Wczoraj pytałyście mnie o sposoby na zdrowe i mocne rzęsy. Opowiem Wam troszkę o mojej pielęgnacji rzęs i o tym co możecie zrobić aby je wzmocnić lub bardziej wydłużyć.
Sposobów jest wiele i wiele z nich przynosi bardzo fajne rezultaty.
.
.
.
.
Oczywiście najbardziej spektakularne jesteśmy w stanie osiągnąć dzięki droższym odżywkom stymulującym wzrost naszych rzęs. Choć próbowałam ich wiele na początek najbardziej polecam Revitalash lub Rapidlash. Jeśli jest on dla Was drażniący możecie spróbować Lasfood'a. Jedyną przeszkodą w stosowaniu takich odżywek może być cena.
.
.
Wcześniej widywałam je taniej na allegro, ale od kiedy zaczęły się robić popularne ich ceny gwałtownie skoczyły. Jednak jeśli zdecydujecie się na zakup którejś polecam przez pewien czas zerkać na allegro w poszukiwaniu okazji bo często bywają nawet o połowę tańsze.
.
.
Pytałyście o to czy po którejś odżywce moje rzęsy bardziej się podkręcały i niestety muszę powiedzieć że po każdej wyrastały tak samo proste:)
.
.
.
.
Jest jednak wiele tańszych sposobów na to aby zadbać o nasze rzęsy.
Choć tutaj nie uzyskamy tak niesamowitych efektów, możemy uzyskać lekkie wydłużenie, zagęszczenie i pogrubienie:)
Choć tutaj nie uzyskamy tak niesamowitych efektów, możemy uzyskać lekkie wydłużenie, zagęszczenie i pogrubienie:)
Niżej przedstawię parę tańszych opcji, na początek odżywki sklepowe.
Z wszystkich dostępnych obecnie odżywek drogeryjnych za najbardziej godną polecenia uważam odżywkę/ serum Eveline. Jej plusem jest to że zabezpiecza nasze rzęsy przed tuszem na całej długości, więc nie będą tak suche. Dzięki temu mogą być bardziej elastyczne, nawilżone a więc dłuższe. Nałożona pod tusz ładnie pogrubia i wzmacnia jego efekt. Fajnie utrwala podkręcenie zalotką:)
Jeśli macie przesuszone i słabe rzęsy ale nie chcecie rezygnować z malowania ich, ta odżywka Wam sie przyda. Podobny produkt ma w swojej ofercie Virtual, Mac i Dior.
L' biotica, Regenerujący krem do rzęs.
To taka wzbogacona wazelinka. Nie nadaje się do nakładania pod tusz, ale fajnie sprawdza sie na noc. U mnie bardziej zastopował wypadanie rzęs i trochę je zagęścił. Bardziej je natłuszcza, wygładza, wzmacnia i sprawia że wyrastają dłuższe. Warto spróbować:)
Olej rycynowy- zupełny klasyk pielęgnacji rzęs. Z jego pomocą możemy same stworzyć naszą odżywkę jeśli połączymy go z odpowiednimi dodatkami:) Do jego nakładania przyda się zużyta szczotka po tuszu i pędzelek do eyelinera którym nałożymy go przy cebulkach. trzeba tylko uważać by olejek nie dostał się do oka.
Wazelina- jeden z tańszych i łatwiejszych sposobów na nawilżanie
rzęs i jeden z fajniejszych kosmetyków na noc. Rzęsy stają się
mocniejsze, grubsze, ładniejsze i ciut dłuższe.
Oleje wszelakiego rodzaju:) Nie są tak dobre jak olej
rycynowy ale jeśli z jakiś powodów nie możecie go używać nie martwcie się, olej z pestek winogron, oliwa z oliwek, a nawet olej kokosowy będą ok:) Polecam również olejek łopianowy! Stosowany na włosy działa cuda, tak samo może być z rzęsami:)
Witaminki i odżywki w kapsułkach- np Odżywka Keratynowa
Gal. Kosztuje 9zł, zawiera witaminę A i E, olej z wiesiołka, rycynowy i z
ogórecznika. Wzmocni i zagęści rzęsy, możemy połączyć ją z olejkiem rycynowym.
Polecam też witaminę E w kapsułkach nakładaną na rzęsy i cebulki razem z olejkami:)
Talika Lipoclis. Ciekawa odżywka którą możecie kupić w Douglasie. Zawiera parę fajnych ekstraktów, jest tańsza niż Revitalash i choć nie daje tak spektakularnych rezultatów warto ją wypróbować.
Co jeszcze możemy zrobić dla naszych rzęs kiedy są w potrzebie?;)
- Wybieraj dobre tusze do rzęs ( i eyelinery!). Jeśli Twoje rzęsy są w bardzo złej kondycji nie maluj ich codziennie. Daj im przerwę i poszukaj tuszu z apteki (La Roche Posay) albo tuszu ekologicznego (Physicians Formula).
- Wykonuj delikatny demakijaż , staraj się unikać żeli z mocnymi detergentami. Jeśli myjesz nimi buzię mogą też wysuszać rzęsy.
- Na noc zawsze smaruj rzęsy odżywką, olejkiem lub wazeliną (patrz odżywki i przepis).
- Jeśli jesteś w domu i nie chcesz malować rzęs, zaaplikuj odżywkę i zrób im małe wakacje od tuszu.
- Pamiętaj że liczy się wytrwałość. Efekty zobaczysz po jakimś czasie, po dwóch miesiącach na pewno będziesz zadowolona:)
Jeśli chcecie zacząć dbać o swoje rzęsy, na początek najbardziej polecam zakup olejku rycynowego i witaminy E lub kapsułek Gal. Do tego przyda Wam się serum pod tusz np Eveline i przy regularnym stosowaniu Wasze rzęsy powinny się solidnie wzmocnić:)
Jeśli już udało Wam się wzmocnić, zagęścić lub wydłużyć rzęsy napiszcie czego używałyście aby ułatwić wybór innym dziewczynom.
Może pomógł Wam któryś z wspomnianych produktów?
Jak dbacie o swoje rzęsy?
Buziaki
Alina
P.S udało mi się zmienić górne menu, więcej szczegółów znajdziecie tutaj:)
Mam L'bioticę i jestem zadowolona. Nie oczekiwałam jakichś spektakularnych efektów, ale rzęsy są po niej mocniejsze. Olejek rycynowy jak najbardziej, ale jestem zbyt leniwa żeby nakładać go systematycznie.
OdpowiedzUsuńa gdzie zakupilas? :)
Usuńja tez bardzo polecam l'bioticę. tania i skuteczna,naprawdę mnie zaskoczyła. nie polecam kompletnie eveline,bo jak dla mnie skleja rzęsy,czuję się nakładając ją,jakbym miała na rzęsach plastelinę.
UsuńAnonimie, zarówno l'bioticę jak i eveline możesz znaleźć na allegro.
l'bioticę miałam = nie polecam :/
UsuńWcale nie prawda.! Ja używam eveline i tusz do rzęs i eyeliner i jestem bardzo zadowolona. :) Jest świetny. maluję się codziennie i nie mam wogóle zniszczonych rzęs .
Usuńja własnie zaczynam używać olejku rycynowego. jestem strasznie ciekawa, po jakim czasie będzie widać efekty. u Was jak było ?
UsuńPolecam nanolash. jest tańszy niż Revitalash, o którym piszecie. A daje porównywalne efekty i zawiera ekstrakt ze świetlika. To chyba dobre dla oczu, nie? Bynajmniej ja stosowałam i sobie baaaardzo chwalę :)
UsuńU mnie olej rycynowy był rutyną w pielęgnacji na noc. Teraz stosuje "mieszankę" oleju rycynowego, witaminy E i żelu aloesowego (zamiast tego może być olej kokosowy) i jestem zadowolona :) Brwi i rzęsy odżywione i dłuższe!
UsuńFirst~!
