EKOLOGICZNE BB I CC O SUPER KRYCIU So bio Etic- dla kogo, różnice, swatche.

Odkąd pierwszy raz pisałam o świetnym eko 'podkładzie'- kremie BB z So Bio Etic minęło już parę lat (klik)! Jednak przez ten czas ciągle gdzieś się przewijał i teraz, kiedy mogę porównać go do kremu CC tej samej marki, stwierdziłam, że zasługują na osobną notkę i update.

Od czasu mojej pierwszej aplikacji kremu BB nic się nie zmieniło- nadal uwielbiam go za krycie, uczucie nawilżenia i komfort jaki daje na suchej skórze. Najbardziej lubię wracać do niego zimą, kiedy kolorystycznie odpowiada mi jedynka a odżywcza konsystencja chroni moją skórę.
Ale CC też jest całkiem fajny- dzisiaj porównamy oba!

Jeśli szukacie eko podkładu z super kryciem, czytajcie dalej!




DLA KOGO?
_______________


Najważniejszy punkt! :D Moim zdaniem obie formuły sprawdzą się najlepiej na skórze suchej lub mieszanej w kierunku suchej. Ich bogate i odżywcze składy dają bardzo przyjemne uczucie komfortu i nawilżenia przez cały dzień, co posiadaczki cer suchych czy mieszanych lub odwodnionych docenią najbardziej. Dla nich nawet aplikacja produktów będzie przyjemna- konsystencja przypomina bowiem nawilżające kremy, może troszkę niektóre BB ale bez silikonowych dodatków.
Oczywiście istnieje szansa, że np przypudrowane sprawdzą się również na skórze mieszanej w kierunku tłustej- jeśli dysponujemy dobrym pudrem, świetnie się z nim łączą, 'łapią' mat i stają się bardziej trwałe- ale nie są to produkty matujące. Nie dają matującego wykończenia i dla wielu dziewczyn z tłustą skórą taka formuła nie będzie idealnym rozwiązaniem.

Skóra powinna też lubić formuły zawierające olejki i masła- ponieważ tutaj mamy do czynienia z eko kosmetykami, składy obfitują w olej jojoba, słonecznikowy, masło shea, olej z granatu.

KRYCIE- główne różnice:)
__________________________


To co najbardziej różni BB So bio od ich CC to krycie- BB jest jedynym z najbardziej kryjących eko podkładów dostępnych u nas! To krycie odpowiada Revlonowi CS i jak na produkt o takim składzie jest naprawdę spektakularne. Dodatkowo nie mamy tutaj klasycznej bolączki organicznych podkładów- rolowania się i plam. BB rozkłada się równo, nie daje efektu maski, nie roluje się w trakcie nakładania, kryje po prostu ślicznie.

W kremie CC to krycie jest o wiele delikatniejsze. Dobrze widać to na zdjęciach niżej. O ile BB zakryje przebarwienia czy niedoskonałości to CC robi to już tylko w jakimś stopniu. Będzie bardziej odpowiadał osobom, które nie potrzebują tak mocnego krycia i właściwie nie mają nic do kamuflowania, lub w danych miejscach po prostu stosują korektor.

WYKOŃCZENIE.
_________________


Jak już wiecie, oba produkty zawierają olejki, kwas hialuronowy i mają zdecydowanie nawilżającą konsystencję. CC daje mocniejszy efekt 'dewy', jest bardziej rozświetlający, przypomina azjatyckie BB z aqua w tytule:D
BB jest pod tym względem bardziej klasyczny, wykończenie bardziej przypomina bogate azjatyckie bb czy nawilżające podkłady, absolutnie nie jest matowe, ale też nie tak rozświetlające jak w przypadku CC.
Przy pierwszym kontakcie wydają się podobne, bo tak naprawdę nie różnią się aż tak bardzo, ale na skórze widzimy, że zachowują się trochę inaczej.
Oba w pewnym sensie przypominają mi mleczną akwarelę z Rouge Bunny Rouge (klik) i opinie o nim mogą powiedzieć całkiem sporo o kremach So Bio Etic;)






