HITY TYGODNIA : płaszcz, biżuteria, Nuface...

Dzisiaj HITY TYGODNIA czyli zbiór najfajniejszych rzeczy, które chcę Wam pokazać:)

Jest ich całkiem sporo- są piękne buty, płaszcz, torebka, zegarek, biżuteria- zaczniemy właśnie od niej. Koniecznie zobaczcie całą notkę!!!

Podobno kobiety dzielą się na te, które kochają złoto oraz na te które wolą srebro. Do mojego koloru karnacji teoretycznie pasuje złoto i mam w związku z tym sporo złotej biżuterii. Ale sercem skłaniam się bardziej ku srebrnym rzeczom, mam też w szafie sporo ubrań w trochę innym stylu- boho, lekko rockowym i właśnie do nich srebrna biżuteria pasuje mi idealnie:)

Wreszcie udało mi się kupić pierścionki Mapaya, wykonane z ręcznie bitego srebra. Mapayę pokazywałam Wam kiedyś na Instagramie (klik), cały sklep wypełniony jest cudownymi rzeczami tworzonymi w Azji przez miejscowych artystów a jego założycielka pokazała, że szycie i wykonywanie biżuterii np w Tajladii nie musi oznaczać nieetycznej produkcji. Tutaj zobaczycie kto tworzy i realizuje projekty dla Mapaya (klik).

Jeśli będziecie w Krakowie koniecznie odwiedzicie ich sklep na Józefa! 

Jeśli jesteśmy już w tematach odzieżowych- Risk By Warsaw też mogłyście widzieć u mnie na Instagramie i muszę przyznać, że całkowicie zakochałam się w tej marce! Kocham autorską, oryginalną odzież i mogę powiedzieć, że rzeczy Risk są wykonane naprawdę niesamowicie starannie. Ich 'najzwyklejszy'  biały t-shirt wygląda fenomenalnie, jest dość długi, materiał jest niesamowicie miły a krój sprawia, że leży bardzo dobrze (to dokładnie Sawa).
Kolejnym hitem jest oczywiście płaszcz Upper East (klik), niezwykle miły, delikatny- materiał 'dresowy' a efekt bardzo elegancki. Jeszcze w żadnym płaszczu nie było mi tak wygodnie:D Naprawdę bardzo polecam ich sukienki, koszule i właściwie wszystko- rzeczy są absolutnie cudowne.

Niżej koszula również z Risk:) W tle Złote Plakaty (klik)

Jeśli chodzi o biżuterię- udało mi się też skompletować bransoletki zupełnie nie znanej u nas marki Story by Kranz and Ziegler:) Marzyłam o nich od studiów, kiedy były dostępne u jubilera w galerii Krakowskiej, który potem zniknął. Zapomniałam nazwy bransoletek na lata by ostatnio je odnaleźć i strasznie się cieszę!

Niżej torebka Zofii Chylak, złoty zegarek Tommy Hilfiger, pasujący do bardziej sportowych stylizacji:)

Buty, które strasznie spodobały się na Instagramie- oksfordy Bayla (klik) - ja mam rozmiar 38 ale jeśli macie szeroką stopę możecie spróbować 39 bo są dość wąskie. Mają piękny kształt i właśnie tym zwróciły moją uwagę!

Czas na kosmetyki:) Odrobina kolorówki i pielęgnacji. Z tego co wiem moja pielęgnacja interesuje Was najbardziej, dlatego część przemyciłam tutaj parę rzeczy- genialny Nuface, krem, który pokochałam i stosuję razem z moim SkinCeuticals....

Paletka 4 cieni Claudia Schiffer nr 734.19 i ich róż 737.12 wyglądają cudownie. Cienie są naprawdę dobrej jakości i zdecydowanie mogę je polecić. Właściwie ze wszystkich kosmetyków marki chyba najbardziej przypadły mi do gustu:>

Perricone Md, Cold Plasma czyli mój nowy hit pielęgnacyjny oraz Nuface z dodatkową końcówką. Oba nie są hitami tego tygodnia, bo posiadam jej już znacznie dłużej, ale jeszcze nie miałam okazji ich pokazać. Często pytacie mnie o moją obecną pielęgnację i taki post niedługo powstanie:) Cold Plasama jest genialnym produktem, choć śmierdzi jak tran:D Nuface całkowicie zasłużył na swoją reputację- działanie widoczne jest od razu i możemy zaobserwować szczególnie uniesienie łuków brwiowych:D O wszystkim będę pisać jeszcze w innym poście.

Obok jeszcze Advanced Night Repair Synchronized Recovery Complex, który ostatnio towarzyszy mi przy wieczornej rutynie;)

Hair Care Panda czyli witaminy na włosy które trzeba przed sobą chować, by nie zjeść wszystkich na raz:)).
Obok niego też hit, który po części okazał się być kitem: Compexionista z Benefitu. Kocham oba bronzery z paletki- Hoola i Hoola Lite ale zawiodłam się bo Dandelion Twinkle jest inny niż wersja perłnowymiarowa. Korektory są ok, ale bez szału:)

Mon Gueralin, zegarek i notes z Tk Maxx:)

Maseczki z brokatem Glittermask Glamglow ostatnio często gościły na Instagramie - tak naprawdę moimi ulubionymi produktami tej marki są ich rzeczy do ust oraz DreamDuo o którym pisałam tutaj (KLIK).  Maseczki nie są dla mnie hitami, ale do DreamDuo zamierzam wrócić bo genialnie radził sobie z suchą skórą i byłam naprawdę zadowolona. Dla mnie właśnie ten produkt marki jest hitem:>

Urocza sówka Pupa Milano- bo All You Need Is Owl:D Ta mała zawiera tylko produkty do ust- błyszczyki i szminki. Moja przyjaciółka dostała od męża dużą sówkę- wypełnioną dokładnie wszystkimi kosmetykami jakich potrzebuje i to był genialny prezent!

To już wszystko- 

jeśli macie pytania koniecznie piszcie tutaj i wklejajcie je, jeśli coś pominęłam- chętnie odpowiem:)

Co najbardziej wpadło Wam w oko?

Buziaki i miłego weekendu!

Ala