Pubmed)
 2016 Oct;28(5):600-606. Epub 2016 Sep 30.

Acute Stress-Induced Changes in Follicular Dermal Papilla Cells and Mobilization of Mast Cells: Implications for Hair Growth.

Abstract

BACKGROUND:

Stress is a known cause of hair loss in many species.

OBJECTIVE:

In this study, we investigated the role of acute stress on hair growth using a rat model.

METHODS:

Rats were immobilized for 24 hours and blood samples, and skin biopsies were taken. The effect of stress-serum on the in vitroproliferation of rat and human dermal papilla cells (hDPCs), as well as serum cortisol and corticotropin-releasing hormone levels, were measured. Mast cell staining was performed on the biopsied tissue. In addition, Western blot and quantitative real time polymerase chain reaction were used to assess mast cell tryptase and cytokine expression, respectively in rat skin biopsies.

RESULTS:

Stress-serum treatment reduced significantly the number of viable hDPCs and arrested the cell cycle in the G1 phase, compared to serum from unrestrained rats (p<0.05, respectively). Moreover, restrained rats had significantly higher levels of cortisol in serum than unrestrained rats (p<0.01). Acute stress serum increased mast cell numbers and mast cell tryptase expression, as well as inducing interleukin (IL)-6 and IL-1β up-regulation.

CONCLUSION:

These results suggest that acute stress also has an inhibitory effect on hair growth via cortisol release in addition to substance P-mast cell pathway.



Bardzo polecam obejrzeć w całości szczególnie pierwszy filmik (im dalej tym ciekawiej:).
Z wszystkich materiałów jakie udało mi się znaleźć, film niżej wydaje mi się najlepiej wyjaśniać sprawę.














Zioła które mogą nam pomóc to np adaptogeny, wpływające korzystnie na układ nerwowy. Najbardziej znana jest Ashwaghanda. Odpręża i ułatwia zasypianie, obniża poziom kortyzolu.
Na mnie działa naprawdę idealnie- stosuję ją po treningach, dodaję do smoothies na noc. 


Jednak ziołem które może pomóc przy problemach z włosami jest He Shou Wu. które posiada całą włosową opowieść:D Nazwa zioła tłumaczona jest jako 'czarne włosy pana Ho':)









Ho osiwiał, stracił większość czupryny i nie mógł począć dzieci. Był oczywiście zrozpaczony ale po jakimś czasie w lasach trafił na He Shou Wu- dzięki roślinie szybko odzyskał bujne włosy i potencję, zakładając liczną rodzinę:D Dużo mówi się też o zdolności zioła do przywracania siwym włosom koloru!


He Shou Wu funkcjonuje w chińskiej medycynie jako tonizujące zioło, adaptogen wzmacniający układ nerwowy i przywracające życiową energię. Świetnie wpływa na nerki i właśnie przez to świetnie wpływa na włosy. Musi jednak być specjalnie przygotowywane (tak jak w opowieści przygotowywał je pan Ho) czyli gotowane z czarną fasolą:)
He Shou Wu dostępne jest np na iherb- ma go między innymi Dragon Herbs oraz Sun Potion.



PRZECIWWSKAZANIA: Choroby reumatyczne, dna moczanowa, kamienie nerkowe, nadkwaśność żołądka, nadwrażliwość na produkt.
Brakuje danych na temat stosowania fo-ti podczas ciąży i laktacji, dlatego lepiej go w tym okresie unikać.







Wracając do nerek- zachęcam do badania;) Całkiem podstawowe badanie moczu pokaże nam czy nie mamy problemu z np zmniejszoną rezerwą nerkową. Jeśli naprawdę nie macie już pomysłów na to co może powodować wypadanie u Was, warto sprawdzić również ten trop, szczególnie jeśli dużo u Was stresów i różnego rodzaju niepokoju.


