Od jakiegoś czasu temat wpływu diety na skórę wciągnął mnie niesamowicie.
Chyba dlatego, że znalazłam mój sposób i wiem, co najbardziej mi pomogło. Ponieważ posty cieszyły się dużym zainteresowaniem, postanowiłam na bieżąco dzielić się z Wami wszystkimi moimi sposobami, dietą, ciekawostkami oraz wrócić do programu Piękna Skóra w 3 Miesiące:)
Jest to prawdziwy powrót po latach eksperymentów;D Troszkę okazało się, że w kwestii diety i skóry najlepsze było dla mnie to od czego zaczynałam.
Dzisiaj przepis na kolejny koktajl- tym razem z dwoma bardzo specjalnymi składnikami (jeden na pewno znacie, ale z drugiego pewnie mało kto korzystał:).I jeszcze troszkę wprowadzenia czyli sprawy o które często pytałyście w poprzednich postach- jak teraz jem itp.
W tym momencie od jakiegoś czasu jestem weganką, nie jem produktów pochodzenia zwierzęcego a moja dieta to dieta w całości roślinna.
Chciałam określić, bo o to też pytałyście, czy jestem w 100% raw czy nie i obecnie wygląda to u mnie różnie- zależnie od dni. Czasem przez cały dzień lub więcej jem surowo, czasem dodaję dania gotowane, ale w zasadzie nie przekraczają u mnie 50% spożywanych rzeczy. Często w ciągu dnia zdarza mi się np jedna gotowana potrawa, czasem dwie. Najczęściej to strączki, ryż, ziemniaczki.
O tym czemu w praktyce ciężko być raw cały czas i niekoniecznie trzeba do tego dążyć, też mogę napisać:)
Trzymałam się proporcji 80/10/10 (80% energii z węglowodanów, białka i tłuszczów) ale ostatnio podniosłam trochę białko ze względu na treningi siłowe (o tym też mogę napisać jeśli chcecie;).
Już wiecie, że na tego typu diecie moja skóra wygląda zdecydowanie najlepiej, bóle miesiączkowe zniknęły. Jeśli chodzi o samopoczucie- wiele osób pisze, że na diecie wegańskiej czuje się o wiele lepiej, ale ja nie zauważyłam aż tak dużej zależności. Zauważyłam natomiast, że szybciej się regeneruje, mogę trenować więcej lub częściej i nie muszę spać aż tak długo.
I to właściwie tyle jeśli chodzi o cały zarys i kwestie techniczne:). Od tego dnia na blogu przez następne 3 miesiące będą pojawiały się przepisy, ciekawostki, będzie dużo o fajnych rzeczach pozwalających naturalnie poprawić stan skóry i włosów.
Będzie też o naturalnych kosmetykach, których aktualnie używam, o suplementach (mam parę ciekawych), eko makijażu, tym co ma u mnie największy wpływ na paznokcie włosy itp.
Jeśli macie pytania lub też chcecie troszkę u siebie pozmieniać, zapraszam:D
Taka dieta póki co niosła ze sobą tylko jeden problem, który udało mi się rozwiązać i to rozwiązanie jest magicznym składnikiem moich koktajli i deserów- ale o tym pewnie następnym razem:) Postaram się chyba nagrać Wam o tym film jeśli będę mieć czas bo warto to pokazać.
Dzisiaj inny koktajl o który pytałyście- również zawierający dwa składniki. Tym razem można by opisać go jako koktajl bardziej dedykowany włosom, ale nie tylko bo wpływa bardzo dobrze na cały organizm i pomaga podnosić odporność.
To mój zielony koktajl z posta o diecie (klik), który jest absolutnie przepyszny i zdrowy.
SKŁADNIKI:
Banan
Kiwi
Jarmuż/szpinak- dowolne liście jakie lubimy:)
Spirulina- to dodatek, który na pewno znacie! Może stosowałyście ją jako dodatek do masek? Spirulina do jedzenia może przysłużyć się nam o wiele bardziej:D Składa się głównie z białka, zawiera łatwo przyswajalne żelazo, potas, selen, jod, witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B6, B12).
Będzie fajnym rozwiązaniem dla osób mających problemy z anemią oraz tych z niedoborem B12. Oczywiście mamy tu mnóstwo chlorofilu więc wiele korzyści:) Ja za smakiem Spiruliny nie przepadam i mix z bananem i kiwi to najsmaczniejsze dla mnie połączenie smakowe jakie mogę wybrać. Choć spirulinę zdarza mi się dodawać ostatnio do raw batonów:)
Liść Żyworódki - o tej magicznej roślince pisałam już bardzo dawno temu. Od tego czasu mam Żyworódki na swoim parapecie i co jakiś czas korzystam z mocy ich listków, dodając do sałatek lub koktajli. Zdecydowanie wolę tę drugą wersję. Żyworódka to jedna z roślin, które wykazują ogromne właściwości immunostymulujące, dlatego warto włączyć je do diety jeśli z naszą odpornością nie jest najlepiej. Dodatkowo działa bakterio i grzybiczobójczo, regenerująco, przeciwzapalnie.
Na pewno nie każda z Was ma żyworódkę w domu- jeśli nie posiadacie roślinki możecie po prostu zaopatrzyć się w sok z żyworódki- najczęściej widuję takie konserwowane alkoholem, ale dodatek łyżeczki takiego soku do mieszanki też będzie ok. Kiedyś kupowałam taki sok na allegro- teraz widzę że też jest ich parę i chyba sama go sprawdzę. Ponieważ nie chcę zbyt często pozbawiać moich roślinek liści, na pewno sok był by lepszą opcją:)
O Żyworódce możecie poczytać u mnie jeszcze tutaj (klik).
Odrobina Chia
Odrobina Granatu
Sok z limonki lub cytryny
Czarne porzeczki lub morwa
Wszystko mieszamy/wyciskamy/blandujemy:)
Jeśli chcemy aby nasz koktajl był mniej gęsty oczywiście dodajemy dowolną ilość wody:)
Spirulinę kupuję w proszku w eko sklepach:)
Smacznego!
