Dzisiaj możecie zobaczyć efekty sesji zdjęciowej, która była naprawdę świetna i zaowocowała nie tylko pięknymi zdjęciami ale też filmem:) Oczywiście będzie recenzja nowego serum na noc,, trochę o podstawach nocnej pielęgnacji i rzeczach o które często pytacie oraz całej gamie Nutritive!
Moje włosy są kręcone i suche. Układam je na szczotce i nie noszę loczków, między innymi również dlatego, że już po pierwszej nocy lekko traciły skręt i rano musiałam je reanimować. Jeśli wyprostuję je na szczotce a na noc zwinę w ślimaczka na szczycie głowy i nałożę coś co jeszcze lekko taki skręt utrwali, rano po rozpuszczeniu włosy wyglądają super.
Dlatego najczęściej śpię ze związanymi włosami. Po pierwsze-są już dość długie, po drugie- przy związaniu na noc tak się nie plączą i nie niszczą, po trzecie- lekki skręt i loki od mojego upięcia bardziej się utrwala:)
Zdecydowanie polecam też poszewki satynowe- nie muszą być drogie, wystarczy, żeby włosy mogły się po nich trochę lepiej ślizgać. To ma znaczenie szczególnie w przypadku włosów wysokoporowatych, suchych i kręconych oraz rozjaśnianych.
Grunt to sprawić, by nasze włosy aż tak bardzo nie obcierały się o poduszkę- szczególnie jeśli śpimy niespokojnie i ciągle zmieniamy pozycje:D Odpowiednie poszewki i powlekające produkty trochę nam pomogą!
Co robi dla mnie serum z Kerastase? Nutritive to była pierwsza seria tej marki jaką wypróbowałam late temu. I to bardzo dobrze, że została zachowana!
To seria dedykowana włosom suchym i ma na celu przywrócenie nawilżenia odraz sprężystości.
Mamy tutaj podział na kosmetyki do włosów normalnych i suchych, bardzo suchych, oraz skrajnie przesuszonych: Kąpiel czyli szampon, Odżywkę lub maskę, nektar termiczny a teraz też serum na noc . Możemy więc bardzo dokładnie dobrać każdy element pielęgnacji naszych włosów
Pierwsza rzecz, którą zauważyłam przy stosowaniu serum to fakt, że nie trzeba wcale nakładać go dużo. Aplikujemy go na suche lub lekko wilgotne po umyciu włosy. Przy tej drugiej opcji, jeśli zamierzamy je jeszcze suszyć i układać, serum zdecydowanie pomaga w stylizacji - sama myjąc włosy wieczorem, suszyłam je jeszcze na szczotce i nakładałam odrobinkę produktu przed i po suszeniu, więc widziałam że trochę ułatwiło mi sprawę i wygładzało włosy, co jest dla mnie niesamowicie ważne. Ale ze względu na lekko żelową konsystencję to serum będzie też dobre dla włosów kręconych i może podkreślać skręt.
Osobiście nakładałam serum od końcówek, do połowy włosów, wcierając je opuszkami. Nie chciałam z nim przesadzić aby ich nie obciążyć, ale szybko zauważyłam, że serum ma na tyle lekką konsystencję, że nie muszę tak na to uważać.
Przypomina mi trochę żelowy krem i oczywiście pachnie bosko:D
Rano największą różnice widziałam po najbardziej wymagających końcówkach;) Były mniej suche, łatwiej się rozczesywały, lepiej układały i były bardziej miękkie. Włosy wchłaniają serum przez noc- w składzie mamy witaminę e, niacinamid, silikony i emolienty, proteiny pszenicy, glukozyd z szafranu, wyciąg z irysa.
Włosy oczywiście ogólnie wyglądały lepiej- ponieważ moje są bardzo suche z natury a teraz wilgotność powietrza jest niska, po całej nocy często budzę się z przesuszonymi kosmykami i po serum w tej sferze widzę poprawę.
Niżej na zdjęciu widzicie jeszcze całą linię Nutritive do włosów bardzo suchych- Kąpiel Odżywczą 2, Maskę Odżywczą, Nektar Termiczny oraz wspomniane Serum- to są produkty, które wybrałam z oferty marki. Wcześniej miałam już do czynienia z Nektarem Termicznym i bardzo go sobie chwaliłam. Miałam okazję testować też maski ale akurat Kąpiel odżywczą testuję od niedawna:) Taka kompleksowa pielęgnacja bardzo fajnie wpływa na włosy i widzę, że stopniowo stają się coraz bardziej wygładzone i nawilżone:)
Jeśli miałyście w planach jakieś zakupy to teraz w sklepie friser.pl na hasło ALINA10 macie 10% zniżki na wszystkie produkty Kerastase przez 2 tygodnie (już działa;))
Napiszcie mi czy śpicie w związanych czy rozpuszczonych włosach? Stosujecie jakąś specjalną nocną pielęgnację?
