Po poście o wpływie diety na moją skórę, wiele z Was pytało o to co jem i chyba najlepszym pomysłem będzie pokazanie na początek paru soków, które uwielbiam i często przyrządzam.
To moje ukochane upiększające soki- genialnie wpływają na skórę. W ciągu paru lat zdarzały mi się dni tylko sokowe i zawsze widziałam ich pozytywny wpływ:) Oczywiście by soki mogły pokazać w pełni swoje możliwości, dieta musi stanowić dobrze dobraną całość. Choć tak naprawdę jeśli nasz sposób odżywiania można mocno poprawić, to tym bardziej warto soki włączyć- przygotowanie zajmuje chwilkę a nam uda się włączyć coś naprawdę wartościowego:)
Dzisiaj sok czerwony z ciekawymi dodatkami. Robiłam go dzisiaj i właśnie skończyłam pić!
PODSTAWA:
Jabłka- te najczęściej wybieram jako bazę moich soków:) Po prostu ze względu na smak!
Buraczki- jeden z moich ulubionych składników! Zawierają witaminy A, B1, B2, B3, B4, B5, B6, B12, C oraz minerały takie jak żelazo, dużo potasu, magnez, wapń, fosfor, miedź, chlor, fluor, cynk, bor, lit, molibden, sód, mangan, kobalt do tego rzadkie pierwiastki jak rubid i cez.
Marchew- dużo beta karotenu i witaminy A, marchew to też u mnie nieodłączny towarzysz buraków:)
SUPER DODATKI:
Kurkuma- to jeden z najlepszych dodatków do soków jakie można sobie wymarzyć! Kurkumina jest bowiem polecana przy różnych uodparniających kuracjach, wykazuje sporą moc przeciwzapalną, przeciwwirusową, przeciwbakteryjną, przeciwgrzybiczną, przeciwutleniającą i przeciwnowotworową. Jeśli trochę poszukacie, zobaczycie że kurkuma to bardzo częsty składnik soków, który wykorzystują chorzy na raka. Czasem używałam sypkiej, połączonej z pieprzem ale na zdjęciu widzicie 'świeżą'- to ten pomarańczowy korzeń obok imbiru. Kupuję ją w eko sklepach.
Imbir-korzyści tutaj są podobne do tych płynących z dodawania kurkumy. Wiem, że wiele osób uwielbia smak imbiru i kurkumy, ale sama średnio je lubię, więc zwykle w moim soku dodaję stosunkowo niewielką ilość- mniej więcej taką jak widzicie na zdjęciu (z tym że kurkumy połowa z tego), tak by smak nie został za bardzo zaburzony.
Odrobinka chia do soku lub parę migdałów do przegryzienia przed piciem- tłuszcze wzmagają wchłanialność beta karotenu.
Czasem Maca- ale to pokażę przy okazji innego soku!
Odrobina borówek- głównie do ozdoby/smaku:)
Czasem odrobina suszonej czarnej morwy.
Ilości zależą od tego ile soku chcemy przygotować:) Jeśli lubicie słodkie połączenia oczywiście możecie sobie całość jeszcze czymś posłodzić, albo po prostu dodać więcej jabłek. Wszystko blendujemy lub wyciskamy, zależnie od tego jakim sprzętem dysponujemy i cieszymy się naszym sokiem:)
Staram się pilnować, by wypijać przynajmniej jeden sok dziennie, choć oczywiście zdarzają mi się dni bez, tak samo jak momenty na samych sokach:) Mam jeszcze mnóstwo ulubionych przepisów- jestem ciekawa czy macie swoje ulubione soki!
Jeśli możecie podzielić się jakimiś przepisami piszcie!
Robicie soki czy raczej kupujecie coś gotowego?
A może wcale za nimi nie przepadacie?
Dajcie znać,
Buziaki
P.S. Czas też na rozwiązanie rozdania ze szczotką prostującą!
Szczotka z bloga pojedzie do: s.bialach1@gmail
Szczotka z Insta pojedzie do: spokoluz
Gratuluję i dziękuję za wszystkie zgłoszenia!!
Alinko :) a czym mogę zastąpić jabłko ? uczulenie niestety...
OdpowiedzUsuńwłaściwie czym chcesz- fajny jest banan jeśli mixujesz, jeśli nie to gruszka, sok z pomarańczy:)
UsuńSoki sa najlepsze:) ze wzgledu na nielubienie buraka przez meza, rzadziej go uzywam ale tez lubie go dodac. Kurkumy juz nie przepuszczam przez wyciskarke bo strasznie ja brudzi i ciezko wyczyscic. Ale suszona jak najbardziej ok. Tylko gdy maz w pracy to chetniej eksperymentuje bo on toleruje tylko owoce plus marchew:)
OdpowiedzUsuń:D ja teraz sprawdzam wiele zielonych a to też wyzwanie bo mi akurat takie z zieleniny solo z cytryną i imbirem nie smakują:D
UsuńZielenine lubie w wersji zblendowanej, wtedy robie taki przepis jak podalas plus wlasnie szpinak czy jarmuz, plus banan dodatkowo (Maz nie tyka bo nie lubi konsystencji koktajli wiec moge szalec). Probowalam tez kiedys pietruszke ale nie przeszlo:) teraz zima to soki/koktajle sa jak znalazl:)
UsuńW Azji ze świeżą kurkumą radzą sobie ścierając ją na drobnej tarce (ale brudzi skubana ręce), albo rozbijajac w kamiennym moździerzu :) Spróbuj ten ostatni sposób, bo świeża moim zdaniem smakuje znacznie lepiej. Choć czasem sama stosuję tę suszoną, kiedy nie mam ochoty na kilkuminutową walkę z korzeniem.