Dzięki za wszystkie Wasze komentarze- fajnie wiedzieć że część z Was postanowiła wprowadzić zmiany w diecie i już widzicie pozytywne efekty!
Do Waszych komentarzy pod ostatnim postem zaraz wracam i tak odpiszę, ale możecie też wrzucić je tutaj:))
Buziaki
Ala
Alino może Ty mi pomożesz? Zauważyłam, że z żyworódki są soki i płyny. Sok, to właśnie ten alkoholowy i wiem, że można go stosować wewnętrznie natomiast płyn oprócz wyciągu z rośliny zawiera Citric Acid (kwas cytrynowy?) i tutaj zachodzę w głowę czy również nadaje się on do picia? Czy zawartość tego kwasu nie wpływa na jego właściwości? Pozdrawiam serdecznie. V
OdpowiedzUsuńKtoś, coś? :)
UsuńKochana ja nie wiem jak w praktyce wpływa bo ciężko to określić...takiego nie próbowałam bo jeszcze go nie miałam, zawsze używałam tych a alkoholem:) ale spokojnie po łyżeczce możesz pić;)
UsuńDziękuję <3
UsuńWszystko co zawarłaś w poście zgadza się w 100%Ja osobiście uwielbiam koktajl jarmużowy,owoce zmieniam na jabłka,awokado.Do tego obowiązkowo siemię lniane.W moim przypadku odstawienie całkowicie mleka i jego przetworów dało efekt w postaci czystszej skóry,kolejny warunek to nie majstrować przy niej....Pozdrawiam,czytelniczka 😉
OdpowiedzUsuńOj u mnie z mlekiem było to samo:D ale roślinne mleczka też stosuję i już się przyzwyczaiłam:))
UsuńA powiedz jeszcze gdzie kupujesz takie super food jak np. nasiona chia, spirulina etc.? W sklepach bio/eko czy w supermarketach? A moze zamawiasz przez Internet?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kori :)
Polecam badapak.pl
UsuńKori ja pod domem mam dwa eko sklepy, świetnie zaopatrzone więc w necie kupuje tylko jakieś ekstremalne ciekawostki jakich nie ma w krk:)
UsuńPolecam sklep dr Pelca, najlepsza jakość:)
Usuńw KrK polecam sklep Rudy Rydz - ma profil na fejsie - same zdrowe rzeczy :)
UsuńCzy parzysz wcześniej jarmuż przegotowaną wodą ?
OdpowiedzUsuńPaulina
nie;)
UsuńJa bardzo poproszę o wpis o diecie wegańskiej w kontekście tregningów siłowych, bo sama właśnie próbuję znaleźć najlepsze dla siebie jedzenie żeby zbudować trochę mięśni na siłowni :) Pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuńJa wczoraj nawet znalazłam taki kanał:) https://www.youtube.com/watch?v=5Nu1tH1lvKI&list=PL1SZCu_uBOTrEK81jIuzgZLvMyallhs0A tam babeczka startuje i ma wiele większe doświadczenie <3 no ale na pewno strączki + białko ryżowe jeśli chcesz dojść do konkretnej ilości białka:))
UsuńAlino, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko - podrzucam zebrane źródła białka nie tylko odzwierzęce, ale również roślinne :)
Usuńhttp://www.fitlovin.pl/2014/04/zrodla-bialka-zwierzecego-i-roslinnego.html
Hej czy pojawia się recenzje kosmetykow madara? Pełno mas ich na zdjęciach. Te dwa ostatnio sprawdzałam i uwielbiam ten krem na dzien :) ale może sprawdzałam też inne? Jak wrażenia :) zastanawiam się nad czymś bardziej nawilżającym po kuracji kwasami
OdpowiedzUsuńTak:) ja w tym momencie używam trzech:) na razie też głównie tego kremu na dzień i nie mam porównania z tymi teoretycznie mocniej nawilżającymi, ale jak mi się skończy (pewnie niedługo bo troszkę go mam) to zamienię na coś innego:) na pewno peelingi i maska są super... ale ja uwielbiam też olejek- https://makeupsorbet.pl/product-pol-177-MADARA-Superseed-Organiczny-Olej-Do-Twarzy-Wibrujaca-Energia.html
Usuńteż są jeszcze dwa inne, ale na razie ten jest świetny:)
MADARA ma cudowny krem pod oczy z serii Time Miracle, pachnie pięknie, działa jak żaden inny, woda jest tu zastąpiona sokiem z brzozy.
UsuńSzczerze polecam, używałam już wielu (również z górnej półki), ale i tak zawsze wracam do niego... właśnie zakupiłam 3 opakowanie :)
ooo to już wiem co będę testować w następnej kolejności haha:D
UsuńPrzepraszam, że nie w temacie. Proszę o polecenie suszarki do włosów z szybkim nawiewem i jonizacją. Mam długie,gęste włosy, wysokoporowate, takie sianowate. Używam remingtona o mocy 2200, który bardzo mocno przegrzewa włosy, no ale ma już ponad 10 lat. Alinko i dziewczyny moze coś mi doradzicie. W necie jest tyle suszarek,ze trudno się zdecydować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://babyliss-totallook.pl/product/6614E
Usuńpolecam, świetnej jakości, silnik jest produkowany we Włoszech, ma jonizację, zimny nawiew i niezłego kopa ;)
Alinko jaki blender dla początkujących polecasz?
OdpowiedzUsuńja polecam Kenwood, mam już 2 lata, 2 razy zalałam i dalej działa, tahini tez dałam radę w nim zrobić i na allegro można go za dobre pieniądze dostać
Usuńa ja polecam polskiej firmy gotie, moc aż 1000W, super się sprawdza
UsuńAlinka, wpadły mi w oko nowe kosmetyki, ale potrzebowałabym Twojej pomocy, bo wciąż mam problem z analizą składów. Czy tam za wysoko nie jest alkohol?
OdpowiedzUsuńTo jest fluid do włosów z lnem O`Herbal:
Skład: cyclopentasiloxane, dimethiconol, phenyl trimethicone, bis-cetearyl amodimethicone, alcohol, argania spinosa kernel oil*, parfum, linum usitatissimum seed extract*, glycerin*, potassium sorbate, sodium benzoate, coumarin, linalool, limonene.