Zauważyłam, że dieta jest ważna i w moim przypadku pomagały ‚wzmacniające’ pokarmy roślinne, ale powiedziałabym że 70% sukcesu to emocje. Wyeliminowanie stresującego czynnika lub przepracowanie tematu. Wzmocnienie się i ofiarowanie sobie dużo miłości:) Pomocne mogą okazać się też kompozycje ziół wspomagające pracę nerek.

Na włosy mogą więc wpływać te dwa czynniki- stres i pogorszona praca nerek:) To takie dwie mniej znane rzeczy.

Mam nadzieję że ten post w jakimś stopniu okaże się dla Was pomocny. Dajcie znać czy macie problem z wypadaniem, jeśli tak czy udało Wam sie odkryć co za nim stoi:)


Odpowiedziałam też na Wasze pytania w poprzednim poście;)



Buziaki

Ala

59 komentarzy:

  1. Borykam sie z wypadaniem wlosow od dawna. Mam nadzieje ze ta metoda poskutkuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to trzymam kciuki żeby coś się rozjaśniło... robiłaś jakieś badania?

      Usuń
  2. cześć Alinko :) mogłabyś napisać więcej na temat przygotowania i dawkowania tego ziółka? temat jest niesamowicie ciekawy tym bardziej, że nie mogę poradzićsobie z utratą włosów właśnie przez stres...:/ próbowałam już chyba wszystkiego a na wyniki badań czekam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana to bardziej polecam ashwaghandę którą możesz dodawać sobie do owsianek, smoothies itp. Np po pół łyżeczki:)
      Ale na pewno kluczowe będzie poradzenie sobie ze stresem- nie wiem czy ciągle Cię dotyczy czy to była jedna sytuacja. Tutaj jest wiele sposobów które można wykorzystać by sobie pomóc;)

      Usuń
    2. Ja stosowałam przez 3mc ashwagande fakt sen miałam głęboki i naprawdę się wysypialam ale zauważyłam jakby otepienie nie mogłam się na niczym skupić I zaczęłam mieć problemy z pamięcią co wcześniej nie występowało

      Usuń
    3. Ważne jest jakie masz poziomy kortyzolu w ciągu dnia. Często zdarza się że jeśli były niskie to odczuwa się to o czym piszesz. Wtedy lepiej dawki zmniejszać lub po prostu odstawić, bo tego rodzaju zioła mogą być pomocne przez jakiś czas i potem nie ma już konieczności konturowania. Ja korzystam z ashwagandy od lat ale głównie kiedy czuję że kortyzol przez cały czas jest wysoki i nie tylko nie mogę wieczorem zasnąć ale rano bardzo szybko się budzę, z uczuciem jakbym nie spała.

      Usuń
  3. W moim wypadku włosy zaczęły wypadać bo chorobie płuc, kroplówki je mega osłabiły, że wypadały mi 3 garście dziennie. Na szczęście wystarczyły apteczne szampony, więcej witamin w diecie i wcierki ziołowe. Po 3 miesiącach zaczęły znowu wypadać w "zdrowej" ilości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Możesz powiedzieć ile zwykle, normalnie wypada Ci włosów dziennie? I czy wypadanie do max 40 włosów dziennie, przy normalnej gęstości to dużo?

    I ostatnie pytanie, dlaczego przy stosowaniu czegokolwiek, co ma styczność ze skóra głowy (peeling, wcierka banfi, żel dermena), zawsze wypada więcej włosów (o ok. 30 - 40). Zawsze mnie to zniechęca i martwi i np po 2 tygodniach przestaje stosować....