Jeśli macie pytania piszcie!
Buziaki
Ala
Wow!! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję;*
UsuńDołączam się do nich :) Masz bardzo piękne włosy i ogólnie cerę. Ja mam taki problem, że nie bardzo mogę zaufać tego typu produktom. Już kilka razy się dałam naciągnąć, że tak to opiszę ale może miałam pecha. Szukam czegoś sensownego do pielęgnacji włosów, może skorzystam z tej oferty :) Brzmi nieźle.
UsuńKod znizkowy nie dziala
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne na info:* zaraz napiszę i zapytam o to!
UsuńPrzepraszam, błąd został już usunięty i kod działa. Przedłużymy jego ważność do końca lipca. Pozdrawiam, Jagoda z friser.pl
UsuńJuż działa:)
UsuńGratuluję a zdjęcia są przepiękne😊 ja mam do Ciebie pytanie odnośnie płukanek do włosów czy po keratynowym prostowaniu można śmiało nadal stosować domowe płukanki m.in z pokrzywy czy octem jabłkowym?
OdpowiedzUsuńKochana ja je stosowałam i nie miałam większych problemów ale teoretycznie mogą troszkę wpłynąć- tylko ogólnie ciężko coś jednoznacznie powiedzieć:D
Usuńhej Alu piałam pod poprzednim postem z prośbą o pomoc w doborze pielęgnacji mojej cery naczynkowej mieszanej i zanieczyszczonej,czy taka opcja była by ok:rano hydrolat i sesderma serum z wit.c pod podkład a wieczorem po demakijażu tonik cosrix bha z propolisem?i jeszcze jak możesz mi doradzić co warto jednak zmienić i czy do mycia buzi używać mydła Aleppo czy lepiej jakiegoś toniku do cery wrażliwej?czy zamiast estee lauder sprawdzi się krem bb SO BIO czy lepiej zainwestować w minerały?z góry dziękuję za odp i cierpliwość hi hi
OdpowiedzUsuńTak mogło by tak być, dodałabym dla bezpieczeństwa jakiś filtr może być naturalny, clochee ma matujący z kolorem, dużo eko marek ma fajny filtr ale jeśli wolisz coś matującego pod podkład może być też vichy. to bha jest delikatne, ale wiesz, teoretycznie dobrze by było mieć filtr;)jak nie bha to tonik mogdałowy z norela:) możesz używać aleppo ale obserwuj też skórę- możesz rotować go z cetaphilem:) co do ostatniego pytania- hm... a miałaś już jakieś minerały? krem bb so bio jest super ale minerałki też są fajne- bardzo polecam Ci neve w kompakcie, w sumie to też mogłabyś mieć oba i zobaczyć co wolisz- bo to już raczej kwestia preferencji niż tego że któraś opcja będzie obiektywnie lepsza:)
UsuńBardzo Ci dziękuję Kochana😘
UsuńNa noc mieszanka: żel aloesowy lub bambusowy i olej. Rozpuszczam włosy i przekładam przez poduszkę, intuicyjnie czuję że cebulki włosów odpoczywają mimo że wszyscy mówią żeby spać w luźnym koczku, to przy przewracaniu się z boku na bok czuję że wtedy szarpię włosy. Kasia
OdpowiedzUsuńcudownie;) myślę że z tym odpoczywaniem cebulek masz rację:D
UsuńZel bambusowy? I Jak sie sprawdza?
Usuńkochana, podobnie jak żel aloesowy
UsuńAle się cieszę, pasuje mi do Ciebie ta marka:D
OdpowiedzUsuńDziwnym trafem niedawno na promocji kupiłam zestaw 3 z tych produktów: szampon, nektar i maskę. Jestem zadowolona z ich działania, ale niestety nie podchodzi mi ich zapach :( Inne serie bardziej mi się podobały pod tym względem.
Co do koczka na noc - też go czasem robię, a moje włosy są właściwie jak Twoje tylko ciemny blond - i zawsze po nim mam brzydkie i nierówne odgniecenia, a nie takie ładne fale:(
Dziękuję:D no widzisz, ja też miewałam produkty których zapachu nię lubię więc wiem o co chodzi... a zapach akurat na włosach często zostaje:D
Usuńco do ślimaczka- musisz próbować, związuj niżej, wyżej, luźniej, w końcu coś powinno być ok:D
Gratuluje. Jednak przepraszam, nie chce Cie urazic ale nie jestes dla mnie autorytetem w dziedzinie dbania o wlosy. Stosujesz "-PLEXY" i nie wierze zeby samo serum tak cudownie dzialalo ani zadne super maseczki, skoro na glowie dziala "-PLEX". Niestety mam trudne wlosy - problemy zdrowotne i wlosy szkliste. Szkoda ze w zadnej reklamie nikt nie probuje kosmetykow na takich wlosach.