*składniki pochodzenia naturalnego
Odżywka do włosów Basil element:
AQUA, CETEARYL ALCOHOL, CYCLOPENTASILOXANE, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, CETRIMONIUM CHLORIDE, PROPYLENE GLYCOL, BEHENTRIMONIUM METHOSULFATE, KERATIN AMINO ACIDS, COCOS NUCIFERA OIL, OCIMUM BASILICUM HAIRY ROOT CULTURE EXTRACT, DIMETHICONE, PARFUM, PANTHENOL, DISODIUM EDTA, CITRIC ACID, LINALOOL
O`Herbal fluid do włosów kręconych:
Skład: cyclopentasiloxane, dimethiconol, phenyl trimethicone, bis-cetearyl amodimethicone, argania spinosa kernel oil*, glycerin*, aqua, humulus lupulus cone extract, parfum, sodium benzoate, potassium sorbate.
*składniki pochodzenia naturalnego
Pomóż proszę :)
Ten alkohol to tzw. alkohol tłuszczowy, czyli emolient - nie wysusza :) Trzeba unikać Isopropyl alcohol, Alcohol denat. i samego "Alcohol", nic więcej :)
UsuńDziękuję Aniu :) A co sądzisz o pozostałym składzie? Jest ok, warto spróbować?
UsuńPozdrawiam, Gosia
W sumie to nic nie napisałaś o swoich włosach czy co chciałabyś z nimi osiągnąć, ale te fluidy to w praktyce prawie same silikony i tylko odżywka wygląda nieco ciekawiej :)
UsuńMam falowane/kręcone włosy sięgające trochę przed ramiona (ostatnio podcinałam), ich największy problem to brak objętości i opadanie (tuż po umyciu są puszyste i sprężyste). Głównie to chciałabym podkreślić ich skręt (kiedyś były dość mocno kręcone - przy używaniu kosmetyków z byle jakim składem, typu L`Oreal), dziś są bardziej falowane niż kręcone...
UsuńObecna pielęgnacja to:
Usuń1) szampon Yve Rocher objętość, na zmianę z Joanną miód i cytryna lub Babydream
2) Odzywka Garnier masło karite
3) maska lniana Sylveco, maska Fitocosmetik Bergamotka
4) Do stylizacji: Marion mleczko do kręconych włosów lub żel Insight (postanowiłam go przetestować, ale denerwuje mnie, ż się bardzo lepi): https://www.fryzjerskie.com/4441,strong-styling-gel-500ml-mocny-zel-do-stylizacji-wlosow.html?gclid=Cj0KEQiAnvfDBRCXrabLl6-6t-0BEiQAW4SRULvE7Ubkj-6B2GAmdAER_tmFRdRctIDp5lNVLVtBBC0aAqSr8P8HAQ, wcześniej używałam Bielenda Grafitti 3D czarna rzepa
Dziękuję za pomoc! :):):)
Oj, to większość kręconych włosów za silikonami nie przepada... Oczywiście są od tej reguły wyjątki, ale taka jest najpowszechniejsza zależność. Poczytaj sobie o pielęgnacji CG (Curly Girl) albo zajrzyj na blogi zakręconych włosomaniaczek (np. do Kasi na Fali albo do mnie) i zerknij co się często sprawdza :) Najprawdopodobniej przyda Ci się jakaś odżywka bez spłukiwania i dobry żel do włosów, albo zamiast niego żel z glutka lnianego; ponadto kręcone włosy często wyjątkowo lubią proteiny - więc na takich składnikach warto się skupić. Ta odżywka O'Herbal jest zdecydowanie mocno emolientowa.
UsuńZapomniałam napisać, że używam odżywki lnianej bez spłukiwania firmy Farmona. Co w takim razie polecasz jako podstawę do mycia i odżywiania?
UsuńPozdrawiam ciepło! :)
Z loczkami trzeba dużo sprawdzać metodą prób i błędów, ale np. u mnie najlepiej sprawdza się olejowanie co mycie, metoda OOMO, dużo protein (szczególnie keratyny), odżywki b/s Ziaja i żele do włosów, ale takie bez alkoholu (Insight ma go bardzo wysoko). Z kolei Kasia na Fali obecnie mało olejuje, stawia na łagodne szampony i treściwe maski, bez spłukiwania stosuje najczęściej rozwodnione odżywki (np. balsamy do włosów Green Pharmacy), no i nieco inne żele niż ja.
UsuńZ tego co widzę, w Twojej pielęgnacji protein nie ma prawie wcale, sporo alkoholu (żel Insight, odżywka AiK) i dużo ziółek (a te lubią wysuszać i osłabiać skręt); może okaże się że to właśnie są pola nad którymi warto popracować :)
Alino, a co byś poleciła (z produktów do spożywania) na łojotok?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wierzbownica drobnokwiatowa!
UsuńAniu, niedawno włączyłam ją do menu, niecały miesiąc temu. Niestety nie widzę poprawy, zaczęłam od dawki 2 tabletki 2 razy dziennie + herbatka 1 x dziennie. Jedyne co zauważyłam to niewielki roztrój gospodarki hormonalnej, tzn. plamienie w środku cyklu. Teraz zmniejszyłam dawkę do 2 tabletek 1 x dziennie + herbatka 1 x dziennie.. . i nie mam pomysłu co dalej...
UsuńCześć Alinko i dziewczyny! Czy znacie jakiś sposób na punktowe przebarwienia? Przed okresem zawsze wyskoczy mi jakąś niespodzianka na brodzie, zazwyczaj są to podskórne "gule" wiec nawet nie mam przy tym jak "majstrowac" a i tak najczęściej zostaje ślad w postaci przebarwienia właśnie. Do tej pory na noc stosuje mikrozluszczajacy krem ziaji z serii manuka i punktowo effaclar duo+. Za wszelkie polecenia nowości które u Was się sprawdziły będę bardzo wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńmoże hydrolat z czystka + mydelko wardi shan? Tanio i naturalnie ;)
Usuńhej, mi w pozbywaniu się przebarwien po trądziku pomógł olejek różany.