OdpowiedzUsuńJa używam Revitalash. Mimo,że jest drogi to wart swojej ceny. Niektórzy uważają,ze krople na jaskrę dają takie same efekty. Ja próbowałam i rzęsy troszkę urosły i przestały wypadac,ale nie urosły tak piekne jak po Revitalashu.
UsuńFaktycznie l'biotica jest chyba szybsza w użyciu bo możemy sie nią po prostu 'maźnąć' choć ja miałam problemy z wyciskaniem jej z tubki:)
OdpowiedzUsuńWyciskanie jest dość problematyczne, nakładam na palec i dopiero na rzęsy, ale to niedokładna metoda :)
UsuńJA właśnie testuję tę z firmy l'biotica
OdpowiedzUsuńJa właśnie też ale brak mi systematyczności żeby cokolwiek zauważyć :-( Przedłużanie rzęs 1:1 strasznie mi osłabiło moje rzęsy, które były naprawdę ok, po przedłużaniu niestety zaczęły wypadać.
UsuńMandy nie martw się, musisz być cierpliwa i zobaczysz że będzie dobrze, może pomyśl nad mocniejszą odżywką:)
UsuńMandy ja również miałam przedłużane rzęsy 1:1,efekt był niesamowity jednak później to była czarna rozpacz. Mimo malowania i cudowania nie było ich widac! Jednak po miesiącu moje rzęsy zaczeły odrastać i widać było różnicę, teraz stosuję serum Eveline i różnicę jest bardzo duża, także nie martw tylko bądz cierpliwa jak to napisala Alina Rose;) Pozdrawiam, Ana
UsuńJa długo używałam serum z L'Oreal, ale efekty nie były jakieś powalające, Taliki też próbowałam, ale w wersji do brwi, bo mam przerzedzone i działanie oceniam na 3+
OdpowiedzUsuńTeż ją miałam i była ok ale cudów nie uczyniła:)
UsuńJa ostatnio wpadłam na ciekawy pomysł jesli chodzi o pielęgnację rzęs :) Zdradzę go za miesiąc na blogu :) Co do oleu rycynowego trzeba uważać aby nie dostał się do oka :( używalam wazeliny i olejku rycynowego razem i efekt był świetny :)
OdpowiedzUsuńNo to czekam:))
Usuńodzywke pod tusze nigdy nie uzywalam, rycynowego tak i chyba do niego wroce, bo ostatnio mi sie przerzedzily rzesy z niewiadomych przyczyn:( a o wazelinie nie mialam pojecia, musz sprobowac:)
OdpowiedzUsuńJa używałam olejku rycynowego, dzięki niemu w mniejszym stopniu wypadają mi rzęsy i są bardziej elastyczne ;)
OdpowiedzUsuńOlejek rycynowy nie spełnia u mnie zadania, bo po nim wypadają mi rzęsy :( Ale nakładam go czasem na brwi :) Z odżywek do rzęs stosuję nadal właśnie to serum z Eveline z którego jestem całkiem zadowolona oraz odżywkę My secret lash & brow repair, która nie zrobiła z moimi rzęsami kompletnie niczego, ale i tak stosuję ją na noc, a w ciągu dnia ujarzmiam nią brwi :) Po wazelinie i kapsułkach gal też nie widziałam większych zmian. Wypróbuję chyba kiedyś l'bioticę :)
OdpowiedzUsuńJa miałam taką odżywkę z celii którą w końcu zużyłam do brwi bo nic nie dawała, ale za to tak utrwalała że szok:D
UsuńMy secret lash & brow repair ta odżywka kompletnie nic nie robi...;/ stosowałam ją regularnie, oprócz tego przestałam na jakiś czas malować rzęsy normalnym tuszem, na nic się to zdało, szkoda czasu, pieniędzy i zachodu..;/ /Ana
UsuńPróbowałam kiedyś oleju rycynowego, ale niestety musiałam zrezygnować, bo mimo małej ilości nakładanej na rzęsy budziłam się z zaczerwienionymi oczami i byłam zmęczona. :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tylko wazeliny i jestem baardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam to serum z Eveline i spektakularnych efektów może nie uczyniła z rzęsami, ale jest świetna jako baza pod tusz:) Fakt. Moje rzęsy są wyjątkowo kobiece - zmienne ;P Raz wypadają jak głupie, tak że mi się płakać chce, a raz są w dobrej kondycji przez długi czas ( dopóki nie pomyślę, że jestem z nich zadowolona).
OdpowiedzUsuńL'biotica też mam i na samym początku rzęsy się wzmocniły, później wstąpiły w fazę przyzwyczajenia i zero efektów, ale w przeciwieństwie do tego co napisałaś, ja bardzo lubiłam dawać ją jako bazę pod tusz:) Rozprowadzał się wtedy niesamowicie 'aksamitnie' i rzęsy były takie zdrowe i prężne :)
A od olejku rycynowego mi wypadają :( nie wiem co jest :|
O widzisz a u mnie pod tuszem bardzo obniżała jego trwałość, choć tak jak mówisz gładko sie rozprowadzał:)
UsuńJa uzywam odzywki z Alverde, ale w lutym postanowilam przetestowac wazeline;)
OdpowiedzUsuńO nie znam jej, jak sie spisywała?
UsuńJa połączyłam olejek rycynowy z kapsułkami keratynowymi Gala i śmigam z nią już od kilku miesięcy. Wcześniej miałam mieszankę olejek rycynowy+odżywka jantar. Rzęsy przestały wypadać, zagęściły się i wydłużyły. Swoją odżywkę trzyma w opakowaniu po odżywce do rzęs My Secret :)
OdpowiedzUsuńOooo, chyba skorzystam z tego pomysłu również, bo mam Jantar i olejek rycynowy. Myślę też nad keratyną hydrolizowaną, tylko nie wiem czy jak pomieszam to jak długo uda się przechować.
Usuńa gdzie można kupić te kapsułki keratynowe lub tą odżywkę "jantar", dostanę je w aptece? pozdrawiam Dziewczyny! ;)
Usuńja kiedyś zrobiłam sobie odżywkę do rzęs z: oleju kokosowego, olejku rycynowego i olejku ze słodkich migdałów; ale niestety moja regularność w jej stosowaniu pozostawiała wiele do życzenia i na sobie rezultatów nie zauważyłam, ale czytałam wiele opinii że wzmacnia rzęsy
OdpowiedzUsuńFakt to bardzo fajne połączenie:)
Usuńjestem w trakcie poszukiwania dobrej aptecznej odżywki w formie tuszu do rzęs :) obecnie używam kremu z L'biotica
OdpowiedzUsuńPolecam żel witalizujący na dzień hiszpańskiej marki Belcils, dostępne w aptekach z rozbudowanym działem dermokosmetycznym, ale również w aptekach internetowych...np. tu - kliknij na link:
Usuńhttp://www.aptekagemini.pl/belcils-zel-do-rzes-witalizujacy-8ml.html
Produkt rewelacyjny i bardzo wydajny
Pozdrawiam
ja używam l'biotici i bardzo ją lubię. póki co nie mam problemu z wyciskaniem z tubki, nakładam ją "jak eyeliner" na górnej lini rzęs i potem przez dobrą chwilę wmasowuję w nasadę zarówno górnych, jak i dolnych rzęs :) zauważyłam, że mniej rzęs mi wypada, trochę się wydłużyły i wydaje mi się, że są trochę ciemniejsze ;)
OdpowiedzUsuńJa wzbogaciłam krem L'biotici hydrolizatem keratyny, dopiero wtedy zaczęłam zauważać efekty. :)
OdpowiedzUsuńhej z chęcia dowiem się jak tego dokonałaś?
UsuńKinga możesz go kupić tutaj: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Hydrolizat-keratyny/200
Usuń:)
Hmm ale jak wzbogacać? jedną porcję czy jakoś dolałaś do środka? Zaciekawiona jestem!