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie wiem, nie liczę- oduczyłam się tego by się nie stresować;) Jasne, 40 włosów dziennie to zupełnie normalna i 'zdrowa' ilość, przyjmuje się że nawet do 100 dziennie i więcej jest ok, ale myślę że tu kluczowa jest zmiana sama w sobie, jeśli ktoś obserwuje, że to wypadanie mocno się zwiększyło, to warto troszkę cofnąć się w czasie i zobaczyć co działo się w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy.
      a odpowiadając na drugie pytanie- najprawdopodobniej przez masowanie ułatwiasz wyjście tym włoskom które już miały wypadać- często tak jest przy myciu kiedy rozmoczymy skórę, przy wcierkach itp. Czasem bywa tak przy chorobach skóry głowy czy alergiach ale myślę że tutaj to raczej manualne działanie daje taki efekt;)

      Usuń
  5. Ja mam niedoczynność tarczycy i od roku mam problem z ukoronowaniem wyników a włosy wypadają mi garściami ☹

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to bardzo klasyczny objaw! polecam tę stronkę https://www.facebook.com/hashimotos411page/ tam masz mnóstwo fajnych informacji:) i ten materiał jest ciekawy:) https://www.youtube.com/watch?v=ckGGiSdf6jM

      Usuń
  6. Alicjo to wpis jakby kierowany do mnie.3mc temu przeszłam operację A teraz moje włosy których zawsze było mało wypadają okropnie.cos strasznego. Myślę że to od stresu właśnie który przeżywałam przez pół roku bo panicznie bałam się że nie obudzę się z narkozy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Eh ja też lysieje. Ale u mnie niestety powodem jest ŁZS. Mam arsenał leków, suplementacji, zmienilam dietę i narazie bez poprawy. Dziewczyny może Wam pomogło coś konkretnego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się udało po 10 latach okiełznać ŁZS, bo nie można go wyleczyć-niestety. Ale to, co udało mi się wywalczyć-to jak 6 w totka. Może Tobie również pomoże.
      1) Szampon ekologiczny bez chemii, prawdziwy, wegański 100 procent z ekologicznego sklepu, wcieranie raz na tydzień, 2, albo oleju kokosowego nierafinowanego ( w skórę głowy ) albo żelu aloesowego. Do tego ograniczyć słodycze i starać się nie stresować. Na koniec bardzo ważne: olać ŁZS, jak podeszłam do tematu z takim nastawieniem i włączyłam powyższe metody-pojawiły się spektakularne efekty.

      Usuń
  8. Włosy wypadają mi od 5 lat, do tej pory nie znalazlam przyczyny (testosteron nieznacznie podwyższony). Obecnie udało mi się w pewnym stopniu zahamować wypadanie, niestety nowe włosy nie wyrastają... Wszędzie widać prześwity i brak jakichkolwiek odrastajacych włosków :( co może być tego przyczyną i jak z tym walczyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może wierzbownica drobnokwiatowa? ale lepiej poradzić się lekarza w tej kwestii

      Usuń
    2. Moja siostra sciela wlosy do ramion na krótko i różnica w jakości włosa bardzo szybko się zmieniła, na lepszą. Włosy bardzo się jej wzmocniły. Do tego wciera wcierki, robi masaż skóry głowy, lepiej się odżywia, używa ekologicznego szamponu, loxonu 5 procent i kondycja włosów zdecydowanie się poprawiła i stale poprawia.

      Usuń
  9. Nie wiedziałam,że praca nerek może wpływać też na włosy. Co do stresu to się zgadzam, bo sama mam niestety tego objawy. Ale u mnie włosy też wypadają sezonowo i nie ma środka, aby przestały. Choć tych ziół nie próbowałam. Muszę je sobie zapisać i kupić na jesień.

    OdpowiedzUsuń
  10. Alinko nosilas może kiedyś aparat na zeby? jaki tak to długo? wszytsko było ok? i jeśli miałaś to w jakim wieku?:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Alu, czy krem Make Me Bio Orange nadaje się pod podkład mineralny?

    OdpowiedzUsuń
  12. What i Ԁon't realіze is in fact how you'rе not actually a lot mⲟre neatly-liked than you
    mmay be now. Yоu're vedy intellіgent. Yoᥙ realize thus considerаbly in terms of this matter, produced me in my view imaghine it frоm so many
    various angles. Itѕs ike men and women are not fɑscinated except it iѕ one thing to ɗo with Woman gaɡа!
    Yoour persоnal stuffs nice. Aⅼll the time take care of
    it up!