UsuńJa w gorszym okresie dodaję do kremu na noc olejek lawendowy, który zapobiega powstawaniu przebarwień:) Hydrolat z czystka też jest super, ale na ranki:)
UsuńSwietnie, ze takie posty beda sie pojawiac teraz na Twoim blogu. Pomimo iz moge powiedziec, ze jestem vegetarianka (nie jem miesa, ani kielbas, bo po prostu wole inne smaki), ciagle zmagam z tradzikiem w okolicach zuchwy i policzkow (trudnogajace sie gule), a mam 30 lat :( Takze musze pomyslec o veganizmie. Jesli to nie pomoze zostanie dermatolog, lecz boje sie, ze moge dostac jakies silne leki, a nie chce sie truc. Problemow z tarczyca tez raczej nie mam, bo nie mam zadnych innych objawow eh...
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo ;( Nie chcę brać tabletek, chociaż moja dermarolog mnie namawia. Zaczęłam wprowadzać koktajle i sałatki, żeby apeawdzić czy coś się zmieni. Jestem na diecie wegerariańskiej, nie jem słodyczy, nabiału też już praktycznie nie jem, może czasami się zdarzy. Stosuję miejscowo rerinoidy na zmianę Acnelec i Epi Duo, coś pomagają, ale oszałamiających efektów nie ma :/ Boję się blizn :( Cera pogoryszła się prawdopodobnie po odstawieniu antykoncepcji. Co robić?? Magda
UsuńNajgorsze, ze wydalam juz mnostwo pieniedzy i owszem czasami widze efekty, ale potem znowu wyskakuja i nie mam ochoty na nic...Oprocz zdrowego odzywiania, biore rowniez suplementy tj. olej z wiesiolka, cynk, dong quai...
Usuńco do tarczycy, warto się zbadać, bo bardzo często nie daje oczywistych objawów. A może coś nietypowego Cię uczula?
Usuńmiałam podobne problemy, a jestem starsza od Anonimka z godz. 15:57.
UsuńMi pomogla zdrowa dieta i kosmetyki (sera) polskiej marki LIQPHARM
(http://liqpharm.pl/pl/liqc-dermocosmetics)
Osobiście bardzo polecam, nic tak nie poprawiło stanu mojej cery :)
Pozdrawiam, Andzia
Polecam odstawić na jakiś czas całkowicie nabiał (także z mleka koziego), ograniczyć cukier, zboża ( zamiast owsianki na śniadanie można jeść kaszę jaglaną bądź komosę ryżową). Jeść lekko strawnie, bądź wspomagać trawienie ziołami. Włączyć suplementację witaminą D3+K2, cynk, magnez, donq quai. Po ok. 3 miesiącach moja skóra (odpukać) jest nie do poznania, a impulsem do wprowadzenia zmian było odstawienie tabletek antykoncepcyjnych i obawa przez wysypem. Mogło na to wpłynąć też to, że od około 2-3 tyg. codziennie jem zmielony w młynku do kawy mix składający się ze siemienia lnianego, ostropestu, morwy (po łyżeczce) plus 2 ziaren kakaowca. Ostatnio sporo też jem kiszonek;) Z pielęgnacji polecam odstawić oleje. U mnie świetne efekty daje płyn Afronis (dostępny w aptece za ok 10 zł), wszystkie dermo kosmetyki w tym la roche posay były dla mnie za mocne. Do tego polecam dobrze sie wysypiać i włączyć aktywność fizyczną:) Dodam, że jesteśmy w tym samym wieku, z trądzikiem zmagam się od lat, tarczycę mam w normie.
UsuńPozdrawiam i życzę wytrwałości:)
Może i ja się kiedyś przekonam do właściwej diety i pójdę choć odrobinę w ślady doskonałej Pepsi Eliot... w każdym razie gratuluję Tobie Alinko, bo sam weganizm to ogromne wyzwanie. Mleko i ser umiem odpuścić i zastąpić z łatwością, ale niestety gorzej u mnie z mięsem i jajami. No i to trzymanie proporcji, ciężko to wyczuć, a ważenie jest bardzo uciążliwe. Ma się rozumieć, że pieczywa i produktów mącznych również nie spożywasz?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńProszę nie iść w ślady Pepsi Eljot! Toż to szarlataństwo grubymi nicmi szyte! Pepsi głosi mnóstwo bzdur http://www.totylkoteoria.pl/2015/08/pepsi-eliot.html
UsuńDieta wegańska jest sama w sobie zdrowa :) Sama jestem weganką ponad 3 lata, poprawiła mi się skóra, hormony, trawienie.
Pieczywo o ile jest wegańskie (bez mleka i jajek) to weganie jedzą :) Najzdrowsze oczywiście pełne ziarno. Proporcjami nie ma się co bardzo sugerować, jeść dużo zdrowych rzeczy - warzyw, owoców, strączkowych i produktów zbożowych (kasz, itd) i wyszstko będzie ok!
Zajrzyj na blogi takie jak jadlonomia czy wegannerd to zobaczysz mnóstwo pysznych i zdrowych wegańskich przepisów :)
Powodzenia :)
Jednak czuję, że też wiele bardzo cennych informacji, które mogę tam dla siebie wyłowić. Chociaż wiadomo, że należy do tego podchodzić z przymrużeniem oka, a ten blog co mi polecasz to słaby, ale dziękuję.
UsuńCo do diety wegańskiej, to zapewne racja, staram się do swojego jadłospisu wprowadzać co raz więcej dań wegańskich i smakują mi one, a nawet bardzo smakują. Dzisiaj np. przygotowałam na obiad taką potrawkę z soczewicy i jest na prawdę wyśmienita, ale pewnie jeszcze to potrwa zanim jaja i mięso odstawie całkowicie, a nabiał się udało. Jednak też jest wiele innych problemów związanych nie tylko z wegańskim, ale chyba szczególnie trybem życia. Mieszkam w małym mieście i kupienie tutaj zimą ekologicznej sałaty czy szpinaku czy innych warzyw jest niemożliwe. Latem ok, bo hoduję sama, ale tak to pestycydy itp.