BB możemy nakładać np gąbeczką- CC zdecydowanie lepiej aplikować pędzlem czy palcami.
Jeśli zależy nam na macie, oczywiście to da się zrobić- na zdjęciach widzicie też efekty dołożenia pudru z Couleur Caramel (w makeupsorbet).
Puder możemy dociskać gąbeczką, puszkiem lub pędzlem- moim zdaniem najlepiej wybrać którąś z pierwszych dwóch opcji.

Ta formuła ma jeszcze jedną zaletę- dla cer suchych szczególnie BB będzie w zimie wybawieniem:) To samo dotyczy kamuflaży So Bio (klik) , również bardzo bogatych, nawilżających i idealnie nadających się na suchą skórę pod oczami w zimie! Wszystkie ich produkty będą chronić przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi, mrozem, wiatrem, wszystkim co powoduje suchość, ściągnięcie i wpływa na kondycję skóry zimą.

GAMA KOLORYSTYCZNA.
_____________________________


Tutaj czas na troszkę zachwytów:D Pięknie, żółtawe i oliwkowe jasne odcienie to kolejna rzecz odróżniająca te kremy od wielu eko podkładów. Pewnie wiele z Was kojarzy Laverę, Sante, Hauschkę i wiecie, że bywają wściekle wręcz różowe. Właśnie z tego powodu przez długi czas ciężko było mi znależć coś, co pasowało by do mojej oliwkowej karnacji i jednocześnie było eko podkładem. Tutaj zupełnie nie mam tego problemu.

W zimie zarówno jedynka z BB jak i CC są dla mnie odpowiednie. Ale jeśli jestem bardziej opalona korzystam już z dwójek.  Różnica między nimi jest spora, natomiast między BB a CC już nie tak bardzo widoczna. Jasny kolor CC jest odrobinkę bardziej oliwkowy i ciemniejszy niż jedynka z BB.







TRWAŁOŚĆ.
_________________


Oba produkty zdecydowanie nie pobiją rekordów trwałości formuł pro longwear- daleko im do Makeup Atelier Paris czy Dw.
Ale znów- jeśli chodzi o ekologiczne podkłady to właściwie są na pierwszym miejscu. Ciężko mi wymyślić coś co sprawdziło by się lepiej lub trzymało wyjątkowo dłużej.
Na mojej skórze 6-7 godzin z przypudrowaniem dla BB to nie problem, choć ścieram go z nosa (nie zasycha, więc innej opcji nie ma). CC trzyma się u mnie podobnie, tez wymaga przypudrowania ale właściwie cały dzień wyglądają u mnie podobnie... Są taką drugą, ładniejszą skórą. Oczywiście, moja skóra jest sucha- zdarzało mi się testować je na matujących bazach (tak, jest lepiej) oraz na skórach mieszanych i tłustych- trwałość w dużej mierze zależała od tego co mamy pod spodem i od stopnia przetłuszczania.

Na mieszanej czy tłustej skórze, można się jeszcze pobawić i wypróbować kombinacji puder-bb/cc-puder.
Tak jak z minerałami możemy użyć np primera (krzemionki:) na strefę T czy nos i dopiero zaaplikować bb/cc po czym znów utrwalić.
Na pewno jeśli zależy nam na eko produkcie to nadal najlepsza opcja.

Nosi się je bardzo fajnie- oba produkty dają miłe uczucie komfortu, nie są wyczuwalne na twarzy, mamy wrażenie, że zaaplikowałyśmy krem i to wszystko. Jedna z największych ich zalet:)



Chyba wiecie już wszystko!
Produkty kosztują około 65-70 zł i można je kupić na makeupsorbet.pl  (So bio etic BB)
i  (So bio etic CC). 


Jeśli macie pytania piszcie, przypominajcie się!


Buziaki

Ala