Od tego czasu sprawdziłam żyworódkę na mnóstwo sposobów- na skórę głowy, do jedzenia, jako maseczki i toniki! Właśnie dlatego, kiedy byłam w domu zabrałam parę liści tej rośliny i dzisiaj chciałam opowiedzieć Wam więcej o tej cudownej roślince oraz o najlepszych sposobach na jej wykorzystanie oraz kosmetykach które warto sprawdzić.
Żyworódka to jedna z roślin o bardzo mocnym, leczniczym działaniu. Posiada duże właściwości:
-regenerujące
-przeciwzapalne
-immunostymulujące
-grzybobójcze
-bakteriobójcze
-antyhistaminowe
Właśnie dlatego wiele osób ceni ją bardziej niż aloes i z powodzeniem stosuje na skórę.
Na pewno jest to roślinka, którą warto mieć w domu- genialnie działa na skaleczenia, ranki i przyśpiesza ich gojenie.
Podobno w czasie wojny w Wietnamie zainteresowali się nią amerykańscy lekarze, widząc jak miejscowi stosując sok z żyworódki by przyśpieszyć gojenie się ran:) Sok z żyworódki zbadał w 1970 r. Komitet Farmakologiczny Z.S.R.R. i potwierdził jego lecznicze działanie.
Jeśli chcemy wykorzystać pełną moc leczniczą, nasza roślina powinna mieć więcej niż rok. Takie bez problemu możemy kupić np przez allero.
Ta roślina jest zupełnie nie wymagająca i radzi sobie świetnie w każdych warunkach!
LIŚĆ, SOK CZY KOSMETYKI?
Na rynku mamy już całkiem sporo kosmetyków z żyworódką w składzie. Moim zdaniem działają słabiej niż sok i jeśli miałabym kupować coś sama, obecnie raczej skłaniałabym się w stronę soku.
Niestety kosmetyki z żyworódką mają często średnie składy- póki co jeszcze żadna eko marka nie wzięła się za tę roślinkę i czekam na żyworódkowy krem z prawdziwego zdarzenia:D
Żel z żyworódką. - tutaj żyworódka jest w miarę wysoko w składzie.
Poza tym Gorvida ma dużo kosmetyków z żyworódką- spraye, maści i zasypkę:) (wszystko znajdziecie na allegro tutaj)
Jeśli chodzi o soki to mamy do wyboru soki na alkoholu i klasyczne.
SOK Z ŻYWORÓDKI EKO MEDICA - ten nie posiada alkoholu, teoretycznie będzie dobry do okładów choć u mnie działał gorzej niż świeży liść:) Możemy dodawać go do maseczek, przecierać skórę jak tonikiem albo własnie stosować okłady.
SOK NA ALKOHOLU 16-20% - tutaj mamy sok z alkoholem, całkiem fajny jeśli zależy nam na trwałości. Jakaś część alkoholu odparuje z wacika ale lepiej i tak nie robić okładów z tego soku, za to możemy go pić, stosować do przecierania twarzy i ranek.
DRUGI SOK NA ALKOHOLU. -tutaj ktoś sokuje swoje zbiory:)
Soki możemy dodawać do innych kosmetyków i to jest całkiem fajna opcja!
Jeśli mamy niedoskonałości na skórze głowy, możemy wykorzystać żyworódkę w roli wcierki. Też tak robiłam wybierając sok konserwowany alkoholem, jednak w kwestii wzrostu nie zauważyłam rezultatów, które przebijały by wcierki.
Żyworódka na pewno wzmocni włosy ale nie przyśpieszy tempa wzrostu.
Żyworódka na pewno wzmocni włosy ale nie przyśpieszy tempa wzrostu.
JAK JĄ STOSOWAĆ?
Moim zdaniem żyworódka potrafi zadziałać cuda w pielęgnacji skóry trądzikowej, szczególnie jeśli mamy do czynienia z trudno gojącymi się stanami zapalnymi.
Wiele razy sama przyklejałam kawałek liścia pod plaster, na niedoskonałości które nie chciały opuścić mojej twarzy:D
Okłady z soku z żyworódki działały najlepiej na pryszcze typu 'wulkany' i to właśnie okłady pod plastrem bardzo mi pomagały.
Wielokrotnie przecierałam twarz połamanym listkiem który wypuszczał sok, ale wydaje mi się że najlepiej punktowo właśnie zakleić kawałek listka pod plasterkiem i pozwolić mu działać dłużej.
Wszelkie okłady będą naprawdę niezastąpione. Jeśli możemy, spróbujmy zakleić daną rankę na noc.
Jeśli wybierzemy sok na alkoholu i chcemy robić okłady możemy rozwodnić go z niewielką ilością wody. Poza tym gotowe soki bez alkoholu będą najlepsze do okładów.
