Czy oleje które zjadamy na co dzień, mogą mieć wpływ na stan skóry trądzikowej? Oczywiście!
Oleje o wysokiej zawartości Omegą 6 będą zwiększać stan zapalny organizmu a tym samym pogłębiać trądzikowe problemy. W naszym ciele bowiem nic nie dzieje się w oderwaniu od reszty- nie możemy powiedzieć sobie- mój trądzik to problem hormonalny, więc zmiana diety nic nie da. To co zjadamy ma największy wpływ na nasz organizm i prozapalne tłuszcze, będą wytrącać go z równowagi na wielu frontach. Co ciekawe- nawet ilość białych krwinek potrafi znacznie wzrastać zaraz po posiłku, szczególnie jeśli był dla nas szkodliwy.
Wiele osób gotuje na olejach, nie biorąc pod uwagę ich wpływu na ciało i skórę. Tymczasem, jeśli nasze problemy są spore, w diecie powinnyśmy utrzymywać dużą przewagę Omegą 3, które zmniejszają stan zapalny i w cudowny sposób będą wpływać na naszą skórę.
Na jakie tłuszcze warto uważać?
Olej Kukurydziany- zawiera 60% Omegą 6, w trakcie obróbki jest podgrzewany do bardzo wysokich temperatur, dlatego jego wartość odżywcza jest naprawdę znikoma.
Wszystko co w składzie opisane jest szeroko jako "olej roślinny" najczęściej jest tragicznej jakości mitem oleju rzepakowego, palmowego, słonecznikowego lub z pestek winogron. Tak samo warto uważać na olej arachidowy. Olej rzepakowy wyciskany na zimno nie będzie dla nas tak szkodliwy, ale jeśli naprawdę pilnujemy diety, lepiej mocno go nie podgrzewać.
Olej z pestek winogron- zawiera aż 70% Omega 6. To jeden z bardziej popularnych w naszej kuchni olejów, jednak okazuje się, ze zwiększa stan zapalny w organizmie (pubmed).Często w procesie ekstrakcji oleju wykorzystywany jest heksan, który sam w sobie jest silnych chemicznym środkiem. To samo dotyczy oleju sojowego, bardzo często używanego w gastronomii. Zawiera 50% Omega 6, najczęściej jego jakość pozostawia wiele do życzenia.
Masła orzechowe- czasem wykonywane są ze starych, zjełczałych orzechów, orzechów prażonych więc niestety nie będą najzdrowszą opcją. Jeśli już musimy wybrać mało orzechowe, zwróćmy uwagę na to aby orzechy nie były poddane obróbce termicznej, szukamy raczej maseł opatrzonych nazwą raw:)
Zwierzęce tłuszcze- niestety będą w tak samo zły sposób wpływać na naszą skórę. Szczególnie te smażone, pochodzące z nabiału bardzo mocno podnoszą stan zapalny i jeśli w tym momencie miałabym trądzik, całkowicie dałabym sobie z nimi spokój. Jeśli mój problem był by duży, całkowicie odstawiłabym zwierzęce produkty, które w dużych ilościach potrafią obciążyć nerki, co znów przekłada się na gorszą eliminację i problemy ze skórą.
Powstaje pytanie- jakich tłuszczów używać i na czym ewentualnie gotować.
Jeśli stan mojej skóry był by naprawdę zły, postarałabym się całkowicie zamienić wszystkie źródła tłuszczów na te z przewagą przeciwzapalnych Omega 3. Dlatego wyrzuciłabym wszystkie oleje z wyjątkiem oleju lnianego, postawiła na nasiona chia i lniane (szczególnie w smoothies, gdzie zostaną rozcięte- gotowy zmielony len niestety często bywa zepsuty), awokado oraz niewielki dodatek orzechów włoskich, pestek dyni.
To samo dotyczy sytuacji w której borykamy się z wszelkimi skórnymi problemami czy chronicznymi chorobami, np autoimmunologicznymi.