OdpowiedzUsuńNo co Ty alinka ma bardzo trudne włosy, puszące się, suche, miała hashimoto, dla mnie jest największym autorytetem bo nie ma z natury lśniącej tafli jak wiele blogerek a umie uzyskać taki efekt!
UsuńOjeju tak, ja mam dość trudne włosy i tarczyca zrobiła swoje, swego czasu:D Na pewno tafla to nie jest, choć da się trochę wystylizować:D
UsuńAle Olaplexu używam raz na parę miesięcy i nie jest zdecydowanie podstawą mojej pielęgnacji i przez większość czasu go w sumie nie mam, podstawa to zawsze dla mnie oleje i pielęgnacja:)
Patent z poduszką a raczej satyną zapisuje bo mam akurat burzę loków! ;)
OdpowiedzUsuńNo i ogromne gratulacje! :)
dziękuję:D
UsuńAla co powiesz o składzie tych kosmetyków i tym produkcie na noc? :) miałam pielęgnację kerastase w salonie fryzjerskim ampułka plis boster efekt megaaa miekie bardziej podatne na stylizacje A mam włosy wysokoporawate :)
OdpowiedzUsuńTeż używam ampułek, ale w domu bo u fryzjera wychodzi często drożej, polecam!
UsuńOo dziękuję;)
UsuńTak ampułki są najlepsze! Używam ich od lat i tak jak anonimek zawsze w domu:D
UsuńTrzeba stawiać na różne kosmetyki. Życie kobiety nie należy do łatwych ;D
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! I gratuluje :)
OdpowiedzUsuńSuper, gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńKochana Alinko bardzo cię proszę o pomoc odnośnie pielęgnacji dla kobiety w wieku 23lata.Chcialabym zakupić jakiś krem na dzień na noc i pod oczy a nie wiem które wybrać odpowiednio do siebie. Mam zaskórniki na nosie. Skórę raczej sucha tylko w strefie T się może lekko przetłuszcza . Prosze podaj mi kilka przykładów i jak je stosować.
OdpowiedzUsuńPs gratulacje kochana... Włosy masz piękne
Cześć, po pierwsze gratuluję sukcesu, po drugie robisz sobie lepsze zdjęcia niż oni Ci zrobili.na Twoich fotkach masz zawsze przepiękne włosy, na tych z sesji jakby tłuste i nieład. Nie wiem jak to możliwe? Twoje włosy są piękne, a ta sesja tego nie pokazuje. Nie publikuj mojego komentarza, ale może sama ułóż sobie włosy i wtedy niech Cię uwiecznią? 😉Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow dziękuję:D Chyba powinnam być fotografem i fryzjerem:D ale w sumie to tak ogarniam tylko swoje włosy, każdy najlepiej wiem co mu pasuje i zawsze umie to super zrobić:D
UsuńDobry pomysł, czyli masz alternatywę gdyby znudziła Ci się obecna praca 😁
UsuńJesteś zdecydowanie najlepszą osobą jaką mogli wybrać, gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Nic dziwnego, że zostałaś twarzą Kerastase - wyglądasz pięknie <3
OdpowiedzUsuńAlinko! Skoro jest włosowy temat to mam do Ciebie włosowe pytanie. Laminowałaś swego czasu włosy żelatyną więc pewnie będziesz znała odpowiedź. Robię tę mieszankę z proporcji: 1 łyżka żelatyny
OdpowiedzUsuń3 łyżki wrzątku i łyżka kallos, za każdym razem (a było ich kilkanaście) efekt jest taki, że zawsze moje włosy po tym zabiegu są suche, tępe i sklejone. Raz nawet zostały mi we włosach kuleczki żelatyny. Spłukuje na prawdę obficie, ale ani razu nie udało mi się uzyskać odpowiedniego efektu. Czy robię to źle czy moje włosy po prostu nie lubią się z laminowaniem? Pozdrawiam serdecznie! :)
Super, gratuluję - cudna sesja! :*
OdpowiedzUsuńA jaki szampon polecasz do suchej skóry głowy? Używałam szamponu z rossmanna i wysuszył mi skórę głowy, która miejscami się łuszczy.
OdpowiedzUsuńA skąd ten piękny szlafrok?
OdpowiedzUsuń:)
Skąd ten piękny szlafrok :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam poduszek satynowych ale nie mogę spać na śliskim. Za każdym razem było mi niewygodnie i wróciłam do bawełnianych bardziej szorstkich poszewek. Do tego mój tż nie cierpi takich materiałów i nie mógłby ze mną spać jakbym używała takiej pościeli. Jedyne co na noc stosować mogę to serum na końcówki.
OdpowiedzUsuńGratulacje, bardzo ładnie Ci w tym szlafroku :)
OdpowiedzUsuńAga
Swietne zdjęcia muszę przyznać:)
OdpowiedzUsuń