    OdpowiedzUsuń
  13. Warto sprawdzic poziom prolaktyny ona tez jest odpowiedzialna za wypadanie wlosow. To nie ze soba wiaze bo stres podnosi jej poziom.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystko się zgadza. Nerki mam słabe od dawna, już nawet kilkanaście lat temu w szpitalu podpisałam zgodę na wycięcie nerki, na szczęście problem udało się zlikwidować, ale do czasu. Stresy bardzo mnie lubią, sama staram się od nich izolować, niech nie panują nade mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej Alinko,
    Chciałam zapytać, czy oprócz koniakowego szamponu (który sprawdził się również u mnie-dziękuję :), masz jeszcze jakiegoś sprawdzonego ulubieńca? Szukam czegoś na zmianę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Od bardzo dawna wypada mi dużo włosów.. Mam glikozurię, a to choroba związana z nerkami. Może teraz wpadłam na właściwy trop

    OdpowiedzUsuń
  17. Włosy wypadają mi w dużych ilościach od czasów kiedy bylam nastolatką. Zawsze zaczynają wpadać na wiosnę a kończy się to późną jesienią. Rosną też nowe włosy, mam pełno malutkich włosków. Wyniki ok, może stresy?!Trwa to już prawie 20 lat i nie odkryłam przyczyny...A bardzo chciałabym ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
  18. Alu, naprawdę ciekawy post, dający do myślenia! Dzięki za podzielenie się tymi informacjami.

    OdpowiedzUsuń
  19. Alino, pisałaś kiedyś o wysypie trądziku na twarzy po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej. Zmagam się obecnie z tym samym problemem, tylko że u mnie pojawiły się skupienia podskórnych pryszczy na policzkach. Mam je już od 2 msc i nie zapowiada się żeby zniknęły. Jak sobie z nimi radzić? potrzebuje iść do dermatologa jeżeli wiem, że to problem rozregulowanej gospodarki hormonalnej? stosować maść ichtiolową i wyciskać to? z tego co zauważyłam nie są one wypełnione ropą. Dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana powiedz jeszcze jakie inne zmiany w obrębie ciała obserwujesz- jaki masz cykl (ile dni, kiedy odstawiłaś), jak włosy, skóra głowy, jak wygląda Twoja dieta;)

      jeśli chodzi o pielęgnację zobacz tu: http://www.alinarose.pl/2016/02/pielegnacja-skory-mieszanej-tustej-i.html
      http://www.alinarose.pl/2016/04/skora-tusta-ale-odwodniona-przykadowa.html

      tam masz przykładowe systemy pielęgnacji które pomogą;)

      Usuń
  20. Alu znasz może jakiś dobry krem na ujędrnienie biustu? Skończyłam karmić i chciałabym zacząć czegoś używać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę polecić krem z Tołpy albo Elancyl do biustu. Z tańszych opcji oczywiście Ziaja multimodeling :)

      Usuń
    2. Kama.n racja!
      Aśka zobacz jeszcze tu: http://www.alinarose.pl/2015/03/pielegnacja-biustu.html
      http://www.alinarose.pl/2012/12/najlepsze-balsamy-ujedrniajace.html

      Usuń
  21. Czasami zastanawiam się gdzie kto ma jaki podsłuch :D Zdarza mi się, że rozmawiam z koleżanką o tarcie na francuskim cieście i zaraz mi wyskakują przepisy z propozycja takiej tarty. Ostatnio na tapecie mam wypadanie włosów. Wchodzę dziś na pocztę a tu Twój tekst :) A że zmagam się z wypadaniem od pół roku, to temat gdzie jest opisane coś nowego, jakieś inne odejście to dla mnie strzał w dziesiątkę. O nerkach nigdy nie myślałam. Ale też nigdy nie miałam z nimi problemu. Zrobię badanie moczu. W tej chwili stosuje olejowanie, wcierki i biorę biotynę z selenem. Badania tarczycowe i inne mam w normie, choć miałam insulinooporność, którą ostatnio pokonałam. Więc nadal szukam. Co do stresu... niestety nie jestem wstanie go wyeliminować, a że jestem osobą nadwrażliwą to stresuje mnie wiele rzeczy. Staram się relaksować, ale nie zawsze się to udaje.
    Dziękuję za tekst.