UsuńImbir często dodaje do wody przez praskę do czosnku i myślę, że ten sposób będzie też dobrze sprawdzał się do rozdrabniania korzenia kurkumy.
UsuńDziekuje dziewczyny:) faktycznie kurkuma jest miekka i to dobry pomysl z praska czy mozdzierzem:)
UsuńTo prawda! Miałam kryzysy skórne, a soki pięknie je łagodzily, fajne efekty widziałam po selerze naciowym. Nie przeszkadza Ci zapach buraków, jak dla mnie smak jest w porządku, ale ta woń ziemi totalnie mnie odrzuca. Alinko, masz na to jakiś sposób? :)
OdpowiedzUsuńImbir ją zabija:D z bananem też nie czuć, daktyle też pomagają, zawsze możesz dać mniej:) kurcze seler jest super, ogólnie takie zielone soki to miazga:D
Usuńjak się troszkę pomoczy buraki w zimnej wodzie to ta woń stęchłej ziemi zanika
Usuńzałuje ze nie mam sokowirówki :/ bo buraki uwielbiam!! myslisz ze mozna kupic gotowy sok buraczkowy i marchewkowy i dodac pokrojone jablka i wrzucic do blendera typu russell hobbs ?
OdpowiedzUsuńJak lubisz buraki i szukasz gotowego soku to ja strasznie polecam kiszone- najlepsze robi ten pan: http://veganise.net/ za 10 zł jest całkiem spora butelka:D ja kupiłam kiedyś na najedzonych fest w krk i byłam zachwycona! a tak poza tym to łączenie ze zwykłym sokiem też jest ok- ja tak robiłam dobry słodki burak chyba już z jabłkiem ma krakowski kredens:)
UsuńSurowy burak mozna zblendowac w tym urzadzeniu:) te skladniki ktore podala Alina mozna zblendowac plus banan, z dodatkiem wody lub wycisnietych sokow (jednodniowe czy tez wyciskane pasteryzowane). Blendowac mozna tez zielenine (szpinak, jarmuz, pietruszke). Jedyne co sie nie nadaje to seler naciowy, nawet w wyciskarce srednio idzie przez wkolna. Zblendowany zostawia te "wlosy".
UsuńTo prawda, mój tata chorował aż prawie 7 lat (dawali Mu 3miesiące na początku..) i pamiętam, jak jeden z doktorów nakazał Mu używać dużo kurkumy (między innymi oczywiście), jako niespełna wtedy 5letnia dziewczynka, również zaczęłam ją jeść w sporych ilościach i najbardziej polecam spróbować dodać ją do rosołu <3 Bez kurkumy dla mnie to już nie jest rosół ;) Dawno już jestem dorosłą babką, ale kurkuma u mnie w domu jest nadal codziennym gościem- do różnych potraw :) I dziękuję pięknie za ten wpis :) Od dawna przymierzam się do soków i przemóc się nie mogę, teraz dostałam kopa :P Nowy rok- trzeba się w końcu wziąć, zwłaszcza, że tyle czasu o takich sokach myślałam :) Pozdrawiam gorąco, Ania :)
OdpowiedzUsuńOO Aniu to zabieramy się razem! Jak robiłam rosołki to też zawsze dawałam do nich kurkumę:D
UsuńKurcze niezła historia Twojego Taty! Zdrówka dla niego:) w internecie jest mnóstwo opowieści ludzie którzy wygrali z rakiem i ta kurkuma z sokami zawsze powraca, więc i my na pewno na niej zyskamy:D
Niestety zmarł po tych siedmiu latach, gdy ja miałam niespełna 12 lat, ale i tak dziękuję losowi, że mimo tak poważnej choroby i strasznych rokowań jeszcze tyle czasu z nami był i tak wiele mnie nauczył :) Niewątpliwie dieta przyczyniła się bardzo do tego, że żył jeszcze tyle lat z tak poważną chorobą, co zadziwiało lekarzy, ponieważ naprawdę było nieciekawie na początku. Z całego serca zawsze wszystkim polecam kurkumę. Pamiętam również, że codziennie jadł garść pestek z dyni- zmiażdżonych wcześniej, pił siemię lniane, jadł codziennie płatki owsiane + miód i pił dużo wody. Plus codziennie jakiś dobry owoc i codziennie obowiązkowo warzywa. Gotowanie tylko i wyłącznie na parze- co i ja również pokochałam, a przyprawami można zdziałać wiele. To wszystko zalecenia naprawdę świetnego doktora- a i żebym nie zapomniała oczywiście czosnek i cebula bardzo często. Był jeszcze gęsi tłuszcz- ale ja nie mogłam patrzeć i zawsze uciekałam, gdy ktoś to świństwo wyciągał ;) (nie mam pojęcia co z nim robiono;)) A jutro (dziś wszystko pozamykane:() robię pierwszy soczek- zielony z jarmużem :)
UsuńSuper wpis i super na czasie jak dla mnie, bo wlasnie chcialam wrocic do sokow - nawet kupilam sobie na swieta szklanko-sloik ze slomka :). Jedyne to mnie odstrasza, to czyszczenie sokowirowki, bo nie mam zmywarki i za kazdym razem jest zabawa ze skrecaniem i rozkrecianiem. Niestety, z tego co slyszalam, takich sokow nie ma co przechowywac. Ty wyciskasz nowy za kazdym razem?