UsuńBardzo ciekawe te zmiany na blogu, nowe menu jest znacznie bardziej przejrzyste i wygodne:) ja tez kiedys stosowalam olejek rycynowy, az trafilam na wizazu na informacje ze mozna od niego oslepnac i go odstawilam:D sprobuje wazelinki i tego serum z eveline, mam nadzieje ze sie sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę sie:)
UsuńJa dzisiaj właśnie przetrząsnełam allegro w poszukiwaniu revitalash. Ceny od 300 zł w górę. Kurcze, jak kiedyś nazbieram to kupię, bo zdjęciach przed i po są niesamowite! :)
OdpowiedzUsuńNo, kiepsko sie porobiło:) jest licytacja za 250 tylko;/
Usuńwcześniej były tak tanie, ale pojawiły sie recenzje i koniec:D
Fakt faktem cena jest zabójcza :-) no ale ja dostałam w prezencie i myślę, że teraz to już będę musiała wliczyć go w swoje wydatki co jakiś czas, Na szczęście duża starcza na ponad 6 miesięcy a nawet dłużej jeśli stosuje się ją już dla podtrzymania efektu. Próbowałam innych domowych sposobów ale faktycznie nie ma tak spektakularnych efektów - to fakt. Myślę, że rady jakie podałaś odnośnie pielęgnacji są bardzo trafione bo bez nich nawet revitalash nie byłby tak efektywny :-)
Usuńnie wiedziałam, że wazelina może pomóc rzęsom :) dziękuję, to było bardzo pomocne :) jak na razie poluję na tą odżywkę z Eveline :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dzisiaj kupiłam odżywkę z EVELINE w biedronce i już jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńTeż dziś kupiłam:)
UsuńHaha też tak robię właśnie bo na ustach mi sie nie sprawdza:D
OdpowiedzUsuńZdarzało mi sie też używać balsamu do skórek z burts bees:))
Dziewczyny powiedzcie mi, czy któras z Was miala po olejku rycynowym opuchniete oczy rano? Ja mam tak za kazdym radem. Alinko, czy wiesz dlaczego tak sie dzieje? Juz tyle razy probowalam i robilam przerwe, i znow wracalam. Za kazdym razem to samo. Opuchniete, bolace oczy.
OdpowiedzUsuńWidocznie jesteś bardziej wrażliwa, to normalne bo olejek jest drażniący jeśli dostanie się do oczu, w skrajnych przypadkach może spowodować zapalenie spojówek. Na pewno lepsza będzie dla Ciebie l'biotica:)
UsuńPeewnie tak. l'biotici nigdy nie mialam, ale na pewno kiedys sie skusze. Musze tylko sie do rodzinki usmiechnac i poprosic o wysylke :)
Usuńu mnie rycyna też jest fatalna, oczy opuchniete czerwone powieki i spojówki, zaklejone oczy na pół dnia :/ byłam zadowolona z l'biotici ale ona tez potrafiła czasem nawłazić do oka i wtedy lekko miałam podpuchnięte (na szczeście bez zaczerwienień)Efekty tez były fajne- zdrowe odżywione rzęsy :)
UsuńAle...po tym poście wypróbowałam pomadki Altery :D i komfort w jej stosowaniu przeszedł moje oczekiwania. Zero opuchnięcia szczypania i innych :) trzyma się na rzęsach z racji "pomadkowej" konsystencji extra :) jeszcze tylko żeby efekty na rzęsach były to będę śpiewać z zachwytu ;P :D tak czy owak polecam na noc wrażliwcom :)
Ja zaczynałam od L'Biotica dla wzmocnienia rzęs przed kuracją docelową odżywkami o których wspomniałaś na początku. Najpierw używałam Rapidlash a później/obecnie Revitalash. Efekty po nich są naprawdę świetne. Jedynym minusem jest cena która na polskie realia jest horrendalnie wysoka :/
OdpowiedzUsuńJeśli chciałabyś zobaczyć efekty przed kuracją (bardzo krótkie rzęsy) i po mogę Ci podesłać link do postu na blogu.
Ps mobilizacją do "walki" o moje lepsze rzęsy był Twój post o kroplach na porost
Ja z wielką chęcią bym zobaczyła, bo również mam krótkie rzęsy i zastanawiam się czy opłacałoby się kiedyś odłożyć kasę i kupić którąś z tych droższych odżywek :)
Usuńnie bedę dawać linku, ale wpisz w google:
Usuńasimobeauty revitalash 6msc :)
Dzięki :* O kurcze różnica jest kolosalna! *.* Wszystko pięknie gdyby właśnie nie ta cena.. Ale chyba w końcu się kiedyś skuszę i pomalutku zacznę odkładać pieniądze :D
UsuńAsimobeauty wrzuć koniecznie linka, niech dziewczyny zobaczą:)
UsuńRemedy zdecydowanie warto, wiem że mają jakieś zestawy z tuszem i zalotką:)
tutaj po 6 msc:
Usuńhttp://asimobeauty.pinger.pl/m/15803440
tutaj po 3msc:
http://asimobeauty.pinger.pl/m/14244116
Ja na razie używałam tylko olejku rycynowego i piłam też przez ok miesiąc siemię lniane (z miodem i jabłuszkiem na czczo :). Jestem posiadaczką totalnie prostych, raczej średniodługich rzęs, nie są za gęste, ale po pewnym czasie codziennego stosowania rycyny na serio zauważyłam efekty. Rzęsy ciut urosły (choć do końca nie wiem na ile do tego przyczyniło się piecie siemienia), zrobiły się bardziej elastyczne (bardziej "ulegają" zalotce ;) i chyba się trochę zagęściły. Polecam tę metodę za względu na koszt kuracji, przyjemna aplikację (nakładałam dość dokładnie zwyczajną umytą szczoteczką od tuszu), choć faktycznie uważać na oczy, bo czasem może podrażniać (ale bez przesady). Ja jednak nie miałam rzęs "do ratowania" tylko do lekkiego podrasowania, więc nawet nie miałam potrzeby sięgać po coś innego :) Ale pomyślę o wit. E :)
OdpowiedzUsuńO z miodem i jabłuszkiem to pycha:)
UsuńOoo, fajny pomysł z tą pomadką :) Moja leży w szufladzie, bo nie pasowała mi za bardzo do ust :) Teraz już wiem co z nią zrobię :)
OdpowiedzUsuńA która z was miała Prolash+ podobno efekt jak po revitalash a duzo tańszy,właśnie przeglądam allegro. Któraś uzywała???
OdpowiedzUsuńUżywam jej od miesiąca, widzę poprawę jeśli chodzi o długość ale efekt jeszcze nie jest tak spektakularny jak na zdjeciach. Co prawda to dopiero miesiąc, zobaczymy co będzie po trzech miesiącach. Mogę powiedzieć że odżywka jest bardzo wydajna. Zużyłam około centymetra z opakowania.
UsuńPo 2,5 miesiącach systematycznego używania nie widzę efektów. Jak dla mnie to stracone pieniądze i czas.
Usuńa gdzie post o olejkach i wcierce łopaniowej?????????? obiecałaś....
OdpowiedzUsuńbędzie pewnie jutro lub pojutrze;)
UsuńA ja sie przymierzam do olejku rycynowego I cos nie moge ;p
OdpowiedzUsuńWitam, po jakim czasie widzialas efekty stosowania rapidlash, ja stosuje niecaly miesiac i nic narazie nie widze...