    OdpowiedzUsuń
  22. Czasami zastanawiam się gdzie kto ma jaki podsłuch :D Zdarza mi się, że rozmawiam z koleżanką o tarcie na francuskim cieście i zaraz mi wyskakują przepisy z propozycja takiej tarty. Ostatnio na tapecie mam wypadanie włosów. Wchodzę dziś na pocztę a tu Twój tekst :) A że zmagam się z wypadaniem od pół roku, to temat gdzie jest opisane coś nowego, jakieś inne odejście to dla mnie strzał w dziesiątkę. O nerkach nigdy nie myślałam. Ale też nigdy nie miałam z nimi problemu. Zrobię badanie moczu. W tej chwili stosuje olejowanie, wcierki i biorę biotynę z selenem. Badania tarczycowe i inne mam w normie, choć miałam insulinooporność, którą ostatnio pokonałam. Więc nadal szukam. Co do stresu... niestety nie jestem wstanie go wyeliminować, a że jestem osobą nadwrażliwą to stresuje mnie wiele rzeczy. Staram się relaksować, ale nie zawsze się to udaje.
    Dziękuję za tekst.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha ale się cieszę:D ja wierzę że świat tak podsuwa wszystko co się przydaje;)) insulinooporność też jest mocno związana ze stresem- warto to monitorować w stresowych momentach widać że cukier potrafi np mocno skoczyć kiedy przy tej samej diecie w trakcie spokojnego dnia jest ok. czasem wystarczy stresujący ciąg myśli. daj znać jak udało Ci się ją pokonać;> to mogło mieć wpływ na hormony w jakimś momencie i np teraz włosy mogą jeszcze wypadać po tym czasie.. aa i jeszcze- nawodnienie i elektrolity są często ważne;)

      Usuń
    2. Ogólnie cała moja historia jest dość długa jeżeli chodzi o fakt jak doszło do IO. Wcześniej nie słyszałam w ogóle o takim czymś. I odbierając wyniki insuliny i glukozy ucieszyłam się, że są jako jedyne bardzo dobre, mieszczą się w normie. Dopiero lekarz (endokrynolog) obliczył, że HOMA-IR jest nieprawidłowy, dla mnie informacja, że mam tak jakby stan przedcukrzycowy i że w przyszłości jak nic nie zrobię to będę się kuła igłami podziałało bardzo otrzeźwiająco - okropnie boje się igieł i każde badania krwi bardzo przeżywam. Dlatego zastosowałam bardzo rygorystycznie zalecenia: brak cukru i białej mąki. Do tego stopnia, że jak szłam na imprezę to przynosiłam swoje jedzenie, a znajomi mieli mnie dość :D. Zaczęłam czytać składy produktów i byłam przerażona, że nawet w gumie do żucia jest cukier i to na pierwszym miejscu. Zaczęłam czytać co mi wpadło tylko do rąk na temat insulinooporności i starałam się wszystkie posiłki przygotowywać tak, żeby przede wszystkim były to produkty o niskim indeksie. Trwało to 6 miesięcy, zaczęłam też się więcej ruszać. W kilka osób wybraliśmy się do siłowni, kupując półroczny karnet. Waga spadła wręcz sama - prawie 10 kg. Czasami już miałam dość niektórych warzyw, ciemnego chleba itd. Po 6 miesiącach zrobiłam powtórne badania i udało się HOMA był poniżej 2 :) Nadal staram się trzymać dietę, może nie jest aż tak bardzo restrykcyjna, ale nadal nie jem wielu rzeczy, ale jak to się mówi to już jest zmiana stylu żywienia. We wrześniu zrobię powtórkę badań insuliny i glukozy wtedy zobaczymy czy nie pogorszyło się z powodu paru ustępstw.
      Chciałabym bardzo pozbyć się czynników stresu - u mnie permanentnego stresu, ale to chyba bym musiała pójść potem do więzienia :D dlatego na ile mogę na tyle ograniczam stresowe sytuacje, jednak nie zawsze jest to możliwe.
      Przerzuciłam się też na herbatki ziołowe: mięta, melisa, skrzyp, pokrzywa, czystek.
      Staram się odstawić nabiał, ale zawsze byłam określana jako "serojad" więc jest ciężko :)