OdpowiedzUsuńTak ja robię nowy za każdym razem, troszkę roboty jest:)
Usuńa dodajcie odrobinę kurkumy do barszczu czerwonego-REWELACJA!
Usuńa
Soki są super, swego czasu pomogły mi wyleczyć anemię, dzięki przede wszystkim buraczkowi. Jako wegetarianka nie wyobrażam sobie życia bez nich, teraz niestraszne mi żadne niedobory witamin :D
OdpowiedzUsuńNajczęściej robię z jabłek, buraka, pomaranczy,pokrzywy i trochę cytryny. Po treningu lubię z banana, pomaranczy i mango. Mniam ;)
A można wiedzieć dlaczego wygrała diamond_lux? Nie widzę w jej wpisie odpowiedzi na zadane przez Ciebie pytanie: co robię by w święta włosy wyglądały pięknie. Było to losowanie wśród wszystkich komentarzy? - Zwykła ciekawość, nic złego nie mam na mysli :)
OdpowiedzUsuńOj dziękuję, bo to ja sobie źle wkleiłam z wybranych wstępnie dziewczyn, zakręcona:)
UsuńHej hej :) wykonujesz może indywidualną naukę makijażu i pomoc przy doborze kosmetyków na terenie Krakowa?
OdpowiedzUsuńBardzo by mi zależało na takiej pomocy, Zuza xx
Kochana wykonywałam ale kurcze teraz nie mam już czasu- jakby co możesz wrzucić zdjęcie oczu tu z jakiegoś hostingu zdjęć to może coś zdalnie wymyślimy:)
UsuńNajbardziej sympatyczna blogerka jaka można spotkać :-) pozdrawiam.....od dziś wierna fanka!
OdpowiedzUsuńOjej dziękuję:))
UsuńBardzo często robię takie soki ale dodaję jeszcze do tego pomarańczę :)Polecam bo jest pycha :)
OdpowiedzUsuńRacja myślę że pomarańcza była by tu super!
UsuńJa też uwielbiam soki zwłaszcza na bazie jabłek, buraków i marchwi. W tej chwili robię je rzadziej z braku czasu, ale kilka razy w roku robię sobie z miesiąc dwa, kiedy codziennie rano po bieganiu wyciskam taki sok. Na cerę wpływa świetnie.
OdpowiedzUsuńAlinko, mam do Ciebie pytanie: poleciłabyś mi róż w kompakcie (mineralny, albo w miarę naturalny). Zależy mi na tym żeby był matowy, bez drobinek, a kolor jakiego szukam to taki neutralny, świeży, dziewczęcy róż, bardziej w kierunku chłodnego. Widziałam w Twoim sklepie te z CC ale dla mnie ciut za drogie. Z kolei zastanawiam się nad Nablą, ale kolor daisy, który najbardziej mi się podoba jest opisany jako ciepły i to mnie niepokoi, bo nie chcę nic brzoskwiniowego. Zastanawiają mnie też te róże w kremie Neve (dla mnie chyba saturday rose), ale nie wiem jak z ich wydajnością i matem. Doradzisz coś? Będę wdzięczna.
Uwielbiam czytać Twojego bloga :)
Wiesz z tym daisy to jest tak, że jest najchłodniejszy z tej gamy tak naprawdę, ale wiele zależy od tego do czego go porównasz:) brzoskiwniowy bron boże nie jest:) powiedziałabym że to taki róż dający efekt jaki kochają azjatki:D poza tym właśnie saturday rose- całkiem matowy ale w kremie więc wiadomo, pudrowy ale daje bardzo naturalny efekt. A jeśli chodzi o inne to pomyślałam o miyo- rose jest taniutki i też możesz spróbować z nim:)
UsuńDziękuję Ci za szybką odpowiedź :) Miyo faktycznie wygląda fajnie i kusi ceną, ale pewnie ze składem jest tak sobie. Ja od dawna jestem tylko na minerałach, ewentualnie bb z so bio, i trochę się boję "normalnych" kosmetyków. Strasznie podoba mi się ten w kremie saturday rose, śliczne opakowanie :) Jak jest z jego wydajnością w porównaniu z kompaktami? Jeszcze raz dzięki :)!
UsuńSuper! Dziękuję i proszę o więcej przepisów. :)
OdpowiedzUsuńOdkąd kupiłam porządniejszy blender, to staram się i lubię pić co najmniej jeden sok dziennie, ale trochę brakuje mi kulinarnej wyobraźni i niestety niektóre spontanicznie wymyślone przeze mnie połączenia warzyw/owoców nadawały się wyłącznie do wylania. :(
Jeszcze dzisiaj wypróbuję jabłko+buraczki+marchew i czekam na więcej! :)
Buziaki! :*
Alinko czy mogłabyś mi polecić krem do poprawiając owal twarzy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A mozna wiedziec jaka wyciskarke polecasz do sokow ? z jakiej korzystasz ?
