Dzisiaj zapraszam Was gorąco na post i film:) Myślę, że wiele z Was jest w momencie poszukiwania jakiegoś przyjemnego podkładu na lato, pewnie z powodu potrzeby zmiany konsystencji czy odcienia.
W tej notce pokażę Wam moich faworytów, ale zapraszam Was również do obejrzenia filmu, który widzicie niżej- tam też opowiadam o podkładach, ale nie tylko- są też inni kosmetyczni faworyci:)
Zacznijmy od Bell- pamiętam, kiedy lata temu odkryłam, że odcienie ich podkładów mi pasują i nie jestem skazana na jedyne naprawdę żółtawe wtedy podkłady Bobbi Brown:D
Odcienie Bell nadal są świetne więc wiem, że większość ich produktów będzie dla mnie ok. Tym razem wypróbowałam dwa- Nude & Moist oraz Lift Complex Make Up...
Różnią się dość mocno, ale oba są naprawdę dobre. Nude & Moist będzie lepszy dla skóry mieszanej- jest lekko nawilżający, ale nie aż tak jak Lift i zasychając daje bardziej satynowy efekt.
Lift przypomina mi bardziej lekkie, koreańskie kremy BB- mamy tu do czynienia z mocniejszym efektem nawilżenia a produkt bardziej przypomina nawilżający krem. Daje też efekt drugiej skóry i naprawdę upiększa. Za to nie nadaje się za bardzo do skóry tłustej i polecam go raczej skórom suchym:)
Jakiś czas temu przy okazji wyjazdów obkupiłam się w podkłady AA- zorientowałam się bowiem, że mają odcienie pasujące do mojej karnacji, lekko oliwkowe, zawierające żółte tony. Wtedy byłam jeszcze troszkę jaśniejsza niż teraz w związku z tym nie posiadam najciemniejszych kolorów, ale nawet tera zdarza mi się mieszać je z ciemniejszymi podkładami.
Prawda jest taka, że AA Wings bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i ich podkłady naprawdę bardzo mi się podobają- jeśli więc ktoś kto odpowiada za ich formuły, kiedyś to przeczyta- brawo:D
Pierwszym podkładem z AA jaki wypróbowałam już o wiele wcześniej był Ideal Match (o jego kryjącym bracie pisałam Wam niedawno i jestem nim oczarowana- wciąż - zobaczcie notkę KRYJĄCY PODKŁAD Z DROGERII) .
Nadal uważam, że to świetny podkład z idealną dla polek kolorystyką. AA ma jednak inne, równie udane podkłady, które są do niego dość podobne i które możecie polubić…
Kolejnym podkładem jaki kupiłam był Dream Minerals- ten z całej trójki prezentowanych AA jest najbardziej rozświetlający. Zawiera malutkie drobinki ale ten efekt nie jest specjalnie zauważalny i bardzo mi się podoba. Krycie jest delikatnie subtelniejsze niże w wypadku Ideal Match ale nadal średnie i na lato idealne:)
Bardzo przyjemnie nosiło mi się ten podkład i pamiętam, że w drogerii wahałam się między nim a Cameleonem (o ile dobrze pamiętam) który też był świetny.
Znów, moim zdaniem to podkład raczej dla skór suchych lub mieszanych w kierunku suchych a nie typowo tłustych.
Healthy Wear to chyba inspiracja podkładem Bourjois- jednak ten podkład moim zdaniem naprawdę mu dorównuje! Daje taki lekko odmładzający, upiększający efekt, krycie jest średnie, delikatniejsze niż w Ideal Match ale mocniejsze niż w Dream Minerals. Podkład jest też bardziej nawilżający niż Ideal Match więc polubią go skóry suche. Daje lekki naturalny efekt glow ale przy tym wygląda jak druga skóra- naprawdę go polubiłam!
Ciężko mi powiedzieć który z tych trzech podkładów jest moim ulubionym.
Różnice między nimi są niewielkie, mam troszkę różne odcienie, co możecie zobaczyć na dalszym zdjęciu i używałam ich w różnych momentach- za każdym razem byłam wyjątkowo zadowolona.
Każdy z nich daje nam średnie krycie i naturalny efekt, pracuje się z nimi łatwo i zawsze byłam zadowolona z tego jak wyglądały po paru godzinach.
Formuły są zbliżone ale Dream Minerals wyróżnia lekko rozświetlający efekt a Ideal Match troszkę mocniejsze niż u pozostałych krycie.
Tutaj dobrze widać odcienie i niewielkie różnice w wykończeniu:)
Jestem strasznie ciekawa jaki podkład gości u Was latem i co możecie polecić;)
Dajcie znać, bo choć sama w tym sezonie już nic nie wypróbuję, to na pewno będę o nich pamiętać na przyszłość i jestem pewna, że przydadzą się innym czytelniczkom!
Jeśli macie pytania piszcie,
buziaki
Ala
Ja wróciłam do Healthy Mix :) też mam żółtawy odcień skóry i Bell bardzo mi pasuje, ale tych które pokazujesz jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńAlinko ponawiam pytanie odnośnie Twojej nowej szczotki. Kiedy możemy liczyć na obiecany filmik z jej udziałem?Zastanawiam się nad jej zakupem, jednak najpierw wolałabym uzyskać od Ciebie więcej informacji, gdyż bardzo cenię sobie Twoje zdanie. Wiele razy skorzystałam już z Twoich rad i super na nich wyszłam. Dziękuję i pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńBArdzo różowe odcienie wybierasz hmmm ja lubię Bourjois BB i Max Factor Second Skin :)
OdpowiedzUsuńŻadnego nie używałam hehe
OdpowiedzUsuńJejku, jakie one wszystkie różowe na tym zdjęciu 😮
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam kosmetyków AA.
OdpowiedzUsuń