OdpowiedzUsuńMiesiąc to jeszcze za mało, pełne efekty widać po 2-3 max:)
UsuńA wiesz coś na temat kremu Belcils? Mówiła o nim Maxineczka, która używała l'biotici i właśnui belcils i tą drugą bardzo zachwalała ;) nawet tania bo na stronce 29zł http://www.maxel-cosmetics.pl/belcils-krem-witalizujacy-do-rzes-pantenolem-p-4588.html
OdpowiedzUsuńJa go nie używałam ale w pewnym momencie chciałam kupić:) Spróbuj i daj znać jak efekty, myślę że za tą cenę warto:)
UsuńRzęsy to mój "konik". Eksperymentuję już na nich od kilku lat. Z natury nie są wcale spektakularne, a uwierzcie czekając na efekty trzeba mieć świadomość "z czym" się pracuje i na jakie efekty można liczyć. Przerabiałam olejek rycynowy, wazelinę, zużyłam też 2 opakowania lumiganu (wiem, to ryzykowne, wszak to lek). Efekt był ( po tym ostatnim), rzęsy urosły, ale naturalną koleją rzeczy po pewnym czasie wypadły i urosły zwykłe moje. Teraz stosuję L' bioticę. Przez 2 miesiące skrupulatnie wsmarowywałam grubą warstwę u nasady rzęs, wydawało mi się, że to takie placebo. Okazało się jednak, że odżywka zadziałała. Rzęsy stały się sprężyste, grubsze i urosły - na czym zależało mi najbardziej. Jeżeli kogoś nie stać na Revitalash, to szczerze polecam. Tylko trzeba pamiętać o systematyczności. Teraz przymierzam się do Taliki lub Mavala Double-Lash (jeszcze się nie zdecydowałam) :)
OdpowiedzUsuńOsobiście polecam L'biotice pomogła mi gdy zdjęłam sztuczne rzęsy. Moje były wtedy w okropnej kondycji (co pokazywałam na blogu) a L'biotica mi bardzo pomogła.
OdpowiedzUsuńJa wlasnie bede testowala ta odzywke eveline, ciekawa jej jestem :-)
OdpowiedzUsuńMam L'biotice i nie jest zle, ale denerwuje mnie uciazliwe nakladanie tej odzywki...
OdpowiedzUsuńKurcze a będą otatnio w superpharm krem do rzęs L'biotica był wystawiony przy kasie i zastanawiałam się czy to wogóle warto kupic...teraz juz wiem! Dzięki kochana!!! :*
OdpowiedzUsuńhttp://ladyindefinite.blogspot.com/
L'bioica sprawdził się u mnie świetnie, rzęsy są sprężyste i dużo mniej wypadają, rosną dłuższe i zdecydowanie grubsze. Stosowałam też na brwi, bo miałam nieciekawe przerwy na załamaniu łuku i teraz są jednolicie zagęszczone, także polecam :)
OdpowiedzUsuńO tak truskawkowa pomadka NoniCare jest genialna! Też ją uwielbiam :D Używam jej zamiennie z pomadką truskawkową z Nivei :) Nigdy nie wpadłam na pomysł żeby maziać się na linii rzęs pomadką musze wypróbować kiedyś :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńWłaśnie wzięłam się za odzywkę Alverde - własnie wyczytałam u Krzykli, że wycofywaną. Ma ona niezły skład, no i zobaczę, co też zdziała. :-)
jak zawsze trafiony post:) l'biotica u mnie sie nie sprawdziła, narazie smaruje tylko wazelina. przymierzam sie do zakupu revitalash, bo ponoc efekty suuuper:)
OdpowiedzUsuńl'biotica u mnie nic nie zrobiła, ale za to chwalę l'oreal ;)
OdpowiedzUsuńJa stosuje olejek rycynowy a na wlosy rycynowy+z pestek winogron. Ja juz widze efekty na brwiach i rzesach a to dopiero drugi tydzien. Dodatkowo pije siemie ;)
OdpowiedzUsuńniekoniecznie tylko zewnetrzna pielegnacja moze pomoc:)
OdpowiedzUsuństosowalam olejek rycynowy-u mnie nie bylo widocznych efektow, a moze po prostu spodziewalam sie po nim czegos wiecej...w kazdym razie, bez szalu...za to pomagaja mi suplementy diety-obecnie SILICA, na wlosy, skórę i paznokcie-najbardziej wiodczne efekty jednak sa na...brwiach i rzesach-nie przesadze, jak powiem, ze rosna jak szalone!:)
pisalam o tabletkach tu:
http://a-jutrem-zajme-sie-jutro.blogspot.com/2013/01/witajcie-w-nowym-roku-jak-co-roku.html
Mnie olej rycynowy uczulił. Stosowałam go na rzęsy w celu wzmocnienia i po jednej nocy z tym specyfikiem moje oczy były nie do poznania! Opuchlizna jakby ktoś mnie pobił, czerwone gałki i mega swędzenie. Skończyło się na wizycie u okulisty i antybiotyku. Od tamtej pory wystrzegam się oleju rycynowego jak ognia. No chyba, że na włosy :)
OdpowiedzUsuńOd miesiąca codziennie używam L'biotiki i widzę, że rzęsy są bardziej elastyczne i odrobinę dłuższe. Zobaczymy jaki efekt osiągnę po następnych 2 miesiącach ;)
OdpowiedzUsuńJesteś genialna! Uwielbiam Cię!
OdpowiedzUsuńja przez baaaaardzo długi czas ( dobrze ponad rok )regularnie (z kilkutygodniowymi przerwami ) stosowałam na noc olej rycynowy , jednak od kilku miesięcy zauważyłam ,że jakby przestał juz na mnie działać ... Kupiłam zatem krem L' biotica i po tygodniu juz widzę pierwsze pozytywy stosowania , także jestem bardzo zadowolona .
OdpowiedzUsuńPodczas dnia wcierając róznorakie oleje w twarz niejednokrotnie i rzęsom troche się dostanie , dzięki temu wciąż całkiem ładnie się trzymają ... i dziękuje im za to ;-)
Jestem fanką eyelinerów i mocno wytuszowanych rzęs dlatego o rzesy staram się dbac ile tylko mogę ;-)
gdzie w krk udało Ci się kupić tę odżywkę z eveline?
OdpowiedzUsuńidź do Biedronki, teraz mają je za 8,99zł jak się nie mylę :)
Usuńalbo poszukaj na allegro :)
Usuńdziś od mamy dostałam serum z Eveline, jestem ciekawa efektów
OdpowiedzUsuńMi się skończył Revitacell i muszę przygotować sobie własną mieszankę :)
OdpowiedzUsuńJa stosuję od paru miesięcy L'bioticę na noc i na dzień przed tuszem odżywkę Eveline. Efekty: na pewno mocniejsze rzęsy, mniej ich wypada przy demakijażu, są bardziej elastyczne, może troszkę dłuższe ale szczerze to nie mierzyłam ich więc nie wiem. Polecam wypróbowanie tych dwóch produktów bo naprawdę warto.
OdpowiedzUsuńJa do tej pory podchodziłam do pielęgnacji rzęs po macoszemu. Widząc, że dużo rzęs wypada, są cienkie i krótkie stwierdziłam, że trzeba coś z tym zrobić. Póki co stosuję tą odżywkę Eveline, a po zużyciu zamierzam zakupić kapsułki GAL ;)
OdpowiedzUsuńZawsze kiedy odwiedzam Twój blog, nowy post jest o czymś, co mnie aktualnie interesuje... :) Wprost czytasz mi w myślach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
a ja l' bioticą smaruję czasem rano po oczyszczeniu twarzy, potem nakładam pudry itp i normalnie tusz :) ładnie wyglądają rzęsy :) czasami nawet jak już mam puder to sobie ją wetrę w rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńhej! czy olejek arganowy nadaje się do pielęgnacji rzęs? Tak się składa,że mam całkiem sporą buelkę
OdpowiedzUsuńMy Secret ma świetną odżywkę, taka przeźroczysta za niecałe 10zł w Naturach. Jest rewelacyjna, jak dla mnie o niebo lepsze od L-Biotici!
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze produkty używam i naprawdę są świetne i tanie.
OdpowiedzUsuńOdżywka Keratynowa Gal. -gdzie moge kupic?:)
OdpowiedzUsuńKurcze ostatnio nad nimi myślałam, muszę je wypróbować:>>
OdpowiedzUsuńja używam tego serum z L' biotica i olejku rycynowego, ale niestety nie jestem systematyczna.