OdpowiedzUsuńMoge polecic Kenwood. Nie pamietam nazwy, jest specyficzna z wygladu bo ma dwa otwory roznych wielkosci, w nazwie na pewno cos z Juice:) mam od pol roku i swietnie sie sprawdza. W tanszej wersji moja mama ma wyciskarke z tej firmy wysylkowe Mango i porownujac z moja - tez sie swietnie sprawdza. Obie sa wolnoobrotowe. Podobno wyciskarki, ktore naprawde sie wybijaja na tle innych kosztuja wiecej niz 2-3 tys zl. Dla mnie to juz odpadalo, moja i tak swoje kosztowala a jako jedyna tez po prostu mi sie podobala i ma dobre otwory. Z kanalu jednej dziewczyny (nie wiem czy moge reklamlwac:D) wiem, ze wyciskarka z Kauflandu za okolo 100zl tez dobrze sie sprawdza. Takze pewnie kwestia pozniejszej wytrzymalosci.
UsuńSok coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMoże jutro zrobię ;)
Gratulację dla wygranych ;D
Alinkoooo a jak teraz wyglądają twoje posiłki? Nadal są 3??
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację Alinko, jutro lecę po marchew(lubię ją też jeść podczas czytania czy nauki) i szukam soku z buraków :)
OdpowiedzUsuńCóż to za piękny zegarek?
OdpowiedzUsuńJeśli mnie wzrok nie myli, to sądząc po wyglądzie i kolorach tarczy (oraz tym, co widziałam na innych zdjęciach Aliny :), jest to Daniel Wellington.
UsuńDziękuję!
UsuńTo akurat The 5Th, wellingtonów nie mam bo jakiś mnie nie ciągną:)
UsuńJa polecam Kuvingsa. Używam dopiero od paru dni, ale robi bardzo dobre soki. Mozna zrobić z niej sok ze wszystkiego. Dzis robiłam sok z jabłkiem, natka pietruszki i burakiem :)
OdpowiedzUsuńja mam go w planach:D
UsuńAlu, ja mam pytanie odnośnie posta o wpływie diety na Twoją skórę - zauważyłam, że na pierwszym zdjęciu jakie wstawiłaś (pierwsze z tych trzech https://4.bp.blogspot.com/--4Nmn_HrF3E/WGubUqsmdRI/AAAAAAAAhEg/vSg11Twr3aspaHjjZDaHrMlpN_qITKY8ACLcB/s1600/odste.jpg )
OdpowiedzUsuńmasz troszkę zaczerwienioną skórę w okolicy skrzydełek nosa, natomiast na 3zdjęciu już tego nie widać za bardzo - jak udało się uporać z takim zaczerwienieniem, jak z tym walczyć? Sama mam obecnie zaleczony ładnie trądzik, ale skóra w okolicy nosa jest bardzo czerwona (chyba są troszkę popękane naczynka) i przez to nie czuję się dobrze bez makijażu. Bardzo proszę o poradę, jak z tym walczyć, jak zmniejszyć to zaczerwienienie. I z góry dzięki za odpowiedź!
Kochana z tego co pamiętam te zaczerwienienia w tych rejonach wtedy również wynikały z niedoskonałości przy nosie:) jeśli to naczynka zerknij tu: http://www.alinarose.pl/2013/07/naczynka-kremy-profilaktyka-zabiegi-jak.html
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2014/01/rumien-zaczerwienienia-i-cera.html
Hmmm..., dziwny ten szał na soki (z surowych rzecz jasna owoców i warzyw), bo nasza rodzinna specjalistka od medycyny naturalnej (mądra,znana i ceniona kobieta),kazała nam odstawić wszelkie surowe owoce i warzywa. Soki kompletnie odpadają, tym bardziej porą zimową.
OdpowiedzUsuńPodobno surowizna nam szkodzi, zimne napoje również, m.in.wychładzają ścianki jelit.
Do picia poleca tylko zioła, ciepłą wodę, herbatki owocowe, kompoty, kawę zbożową, itp.
Więc wszystko kochane z umiarem i rozsądkiem :)
Pozdrawiam, Marta
Np w makrobiotyce unika się surowych potraw:) ja ze swojej strony widziałam wyłącznie korzyści większej ilości surowych rzeczy w diecie;)
UsuńZ całym szacunkiem dla specjalistki, ale trochę mnie śmieszy takie podejście jak odstawianie wszelkich surowych warzyw i owoców. Oczywiście, że jedzenie surowych owoców przynosi same korzyści, bo jest to najzdrwsze i najbardzie naturalne dla człowieka. Tak samo jak picie wody. Ale to temat przynajmniej na cały artykuł. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTrochę to śmieszne, tak ze skrajności w skrajność. jak to mówiła moja chemiczka wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, wszystko zależy od ilości.. Woda wypita w ogromnej ilości też nas może zabić..czy więc jej też nie powinniśmy pić w ogóle? :) To jest tak samo jak z wychudzonym człowiekiem i otyłym- żadna z tych rzeczy nie jest dobra i słuszna, trzeba znać umiar.
UsuńAnonimowy6 stycznia 2017 18:29, tez to slyszalam i się ucieszyłam bo kocham gorace jedzenie zwłaszcza rosolek i wszelakie zupy.