Dziękuję za polecenie blogów z przepisami i dużo zdrówka życzę
Paulino, jak czytam coś takiego to mnie skręca w środku.. nie ma czegoś takiego, jak "właściwa dieta".. Dla każdego coś innego będzie właściwe, ja nie potrafię funkcjonować bez nabiału i codziennych jogurtów- nie będę się rozpisywać co się dzieje, gdy mi ich brak.. Znam osoby, które żywią się tylko białko<tłuszcz, bo tylko wtedy faktycznie dobrze i normalnie funkcjonują (w końcu również mają świetne wyniki). Trzeba obserwować swój organizm, a nie iść ślepo za kimś, za jakimś przekonaniem- bo można mieć różnorodne i nie zawsze dobre, a na pewno nie są dobre dla wszystkich! Ja nikogo do nabiału nie namawiam, bo znam takich, co jeść nie mogą i czują się strasznie, ja natomiast nie potrafię bez niego funkcjonować.. i gdybym się zafiksowała w temacie wegaństwa- żwyczajnie żyło by mi się bardzo problemowo i długo bym nie dała rady pociągnąć. Także teksty, jak "właściwa dieta" proszę zostawić sobie w kieszeni, swojej kieszeni, pozdrawiam
UsuńPrzepraszam najmocniej, nie sądziłam, że ktoś może się czuć pokrzywdzony przez moje słowa. Od razu zaznaczę, że chodziło mi o "dietę właściwą" DLA MNIE. Rozumiem to, bo każdy jest inny i ja czuję, że mi mięso i nabiał niezbędne nie są. Już robiłam okresy bez nich i czułam się nawet lepiej. Też osobiście znam osoby, którym służy białko-tłuszcz itp, a jeszcze innym zdaje się wszystko pasować i czują się oraz wyglądają świetnie. Nie miałam tutaj na celu nikogo urażać. Chciałabym jeść jak najlepiej dla swojego zdrowia i organizmu. Jednak każdy jest inny, dlatego należy do każdego indywidualnie podchodzić i przede wszystkim obserwować swój organizm i zwyczajnie go słuchać.
UsuńPozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę
Przetłuszczają mi się włosy a do tego mam swędząca skórę głowy żadne szampony oczyszczające przeciwłupieżowe nie pomagają jaka może być przyczyną?Macie jakieś rady?Myślałam też że może mam prRsuszona skórę i tak się robi
OdpowiedzUsuńIdź do dermatologa, to może być łojotokowe zapalenie skóry. A w tym czasie spróbuj dobrze oczyścić skórę głowy jakimś prostym szamponem (np. Barwa), a potem przerzuć się albo na łagodne, albo na takie na ŁZS (np. Green Pharmacy z betuliną) i nawilżaj skórę, np. glutkiem lnianym.
UsuńPoczytaj o grzybie Candida, możliwe, że masz problem z jego przerostem
UsuńHej, Alinko!
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś ten preparat z dziegcia? Zależałoby mi na punktowym leczeniu wyprysków tym specyfikiem :D
Poza tym mam pytanie: ostatnio czytałam 'Sekrety urody Koreanek', i myślałam nad włączeniem do pielęgnacji wody różanej dla nawilżenia skóry oraz serum z witaminą C dla rozjaśnienia blizn potrądzikowych. Stosuję już wodę z czystka jako tonik. Ogólnie mam cerę mieszaną i trochę małych blizn potrądzikowych.
Co o tym myślisz?
Maja
Ojej w jakimś zielarskim w krakowie ale kupiłam go już tak dawno, że nie pamiętam:D
Usuńwoda różana jest super, ale na przebarwienia po trądziku lepszy jest: http://www.alinarose.pl/2014/11/na-blizny-po-tradziku-hydrolat-z-czystka.html
Alinko, no właśnie hydrolat z czystka mam :D A powiedz mi, czy olej z pestek malin będzie dobry?
UsuńJuz sie ciesze na te wpisy o diecie itd :) Ostatnio pilam troche zmodyfikowana wersje soku, ktory polecilas (burak, kurkuma, imbir, itd). Bardzo mi smakowalo, imbir i kurkuma skutecznie zabily ziemisty smak buraka :)
OdpowiedzUsuńAlinko, jaką masz grupę krwi?
OdpowiedzUsuńAlinkoooo a jak teraz wyglada twój przykładowy dzień?jadłospis
OdpowiedzUsuńPodpinam sie pod pytanie bo sama jestem trenujaca weganka i jednak cos jest ze mna nie tak :( jestem slaba, miesnie sie nie pojawiaja, nie wiem co robic!
UsuńAnonimku 2 liczysz makro, kalorie? ile dostarczasz białka na kilogram masy ciała? jesteś na kaloryczycznym plusie?
UsuńAnonimku 1- ja nie chcę podawać swojego jadłospisu, bo nie chcę by ktoś się nim za bardzo sugerował:)
Droga Alino mam nadzieje że odpowiesz mi na moją wiadomość ! Jestem poczatkujaca w makijażu i nie wiem co robię nie tak ale chcąc użyć bronzera na policzkach nie jestem w stanie namalować idealnie gładkiej "kreski".. Wygląda to tak jakby ktoś chlapnął tym bronzerem powstaje taka jakby kaszka ( nie umiem tego opisać :d ) czy to wina pędzla? Kupiłam pierwszy lepszy w drogerii...
OdpowiedzUsuńKochana pokaż jaki masz pędzelek:) może w googlach jest coś podobnego?
Usuńhttps://www.google.pl/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fsklepkratka.pl%2Fpol_pl_Donegal-Nature-Gift-pedzel-do-rozu-skosny-duzy-1-szt-9803_1.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fsklepkratka.pl%2Fproduct-pol-9803-Donegal-Nature-Gift-pedzel-do-rozu-skosny-duzy-1-szt.html&docid=miXlE0KLdTRJiM&tbnid=EspJ144pYD60CM%3A&vet=1&w=306&h=900&bih=638&biw=1366&q=p%C4%99dzle%20do%20makija%C5%BCu%20natura&ved=0ahUKEwjzrJLN0sfRAhWqPZoKHXBDCZAQMwhrKEgwSA&iact=mrc&uact=8
UsuńCoś takiego tylko że innej firmy (nie wiem jakiej) kupowany w Naturze. Jest trochę stary już noi rozetrzeć tym nic nie da rady :) Może poprostu najwyższy czas kupić coś lepszego ..
