UPIĘKSZAJĄCA MIESZANKA ZIÓŁ. Coś na włosy, skórę i paznokcie.

 

Obecnie na rynku mamy bardzo dużo suplementów upiększających- do picia, żelek, tabletek czy proszków. Wybór jest ogromny i wiele z nich ma bardzo dobre składy- ja jednak bardzo lubię przygotowywać mój własny, upiększający proszek, który dodaję do smoothies!

Dzisiaj o tym z czego i jak powstaje!

Kocham zioła i to właśnie je wykorzystuję w mojej mieszance. Jakość naszych polskich ziół jest naprawdę niedoceniana a to co mogą nam zaoferować, powinno być przez nas częśćiej wykorzystywane!

Zioła to przede wszytskim źródło mikrolementów- i tutaj najbardziej interesuje nas krzem, będący budulcem dla naszych włosów, skóry i paznokci. Dlatego w moich mieszankach ziół, najbardziej skupiam się na tych, mających wysoką zawartość krzemu, ale nie tylko.
I właśnie na tym polega przewaga własnych mieszanek ziołowych nad gotowymi suplementami- możemy wybrać zioła kierując się ewentualnymi, zdrowotnymi wyzwaniami jakich doświadczamy.

Warto czytać o ziołach i poznawać ich działanie! Często jest ono bardzo kompleksowe wiec im wiecej wiedzy, tym lepiej!

Niżej trochę ziół, które stosowałam w moich mieszankach- oczywiście było ich o wiele więcej, bo taki proszek sporządzam od lat, ale do tych często wracałam:)

Ziele Poziewnika - jest jednym z najlepszych źródeł bardzo łatwo przyswajalnej krzemionki, która jest tak ważna dla naszych włosów i paznokci! Stanowi ona budulec dla wielu tkanek więc jest naprawdę przydatna i działa nie tylko na nasze loki:) Ziele Poziewnika będzie też pozytywnie wpływać na skórę, regulować wydzielanie sebum i pomagać nam przy utracie jędrności.

Związki czynne obecne w zielu to krzemionka, irydoidy, flawonoidy, terpenoidy, kwasy fenolowe i saponiny. Oczywiście najbardziej zyskają tu włosy:)

Fiołek trójbarwny- jest najbardziej znanym ziołem, pomocnym w leczeniu trądziku. Na forach znajdziecie mnóstwo informacji i rezultatów dziewczyn które go stosowały.

Zawiera saponiny, flawonoidy; kwercetynę, rutynę oraz śladowe ilości olejku eterycznego.

Ze względu na swoje właściwości przeciwzapalne jest sprawdzonym środkiem w wielu różnych chorobach skóry i jest zalecany właśnie w walce z trądzikiem. Powinnyśmy liczyć się z tymczasowym pogorszeniem stanu cery na początku stosowania kuracji fiołkiem trójbarwnym, które jednak nie następuje u każdego. Jeśli odpowiednio wcześnie popracujemy nad dietą, nie musi się pojawić. Wiele dziewczyn już po dwóch tygodniach widzi natychmiastową poprawę bez okresu pogorszenia.

Kłącze Perzu- tutaj również mamy dość dużą zawartość krzemu. Dodatkowo ziele działa oczyszczająco, odtruwająco, wzmacnia nerki, wspomaga prace jelit, pozytywnie wpływa na metabolizm.

Ziele Miodunki- miodunka to moja ukochana roślina dzieciństwa- wtedy nie wiedziałam, że ziele Miodunki zawiera mnóstwo minerałów, krzemionki i działa antybakteryjnie, wzmacniająco, przeciwkrwotocznie oraz przyśpiesza gojenie.

Rdest ptasi- wykazuje m.in działanie przeciwzapalne, ściągające i bakteriobójcze, moczopędne. Reguluje przemianę materii i również jest ciekawym, godnym polecenia w przypadku trądziku ziołem.
Garbnikom i innym związkom fenolowym obecnym w zielu rdestu ptasiego przypisuje się działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Poleca się go jako środek czyszczący krew w dolegliwościach skórnych.

Nagietek lekarski -jest bardzo wszechstronnym leczniczym ziołem, dzięki składowi, obfitemu w różne substancje czynne. Nagietek działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo, grzybobójczo.
Pobudza działanie wątroby, przez co wytwarza ona więcej żółci i eliminuje zbędne produkty przemiany materii. Posiada też właściwości immunostymulujące.

Ziele Pokrzywy- wiadomo, oprócz minerałów pokrzywa jest świetną opcją dla osób borykających się z anemią, bo potrafi pomóc podnieść poziom żelaza. Jednak pełnie swoich możliwości może pokazać w otoczeniu innych wzmacniających włosy ziół!

Ziele Owsa- kolejny idealny dodatek mineralizujący:) Znów duża zawartość krzemionki wzmocni nasze naczynia krwionośne, włosy, paznokcie i skórę. W kąpielach ziele owsa łagodzi egzemy i alergie skórne, wypijane pomaga w stanach osłabienia, depresji, wyczerpaniu systemu nerwowego. Wspomaga pracę jelit i pomaga zasypiać.

JAK WYKONUJĘ PROSZEK?

To bajecznie proste- wybrane zioła mixuje w blenderze na pyłek lub czasem proszek o większych kawałkach:) 

Jego smak w smoothies całkowicie się gubi, co jest świetne- jeśli nie lubicie ziołowych herbatek, to może być dla Was łatwiejsza opcja!

Koniecznie dajcie znać czy też kochacie zioła- jakie jest Waszym ulubionym  i czy używałyście ich w celach upiększających!

buziaki

Ala