OdpowiedzUsuńmuszę sobie kupić tą odżywkę z Eveline.
Hej ALinko!
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie troszkę inne pytanie. Ostatnio przeglądałam Twoje wcześniejsze filmiki i zauważyłam, że miałaś bardzo ładny kolor włosów w filmikach:
http://www.youtube.com/watch?v=-5ixH1_DN44
http://www.youtube.com/watch?v=JnBWmdRYiDg
Może pamiętasz jaka to farba i kolor :)
Czy nie była to przypadkiem Puravera Cappuciono? :)
UsuńJeśli to prawda że Puraverę wycofali to mogłabyś napisać może jakąś farbę z bardzo porobnym odcieniu jaką używałaś? :)
UsuńHm tak to była puravera;/ podobny kolor uzyskałam którymś z ciemnych brązów Biokapu Delicato, chyba 2.9:)
UsuńJa pokładałam duże nadzieje w olejku rycynowym, ale podrażniał mi bardzo oczy... Za to arganowy świetnie się spisywał!
OdpowiedzUsuńja przez jakiś czas używałam aptecznego leku na jaskrę (niestety tylko na receptę), który ma identyczny skład jak revitalash (bo to tego samego producenta), ale kosztuje ok. 30 złotych. Efekty były spektakularne, ale trzeba uważać, żeby nie nanieść kropli na powiekę, bo czernieje i robią sie tzw. królicze oczy. mnie po czasie zaczęło piec, więc zrezygnowałam (a sama z siebie mam i tak długie i mocne rzęsy, więc musu nie ma :))
OdpowiedzUsuńja od miesiąca używam L'biotici :) jestem baaaardzo zadowolona, rzęsy są dłuższe, mniej wypadają i zauważyłam, że jest ich więcej :D
OdpowiedzUsuńfakt, że źle wyciska się produkt, ale można sobie z tym poradzić :)
miło tutaj u ciebie :) mam nadzieję, że u mnie też ci się spodoba i również mnie zaobserwujesz :P
OdpowiedzUsuńa tymczasem zapraszam na mój pierwszy konkurs :D
http://emfashionblog.blogspot.com
Oj muszę się zabrać za moje biedne rzęsy, zaniedbuje się je a szkoda, bo gdy są piękne kobieta pięknieje :)
OdpowiedzUsuńJakim aparatem i obiektywem robisz te piękne zdjęcia? :)
OdpowiedzUsuńCześć Alinko! Przez cały czas myślałam, że mam opadającą powiekę, ale doszłam do wniosku, że mój problem tkwi raczej w oczach głęboko osadzonych. Jak sądzisz, czy te tasiemki do powiek sprawdzą się na takich oczach?
OdpowiedzUsuńZaczęłam używać oleku rycynowego ale brakuje mi systematyczności
OdpowiedzUsuńJa polecam kapsulki Gal, wazne jednak aby nie tylko smarowac nimi rzesy ale takze rzesy u ich nasady.
OdpowiedzUsuńJa zaczelam stosowac te kapsulki oraz sama zrobilam sobie serum na rzesy: olejek rycynowy, olejek arganowy oraz kolagen z elastyna( wszystkie produkty ze strony zrob sobie krem).Wszystkie skladniki zmieszalam w opakowaniu po starej odzywce i tak stosowalam codzinnie, zaminnie z kapsulkami gal. Zaczelam tuz przed swietami, w grudniu, i juz teraz widze kolosalna roznice!Polecam!!!Rzesy sciemnialy i sporo urosly.
Alina, uwielbiam czytac Twojego bloga!:)zalozylam sobie nawet konto zeby byc na bierzaco:)
Muszę koniecznie wypróbować zwykłą wazelinę. Nie miałam pojęcia, że może działać korzystnie na rzęsy.
OdpowiedzUsuńja używałam cały czas olejku rycynowego :))
OdpowiedzUsuńja używam codziennie wieczorem olejku rycynowego, wylewam na palec i smaruję rzęsy i cebulki, robiąc przy tym mały masaż. nie chce mi się tego robić szczoteczką po tuszu :P a na dzień jakiś żel do brwi i rzęs z MySecret, bezbarwny, idealna baza. koleżanki mówiły mi, że widać różnicę, także polecam, tani i dobry sposób!
OdpowiedzUsuńolej rycynowy to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńO kuracji z Revitalash słyszałam wiele nowego ;) Sama nie próbowałam jeszcze tej odżywki ;) Ponoć na na dobrą kondycję rzęs wpływa także używanie jednego tuszu, nie kombinowanie z różnymi markami itd, ale ile w tym prawdy, to niestety nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny post :). A gdzie moge zakupic odzywke L'biotica? Pozdrwiam :)
OdpowiedzUsuńMam l'biotice do rzęs i się po prostu w niej zakochałam. Tak to prawda wzbogacona wazelina, ale skuteczna. zatrzymała u mnie wypadanie i je wzmocniła. Przy demakijażu nie znajduję już tak wielu rzęs jak wcześniej. Nawet jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że sątrochę dłuższe. Jednak najbardziej spektakularne jest wywijanie rzęs. Mam dość długie, ale bardzo sztywne rzęsy przez co wydawały się krótsze. Po jakimś czasie zaczęły się pięknie podwijać bez użycia zalotki. SUPER!!! I kosztuje tak niewiele w porównaniu do całej reszty specyfików. Polecam! O! i jeszcze jedno. Tubke mam od kilku dobrych miesięcy i nie wiem czy zużyłam choć połowę :D
OdpowiedzUsuńMam Gala i olej rycynowy, niestety za każdym razem jakimś cudem spłyną mi do oka i nie jest już za ciekawie...
OdpowiedzUsuńPolecam L'bioticę, zawsze czekam na promocję 2w1 w Superpharmie i taki dwupak starcza mi na pół roku :) Obecnie stosuję na dzień bezbarwny żel z My Secret a na noc olejek Alterra. Dosłownie 20 minut temu listonosz przyniósł paczkę a w niej kapsułki keratynowe Gal( zamawiałam przez Allegro, bo na Dozie 2 razy mi jej nie przysłali twierdząc,że brak w hurtowniach), pięknie pachną olejkiem herbacianym i po pierwszym użyciu mogę powiedzieć że nie podrażniają oka- zobaczymy jakie będą efekty :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz komentuję,ale podczytuję od dawna- Twój blog to kopalnia wiedzy, wszystkie posty są perfekcyjne i każdy problem dokładnie omówiony. Karolina
Ostatnio zmieszałam wazelinę z olejkiem rycynowym i oliwą z oliwek, też polecam :). Po jakimś czasie moje rzęsy zrobiły się mimo tego jakieś słabe, dopiero ostatnio doszłam do wniosku, że to przez demakijaż - micel z Biedronki świetnie oczyszcza moją skórę, ale osłabia mi rzęsy :(
OdpowiedzUsuńja stosowałam bardzo długo olejek rycynowy. efekty były, ale nie fenomenalne. używałam też odżywkę z my secret, a teraz z pierre rene - i ta chyba wywołała u mnie najlepsze efekty:)
OdpowiedzUsuńJa najlepsze efekty mialam po odzywce Talika Lipocils- po 2 tygodniach juz widac efekty, rzesy mocne i dlugie, nawet moj facet zauwazyl efekety. Teraz uzywam odzywki l'biotica zmieszanej z olejkiem rycynowym - przechowuje w opakowaniu po Talice i nakladam ta szczoteczka na brwi i rzesy. A na brwi u mnie najlepiej dziala olejek rycynowy- wsmarowuje po prostu palcem. Swietnie tez wydluza rzesy (optycznie) taka biala baza pod makijaz - wczesniej mialam takie mascary podwojne bialo-czarne z Loreal i Bourjois i byly super, a teraz kupilam tylko taki primer z Loreal Studio Secrets i uzywam go pod rozne tusze- ostatnio pod Maybelline. Tylko po nalozeniu musze poczekac chwilke az przeschnie i dopiero nakladam tusz.