Kochana zdecydowanie:) Polecam albo Hakuro (h15, h13, h21) albo kavai 19 http://www.alinarose.pl/2016/02/pedzle-do-makijazu-oczu-i-twarzy-moje.html
UsuńTo ja czekam na kolejne wpisy, bo to bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alinko :)
Tak bardzo lubię kiwi i tak bardzo mi przykro, że mam na nie potworne uczulenie :(
OdpowiedzUsuńJestem jednak ciekawa właściwości Żyworódki i chyba się nią bliżej zainteresuję :)
Alinko, a Ty blendujesz czy wyciskasz ? Mam dobry blender, a ciężko wychodzą mi takie koktajle
OdpowiedzUsuńTak i tak:) to zależy co kto lubi i jakie są składniki- na pewno twarde warzywa lepiej wycisnąć:)
UsuńAlinko, dotarła dziś do mnie paczka z makeup sorbet - jestem zachwycona! I do tego przepięknie zapakowana, no cudo :)
OdpowiedzUsuńKupiłam między innymi so bio cc odcień 01 (jest dla mnie ciut, ale naprawdę ciut za ciemny/oliwkowy) i chciałam do niego dokupić Couleur Caramel Puder Biomineralny 01 Light Beige oraz korektor (głównie pod oczy, mam ciemne cienie i głęboką dolinę łez, co jeszcze potęguje efekt - generalnie nigdy z żadnego korektora nie byłam zadowolona...) i tu mam wielką prośbę - czy mogłabyś pomóc wybrać odcień? Celuję w 7, 11 lub 12.
I jeszcze pytanie - czy ten puder mogę również używać pod oczy?
Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Hej Kochana:)) No to strasznie się cieszę! jeśli chodzi o korektory- albo 11 albo 7- 11 jest oczywiście jaśniejszy, dla mnie np ciut za jasny ale ja trafiam idealnie w ten cc 01. 11 jest ciut bardziej beżowo zgaszona i ciemniejsza- u mnie idealna ze stopniem ciemności skóry, więc teoretycznie było by lepiej brać jaśniejszy ale- nie powiem Ci na 100% bo ciężko mi coś wymyślić:D
UsuńPuder bez problemu możesz dawać pod oczy:D
A jak byś oceniła w porównaniu do Gosh Click'n Conceal odcień 01? :)
Usuńno to bardziej 11;)
UsuńDziękuję :)
UsuńFajnie mieć świadomość tego co się je i w jakich ilościach przekładając to na dzień :) ja niestety za bardzo kocham smaczne i tluczace rzeczy by je zamienić np. Na szpinak :p ale plusik za silna wole i motywacje!
OdpowiedzUsuńPrzecież szpinak jest bardzo smaczny :P
UsuńWłaśnie - lubienie tuczących i smacznych rzeczy nie wyklucza jedzenia szpinaku (nawet wszystko w jednym daniu :D).
UsuńTen koktajl nawet wygląda pięknie;)
OdpowiedzUsuńBanan i kiwi, już zainteresowało mnie to połączenie :) Czekam z niecierpliwością na dalsze posty z tego cyklu!!! :)
OdpowiedzUsuńAlu, skąd czerpiesz białko w tej diecie? (również trenuję siłowo)
OdpowiedzUsuńze strączków (jeśli nie surowo) z białka ryżowego sun warrior i warzyw:)
UsuńO super trafiłaś, właśnie od tego roku mam mocne postanowienie poprawić swoją dietę :)
OdpowiedzUsuńMam przy okazji pytanie - czy myślisz, że srebrnej/niebieskiej płukanki można użyć na włosach po hennie bezbarwnej? Moje włosy (naturalny ciemny blond) przybrały po niej lekko rudawy odcień i chciałabym go ochłodzić, ale nie chcę skończyć np. z zielonymi włosami po takim zabiegu :/
Jasne, można:) tylko nie widzę włosów więc musisz sprawdzić i kobalt i fiolet osobno na kosmyku:)
UsuńDzięki!:)
UsuńA ja jestem ciekawa skąd czerpiesz wiedzę na temat diety wegańskiej? :) możesz polecić jakies blogi, książki, kanały na yt? :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
O kurcze chyba mogłabym zrobić osobny wpis bo codziennie coś czytam oglądam- będę pamiętać o Twoim pytaniu:)
Usuń" Od tego dnia na blogu przez następne 3 miesiące będą pojawiały się przepisy, ciekawostki, będzie dużo o fajnych rzeczach pozwalających naturalnie poprawić stan skóry i włosów." ❤️❤️❤️❤️!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z taką serią postów!
OdpowiedzUsuńChętnie się dowiem wszystkiego o Twojej diecie, mam tylko pytanie..jak Twoja siłownia i Wasz drugi blog? To byla dla mnie kopalnia wiedzy, a Twoje cialo to dla mnie ideal i wyznacznik 😀 Chce tak wyglądać jak Ty!
Zdradzisz gdzie chodzisz na siłownie? (Ja tez z Krk) Trening z Tobą to byloby marzenie..
Jasne:)) Dalej trenujemy ale na drugiego bloga nie mam już czasu:( chodzę nadal na krakowską, do multifitnesu, kiedyś był na fitcouple, taka mordownia ale wsiąknęłam:D
UsuńAlu, poszukaj, proszę, w poczcie maila z KiŻ, bo mamy bardzo mało czasu.