Sok możemy wykorzystywać też do przecierania twarzy i żyworódka może stać się naszym tonikiem po myciu- wtedy oczywiście w wersji bez alkoholu. Łączyłam też sok z ulubionym hydrolatem:)
Jeśli posiadamy własną roślinę, możemy wycisnąć z niej sok wyciskarką lub zgnieść ją łyżeczką (wielką ilość blenderem) i z papki stworzyć żyworódkową maseczkę. Cudownie regeneruje skórę i wspomaga gojenie! Dobrze jest połączyć ją z odrobinką glinki.
Dajcie znać czy kojarzycie tę roślinę!
Naprawdę bardzo polecam ją jako część naturalnej pielęgnacji!
Jeśli macie pytania piszcie!
Buziaki
Ala
Moim zdaniem żyworódka potrafi zadziałać cuda w pielęgnacji skóry trądzikowej, szczególnie jeśli mamy do czynienia z trudno gojącymi się stanami zapalnymi.
Wiele razy sama przyklejałam kawałek liścia pod plaster, na niedoskonałości które nie chciały opuścić mojej twarzy:D
Okłady z soku z żyworódki działały najlepiej na pryszcze typu 'wulkany' i to właśnie okłady pod plastrem bardzo mi pomagały.
Wielokrotnie przecierałam twarz połamanym listkiem który wypuszczał sok, ale wydaje mi się że najlepiej punktowo właśnie zakleić kawałek listka pod plasterkiem i pozwolić mu działać dłużej.
Wszelkie okłady będą naprawdę niezastąpione. Jeśli możemy, spróbujmy zakleić daną rankę na noc.
Jeśli wybierzemy sok na alkoholu i chcemy robić okłady możemy rozwodnić go z niewielką ilością wody. Poza tym gotowe soki bez alkoholu będą najlepsze do okładów.
Sok możemy wykorzystywać też do przecierania twarzy i żyworódka może stać się naszym tonikiem po myciu- wtedy oczywiście w wersji bez alkoholu. Łączyłam też sok z ulubionym hydrolatem:)
Jeśli posiadamy własną roślinę, możemy wycisnąć z niej sok wyciskarką lub zgnieść ją łyżeczką (wielką ilość blenderem) i z papki stworzyć żyworódkową maseczkę. Cudownie regeneruje skórę i wspomaga gojenie! Dobrze jest połączyć ją z odrobinką glinki.
Dajcie znać czy kojarzycie tę roślinę!
Naprawdę bardzo polecam ją jako część naturalnej pielęgnacji!
Jeśli macie pytania piszcie!
Buziaki
Ala
Słyszałam coś kiedyś ale nigdy sama nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńA pytanie z innej beczki - skąd ta śliczna bluzka i spodenki ? 😍
Podpinam się pod pytanie 😍
UsuńSuper post moja babcia ma żyworódkę!
OdpowiedzUsuńW takich momentach się zastanawiam, czemu nie mówi się głośno o wspaniałych możliwościach roślin i ziółek
OdpowiedzUsuńAlinko, czy znasz jakiś róż do policzków (prasowany lub wypiekany) w chłodnym, pastelowym odcieniu? Patrzałam nawet w szafie Bourjois, ale nie było mowy o jakimkolwiek całkowicie zimnym kolorze. Ponadto zależy mi, aby był dostępny w drogerii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! =)
a masz u siebie inglota? bo tam mają na pewno taki kolor tylko nie pamiętam numerka:) poza tym zobacz w szafach bell, miyo (kiedyś mieli fajny) ale z takich bardziej chłodnych możesz jeszcze popatrzeć na cienie, czasem tak łatwiej znaleźć...ogólnie poleciłabym Ci minerały bo np anabelle ma takie, amilie itp ale to poza drogerią:)
UsuńAlu, mogę zapytać jak ćwiczysz nogi? Zależy mi żeby były mocne ale smukłe, bez nadmiermego rozrastania ud. Ja najczęściej robię przysiady ze sztangą, wykroki, korzystam z maszyn oporowych. Moje uda troszkę się zwiększyły - nie przeszkadza mi to, lecz zastanawiam się czy w dłuższej perspektywie nie rozrosną się bardziej.