UsuńPodejście do diety jak każde inne, niektórzy rezygnują z soków, inni skupiają się na samych tłuszczach, jeszcze ktoś odstawia mięso/mleko/zboża/wstaw-dowolne :)
Usuńdr Kwaśniewski teź uwaźa źe surowe = nieźdrowe (sorry źa Ź, klawisź mam źepsuty DDD: ) i jego "dieta optymalna" baźująca na tłusźcźach i białku źwierźęcym ponoć pomogła wielu osobom, niewielka ilość warźyw (maksymalnie prźetworźone termicźnie), owoce be... ale tak samo raw food pomogło wielu osobom. Wystarcźy wrźucić w google. Wydaje mi się, źe nie ma jednej recepty na źdrowie. Ja źdecydowanie lepiej funkcjonuję na węglach niź tłusźcźach a surowiźna mi nie sźkodźi wręcź prźeciwnie - maks energia. "Źywienie optymalne" testowałam i była masakra - i nie, nie robiłam tego prźeź 2 dni, bardźo długo się męcźyłam wmawiając sobie, źe to okres prźejściowy, organiźm musi się prźestawić na tłusźcźe itd.
Usuńhej Alinko ;)
OdpowiedzUsuńja wyciskam w wyciskarce wolnoobrotowej, buraczki, marchewki i liściaste warzywa jak szpinak wcześniej namaczam w wodzie, to podobno po pierwsze dokładnie czyści liście a po drugie nasącza je co powoduje, że soku jest więcej. Buraki kocham i ten kolor! natomiast mam pytanie o nasiona chia, one dopiero po jakimś czasie otaczają się tą żelową otoczką po przebywaniu w sokach, wodzie, czy czekasz do tego momentu czy pijesz od razu?
OdpowiedzUsuńMam pytanie nie związane z postem. Mam skórę mieszana - tłusta strefa T (najbardziej czoło ) a reszta twarzy sucha. Moja skóra jest delikatna i ma tendencję do zaczerwienienia i pękania naczynek, mam też rozszerzone pory i zaskorniki. Czym najlepiej uczyszczac twarz. ? Chodzi mi o peelingi i maski.
Dziękuję za odpowiedź
Hej! Ważna uwaga do kurkumy- jej potencjał uwalnia się tylko w obecności szczypty papryki. Inaczej mamy tylko placebo :( kto chce, niech doczyta:)
OdpowiedzUsuńalbo pieprzu ale nie wiem na ile to dotyczy świeżego korzenia bo spotkałam się też z opiniami że nie zawsze jest potrzebny:)
Usuńzgadzam się papryka najlepiej chili...a kurkuma okazuje swoje właściwości w wysokiej temperaturze ...może być to nawet gorąca przegotowana woda (oczywiście nie wrzątek)
UsuńNie wiem czy drugi raz nie publikuje tego komentarza, bo nie jestem pewna czy poprzedni do Ciebie dotarł :D
OdpowiedzUsuńKochana chciałam Cię prosić o poradę w sprawie włosów. Przez około dwa lata malowałam swój średni brąz farbą L'oreal Casting Creme Gloss w odcieniu ciemny brąz, ale zawsze ją przetrzymywałam i wychodziła czerń. Jak się można było spodziewać nadszedł czas na zmiany i zapragnęłam wrócić do koloru zbliżonego jak najbardziej do swojego naturalnego. Nie mam żadnego doświadczenia w takich eksperymentach, więc poszłam do fryzjera, żeby nie zrobić sobie krzywdy 😀 Niestety efekt trochę odbiega od moich oczekiwań 😞 Zabieg był wykonywany produktem BondPro+, przyszłam już z kilkucentymetrowym odrostem, mój naturalny kolor był dobrze widoczny, więc wybór naturalnego odcienia, który miał być później nałożony nie powinien być problemem. Jednak moja fryzjerka zaproponowała ciemniejszy odcień niż ten który ja, zapewniając, że na pewno szybko się wypłucze. No i jestem po kilku już myciach, a włosom nadal bliżej do czarnego niż do brązu, szczególnie z przodu, bo z tyłu za to są miedziane. Alinko, powiedz proszę, czy za szybko oczekuję efektu albo czy jest jakiś sposób, żeby pozbyć się już tej czerni (oprócz maski z miodu, o której pisałaś, zależałoby mi na szybszym efekcie, ale z drugiej strony nie chcę ich zniszczyć bardzo inwazyjnymi metodami) 😞 Włosy nie są w złym stanie, jedynie końcówki są trochę przesuszone, ale regularnie je nawilżam.
Ja zauwazylam , ze po kurkumie i imbirze moje ciało ... smierdzi. Doslownie.
OdpowiedzUsuńNiedawno przeczytałam w necie, ze jest harbatka super rozgrzewajaca z dodatkiem imbiru tartego + cytryna i kurkuma i miod. Zaczelam to pic bo bardzo smaczne ale po paru dniach poczułam , ze wydzielam okropny zapach nawet moja kurtka i ogolnie wszystkie ciuchy tak wala. :(
Uwielbiam smoothie z selera naciowego, szpinaku, marchewki, natki pietruszki i grejfruta, seler obłędnie podbija aromat wszystkiego i taki smoothie jest przepyszny. Marchewkę można też zastąpić dynią piżmową :) Często też robię soki z zieleniny+cytrusy+trochę winogron lub jabłko. Niel ubię jedynie kupnych soków, np. pomarańczowy jest dla mnie ohydny ale takie odmowe na świeżo są mega!