      Usuń
    3. U mnie też najgorzej było odstawić nabiał,ale znalazłam świetny zamiennik sera żółtego i białego w sklepie internetowym pureveg. Pyszny. Spróbuj;)

      Usuń
  23. Ja muszę wybrać się na badania :)!

    OdpowiedzUsuń
  24. Hej :)
    Piszę w innej sprawie, ale mam nadzieję, że mi pomożesz :D
    Poleciłabyś jakiś drogeryjny krem BB albo CC? :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Aluś, a odnośnie poprzedniego postu, to:
    1. Jakim pudrem najlepiej utrwalać korektor IsaDora pod oczami?
    2. Czy ten korektor nadaje się też na powieki?
    Uwielbiam Cię, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ALinka, z racji, że jesteś z Krakowa, prosilabym Cię baaaardzo o polecenie jakiegoś dermatologa * może być prywatnie. Jestem osobą dorosłą, a mam trądzik od wieku nastoletniego, szukałam przyczyny wszędzie, wykonałam mnóstwo badań, brałam mnóstwo leków i zioł, i nic,
    gdybyś miała kogoś sprawdzonego to bardzo prosze.

    OdpowiedzUsuń
  27. Piszesz dokładnie o tym co przeszłam. Wielki długofalowy stres i rozsypały mi się nadnercza a potem nerki:(

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej Alinko, przypominam się z moim pytaniem z poprzedniego posta:

    "znasz jakiś sposób na blizny po wrastających włosach w okolicy bikini? Usuwałam włoski depilatorem a potem pastą cukrową... Zostały mi takie sino-fioletowe blizny i wygląda to strasznie. Lato w pełni a ja nie mogę założyć kostiumu kąpielowego ani wyjść na plażę :(((
    A może jakiś wpis na ten temat? Wydaje mi się, że wiele dziewczyn ma podobny problem.."

    Dziękuję
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  29. Alinko, jak chodzi o włosy, czy masz jakieś szampony na przetłuszczające się włosy już na rano pierwszego dnia po myciu kiedy nic nie pomaga? I jeszcze jakieś nazwy najlepszych matujących kremów na ogromne przetłuszczanie się skóry twarzy???Moze ktoś coś zna/polecał ci, co choć trochę pomaga???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm kochana od razu pomyślałam- odstaw nabiał, może zobaczysz pozytywną zmianę;) a z szamponów zerknij tu http://www.alinarose.pl/2018/04/tusta-skora-gowy-i-suche-koncowki-3.html

      Usuń
  30. Hej Alinko, błagam, odpowiedz :( Mam uczulenie na lakiery do paznokci :( Nawet na hipoalergiczne Bell :( Pomalowane paznokcie to dla mnie pasja i konieczność, bez lakieru moje paznokcie, choć zadbane, wyglądają tragicznie :(
    Czy Ella+Mila mnie nie uczulą? Już nie wiem, co mam zrobić :( O ile ich skład jest lepszy od hipoalergicznych Bell?
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze:( Kochana nie znam składów lakierów Bell więc nie mogę ich porównać- nie znalazłam też ich w necie, jeśli Ty je masz to wrzuć mi:)
      Myśle że jest jakaś szansa że ella mila albo ncla będą ok... jeśli nie zostają jeszcze eko sante;)

