Yves Rocher, Couleurs Nature, Gloss Sublimateur Repulpant - błyszczyk powiększający usta- jedyny niezawodny, ukochany błyszczyk!
Nabyłam go już jakis czas temu i kiedy potzrebuje naprawde trwałego efektu zawsze wybieram właśnie jego: )
Kosztuje 32 złote ale jakość naprawdę dorównuje Diorom i innym błyszczykom górnopółkowym:)
Kolory są dość delikatne i transparentne ale dzieki nim usta zyskują ten nieuchwytny urok.
Z tego co pamietam nawet Agnieszka z http://www.82inez.blogspot.com/ robiła filmik o produktach Yves Rocher i bardzo chwaliła ten błyszczyk więc nie jestem odosobniona:)
Zalety:
Trwałość- 3-4 godziny nie schodzi z ust, nieważne czy jemy i pijemy czy nie.
Równo sie rozprowadza i tak samo znika: )
Piękny efekt tafli z drobinkami!
Ładne poręczne opakowanie, nic nie wypływa i nie kleji sie
Aplikator w pędzelku- mi bardzo odpowiada łatwo dozować ilość produktu na usta
Cena- mam poczucie że za 30zł mam błyszczyk w jakości górnopółkowej!
Objętość- jest całkiem duży- niby 5ml ale jak dla mnie jest tego sporo więcej.
Kolory i wersje z drobinkami i bez: )
Minusy:
nie powiększa, lekko chłodzi, usta wyglądają na delikatnie większe ale raczej dzięki temu że błyszczyk równo je pokrywa:)
Gama kolorów mogłaby być jadnak większa...
Tak wygląda z flashem: )
A tak w świetle dziennym...
Jeśli szukacie trwałego błyszczyka na sylwestra zdecydowanie go polecam- ja sama zaopatrze się jeszcze jakiś jaśniejszy kolor jesli taki znajde: )
Całuje gorąco!
Bardzo lubie te serie YR i poza tym ma dobre noty na Beaute Test.
OdpowiedzUsuńMoim faworytem jest Kokos:-)oraz Truskawka.
Ah kokos- już brzmi świetnie:> chyba damy mu szanse- mogłabyś jeszcze napisać mi czy jest melczny czy przeźroczysty? robiłaś może zdjęcia na blogu?
OdpowiedzUsuń:*
Niestety jeszcze nie robilam o nim zadnej notki,jakos ciagle wyskakuja inne rzeczy;)
OdpowiedzUsuńW kazdym razie on delikatnie rozjasnia kolor ust a jak sie nalozy go wiecej to daje fajny efekt lukru na ustach:-)
U mnie niestety Yves Rocher nie ma. :( A szkoda, bo strasznie mnie ta firma cięgnie, nawet nie tyle co kolorówka to kosmetyki pielęgnacyjne. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne posty. :)
Bardzo ciekawe i przydatne posty, również bedę do Ciebie często zaglądac :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za miły komentarz i za dobrą i przydatną uwage :)
Pozdrawiam :)
Hexxana- faktycznie masz racje kokos to taki lukier-oczywiście polazłam go oglądać:D
OdpowiedzUsuńKurcze mam już podobny więc nie kupiłam...gdyby był bardziej mleczny..ech:) dziekuje za odpowiedź!
Dominiko- Yves rocher ma całkiem porzadne produkty pielęgnacyjne, racja: ) no i te pachnące linie..mmm:)
Agaciorka- dziękuje, ciesze sie że Ci sie stronka podoba:)
O, zachęciłaś mnie :) A że dostałam jakiś tam kupon rabatowy teraz to może pojadę obadać te błyszczydła?
OdpowiedzUsuńgreatdee- hi hi nie ma to jak zachęcać sie nawzajem:>> powodzenia w poszukiwaniach!
OdpowiedzUsuńNo prosze, tyle rzeczy już zamawialam z YR, ale na błyszczyk jeszcze sie nie skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńBędzie trzeba nadrobić ;)
Buziaki :*