OdpowiedzUsuńaha, odzywka L'biotica do kupienia w Super-Pharm - czesto sa promocje 2w1 - 2 w cenie 1, a Talike kupilam ze strony firmowej Talika.
OdpowiedzUsuńCześć Alina. Wiem, że komentarz w nie właściwym miejscu, tym bardziej, że był już post o pędzlach do makijażu oczu, ale chciałabym abyś mi poradziła jaki będzie najlepszy uniwersalny pędzel do makijażu oka z firmy Hakuro. Myślę, że jak na początek użytkowania pędzi do oczu jeden wystarczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na odpowiedź, Emilia.
Na razie używam jedynie olejku rycynowego, ale mam zamiar jeszcze zakupić serum Eveline, zobaczymy, co z tego wyjdzie :))
OdpowiedzUsuńWazelina również się dobrze sprawdza? :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję L' biotica :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
ja do rzęs używam olejku rycynowego i szczerze mogę powiedziec że po dwóch tygodniach stosowania moje rzęsy są naprawdę dłuższe.
OdpowiedzUsuńco do konkursu wybieram zestaw nr 1.
mail: ika1991@o2.pl
rycynowy po miesiącu super efekty :)
OdpowiedzUsuńPolecam Revitalash, jesli dziewczyny chcecie miec naprawde spektakularne rzesy. Moje byly slabe, cienkie i to w kolorze blond. Teraz o dziwo zgarniaja wiele komplementow! Slyszalam rowniez ze w tym specyfiku jest lek, ktory uzywany jest w kropkach na jaskre... Ale czy ktos ma dostep do uzyskania takiej recepty;)? Wtedy revitalash bylby 3 razy tanszy
OdpowiedzUsuńa ja mam pecha, rycynowy olejek mnie uczula! po 2 tyg stosowania, na policzkach dostalam wysypki :/ A o dziwo jak dostal sie do oka to nic:/
OdpowiedzUsuńjakie są negatywne skutki makijażu? Jaki ma wpływ na cere?
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, jak wszystkie zresztą!:) Możemy liczyć na post o odpowiednim nakładaniu, blendowaniu i rozcieraniu cieni?
OdpowiedzUsuńJa olejek rycynowy używałam przez tydzień, potem nie miałam jak, ale tak zaczęły mi się sypać rzęsy że przestałam :< Może powinnam kontynuować nakładanie go, ale boję się utraty wszystkich rzęs (chociaż ich nie maluję a robię tylko kreski eyelinerem)...
OdpowiedzUsuńOlejek rycynowy nakładam raz w tygodniu. Rzęsy są dłuższe i znacznie bardziej gęste oraz grubsze:)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś ( około 4 lata temu)dosłownie spaliłam swoje rzęsy nad prawym okiem chcąc zgasić świeczkę, to był hardkor (wyglądałam tragicznie, jedno oko z rzęsami a drugie dosłownie było nagie) . Kupiłam olejek rycynowy który stosowałam na noc i odzywkę my secret do rzęs na dzień, po paru długich miesiącach rzęsy mi odrosły do stanu poprzedniego ale wtedy nie było mi do śmiechu i modliłam się żeby w ogóle jakieś rzęsy wyrosły. Wtedy nawet nie słyszałam o Revitalash i jemu podobnych produktów choć zwykły olej rycynowy zdał egzamin.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog:)
OdpowiedzUsuńGodny polecenia.
+ dodaję do obserwowanych
Pozdrawiam;)
anya-secretdreams.blogspot.com
Alinko :) mozesz polecic mi jakis korektor rozswietlajacy pod oczy ??? Do 50zl???
OdpowiedzUsuńAlinko masz racje, tydzień bez makijażu, a rzęsy jakby nie te :) (szczególnie na prawym oku) gęstsze i dłuższe, używam na noc olejku rycynowego tylko, efekty bardzo fajne :) polecam.
OdpowiedzUsuńHeeej:)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie wczoraj kupiłam tą eveline sos. Także dużo o niej słyszałam ;]
Miałam tą z l'bioticy , ale już wykończenie jej mi zostało , no i efektów juz nie widziałam;/ Ale muszę przyznać że na początku owszem dawała rade ;]
W tej eveline uwielbiam szczoteczkę , przyjemność nakładania:D i ten efekt białych rzęs:D
Także testuje:D
Pozdrawiam.
Wenece93
Co prawda nie narzekam na swoje rzęsy ale wiadomo zawsze nogą być ładniejsze:) stosuje olejek rycynowy ale sam Ty pisałaś o jakiś dodatkach do niego .Możesz zdradzić co to może być?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Tisane18
Ja też używam L'bioticę ;)
OdpowiedzUsuńjuż od miesiąca i efekty może nie są tak zjawiskowe jak po tych drogich odżywkach, ale moje rzęsy wróciły do swojego pierwotnego stanu ;)
a czy któraś z Czytelniczek mogłaby napisać na ile tak mniej więcej wystarczy taki Rapidlash?
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
Kasia
Alinarose - ślicznie dziękuję za przeczytanie mojego komentarza i pomoc.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że dbasz o swoich czytelników i bierzesz ich zdanie/prośby/sugestie pod uwagę.
A teraz wrócę do moich rzęs - od kiedy pisałam poprzedni komentarz pod którymś postem, przestałam używać całkowicie tuszu do rzęs, zresztą nie było po co, bo i tak rzęs prawie nie mam.
Sama zakupiłam Lbioticę i olejek rycynowy i smaruję codziennie - mam tylko nadzieję, że będę na tyle wytrwała i systematyczna, by robić to każdego dnia.
Jak będę mieć przypływ pieniędzy, to może sporóbuję też te droższe odżywki.
Jeszcze raz ślicznie dziękuję! :)
ja kupiłam jakieś 3tygodnie temu odżywkę z Ardell. Niby jest napisane, żeby stosować na noc (i tak też robię) ale muszę powiedzieć, że pod tusz spisuje się super :) Moje rzęsy są bardziej zdyscyplinowane. Mam wrażenie że trochę się zagęściły, chociaż może to jeszcze trochę wcześnie, żeby o tym pisać. Póki co krzywdy żadnej mi nie zrobiła więc myślę, że za te 18zł warto spróbować ;) (kupiłam ją na allegro)
OdpowiedzUsuńJa od soboty (czekam na mojego osobistego fotografa) zaczynam kuracje olejkiem rycynowym . Aktualnie używam go do olejowania twarzy ( olejek rycynowy+olejek z krokosza) i jestem bardzo zadowolona. Zobaczymy jak sprawdzi się na moich rzęsach :)
OdpowiedzUsuńJa używam vaseliny i serum z Loreala :)
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam mały nielegal w aptece i obkładałam powiekę "pewnymi kroplami do oczu" efekt był jak po Revitalash - spektakularny! Natomiast również świetnie moje rzęsy się zachowywały po najzwyklejszym olejku rycynowym za 3 zł :)
OdpowiedzUsuńRevitaLash polecam!:)
OdpowiedzUsuńja używałam jakiś czas olejku kokosowego -rzęsy troszkę urosły nawet mój facet stwierdził że mam dłuższe rzęsy;) dzisiaj zakupiłam skoncentrowane serum do rzęs 3w1 z Eveline i po pierwszym użyciu jestem zadowolona rzęsy są bardziej elastyczne:) co będzie dalej to sie okaże;) no i fajna szczoteczka....anett
OdpowiedzUsuńrzęsy.. moja obsesja, co bym na nie nie nałożyła za nic nie chca rosnac..chociaż pamiętam,że kiedyś używałam kremu NIVEA zmieszanego z olejkiem rycynowym i miałam dłuższe rzęsy,ale teraz nie mogę jakoś wrócić do tego efektu, chyba brak systematyczności mi na to nie pozwala;)
OdpowiedzUsuńCo mogę polecić to siemię lniane (picie) powodowało u mnie podkręcenie rzęs,stawały się mocniejsze też,teraz biorę tabletki vitapil na włosy i uzyskałam podobny efekt na rzęsach, niestety,co do długości są takie same :(
POMADKA ALTERRA? Bardzo zainteresowała mnie jako produkt na rzesy. Moje są krótkie i niezbyt gęste. Jak patrzę na rzęsy koleżanek to albo zżera mnie zazdrość albo chce mi się płakać. ;D
OdpowiedzUsuńGdzie mogę dostać tą pomadkę? Jest dostępna w Rossmannie? Ile kosztuje? Wpisałam tą nazwę w google ale wyskoczyło mi kilka pomadek i nie wiem ktorej mam użyć na rzęsy.
