4 grudnia 2020

KASZKA NA CZOLE W ZIMIE. Jaki jest powód?

 









Czy zauważyłyście ostatnio delikatną kaszkę na czole? Nie zmieniałyście niczego w pielęgnacji, Wasze kosmetyki do makijażu, to sprawdzone hity, nie wprowadzałyście żadnych zmian w diecie...Nie wiecie czy to alergia, czy zaskórniki zamknięte, skąd wziął się problem ani jak go rozwiązać.

Do tego skóra w obronie czoła lekko swędzi, pod palcami wyczuwacie nierówną strukturę.

Mam rozwiązanie:)



Najczęstszą przyczyną, pojawiającej się nagle zimą kaszki na czole są... CZAPKI! 

Dokładniej te, zawierające włókna syntetyczne jak akryl czy wiskoza- do tego bardzo przylegające, uciskające czoło i będące w stałym kontakcie ze skórą. 

Jeśli po zdjęciu czapki, pojawia się u Was delikatne swędzenie i czujecie potrzebę podrapania skóry- naprawdopodobniej na Waszym czole wkrótce może pojawić się kaszka.

Tak naprawdę mamy tu odczynienia z miejscową reakcją alergiczną i podrażnieniem, dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie oczywiście zmiana czapki, na taką z bardziej naturalnym składem, mniej przylegającą do czoła.

Chodzi o to by skóra mogła oddychać a syntetyczne włókna nie wchodziły z nią w tak ścisłą 'reakcję";)


Jeśli wykluczymy przyczynę, kaszka zniknie z naszego czoła w przeciągu tygodnia. Zwykle tyle zajmuje całkowite wygojenie objawów alergii, nawet bez naszej interwencji. Jeśli bardzo zależy nam na przyśpieszeniu procesu, przed 2 dni możemy delikatnie posmarować dane miejsce hydrokortyzonem, który dostaniemy w aptece bez recepty. To delikatny steryd, więc lepiej nie stosować go za długo, ale na początku alergii bardzo nam pomoże.

Oczywiście, jeśli już mamy problemy z zaskórnikami zamkniętymi na czole, problemy mogą się nałożyć i możemy czuć się zmylone- ale po zmianie czapki wszystko powinno wrócić do normy:)

Czasem zmiana czapki pomaga tylko częściowo, bo skóra nadal jest przez nią lekko podrażniana i długo widzimy, że delikatna kaszka stale się utrzymuje. Mama mam parę różnych czapek i widzę, że różnie wpływają na skórę.


Jeśli macie pytania piszcie! Zaobserwowałyście coś podobnego u siebie?

Niedługo będą jeszcze Hity Tygodnia i pomysły na prezenty:))


Buziaki


Ala






4 komentarze:

  1. Ja mam problem w zimie z wypryskami na szyi i żuchwie - od szalików. :-)

    Pamiętam, jak wiele lat temu poszłam z tym do lekarza, bo mnie nastraszono, że to od "hormonów". Co więcej - dostałam artykuł w prasie o zdrowiu na ten temat. Zrobiłam badania, ale nic mi się nie działo. Ok. 2-3 lata później byłam u dermatolożki, której powiedziałam o tych wypryskach, a ona mnie spytała, czy mam ten problem przez cały rok, czy tylko jesienią i zimą. Po zastanowieniu dotarło do mnie, że w lecie tak się nie dzieje i tak oto się dowiedziałam, że to przez szaliki i golfy.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie nawet wełniane czapki to robią, sprawdza się tylko bawełna wymieszana z wełna lub kaszmir :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Alinko jak nawilżyć skórę stóp ? Używam maska schea ale nie widzę żadnych efektów

    OdpowiedzUsuń
  4. Alinko polecisz dobry krem na naczynka do twarzy?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.