      Usuń
    2. Dziękuję kochana. Właśnie pomalowalam Ella+Miła i już czuję charakterystyczne pchnięcie palców :(( ZAŁAMANA.
      Sprawdzę lakiery, które podałaś, muszę próbować do skutku. Jeszcze raz dziękuję :*

      Usuń
  31. Alinko jakie kosmetyki polecasz do stosowania na plażę? Może jakiś lekki krem bb? Niedługo jadę na wakacje ale moja cera bez makijażu ma nierówny koloryt i wstydze się tak pokazywać. Wysoka temperatura dodatkowo podkreśla wszystkie zaczerwienienia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja latem najbardziej lubię minerały i najbardziej neve w kompakcie:) ja na plażę podkładów i kremów bb w płynie tak nie lubię, chyba że jest to filtr z kolorem- tylko tu trzeba trafić z odcieniem a nie jest tak łatwo. jeśli stosujesz osobno filtr to tym bardziej polecam minerałki:)

      Usuń
  32. No właśnie... zawsze ten zabójczy stres:/ Zgadzam się z Tobą, że trzeba zacząć od samego początku, znaleźć taką podstwową, nie zawsze oczywistą przeszkodę i starać się ją wyeliminować. Ale czasami trudno jest od siebie egzekwować luz i spokój... Jestem bardzo ciekawa Alinko, jak Ty radzisz sobie ze stresem? Ponieważ często wspominasz o wpływie stresu domyślam się, że nie jest Ci to obcy temat i z pewnością jakoś to "ugryzłaś" - skoro jesteś taką aktywną piękną dziewczyną:* Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś chociaż w części zdradziła co Ci realnie pomogło. Ja jestem strasznie przewrażliwionym nerwusem i zdaję sobie sprawę ile się przez to traci:/ Liczę na wskazówki od Ciebie Kochana:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Kochana sama nie wiem czy ugryzłam- raczej gryzę i zjadam na nim zęby:D Staram się jakoś z tym pracować ale jestem bardzo emocjonalną osobą i stresuje się większością trudnych rzeczy. Staram się myśleć że z każdej mogę coś wyciągnąć i to nie przytrafia się mi, ale dla mnie:) bardzo pomocne okazały się wszelkie uspokajające nagrania z yt na noc do snu, praca z ciałem, oddechem:)

      Usuń
  33. Oj niestety stres powoduje wiele problemów w organizmie - skóra, włosy, praca każdego układu.

    OdpowiedzUsuń
  34. Alinko moja mama ma cerę naczynkową - cały nos i policzki czerwone. Czy mogłabyś polecić produkty do pielęgnacji takiej cery - krem, peeling, maseczki? Ostatnio zrobiłam mamie peeling 3 enzymy z tołpy - myślisz, że to dobry pomysł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana zobacz na ten post: http://www.alinarose.pl/2018/04/naczynka-na-nogach-co-pomoze.html coś z tych suplementów by się przydało:)
      skóry naczynkowe różnie reagują na peelingi i często z enzymatycznymi trzeba uważać. Jaki jest Wasz pielęgnacyjny cel? Myślę że jakiś dobry krem do skóry naczynkowej był by na pewno pomocny ale pewnie też coś ujędrniającego by się przydało- jakby co pytaj w nowym poście;)

      Usuń
  35. Alinko, gdzie można kupić he shou wu?

    OdpowiedzUsuń
  36. Z kolei ja mam problem tłuste włosy i trądzik a cera sucha lekko tłusta pije dużo wody ograniczam cukier itp. problem tkwi nadal robiłam hormony są ok co mam zrobić misie myć codziennie włosy do tego są takie cienkie

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetne filmiki, bardzo wartościowe. Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.