OdpowiedzUsuńjuż poszedł:)
UsuńŁaaaaał ale super! Staram się przestawić własnie na bardziej wege lub wegańską dietę i bardzo bardzo się cieszę, że taka seria pojawi się na blogu :) Super byłoby jakbyś też wrzuciła jakieś przepisy na zasadzie jadłospisu na cały dzień, bardzo jestem ciekawa jak wyglądałoby takie żywienie w wersji raw :)
OdpowiedzUsuńOO no to się zgrałyśmy:D w wersji raw to wygląda u mnie bardzo prosto- są to różne owocowe lub warzywne sałatki, w większości na słodko:)
Usuńhej, troche nie na temat, ale czy mogłabyś mi polecić jakąś mega dobrą prostownicę???
OdpowiedzUsuńKochana ja używam hh simonsen jest boska:) miałam ghd ale kurcze nie polecam bo nie kontrolujesz temperatury:)
Usuńi jeszcze jedno pytanie - jaki szampon polecasz do cienkich wlosow, plaskich u nasady, ale lekko suchych na koncach? taki ktory nadałby objętosci, ale nie przesuszyl wlosow? chodzi mi po glowie ten koniakowy, ale boję się ze moglby obciążać mi wlosy
OdpowiedzUsuńhm obciążyć nie powinien... kurcze może spróbuj, daj znać jak się sprawdził:)
UsuńPodziwiam was dziewczyny i Ciebie Alinko za to pilnowanie diety, za taką determinację w tym temacie. Też bym tak chciała ale boję się :D może jeszcze to nie pora dla mnie.zmadrzeje to się nawroce:D
OdpowiedzUsuńKoktajl wygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
www.zwawyleniwiec.pl
Nie zauważyłam czy padło to pytanie, ale chciałabym tylko wiedzieć od jak dawna jesteś na diecie wegańskiej? :) Przepraszam jeśli gdzieś nie doczytałam, ale śpieszę się na zajęcia (zobaczyłam po prostu słowo klucz i mnie to zaciekawiło :D). Pozdrawiam Cię serdecznie Alinko!
OdpowiedzUsuńByłam z przerwami w ciągu lat, a tak stale w tym momencie to może z parę miesięcy:)
UsuńKoktajl wygląda nieziemsko!
OdpowiedzUsuńHej. Wiem, że nie w temacie, ale proszę o rade. Zakupiłam 70 % kwas glikolowy w celu zmniejszenia starych rozstepow na udach. Czy trzeba go mieszać z wodą, czy można sam nakładać? Poźniej można go zneutralizować np. wodą z sodą ? I max stosować 2 razy na tydzień? Zamierzam używać też dermorollera. Jak to pogodzić? Co lepiej zacząć najpierw aby efekty były lepsze - kuracja kwasem czy dermaroller? Natalia
OdpowiedzUsuńKochana wszystko masz napisane np tutaj: https://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Kwas-Glikolowy-70/84
Usuńhttps://www.zrobsobiekrem.pl/pl/n/13 proponuję być jeszcze dobrze poczytała:) Glikol na stare głębokie rozstępy może pomóc niewiele... ja robiłam tca i efekty były dość delikatne.rolka to samo- igły muszą być dłuższe, sprzęt dobry, większy sens ma to w gabinecie ale raczej szłabym w stronę lasera- zależnie od tego jak duży jest problem.
Dziękuje bardzo :)
UsuńSuper! Miksuj na zdrowie i... urodę :)
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie. Chcę odstawić za miesiąc tabletki antykoncepcyjne lecz obawiam się pogorszenia stanu cery do tej pory mam skórę wręcz idealna bez wypryskow itd pewnie ze względu na tabletki. Boję się że po odstawieniu będę mieć wypryski,pryszcze. Czy mogę już teraz jakoś zadziałać aby po odstawieniu nie było tzw. masakry na twarzy?
OdpowiedzUsuńKochana poczytaj o dong quai, to jedno z bezpieczniejszych rzeczy jakimi się można delikatnie wspomóc:)
UsuńHej Alinko:) Czy używasz aktualnie samoopalacza na twarz? Jeśli tak to jakiego?
OdpowiedzUsuńOj nie, teraz niczego nie używam:)
UsuńSuper, bardzo fajny pomysł. Nanpewno skorzystam :) Miałam kiedyś dość długi okres w życiu, kiedy byłam weganką. Może warto byłoby do tego wrócić :)
OdpowiedzUsuńAkurat weszłam na bloga żeby przeczytać stare wpisy 'plan pięknej skory',a tutaj taka niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńTo moje ulubione posty: o diecie, ćwiczeniach, suplementach, eko makijażu ... więc 3 miesiące będę w niebie:D <3
OdpowiedzUsuńCześć Alinko! Od pewnego czasu zaczęłam ostro włosomaniaczyć i postanowiłam, że wreszcie zaopatrzę się w ten cudowny olejek Khadi, który wszystkie dziewczyny dbające o włosy wychwalają pod niebiosa :-) Dziś właśnie do mnie dotarł i... czuję lekkie rozczarowanie. Powiedz, proszę, czy to może być podróbka? :-( Dostałam takie cudeńko, jak na tym zdjęciu:
OdpowiedzUsuńhttp://zapytaj.onet.pl/Category/003,006/2,29878734,Olejek_khadito_podrobka_czy_oryginal_.html
Jest to dosłownie ta sama butelka! Jak widać, kolor olejku wpada w róż a nie pomarańcz, na etykiecie brakuje także znaczka SWATI. Na dodatek etykieta jest przyklejona do folii, w którą opakowano butelkę, więc przy całkowitym rozpakowaniu otrzymamy olejek no-name! Czy tak powinno to wyglądać? Obawiam się, że ktoś zrobił mnie w balona :-(
skąd zamawiałaś? Porównywałaś skład? Czasami zdarzy sie że opakowanie sie zmienia a zdj na stronie pozostaje stare
UsuńKupowałam na Allegro, skład zgadza się z tym, co oferuje SWATI, więc niby wszystko ok. Nałożyłam go wczoraj na noc na próbę, dziś rano umyłam głowę i przeżyłam SZOK!!! Tak pięknych, idealnie dociążonych i jednocześnie puszystych włosów nie miałam nigdy! Na dodatek podkreślił także skręt, a w wannie zostało tyle włosów, że mogłabym policzyć je na palcach jednej ręki :-) Chyba nie ma powodu do paniki! Ciekawa jestem jak sprawdzi się przy dłuższym stosowaniu, bo najbardziej zależy mi na zagęszczeniu czupryny i bejbikach.