Sama od dawna nie używam żadnego oleju do gotowania- warzywa duszę na wodzie i właściwie nic nie smażę. O wiele bardziej wolę dodać olej lniany do sałatki albo chia do smoothie. Smażenia mi nie brakuje i nie uważam, aby smażone tłuszcze w jakikolwiek pozytywny sposób wpływały na moje ciało. Za to w porównaniu z innymi rzeczami mają dla mnie za małą wartość odżywczą, wolę więc najzwyczajniej w świecie zjeść coś innego.
Niezależnie od tego, czy chcemy wprowadzać w swojej diecie jakieś zmiany pod tym kątem, warto wiedzieć co jest dla naszego ciała zdrowe a co zupełnie mu nie służy. Niestety najczęściej wszystkie przetworzone produkty należą do drugiej kategorii i jeśli ktoś ma naprawdę spore trądzikowe problemy, świadomość i zmiany będą nieodzowne. Jednak naprawdę szybko mogą przełożyć się na cudowne efekty i uzdrowienie:) Każdy z nas urodził się z piękną skórą i może być w jak najlepszej formie:)
Jaki olej należy do Waszych ulubionych?
Buziaki
Ala
Swieta prawda Alinko. Dieta to podstawa. Tez uwielbiam lniany. Muszę znów do niego wrócić!!
OdpowiedzUsuńAlinko, cuuudna bluzeczka, zdradź proszę gdzie można kupić :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, przydatny wpis!
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie z trochę innej beczki - lokali z kuchnią roślinną jest w Polsce coraz więcej co mnie bardzo cieszy, ale zazwyczaj serwują smażeninę i fast foody. Czy polecisz w Krakowie jakiś lokal gdzie można zjeść zdrowo?
Hej, podpinam się, ja zaczęłam od Raw Nest, fajne chociaż na dłuższą metę uważam że "miski" można by sobie samemu robić (ekonomiczniej), soki mają super - nie mam wyciskarki więc dla mnie fajna sprawa. Chętnie się dowiem o innych opcjach
UsuńN.
ciekawe jak wiele zależy od indywidualnych cech organizmu, ja np nie mam zupełnie problemu z trądzikiem i nagłe zmiany w diecie, nawet srogie błędy dietetyczne nie wychodzą mi na skórze.
OdpowiedzUsuńTAK! Najważniejsze Omega 3 - chia :) wrzucam łyżkę nasion do ulubionego soku lub smoothie i czekam trochę aż napęcznieją.
OdpowiedzUsuńA Oliwa z oliwek??
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Akurat jestem w trakcie zmiany diety ze względu na pojawiające się stany zapalne na mojej buzi :/
OdpowiedzUsuńA oliwa z oliwek? Polecasz?
OdpowiedzUsuńAlinko jesteś skarbnicą wiedzy, dziękuję ze jesteś. :) Czy będzie może na Twoim blogu post o PCOS i co stosować oprócz leczenia u endokrynologa? Mam dość cienkie włosy, jak byłam mała były grubsze.. Z Twojego polecenia pije kolagen i msm, dodatkowo łykam olej lniany. Czesto pikę miętę i zielona herbatę. Co mogłabym jeszcze zeobic? Wcierek raczej nie stosuje, bo często mam po nich problemy ze skora głowy a w tamtym roku miałam ŁZS.. :( Włosy olejuje olejem lnianym. Z góry dziękuję za odpowiedz.
OdpowiedzUsuńAlinko,
OdpowiedzUsuńco myślisz o tym kolagenie? - https://spizarniazdrowia.com/pl/p/Hanoju-Kolagen-Peptan-F-300Mg-150-Kaps./17161
Kasia
Dziękuję bardzo za ten post, bardzo pomocny - teraz już będę wiedziała czego unikać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńużywam od wielu lat tylko rzepakowego, bo podobno najzdrowszy. wątpię żeby w jakikolwiek sposób oddziaływał na moją cerę..;)
OdpowiedzUsuńhttps://inmakeupbag.blogspot.com
Przydatne rady! Dziękuję...
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis. :)
OdpowiedzUsuń