OdpowiedzUsuńKochana a z czego zrobilas ten zielony sok w poscie o tradziku :)?
OdpowiedzUsuńAlinko, chciałabym zadbać o swoją cerę i zmienić trochę pielęgnację. Ostatnio mam z nią spore problemy, a - jak na złość - Kraków mi nie służy. Chyba mam cerę mieszaną (mam 22 lata) - ma tendencję do przetłuszczania, ale mam też okolice, które są bardzo przesuszone (nos i część policzków). Poza tym mam dużo zaskórników (wcześniej na nosie), teraz mam wrażenie, że wszędzie. Dodatkowo jest taka mało promienna, jakby zmęczona, "opadnięta". Na co dzień nie nakładam mocnego makijażu. Używam kremu BB holika, tuszu do rzęs, bronzera i pomadki. Jeśli chodzi o krem - stosuję ziaję, makijaż zmywam płynem evree (mam też tonik z ich serii). Dodatkowo stosuję physiogel. Maski: ziaja, nacomi. Czasem mydło czarne. Peeling - perfecta, ziaja. Czy możesz mi zasugerować, co powinnam zrobić? Bo już nie daję rady :( Będę ogromnie wdzięczna! :)
OdpowiedzUsuńAlinko, cudowny wpis!
OdpowiedzUsuńBędę musiała spróbować zrobić taki sok. Może wreszcie polubię buraki, no i trzeba ożywić w końcu blender, zakurzył się od nieużywania:] Pozdrawiam i zapraszam na www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziewczyny pomocy!!!
OdpowiedzUsuńJak zapobiec nawrotowi trądziku z odstawienia antykoncepcji? Odstawiłam tydzień temu i przygotowuję się psychicznie na ostrą makabre...
Na blogu było o tym już sporo, wrzuć w wyszukiwarkę ;)
UsuńHej, wiem, że niezwiązane, ale jaki masz lakier na tym zdjęciu? Zakochałam się w nim!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam noworoczne :)
wibo incredible gel nr 02:)
UsuńOstatnio robiłam badania ze względu na wypadajace włosy, w tym tsh wynik wyszedł 2,450 (norma 0,270-4,200) jest się czym martwić?
OdpowiedzUsuńMusiałabyś zbadać ft3 i ft4, zobaczyć jak stosunek między nimi i pogadać z lekarzem:)
UsuńTsh nie powinno by wyższe od 2. Poszukaj informacji na qchenne inspiracje o niedoczynności tarczycy. Pozdrawiam
UsuńAlu mam zmarszczki pod oczami - mocno widoczne przy nalozeniu podklau(robi mi sie "pajęczyna "pod okiem). Doradz oriszę dobry krem, moze do tego naltuszczac jeszcze jakims masłem?
OdpowiedzUsuńkrem kremem, ale czy nie używasz za bardzo wysuszającego podkładu? Tez tak miałam dopóki nie kupiłam innego podkładu (Bell mat)
UsuńKochana nawet krem pod oczy fitomedu jest ok, myślę że na zimę będzie dobry albo http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,41025,creamy-eye-treatment.html ale ogólnie można by zastanowić się nad pogrubieniem skóry w tym miejscu więc np http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,36442,retises-eye-contour-krem-pod-oczy.html
Usuńostatnio dermatolog powiedział mi że w Polsce są tylko dwa kremy z jakimś certyfikatem któe nadają się pod oczy i na powieki a mianowiśćie cerkopil i sesderma cvit .....kupiłam cerkopil bo tańszy ale efekt super...
UsuńAlinko polecisz mi jakiegoś dobrego fryzjera w Krakowie? chciałbym podciac końcówki i ewentualnie jakoś wymodelowwc cięciem fryzurę. Cenowo najlepiej do 50 zł - pozdrawia studentka ;*
OdpowiedzUsuńOj Kochana w tej cenie nie mam pojęcia bo ja zawsze płaciłam ponad 100zł:(
Usuńtu inna osoba, a niezaleznie od ceny, kogo polecasz w Krakowie?
UsuńHej Alinko :) Który odcień bronzera Nabli polecisz dla jasnej cery - podkład Revlon 150 Buff, chodzi o podkreślenie kości policzkowych, delikatne konturowanie. Żadnego z nich nie widziałam na żywo dlatego mam problem z dobraniem odcienia... Który odcień Twoim zdaniem wygląda najlepiej?
OdpowiedzUsuńZastanawiam się też nad różem gdybyś mogła to poleć mi też jakiś fajny odcień :)
Pozdrawiam, Marta
Kochana sam kolor podkładu niewiele mi mówi- jesteś raczej olwikowa czy beżowa? Bo jak oliwkowa to weź cameo a jak beżowa to gotham:)
UsuńA co do różu- oj to też zależy od tego jakiego efektu szukasz- matu, satyny, czegoś ciepłego, zimniejszego, nasyconego czy bardziej naturalnego:)
Dziękuję za odpowiedź :) Jestem raczej beżowa.
UsuńJeśli chodzi o róż to chodzi mi o ładne choć niezbyt mocne podkreślenie policzków, chodzi o to żeby wyglądał naturalnie lecz niezbyt mocno rzucał się w oczy, myślałam o odcieniu Regal Mauve...