Usuńsuper, chyba tez sie skuszę :)
UsuńAlinko!
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie dotyczące minerałów Neve, które ostatnio polecałaś. Od jakiegoś czasu testuję matujący podkład AM, ale nie współgra z moją skórą tak dobrze jak bym chciała (lubi się rolować, zbierać w strefie T). Skuszę się chyba na Nave, może akurat będzie lepiej ;) Pytanie tylko - jaki kolor będzie najbardziej zbliżony do AM natural fairest? (jestem typowym bladziochem, bardziej z różowymi, niż żółtymi tonami).
Z góry bardzo dziękuję Ci za odpowiedź i pozdrawiam gorąco!
Julka :)
Cześć!
OdpowiedzUsuńPost na temat Twojej aktualnej diety i treningu siłowego to świetny pomysł. Jak ma się cała nagonka na temat białka, a realiami. Czy czujesz jakieś znaczące zmiany, oprócz tych o których wspomniałaś? Jak wygląda regeneracja? Jesteś na neutralnym bilansie, redukcji?
Zainspirowana poprzednimi postami od niedawna zaczęłam stosować dietę wegańską z kilkoma wyjątkami, z naciskiem na surowiznę. Czuję się lepiej, mam więcej energii i co ciekawe mimo małej ilości białka zwierzęcego i białka w ogóle, czuję się naprawdę fajnie. Zastanawia mnie natomiast jaki ma wpływ taki sposób jedzenia w kontekście ćwiczeń i sylwetki na dłuższą metę.
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za ciekawy post. :)
Tosia
Cześć Alu,
OdpowiedzUsuńPlanuję się sama umalować na swój ślub i waham się między trzema podkładami: Marc Jacobs' Re(marc)able Full Cover, estee lauder double wear, kat von d. Dodam, że mam cerę mieszaną i otwarte pory wokół nosa. Mogłabyś mi pomóc?
Pozdrawiam,
Marta
Super! Uwielbiam Cię tu odwiedzać, i tak stale od kilku lat. Jesteś chodzącą encyklopedią! Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńnie wiem czy moje smaki w koktajlu ....ale pije sok z żyworódki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog prowadzisz.
OdpowiedzUsuńŚwietny post Alinko, jak zawsze ^^
OdpowiedzUsuńHej, jeśli lubicie koty i chciałybyście wygrać mascarę Estee Lauder w moim pierwszym konkursie, zapraszam! PS. Koty są naprawdę urocze;)
OdpowiedzUsuńhttp://testujzkotami.blogspot.com
Ja sobie raz zrobiłam koktajl i tyle... o mi nie smakował :) A co do zmiany w samopoczuciu na diecie wege. Po prostu wiele osób rzuca wtedy przetworzone bardzo mocno jedzenie na rzecz zdrowszego, mniej przetworzonego czy nawet surowego, dlatego czuje się lepiej, bo odstawia tak naprawdę dużo chemikaliów, które dodawane są do przetwarzanej żywności.
OdpowiedzUsuńAlinko, co miałaś na paznokciach i ustach w poście o SiliSponge?
OdpowiedzUsuńHej Alinko,
OdpowiedzUsuńTrochę nie w temacie ale jaki kolor podkładu używałaś z Pixie Cosmetics? Mam problem z doborem koloru, a z Annabele Minerals używasz tego co ja, więc może i tu będzie pasował :)
alino czy 10% tłuszczu to nie za mało, pytam bo gdy ja zmniejszyłam ilosc tłuszczów to zatrzymał mi sie okres :(
OdpowiedzUsuńAlinko, jakie to suplementy do włosów, ja używałam kerabione i jest super, ale chciałabym zmienić :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zielone koktajle :)
OdpowiedzUsuńHej Alu
OdpowiedzUsuńPamietam że pod ktoryms postem jakas dziecwzyna pytała o wypadajace brwi. Twoja kolezanka tez miała taki problem i lekarz przepisal jej cos - pamietasz co to było?
Pozdrawiam
Alu,bardzo Cię proszę o pomoc.Od lutego zaczynam wymarzoną pracę i chciałabym wyglądać poprawnie,a nie mogę za nic w świecie dobrać podkładu.....Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej,skłonna do niedoskonałości. Wszystkie drogeryjne są dla mnie strasznie różowe.Proszę,poleć mi podklad kryjacy w mocno żółtym odcieniu na poziomie 2,3. Błagam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za posty takie jak ten. Zastanawiam się, czy jeśli chodzi o dietę raw, są produkty które można lekko podgrzać? I czy jesz chleb?
OdpowiedzUsuńOd niedawna popularna zrobiła się książka Eat Pretty. Słyszałaś już o niej? Zastanawiam się nad zakupem, jednak szkoda by było, jeśli treść jest nie do końca dobra. Pozdrawiam:*
Zielone koktajle sà bardzo zdrowe i pyszne:) Pije je codziennie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Victoria z
www.beautyobsessionblog.com/pl/
Witaj, mam pytanie, wiadomo, że mleko szkodzi skórze, dawno ne odstawiłam, zastanawiam się jednak jak jest z jogurtem naturalnym? Czy mogę jeść je bez obaw o cerę?
OdpowiedzUsuńHej:)
OdpowiedzUsuńZauważyłam w poście że wspomniałaś o tym, że spirulina jest źródłem B12. Ja też na początku swojej przygody z dietami wegetariańskimi tak myślałam, ale niestety, spirulina jak i większość innych alg zawiera analogi witaminy B12 (przykładowe badanie dotyczące tego tematu: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10552882), które są jej postacią nieaktywną, a wręcz mogą maskować jej niedobory w badaniach z krwi. Są badania, które wskazują, że chlorella może mieć aktywną formę witaminy B12, ale nie jest to jeszcze pewne (artykuł: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12656203). Mam nadzieję, że będąc na diecie wegańskiej mimo wszystko przyjmujesz suplementy witaminy B12 :)
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia:)