Jesień to pora, kiedy już odbudowałyśmy włosy po wyzwaniach lata, ale chcemy maksymalnie wzmocnić je przed zimną, kiedy najczęściej cierpią z powodu uszkodzeń mechanicznych oraz suchego i zimnego powietrza. Często trzymamy je pod czapkami, ocierają się o szaliki i kołnierze płaszczy, z powodu zimna częściej je suszymy.
Jeśli za bardzo nie przykładałyśmy się do pielegnacji, jesienią zobaczymy jakich zniszczeń dokonały na naszych włosach wiosenne słońce, wakacyjne wyjazdy i kąpiele w słonej wodzie;) Oczywiście dbanie o włosy to inwestycja na lata- są w końcu naszymi długoletnimi towarzyszami zanim wypadną i się wymienią. Starzeją się razem z nami i przed tym też chcemy je chronić.
O taką ochronę opiera się nowa seria pielęgnacyjna Longevity od BeBIO Cosmetics regeneracja i odżywienie. Składy kosmetyków są bardzo ciekawe a każda formulacja została zgłoszona do ochrony patentowej. Kluczowymi składnikami, które znajdują się w każdym produkcie to NMN i resweratrol. Takie połączenie działa antyoksydacyjnie, chroniąc włókna elastyny i kolagenu przed zniszczeniami i wzmacniając nowe włosy. Kolejnym składnikiem wartym wymienienia jest kompleks Pro-Structure, który nie tylko nawilża i odbudowuje ale również zwiększa ochronę przed wolnymi rodnikami.
Oczywiście podstawą pielęgnacji jest szampon i tutaj tak samo jak w jednym z żeli do mycia twarzy, znajdziemy bogatą w minerały sól morską, delikatny składnik myjący, sok z aloesu, wspomniany MNM i resveratrol. Oprócz tego mamy tu roślinne proteiny, ferment z rzodkwi oraz biotynę, która będzie pozytywnie wpływać na wzrost nowych włosów.
Szampon u mnie bez problemu radził sobie z olejami i produktami do stylizacji, jest delikatny i bardzo przyjemnie oczyszcza skórę głowy, nie wysuszając jej jednocześnie.
Składniki szamponu: Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Acacia Seyal Gum Extract, Biotin, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Maris Sal (Sea Salt), Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Hexyl Cinnamal, Limonene.
Odżywka będzie idealna dla osób które codziennie myją włosy i czują, że łatwo je przeciążyć. Do tego polubią ją włosy, które aktualnie potrzebują protein albo elementu proteinowego jako uzupełnienia pielęgnacji. W składzie mamy bowiem przewagę proteinowych elementów, oraz składników aktywnych. Możemy więc stosować ją na zmianę z innymi elementami jako część pielęgnacji peh:)
Składniki odżywki: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glycine Soja Oil, Acacia Seyal Gum Extract, Biotin, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Octyldodecanol, Cetrimonium Chloride, Propanediol, Xanthan Gum, Ceteareth-20, Citric Acid, Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Sodium Hydroxide, Sorbitan Caprylate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzoic Acid, Parfum, Hexyl Cinnamal, Limonene.
Maska nie jest typowym, kremowym tłuściochem- jest stosunkowo lekka i polubią ją włosy średnioporowate oraz niskoporowate. W składzie oprócz antyoksydantów i aloesu oraz ekstraktów, znajdziemy masło shea. olej z konopii, olej arganowy, olej macadamia.Tutaj również wysoko w składzie znajdziemy NMN i resvertrol oraz biotynę.
To dobra maska dla włosów lubiących lekką, codzienną pielęgnację, nie jest obciążająca, ale zależy im na długofalowej ochronie włosów.
Składniki maski:Aqua, Cetearyl Alcohol, Distearoylethyl Dimonium Chloride, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Octyldodecanol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Acacia Seyal Gum Extract, Biotin, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Cannabis Sativa Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Propanediol, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Sorbitan Caprylate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzoic Acid, Parfum, Limonene.
Nakładamy ją na całe, jeszcze mokre włosy, tak by rozprowadziła się po nich jak najbardziej równo. Możemy je nawet delikatnie przeczesać, potrzymać płukankę na włosach parę minut i spłukać.
Bardzo ładnie domyka łuski włosa i wygadza, dodatkowo nadając im blask. Płukanki to jedne z tych kosmetyków, które lubiłam już na początku mojej przygody z pielęgnacją włosów i dodatek tak prostego ale skutecznego elementu do serii bardzo mnie cieszy! Najlepiej nie omijać skóry głowy- tam płukanka też może zrobić wiele dobrego i ze względu na bardzo ładny skład, szkoda było by nie wykorzystać jej w ten sposób!
Skład płukanki: Aqua, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Biotin, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Acacia Seyal Gum Extract, Ricinus Communis Oil, Gluconolactone, Vinegar, Pyrus Malus Fruit Extract, Fructose, Glucose, Gluconic Acid, Caesalpinia Spinosa Gum, Citrus Limon Fruit Extract, Tamarindus Indica Fruit Extract, Decyl Glucoside, Sodium Methyl Oleoyl Taurate, Sodium Sesamphoacetate, Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.
No i dwa ostatnie, pielęgnacyjne elementy- fluid regenerujący oraz balsam na osłabione końce.
Pierwszy jest kosmetykiem, który możemy stosować na dwa sposoby- przed myciem, jako booster dla oleju lub innego kosmetyku, oraz po myciu na mokre włosy. Ze względu na keratynę, jest to produkt wygładzający i znów coś dla włosów, potrzebujących protein. Jeśli czujemy, że nasze włosy potrzebują właśnie takiego, wzmacniająco- odbudowującego elementu to fluid będzie idealnym dodatkiem:)
Balsam na osłabione końce ma do niego podobną konsystencję- leciutką, kremowo, żelową i dość rzadką, ale daje bardziej powlekające, śliskie wykończenie na włosach. Zawiera olej kokosowy, masło shea, masło kakaoweo oraz ekstrakt z orzechów włoskich.
Uelastycznia włosy oraz sprawia, że są bardziej gładkie, przyjemne w dotyku oraz mniej wrażliwe na uszkodzenia manualne.
Skład balsamu: Aqua, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Ricinus Communis Oil, Glycerin, Cocos Nucifera Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Biotin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Octyldodecanol, Cetrimonium Chloride, Propanediol, Xanthan Gum, Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Ceteareth-20, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Sorbitan Caprylate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzoic Acid, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.
Skład Fluidu: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Xanthan Gum, Acacia Seyal Gum Extract, Biotin, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Decyl Glucoside, Sodium Methyl Oleoyl Taurate, Sodium Sesamphoacetate, Citric Acid, Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.
Kosmetyki z serii LONGEVITY możecie dostać w drogeriach Hebe i na hebe.pl oraz w sklepie bebiocosmetiqs.pl (klik) gdzie z moim kodem alinaroseblog30 otrzymacie 30% rabatu na cały asortyment!
Promocja nie łączy się z innymi rabatami.
buziaki
Ala
Świetny wpis. Dzięki! Mój wujek polecił nam sklep www.akar.olsztyn.pl – korzystamy i nie żałujemy.
OdpowiedzUsuń