Super post, dziękuje za jego zamieszczenie, bo byłam jedną z osób, która prosiła o informację pod ostatnim tekstem dotyczącym diety.
OdpowiedzUsuńChia lubię wcześniej namoczyć w wodzie przed dodaniem do koktajlu, nie przepadam za nią w wersji nienamoczonej.
:)) no to jeszcze parę takich będzie:)
UsuńCześć Alinko:) Piszę w sprawie Dong quai, biorę go od 5 mies.(od kiedy odstawiłam tabletki antykoncepcyjne),biorę 1 tabl. dziennie i nwm czy nie powinnam już odstawić? Dodatkowo wspomagam się cynkiem,tranem i piję siemię lniane:) jak na razie to nie wystąpiły skutki negatywne z odstawienia(może oprócz kilku krostek na brodzie ale w miarę szybko zeszły:)).Pozdrawiam cieplutko:*
OdpowiedzUsuńHej Kochana;) Myślę że możesz już go odstawić, jedna tabletka dziennie to mała dawka więc właściwie takie leciutkie wspomaganie, ale jeśli przez 5 miesięcy nic się nie popsuło to już powinno być ok:)) więc chyba trzeba pogratulować bezbolesnego odstawienia:D
UsuńAlinko albo może Wy wspaniałe czytelniczki, czy któraś z Was, zwłaszcza z okolic Krakowa, ma do polecenia jakiegoś dobrego ortodontę? ;)
OdpowiedzUsuńojejej ja zawsze szukam na znanym lekarzu jakby co:https://www.znanylekarz.pl/kinga-janczukowicz/stomatolog-ortodonta-lekarz-medycyny-estetycznej/krakow
Usuńhttps://www.znanylekarz.pl/kinga-ochal-lis/ortodonta-stomatolog/krakow https://www.znanylekarz.pl/ewa-bieniek/ortodonta-stomatolog/krakow
Ja polecam dr Stankiewicza! Twojortodonta.pl złoty człowiek :)
UsuńAlinko, czym kierować się przy wyborze odcienia double wear i co oznaczają te literki w odcieniach c,w,n, czy ktoś wie? I który Ty masz odcień, jak jesteś opalona?
OdpowiedzUsuńMarta
c-cold, w-warm,n-neutral, czyli chłodny odcień, ciepły i neutralny :)
Usuńjak jestem opalona to tawny, ale on jest bardzo żółty i musisz być dośc ciemna i oliwkowa;)
UsuńZrobiłam sobie dziś sok z jabłek, pietruszki i buraka, z dodatkiem owoców które mi zostały i całkiem fajnie wyszło, szczególnie że nie lubię buraków za bardzo (chyba że pod postacią barszczu). Dzięki Alinko :*
OdpowiedzUsuńAlino, czy mogłabyś mi pomóc w doborze koloru podkladu? Obecnie używam Revlona do cery tłustej i mieszanej 150 z 180. Jakie odcienie. Byłyby podobne, jeśli chodzi o double wear oraz Urban decay all nighther. Dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńMarta
Kochana to zależy czy skóra jest bardziej oliwkowa czy bezowa- z dw na pewno sand lub coś w jego okolicach, z ud może jedynka czy dwójka- zależy też jak jasna jesteś:) ogólnie nie sprawdzając ciężko coś powiedzieć;) i skłaniałabym sie raczej ku dw;)
UsuńRaczej oliwkowa.
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź 😀
Jejku, przez ten post mam teraz taką straszną ochotę na taki właśnie sok, a trochę ciężko będzie mi spełnić tą zachciankę ze względu na godzinę :D
OdpowiedzUsuńniepoprawnymakijaz.blogspot.com
Wow świeźa kurkuma! Pierwsźy raź widźę (sorry źa Ź, musźę sobie pomagać Alt + X bo klawisź źgubiłam DDD: ). Gdźie kupujesź, jeśli moźna źapytać? Jakiś "sklep orientaly" cźy dobrźe wyposaźone delikatesy? Ja jestem ź Poźnania... Moźe w Almie by była. W Piotr i Paweł nie widźiałam, głównie ta robię źakupy (jak potrźebuję coś co nie ma w Biedronce albo Lidlu)
OdpowiedzUsuńDźiękuję!
Kurcze ja kupuje w eko sklepach- i jest nawet w takich małych... na pewno w poznaniu musi jakiś być;)
Usuńśieża kurkuma jest wszędzie piotr i paweł lidl w biedronce nie widzialam ale na ryneczkach i w małych sklepikachjest juz bardzo popularna
Usuńgdzie w Krakowie kupujesz eko?
UsuńHej Alinko :)
OdpowiedzUsuńJaki krem na dzień oraz na noc polecisz dla skóry suchej, wrażliwej, mam 29 lat i szukam czegoś przeciwzmarszczkowego. Czy np make me bio krem dla skóry dojrzałej "Anti-Aging Day" będzie odpowiedni dla mnie? Czy znasz coś naprawdę skutecznego przeciw pierwszym zmarszczkom?