Świetny blog. Będę tu bardzo często zaglądać.
Proszę o szybką odpowiedź. ;*
Ja noszę sztuczne rzęsy. Mam z nimi mniej roboty i znalazłam takie, które nie drażnią oczu i się z nimi łatwo obchodzić. http://sklep.mink-lashes.pl/rzesy/rzesy-express-jedwabne-silk/rzesy-jedwabne-silk-profil-j-a/ te mam i są dobre.
OdpowiedzUsuńMoja rzęsy bardzo ostatnio wypadają, musze wypróbować któryś z tych sposobów
OdpowiedzUsuńCzy wiecie jak nazywają się krople na jaskrę, które mają ten sam skład co Revitalash? Byłabym wdzięczna za podpowiedź.
OdpowiedzUsuńJa przez 3-4lata miałam przedłużane rzęsy, kiedy zdecydowałam się na zakończenie przedłużania, kupiłam talikę- pięknie odżyły moje rzęsy, co prawda nie ciemnieją jak po olejku rycynowym, ale są dłuższe i gęstsze, choć nie tak długie jak po revitalash-ufając zdjęciom:) Mam zaufanie do taliki, bo przed sztucznymi rzęsami zużyłam 2 opakowania. Teraz jest to moje 6 opakowanie.
Stosuję krem do rzęs L'biotica na noc, a na dzień serum z activlash z tej serii. Razem ten duet działa rewelacyjnie. Płaciłam coś ok 20 zł, więc tym bardziej można wypróbować. Pozdrawiam! Małgorzata.
OdpowiedzUsuńSwojego czasu pomogło mi serum Virtual, niestety jak się dowiedziałam zostało wycofane :( L'biotica też się sprawdziła ale po dłuższym użytkowaniu efekty zanikają - wniosek, stosować ale z przerwami, odżywka Eveline bardzo dobra jak najbardziej polecam, Delia - nie zauważyłam efektów, okropna szczoteczka. Teraz wzięłam się za pomadkę z Alterry :)
OdpowiedzUsuńja używam olejku arganowego i musze powiedzieć że ten sposób jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńDrogie dziewczyny zapraszam na naszą stronę facebook odżywki Rapiidlash w Polsce cena nie jest powalająca a produkt oryginalny prosto z USA, poza tym mamy promocje;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/rapidlash.Polska?ref=tn_tnmn
wystarczy przekopiować powyższy adresik i wkleić w przeglądarke lub szukać nas na facebooku pod nazwą - moja odżywka rapidlash
gdzie w krakowie moge dostac te kapsułki Gal ?
OdpowiedzUsuńA korzystał ktoś z tego http://zdrowieuroda.biz/odzywka-do-rzes-realash/ to się zwie Realash. Moja znajoma kupiła tanie nie było ale po jej rzęsach widać że działa.
OdpowiedzUsuńJa natomiast używałam Revitalash - wydałam ponad 300 zł - nakładałam systematycznie każdego wieczoru i dostałam takiego kopa , że aż mi żal. Rzęsy troszeczkę podrosły po upływie 6 miesięcy - bo na tyle mi produktu starczyło - kosmetyczka twierdziła , że ona ma 10 miesięcy i jeszcze ile jej go zostało...... ha ha ha
OdpowiedzUsuńW końcu kiedyś kupiłam eveline może dałam 10 zł i co efekt taki sam. Pozdrawiam
Hej :) Ja używam oleju rycynowego już od ok. 3 miesięcy i efekt jest widoczny (ok 1 mm dłuższe, ale dla mnie to i tak dużo na tak krótki okres stosowania) :) A wazelinkę to jak stosować? Smarować nie powieki czy jak?
OdpowiedzUsuńnigdy nie narzekałam na rzęsy ale postanowiłam zrobić dla nich wszystko aby wynagrodzić te lata malowania tuszem, kupiłam olejek rycynowy, serum eveline, kapsułki gal i piję siemię lniane... czekam na efekty <3
OdpowiedzUsuńa ja się zastanawiałam dlaczego wydłużyły mi się rzęsy,po przeczytaniu artykułu wiem,że to najprawdopodobniej efekt wazeliny.....zdumiewające,a i mało tego zaczęły mi się ładnie podkręcać:)
OdpowiedzUsuńdo buteleczki wlac olej rycynowy,tyle samo kokosowego i troche olejku z avocado.uzywam kiedy tylko sie da.efekt juz po miesiacu jest:)jestem przeszczesliwa.sa znacznie dluzsze,gestsze i tusz nigdy nie rozprowadzal sie tak szybko i dobrze.kiedys sie meczylam 40 min,teraz wystarczy mi 3 min:D.ale nie powiem, bo pomadka z alterry tez jest dobra:).rzesy byly odzywione i tusz tez dobrze sie rozprowadzal.naprawde polecam olejki!:)
OdpowiedzUsuńTeraz w aptekach pojawilo sie regenerum do rzes
OdpowiedzUsuńefekty nakładania olejku na rzęsy było widać u mnie po 2 miesiącach, rewelacja ;)) tanio, szybko i prosto
OdpowiedzUsuńHej mi niestety olejek nie pomógł dlatego zasięgłam po serum Realash. Preparat zamówiłam przez serwis http://urocze-rzesy.pl po miesiącu stosowania było widać efekty lecz dopiero po 3 miesiącach rzęsy są po prostu obłędne i dosłownie widać że zwracają na siebie uwagę :)
OdpowiedzUsuńco za zenujacy spam jakiejs podrobki...
UsuńMam podobne odczucie po przeczytaniu tego komentarza.