OdpowiedzUsuńAaa i co uważasz, że jest najskuteczniejszego na brzuszek? :*
Kochana wszystko zależy od Twojej genetyki- jeśli łatwo nabierasz mięśni to musisz się z tym liczyć bo jeśli pójdziesz w siłę i większy ciężar mięśnie się powiększą- jeśli poziom tłuszczu zostanie taki sam to nogi też będą większe:) można budować mięśnie a potem się dociąć, albo nie zwiększać tak bardzo ciężaru i iść w ilość. dieta też ma znaczenie- jeśli będziesz na plusie kalorycznym to też cała będziesz się przy treningu trochę zwiększać:D ja robię to samo co ty- te same ćwiczenia ale genetykę mam taką że bardzo powoli nabieram mięśni więc nogi mam dalej szczupłe... no i też nie robiłam masy właściwie nigdy:)
Usuńo brzuszku cały post był tu: https://www.alinarose.pl/2015/07/paski-brzuch-jak-go-wyszczuplic-bedy.html
Dziękuję bardzo za odpowiedź, wszystko rozumiem :*
Usuńhej mozesz polecic kosmetyki na porost/zageszczenie wlosow ? z gory dziekuje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Asia
Kochana jasne zobacz o czym pisałam: https://www.google.com/search?q=alina+rose+zapuszczanie+w%C5%82os%C3%B3w&oq=alina+rose+zapuszczanie+w%C5%82os%C3%B3w&aqs=chrome..69i57.3861j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Usuńhttps://www.alinarose.pl/2017/08/zapuszczanie-wosow-sok-z-natki.html
https://www.alinarose.pl/2016/01/jak-zagescic-wosy-6-ulubionych-sposobow.html
https://www.alinarose.pl/2017/06/wcierka-vianek-czy-orientana.html
https://www.alinarose.pl/2014/07/wcierka-orientana-ajurwedyjski-tonik-do.html
https://www.alinarose.pl/2018/06/moje-wcierki-na-porost-wosow.html
poza tym warto spróbować kozieradki, pokrzywy, zielonych soków, oczywiście jantaru, wyżej wymienionych wcierek i olejków;)
Ciekawy wpis, czekam na więcej nowinek w tej dziedzinie. Wierzę w siłę roślin.
OdpowiedzUsuńZ innej beczki - chciałabym kupić Neve Flay Perfection, lecz nie wiem, jaki odcień wybrać. Czy wiesz może który byłby najbliższych Annabelle Minerals Natural Light?
Pozdrawiam
Hm moim zdaniem medium neutral:))
UsuńDzięki piękne za szybką odpowiedź!
UsuńTaki niepozorny liść :)
OdpowiedzUsuńDokładnie o tym samym pomyślałam :)
UsuńTaka papka z niej musi być wspaniała :)
OdpowiedzUsuńŻyworódka jest, blender jest. Będzie maseczka 🙂 Dziękuję za pomysł 🙂 Myślisz Alinko, że żyworódka sprawdzi się też jako składnik koktajli?
OdpowiedzUsuńI błagam 😉, podpowiedz w jakiej cenie i pojemności kupujesz Perricone Cold Plasma na ebay?
Ja zainteresowałam się żyworódką już jakiś czas temu i tak jak ty zaczęłam testować jej działanie na swoich niedoskonałościach. Po wypróbowaniu kilku preparatów ze sklepu doszłam jednak do wniosku, że najskuteczniejsze efekty są jak stosuję preparaty własnej roboty z wyhodowanych roślin.
OdpowiedzUsuńKiedy byłam nastolatką bardzo ciężko przeżyłam okres trądziku. Nie miałam koleżanek, wstyd i było chodzić do szkoły. Babcia już wtedy wiedziała, że żyworódka ma zbawienne właściwości. Dzięki niej dość szybko pozbyłam się tego męczącego "potwora". Dlatego też, twój artykuł i twoje rady to strzał w 10!
OdpowiedzUsuńAlu, Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńPoszukuję podkładu na bazie wody (nie oleju)- do cery mieszanej, tłustej w strefie T ale odwodnionej. Konsystencja i poziomem krycia odpowiada mi loreal true match (kolor 1d- żółty odcień) ale potrzebuje czegoś mniej 'tępego' w konsystencji gdyż ta przestała stawpiać się z moją skóra. Zależy mi na tym by podkład był lekki (cera skłonna do zapychania).
Czy możecie mi coś polecić?
Pozdrowienia
Marta
Nui cosmetics, kolor kanapa Intense odpowiada Golden fairest AM. Idealny, mineralny, na wodzie, ale nie wysusza. Ma tylko jeden minus- jest drogi i dostępny tylko na ebayu albo stronie producenta z Niemiec. Ale warto :)
UsuńDziękuję za odpowiedź! Z pewnością spróbuje- może jednak na początek ktoś poleci też coś bardziej dostępnego?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Interesujące chętnie zagłębię się w temat
OdpowiedzUsuńMam żyworódkę w domu, ale ma mniejsze liście. Nie wiem czy to taki sam gatunek. Boję się ją stosować, gdy kiedyś zostawiłam ją na noc na brodawce na rękę, skończyło się poważnym podrażnieniem tego miejsca, które goiło się kilka dni. Alinko, ile czasu trzymasz liść na skórze?
OdpowiedzUsuń