Pozdrawiam, Marta
Alinko Ja z takim pytankiem,jestem w trakcie leczenia,które bardzo mnie wysusza,szczególnie na twarzy.Makijaż zmywam żelem Sylveco,ale zauważyłam,że nie dość,że po jego użyciu mam wrażenie,że jestem sucha jak wiór to twarz robi mi się czerwona i piecze..Polecisz może produkty do zmywania twarzy,takie które mi zmyją makijaż ale będą bardzo delikatne? Czytałam o cetaphilu,ale nie jestem pewna na 100%.Myślałam o jakimś żelu + woda różana dla uspokojenie cery po zmyciu maakijażu.Będe Ci bardzo wdzięczna za pomoc.Pozdrowienia kochana ♥
OdpowiedzUsuńBasia
Witaj Alinko! Kochana czy znasz może jakieś maski,tabletki,cokolwiek na zagęszczenie włosów? Kiedyś miałam je w zdecydowanie lepszej formie,ale dzięki temu,że bylam kompletną amatorką i robiłam wszystko co znalazłam w książce anwen,bardzo mi się osłabiły..będe wdzięczna za każdą poradę,bo bardzo ufam Twojej wiedzy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Ola
Hej;) Mam do Ciebie pytanie. Ile trzeba odczekac po hennowaniu włosów henna khadi,aby je pofarbowac farbą color& soint. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej;) Jeszcze raz ja, jeszcze pytanko jaki odcien z color&soint używałaś, bo z khadi używałam ciemnego brązu, a kolor chcę zbliżony do twojego.
OdpowiedzUsuńAlinko, podbijam moje pytanie raz jeszcze. Wiem, że jest dosyć ogólne, ale mam nadzieję, że coś mi podpowiesz. Chciałabym zadbać o swoją cerę i zmienić trochę pielęgnację. Ostatnio mam z nią spore problemy, a - jak na złość - Kraków mi nie służy. Chyba mam cerę mieszaną (mam 22 lata) - ma tendencję do przetłuszczania, ale mam też okolice, które są bardzo przesuszone (nos i część policzków). Poza tym mam dużo zaskórników (wcześniej na nosie), teraz mam wrażenie, że wszędzie. Dodatkowo jest taka mało promienna, jakby zmęczona, "opadnięta". Na co dzień nie nakładam mocnego makijażu. Używam kremu BB holika, tuszu do rzęs, bronzera i pomadki. Jeśli chodzi o krem - stosuję ziaję, makijaż zmywam płynem evree (mam też tonik z ich serii). Dodatkowo stosuję physiogel. Maski: ziaja, nacomi. Czasem mydło czarne. Peeling - perfecta, ziaja. Czy możesz mi zasugerować, co powinnam zrobić? Bo już nie daję rady :( Będę ogromnie wdzięczna! :)
OdpowiedzUsuńHej Kochana dzięki za przypomnienie;)
UsuńNa pewno warto było by dodać jakiś regulujący element czyli kwasik- myślę że udało by Ci się wybrać coś z tego posta: http://www.alinarose.pl/2016/02/pielegnacja-skory-mieszanej-tustej-i.html
http://www.alinarose.pl/2016/04/skora-tusta-ale-odwodniona-przykadowa.html
nie wiem co w składzie ma Twoja ziaja ale może zapychać- wymień ją na jakiś lekki krem z tych postów np gitomed 11;) na łuszczące się miejsca przy nosie to na pewno kerium ds jeśli łuszczą się z powodu nadmiaru sebum- bowiem to nie suchość może za to tam odpowiadać. jeśli poczytasz te posty to na pewno będziesz wiedziała co i jak:) może acnederm/mezo z bielendy na poczatek?)
Bardzo lubię takie soki <3
OdpowiedzUsuńSoki, smoothie itp lubię bardzo. Nie kupuję, piję tylko te robione w domu. Wcześniej nie przepadałam za burakami, a teraz bardzo mi smakują. Szczególnie w postaci soku z kiszonych buraków. Pycha! A ile zdrowia <3
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie trochę odbiegające od tematu - gdzie kupiłaś takie piękne słomki? Organizuję przyjęcie weselne i bardzo chciałabym takie mieć na stoliku dla dzieci :*
OdpowiedzUsuńAlinko, co do świeżo wyciskanych soków, we wrześniu lekarz zalecił mi kurację takimi właśnie sokami. Przez cały miesiąc miałam pić 300 ml soku trzy razy dziennie. W końcu tak mi się przepiły, że nie mogę na nie patrzeć, a na widok buraka to już w ogóle coś mi się w żołądku przewraca :D jednak muszę powiedzieć, że taka kuracja jest dla zdrowia bardzo korzystna.
OdpowiedzUsuńOsobom, które walczą z trądzikiem, polecam także oczyszczanie wątroby. Obecnie jestem na kuracji jęczmieniem (rano na czczo kubek soku, sok z połówki cytryny, łyżka miodu i łyżka jęczmienia) i również jestem bardzo zadowolona!
Ograniczyłam słodycze, używki i pikantne potrawy na rzecz soków warzywnych. Wg. https://terapiasokami.pl/dlaczego-warto-pic-soki, takie soki szczególnie z selera, marchwi i buraka świetnie dbają o kondycję skóry i włosów. Czasami wyciskam sok z cebuli lub rzepy i mieszam z innym sokiem aby dałoby się wypić. Dobrze też jest zrobić sobie kurację drożdżową raz na jakiś czas.
OdpowiedzUsuń