Usuńa stosowałaś że sądzisz że to podróbka? w dodatku czy każda wypowiedz jest uważana za spam? Napisałam by podzielić się opinią z innymi dziewczynami bo przetestowałam i mogę ją wyrazić, a Ty jeśli nie masz nic mądrego do napisania to nie zaśmiecaj forum
OdpowiedzUsuńJa z natury jestem szczęśliwą posiadaczką długich rzęs <3 nigdy też nie narzekałam na ich kondycje do czasu zaniedbania... (nie zmywałam makijażu na noc ;/ ) rzęsy zaczynały wypadać i wyraźnie się przerzedziły ;/ czym byłam mocno zaniepokojona. Pamiętam,że wtedy uratowała mnie odżywka do rzęs Eveline nakładana na noc jako serum. Po kilku dniach rzęsy przestały wypadać,a po 3 tyg stosowania wyraźnie się zagęściły :) Potem trafiłam na olejek rycynowy. Na rzęsach oprócz przyciemnienia efektów nie zauważyłam mimo regularnego stosowania,ale za to na brwiach spisał się fenomenalnie ! Wypełnił ubytki spowodowane nieumiejętną regulacją :P teraz używam go kiedy mi się przypomni :) Od dwóch miesięcy pije siemię lniane i zauważyłam,że moje rzęsy trochę się wydłużyły ! W tym czasie nie stosowałam żadnej odżywki,ani olejku więc to na pewno zasługa siemia lnianego :)
OdpowiedzUsuńuff,ale się rozpisałam :P mój pierwszy komentarz - mam nadzieję,że moje wypociny pomogą komuś :P
-------------------------------------------
Twój blog Alinko obserwuję od ponad roku :) Najpierw zainspirowałaś mnie makijażem - wizaż jest moim hobby :) potem zapoczątkowałaś moje włosomaniactwo :) To Ty uratowałaś mnie przed nadmiernym wypadaniem włosów,za co jestem Ci b.wdzięczna <3 Dziękuję <3
Kasia
Oczywiście się powtórzę, ale olejek rycynowy zdziałał na moich rzęsach cuda! Znany od pokoleń (moja mama stosowała) a efekty widoczne już po kilku dniach. Używałam kremu do rzęs L'Biotiki, ale po miesiącu efekt mimo iż widoczny, to nieco mierny. Po olejku rycynowym już po tygodniu zauważyłam znaczną poprawę rzęs, stały się dłuższe i tak gdzie były jasne (czyli i ich nasady) lekko pociemniały! Już nie muszę się trudzić robieniem kreski, aby nie wyglądać jakbym miała dodatkowy jasny pasek a rzęsy po wytuszowaniu są jak marzenie! Dłuuuugaśne i pięknie rozdzielone. Olejek kosztuje niespełna 3 zł, nie muszę chyba wspominać, jak bardzo jest wydajny. Jedynie o czym musimy pamiętać, to aby po skończonym tuszu zostawić szczoteczkę i porządnie ją wymyć. Dawno nie byłam tak zadowolona i pod wrażeniem moich rzęs! Polecam! :)))
OdpowiedzUsuńja kupiłam kiedyś u kosmetyczki specjalne serum (nie pamiętam nazwy) zapłaciłam chyba 180zł i efekt rzeczywiście był widoczny... cena jednak dla mnie zaporowa, więc zaczęłam stosować serum "piękne rzęsy" L'biotica, powiem Wam dziewczyny że naprawdę warto, nie ma może efektu "sztucznych rzęs" ale już po tygodniu stosowania widać rezultaty więc z czystym sumieniem polecam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam czegoś na moje króciutkie rzęsy. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lady-aria.blogspot.com
Ja używałam Miralash i sprawdził się znakomicie. Wypróbowałam przed nim Xlasha, Rapida i tak dalej, ale niestety, mam bardzo wrażliwą skórę i nic z tego nie wyszło, poza tym, że nabawiłam się lekkich przebarwień na pewien czas.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o cenę Miralasha, kupowałam bezpośrenio od producenta (http://www.croc.link/R2 - skrócony link do niego). Płaciłam ok. 150 za kurację :)
pytanie do wszystkich stosujących olejek rycynowy: czy malowałyście w tym czasie normalnie rzęsy tuszem?
OdpowiedzUsuńz góry dzięki z odpowiedź!
Ja pomieszałam olej rycynowy z 2 kapsułkami A+E (wybrałam najtańsze w aptece). Wszystko przelałam do pojemniczka po tuszu, rzęsy smaruję przynajmniej raz dziennie wieczorem (czasem smaruję nawet 3 razy dziennie). Po kilku dniach widzę różnicę, rzęsy nie wypadają, są grubsze i dłuższe :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam serum do rzęs Long 4 Lashes naprawdę zagęszcza i wydłuża moje cienkie i delikatne rzęsy. I jest znacznie tańczy od Revitalash
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko. Mam takie pytanie co zrobić ostatnio zauważyłam że na 1 powiece mam trochę mniej rzęs a w kąciku prawie w ogóle. Na drugim oczku jest "skromna firanka" czym to może być spowodowane właśnie taka drastyczna różnica w ilości rzęs? Liczę na jakąś radę szczególnie iż ze względu na soczewki odpuściłam malowanie rzęs chwilowo i ogarnia mnie panika na myśl o pomalowaniu ich i że będę wyglądać dziwnie z tą różną ilością rzęs na powiekach.
OdpowiedzUsuńDo rzęs i brwi mam fajną odżywkę, ale droższą - MUSE - rewelacyjna
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu dostałam w prezencie Revitalash . Produkt rewelacyjny jednak cena zabija :) Koleżanka znalazła podobne serum, które robi szał w Niemczech i UK , no i jest znacznie tańsze. Postanowiłyśmy zamówić bezpośrednio ze strony producenta ponieważ oferuje 90 dniowy zwrot kasy i muszę powiedzieć że na razie daje radę:) Jak chcecie sobie poczytać o nim więcej to TU
OdpowiedzUsuńTa odżywka z Eveline słyszałam że jest dobra ;)
OdpowiedzUsuńciekawe czy istnieje odzywka i eyeliner w jednym....
OdpowiedzUsuńJa używam odżywki do rzęs lbiotica i jest naprawdę genialna, efekty widać już po dwóch tygodniach, fajnie się nakłada i ogólnie to moja ulubiona :D
OdpowiedzUsuńJa przez ostatni miesiac stosowałam odzywke z Eveline,powiem szczerze,ze spektakularnych efektow nie widzialam,ale bardzo sie sprawdzała pod tusz do rzes,byly optycznie grubsze i dłuższe ;) Mam bzika na punkcie rzes,dlatego dzisiaj zakupiłam olejek rycynowy,mam nadzieje,ze bede widziala po nim wieksze efekty ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja zacznę od tego, że z moimi rzęsami raczej wszystko było OK - od zawsze były czarne i długie, tak jak brwi, nigdy nie odczuwałem potrzeby, żeby niszczyć je, pokrywając tuszem, bo ich kolor z natury jest piękny. Jeśli chodzi o gęstość to chyba norma - ani spektakularnie gęste ani rzadkie. Nigdy nie poświęcałam im uwagi, bo nie było powodu - zawsze słuchałam, że mam piękną oprawę oczu, w ogóle się nie malowałam. Jednak przed kilkoma tygodniami, przyjrzałam się swoim rzęsom z boku i zauważyłam, że miejsce, które uważałam za ich koniec, wcale nim nie jest, tylko ostatnie 2-3 mm są po prostu jasne. Kupiłam Regenerum do rzęs oraz olejek arganowy tłoczony na zimno i rycynowy. Każdego ranka nakładam Regenerum zgodnie z przepisem na opakowaniu, a wieczorami, naprzemiennie - za pomocą spirali od tuszu zużytego przez mamę(ona ma 62 lata i rzęsy jej wyblakły, więc je maluje), nakładam jednego dnia olej rycynowy, następnego arganowy. Po kilku dniach końcówki stały się tak samo ciemne jak rzęsy od samej nasady, całe włoski stały się bardzo sprężyste, ładnie podkręcone i chyba trochę gęstsze. Kiedy są zupełnie osuszone po porannym myciu twarzy, przed nałożeniem regenerum, wydają się wręcz puszyste. Być może taki ekspresowy efekt uzyskałam dzięki temu, że przez 36 lat życia używałam tusz tylko na naprawdę wielkie wyjścia, 3 może 4 razy, więc moje rzęsy właściwie nie doświadczały kontaktu z tego rodzaju chemią. Tak czy siak zachęcam do stosowania każdej z tych substancji.
OdpowiedzUsuńWszystkim, które chcą mieć piękne, długie rzęsy polecam odżywkę biotebal rzęsy xxl. Stosuję ją od kilku tygodni i jestem zachwycona efektem. Moje dotychczas krótkie rzęsy teraz wyglądają cudownie i są o wiele gęstsze. Nie myślałam, że będzie możliwy aż taki efekt
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedz, myślałam, że to kolejny drogi kosmetyk ale miło się zaskoczyłam. Od dwóch tygodni ją stosuję i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńO,super jest ta odżywka! Mam ją od kilku tygodni i już widzę, jak fajnie rzęsy teraz wyglądają. I są zdecydowanie mocniejsze, nie tylko dłuższe
OdpowiedzUsuń